Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 15:20:10


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: jako Ja i nie-Ja- czyli Ego musi umrzeć ;)  (Przeczytany 81731 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ptak
Gość
« Odpowiedz #125 : Grudzień 22, 2012, 13:10:00 »

oczywiÂście ptaku jednak sytuacja jest, taka,-
Âże doszliÂśmy do Âściany w obecnej konfiguracji kodĂłw matrixa,-
i czas na zmianĂŞ, a nie na ÂśmierĂŚ- jakkolwiek by to nie brzmiaÂło Chichot

pozdrĂłwka ÂświÂąteczne UÂśmiech

Ja tam przed nosem mam nieograniczonÂą przestrzeĂą, a nie ÂścianĂŞ.  MrugniĂŞcie
Kody? A có¿ to jest?
Sama sobie jestem kodem, mimochodem.  Chichot

To pa, muszĂŞ juÂż lecieĂŚ  DuÂży uÂśmiech

Ps. TeÂż ÂświÂątecznie pozdrawiam.  UÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #126 : Grudzień 22, 2012, 13:13:17 »

..kody juÂż prawie zaÂładowane,-
nie jestem pewien, czy zmiana bĂŞdzie tak jaskrawo widoczna,-
jak niektĂłrzy by sobie Âżyczyli MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Grudzień 22, 2012, 13:13:30 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #127 : Grudzień 22, 2012, 15:03:18 »

Czas zaakceptowaÌ siebie takim jakim jesteœ przestaÌ walczyÌ z samym sob¹ i zacz¹Ì budowaÌ kolejny swój wiêkszy i piêkniejszy aspekt. Fundamentem z poprzednich etapów rozwoju jest ego, nie mo¿na niszczyÌ fundamentu , bo on jest podstaw¹ poznawcz¹ buduj¹c¹ p³aszczyznê na której powstaj¹ nastêpne nasze fraktale.

MoÂżna zrozumieĂŚ rolĂŞ ego , przytuliĂŚ je do siebie i zrozumieĂŚ iÂż ono jest nasza nierozerwalnÂą czĂŞÂściÂą osobowoÂści, ono jÂą tworzyÂło do tej pory.
Ego to jak dziecko wyciÂągajÂące rĂŞce po barwne zdarzenia z ktĂłrych przyjemnoœÌ nim zawÂładnĂŞÂła i ciÂągle chce siedzieĂŚ w  "sklepie z zabawkami"..... a juÂż jest dorosÂłym czÂłowiekiem , ktĂłry nie potrafi zapanowaĂŚ nad emocjami ktĂłre dajÂą okreÂślone przeÂżycia typu seks, wÂładza, majÂątki materialne, autorytety... itp.

Ego chce, ego domaga siĂŞ , a czÂłowiek na jego sznurku zaspakaja siĂŞ wierzÂąc iÂż w ten sposĂłb ( osiÂągajÂąc za wszelkÂą cenĂŞ moÂżliwoÂści ku temu) jest lepszy od innych.
Nic podobnego, to tylko dowĂłd na to,  Âże nie potrafi jeszcze wzi¹Ì na rĂŞce swoje ego, przytuliĂŚ je i wytÂłumaczyĂŚ iÂż juÂż  pora wydoroÂśleĂŚ przeksztaÂłciĂŚ je w samoÂświadome siebie i swojego rozwoju JA.

JA , ogarnia nas jako ca³¹ ewolucyjn¹ postaÌ , doskonale wie o kaprysach ego i wie i¿ dzieci siê nie zabija .. doros³oœÌ to akceptacja ca³oœci siebie , wiedza o swoich s³aboœciach i nie kontynuowanie ich drogi z powodu œwiadomego wyboru.

Nasza doros³oœÌ to zmiana zachowaù na miarê osobistego rozwoju wiedza ca³kowita o sobie swojej drodze z wieloœci¹ b³êdów i korekt , która potrafimy zaakceptowaÌ z wielkim szacunkiem dla siebie i godnoœci¹ do wszystkich na naszej drodze rozwojowej.

Kto doroÂśnie do wiedzy o sobie iÂż byÂł np. mordercÂą  dzieci w OÂświĂŞcimiu , a teraz np. staÂł siĂŞ wielkim filosemitÂą i zaakceptuje tÂą wiedzĂŞ caÂłym sercem wybaczajÂąc sobie, ten naprawdĂŞ zapanowaÂł nad emocjami i przekroczy bramĂŞ swojego rozwoju.

PrzemiennoœÌ losĂłw ludzkich to norma rozwojowa, doÂświadczalna, to poczÂątkowy etap zwierzĂŞcoÂści , nastĂŞpnie, rozwĂłj ego , ktĂłry prowadziÂł do obecnych czasĂłw "Epoki Serca"   w ktĂłrych czÂłowiek dojrzaÂły potrafi akceptowaĂŚ caÂłoœÌ wiedzy o sobie i kochaĂŚ siebie bez osÂądzania ale ze zrozumieniem czynienia korekt swojej niedoskonaÂłoÂści.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech 


ps. Dla czyniÂących domysÂły , nie byÂłam wcielona na ziemi w czasie wojny, na  szczĂŞÂście, nie musiaÂłam doÂświadczaĂŚ tych okropnoÂści.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 22, 2012, 15:26:14 wysłane przez Kiara » Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #128 : Grudzień 22, 2012, 15:11:48 »

DodaÂłbym do tego co piszecie szacowni, Âże ja sobie czasem siÂądĂŞ w ciszy i wizualizuje swoja przestrzeĂą UÂśmiech
OglÂądam jÂą ze wszystkich stron i zastanawiam siĂŞ co by tu jeszcze zmieniĂŚ DuÂży uÂśmiech
Jak mam problem z wizualizacjÂą to kontakt z drugim i to co w nim zauwaÂżam jest dla mnie wystarczajÂąca wskazĂłwkÂą co do pracy, wspó³pracy ego z caÂłoÂściÂą  DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech

Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #129 : Grudzień 22, 2012, 21:43:12 »

Czas zaakceptowaĂŚ siebie takim jakim jesteÂś przestaĂŚ walczyĂŚ z samym sobÂą
Rozpoznanie nigdy nie oznaczaÂło walki .
WidzieÌ iluzorycznoœÌ "samego siebie" to tylko jeden z aspektów rozwoju.

Cytuj
i zacz¹Ì budowaÌ kolejny swój wiêkszy i piêkniejszy aspekt. Fundamentem z poprzednich etapów rozwoju jest ego, nie mo¿na niszczyÌ fundamentu , bo on jest podstaw¹ poznawcz¹ buduj¹c¹ p³aszczyznê na której powstaj¹ nastêpne nasze fraktale.
BudowaĂŚ moÂżna piramidalne struktury i fraktale i co jeszcze tam na myÂśl przyjdzie.  JeÂśli fundament jest faÂłszywy to wszystko na nic. Fundamentem Âżywej istoty jest Âżywe Istnienie, a nie martwy ochÂłap wprogramowany w toku wzrastania przez innych MyÂślicieli.

Jak to co piszesz , Kiaro, ma siĂŞ do Twoich twierdzeĂą o przejÂściu do wyÂższego wymiaru do ktĂłrego NICZEGO nie zabierze siĂŞ ? Ego jest zakorzenione w 3cim wymiarze . Ono siĂŞ Âświetnie tu czuje i nie rozumie innego Âświata. Nie ma sensu siĂŞ uparcie trzymaĂŚ JA.
Cytuj
MoÂżna zrozumieĂŚ rolĂŞ ego , przytuliĂŚ je do siebie i zrozumieĂŚ iÂż ono jest nasza nierozerwalnÂą czĂŞÂściÂą osobowoÂści, ono jÂą tworzyÂło do tej pory.
Bawisz siĂŞ dziÂś lalkami ? Chyba nie, prawda ? RozdaÂłaÂś je rodzinie, albo innym maÂłym dziewczynkom. Ich funkcja straciÂła sens dla osoby dorosÂłej. Podobnie nie ma sensu przytulaĂŚ do siebie laleczek z dzieciĂąstwa kiedy otwiera siĂŞ zupeÂłnie nowa ÂścieÂżka.

Cytuj
Nic podobnego, to tylko dowĂłd na to,  Âże nie potrafi jeszcze wzi¹Ì na rĂŞce swoje ego, przytuliĂŚ je i wytÂłumaczyĂŚ iÂż juÂż  pora wydoroÂśleĂŚ przeksztaÂłciĂŚ je w samoÂświadome siebie i swojego rozwoju JA.
IdÂąc pod gĂłrĂŞ nie bierzesz dziecka na trudnÂą wyprawĂŞ. Nie zabierasz go schodzÂąc w ciemnÂą czeluœÌ jaskini. GÂłaskanie tu nie pomoÂże, potrzeba uwolnienia , oczyszczenia umysÂłu, wyrzucenia Âśmieci  - starych szmatek, koralikĂłw i caÂłej szafy gadÂżetĂłw, ktĂłre juÂż nie speÂłniÂą Âżadnej roli. Nie moÂżna zobaczyĂŚ rzeczywistoÂści takÂą , jakÂą ona jest na prawdĂŞ stosujac coraz to bardziej skomplikowane filtry . Takimi filtrami sÂą "samoÂświadome siebie i swojego rozwoju JA ". JA to wyobraÂżenie, a RozwĂłj JA to jeszcze wiĂŞksze wyobraÂżenie.
Cytuj
Nasza doros³oœÌ to zmiana zachowaù na miarê osobistego rozwoju wiedza ca³kowita o sobie swojej drodze z wieloœci¹ b³êdów i korekt , która potrafimy zaakceptowaÌ z wielkim szacunkiem dla siebie i godnoœci¹ do wszystkich na naszej drodze rozwojowej.
WyglÂąda na to, Âże stworzyÂłaÂś sobie na wszystko wyjaÂśnienie.
Powiedz, co by siĂŞ staÂło, gdyby to , co piszesz okazaÂło siĂŞ zwyczajnym faÂłszem ?
Run¹³by Twój, misternie zbudowany, œwiat ?
Gdyby osobisty rozwĂłj  okazaÂł siĂŞ po prostu rozwojem ? Gdyby wiedza o sobie byÂła tylko zespoÂłem myÂśli utrwalonych w komĂłrkach pamiĂŞci ? Gdyby godnoœÌ i szacunek byÂły wy³¹cznie protezami iluzorycznego JA ?


Cytuj
Kto doroÂśnie do wiedzy o sobie iÂż byÂł np. mordercÂą  dzieci w OÂświĂŞcimiu , a teraz np. staÂł siĂŞ wielkim filosemitÂą i zaakceptuje tÂą wiedzĂŞ caÂłym sercem wybaczajÂąc sobie, ten naprawdĂŞ zapanowaÂł nad emocjami i przekroczy bramĂŞ swojego rozwoju.PrzemiennoœÌ losĂłw ludzkich to norma rozwojowa, doÂświadczalna, to poczÂątkowy etap zwierzĂŞcoÂści , nastĂŞpnie, rozwĂłj ego
I wkracza w kolejn¹ to¿samoœÌ i w kolejn¹ i w kolejn¹ ... ten¿e niczego siê nie uczy poniewa¿ nie nauczy³ siê do tej pory a jedynie SOBIE wybaczy³. Niczego nie zrozumia³. Kolejna brama to kolejna nauka na bazie nowego JA. To nie jest ¿adne wzniesienie tylko bujanie siê w nieskoùczonoœÌ w dychotomicznym 3D.

TY nie mo¿esz przejœÌ prawdziwej BRAMY. ¯adne JA , ¿adne uto¿samienie nie mo¿e tego dokonaÌ.
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #130 : Grudzień 22, 2012, 23:26:40 »

Tak jakoÂś niedawno rozwaÂżaÂłam ponownie, czy unicestwienie Ego to wÂłaÂściwa droga, cz teÂż naleÂży je hoÂłubiĂŚ? Poprzednio pokierowaÂłam siĂŞ terminem sanskryckim Ahankara - faÂłszywe ego.

Ahankara ( dewanagari अहंकार, ang. Ahamkara, dosÂł. sprawca ja [1], w Wisznuizmie (Krysznaizmie) okreÂślana jako 'faÂłszywe ego') - kategoria ontyczna, pierwiastek subtelny , jedna z tattw w filozofii indyjskiej powstaÂłych z prakryti. CzeœÌ organu antahkarana . Stanowi przeszkodĂŞ dla po³¹czenia dÂźiwy i brahmana, w wisznuizmie (krysznaizmie) przeszkodĂŞ w po³¹czeniu dÂżiwy (jiva-atma, jiva-tattva czyli indywidualnej duszy) z Bhagavanem (Bogiem Osobowym), ÂźrĂłdÂłem bezosobowego Brahmana. Po³¹czenie to jest rozumiane jako jednoœÌ woli w miÂłoÂści.

Ale temat dalej jest obecny wiec myÂśl pozostaje nierozwiÂązana. WiĂŞcej przemyÂśleĂą pojawiÂło mi siĂŞ po obejrzeniu filmu 'Looper - pĂŞtla czasu'

TreœÌ jest mniej wiecej taka: aby wygodnie ¿yÌ w przesz³oœci, goœÌ nale¿¹cy do mafii, musi (dzieki podró¿om w czasie) odstrzeliÌ swoj¹ podstarza³¹ osobê... dzieki temu otrzymuje sowite wynagrodzenie (nie wróci do przysz³oœci bo siebie odstrzeli³) bêdzie ¿yÌ wygodnie i nawet specjalnie siê nie zestarzeje - nic tylko braÌ. Ale tematyka jest g³êbsza. Pêtla czasu zahacza bowiem uparcie o ... poœwiêcenie.
Nie chce opisywac tu caÂłej treÂści filmu, ktĂłry wedÂług mnie nie jest wybitny, ale wart obejrzenia.
W wyniku perypetii g³ówny bohater spotyka wkoùcu swoje trzy wcielenia. Ma³e, œrednie i to najstarsze.
S¹ one niczym podœwiadomoœÌ, œwiadomoœÌ i nadœwiadomoœÌ. Gdzie w tym nasze ego? Ano gdzieœ poœrodku, wed³ug hinduizmu centralnie w ¿o³¹dku (czakra splotu s³onecznego) - trawi swoj¹ egzystencje, konsumuj¹c dobra wszelakie. Ma³e dziecko, dla mnie to podœwiadomoœÌ, lub sfery osobiste intymne inaczej. To co na codzieù odrzucamy, ale mimo wszystko daje znac o swoich potrzebach bardzo intensywnie. No i panuj¹cy nad wszystkim rozum (jako nadœwiadomoœÌ) lun próbuj¹cy zapanowaÌ nad sercem uczuciami.

W filmie g³ówny bohater widzi jak starszy rozum, usiÂłuje pozbyĂŚ sie podÂświadomego dziecka - ktĂłre swoimi fochami psuje mu plany... To wÂłaÂśnie Âśrodkowe Ego podejmie decyzje o poÂświĂŞceniu siebie, aby ocaliĂŚ najmniejsze dziecko. PĂłbujÂący nad wszystkim zapanowaĂŚ rozum znika (w pĂŞtli czasu) i dziecko moÂże rozwijac siĂŞ pod opiekÂą mamy. RozwiÂązano to doœÌ zgrabnie, daje do myÂślenia.  UÂśmiech

Polecam film, Bruce Willis znĂłw pokazaÂł siĂŞ z dobrej strony, wystĂŞpujÂąc w zawiÂłym obrazie dotyczÂącym meandrĂłw przyszÂłoÂści. Po 5 elemencie, Surogatach, koleny dobry film w trudnym do odÂświeÂżenia gatunku.

A sÂłowo klucz, niczym u Jezusa to poÂświĂŞcenie i ofiara... ale to juÂż do indywidualnego przemyÂślenia.  MrugniĂŞcie
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #131 : Grudzień 30, 2012, 19:26:27 »

PozwolĂŞ sobie dodaĂŚ do tego co piszecie szacowni UÂśmiech
Ano moim skromnym zdaniem opartym na wnioski i ze swoich doÂświadczeĂą mogĂŞ stwierdziĂŚ, Âże prĂłby zrozumienia siebie znaczy mikro i Âświata znaczy siĂŞ makro za pomocÂą tzw intelektu, jest hm niekompletne.
Ano dlatego, ze przewaÂżnie wtedy tak jest, Âże opieramy siĂŞ na jakiejÂś maÂści dogmatach i autorytetach i nawet nie o to chodzi, Âże sÂą to kÂłamstwa tylko,Âże np u mnie tak siĂŞ dziej, Âże najlepiej jakoÂś uczĂŞ siĂŞ poprzez osobiste doÂświadczenia.  UÂśmiech
W innych przypadkach przynajmniej ja tworzyÂłem sobie kolejne teorie. UÂśmiech
Ano takim uzupeÂłnieniem dla intelektu moim skromnym zdaniem jest hm uruchomienie energii serca, co skutkuje zwiĂŞkszonÂą wraÂżliwoÂściÂą - intuicjÂą intuicjĂŞ i odczuwaniem.  UÂśmiech
Có¿ trochĂŞ inaczej widzi siĂŞ siebie i Âświat.  UÂśmiech
Hm dodam teÂż Âże Âłatwiej wtedy jest  samodzielnie zmieniĂŚ zapisy w swojej w podÂświadomoÂści. UÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #132 : Grudzień 30, 2012, 19:46:13 »

Z EGO nie trzeba walczyĂŚ, unicestwiaĂŚ go, okieÂłznywaĂŚ...
Wystarczy œwiadomoœÌ jEGO obecnoœci, to wystarczy.
Gdy sobie uÂświadomisz pole jEgo dziaÂłalnoÂści, ono samo zacznie siĂŞ kurczyĂŚ, ze wstydu... DuÂży uÂśmiech

ÂŻyczĂŞ wszystkim w Nowym Roku szerszej ÂświadomoÂści, wiĂŞkszej wraÂżliwoÂści i osiÂągniĂŞcie skuteczniejszej pozycji do OBSERWACJI.



Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #133 : Grudzień 30, 2012, 19:52:50 »

PozwolĂŞ sobie uwypukliĂŚ najwaÂżniejsze tu moim zdaniem stwierdzenie Thotala

osiÂągniĂŞcie skuteczniejszej pozycji do OBSERWACJI.

Czego oczywiÂście sobie i innym teÂż ÂŻyczĂŞ!
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
ptak
Gość
« Odpowiedz #134 : Grudzień 30, 2012, 20:01:25 »

Do powyÂższego dodam jeszcze (chociaÂż wyglÂądaĂŚ to moÂże na oklepany frazes), Âże jeÂśli nie posiadasz
w sercu miÂłoÂści, to nic nie posiadasz.  UÂśmiech
Inaczej mo¿na to uj¹Ì tak, i¿ wszystkie chwile w ¿yciu s¹ po to, by zbudowaÌ i dog³êbnie odczuÌ
blisk¹ relacjê z drugim cz³owiekiem. Bo liczy siê g³ównie bezpoœredni dotyk, wymiana, ogl¹danie siebie
w cudzych Âźrenicach. I caÂła reszta, co z tego wynika.  MrugniĂŞcie
SÂą to tak zwane chwile prawdy, niezwykÂłej jasnoÂści, poczucia szczĂŞÂścia.

OczywiÂście poetyzujĂŞ, tudzieÂż patetyzujĂŞ trochĂŞ, ale tylko trochĂŞ.  Chichot
A ego samotne, to nawet nie ma siĂŞ czym nakarmiĂŚ, gdy nie widzi cudzego zachwytu.  DuÂży uÂśmiech

To pa  DuÂży uÂśmiech 
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #135 : Grudzień 30, 2012, 20:02:15 »


Gdy sobie uÂświadomisz pole jEgo dziaÂłalnoÂści, ono samo zacznie siĂŞ kurczyĂŚ, ze wstydu... DuÂży uÂśmiech

ciekawe co na to east MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #136 : Grudzień 30, 2012, 21:38:16 »


Gdy sobie uÂświadomisz pole jEgo dziaÂłalnoÂści, ono samo zacznie siĂŞ kurczyĂŚ, ze wstydu... DuÂży uÂśmiech

ciekawe co na to east MrugniĂŞcie
Thotal utrafiÂł w sedno Chichot . Nie zniknie, ale juÂż siĂŞ tak panoszyĂŚ nie bĂŞdzie DuÂży uÂśmiech
I braciak te¿ ³adnie uj¹³.

A chociaÂż Ptak jeszcze prĂłbuje coÂś posiadaĂŚ  piszÂąc ..

Cytuj
jeÂśli nie posiadasz w sercu miÂłoÂści, to nic nie posiadasz
..b³êdnie interpretujac mi³oœÌ jako coœ, co siê posiada, to ogólnie zmierzamy w dobrym kierunku Du¿y uœmiech
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #137 : Grudzień 31, 2012, 10:46:48 »

braciak DuÂży uÂśmiech

 
Cytuj
jeÂśli nie posiadasz w sercu miÂłoÂści, to nic nie posiadasz
..b³êdnie interpretujac mi³oœÌ jako coœ, co siê posiada, to ogólnie zmierzamy w dobrym kierunku

Tak w czyjeÂś ramiona ... DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #138 : Grudzień 31, 2012, 10:50:36 »

..moÂże najlepiej niÂą byĂŚ po prostu,-
a nie posiadaĂŚ- bo to charakterystyczne dla 3G- posiadanie, a nie bycie MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #139 : Grudzień 31, 2012, 10:57:29 »

Có¿ szacowny prawda, ale wtedy wszelkie deklaracje s¹ zbêdne Du¿y uœmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #140 : Grudzień 31, 2012, 10:59:36 »

Zdeklarujmy, Âże w Nowym Roku (Âświecie) nie bĂŞdziemy siĂŞ deklarowaĂŚ... DuÂży uÂśmiech



Pozdrawiam - Thotal UÂśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #141 : Grudzień 31, 2012, 13:15:41 »

Thotal, myÂślĂŞ, Âże masz zbyt duÂże wymagania. Bez tego niektĂłrzy nie bĂŞdÂą mogli ÂżyĂŚ, wyschnÂą na wiĂłr.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
east
Gość
« Odpowiedz #142 : Grudzień 31, 2012, 17:02:17 »

Zdeklarujmy, Âże w Nowym Roku (Âświecie) nie bĂŞdziemy siĂŞ deklarowaĂŚ... DuÂży uÂśmiech
Tak czy inaczej MY  to se moÂżemy  ..... podeklarowaĂŚ. ÂŻycie zrobi swoje. Ta potĂŞÂżna fala unosi na niej wszystko, zabiera to, co zbĂŞdne i przynosi to, co potrzebne, a JA to se mogĂŞ ...

 PotĂŞÂżna Moc ÂŻycia sama w sobie udowadnia iluzorycznoœÌ na przykÂład deklaracji.
Albo pragnieĂą lub marzeĂą.
Mi³oœÌ JEST . Mo¿esz to jedynie odczuÌ i poddaÌ siê temu. Du¿y uœmiech
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #143 : Grudzień 31, 2012, 17:40:48 »

A jak bêdzie wygl¹daÌ mi³oœÌ u cz³owieka, który przestanie siê uto¿samiaÌ ze swoj¹ form¹ Cool
No i zamiast wierzyĂŚ bĂŞdzie wiedziaÂł DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #144 : Grudzień 31, 2012, 17:45:12 »

Przebiœniegu, to jest olbrzymi temat na nowy w¹tek i pewnie stos ksi¹¿ek.
WiĂŞc pewnie zaczniemy to rozgryzaĂŚ juÂż w nowym roku.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #145 : Grudzień 31, 2012, 17:52:58 »

MĂłwisz szacowny Âże zaczniemy Cool
To pozwolĂŞ sobie zdaĂŚ nastĂŞpne pytanie UÂśmiech
Czy jak juÂż zaczniemy to bĂŞdziemy pisaĂŚ wnioski wyciÂągniĂŞte na bazie wÂłasnych doÂświadczeĂą czy teoriĂŞ na bazie wÂłasnych marzeĂą lub wyobraÂżeĂą UÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #146 : Grudzień 31, 2012, 18:14:19 »

Myœlê, ¿e jak zawsze, iloœciowo bêdzie przewa¿a³a druga opcja, ale wiesz, ¿e iloœÌ liczy siê tylko przy urnach wyborczych.
By³o to omawiane, na tym forum te¿, jaki wspó³czynnik jest potrzebny do wprowadzania zmian w zbiorow¹ œwiadomoœÌ.
Wiêc iloœÌ to nie jakoœÌ.
Co do pierwszej opcji, to te¿ jest problem, bo nie doœÌ, ¿e ka¿dy jest inny, ma inne doœwiadczenia, to jeszcze je interpretuje przez osobisty pryzmat wielu czynników, od ego pocz¹wszy.
WiĂŞc osiÂągniĂŞcie konsensusu dwĂłch czy trzech jest juÂż osiÂągniĂŞciem globalnym (prawie).
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
east
Gość
« Odpowiedz #147 : Grudzień 31, 2012, 18:19:12 »

A jak bêdzie wygl¹daÌ mi³oœÌ u cz³owieka, który przestanie siê uto¿samiaÌ ze swoj¹ form¹ Cool
No i zamiast wierzyĂŚ bĂŞdzie wiedziaÂł DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech

Mi³oœÌ JEST. Mo¿esz j¹ poczuÌ TERAZ , albo nigdy. Chocia¿ zawsze jest jakieœ TERAZ wiêc szans masz bez liku Mrugniêcie
Ona nie zaleÂży od JA.
Przeciwnie, kiedy siĂŞ starasz o wzglĂŞdy piĂŞknej i mÂądrej, tej Jedynej, najwspanialszej, naj naj naj naj - czyli oczadziaÂłeÂś w skrĂłcie DuÂży uÂśmiech -  to wtedy MiÂłoœÌ siĂŞ wymyka.
Pojawia siĂŞ ... JA WIEM.. bo JA .
Natomiast bez swojej formy , czyli bez tego skafandra fizyczno-mentalnego, Mi³oœÌ tak jak i ¯ycie S¥ . Po prostu ¿yj¹ .. wyra¿aj¹ siê poprzez wszelkie formy jak i to, co formê chwilow¹ tylko przybiera.

MoÂżesz caÂłe Âżycie syntetyzowaĂŚ siĂŞ z kimÂś/czymÂś, caÂłym Âświatem, albo z niczym ,jak chcesz, ale przychodzi taki moment, Âże nagle wszystko dzieje siĂŞ synchronicznie, logicznie, aÂż postrzegasz, Âże inaczej nie mogÂło byĂŚ bo caÂła "twoja" historia byÂła tylko dla TEGO MOMENTU w ktĂłrym TO zrozumiaÂłeÂś. KaÂżde wydarzenie miaÂło sens i w koĂącu ... JEST ...
Porzucasz wtedy wszystko czym siĂŞ uformowaÂłeÂś, bo nic juÂż nie jest takie samo jak byÂło od TEGO momentu. PoÂświĂŞcasz SIEBIE , a nawet tworzysz nowego siebie ..
I wtedy zwykle znika MrugniĂŞcie

Znika dla CIEBIE .Ale nie znika w ogóle, bo Mi³oœÌ jest zawsze i niejedn¹ formê nosi. Jest TERAZ . Z teraz wyrasta.

TERAZ dzieje siĂŞ juÂż, to nie wyobraÂżenie, ani marzenie. Nie to co bĂŞdzie, a co JEST.
Tylko czy widaĂŚ i sÂłychaĂŚ  ?
CzuĂŚ ?
A to jest kwestia odnosz¹ca siê do tego, co filtruje rzeczywistoœÌ.
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #148 : Styczeń 01, 2013, 10:35:52 »

east
Cytuj
Przeciwnie, kiedy siĂŞ starasz o wzglĂŞdy piĂŞknej i mÂądrej, tej Jedynej, najwspanialszej, naj naj naj naj - czyli oczadziaÂłeÂś w skrĂłcie DuÂży uÂśmiech -  to wtedy MiÂłoœÌ siĂŞ wymyka.
Pojawia siĂŞ ... JA WIEM.. bo JA .
Wiem bracie bo wtedy pojawia siĂŞ kod wÂłasnoÂści UÂśmiech
Czêsto tak siê te¿ dzieje, ¿e kobieca intuicja zaczyna dzia³aÌ i ,,kandydat" zostaje odrzucony mimo, ¿e teoretycznie spe³nia wiêkszoœÌ wymagaù adorowanej niewiasty Uœmiech
Ale intuicja wpÂływa na to, Âże kobieta nie wyraÂża zgody na stanie siĂŞ cudzÂą wÂłasnoÂściÂą UÂśmiech
Co za tym idzie obserwujemy czasem zwiÂązki, gdzie kobieta angaÂżuje siĂŞ w zwiÂązek z facetem, ktĂłremu na niej hm nie bĂłjmy siĂŞ powiedzieĂŚ Âśrednio zaleÂży UÂśmiech
PrzerabiaÂłem to wiĂŞc... UÂśmiech
Co do pytaĂą po wyÂżej, na ktĂłre w.szacowny fajnie odpowiedziaÂłeÂś to informuje, Âże zadaÂłem je w formie retorycznej UÂśmiech
Ale dziĂŞki za odpowiedÂź - czytajÂą nas teÂż i goÂście DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #149 : Styczeń 07, 2013, 01:06:37 »

E, uwa¿am ¿e akurat chuchana mi³oœÌ, nie jest tu odpowiednim przyk³adem. Rozprawiaj¹c o osi¹gniêciu równowagi, mamy na myœli stan: nie lepienia siê do tego co przyjemne i nie uciekania przed nieprzyjemnym. A jak wiadomo mi³oœÌ, tworzy parê w przeciwieùstwie z nienawiœci¹.
Dlatego nadal mimo wszystko wolê buddyjskie wspó³czucie, a raczej lepiej rozumiane powinno byÌ wspó³odczuwanie. Bo wspó³czucie, cz³owiekowi z zachodu ¿¹dnemu zysków i nowych wra¿eni, kojarzy sie niemrawo ze Ÿle rozumianym litowaniem - a nie do koùca o to chodzi. Wspó³odczuwanie, pozwala nam z³¹czyÌ siê z energi¹ tego wszechœwiata, jakaby ona nie by³a. Jesli akurat istoty odczuj¹ lêk, wspó³oduczuwaj¹cy równie¿ nie bêdzie obojêtny, przy radoœci to samo itp.

Co do poÂświĂŞcenia siebie... to chyba zbyt wielkie sÂłowa. Jak wiadomo Ego tworzy sobie iluzje na temat otaczajÂącej rzeczywistoÂści. Naszemu Egu - wydaje siĂŞ Âże coÂś wie, lub przyjmuje Âże coÂś jest takie a nie inne aby pasowaÂło... dokÂładnie do tego co przyjemne, i aby daÂło siĂŞ unikn¹Ì tego co nieprzyjemne. Ego tworzy sobie wiĂŞc faÂłszywy obraz Âświata, np nie lubiÂąc sÂąsiada, ktĂłrego przecieÂż naprawdĂŞ do koĂąca nie zna, ale waÂżniejsze sÂą potrzeby swojego ega, a nie ega sÂąsiada  UÂśmiech

Myœlê ¿e chodzi o poœwiêcenie tych iluzji w³aœnie, które wynikaj¹ z braku wiedzy, zrozumienia. Kiedy znika paniczny lêk, który nakazuje uciekaÌ przed tym co dla nas jest negatywne. Strach zanika wogóle i mo¿na zestroiÌ siê z wszechœwiatem. G³êgokie zrozumienie przyczyn tego mechanizmu, poci¹ga za sob¹ zrozumienie zdarzeù. To jak zrozumienie pary przyczyna-skutek.
Oh, ale to poÂświĂŞcenie jest nadal niezbĂŞdne, Dlaczego? Jak omawia kwestie hinduizm, bramina ktĂłry wyrzekÂł siĂŞ posiadania rzeczy, nie drĂŞczy lĂŞk przed ich utratÂą - tak w skrĂłcie.
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 [6] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.051 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia wypadynaszejbrygady phacaiste-ar-mac-tire granitowa3 x22-team