Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 21, 2024, 14:05:05


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: ARIOWIE czy ARIANIE?  (Przeczytany 121582 razy)
0 u¿ytkowników i 7 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #175 : Lipiec 13, 2012, 15:38:28 »

Cytat: jaunusz
ten ''jasnowidz'' ma zapewniony materialny ''sto³ek'' u Ariów czyli Arian ( czêsto ich tak nazywa). On i jego rodzina (wed³ug niego) bed± pracowaæ przy spisie przeznaczonych do wywózki na Erydan.

Przynajmniej gostek nie obawia siê bezrobocia. Mrugniêcie
szkoda, ¿e ³aduje w to ca³± rodzinê.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #176 : Lipiec 13, 2012, 18:31:43 »

Slowa te oznaczaja plynaca wode, rzeke w ruchu. Zmiane, pantha rei, przemiane, ale ukierunkowana.
Poprzez kwadrat magiczny i jego odmiany zapisany jest kod istnienia w swiecie realnym.
Zgrubsza to tak czu³em.
Przyk³adowo FengShui - to woda i wiatr  (w podobnym ujêciu)
Ale moje pytanie by³o z poziomu lingua - nie za¶ philozoficznego.
Czy np. mogê przyj±æ, ¿e  LO znaczy co¶, a shu -co¶. Chodzi o konkret,
Choæ wiem ¿e s³owa te opisuj± zjawisko raczej elastyczne.

Cytuj
To rowniez pismo chinskie (i jego odmiany). Liczy sie poczatek i koniec mysli.
Aby to zrozumiec trzeba zaczac myslec wielowymiarowo.
Mo¿esz to rozwijaæ.. Dobry w±tek
heh Mrugniêcie niektóre my¶li s± takie, ¿e inni zd±¿± je oceniæ i posortowaæ zanim one siê wyraz±.
No ale to jak czêstotliwo¶ci s± krótkie i d³ugie. Kiedys mieszka³em w pokoju,
w którym basy ¼le brzmia³y, bo fala nie miesci³a sie w nim - by³ za krótki po prostu.
Gdy zmieni³em pokój... pos³ucha³em TEJ SAMEJ MUZYKI, na tym samym sprzêcie,
ale to by³a ca³kiem inna muzyka Du¿y u¶miech) ni¿ pocz±tkowo s±dzi³em.

Cytuj
Gdy tkwi sie tylko we wlasnym archiwum nie spojrzy sie na zagadnienie obiektywnie.
Mrugniêcie a to do czego? SPOJRZENIE OBIEKTYWNE NIE ISTNIEJE w cyklu indywidualnym,
a jedynie w OTWARTYM SYNERGICZNYM WSPÓ£BRZMIENIU grupowym.

Cytuj
PHI - czesto analizujesz wylacznie linguistycznie, skladniowo, a sprobuj myslec kolorami, zamiast slowami, umiesz tak?
Ja umiem ró¿ne rzeczy.
To ¿e wielu z nich nie prezentujê lub tu nie prezentujê wynika z okre¶lonych decyzji.
Po prostu jako¶ sie tak utarlo ¿e w tym gronie eksplorujê ten drobny odcinek z jak¿e szerokiej rzeczywisto¶ci.

Przecie¿ nie masz pojêcia JAK ja MY¦LÊ.
Nie warto chyba przyjmowac takich za³o¿eñ jak to robisz.

W tej formie wyrazu u¿ywasz jêzyka linguistyki i sk³adni.
przyciskasz guziczki na pulpicie.. owszem - to te¿ kolory, struktury i inne zjawiska.

Ale skoro komunikujesz sie przez ten w³a¶nie inter FACE - to dlaczego go nie poznaæ?
Nie my¶lê s³owami. To nietrafione przypuszczenie.
Pomijaj±c w±tpliwo¶æ tezy, ¿e wogóle my¶lê:
Raczej postrzegam, przygl±dam siê... ale niech ci bêdzie ¿e to jest: "my¶lê", wiêc:
Kiedy my¶lê o s³owach - my¶lê s³owami.
Kiedy o obrazach -  obrazami, itp, itd.
..inaczej mia³bym jeden wielki Babel w g³owie czy w sercu - a tak mam go tylko w dupie.




« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2012, 12:22:02 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #177 : Lipiec 13, 2012, 18:34:09 »

prosze nie spajaæ.  event lepiej do ¶mietnika Mrugniêcie

Cytuj
Wiki:
Jêzyk pras³owiañski rozwin±³ siê wed³ug niektórych szacunków na prze³omie II i I tysi±clecia p.n.e.Ostateczny rozpad Pras³owiañszczyzny niektórzy autorzy przesuwaj± na wieki IX-X przyjmuj±c, ¿e jêzyk staro-cerkiewno-s³owiañski jest pisan± postaci± jednego z dialektów pras³owiañskich obszaru bu³garsko-macedoñskiego okolic So³unia IX wieku.

Przedindoeuropejski substrat jêzykowy – grupa jêzyków, u¿ywanych w Europie i Azji Przedniej przed przybyciem na te tereny ludów mówi±cych jêzykami indoeuropejskimi – najstarsza znana warstwa jêzykowa tych terenów. Na okre¶lenie substratu przedindoeuropejskiego u¿ywano dawniej nazwy jêzyki azjanickie, wspó³cze¶nie jêzyki tej grupy dzieli siê na mniejsze ligi, b±d¼ rodziny jêzykowe.

Przyppominam ¿e piramidy maj± 5-6 tys a
Jêzyk egipski – wymar³y jêzyk z grupy jêzyków afroazjatyckich u¿ywany przez staro¿ytnych Egipcjan. Najstarsze przyk³ady pisanego jêzyka egipskiego pochodz± z 3250 r. p.n.e.[1] Jêzyk ten skoñczy³ swój ¿ywot wraz z cywilizacj± egipsk± i zosta³ zast±piony w Egipcie jêzykiem arabskim.

Tak. Wa¿ne ¿e adresat rozumie, a postronny nie.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2012, 18:36:30 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #178 : Lipiec 13, 2012, 19:24:28 »

"JA" tego nie rozumiem PHI Chichot . Nagumulululi pisze nazbyt  ksi±¿kowo.

Cytuj
Pomijaj±c w±tpliwo¶æ tezy, ¿e wogóle my¶lê (..) ..inaczej mia³bym jeden wielki Babel w g³owie czy w sercu - a tak mam go tylko w dupie.

Kiedy robisz to tak dosadnie to rezonans nastêpuje  jakby bardziej Du¿y u¶miech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2012, 19:24:46 wys³ane przez east » Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #179 : Lipiec 14, 2012, 12:27:07 »

"JA" tego nie rozumiem PHI Chichot . Nagumulululi pisze nazbyt  ksi±¿kowo.

no ja te¿, ale przynajmniej rozumiem to nierozumienie. On nie pisze. On cytuje.
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #180 : Lipiec 15, 2012, 11:42:03 »

PHI
Cytuj
Przyk³adowo FengShui - to woda i wiatr  (w podobnym ujêciu)
Ale moje pytanie by³o z poziomu lingua - nie za¶ philozoficznego.
Czy np. mogê przyj±æ, ¿e  LO znaczy co¶, a shu -co¶. Chodzi o konkret,

NIE. Jezyk chinski jest jezykiem intonacyjnym, zapis to tylko czesc, bardzo trudno jest to pojac, czytajac tylko zdania. Calosc wypowiedzi to jednosc. Intonacja jest odwzorowaniem pisma. Poczatek i koniec sylaby. To jest wlasnie LO SHU.

W kwadratach magicznych mozna zamiast cyfr uzyc liter, wtedy powstanie zdanie "i stanie sie slowem"Mrugniêcie

//Chinski jest wyzwaniem dla tych, ktorzy lubia matematyke i muzyke//.

Do janusza i Dariusza, czy ten spis przeznaczonych do wywozki°° to taka niby lista Schindlera?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2012, 11:43:34 wys³ane przez Fair Lady » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #181 : Lipiec 15, 2012, 17:12:36 »

Cytat: Fair Lady
Do janusza i Dariusza, czy ten spis przeznaczonych do wywozki°° to taka niby lista Schindlera?

To chyba bardziej do >Janusza<. Mrugniêcie
Ale mogê Ci powiedzieæ jak ja to widzê.
Otó¿, moim skromnym zdaniem na "tê listê" ka¿dy wpisuje siê sam. Jego rozwój ¶wiadomo¶ci, a co za tym idzie DNA umiejscawia go w odpowiednim miejscu.
Jednak w moim przekonaniu, ci którzy maj± byæ wywiezieni - wg przekazów, o których wspomina >janusz< - pozostan± na Ziemi, by dalej przerabiaæ trzeciowymiarowe do¶wiadczenia, tylko ju¿ pod wiêkszym rygorem.
Ale to ju¿ rozkminki na odpowiedniejszy w±tek >>.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2012, 17:13:59 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #182 : Lipiec 15, 2012, 18:47:16 »

Dariusz - tkwisz w mentalnym neolicie i sprzedajesz sciemke. Nikt z ludzi nie wpisze sie na liste poszukiwanych DOBROWOLNIE.
A teraz rozwin watek, bo zaczyna mnie interesowac Twoje Darek powiazanie z wrogiem...-sorry,
Zapisane
komandos040
Go¶æ
« Odpowiedz #183 : Lipiec 15, 2012, 19:24:50 »

"JA" tego nie rozumiem PHI Chichot . Nagumulululi pisze nazbyt  ksi±¿kowo.

Cytuj
Pomijaj±c w±tpliwo¶æ tezy, ¿e wogóle my¶lê (..) ..inaczej mia³bym jeden wielki Babel w g³owie czy w sercu - a tak mam go tylko w dupie.

Kiedy robisz to tak dosadnie to rezonans nastêpuje  jakby bardziej Du¿y u¶miech
Pewnie kolega u¿ywa wibratora. Du¿y u¶miech
Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #184 : Lipiec 15, 2012, 22:14:24 »

Szanowna Lady, jasnowidz jest ''mój''  Du¿y u¶miech wiêc nie rozumiem Twoich pretensji wobec Darka.
Na listê ka¿dy sam siê wpisa³ (tak te¿ uwa¿a jasnowidz) poprzez swoje niegodne zachowanie wobec bogów.

Bogowie Ariów

A wed³ug przekazu nie ma zmi³uj siê wobec nikogo, ¿adne znajomo¶ci nie pomog±. Podobno z narodu lubi±cego tak bardzo piwko, przy pieni±cym siê napoju, pozostanie bardzo ma³a grupka, przy koñcu czasów. Mrugniêcie



« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2012, 13:56:09 wys³ane przez janusz » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #185 : Lipiec 16, 2012, 07:36:00 »

@janusz
Cytuj
Podobno z narodu lubi±cego tak bardzo piwko, przy pieni±cym siê napoju, pozostanie bardzo ma³a grupka, przy koñcu czasów
To i bez jasnowidza wiadomo. Wystarczy prze¶ledziæ tempo w jakim ro¶nie w tym kraju "import" muzu³manów co -  przy muzu³mañskiej  dzietno¶ci oraz lenistwu w tej materii autochtonów - spowoduje dok³adnie taki efekt, ¿e imiê  Hans bêd± znali jedynie ze "Stawki wiêkszej ni¿ ¿ycie " Du¿y u¶miech
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #186 : Lipiec 16, 2012, 08:58:35 »

janusz -
Cytuj
A wed³ug przekazu nie ma zmi³uj siê wobec nikogo, ¿adne znajomo¶ci nie pomog±. Podobno z narodu lubi±cego tak bardzo piwko, przy pieni±cym siê napoju, pozostanie bardzo ma³a grupka, przy koñcu czasów.

Widac czujesz respekt przed palcem bozym. I zyj jak uwazasz, gwoli wyjasnienia napisze tylko tyle: od wiekow matryce boskie sa manipulowane, kody celowo zmieniane, bo grupa powiedzmy "jasnowidzow"Mrugniêcie dorwala sie do wladzy, stad na czlowieka spadly choroby, cierpienie, bol i inne krzywdy, tak jest do dzis! Na szeroka skale, ale bez przekazow, sesji, czy chanellingow zapewniam, ze sa juz wsrod nas tzw. kontrolerzy, ktorzy przyjeli na swe barki niewdzieczna prace sprawdzania, jak to faktycznie na tej bazie Siemlja respektowano prawa.
Znajomosci pomoga, bo wiedza jest portalem przejsciowym, jest rowniez niebezpieczna bronia, jak widze gdzie niegdzie celowo tuszowana.

Co do piwka i ich tworcow, to nie tak jest jak myslisz, oni juz przeszli pewnego rodzaju selekcje i pozostali ci wlasnie, ktorych ja okreslam mianem automaty.

Pokazujesz Bogow Aryjskich i swastyke, tak tez po prawdzie to stary symbol, ja go tez mam w moich skryptach bo oznacza ruch, cwiczenie 3 punkt Gi Gong. A, ze ktos przyswoil sobie symbole, to juz nie moja odpowiedzialnosc. A zreszta poczytaj dobrze historie i zdejmij klapki z oczu, bo byc moze tkwisz od lat w bledzie.

Do Darka nic nie mam, chce aby wypowiedzial sie dalej i tyle, sam zaczal, nie prowokuj januszu bez potrzeby.

Zapisane
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #187 : Lipiec 16, 2012, 09:00:47 »

 author   @ janusz

Cytat :

''Podobno z narodu lubi±cego tak bardzo piwko, przy pieni±cym siê napoju, pozostanie bardzo ma³a grupka, przy koñcu czasów''


 Takie teksty i temu podobne, których tu zapewne pe³no odbieram jako niep³odne i bezbawione wiêkszego sensu.
Pisanie takie z natury jest nudne i niepotrzebne. A, nawet w pewnym sensie irytuj±ce zw³aszcza teraz w obliczu dziej±cych siê na ¶wiecie i to ruchem przy¶pieszonym tak wielu rzeczy, które decyduj± o dalszych losach tej cywilizacji !
Wypada tylko pozostaæ otwartym na opinie tych, którzy swoich teoriach nie potrafi± poprzeæ ich nawet szkoln± argumentacj±.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2012, 09:05:04 wys³ane przez Astre » Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #188 : Lipiec 16, 2012, 12:44:39 »

Ledy, jeste¶ w strasznym b³êdzie, którego powodem jest nieuwa¿ne czytanie moich postów Du¿y u¶miech
Cytujê tylko wypowiedzi jasnowidza, których odbiór pozostawiam ka¿demu do samodzielnej oceny.
Poniewa¿ s± one co dla poniektórych irytuj±ce, z szacunku dla nich wyciszam ten temat z mojej strony i poddajê siê b³ogiej nirwanie. U¶miech
                                                                                                                                                   J23

« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2012, 13:00:25 wys³ane przez janusz » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #189 : Lipiec 16, 2012, 12:49:49 »

Cytujac "jasnowidza" sprawiles wrazenie zupelnej akceptacji wywozki do piekla, czy jak mu tam...
a ja tylko kulturalnie zwrocilam uwage, ze moze jestes w bledzie. A nirwana to co wg Ciebie? Wypoczynek? Czy odizolowanie od ciala spolecznego (moze ten Erydian?). Pomysl.
Koniec wedrowki dusz, czyli gdzie laduje materia przezyta, wyczerpana, w niebiosach???  Mrugniêcie
Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #190 : Lipiec 16, 2012, 13:05:13 »

Ha ha ha. Chichot Ciekawo¶æ to pierwszy stopieñ do..... Z³y
Ma³a podpowied¼ jednak przyda siê.....Ganesia to opiekun ogniska domowego. Mrugniêcie
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #191 : Lipiec 16, 2012, 13:19:52 »

A ja myslalam, ze opiekunka ogniska domowego byla Hestia Mrugniêcie
Ale skoro wygrzebales Ganeshe, to kiedys czytalam u Dänikena jego sugestie na wyglad tego pana Trabalskiego;) i zupelnie ciekawe ryciny pokazywal, wygladaly jak rury do oddychania w p/gaz maskach. To tez opiekunowie ognisk:)

Na prawde kojarzysz bogow hinduskich z aryjskimi?
Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #192 : Lipiec 16, 2012, 13:32:14 »

Mia³em ju¿ nie pisaæ w tym temacie.....ale
Wystarczy dok³adnie poczytaæ ¶wiête ksiêgi hinduizmu a oczy siê same otworz± na prawdê.

Indra

rosyjsko-indyjskie æwiczenia pod nazw± "Indra".

I to by by³o na tyle U¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #193 : Lipiec 16, 2012, 13:55:32 »

Wielog³owo¶æ oraz wieloramienno¶æ, to przejaw tego samego
w ró¿nej konfiguracji mentalno-fizycznej. Rozszczepienie ducha/¶wiadomo¶ci
przez pryzmat inteligencji kosmicznej, koñcz±c na intelekcie ziemskim.

Wielo¶æ w jedno¶ci.  Mrugniêcie
Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #194 : Lipiec 16, 2012, 14:07:46 »

Indra
Indra (sanskr. इन्द्र lub इंद) – w mitologii indyjskiej jeden z najwa¿niejszych z bogów panteonu wedyjskiego, najczê¶ciej wymieniane w Rygwedzie bóstwo, król bogów. Literatura wedyzmu okre¶la Indrê nastêpuj±co: buhaj, byk, druzgoc±cy wrogów , gracz , gro¼na wielko¶æ, gwa³towny , król ruchu i bezw³adu, ³ami±cy moce, m±¿ bez lito¶ci , mêdrzec, mocarz, najpierwszy bohater, nie do zachwiania, nie do zwalczenia, niezachwiany , o mia¿d¿±cej sile, o potê¿nej mocy, o sile podwójnej, odwa¿ny , ogania potêg± bogów, piêknowargi , piorunod³onny, piorunorêki, podlegaj± mu konie, krowy, gromady i wody , podpar³ niebo, podszczuwacz narodów, pogromca Dasów , ponadm±¿, potê¿ny , potê¿ny byk, potê¿ny król potê¿ny, prawdziwy, prêdki do mordu, przed nim w lêku dr¿± obydwa ¶wiaty, straszliwy , strzelec , szczodry, umocni³ góry na sta³e, urodzony z mocy, utrwali³ ziemiê na wieki, w bitwach zdobywca, wielos³awny, zabójca czarnych , zabójca smoka, zawsze walcz±cy, zrodzi³ ogieñ, zrodzi³ s³oñce , zwyciêski.

Ukazywany by³ jako pan wojny, uosobienie odwa¿nego wojownika, bohatera, ale tak¿e hulaki, który nadu¿ywa³ somy, zwielokrotniaj±cej jego moc. W³ada³ deszczem, burz±, b³yskawic± i gromem, a poniewa¿ zsy³a³ ¿yciodajne deszcze uwa¿ano go tak¿e za boga p³odno¶ci. Najbardziej zas³yn±³ jako pogromca demona suszy Wrytry.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Indra



Indra, g³ówny bóg indoirañskich Ariów, pan burz, burzyciel grodów, bóg wojny. W Wedach, bóg wiatru, burz i wojny. W hinduizmie w³adca jednego z piêciu niebieskich rajów, do którego, wg wierzeñ hinduistycznych, mo¿e dostaæ siê cz³owiek cnotliwy po ¶mierci. Niebo, w którym panuje Indra, dla jego wyznawców nazywa siê Swarga. W pozosta³ych niebach panuj± inni bogowie. Równie¿ w hinduizmie opiekun Wschodu, bóg wody, wilgoci i wiatrów.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2012, 14:12:38 wys³ane przez janusz » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #195 : Lipiec 16, 2012, 14:12:35 »

Janusz, wiem, czyta³am powy¿sze… i nadal podtrzymujê swoje…  Mrugniêcie
To tylko symbole.
Zapisane
janusz


Wielki gadu³a ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #196 : Lipiec 16, 2012, 14:15:21 »

Nie tylko Smutny

Cytuj
Rosyjski archeolog Aleksander Gorbowski wspomina w swojej ksi±¿ce „Zagadki historii staro¿ytnej” o du¿ej radioaktywno¶ci szkieletów, które znaleziono podczas prac wykopaliskowych w miastach Harappa i Mohend¿o-Daro, po³o¿onych na dzisiejszych terenach Indii i Pakistanu. Kiedy dokopano siê do poziomu ulic, odkryto porozrzucane szkielety. Szcz±tki te pochodzi³y z przed tysiêcy lat. Ludzie le¿eli nie pogrzebani na ulicach miasta w pozach ¶wiadcz±cych o tym, ¿e dosiêg³a ich nag³a ¶mieræ. Niektórzy trzymali siê za rêce, jak gdyby ¿egnali siê ze sob±. Szkielety te nale¿± do najbardziej radioaktywnych, jakie kiedykolwiek znaleziono. Radzieccy archeolodzy odkryli nawet takie, których radioaktywno¶æ by³a piêædziesi±t razy wiêksza od normy. Ponadto w Mond¿ero-Daro znaleziono tysi±ce nadtopionych bry³ek, które wydaj± siê byæ szcz±tkami glinianych naczyñ roztopionych pod wp³ywem wysokiej temperatury. W rejonie, gdzie prowadzono wykopaliska nie ma ¿adnych ¶ladów aktywno¶ci wulkanicznej. Jedynym wyja¶nieniem, które t³umaczy jak dosz³o do zag³ady ludzi i stopienia glinianych naczyñ jest wybuch atomowy lub dzia³anie jakiej¶ innej strasznej broni. Na terenie Indii i Pakistanu znaleziono wiêcej ¶ladów potê¿nych eksplozji, które mog± byæ pozosta³o¶ci± staro¿ytnych wojen nuklearnych. Pomiêdzy górami Rajmahal, a rzek± Ganges le¿± ruiny staro¿ytnego miasta, które tak¿e zosta³o poddane dzia³aniu wysokich temperatur. Olbrzymie po³acie ¶cian i fundamentów tej budowli s± zeszklone i stopione ze sob±.

400 kilometrów na pó³nocny wschód od Bombaju znajduje siê gigantyczny krater o ¶rednicy 2154 metrów. Nazywa siê Lonar, liczy sobie 50 000 lat, a jego pochodzenie nie jest do koñca wyja¶nione. Nie znaleziono w nim jakichkolwiek ¶ladów materii meteorytowej. Natomiast widaæ wyra¼nie wp³yw dzia³ania olbrzymich temperatur i potê¿nej fali uderzeniowej. Wokó³ jest pe³no kulek ze stopionego bazaltu. Jest to jedyny na ¶wiecie krater powsta³y w bazalcie.
Serwis NPN
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2012, 14:21:24 wys³ane przez janusz » Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #197 : Lipiec 16, 2012, 14:26:58 »

No i czego to dowodzi? ¯e dosz³o do skumulowania negatywnych energii, które doprowadzi³y
do wybuchu wojny j±drowej (tudzie¿ innej)?
A czy nasze szkielety nie powiel± schematu? Wiele mo¿e na to wskazywaæ.

Wszystko dzieje siê w jednym duchu i w jednej materii.
Pytanie, dlaczego powtarzaj± siê przejawy tego samego?

Indra siê tu rozpanoszy³?   Du¿y u¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #198 : Lipiec 16, 2012, 15:42:28 »

O ile pamiêæ nie myli Indra zas³yn±³ równie¿  z "boskiej sieci"

Cytuj
Przed wej¶ciem do pa³acu boga Indry wisi wielka sieæ zrobiona z pere³. Wszystkie per³y s± tak umieszczone w oczkach sieci, ¿e ka¿da z nich odbija wszystkie pozosta³e. Ka¿da z pere³ odbija jednocze¶nie wszystkie inne i ca³y kosmos, ze wszystkim, co siê w nim mie¶ci.
http://forum.swietageometria.info/index.php?PHPSESSID=73b9f942e6185b15fad571603eec319c&topic=60.msg3179#msg3179
Cytuj
Równie¿ w hinduizmie opiekun Wschodu, bóg wody, wilgoci i wiatrów.
- czyli jak najbardziej pokojowego spoiwa , jakim jest woda (ta w ludzkich cia³ach równie¿). Jak woda to i klastry informacyjne rozmieszczone w strukturze (zestrukturalizowana woda) niczym sznur pere³ sieci Indry.

Zatem je¶li Indra (Arianie) zas³ynêli z wojen to raczej na skutek tego, co siê dzia³o w sieci wcze¶niej, czyli jakich¶ ciemnych dzia³añ/ewent skumulowania negatywnych energii, które nale¿a³o roz³adowaæ by nie sta³o siê co¶ jeszcze gorszego w skali ca³ej Ziemi.

Zadziwiaj±ce na obrazku Wisznu (czy Indry? ) jest to , jak wieloznaczny jest to wizerunek. A mo¿e po prostu uniwersalny. Na ka¿de czasy.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #199 : Lipiec 16, 2012, 15:51:33 »

Indra


Indra (sanskr. इन्द्र lub इंद - po tamilsku இந்திரன்) - w mitologii indyjskiej najwa¿niejszy z bogów panteonu wedyjskiego staro¿ytnych Aryan, najczê¶ciej wymieniane w Rygwedzie bóstwo, król bogów, w³adca niebios i dewów, burzyciel demonicznych siedzib i diabelskich warowni. Znany pod imionami ¦akra oraz Maghavan (W³adca Magów), czêsto opisywany jest przymiotami takimi jak Vrishan (W³adca Byków) czy Vritrahan (Pogromca Wrytra). Jest mistrzem wojowników i hathajoginów, uosobieniem odwa¿nego wojownika, bohatera, ale tak¿e szamana, który u¿ywa³ magicznej somy, zwielokrotniaj±cej moce siddhi. W³ada³ deszczem, burz±, b³yskawic± i gromem, by³ panem wojny w s³usznej sprawie, a poniewa¿ zsy³a³ ¿yciodajne deszcze uwa¿ano go tak¿e za boga p³odno¶ci. Jego broni± jest wad¼ra (sankr. - piorun). Czasem bywa³ nazywany imionami Wad¼rapani lub Wad¼rasattwa czyli w³adc± pioruna. Najbardziej zas³yn±³ jako pogromca demona suszy, powodzi i z³ych my¶li Wrytry (Vritra). W mitach czêsto rywalizuje z mêdrcami podejmuj±cymi ascezê, dziêki której uzyskiwali nadzwyczajne, niemal¿e boskie moce. Ma³¿onk± Indradeva jest Indrani zwana te¿ Sachi Devi - piêkna bogini kontrolowania gniewu i zazdro¶ci o tysi±cu oczu. Wiele legend zwi±zanych z Indr± przedstawiono w Mahabharacie.

W hinduizmie Indra Dewa spada do rangi bóstw ezoterycznych, tajemnych, staj±c siê jednym czterech Lokapala, stró¿ów ¶wiata - opiekunem kierunku wschodniego. Jednak¿e jest jakby Ministrem czterech Niebios Boga Stwórcy - Brahma. Indra jest w³adc± Swargaloki (Swarloki), Królestwa Niebios, w³adc± Dewów - bogów czy archanio³ów Niebios. Indra jest pogromc± bardzo szkodliwego demona Wrytra (Vṛtra), który jest demonem astralno-mentalnej sfery ciemno¶ci, z³ej ¿±dzy i z³ej my¶li, powoduje nasilanie isê ciemnych i szkodliwych emocji oraz my¶li, powoduje powstanie obsesji, urojeñ, z³udzeñ oraz b³êdnej wiedzy. Zniszczenie demona Wrytra to pokonanie wszelkiej z³ej emocji i mrocznej my¶li, wyzwolenie z ¿±dz i chorych pomys³ów ¶wiata astralno-mentalnego (kama-manasu).

Niebiañsk± siedzib± Boga Indra Dewa jest miasto (gród) Amarāvati w ¶wiecie Swarga. W naukach himalajskich mistrzów m±dro¶ci o æakramach (czakrach) Indra jest podstawowym duchowym idea³em bóstwa dla praktyk duchowego rozwoju z Muladhar±, stra¿nikiem wrót do przestrzeni Kundalini ¦akti w æakrze podstawy. Indra znany jako ¦akra (palijskie Sakka) jest jednym z najwa¿niejszych bóstw ezoterycznego, tradycyjnego buddyzmu. Budda w jednej ze swych duchowych aktywno¶ci przywraca³ kulty staro¿ytnych wedyjskich bóstw w Indii i Tybecie. Indra nazywany jest imieniem Mānavendra (Mānava Indra) czyli Indr± Ludzko¶ci, bóstwem ludzko¶ci. Imiona bóstwa Indry, takie jak Rāghavendra (Indra klanu Ragha), Devendra (Si³a Bogów), Vasava (W³adca Vasu) pokazuj± szerok± w³adzê duchow± Indra Deva w Niebiosach. Niektórzy badacze mistyki porównawczej wskazuj±, ¿e Indra ma podobn± rolê zarz±dzania Niebiosami jak archanio³ Michael w anielskim panteonie kabalistycznym czy chrze¶cijañskim. Indra jest niebiañskim symbolem wielkiej si³y i odwagi, patronem indyjskich sztuk walki znanych jako Kalaripayat oraz autentycznej Hatha Jogi.

Bóg Indra Dewa (Rad¿adewa, Król Bogów) czêsto pojawia siê na ziemi, w ¶wiecie ¶miertelników, przyjmuj±c ró¿ne oblicza. Niekiedy zjawia siê w królewskiej postaci, w koronie i z piorunow± wad¿r± w rêce, niekiedy za¶ - w ³achmanach, w postaci pogardzanego ¿ebraka czy æandali. To pojawia siê jako pustelnik wyczerpany ascez±, w odzieniu z ³yka, to jako wojownik w l¶ni±cej zbroi, to jako starzec, to jako m³odzieniec, to jako urodziwy mê¿czyzna, to jako pokraka, to jako szczup³y, to jako gruby, a niekiedy przemienia³ siê w lwa albo tygrysa, s³onia lub papugê, wronê lub ³abêdzia albo nawet w muchê czy ¿uka. Wêdruj±c po ziemi, Indra Dewa nie zawsze jednak kroczy drog± z jak± kojarzy siê Bogów. Bywa, ¿e odwiedza kobiety pod nieobecno¶æ ich mê¿ów i testuje ich wierno¶æ sk³aniaj±c te z natury sk³onne do lekkich obyczajów i rozpusty, do grzesznego z³amania wierno¶ci ma³¿eñskiej. Bada w ten sposób wierno¶æ i przydatno¶æ do ¿ycia ludzi w postaci anielskiej, boskiej. Indra Dewa znika natychmiast, jak z³a panienka lekkich obyczajów ulegnie pokusie cudzo³óstwa. Indrow± kar± czy karm± za zdradê jest tysi±c lat ¿ycia w pustelniczej chacie, w samotno¶ci, bez po¿ywienia, od¿ywiaj±c siê samym powietrzem, z udrêczeniem sumienia. Kara za zdradê jest zwykle odbywana przez zepsute dusze w ¶wiecie kama-manasu jako czas czy¶æca pomiêdzy wcieleniami.

Indra podró¿uje na s³oniu Airavata, który tak¿e znajduje siê w symbolicznej mandali lotosu podstawy tu³owia czyli w muladhara æakrze.
http://himalaya-wiki.org/index.php?title=Indra

" ¦lady kultu ¦iwa, w ¿eñskiej postaci g³ównie, jako £askawej Bogini mamy bogate na ziemiach Polski oraz kulturze £u¿yckich S³owian, a oznaki Bezosobowej Kultury Liñgamu znajduj± siê w wielu miastach Polski, jak chocia¿by w Krakowie, gdzie a¿ do X wieku e.ch. by³o centrum kultu ¦iwa, Sanktuarium ¦iwa znane dzisiaj jako Wawel.


 Hinduistyczna Trójca Przenaj¶wiêtsza powsta³a w okresie prawdopodobnie poaryjskim, gdy¿ Aryowie, a w³a¶ciwie Aryanie, Wizygoci tak¿e do nich nale¿eli, choæ zasymilowali doktryny chrze¶cijañskie, bardzo dbali o dog³êbne pokazanie istnienia Jednego Boga, co bardzo akcentuje Kultura ¦iwaitów! Najstarsze z istniej±cych Pism ¦wiêtych Objawionej Religii,"
http://himalaya-wiki.org/index.php?title=%C5%9AIWA_%E2%80%93_Mistrz_Jogi_i_W%C5%82adca_Przemian
« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2012, 16:25:44 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.03 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia maho opatowek gangem phacaiste-ar-mac-tire