Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Styczeń 11, 2025, 09:37:54


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 [5] 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: jako Ja i nie-Ja- czyli Ego musi umrzeć ;)  (Przeczytany 77897 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #100 : Październik 19, 2012, 18:06:14 »

DodaĂŚ tylko moÂżna, Âże szacowny braciak jest dzieckiem podziaÂłu to pewne DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech

PS
CzyÂżby wcielenie samego Kartezjusza DuÂży uÂśmiech
Zapisane
between
Gość
« Odpowiedz #101 : Październik 19, 2012, 19:59:32 »

A ja mam wraÂżenie, Âże East pomyliÂł Ja z umysÂłem - czyli owÂą instalacjÂą, ktĂłra bywa uÂżyteczna niczym klucz podczas wkrĂŞcania Âśruby, ale bywa teÂż niebezpieczna kiedy zaczyna ÂżyĂŚ "wÂłasnym" (bo przecieÂż nie wÂłasnym)  Âżyciem i zaczyna bezustannie podsuwaĂŚ ró¿ne myÂśli/wizje/dialogi/etc.
Ale oczywiÂście mogĂŞ siĂŞ myliĂŚ, bo to bardziej wraÂżenie niÂż informacja.

StÂąd bliÂżej mi jest do poglÂądĂłw Phi - Âże jak nie bĂŞdzie JA, to nie bĂŞdzie komu/czemu doÂświadczaĂŚ czegokolwiek.
Widzê to tak - "Ja" jest miejscem pod³¹czenia siê do matrixa, ot taka wtyka do systemu.
St¹d rozpuszczenie "Ja" wniesie jedynie od³¹czenie siê od systemu.
Pytanie  - po co to robiĂŚ?...
Bo "Ja" jest "zÂłe", bo jest "egotyczne"?.. takÂą nutkĂŞ wyczuwam czytajÂąc posty Easta.

Mo¿na mieÌ takie "Ja" czy inne "ja" - w zale¿noœci od potrzeb/upodobaù. Przez jedne z³¹cza lepiej widaÌ to przez inne tamto - st¹d ró¿ne Ja.
ale jak ci coÂś nie pasi - moÂżna wyregulowaĂŚ...

A po co od³¹cz¹Ì, po co ma "umieraÌ"?
Nie wiem...
Wyczuwam tutaj jakiÂś rodzaj autodestrukcji.
------------------
Hmm... a po chwili.. przyszÂło.

"Jest we mnie coÂś, co muszĂŞ zniszczyĂŚ...Ty czymÂś jestem Ja"
Dziwny rodzaj zapĂŞtlenia... tzn sprytny. Nie tyczy siĂŞ czynĂłw, naÂłogĂłw, myÂśli...
tyczy siĂŞ "Ja"... jest naprawdĂŞ sprytny. 

ZÂłapali CiĂŞ za tzw. "rozwĂłj"...
a Ty ÂłyknaÂłeÂś jak dziecko.

Eeascie - trzymaj siĂŞ chÂłopie bo Cie wypatroszÂą.

pozdo

« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2012, 20:12:19 wysłane przez between » Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #102 : Październik 21, 2012, 14:45:10 »

Cytuj
Eeascie - trzymaj siĂŞ chÂłopie bo Cie wypatroszÂą.
JeÂżeli ktokolwiek umie wypatroszyĂŚ kogoÂś kogo nie ma to u mnie ma zgrzewkĂŞ piwa  DuÂży uÂśmiech
Jedynym kto moÂże wypatroszyĂŚ braciaka jest on sam DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Vortex7
Gość
« Odpowiedz #103 : Październik 21, 2012, 17:50:04 »

DodaĂŚ tylko moÂżna, Âże szacowny braciak jest dzieckiem podziaÂłu to pewne DuÂży uÂśmiech
A nie raczej jednoÂści, peÂłni, miÂłoÂści elementu mĂŞskiego i ÂżeĂąskiego?

UmysÂł podzielony widzi podziaÂł; walczÂący walkĂŞ; dajÂący wiarĂŞ iluzjom - realne iluzje, zmanipulowany - manipulacjĂŞ, zalĂŞkniony i niepewny przyszÂłoÂści szuka ukojenia lĂŞku w astrologii, etc.

 MrugniĂŞcie
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #104 : Październik 21, 2012, 18:23:49 »

Vortex7
Cytuj
UmysÂł podzielony widzi podziaÂł; walczÂący walkĂŞ; dajÂący wiarĂŞ iluzjom - realne iluzje, zmanipulowany - manipulacjĂŞ, zalĂŞkniony i niepewny przyszÂłoÂści szuka ukojenia lĂŞku w astrologii, etc.
Ja ten ,,umysÂł" opisujesz szacowny pozwoliÂłem nazwaĂŚ sobie Intelektem DuÂży uÂśmiech
ChoĂŚ jeÂżeli chodzi o braciaka to jest taki z nim ,,problem", Âże go nie ma DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #105 : Październik 21, 2012, 18:55:41 »

PoniewaÂż ceniĂŞ sobie ludzi kulturalnych, przytomnych i konkretnych,
pozwolĂŞ sobie zacytowaĂŚ:
Cytat: phirioori
Nawet mi przez myÂśl nie przeszÂło.
Widzisz - mnie akurat to wcale ani ciutkĂŞ nie dziwi.
Nie martw siĂŞ, Zaraz doÂświadczysz jak siĂŞ pojawi, po tym co tu zaistniaÂło.
Raczej przyjrzaÂłbym siĂŞ jakieÂż to "dziaÂłania" i "istnienia" tak go bolaÂły,
Âże aÂż byÂł zmuszon je anihilowaĂŚ?
MrugniĂŞcie)))

..i jest ptaszek!

otó¿ DominikaĂąski piesek z misjÂą potĂŞpienia Logi(Ki) ZWiezd.  (potocznie zwanej astro-logiÂą).
Wykazuje  natychmiastowo stan swej ignorancji zaÂświadczajÂąc jÂą w swej projekcji.

Trzeba doprawdy mieĂŚ nabaÂłaganione we Âłbie,
by uwazaĂŚ Âże ta dziedzina stanowiĂŚ moÂże miejsce do ukajenia lĂŞkĂłw.

Ciekawe Kiedy Wam siĂŞ znudzi Âśledzenie ludzi po sieci . Przylepy niemoty. cerbery
MrugniĂŞcie))) "braciszkowie" egzorUtutÂłani
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #106 : Październik 21, 2012, 19:48:01 »

Cytuj
A nie raczej jednoÂści, peÂłni, miÂłoÂści elementu mĂŞskiego i ÂżeĂąskiego?
UmysÂł podzielony widzi podziaÂł; walczÂący walkĂŞ; dajÂący wiarĂŞ iluzjom - realne iluzje, zmanipulowany - manipulacjĂŞ, zalĂŞkniony i niepewny przyszÂłoÂści szuka ukojenia lĂŞku w astrologii, etc.
ZastanawiajÂące jak siĂŞ tak piwko wypije
Bo jeÂżeli ,,dotknĂŞliÂśmy" wszystkiego w cyklach - reinkarnacjach to przecieÂż wiemy co to jest walka co to jest podziaÂł i wreszcie co to jest wiara.
Wierzy siê (nie mówiê o wierzeniu MaÌkowi, ¿e jest chory i nie mo¿e przyjœÌ do pracy)zaœ zawsze w iluzje i to te narzucone przez autorytety i te same stworzone przez siebie.
Có¿ wyrównanie energetycznie plusa i minusa czyli pierwiastka ¿eùskiego i mêskiego skutkuje harmoni¹.
WiĂŞc sam tekst tak sformuÂłowany jest moim skromnym zdaniem bardzo rzeczowo sformuÂłowany wiĂŞc poczekam, aÂż poczuje, Âże sam doÂświadczĂŞ czegoÂś podobnego i nie bĂŞdĂŞ teoretykiem w tej materii i wtedy  z Vortex7 pogadam jak praktyk z praktykiem
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #107 : Październik 21, 2012, 21:01:57 »

owszem - do momentu w ktĂłrym JA nieistniejÂącego vortexa7 wmieszaÂło w generalia szczegĂłl astrologii.


A teraz ciekawostka:
która mo¿e coœ powiedziec o nieporozumieniach wokó³ ja.
A takÂże rozÂświetliĂŚ temat geopolitycznie MrugniĂŞcie

SÂłowianie: ja
Francuzi: je {ÂŻe}
Anglia:  i  {Ai}
Germ: Ich

dodajcie jeszcze jakieœ ze 21 jêzyków (w tym kilka egzotycznych z Etiopskim w³¹cznie) - to mo¿na bêdzie zrobiÌ specyficzne ujêcie zagadnienia

 
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #108 : Październik 22, 2012, 13:33:52 »

PoniewaÂż PHI zacytowaÂłeÂś enteligenta , zatem east rĂłwnieÂż zacytuje DuÂży uÂśmiech :

Cytuj east
To o czym piszemy jest odniesieniem siê do sedna, do g³êbi oceanu, do istoty rzeczy i to w³aœnie jest rozpoznanie u³atwiaj¹ce prawdziw¹ komunikacjê ,zamiast si³owania siê z szalej¹cymi falami na powierzchni. Oczywiœcie przez to rozpoznanie fale nie znikn¹ ,ale zniknie postrzeganie ich jako walcz¹cych ze sob¹ , rzeczywiœcie podzielonych tworów. Powierzchnia rzeczy niczym powierzchnia oceanu siê zmienia . Toù jest wieczna.

MrugniĂŞcie

A ja mam wraÂżenie, Âże East pomyliÂł Ja z umysÂłem - czyli owÂą instalacjÂą, ktĂłra bywa uÂżyteczna niczym klucz podczas wkrĂŞcania Âśruby, ale bywa teÂż niebezpieczna kiedy zaczyna ÂżyĂŚ "wÂłasnym" (bo przecieÂż nie wÂłasnym)  Âżyciem i zaczyna bezustannie podsuwaĂŚ ró¿ne myÂśli/wizje/dialogi/etc.
Ale oczywiÂście mogĂŞ siĂŞ myliĂŚ, bo to bardziej wraÂżenie niÂż informacja.

Otó¿ umys³ jest niczym woda w oceanie, jest oceanem i burzy siê na powierzchni niczym fale. Fala zaœ, w tym porównaniu, to jeszcze nie jest JA. Dopiero to, co tak na prawdê nie istnieje, ale uwa¿a, ¿e to ono czyni fale jest tym JA Chichot

Cytuj
StÂąd bliÂżej mi jest do poglÂądĂłw Phi - Âże jak nie bĂŞdzie JA, to nie bĂŞdzie komu/czemu doÂświadczaĂŚ czegokolwiek.
A sÂądzisz z perspektywy JA, ktĂłrym uwaÂżasz, Âże jesteÂś. I to co napisaÂłeÂś jedynie o tym Âświadczy.

Cytuj
Widzê to tak - "Ja" jest miejscem pod³¹czenia siê do matrixa, ot taka wtyka do systemu.
St¹d rozpuszczenie "Ja" wniesie jedynie od³¹czenie siê od systemu.
Coœ w ten deseù. Tylko ,¿e od³¹czyÌ od ¿ycia siê nie da. Przyk³adowo stan bycia pt NIE WIEM. Czy to, i¿ nie znasz nazwy kwiatu czyni Ciebie gorszym w dyskusji na temat kwiatków ? RadoœÌ jaki sprawia jesienny las w którym nie znasz ani jednej nazwy gatunku drzewa nie jest od³¹czeniem od ekosystemu.
Chodzi o to, Âże na tej samej zasadzie nie potrzebne jest nikomu Âżadne JA , aby ÂżyĂŚ , przeÂżywaĂŚ wzloty i upadki, radoÂści i smutki. Aby kochaĂŚ i mieĂŚ "motyle w brzuchu ". Co wiĂŞcej, w tym ostatnim przypadku JA ulega kompletnej anihilacji wobec bezmiaru zalewajÂącego uczucia DuÂży uÂśmiech

Nie jesteœ. A w tym nie jesteœ od³¹czony od ¿ycia. Bo istnienie sie przejawia, bo jest dotyk i obraz oraz interakcje pomiêdzy nimi. Gdzie w tym wszystkim jesteœ TY ?

Cytuj
Pytanie  - po co to robiĂŚ?...
Bo "Ja" jest "zÂłe", bo jest "egotyczne"?.. takÂą nutkĂŞ wyczuwam czytajÂąc posty Easta.
A gdzie napisaÂł east ,Âże zÂłe ? JA nie istnieje. Nie moÂże byĂŚ ani zÂłe ani dobre. Wiatr ubrany w Âżagiel wcale nie jest biaÂły DuÂży uÂśmiech ot taka dygresja ...MrugniĂŞcie

Cytuj
Mo¿na mieÌ takie "Ja" czy inne "ja" - w zale¿noœci od potrzeb/upodobaù. Przez jedne z³¹cza lepiej widaÌ to przez inne tamto - st¹d ró¿ne Ja.
ale jak ci coÂś nie pasi - moÂżna wyregulowaĂŚ...
MoÂżna siĂŞ ubieraĂŚ w cokolwiek, ale i tak widaĂŚ , Âże "krĂłl jest nagi" DuÂży uÂśmiech

Cytuj
A po co od³¹cz¹Ì, po co ma "umieraÌ"?
Nie wiem...
Nie tyle od³¹czaĂŚ, co postawiĂŚ w Âświetle rozpoznania. Czy jest ? Najpierw zobaczysz, Âże nie rzuca cienia. Nie ujrzysz w zasadzie nic konkretnego. To nie urodziÂło siĂŞ wiĂŞc nie morze umrzeĂŚ. Nie bĂŞdzie potrzeby tego  ani od³¹czaĂŚ ani modelowaĂŚ, ani uzdrawiaĂŚ.

W interakcji z otoczeniem pojawiajÂą siĂŞ reakcje, ktĂłre umysÂł kanalizuje jako "ja". Tylko tyle. I pĂłki to widaĂŚ, to wystarczy utrzymywaĂŚ.

Cytuj
Wyczuwam tutaj jakiÂś rodzaj autodestrukcji.
Kto wyczuwa ? .. odpiszesz, Âże JA. I sÂłusznie, bo inaczej ono nie mogÂło tego okreÂśliĂŚ. W 99% wÂłaÂśnie tak siĂŞ broni wirus MrugniĂŞcie

Cytuj
Hmm... a po chwili.. przyszÂło.

"Jest we mnie coÂś, co muszĂŞ zniszczyĂŚ...Ty czymÂś jestem Ja"
Dziwny rodzaj zapĂŞtlenia... tzn sprytny. Nie tyczy siĂŞ czynĂłw, naÂłogĂłw, myÂśli...
tyczy siĂŞ "Ja"... jest naprawdĂŞ sprytny. 

ZÂłapali CiĂŞ za tzw. "rozwĂłj"...
a Ty ÂłyknaÂłeÂś jak dziecko.
Eeascie - trzymaj siĂŞ chÂłopie bo Cie wypatroszÂą.

I odwrotnie - ta pĂŞtla siĂŞ sama odgrywa w gÂłowie dopĂłty, pĂłki bronisz swojego "najlepszego przyjaciela " . Bo przecieÂż ...

" ONI chcÂą CIEBIE zniszczyĂŚ. PodajÂą CI Âłakocie pt "rozwĂłj" , a Ty go Âłykasz, uwaÂżaj, JA dajĂŞ Ci przestrogĂŞ, bo oni Ciebie wypatroszÂą !!! Musisz byĂŚ taki jak ja.... musisz byĂŚ ... spryciarze, otaczajÂą CiĂŞ east .. juÂż CiĂŞ majÂą biedaku ... "

DuÂży uÂśmiech
Najzabawniejsze jest to, ¿e po "wypatroszeniu" nikogo nie znalaz³em kto mia³by mieÌ z tego jak¹kolwiek korzyœÌ, za to wielu dawnych przyjació³ siê odsuwa. Mimo to ¿ycie przynosi fale , które dot¹d omja³y easta . ¯ycie siê ¿yje samo, bezosobowo, lekko i radoœnie Du¿y uœmiech

"bĂŞdÂą mĂłwiĂŚ, zeÂś zbiegÂł
no i wyjdÂą na brzeg
i faÂłszywe ci lampy zapalÂą
ale ty patrzÂąc w dal
p³yn¹Ì bêdziesz wœród fal,
.. aÂż sam w koĂącu staniesz siĂŞ falÂą" 

J.Kaczmarski "Dla Dylana"

Zapisane
Vortex7
Gość
« Odpowiedz #109 : Październik 22, 2012, 14:13:52 »

Cytat: phirioori
PoniewaÂż ceniĂŞ sobie ludzi kulturalnych, przytomnych i konkretnych [...]
UÂżyj tego.


Cytat: phirioori
[...]Zaraz doÂświadczysz jak siĂŞ pojawi, po tym co tu zaistniaÂło.[...] ..i jest ptaszek![...]
Tak jak deszcz nie zaÂświadcza o ktosiu lejÂącym go z gĂłry, tak i pojawienie siĂŞ myÂśli w formie pikseli na ekranie o nim nie Âświadczy.


Cytat: phirioori
[...]Raczej przyjrzaÂłbym siĂŞ jakieÂż to "dziaÂłania" i "istnienia" tak go bolaÂły [...]
Twoje.


Cytat: phirioori
[...]Âże aÂż byÂł zmuszon je anihilowaĂŚ? [...]
PosÂłuÂżmy siĂŞ wiki-koleÂżankÂą, by odÂświeÂżyĂŚ kwestiĂŞ istoty iluzji.

Cytat: wikipedia
ZÂłudzenie (iluzja) – znieksztaÂłcona interpretacja istniejÂących bodÂźcĂłw zewnĂŞtrznych; wystĂŞpujÂą one rĂłwnieÂż u ludzi zdrowych i nie jest objawem psychopatologicznym. W przypadku ludzi zdrowych, osoba doÂświadczajÂąca zÂłudzenia jest w stanie skorygowaĂŚ je z rzeczywistoÂściÂą (np. widzÂąc z daleka jakiegoÂś czÂłowieka, ktĂłry wydaje jej siĂŞ byĂŚ osobÂą, ktĂłra wyjechaÂła z miasta rozumie, Âże nie moÂże to byĂŚ ta osoba - w przypadku psychopatologii wiedza o tym, Âże dana osoba nie moÂże znajdowaĂŚ siĂŞ w tym miejscu nie wystarcza).

Przyk³adem z³udzenia jest interpretowanie ubrania po³o¿onego na krzeœle w ciemnym pomieszczeniu jako cz³owieka, itp. G³ówn¹ przyczyn¹ iluzji jest pobudzenie emocjonalne oraz niedostateczna uwaga.

PoszczegĂłlne zÂłudzenia sÂą zwykle podobnie postrzegane przez wiĂŞkszoœÌ ludzi[1]. MogÂą one dotyczyĂŚ kaÂżdego ze zmys³ów, jednak zÂłudzenia wzrokowe sÂą najlepiej poznane i zrozumiane. PopularnoœÌ zÂłudzeĂą wzrokowych wynika z faktu, Âże wzrok dominuje nad innymi zmysÂłami. Jako przykÂład moÂżna podaĂŚ brzuchomĂłwcĂŞ, poruszajÂącego ustami lalki – tak dÂługo jak publicznoœÌ bĂŞdzie widziaÂła poruszajÂące siĂŞ usta lalki, bĂŞdzie przekonana, Âże to lalka wypowiada sÂłowa[2]. ZÂłudzenia moÂżemy podzieliĂŚ ze wzglĂŞdu na rodzaj zmysÂłu na: wzrokowe, sÂłuchowe, dotykowe, smakowe i wĂŞchowe.

OÂświeĂŚ, phirioori: Jak anihilowaĂŚ iluzjĂŞ?
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #110 : Październik 22, 2012, 15:15:30 »

Vortex7
Cytuj
OÂświeĂŚ, phirioori: Jak anihilowaĂŚ iluzjĂŞ?
Ano bardzo prosto otó¿ przestaÌ siê na tej iluzji skupiaÌ, znaczy zasilaÌ j¹... Du¿y uœmiech
Tam jesteÂś gdzie Twoja myÂśl UÂśmiech
NauczyÂłem siĂŞ juÂż, Âże najlepsze rozwiÂązania to te najprostsze te ktĂłre najmniej zasilajÂą intelekt i ego DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech

PS
Wprawdzie pytanie adresowane nie do mnie ale chyba nikt z tego tytuÂłu, Âże staram siĂŞ na nie odp na mnie siĂŞ nie pogniewa DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2012, 15:17:57 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #111 : Październik 22, 2012, 15:18:56 »

najmniej zasilajÂą intelekt
zasilaj¹ czy obci¹¿aj¹? Mo¿esz rozwin¹Ì?
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #112 : Październik 22, 2012, 16:57:49 »

arteq
Cytuj
zasilaj¹ czy obci¹¿aj¹? Mo¿esz rozwin¹Ì?
ZasilajÂą czyli dostarczajÂą tzw poÂżywki.
Na pewno szacowny spotkaÂłeÂś siĂŞ z czÂłowiekiem o ktĂłrym ktoÂś powiedziaÂł nadĂŞty jak balon.
WiĂŞc skupiajÂąc siĂŞ na hm Âładnej koleÂżance zasilasz jÂą czyli ona lepiej siĂŞ czuje oczywiÂście Twoim i moÂże nie tylko kosztem.(w/g statystyk kobiety ÂżyjÂą dÂłuÂżej niÂż mĂŞÂżczyÂźni) UÂśmiech
Dlatego, Âże kobieta siĂŞ martwi w co siĂŞ ubierze, co wÂłoÂży do gara, co powiedzÂą goÂście o mieszkaniu, rzadko skupia siĂŞ na konkretnym kimÂś, a jeÂżeli juÂż to raczej sercem nie myÂślÂą.
Tak siĂŞ na tÂą chwile jeszcze skÂłada, Âże tam jesteÂś gdzie twoja myÂśl UÂśmiech
Obci¹¿a siê intelekt w czasie pracy, nauki, wtedy gdy intelekt spe³nia swoja naturalna funkcje ano segregacji i zapisywaniu w tzw podœwiadomoœci impulsów myœlowych i jak to siê mówi potocznie przetwarzaniu danych.
Nie interpretacji, a najczĂŞÂściej tak siĂŞ dzieje, Âże intelekt interpretuje informacje na podstawie kodĂłw w podÂświadomoÂści i tzw ÂświadomoÂści zbiorowej (stadnej)
Có¿ przyznaje siĂŞ bez bicia, Âże nie umiem Âładnie i zgodnie z oczekiwaniami tegoÂż wÂłaÂśnie intelektu udzielaĂŚ odp wiĂŞc z gĂłry przepraszam  UÂśmiech
to pa UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #113 : Październik 22, 2012, 18:07:26 »

Vortex7
Cytuj
OÂświeĂŚ, phirioori: Jak anihilowaĂŚ iluzjĂŞ?
Ano bardzo prosto otó¿ przestaÌ siê na tej iluzji skupiaÌ, znaczy zasilaÌ j¹... Du¿y uœmiech
Proste i skuteczne DuÂży uÂśmiech

ale ...
Cytuj
Tam jesteÂś gdzie Twoja myÂśl UÂśmiech
wymaga maÂłego sprostowania jak w przekreÂślniku DuÂży uÂśmiech

Otó¿ to w³aœnie myœl tworzy myœlotwory z których najwiêksz¹ iluzj¹ jest JA .



Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #114 : Październik 22, 2012, 18:51:46 »

east
Cytuj
Otó¿ to w³aœnie myœl tworzy myœlotwory z których najwiêksz¹ iluzj¹ jest JA
.
Bracie oczywiÂście teÂż siĂŞ zgadzam, Âże myÂśl tworzy DuÂży uÂśmiech
Tak tworzysz UÂśmiech
WiĂŞc twĂłrz Âświadomie Ty bracie nie ktoÂś za Ciebie.
Cierpliwy jestem wiĂŞc cierpliwie powtĂłrzĂŞ : nie ma przypadkĂłw i kaÂżdy kowalem swojego losu.
Je¿eli masz cia³o tworzysz myœl¹ œwiadomie, je¿eli jesteœ cia³em to tworzenie za Ciebie wykonuje Twój w³asny intelekt lub ktoœ np byt astralny pod³¹czony pod Twoje cia³o szacowny.
Proste jak kij od szczotki DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #115 : Październik 22, 2012, 19:33:02 »

(..)  jeÂżeli jesteÂś ciaÂłem to tworzenie za Ciebie wykonuje TwĂłj wÂłasny intelekt lub ktoÂś np byt astralny pod³¹czony pod Twoje ciaÂło szacowny.
Tylko czego siĂŞ boisz, braciaku ?
¯e ktoœ straszny, obcy, jakiœ pod³y byt opanuje cia³o i umys³ i pod³¹czy siê zamiast Ciebie pod Istnienie ?
SkÂąd siĂŞ bierze ta obawa ?
Ten brak zaufania do Âżycia ?
Powiesz moÂże, Âże z ostroÂżnoÂści , bo bytĂłw nie brakuje , bo one siĂŞ podpinajÂą z astrala, bo tyle o tym sÂłychaĂŚ, tyle siĂŞ mĂłwi, przestrzega , te egzorcyzmy, ten diabeÂł, te zÂłe energie ....

Wiesz, Âże 99% tych projekcji "astralnych" to zwykÂła  zasÂłona dymna i PR "innych JA " umoÂżliwiajÂący im kontrolowanie Âżycia poprzez .... Twoje Przekonania co do tego jakie jest Âżycie ?

To bardzo silne przekonanie, Âże jeÂśli CIEBIE zabraknie ,to ktoÂś zaraz sobie przejmie to ciaÂło. ÂŻe kolejka chĂŞtnych dÂłuuuga ..

Otó¿ nie. Nie przejmie, bo musia³oby zbudowaÌ NOWEGO CIEBIE aby osadziÌ go w umyœle. Do tego wykorzystuje siê strach, albo kuszenie i masê pochodnych tricków. Otrzymujesz marchewkê i kijek i tak rzeŸbi siê nowe JA .

Dyscyplina polega na tym, aby to dostrzegaĂŚ, ale nie walczyĂŚ z tym. BÂądÂź niewidoczny. BÂądÂź ÂŚwiadomy.

Kiedy otrzymujesz och³ap ONI wszyscy przygl¹daj¹ siê Tobie czy jesteœ. Mniej wa¿ne jest to co zrobisz , bo mo¿esz w gniewie odrzuciÌ och³ap, mo¿esz siê zbuntowaÌ, mo¿esz rozpêtaÌ krucjatê, to na prawdê bez znaczenia , wa¿ne ze JESTEŒ i ¿e d¹¿ysz do W£ASNEJ satysfakcji.

Synteza jest dla NICH lekkim zagroÂżeniem tak samo jak brak potĂŞpienia  dla odmiennoÂści ,ale to jeszcze nic do zwalczania. Prawdziwie "przeraÂżajÂąca" jest synchroniczna JednoœÌ DuÂży uÂśmiech

Ha, ona nawet "przeraÂża" tych, ktĂłrych nie ma DuÂży uÂśmiech - choĂŚ to bardzo oÂżeÂźwiajÂące, pozytywne i odkrywcze "przeraÂżenie" Chichot

poozdro
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #116 : Październik 22, 2012, 20:03:37 »

east
Cytuj
Tylko czego siĂŞ boisz, braciaku ?
Wiesz jak bym powiedziaÂł, Âże lĂŞk moje ciaÂło caÂłkowicie opanowaÂło to bym skÂłamaÂł.
CiaÂło siĂŞ boi poniewaÂż pamiĂŞta bĂłl, ktĂłry towarzyszy np plombowaniu zĂŞba bez znieczulenia, wiĂŞc bojĂŞ siĂŞ dentysty.
Co do bytĂłw czy innych tam myÂśloksztaÂłtĂłw powiem inaczej - przyzwyczaiÂłem siĂŞ.
Jak kaÂżdy, ktĂłry czasem widzi Âświat energii, czy jak alpinista do wysokoÂści.
Sam wiesz, Âże moÂżna siĂŞ przyzwyczaiĂŚ czy to do wysokoÂści czy to szybkiej jazdy np motorem.
Co do lĂŞku o utratĂŞ ciaÂła fizycznego to opisaÂłem tu na forum przypadek mojej ciotecznej bratowej.
Jak kuzyn ze swoim synem jej pomogli i ZadziaÂłali.
Jak umarÂła i oÂżyÂła.
Jak wstaÂł inny czÂłowiek.
Nawet jej rodzice po prawie roku od tych wydarzeĂą patrzÂą na niÂą jak na kogoÂś kogo siĂŞ widzi pierwszy raz na oczy.
OsobiÂście nie trawiÂłem melodii wibracji dawnej bratowej tÂą lubiĂŞ bardzo tak jak jej ciekawe wszystkiego oczy.
To doÂświadczenie pozwoliÂło mi jeszcze bardziej hm pieprzyc i soliĂŚ pewne tak straszne dla innych cosia
Dodam teÂż, Âże wiedza posiadana prze ze mnie pozwala mi sadziĂŚ, Âże przejĂŞcie mojego ciaÂła przez jakiÂś byt raczej moÂżliwe nie jest.
Jak sobie z nim radziĂŚ teÂż wiem i to raczej dobrze
Nie rozumiem co to znaczy brak zaufania do Âżycia.
Wiedza, Âże lĂŞk umoÂżliwia lub uÂłatwia uderzenie w ciaÂło jest mi znana, a jak wiesz to jesteÂś przygotowany.
Dodam teÂż, Âże maÂłym skutkiem pracy nad wÂłasnym rozwojem jest spokĂłj.
Dodam teÂż, Âże zupeÂłnie nie rozumiem dlaczego sadzisz, Âże siĂŞ boje DuÂży uÂśmiech
IÂże uwaÂżam Âże ktoÂś lub coÂś jest straszne DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
 
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2012, 20:07:32 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #117 : Październik 22, 2012, 21:48:58 »

To przepraszam. Nie boisz siĂŞ . Nie bĂłj siĂŞ teÂż o easta , choĂŚ wiem, Âże siĂŞ nieco martwisz MrugniĂŞcie
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #118 : Październik 23, 2012, 19:04:32 »

MartwiĂŞ siĂŞ ale tylko trochĂŞ bo wychodzĂŞ z zaÂłoÂżenia, Âże nie ma wybranych tylko kaÂżdy sobie rzepkĂŞ skrobie, a Ty bracie mĂłj wibrujesz raczej w porzÂądku wiĂŞc sÂądzĂŞ, Âże coÂś fajne dla siebie tworzysz  UÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #119 : Grudzień 22, 2012, 10:15:21 »

z dedykacjÂą dla eastaa na ÂświĂŞta.. MrugniĂŞcie

"Rozpuszczenie ego,


Rozpuszczenie ego
Elizabeth Trutwin © Wszelkie prawa zastrzeÂżone.
Czym jest Ego?
umysÂł ego jest czĂŞÂściÂą jaÂźni, ktĂłra kieruje ciaÂłem fizycznym.     Ego jest twojÂą najwiĂŞkszÂą przeszkodÂą do oÂświecenia.      Twoje ego jest tym, Âże czêœÌ z was, ktĂłra surowo odrzuca duchowy wzrost. Ego stara siĂŞ powstrzymaĂŚ ciebie od osiÂągniĂŞcia wyÂższych poziomĂłw ÂświadomoÂści. UsÂłyszysz, Âże mĂłwi do ciebie: "nie mogĂŞ zrobiĂŚ", "Wiem, Âże to juÂż" "I dont mieĂŚ czas" "JeÂśli wezmĂŞ tĂŞ ÂścieÂżkĂŞ bĂŞdĂŞ sam" "If I wejœÌ na tĂŞ drogĂŞ muszĂŞ oddaĂŚ dobre rzeczy z Âżycia "," bĂŞdĂŞ musiaÂł staĂŚ siĂŞ ubogim, wyrzekajÂąc siĂŞ Âświata " " Nie jest zbyt duÂże ciÂśnienie z moich bliskich - oni nie chcÂą mi siĂŞ dziwne " " ÂŻycie jest dobre, dlaczego to mam zrobiĂŚ? "" Nie trzeba braĂŚ Self-OdpowiedzialnoœÌ " " Pojawi siĂŞ paraliÂżujÂący lĂŞk i poczucie wyroku " " Mam potrzebĂŞ bycia w peÂłnej kontroli. "
Rol¹ umys³u istniej¹cego ego jest kontrola cia³a. Ego stale ¿ebra o czekoladê, kawê, papierosy, alkohol, seks, sen, ucieczkê, i wszystkie dzia³ania, które posiadaj¹ ni¿sze cia³a z ni¿szych wibracji. Ego posiada jedno w relacjach ,oraz ostatnie ich g³ówne. Ego uwielbia karmiÌ siê na strachem. Ego kajdany cia³a w koleinach, gdzie wzrost nie istnieje. Te koleiny by³y znane z ostatnich wcieleù.
Ego najwiêkszym osi¹gniêciem jest trzymanie ludzi w umowie ze œmierci¹. W chrzeœcijaùskich naukach Jezus powsta³ z martwych po trzech dniach w grobie. Powinien to mieÌ ka¿dy chrzeœcijanin Wiernie przewidywaÌ ich powstanie z cia³a. W naukach buddyjskich Budda po³o¿yÌ siê pod latach wyrzeczeù przeznaczonych do testowania jego cia³a z g³odu, ciep³a i zimna skrajnoœci, niebezpieczeùstwami i po³o¿y³ siê przez wyczynów, ¿e nale¿y go zabiÌ wiele razy, aby móg³ doœwiadczyÌ ca³kowit¹ w³adzê nad swoim cia³em. Dopiero po powrocie do rodziny i ¿ycia spo³ecznego powróci³ i naucza³, czego nauczy³ on doœwiadczyÌ Nirvana - zmartwychwstanie cia³a. Obaj mistrzowie doœwiadczyli b³ogoœci wiedz¹c NIE CIA£O. Obaj byli na polecenie Wy¿szej Source, Ojca i Brahmy Boga. Zarówno Jezus i Budda pokonali swoje ego i tym samym opanowali fizycznoœÌ. Obaj s¹ nieœmiertelnymi istotami. Wszyscy jesteœmy nieœmiertelni gdy uœwiadomimy sobie, cia³o nie musi umrzeÌ. Musimy byÌ dopiero Mistrzami ponad nasze umys³y, cia³a i ducha.
Rozpuszczenie ego oznacza byÌ wskrzeszonym z cia³a i wejœcie do pe³nej Unii - z Universal Œwiadomoœci Jednoœci. Po Oœwieceniu uzyskuje Ono ma niewiele lub nie przywi¹zuje siê do cia³a lub jak to wygl¹da. Jeden widzi cia³o jako narzêdzie do komunikacji, wiêc uwaga na jej prezentacjê jest motywowana zamiarem s³u¿enia innym. Ono wtedy wie, ¿e wszystkie energie s¹ atrybutami z jednej œwiadomoœci powszechnej, lub gr¹ Bo¿¹, a nie faktycznie osobiste lub unikalne dla ka¿dej osoby, wiêc nie jest w stanie tego oceniÌ.
Ego musi byĂŚ caÂłkowicie rozpuszczone?
Tak. Ca³kowicie siê rozpuœci. Kiedy ktoœ wtopi siê w Jednoœci, po³¹czony z ich ukochanym, staje siê jednym z ³aski Bo¿ej, nie maj¹ potrzeby ego. Ono szybciej porusza wyzwanie rozpuszczenie ich w³asnego ego, tym szybciej dotr¹ do celu. Uœwiadomimy sobie istotê rzeczywistoœci jako Mi³oœci.
Dlaczego? Po Co ten punkt?
Aby poznaĂŚ tajemnicĂŞ - poznania Prawdy Absolutnej. W tym Âświecie mamy do czynienia w wieku, gdy poszukiwanie prawdy, szacunek dla Âżycia, idealny brak przywiÂązania i gotowoœÌ do sÂłuÂżby bez wzglĂŞdu na osobisty awans wydaje siĂŞ nieuchwytny, gdyby nie zapomniaÂł. Prawdziwi nauczyciele i komunikatory pojawiajÂą siĂŞ od czasu do czasu. SÂą uznawane nie tylko poprzez swoje s³ówa, ale przez sposĂłb, w ktĂłrym ÂżyjÂą, jako wyraz miÂłoÂści i pokoju, Âżycia w harmonii ze wszystkim, co je otacza. DziĂŞki Swoim przykÂładom  moÂżna pokazaĂŚ innym, jak mogÂą ÂżyĂŚ peÂłniej i caÂłkowicie.
 Be Love.
SÂłuÂżyĂŚ innym.
Ciesz siĂŞ Âżyciem caÂłkowicie.
PrzyjdÂź do NajwyÂższej Wiedzy.
To jest punkt.
ÂżrĂłdÂło
dotychczasowe
Rozpieszczanie Ego.. i SÂłuchanie Ego podpowiedzi prowadzi do nikÂąd ...
stÂąd teÂż pomoc ....
obecnie napÂływajÂące wibracje rozpuszczajÂą  tego samolubnego przewodnika,o niskich wibracjach.
 i dobrze bo czas powrĂłciĂŚ do stanu DoskonaÂłej Istoty .

WiĂŞc jak ?
rozpuszczamy ego
czy rozpieszczamy dalej ego?
Sami musimy nieco nad tym popracowaĂŚ . "


http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/12/rozpuszczenie-ego.html
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #120 : Grudzień 22, 2012, 11:33:33 »

 O , dziĂŞki songo.
ZauwaÂż jednak, Âże ten przekaz mĂłwi o ego, jako skÂładniku JA. To on -Jezus /Budda - zabija ego.

Cytuj
Zarówno Jezus i Budda pokonali swoje ego i tym samym opanowali fizycznoœÌ.
Lecz tak na prawdĂŞ tu nie o zabijanie czy teÂż pokonywanie chodzi, lecz bardziej o rozpoznanie czym jest i jak funkcjonuje Ego. I wiĂŞcej - jak funkcjonuje JA.

ZarĂłwno Jezus jak i Budda , choĂŚ potrafili wpÂływaĂŚ na ÂżywioÂły i materiĂŞ  , to poddali siĂŞ temu, co przyniosÂło ÂŻycie. Jezus umarÂł fizycznie (wg oficjalnej wersjii) i ZmartwychwstaÂł, a Budda nawet wielokrotnie DuÂży uÂśmiech

Jak to czynili ?

Budda medytujÂąc. RobiÂł nic Chichot LeniuchowaÂł Chichot
CaÂła historia rozegraÂła siĂŞ w Jego umyÂśle. PodobnieÂż Jezus na pustyni. Twory powstajÂące w umyÂśle sÂą tak samo realne jak te, ktĂłre dotykajÂą ludzi w fizycznoÂści. Wystarczy poczytaĂŚ relacje z zakÂładĂłw psychiatrycznych. WÂłaÂściwie to leczenie polega na rozpoznaniu iluzorycznoÂści tych tworĂłw oraz natury umysÂłu. To tam, w umyÂśle , nastĂŞpuje utoÂżsamienie siĂŞ z "moim ciaÂłem",a to po prostu ciaÂło.

My nie musimy wystawiaĂŚ siebie na ÂśmierĂŚ. Nie ma takiej potrzeby ,ale gdyby wÂłaÂśnie w ten sposĂłb Âżycie pokierowaÂło ludzkim losem to byÂłby to jedynie proces przyspieszonego odejÂścia i niewiele wiĂŞcej.

I tutaj dobre pytanie. Co byÂś uczyniÂł wiedzÂąc, Âże jutro umrzesz ? Jezus i Budda rozpoznali naturĂŞ JA , czyli to, Âże ono juÂż jest martwe. Nigdy siĂŞ nie narodziÂło. Nie pochodzi z Âżycia. Dlatego ÂśmierĂŚ to tylko umieranie martwego JA, ktĂłre uwaÂża, Âże Âżyje to Âżycie DuÂży uÂśmiech
To nawet zabawne ,a naprawdĂŞ to  wyglÂąda zupeÂłnie inaczej - to powrĂłt do Âżycia. Rozpoznanie iluzoryzcznoÂści JA moÂże prowadziĂŚ do wielokrotnego "zabicia" egotycznych uwarunkowaĂą w umyÂśle. I tylko tyle.

Przy czym nie zabijasz ego, bo nie ma komu go zabiĂŚ. Ono samo siebie niszczy. Rozpoznane poÂżera wÂłasny ogon jak urobos.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #121 : Grudzień 22, 2012, 12:12:51 »

ja a nawet nie-ja niczego nie mam zamiaru zabijaĂŚ,-
ale trzymajÂąc siĂŞ tej retoryki- unicestwienie swego obrazu siebie we wÂłasnym umyÂśle jest uwolnieniem siĂŞ od swego JA DuÂży uÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #122 : Grudzień 22, 2012, 12:48:51 »

bingo , songo DuÂży uÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #123 : Grudzień 22, 2012, 12:57:03 »

Kochani, to nie jest tak, Âże trzeba coÂś tam w sobie zabijaĂŚ. Nic nie trzeba.  Chichot
Jakiekolwiek toÂżsamoÂści sÂą tymczasowe i potrzebne, by we WszechÂświecie byÂł ruch, relacja, reakcja.
By energia kr¹¿y³a. Inaczej wszystko by stanê³o i bylibyœmy jak te kamienie.

Ka¿de przywi¹zanie mija prêdzej, czy póŸniej. To s¹ nasze role, nasze ¿ycia, nasze bycia.
Wci¹¿ siê uwalniamy oraz rozpoznajemy iluzjê, by za chwilê wpaœÌ w inn¹, chocia¿by tak¹,
jak koniecznoœÌ zabicia JA.  DuÂży uÂśmiech

To pa, w przelocie  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #124 : Grudzień 22, 2012, 13:00:16 »

Kochani, to nie jest tak, Âże trzeba coÂś tam w sobie zabijaĂŚ. Nic nie trzeba.  Chichot
Jakiekolwiek toÂżsamoÂści sÂą tymczasowe i potrzebne, by we WszechÂświecie byÂł ruch, relacja, reakcja.
By energia kr¹¿y³a. Inaczej wszystko by stanê³o i bylibyœmy jak te kamienie.

Ka¿de przywi¹zanie mija prêdzej, czy póŸniej. To s¹ nasze role, nasze ¿ycia, nasze bycia.
Wci¹¿ siê uwalniamy oraz rozpoznajemy iluzjê, by za chwilê wpaœÌ w inn¹, chocia¿by tak¹,
jak koniecznoœÌ zabicia JA.  DuÂży uÂśmiech

To pa, w przelocie  DuÂży uÂśmiech


oczywiÂście ptaku jednak sytuacja jest, taka,-
Âże doszliÂśmy do Âściany w obecnej konfiguracji kodĂłw matrixa,-
i czas na zmianĂŞ, a nie na ÂśmierĂŚ- jakkolwiek by to nie brzmiaÂło Chichot

pozdrĂłwka ÂświÂąteczne UÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zipcraft x22-team maho phacaiste-ar-mac-tire watahaslonecznychcieni