Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #375 : Sierpień 06, 2009, 18:48:47 » |
|
Nie wpycham CiĂŞ nigdzie. UÂżyÂłeÂś zwrotu "Chrystusowa", dlaczego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #376 : Sierpień 06, 2009, 19:01:13 » |
|
Bo to jest uniwersalna nazwa bardzo wysokiej œwiadomoœci, nie podlegaj¹cej ¿adnej religii. ŒwiadomoœÌ Chrystusow¹ osi¹gano na Atlantydzie, Lemurii i staro¿ytnym Egipcie. Jezus by³ jednym z najwiêkszych propagatorów duchowoœci cz³owieka w zak³amanym, polityczno - materialistycznym œwiecie, siêgaj¹cym do naszej wspó³czesnej cywilizacji. Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Byt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #377 : Sierpień 06, 2009, 19:08:30 » |
|
ŒwiadomoœÌ Chrystusow¹ osi¹gano na Atlantydzie, Lemurii i staro¿ytnym Egipcie. Jezus by³ jednym z najwiêkszych propagatorów duchowoœci cz³owieka w zak³amanym, polityczno - materialistycznym œwiecie, siêgaj¹cym do naszej wspó³czesnej cywilizacji. I narobi³ nam na Ziemi miliony fanatyków i to ró¿nych religii i ideologii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #378 : Sierpień 06, 2009, 19:12:39 » |
|
Thotal mam Ciê. Gdybyœ nie by³ zmanipulowany przez to gdzie siê wychowa³eœ(czyt. Religiê chrzeœcijaùsk¹) u¿y³ byœ innego okreœlenia. Mog³eœ napisaÌ Kosmiczn¹ ŒwiadomoœÌ co jest o wiele bardziej Neutralne i Uniwersalne. Dla takiego Szyity twoje zdanie ma zabarwienie religijne i do niego nie trafi. Dok³adnie tak samo jest ze mn¹, nie kupujê tego co piszesz bo nie jest to prawda no ale có¿ powodzenia ¿yczê.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #379 : Sierpień 06, 2009, 19:33:22 » |
|
Fanatycy, to ci, ktĂłrym brak wiary, prawdziwej wiary... Fanatyk, to taki czÂłowiek, ktĂłry wÂłasne i zapoÂżyczone przekonania przelewa na zbiĂłr praw i obowiÂązkĂłw wbrew naturalnym prawom dotyczÂącym serca, miÂłoÂści i duchowym wÂłaÂściwoÂściom ludzkiego istnienia. Jezus nie tworzyÂł fanatykĂłw, to poprzĂŞkrĂŞcane teorie i chĂŞĂŚ manipulacji drugim czÂłowiekiem spowodowaÂły takie, a nie inne interpretacje Jego nauk. Byt, nie mieszaj nauk WniebowstÂąpionych MistrzĂłw z teoriami przywĂłdcĂłw politycznych wywodzÂących siĂŞ z dominujÂącej religii. Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #380 : Sierpień 06, 2009, 19:34:53 » |
|
Jezus nie tworzyÂł fanatykĂłw, to poprzĂŞkrĂŞcane teorie i chĂŞĂŚ manipulacji drugim czÂłowiekiem spowodowaÂły takie, a nie inne interpretacje Jego nauk. Pytanie tylko czy ten Jezus w ogĂłle kiedykolwiek ÂżyÂł. PatrzÂąc na to Âże jedynym dowodem sÂą Ewangelie ktĂłre byÂły 1000 razy zmieniane wiĂŞc gdzie jest niby ta prawda?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #381 : Sierpień 06, 2009, 19:46:52 » |
|
Prawda bijÂąca z nauk Jezusa jest uniwersalna, ci ktĂłrzy tego nie czujÂą, sÂą jakby ubodzy... MogĂŞ nie wierzyĂŚ w przekazy caÂłego biblijnego tekstu, ale wierzĂŞ w czystÂą, przejrzystÂą formĂŞ uniwersalnego jĂŞzyka Jego autorstwa. Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #382 : Sierpień 06, 2009, 19:53:47 » |
|
Prawda bijÂąca z nauk Jezusa jest uniwersalna, ci ktĂłrzy tego nie czujÂą, sÂą jakby ubodzy... MogĂŞ nie wierzyĂŚ w przekazy caÂłego biblijnego tekstu, ale wierzĂŞ w czystÂą, przejrzystÂą formĂŞ uniwersalnego jĂŞzyka Jego autorstwa.
Pozdrawiam - Thotal Uœmiech Widocznie zaliczam siê do tych ubogich bo nie przyjmujê czyich przekonaù. Zreszt¹ ty wolisz wierzyÌ w te "przekazy" jak to nazwa³eœ a ja wolê wiedzieÌ. Mo¿e i czasami mówi³ dobrze je¿eli to w ogóle by³y jego s³owa ale znam o wiele bardziej wartoœciowe nauki. Exodus upad³ych anio³ów który opisuje Biblia na pewno nie jest wype³niony mi³oœci¹ która niby bóg darzy³ wszystkich ludzi a Chrystus by³ jego synem. Czy wed³ug Ciebie kieruj¹c siê rozumowaniem Jezusa, Exodus upad³ych anio³ów powinien trwaÌ dalej?
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2009, 19:55:48 wysłane przez Mora »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #383 : Sierpień 06, 2009, 20:27:45 » |
|
WedÂług dominujÂącej religii, Jego cierpienie miaÂło nas wyzwoliĂŚ, wprowadziĂŚ w nowe Âżycie. NiewÂątpliwie wprowadziÂł swojÂą naukÂą zrozumiemienie nowej nadchodzÂącej ÂświadomoÂści, moÂże juÂż niebawem... Pozdrawiam - Thotal 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mora
Gość
|
 |
« Odpowiedz #384 : Sierpień 06, 2009, 20:41:43 » |
|
Ej mam propozycje. MogĂŞ CiĂŞ ukrzyÂżowaĂŚ, przecieÂż twoje cierpienie nas wyzwoli i wprowadzi nowe Âżycie co ty na to?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Byt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #385 : Sierpień 06, 2009, 20:50:02 » |
|
Byt, nie mieszaj nauk Wniebowst¹pionych Mistrzów z teoriami przywódców politycznych wywodz¹cych siê z dominuj¹cej religii. Przez religiê straci³em trójkê przyjació³. Szanowa³em ich wiarê i nawet nie podejmowa³em dyskusji na ich temat bo byli m¹drymi, wartoœciowymi ludŸmi, a dla mnie nie jako ateisty, ale jako cz³owieka najwa¿niejsze jest cz³owieczeùstwo, dla mnei nie liczy siê wiara cz³owieka, a sam cz³owiek i w jaki sposób traktuje drugiego cz³owieka, nie zwa¿aj¹c na jego wiarê. Przez religiê straci³em tych ludzi. To nastêpowa³o bardzo wolno, ale gdy skoùczy³o siê na tym, ¿e ja sta³em siê tym z³ym, a Jezus najwy¿szym i ¿e ja poznam gniew Boga bo nie potrafiê go zatrzymaÌ w sercu, bo ja w¹tpiê w jego potêgê i nie chcê przyj¹Ì jego mi³oœci. To by³o za wiele. Dziœ siadam na ³ó¿ku bo przyt³acza mnie myœl, ¿e ¿yjê w œwiecie tysi¹ca religii, tylu dróg, którymi d¹¿¹ ludzie, niepotrafi¹cy siê opamiêtaÌ. S¹ ludzie, którzy wierz¹ w Boga i ja to szanujê, ale nie stawiaj¹ mnie w roli Judasza czy zb³¹kanej owcy albo niewiernego skurw**na, który powinien czym prêdzej zapaœÌ siê pod ziemiê, tylko dostrzegaj¹ we mnie drugiego cz³owieka, który nie czyni Ÿle, który drugiemu cz³owiekowi nie jest wilkiem. Pytaj¹ kim jest cz³owiek bez Boga? Here I am, cz³owiek, który ma w dupie czy wierzysz w Boga czy nie, czy jesteœ ¯ydem czy Muzu³maninem, czy jesteœ czarny czy ¿ó³ty, czy jesteœ gejem czy pieprzysz króliki, dla którego liczy siê to, ¿e jesteœ cz³owiekiem, po prostu cz³owiekiem, a nie fanatykiem. I boli mnie to kiedy widzê jak ludzie siê nienawidzê przez ró¿nicê wiary, a tak naprawdê s¹ takimi samymi ludŸmi, mogliby byÌ braÌmi, ale nie chc¹ ze sob¹ rozmawiaÌ. To w³aœnie w takich chwilach chcê mi siê p³akaÌ, wyÌ jak bóbr, ¿e muszê ¿yÌ w takim œwiecie. Wolê ju¿ umrzeÌ, wolê znikn¹Ì i nigdy nie istnieÌ.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2009, 20:54:22 wysłane przez Byt »
|
Zapisane
|
|
|
|
Hutier
Gość
|
 |
« Odpowiedz #386 : Sierpień 06, 2009, 21:02:46 » |
|
Nie zapominajcie,że Samuel również jest dziełem stwórcy.Nie powinniście bluzgać go z błotem,tylko dlatego,że jest on zły.(Nie mam do tego całkowitej pewności)
Symeonie moim zdaniem nie powinieneś się opierać na fragmentach z biblii.Jak wiemy stary testament nie mógł być pisany pod natchnieniem Boga,bo on nie jest zły.Czy możemy powiedzieć o człowieku zazdrosnym,mściwym, szyderczym,że jest ucieleśnieniem Boga?Można powiedzieć,że tak i to będzie zrozumiałe,bo jeśli Bóg przyjmuje cechy negatywne,to czy człowiek nie może brać z niego przykładu? Teraz zajmijmy się nowym testamentem Jezus-ucieleśnienie dobra.Zadajcie sobie pytanie czy on się mścił?Zazdrościł?Szydził?Z kogo kolwiek?Owszem wskazywał błęd,ale nie szydził. Więc tym,którzy swoje sądy opierają o biblię,która jest tak niespójna polecam prześledzić ten temat.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2009, 21:03:57 wysłane przez Hutier »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #387 : Sierpień 06, 2009, 21:16:33 » |
|
Byt'cie, lekcja Twych by³ych przyjació³ prawdopodobnie dopiero siê zaczê³a, podczas gdy Twa dobiega koùca, st¹d te nieporozumienia.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Thotal
Gość
|
 |
« Odpowiedz #388 : Sierpień 06, 2009, 21:51:06 » |
|
Mora, ja juÂż jestem ukrzyÂżowany gÂłupotÂą ludzi, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo cierpiĂŞ z powodu ignorancji, niezrozumienia i zwykÂłej nietolerancji. Zawsze pogodny i wesoÂły - Thotal  Byt, doskonale CiĂŞ rozumiem, Twoje dylematy dotykaÂły wielu rozwijajÂących siĂŞ duchowo ludzi. Czujesz siĂŞ maÂło rozumiany, wrĂŞcz odseparowany, ale to najlepsza droga do zdobycia nowych, jeszcze lepszych znajomoÂści - tych z krĂŞgu nowych czasĂłw, nowej rzeczywistoÂści. Pozdrawiam - Thotal 
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2009, 22:01:12 wysłane przez Thotal »
|
Zapisane
|
|
|
|
Symeon
Gość
|
 |
« Odpowiedz #389 : Sierpień 07, 2009, 00:01:32 » |
|
Bycie, nie zazdroszcze takich znajomych, którzy Cie dyskryminowali z powodu Twojego dystansu do religii. W moim przekonaniu to nawet dobrze, ¿e nie jesteœ zbyt ³atwowierny i starasz siê dociekaÌ prawdy i szukaÌ dowodów potwierdzajacych s³usznoœÌ pewnych teorii. Prawdopodobnie poprzez swoje byÌ mo¿e wieloletnie doœwiadczenia osi¹gniesz stan pe³nej wiary w Boga i wtedy ta wiara bêdzie naprawdê silna. Podam przyk³ad niedawno zmar³ego profesora Ko³akowskiego, który przez lata by³ wielkim zwolennikiem marksizmu, cz³onkiem PZPR, by³ daleko od religii, okreœla³ siebie jako "bezwyznaniowy", ale po latach zrozumia³, ¿e nie mo¿e tak dalej ¿yÌ i stopniowo przybli¿a³ siê do religii i Boga, najlepsze jest to, ¿e on sam jako filozof, bez udzia³u ksiê¿y czy kogokolwiek, zrozumia³ sens wiary.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Byt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #390 : Sierpień 07, 2009, 05:25:39 » |
|
lekcja Twych by³ych przyjació³ prawdopodobnie dopiero siê zaczê³a, podczas gdy Twa dobiega koùca, st¹d te nieporozumienia. Chyba jest za póŸno albo zbyt wczeœnie ¿ebym zrozumia³ co masz przez to na myœli. doskonale Ciê rozumiem, Twoje dylematy dotyka³y wielu rozwijaj¹cych siê duchowo ludzi. Czujesz siê ma³o rozumiany, wrêcz odseparowany, ale to najlepsza droga do zdobycia nowych, jeszcze lepszych znajomoœci - tych z krêgu nowych czasów, nowej rzeczywistoœci. Bardzo irytuje mnie kiedy ktoœ wmawia mi uczucia czy emocje. Nie czujê siê ma³o zrozumiany. To ja bardzo rozumia³em tych ludzi, a oni odrzucili mnie jako cz³owieka. Przestali siê liczyÌ, nie p³aczê po ich stracie, bo wiem, ¿e stali siê fanatykami. A takim ludziom trudno pomóc. Bycie, nie zazdroszcze takich znajomych, którzy Cie dyskryminowali z powodu Twojego dystansu do religii. W moim przekonaniu to nawet dobrze, ¿e nie jesteœ zbyt ³atwowierny i starasz siê dociekaÌ prawdy i szukaÌ dowodów potwierdzajacych s³usznoœÌ pewnych teorii. Prawdopodobnie poprzez swoje byÌ mo¿e wieloletnie doœwiadczenia osi¹gniesz stan pe³nej wiary w Boga i wtedy ta wiara bêdzie naprawdê silna. Podam przyk³ad niedawno zmar³ego profesora Ko³akowskiego, który przez lata by³ wielkim zwolennikiem marksizmu, cz³onkiem PZPR, by³ daleko od religii, okreœla³ siebie jako "bezwyznaniowy", ale po latach zrozumia³, ¿e nie mo¿e tak dalej ¿yÌ i stopniowo przybli¿a³ siê do religii i Boga, najlepsze jest to, ¿e on sam jako filozof, bez udzia³u ksiê¿y czy kogokolwiek, zrozumia³ sens wiary. Biorê pod uwagê, ¿e Bóg mo¿e istnieÌ, ale kiedy patrzê na to co stworzy³ to przestaje mi siê podobaÌ, ¿e w tym uczestniczê. Zajebiœcie ³atwo jest uwierzyÌ, ¿e to jest wola Boga, bardzo ³atwo. Wiara w niego jest oaz¹ spokoju ducha. Gdy mamy w sercu Boga jesteœmy spe³nionymi, szczêœliwymi i kochanymi ludŸmi. Szkoda, ¿e za oknami wybuchaj¹ bomby i gin¹ ludzie, szkoda, ¿e zabijamy siê z powodu religii, trzech, czterech najwiêkszych, z których jeden z drugim stara siê wmówiÌ sobie s³usznoœÌ istnienia w³asnego Boga, a przecie¿ wiemy wszyscy, ¿e jesteœmy takimi samymi ludŸmi i nie moglibyœmy zostaÌ stworzeni przez kilku ró¿nych Bogów. Ktoœ siê myli, a je¿eli myl¹ siê miliardy ludzi to jednak coœ tu jest nie tak. Boga Symonie stworzy³ cz³owiek, nie mog¹c odpowiedzieÌ sobie na odwieczne pytania. Wiara to iluzja i tworzy poœród ludzi jedynie podzia³ i niezrozumienie. Jako ateista nie liczê siê z religi¹, ras¹, kolorem skóry. Bêd¹c ateist¹ skupiam siê na cz³owieku, na tym czy jest dobrym cz³owiekiem. To w co wierzy schodzi na drugi plan. Moj¹ wiar¹ jest wiara w cz³owieka. Moj¹ religi¹ jest mi³oœÌ. Je¿eli Bóg tak chcia³, super, nie czujê siê z³ym cz³owiekiem przez to, ¿e w niego nie wierzê, nie czujê, ¿e postêpuje Ÿle bo gdy postêpuje Ÿle to o tym wiem i nie potrzebujê do tego ¿adnych doktryn. Mo¿e jak bêdê umiera³ to w strachu przed brakiem uzyskania drugiej szansy uwierzê w coœ co da mi si³ê. Mo¿e wtedy. Do tej pory nie zgadzam siê ze œwiatem i wizj¹ kreacjonizmu bo zacz¹³em widzieÌ na oczy, choÌ mam nadziejê, ¿e jednak coœ stoi wy¿ej od nas, przyjdzie tu i zrobi z nami porz¹dek.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 07, 2009, 05:28:50 wysłane przez Byt »
|
Zapisane
|
|
|
|
Symeon
Gość
|
 |
« Odpowiedz #391 : Sierpień 07, 2009, 09:14:53 » |
|
lekcja Twych by³ych przyjació³ prawdopodobnie dopiero siê zaczê³a, podczas gdy Twa dobiega koùca, st¹d te nieporozumienia. Chyba jest za póŸno albo zbyt wczeœnie ¿ebym zrozumia³ co masz przez to na myœli. Zapewne Dariuszowi chodzi³o o to, ¿e oni nadal trwaj¹ w religii, która wed³ug niego powinna juz nied³ugo upaœÌ, a Ty ju¿ sie spod tego "jarzma" uwolni³eœ. Biorê pod uwagê, ¿e Bóg mo¿e istnieÌ, ale kiedy patrzê na to co stworzy³ to przestaje mi siê podobaÌ, ¿e w tym uczestniczê. Zajebiœcie ³atwo jest uwierzyÌ, ¿e to jest wola Boga, bardzo ³atwo. Wiara w niego jest oaz¹ spokoju ducha. Gdy mamy w sercu Boga jesteœmy spe³nionymi, szczêœliwymi i kochanymi ludŸmi. Szkoda, ¿e za oknami wybuchaj¹ bomby i gin¹ ludzie, szkoda, ¿e zabijamy siê z powodu religii, trzech, czterech najwiêkszych, z których jeden z drugim stara siê wmówiÌ sobie s³usznoœÌ istnienia w³asnego Boga, a przecie¿ wiemy wszyscy, ¿e jesteœmy takimi samymi ludŸmi i nie moglibyœmy zostaÌ stworzeni przez kilku ró¿nych Bogów. Ktoœ siê myli, a je¿eli myl¹ siê miliardy ludzi to jednak coœ tu jest nie tak. Boga Symonie stworzy³ cz³owiek, nie mog¹c odpowiedzieÌ sobie na odwieczne pytania. Wiara to iluzja i tworzy poœród ludzi jedynie podzia³ i niezrozumienie. Jako ateista nie liczê siê z religi¹, ras¹, kolorem skóry. Bêd¹c ateist¹ skupiam siê na cz³owieku, na tym czy jest dobrym cz³owiekiem. To w co wierzy schodzi na drugi plan. Moj¹ wiar¹ jest wiara w cz³owieka. Moj¹ religi¹ jest mi³oœÌ. Je¿eli Bóg tak chcia³, super, nie czujê siê z³ym cz³owiekiem przez to, ¿e w niego nie wierzê, nie czujê, ¿e postêpuje Ÿle bo gdy postêpuje Ÿle to o tym wiem i nie potrzebujê do tego ¿adnych doktryn. Mo¿e jak bêdê umiera³ to w strachu przed brakiem uzyskania drugiej szansy uwierzê w coœ co da mi si³ê. Mo¿e wtedy. Do tej pory nie zgadzam siê ze œwiatem i wizj¹ kreacjonizmu bo zacz¹³em widzieÌ na oczy, choÌ mam nadziejê, ¿e jednak coœ stoi wy¿ej od nas, przyjdzie tu i zrobi z nami porz¹dek.
Czyli jednak jesteÂś agnostykiem a nie ateistÂą bo caÂłkowicie nie wykluczasz istnienia Boga 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Byt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #392 : Sierpień 07, 2009, 09:28:24 » |
|
Wiesz co w sumie to nie zaliczam siĂŞ ani do jednych ani do drugich i najchĂŞtniej nie chciaÂłbym mieĂŚ nic wspĂłlnego z obiema grupami. NienawidzĂŞ szufladkowania ludzi. A ateiÂści to teÂż w wielu przypadkach fanatycy albo idioci zapatrzeni w samych siebie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Gość
|
 |
« Odpowiedz #393 : Sierpień 09, 2009, 06:31:26 » |
|
Wyniki 1 - 10 spoÂśrĂłd okoÂło 809 dla zapytania Enki kÂłamie. (Znaleziono w 0,22 sek.)
Wyniki 1 - 10 spoÂśrĂłd okoÂło 1,940 dla zapytania Enki nie kÂłamie. (Znaleziono w 0,50 sek.)
no i wszystko jasne ;P
Google nigdy siĂŞ nie myli ;P
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kubraczek
Gość
|
 |
« Odpowiedz #394 : Sierpień 09, 2009, 09:08:33 » |
|
Wiesz co w sumie to nie zaliczam siĂŞ ani do jednych ani do drugich i najchĂŞtniej nie chciaÂłbym mieĂŚ nic wspĂłlnego z obiema grupami. NienawidzĂŞ szufladkowania ludzi. A ateiÂści to teÂż w wielu przypadkach fanatycy albo idioci zapatrzeni w samych siebie.
A sÂłyszaÂłeÂś o wÂłasnowierstwie? http://www.wlasnowierca.yoyo.pl/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #395 : Sierpień 09, 2009, 21:40:09 » |
|
Wyniki 1 - 10 spoÂśrĂłd okoÂło 809 dla zapytania Enki kÂłamie. (Znaleziono w 0,22 sek.)
Wyniki 1 - 10 spoÂśrĂłd okoÂło 1,940 dla zapytania Enki nie kÂłamie. (Znaleziono w 0,50 sek.)
no i wszystko jasne ;P
Google nigdy siĂŞ nie myli ;P
Val Dee, mam w zwi¹zku z Twoimi "dowodami" jedno pytanko: je¿eli w ankiecie wiêkszoœÌ siê wypowie, ¿e jesteœ np. idiot¹ to przyjmiesz to jako wyroczniê i pewnik? albo gdy wiêkszoœÌ naka¿e Ci biegaÌ nago po Warszawie - te¿ to zrobisz? Pytam, bo nie jest wiêkszym k³opotem aby zorganizowaÌ takie a nie inne wyniki netowej ankiety?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Val Dee
Gość
|
 |
« Odpowiedz #396 : Sierpień 09, 2009, 23:38:54 » |
|
Wyniki 1 - 10 spoÂśrĂłd okoÂło 809 dla zapytania Enki kÂłamie. (Znaleziono w 0,22 sek.)
Wyniki 1 - 10 spoÂśrĂłd okoÂło 1,940 dla zapytania Enki nie kÂłamie. (Znaleziono w 0,50 sek.)
no i wszystko jasne ;P
Google nigdy siĂŞ nie myli ;P
Val Dee, mam w zwi¹zku z Twoimi "dowodami" jedno pytanko: je¿eli w ankiecie wiêkszoœÌ siê wypowie, ¿e jesteœ np. idiot¹ to przyjmiesz to jako wyroczniê i pewnik? albo gdy wiêkszoœÌ naka¿e Ci biegaÌ nago po Warszawie - te¿ to zrobisz? Pytam, bo nie jest wiêkszym k³opotem aby zorganizowaÌ takie a nie inne wyniki netowej ankiety? a s³ysza³eœ o ironii?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #397 : Sierpień 10, 2009, 09:07:13 » |
|
SÂłyszaÂłem, sÂłyszaÂłem, byĂŚ moÂże za maÂło widoczna byÂła jak dla mnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JACK
Gość
|
 |
« Odpowiedz #398 : Sierpień 11, 2009, 06:40:18 » |
|
NapisaÂłem pewien tekst, ktĂłry sceptykom religijnym i innym wÂątpiÂącym moÂże coÂś wyjaÂśnic min. na temat Chrystusa . "Boski plan dla ludzi w dobie Ery Wodnika" http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.50
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Byt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #399 : Sierpień 12, 2009, 15:33:59 » |
|
A sÂłyszaÂłeÂś o wÂłasnowierstwie? Z politowaniem Czy my wszystko musimy nazywaĂŚ po imieniu?  NapisaÂłem pewien tekst, ktĂłry sceptykom religijnym i innym wÂątpiÂącym moÂże coÂś wyjaÂśnic min. na temat Chrystusa . "Boski plan dla ludzi w dobie Ery Wodnika" A co tu wyjaÂśniaĂŚ. Wszystko jest jasne jak sÂłoneczko, a Chrystus to w porzÂądku ziomek byÂł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|