Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 19:41:02


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 [16] 17 18 19 20 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Argumenty PRZECIW przekazom En-ki  (Przeczytany 237127 razy)
0 u¿ytkowników i 25 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #375 : Sierpieñ 06, 2009, 18:48:47 »

Nie wpycham Ciê nigdzie.
U¿y³e¶ zwrotu "Chrystusowa", dlaczego?
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #376 : Sierpieñ 06, 2009, 19:01:13 »

Bo to jest uniwersalna nazwa bardzo wysokiej ¶wiadomo¶ci, nie podlegaj±cej ¿adnej religii.
¦wiadomo¶æ Chrystusow± osi±gano na Atlantydzie, Lemurii i staro¿ytnym Egipcie. Jezus by³ jednym z najwiêkszych propagatorów duchowo¶ci cz³owieka w zak³amanym, polityczno - materialistycznym ¶wiecie, siêgaj±cym do naszej wspó³czesnej cywilizacji.


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Byt
Go¶æ
« Odpowiedz #377 : Sierpieñ 06, 2009, 19:08:30 »

Cytuj
¦wiadomo¶æ Chrystusow± osi±gano na Atlantydzie, Lemurii i staro¿ytnym Egipcie. Jezus by³ jednym z najwiêkszych propagatorów duchowo¶ci cz³owieka w zak³amanym, polityczno - materialistycznym ¶wiecie, siêgaj±cym do naszej wspó³czesnej cywilizacji.
I narobi³ nam na Ziemi miliony fanatyków i to ró¿nych religii i ideologii.
Zapisane
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #378 : Sierpieñ 06, 2009, 19:12:39 »

Thotal mam Ciê.
Gdyby¶ nie by³ zmanipulowany przez to gdzie siê wychowa³e¶(czyt. Religiê chrze¶cijañsk±) u¿y³ by¶ innego okre¶lenia. Mog³e¶ napisaæ Kosmiczn± ¦wiadomo¶æ co jest o wiele bardziej Neutralne i Uniwersalne. Dla takiego Szyity twoje zdanie ma zabarwienie religijne i do niego nie trafi. Dok³adnie tak samo jest ze mn±, nie kupujê tego co piszesz bo nie jest to prawda no ale có¿ powodzenia ¿yczê.
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #379 : Sierpieñ 06, 2009, 19:33:22 »

Fanatycy, to ci, którym brak wiary, prawdziwej wiary...
Fanatyk, to taki cz³owiek, który w³asne  i zapo¿yczone przekonania przelewa na zbiór praw i obowi±zków wbrew naturalnym prawom dotycz±cym serca, mi³o¶ci i duchowym w³a¶ciwo¶ciom ludzkiego istnienia.

Jezus nie tworzy³ fanatyków, to poprzêkrêcane teorie i chêæ manipulacji drugim cz³owiekiem spowodowa³y takie, a nie inne interpretacje Jego nauk.

Byt,
nie mieszaj nauk Wniebowst±pionych Mistrzów z teoriami przywódców politycznych wywodz±cych siê z dominuj±cej religii.


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #380 : Sierpieñ 06, 2009, 19:34:53 »

Cytuj
Jezus nie tworzy³ fanatyków, to poprzêkrêcane teorie i chêæ manipulacji drugim cz³owiekiem spowodowa³y takie, a nie inne interpretacje Jego nauk.

Pytanie tylko czy ten Jezus w ogóle kiedykolwiek ¿y³. Patrz±c na to ¿e jedynym dowodem s± Ewangelie które by³y 1000 razy zmieniane wiêc gdzie jest niby ta prawda?
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #381 : Sierpieñ 06, 2009, 19:46:52 »

Prawda bij±ca z nauk Jezusa jest uniwersalna, ci którzy tego nie czuj±, s± jakby ubodzy...
Mogê nie wierzyæ w przekazy ca³ego biblijnego tekstu, ale wierzê w czyst±, przejrzyst± formê uniwersalnego jêzyka Jego autorstwa.


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #382 : Sierpieñ 06, 2009, 19:53:47 »

Cytuj
Prawda bij±ca z nauk Jezusa jest uniwersalna, ci którzy tego nie czuj±, s± jakby ubodzy...
Mogê nie wierzyæ w przekazy ca³ego biblijnego tekstu, ale wierzê w czyst±, przejrzyst± formê uniwersalnego jêzyka Jego autorstwa.


Pozdrawiam - Thotal U¶miech

Widocznie zaliczam siê do tych ubogich bo nie przyjmujê czyich przekonañ. Zreszt± ty wolisz wierzyæ w te "przekazy" jak to nazwa³e¶ a ja wolê wiedzieæ. Mo¿e i czasami mówi³ dobrze je¿eli to w ogóle by³y jego s³owa ale znam o wiele bardziej warto¶ciowe nauki.

Exodus upad³ych anio³ów który opisuje Biblia na pewno nie jest wype³niony mi³o¶ci± która niby bóg darzy³ wszystkich ludzi a Chrystus by³ jego synem. Czy wed³ug Ciebie kieruj±c siê rozumowaniem Jezusa, Exodus upad³ych anio³ów powinien trwaæ dalej?
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 06, 2009, 19:55:48 wys³ane przez Mora » Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #383 : Sierpieñ 06, 2009, 20:27:45 »

Wed³ug dominuj±cej religii, Jego cierpienie mia³o nas wyzwoliæ, wprowadziæ w nowe ¿ycie.
Niew±tpliwie wprowadzi³ swoj± nauk± zrozumiemienie nowej nadchodz±cej ¶wiadomo¶ci, mo¿e ju¿ niebawem...


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
Mora
Go¶æ
« Odpowiedz #384 : Sierpieñ 06, 2009, 20:41:43 »

Ej mam propozycje. Mogê Ciê ukrzy¿owaæ, przecie¿ twoje cierpienie nas wyzwoli i wprowadzi nowe ¿ycie co ty na to?
Zapisane
Byt
Go¶æ
« Odpowiedz #385 : Sierpieñ 06, 2009, 20:50:02 »

Cytuj
Byt,
nie mieszaj nauk Wniebowst±pionych Mistrzów z teoriami przywódców politycznych wywodz±cych siê z dominuj±cej religii.
Przez religiê straci³em trójkê przyjació³. Szanowa³em ich wiarê i nawet nie podejmowa³em dyskusji na ich temat bo byli m±drymi, warto¶ciowymi lud¼mi, a dla mnie nie jako ateisty, ale jako cz³owieka najwa¿niejsze jest cz³owieczeñstwo, dla mnei nie liczy siê wiara cz³owieka, a sam cz³owiek i w jaki sposób traktuje drugiego cz³owieka, nie zwa¿aj±c na jego wiarê. Przez religiê straci³em tych ludzi. To nastêpowa³o bardzo wolno, ale gdy skoñczy³o siê na tym, ¿e ja sta³em siê tym z³ym, a Jezus najwy¿szym i ¿e ja poznam gniew Boga bo nie potrafiê go zatrzymaæ w sercu, bo ja w±tpiê w jego potêgê i nie chcê przyj±æ jego mi³o¶ci. To by³o za wiele. Dzi¶ siadam na ³ó¿ku bo przyt³acza mnie my¶l, ¿e ¿yjê w ¶wiecie tysi±ca religii, tylu dróg, którymi d±¿± ludzie, niepotrafi±cy siê opamiêtaæ. S± ludzie, którzy wierz± w Boga i ja to szanujê, ale nie stawiaj± mnie w roli Judasza czy zb³±kanej owcy albo niewiernego skurw**na, który powinien czym prêdzej zapa¶æ siê pod ziemiê, tylko dostrzegaj± we mnie drugiego cz³owieka, który nie czyni ¼le, który drugiemu cz³owiekowi nie jest wilkiem. Pytaj± kim jest cz³owiek bez Boga? Here I am, cz³owiek, który ma w dupie czy wierzysz w Boga czy nie, czy jeste¶ ¯ydem czy Muzu³maninem, czy jeste¶ czarny czy ¿ó³ty, czy jeste¶ gejem czy pieprzysz króliki, dla którego liczy siê to, ¿e jeste¶ cz³owiekiem, po prostu cz³owiekiem, a nie fanatykiem. I boli mnie to kiedy widzê jak ludzie siê nienawidzê przez ró¿nicê wiary, a tak naprawdê s± takimi samymi lud¼mi, mogliby byæ braæmi, ale nie chc± ze sob± rozmawiaæ. To w³a¶nie w takich chwilach chcê mi siê p³akaæ, wyæ jak bóbr, ¿e muszê ¿yæ w takim ¶wiecie. Wolê ju¿ umrzeæ, wolê znikn±æ i nigdy nie istnieæ.
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 06, 2009, 20:54:22 wys³ane przez Byt » Zapisane
Hutier
Go¶æ
« Odpowiedz #386 : Sierpieñ 06, 2009, 21:02:46 »

Nie zapominajcie,że Samuel również jest dziełem stwórcy.Nie powinniście bluzgać go z błotem,tylko dlatego,że jest on zły.(Nie mam do tego całkowitej pewności)

Symeonie moim zdaniem nie powinieneś się opierać na fragmentach z biblii.Jak wiemy stary testament nie mógł być pisany pod natchnieniem Boga,bo on nie jest zły.Czy możemy powiedzieć o człowieku zazdrosnym,mściwym, szyderczym,że jest ucieleśnieniem Boga?Można powiedzieć,że tak i to będzie zrozumiałe,bo jeśli Bóg przyjmuje cechy negatywne,to czy człowiek nie może brać z niego przykładu?
Teraz zajmijmy się nowym testamentem Jezus-ucieleśnienie dobra.Zadajcie sobie pytanie czy on się mścił?Zazdrościł?Szydził?Z kogo kolwiek?Owszem wskazywał błęd,ale nie szydził.
Więc tym,którzy swoje sądy opierają o biblię,która jest tak niespójna polecam prześledzić ten temat.
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 06, 2009, 21:03:57 wys³ane przez Hutier » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #387 : Sierpieñ 06, 2009, 21:16:33 »

Byt'cie,
lekcja Twych by³ych przyjació³ prawdopodobnie dopiero siê zaczê³a, podczas gdy Twa dobiega koñca, st±d te nieporozumienia.
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #388 : Sierpieñ 06, 2009, 21:51:06 »

Mora,
ja ju¿ jestem ukrzy¿owany g³upot± ludzi, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo cierpiê z powodu ignorancji, niezrozumienia i zwyk³ej nietolerancji.

Zawsze pogodny i weso³y - Thotal U¶miech


Byt,
doskonale Ciê rozumiem, Twoje dylematy dotyka³y wielu rozwijaj±cych siê duchowo ludzi. Czujesz siê ma³o rozumiany, wrêcz odseparowany, ale to najlepsza droga do zdobycia nowych, jeszcze lepszych znajomo¶ci - tych z krêgu nowych czasów, nowej rzeczywisto¶ci.


Pozdrawiam - Thotal U¶miech
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 06, 2009, 22:01:12 wys³ane przez Thotal » Zapisane
Symeon
Go¶æ
« Odpowiedz #389 : Sierpieñ 07, 2009, 00:01:32 »

Bycie, nie zazdroszcze takich znajomych, którzy Cie dyskryminowali z powodu Twojego dystansu do religii. W moim przekonaniu to nawet dobrze, ¿e nie jeste¶ zbyt ³atwowierny i starasz siê dociekaæ prawdy i szukaæ dowodów potwierdzajacych s³uszno¶æ pewnych teorii. Prawdopodobnie poprzez swoje byæ mo¿e wieloletnie do¶wiadczenia osi±gniesz stan pe³nej wiary w Boga i wtedy ta wiara bêdzie naprawdê silna. Podam przyk³ad niedawno zmar³ego profesora Ko³akowskiego, który przez lata by³ wielkim zwolennikiem marksizmu, cz³onkiem PZPR, by³ daleko od religii, okre¶la³ siebie jako "bezwyznaniowy", ale po latach zrozumia³, ¿e nie mo¿e tak dalej ¿yæ i stopniowo przybli¿a³ siê do religii i Boga, najlepsze jest to, ¿e on sam jako filozof, bez udzia³u ksiê¿y czy kogokolwiek, zrozumia³ sens wiary.
Zapisane
Byt
Go¶æ
« Odpowiedz #390 : Sierpieñ 07, 2009, 05:25:39 »

Cytuj
lekcja Twych by³ych przyjació³ prawdopodobnie dopiero siê zaczê³a, podczas gdy Twa dobiega koñca, st±d te nieporozumienia.
Chyba jest za pó¼no albo zbyt wcze¶nie ¿ebym zrozumia³ co masz przez to na my¶li.

Cytuj
doskonale Ciê rozumiem, Twoje dylematy dotyka³y wielu rozwijaj±cych siê duchowo ludzi. Czujesz siê ma³o rozumiany, wrêcz odseparowany, ale to najlepsza droga do zdobycia nowych, jeszcze lepszych znajomo¶ci - tych z krêgu nowych czasów, nowej rzeczywisto¶ci.
Bardzo irytuje mnie kiedy kto¶ wmawia mi uczucia czy emocje. Nie czujê siê ma³o zrozumiany. To ja bardzo rozumia³em tych ludzi, a oni odrzucili mnie jako cz³owieka. Przestali siê liczyæ, nie p³aczê po ich stracie, bo wiem, ¿e stali siê fanatykami. A takim ludziom trudno pomóc.

Cytuj
Bycie, nie zazdroszcze takich znajomych, którzy Cie dyskryminowali z powodu Twojego dystansu do religii. W moim przekonaniu to nawet dobrze, ¿e nie jeste¶ zbyt ³atwowierny i starasz siê dociekaæ prawdy i szukaæ dowodów potwierdzajacych s³uszno¶æ pewnych teorii. Prawdopodobnie poprzez swoje byæ mo¿e wieloletnie do¶wiadczenia osi±gniesz stan pe³nej wiary w Boga i wtedy ta wiara bêdzie naprawdê silna. Podam przyk³ad niedawno zmar³ego profesora Ko³akowskiego, który przez lata by³ wielkim zwolennikiem marksizmu, cz³onkiem PZPR, by³ daleko od religii, okre¶la³ siebie jako "bezwyznaniowy", ale po latach zrozumia³, ¿e nie mo¿e tak dalej ¿yæ i stopniowo przybli¿a³ siê do religii i Boga, najlepsze jest to, ¿e on sam jako filozof, bez udzia³u ksiê¿y czy kogokolwiek, zrozumia³ sens wiary.
Biorê pod uwagê, ¿e Bóg mo¿e istnieæ, ale kiedy patrzê na to co stworzy³ to przestaje mi siê podobaæ, ¿e w tym uczestniczê. Zajebi¶cie ³atwo jest uwierzyæ, ¿e to jest wola Boga, bardzo ³atwo. Wiara w niego jest oaz± spokoju ducha. Gdy mamy w sercu Boga jeste¶my spe³nionymi, szczê¶liwymi i kochanymi lud¼mi. Szkoda, ¿e za oknami wybuchaj± bomby i gin± ludzie, szkoda, ¿e zabijamy siê z powodu religii, trzech, czterech najwiêkszych, z których jeden z drugim stara siê wmówiæ sobie s³uszno¶æ istnienia w³asnego Boga, a przecie¿ wiemy wszyscy, ¿e jeste¶my takimi samymi lud¼mi i nie mogliby¶my zostaæ stworzeni przez kilku ró¿nych Bogów. Kto¶ siê myli, a je¿eli myl± siê miliardy ludzi to jednak co¶ tu jest nie tak. Boga Symonie stworzy³ cz³owiek, nie mog±c odpowiedzieæ sobie na odwieczne pytania. Wiara to iluzja i tworzy po¶ród ludzi jedynie podzia³ i niezrozumienie. Jako ateista nie liczê siê z religi±, ras±, kolorem skóry. Bêd±c ateist± skupiam siê na cz³owieku, na tym czy jest dobrym cz³owiekiem. To w co wierzy schodzi na drugi plan. Moj± wiar± jest wiara w cz³owieka. Moj± religi± jest mi³o¶æ. Je¿eli Bóg tak chcia³, super, nie czujê siê z³ym cz³owiekiem przez to, ¿e w niego nie wierzê, nie czujê, ¿e postêpuje ¼le bo gdy postêpuje ¼le to o tym wiem i nie potrzebujê do tego ¿adnych doktryn. Mo¿e jak bêdê umiera³ to w strachu przed brakiem uzyskania drugiej szansy uwierzê w co¶ co da mi si³ê. Mo¿e wtedy. Do tej pory nie zgadzam siê ze ¶wiatem i wizj± kreacjonizmu bo zacz±³em widzieæ na oczy, choæ mam nadziejê, ¿e jednak co¶ stoi wy¿ej od nas, przyjdzie tu i zrobi z nami porz±dek.
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 07, 2009, 05:28:50 wys³ane przez Byt » Zapisane
Symeon
Go¶æ
« Odpowiedz #391 : Sierpieñ 07, 2009, 09:14:53 »

Cytuj
lekcja Twych by³ych przyjació³ prawdopodobnie dopiero siê zaczê³a, podczas gdy Twa dobiega koñca, st±d te nieporozumienia.
Chyba jest za pó¼no albo zbyt wcze¶nie ¿ebym zrozumia³ co masz przez to na my¶li.


Zapewne Dariuszowi chodzi³o o to, ¿e oni nadal trwaj± w religii, która wed³ug niego powinna juz nied³ugo upa¶æ, a Ty ju¿ sie spod tego "jarzma" uwolni³e¶.


Biorê pod uwagê, ¿e Bóg mo¿e istnieæ, ale kiedy patrzê na to co stworzy³ to przestaje mi siê podobaæ, ¿e w tym uczestniczê. Zajebi¶cie ³atwo jest uwierzyæ, ¿e to jest wola Boga, bardzo ³atwo. Wiara w niego jest oaz± spokoju ducha. Gdy mamy w sercu Boga jeste¶my spe³nionymi, szczê¶liwymi i kochanymi lud¼mi. Szkoda, ¿e za oknami wybuchaj± bomby i gin± ludzie, szkoda, ¿e zabijamy siê z powodu religii, trzech, czterech najwiêkszych, z których jeden z drugim stara siê wmówiæ sobie s³uszno¶æ istnienia w³asnego Boga, a przecie¿ wiemy wszyscy, ¿e jeste¶my takimi samymi lud¼mi i nie mogliby¶my zostaæ stworzeni przez kilku ró¿nych Bogów. Kto¶ siê myli, a je¿eli myl± siê miliardy ludzi to jednak co¶ tu jest nie tak. Boga Symonie stworzy³ cz³owiek, nie mog±c odpowiedzieæ sobie na odwieczne pytania. Wiara to iluzja i tworzy po¶ród ludzi jedynie podzia³ i niezrozumienie. Jako ateista nie liczê siê z religi±, ras±, kolorem skóry. Bêd±c ateist± skupiam siê na cz³owieku, na tym czy jest dobrym cz³owiekiem. To w co wierzy schodzi na drugi plan. Moj± wiar± jest wiara w cz³owieka. Moj± religi± jest mi³o¶æ. Je¿eli Bóg tak chcia³, super, nie czujê siê z³ym cz³owiekiem przez to, ¿e w niego nie wierzê, nie czujê, ¿e postêpuje ¼le bo gdy postêpuje ¼le to o tym wiem i nie potrzebujê do tego ¿adnych doktryn. Mo¿e jak bêdê umiera³ to w strachu przed brakiem uzyskania drugiej szansy uwierzê w co¶ co da mi si³ê. Mo¿e wtedy. Do tej pory nie zgadzam siê ze ¶wiatem i wizj± kreacjonizmu bo zacz±³em widzieæ na oczy, choæ mam nadziejê, ¿e jednak co¶ stoi wy¿ej od nas, przyjdzie tu i zrobi z nami porz±dek.


Czyli jednak jeste¶ agnostykiem a nie ateist± bo ca³kowicie nie wykluczasz istnienia Boga  U¶miech
Zapisane
Byt
Go¶æ
« Odpowiedz #392 : Sierpieñ 07, 2009, 09:28:24 »

Wiesz co w sumie to nie zaliczam siê ani do jednych ani do drugich i najchêtniej nie chcia³bym mieæ nic wspólnego z obiema grupami. Nienawidzê szufladkowania ludzi. A atei¶ci to te¿ w wielu przypadkach fanatycy albo idioci zapatrzeni w samych siebie.
Zapisane
Val Dee
Go¶æ
« Odpowiedz #393 : Sierpieñ 09, 2009, 06:31:26 »

Wyniki 1 - 10 spo¶ród oko³o 809 dla zapytania Enki k³amie. (Znaleziono w 0,22 sek.)

Wyniki 1 - 10 spo¶ród oko³o 1,940 dla zapytania Enki nie k³amie. (Znaleziono w 0,50 sek.)

no i wszystko jasne ;P

Google nigdy siê nie myli ;P
Zapisane
kubraczek
Go¶æ
« Odpowiedz #394 : Sierpieñ 09, 2009, 09:08:33 »

Wiesz co w sumie to nie zaliczam siê ani do jednych ani do drugich i najchêtniej nie chcia³bym mieæ nic wspólnego z obiema grupami. Nienawidzê szufladkowania ludzi. A atei¶ci to te¿ w wielu przypadkach fanatycy albo idioci zapatrzeni w samych siebie.

A s³ysza³e¶ o w³asnowierstwie? Z politowaniem

http://www.wlasnowierca.yoyo.pl/
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #395 : Sierpieñ 09, 2009, 21:40:09 »

Wyniki 1 - 10 spo¶ród oko³o 809 dla zapytania Enki k³amie. (Znaleziono w 0,22 sek.)

Wyniki 1 - 10 spo¶ród oko³o 1,940 dla zapytania Enki nie k³amie. (Znaleziono w 0,50 sek.)

no i wszystko jasne ;P

Google nigdy siê nie myli ;P

Val Dee, mam w zwi±zku  z Twoimi "dowodami" jedno pytanko: je¿eli w ankiecie wiêkszo¶æ siê wypowie, ¿e jeste¶ np. idiot± to przyjmiesz to jako wyroczniê i pewnik? albo gdy wiêkszo¶æ naka¿e Ci biegaæ nago po Warszawie - te¿ to zrobisz? Pytam, bo nie jest wiêkszym k³opotem aby zorganizowaæ takie a nie inne wyniki netowej ankiety?
Zapisane
Val Dee
Go¶æ
« Odpowiedz #396 : Sierpieñ 09, 2009, 23:38:54 »

Wyniki 1 - 10 spo¶ród oko³o 809 dla zapytania Enki k³amie. (Znaleziono w 0,22 sek.)

Wyniki 1 - 10 spo¶ród oko³o 1,940 dla zapytania Enki nie k³amie. (Znaleziono w 0,50 sek.)

no i wszystko jasne ;P

Google nigdy siê nie myli ;P

Val Dee, mam w zwi±zku  z Twoimi "dowodami" jedno pytanko: je¿eli w ankiecie wiêkszo¶æ siê wypowie, ¿e jeste¶ np. idiot± to przyjmiesz to jako wyroczniê i pewnik? albo gdy wiêkszo¶æ naka¿e Ci biegaæ nago po Warszawie - te¿ to zrobisz? Pytam, bo nie jest wiêkszym k³opotem aby zorganizowaæ takie a nie inne wyniki netowej ankiety?

a s³ysza³e¶ o ironii?
Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #397 : Sierpieñ 10, 2009, 09:07:13 »

S³ysza³em, s³ysza³em, byæ mo¿e za ma³o widoczna by³a jak dla mnie.
Zapisane
JACK
Go¶æ
« Odpowiedz #398 : Sierpieñ 11, 2009, 06:40:18 »

Napisa³em pewien tekst, który sceptykom religijnym i innym w±tpi±cym mo¿e co¶ wyja¶nic min. na temat Chrystusa .
 "Boski plan dla ludzi w dobie Ery Wodnika"
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.50
Zapisane
Byt
Go¶æ
« Odpowiedz #399 : Sierpieñ 12, 2009, 15:33:59 »

Cytuj
A s³ysza³e¶ o w³asnowierstwie? Z politowaniem
Czy my wszystko musimy nazywaæ po imieniu? U¶miech

Cytuj
Napisa³em pewien tekst, który sceptykom religijnym i innym w±tpi±cym mo¿e co¶ wyja¶nic min. na temat Chrystusa .
 "Boski plan dla ludzi w dobie Ery Wodnika"
A co tu wyja¶niaæ. Wszystko jest jasne jak s³oneczko, a Chrystus to w porz±dku ziomek by³.
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 [16] 17 18 19 20 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho watahaslonecznychcieni phacaiste-ar-mac-tire gangem opatowek