Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 12:22:23


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 ... 15 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?  (Przeczytany 173068 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ptak
Gość
« Odpowiedz #25 : Lipiec 25, 2012, 01:14:15 »

Cytat: east
Inaczej na prawdĂŞ ciĂŞÂżko bĂŞdzie przetrwaĂŚ "przejÂście".

PrzetrwaĂŚ przejÂście?

AleÂż ono odbywa siĂŞ kaÂżdego dnia, w tobie, gdy Âświadomie przekraczasz siebie wczorajszego.
To wyjÂście z mroku, doÂświadczenie ÂświatÂła, prawdy, miÂłoÂści.
W Âświetle widaĂŚ wyraÂźnie kaÂżdy faÂłsz.

Nie oczekujmy, Âże coÂś spadnie nam z nieba.
ÂŻadne sÂłoĂące (nawet centralne) niczego za ciebie nie zaÂłatwi.
To ty musisz przekroczyĂŚ granicĂŞ, a wpierw pokonaĂŚ w sobie bestiĂŞ.

Sen o cudownym przeniesieniu pozostanie tylko snem, gdy nie potrafisz zobaczyĂŚ siebie innym,
gdy nie zapragniesz zmiany i nie staniesz siĂŞ niÂą.

MiÂłych snĂłw.  MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2012, 01:22:17 wysłane przez ptak » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Lipiec 25, 2012, 06:35:53 »

..byÂło juÂż pisane o fizcznych aspektach procesu- czyli zamiany wĂŞglÂą na krzem:

"Nie ma siedziby sÂądu lub arbitralny wybĂłr, ktĂłry ludzie mogÂą wstÂąpiĂŚ i ktĂłry nie moÂże - jest to ÂściÂśle kwestia nauki i Zadusznych wyborĂłw wÂłasnych. Lekkie zmiany trzeciej gĂŞstoÂści na bazie wĂŞgla struktury komĂłrkowej do postaci krystalicznej, ktĂłra pozwala organom przeÂżyĂŚ w wyÂższych czĂŞstotliwoÂściach, lub  w wibracji, w czwartej gĂŞstoÂści i poza niÂą.
"Dlatego osoby, ktĂłre zdecydujÂą siĂŞ zamieszkaĂŚ w Âświetle mogÂą wznieœÌ siĂŞ z ziemi i ci, ktĂłrzy zdecydujÂą siĂŞ trzymaĂŚ siĂŞ swoich ciemnych sposobĂłw  nie mogÂą. Po pewnym czasie w duchu, dusze w tej drugiej grupy bĂŞdÂą wcielaĂŚ siĂŞ w Âświecie, ktĂłry odpowiada ich Âżycia ziemskiego rejestracji energii i majÂą wiĂŞcej moÂżliwoÂści, aby "zobaczyĂŚ ÂświatÂło. '" (11)
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/ascension-36-co-to-jest-zoty-wiek.html

i jeszcze dalej..

"Czy wchodzimy w naszych fizycznych ciaÂłach
Trzecim czynnikiem, ktĂłry sprawia, Âże ​​Ascension jest unikalny, Âże uda nam wznieœÌ siĂŞ w naszych fizycznych ciaÂłach, natomiast w przeszÂłoÂści, aby wznieœÌ, jeden miaÂł opuÂściĂŚ ciaÂło fizyczne z tyÂłu, jak SaLuSa mĂłwi. "Tym razem [czyli to WniebowstÂąpienie] moÂżna wznieœÌ siĂŞ z ciaÂłem fizycznym. Dlatego nie ÂśmierĂŚ swojego starego ciaÂła , ale po prostu zmiana, ktĂłra pozwala uÂżywaĂŚ go w wyÂższych wibracjach , jest. "(11)
Aby zezwoliĂŚ na ciaÂło fizyczne, aby przetrwaĂŚ w wyÂższych wibracjach, jego struktura ulega zmianie przez przychodzÂące ÂświatÂła  na bazie wĂŞgla do krystalicznego podÂłoÂża.
"Jak wielu z was jest  juÂż Âświadoma tego [WniebowstÂąpienie] jest wyjÂątkowe, jak zabraĂŚ swoje ciaÂło fizyczne ze sobÂą. Nie jako istniejÂącÂą w oparciu  o wĂŞgiel ciaÂła, ale jeden, ktĂłry staÂł siĂŞ krystaliczny i moÂże funkcjonowaĂŚ w 5-tym Wymiar. Jeden, ktĂłry staÂł siĂŞ lÂżejszy, i przenosi siĂŞ do najbliÂższej doskonaÂłej ekspresji samego siebie. "(12)
"RĂłwnieÂż to jest wyjÂątkowe, poniewaÂż bĂŞdziesz mĂłgÂł wznieœÌ siĂŞ w ciele fizycznym, Âże zmieniÂłeÂś swoje komĂłrki organizmu, aby  nadawaÂły siĂŞ do Âżycia w wyÂższych wymiarach." (13)"
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/ascension-czesc-46-ascension-jest.html
« Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2012, 07:56:25 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #27 : Lipiec 25, 2012, 10:28:58 »

@songo
No mniej wiĂŞcej chodziÂło by o to, co tam napisali na kochanym zdrowiu Chichot

Cytat: east
Inaczej na prawdĂŞ ciĂŞÂżko bĂŞdzie przetrwaĂŚ "przejÂście".

PrzetrwaĂŚ przejÂście?
No w fizycznym aspekcie, jako jeden kawaÂłek ,czyli ten sam organizm /forma. Blue zapodaÂł temat chyba po to, aby pogadaĂŚ o fizycznych aspektach tzw "Wzniesienia" ?

Nie da siê oczywiœcie oddzieliÌ tej fizycznoœci od œwiata duchowego. Oddzielenie by³o domen¹ rzeczywistoœci w jakiej siê wychowaliœmy i jaka dalej wyk³adana jest w szko³ach. Jest to utrwalanie rozdzielenia, wprogramowywanie przekonania o tym, ¿e wszystkie organy jednego cia³a to osobne czêœci w których - w ka¿dej z osobna - mo¿na sobie bezkarnie grzebaÌ nie zawracaj¹c sobie g³owy Ca³oœci¹. B³êdne przekonanie.
Uczucia, przekonania, wiedza o tzw "sobie" , wszystko to s¹ bardzo wa¿ne aspekty i wp³ywaj¹ na fizycznoœÌ w równym stopniu co np "promieniowanie kosmiczne".
Wzmianka o SÂłowianach oraz ich powiÂązaniu z NaturÂą padÂła nieprzypadkowo.

Cytuj
AleÂż ono odbywa siĂŞ kaÂżdego dnia, w tobie, gdy Âświadomie przekraczasz siebie wczorajszego.
To wyjÂście z mroku, doÂświadczenie ÂświatÂła, prawdy, miÂłoÂści.
W Âświetle widaĂŚ wyraÂźnie kaÂżdy faÂłsz.
Tak na prawdĂŞ nie trzeba przekraczaĂŚ siebie Chichot Wystarczy nie odgradzaĂŚ "siebie" od tego co jest , od Âżycia. Kiedy idziesz na spacer do lasu, czy musisz coÂś specjalnego robiĂŚ, aby poczuĂŚ ten nieuchwytny zwiÂązek z Âżyciem, ktĂłre Ciebie otacza ?
Wyjœcie z mroku do œwiat³a to raczej przyzwolenie na to, aby prawda ,mi³oœÌ i œwiat³o przeniknê³y fizyczn¹ istotê ,któr¹ uwa¿asz, ¿e jesteœ.

Cytuj
Nie oczekujmy, Âże coÂś spadnie nam z nieba.
ÂŻadne sÂłoĂące (nawet centralne) niczego za ciebie nie zaÂłatwi.
To ty musisz przekroczyĂŚ granicĂŞ, a wpierw pokonaĂŚ w sobie bestiĂŞ.
I znów, "centralne s³oùce" zostaje przeniesione z g³êbi wszechœwiata i sprowadzone do JA - do Ciebie, która uwa¿a, ¿e musi coœ koniecznie zrobiÌ, coœ przekroczyÌ, coœ pokonaÌ. Pokutuje tu znów program oddzielenia.

ÂŁa¿¹c po lesie czy ³¹ce oczy patrzÂą na cuda Natury - oto siĂŞ dzieje Âżycie. Ono niczego nie przekracza, z niczym nie walczy, niczego specjalnego nie robi. ÂŻycie dzieje siĂŞ tak , jak zawsze siĂŞ dziaÂło moÂże tylko dziÂś bardziej intensywnie, bardziej "ÂświetliÂście." Obserwujmy jak Natura wspó³gra z WszechÂświatem, jak odpowiada na zew "wzniesienia" nawet, gdybyÂśmy musieli widzieĂŚ w tym taĂącu leÂśne boginki, elfy ,wró¿ki czy inne tam osĂłbki MrugniĂŞcie Wszystko Âżyje  DuÂży uÂśmiech

Cytuj
Sen o cudownym przeniesieniu pozostanie tylko snem, gdy nie potrafisz zobaczyĂŚ siebie innym,
gdy nie zapragniesz zmiany i nie staniesz siĂŞ niÂą.
Ha, niczego nie musisz . To juÂż tu jest, wszĂŞdzie, a "ty" nie stajesz siĂŞ , bo "ty" to  wieczna ,nieustajÂąca zmiana ,co w praktyce oznacza, Âże Âżadnego staÂłego "Ciebie" nie ma  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #28 : Lipiec 25, 2012, 11:57:34 »

Cytat: east
Ha, niczego nie musisz . To juÂż tu jest, wszĂŞdzie, a "ty" nie stajesz siĂŞ , bo "ty" to  wieczna ,nieustajÂąca zmiana ,co w praktyce oznacza, Âże Âżadnego staÂłego "Ciebie" nie ma   

Fakt, staÂłej mnie nie ma.  MrugniĂŞcie Ale, czy podoba Ci siĂŞ Âświat w obecnym ksztaÂłcie?
Bo mi nie bardzo, wiĂŞc muszĂŞ.  DuÂży uÂśmiech RĂłwnieÂż za innych, skoro brak rozdzielenia.
Przyroda jest ok., czÂłowiek teÂż mĂłgÂłby taki byĂŚ, ale nie jest, w swoim przejawie.
Dlatego musi zechcieĂŚ i o to chcenie chodzi.

Energia/materia jest plastyczna. Potrzebny tylko impuls, zamysÂł, wyobraÂżenie, wola, dziaÂłanie.
Dysponujesz tym. Po co podpisujesz ró¿ne petycje?
Jednak, czy podpis coÂś zmieni, gdy brak zmiany w Tobie?

I mimo wiary w brak "JA", przejawiasz siĂŞ w niepowtarzalny sposĂłb.
Powielasz wÂłasne wyobraÂżenie siebie, wg swego wzorca "JA".
Bez "JA" byÂłbyÂś tylko programem odtwĂłrczym. "JA" nadaje Ci moÂżliwoÂści twĂłrcze,
z ktĂłrych korzystasz.

East, to nie drzewo, east, to kreacja.  Chichot
I oby jak najbardziej przyjazna dla Âświata i siebie samego.

Pa  DuÂży uÂśmiech

Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Lipiec 25, 2012, 13:22:13 »

..dalej-

"PowiedziaÂłem w wielu artykuÂłach juÂż umieszczonych na tej stronie, Âże oÂświecenie jest celem Âżycia. OÂświecenie jest realizacjÂą naszej prawdziwej toÂżsamoÂści jako BĂłg (lub MĂłgÂłbym powiedzieĂŚ jak ÂświatÂło), ktĂłry przychodzi do nas jako wynik naszej uwagi jest i przyswajaniem ÂświatÂła w doÂświadczeniu ogĂłlnie o nazwie "oÂświecenie".
W kolejnych fragmentach, SaLuSa odnosi siĂŞ do tego doÂświadczenia:
"JesteÂś w dziwnych czasach, aby to, czego normalnie doÂświadczamy, ale jak zasÂłona zostanie podniesiona ÂŚwiatÂło rozÂświeci twĂłj umysÂł w prawdzie, kim naprawdĂŞ jesteÂś. W rzeczywistoÂści jesteÂście wielkie Istoty ÂŚwiatÂła, ktĂłre ustÂąpiÂły w niÂższe Âświaty nie z innego powodu ,niÂż Âże chcesz poszerzyĂŚ swoje ewolucyjne doÂświadczenia. "(Cool
"Pewnego dnia nagle uÂświadomisz  sobie, Âże Âżycie ma daĂŚ wiĂŞcej niÂż to co robisz, a kiedy ujrzysz ÂświatÂło twoja ÂświadomoœÌ otwiera siĂŞ. Dla poszukujÂących prawdy nigdy nie byÂło lepszego czasu, tak jak wiele kana³ów zostaÂło otwarte w celu zaspokojenia wszystkich. "(9)
"Wielkie przebudzenie nadal ma miejsce, a wiele dusz jest w otwarciu siĂŞ do oÂświecenia i stajÂą siĂŞ jednymi z tych, ktĂłrzy znaleÂźli ÂświatÂło." (10)
Przy innej okazji powiedzia³, ¿e "teraz œwiat³o jaœnieje i ka¿de serce mo¿e wyci¹gn¹Ì je i otworzyÌ ich dusze do rzeczywistoœci, kim jesteœ i jaki jest twój cel w ¿yciu." (11)
WniebowstÂąpienie  to nie jest koniec oÂświecenia,  ani to wniebowstÂąpione istoty, ktĂłre pomagajÂą nam siĂŞ podnieœÌ na koĂącu podró¿y, jak Grupa Arcturian mĂłwi jasno: "Nie oczekuje siĂŞ nagle staĂŚ siĂŞ w peÂłni oÂświecony, bo to jest droga oÂświecenia . My teÂż robimy tĂŞ samÂą drogĂŞ i jesteÂśmy po prostu trochĂŞ dalej w przyszÂłoÂści. To jest ewolucja i to wÂłaÂśnie jest istota ,o co w tym wszystkim chodzi. "(12)"
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/ascension-czesc-56-jaka-jest-wzrostowa.html
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #30 : Lipiec 25, 2012, 13:29:13 »

Cytat: east
Ha, niczego nie musisz . To juÂż tu jest, wszĂŞdzie, a "ty" nie stajesz siĂŞ , bo "ty" to  wieczna ,nieustajÂąca zmiana ,co w praktyce oznacza, Âże Âżadnego staÂłego "Ciebie" nie ma   

Fakt, staÂłej mnie nie ma.  MrugniĂŞcie Ale, czy podoba Ci siĂŞ Âświat w obecnym ksztaÂłcie?
Bo mi nie bardzo, wiĂŞc muszĂŞ.  DuÂży uÂśmiech RĂłwnieÂż za innych, skoro brak rozdzielenia.
Œwiat w obecnym kszta³cie to ju¿ historia, która wydarzy³a siê najpóŸniej 6 sekund temu, zanim zosta³a zauwa¿ona przez zmys³y.
Przysz³oœÌ zaœ to efekt tego, w jaki sposób œwiat jest postrzegany teraz .

Cytuj
Przyroda jest ok., czÂłowiek teÂż mĂłgÂłby taki byĂŚ, ale nie jest, w swoim przejawie.
 
No wÂłaÂśnie dlaczego ? . Czy dlatego, Âże chce lub nie chce czy teÂż dlatego, Âże juÂż sam, jako filtr , determinuje stan rzeczywistoÂści ?

Cytuj
Energia/materia jest plastyczna. Potrzebny tylko impuls, zamysÂł, wyobraÂżenie, wola, dziaÂłanie.
Tak, materia=energia sÂą nieustajÂącÂą zmianÂą , a do tego rĂłwnania naleÂżaÂłoby rĂłwnieÂż dopisaĂŚ ÂświadomoœÌ. Impuls przychodzi, zamysÂł pojawia siĂŞ - przekuwajÂą siĂŞ w dziaÂłanie i dzieje siĂŞ , tylko niekoniecznie jesteÂś w tym TY. Zawsze tak byÂło. Dlatego Âświat jest taki, jaki jest, Âże ludzie dziaÂłajÂą w rozproszeniu, bo z powodu utoÂżsamienia siĂŞ z JA uwaÂża ,Âże Âżyje dla siebie w zwiÂązku z czym ma innÂą wizjĂŞ , swojÂą wizjĂŞ i za niÂą goni jak krĂłliczek za marchewkÂą. Nowe auto, nowy gadÂżet, zarobiĂŚ kasĂŞ, oÂświeciĂŚ siĂŞ , uwolniĂŚ siebie, siebie wznieœÌ  itp. To sÂą priorytety generujÂące permanentny stan rozdzielenia od CaÂłoÂści. I dlatego rzeczywistoœÌ oddaje obraz tego stanu ludzkoÂści.
WidaĂŚ, Âże  rzeczywistoœÌ zmienia siĂŞ wraz z informacjÂą . MoÂżna by napisaĂŚ, iÂż rzeczywistoœÌ to  stan informacyjny. Dlatego ludzkie przekonania i jego stan wiedzy o Âświecie jaki zna wymusza to , co widaĂŚ, ale "wÂłasny czubek nosa" nie pozwala dostrzec iÂż sam jest przyczynÂą nieszczêœÌ jakie go dotykajÂą, jakie dotykajÂą ludzkoœÌ . To coÂś w czÂłowieku, owo JA utrzymuje niski stan wibracji i tylko to.

Cytuj
Dysponujesz tym. Po co podpisujesz ró¿ne petycje?
Jednak, czy podpis coÂś zmieni, gdy brak zmiany w Tobie?
Pojawia siê impuls to jest dzia³anie. Dzia³anie nie blokowane przez wyobra¿enia typu "a czy coœ zmieni czy nie zmieni". Ca³oœÌ to taniec poszczególnych elementów i tak na prawdê nie chodzi o podpis, tylko o intencjê, która za tym stoi . Wyra¿ona w petycji ³¹czy siê z nurtem wielu podobnych intencji - informacji - i dalej zaczyna zmieniaÌ rzeczywistoœÌ bez udzia³u "mnie". Zreszt¹ nigdy nie by³o "mnie". Wreszcie brak oporu ze strony "mnie" , po prostu odzwierciedlenie myœli w dzia³aniu (w tej petycji w³aœnie ) , umo¿liwia uwolnienie samonaprawczych mechanizmów rzeczywistoœci.

Cytuj
I mimo wiary w brak "JA", przejawiasz siĂŞ w niepowtarzalny sposĂłb.
JA siĂŞ nie przejawiam DuÂży uÂśmiech Przejawia siĂŞ Istnienie. To ono siĂŞ dzieje, nie ja.

Cytuj
Bez "JA" byÂłbyÂś tylko programem odtwĂłrczym. "JA" nadaje Ci moÂżliwoÂści twĂłrcze,
z ktĂłrych korzystasz.

Ca³oœÌ nie potrzebuje JA, ¿eby harmonicznie siê wyra¿aÌ i ¿eby ten taniec energii, ta mi³oœÌ siê dzia³a Chichot . Przychodzi myœl, wyra¿a siê, zamienia siê w dzia³anie, dzieje siê. Forma ,która pisze posta spe³nia wolê tak na prawdê Ca³oœci, tak jak palec, który stuka w klawisze mo¿e uwa¿aÌ, ¿e to on pisze i w pewnym sensie ma racje, bo jest integraln¹ czêœci¹ organizmu wiêc i jemu w udziale przypada czêœÌ dzie³a.
Czy to jest odtwórcze czy stwórcze ? Wspó³uczestniczenie w tworzeniu to ogromna radoœÌ . Ca³oœÌ ma niewyobra¿aln¹ moc i jest ona czêœci¹ i udzia³em ka¿dej formy zawieraj¹cej siê w tej Ca³oœci. Nie ma potrzeby tworzyÌ coœ po "swojemu" tak jak nie ma potrzeby wymyœlaÌ leków na wymyœlone choroby ,bo wszystko czego cz³owiekowi potrzeba znajduje siê w Ca³oœci.

Wzniesienie bêdzie czymœ w rodzaju ponownego po³¹czenia siê z Istnieniem jako ca³oœci¹. Pe³na samowystarczalnoœÌ i niezale¿noœÌ od sztucznie wykreowanej rzeczywistoœci przez to samolubne JA .
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #31 : Lipiec 25, 2012, 13:55:37 »

Cytat: east
Przychodzi myÂśl

A jak sÂądzisz, skÂąd przychodzÂą te myÂśli?
Czy jakiÂś kosmiczny generator je produkuje i wpycha do g³ów, synchronizujÂąc z potrzebÂą chwili? 
Czy mo¿e rozwiniêty system neuronów, jakim jest mózg, utrzymuj¹cy œwiadomoœÌ
w stanie skupienia je wytwarza?

To „JA” jest ogniskowÂą myÂśli a co za tym idzie, kreacji. Bez nieskoĂączonej iloÂści „JA”
stanowiÂących jednorodne pole ÂświadomoÂści nie przejawiaÂłoby siĂŞ istnienie.
„JA”, to nie ego. 
I nie ma potrzeby ³¹czyÌ siê ponownie z ca³oœci¹, skoro wci¹¿ jesteœ i zawsze by³eœ cz¹stk¹ ca³oœci.


Pa i miÂłego dnia. Chichot
MyÂśl juÂż poszÂła sobie. Moja cielesna powÂłoka, teÂż.  DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2012, 13:57:38 wysłane przez ptak » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #32 : Lipiec 25, 2012, 16:35:52 »

Cytat: east
Przychodzi myÂśl

A jak sÂądzisz, skÂąd przychodzÂą te myÂśli?
tego siĂŞ pewnie dowiemy Chichot

Cytuj
Czy jakiÂś kosmiczny generator je produkuje i wpycha do g³ów, synchronizujÂąc z potrzebÂą chwili? 
Czy mo¿e rozwiniêty system neuronów, jakim jest mózg, utrzymuj¹cy œwiadomoœÌ
w stanie skupienia je wytwarza?
Na te chwilê obie mo¿liwoœci s¹ równie prawdopodobne, choÌ obserwacja wskazuje na fraktaln¹ naturê rzeczywistoœci, zatem jako œwiadomoœÌ "harmonizuje" przep³yw informacji i komunikacjê wewn¹trz ludzkiego organizmu, tak i w wiêkszej ni¿ ludzka, skali ka¿da forma jest jakby takim "neuronem" jednego mózgu, zaœ "myœl" to kwant informacji.
 
Cytuj
To „JA” jest ogniskowÂą myÂśli

Raczej wypadkow¹ myœli i to jedynie jako efekt uboczny, zaburzenie. Nie istnieje jako niezale¿ny byt ,który wszystko kontroluje i któremu ma wszystko podlegaÌ. Takie kontrolerskie podejœcie jest iluzj¹ ,albo te¿ przek³amaniem tak jak i produkty tego JA w naszym œwiecie czyli wojsko, s³u¿ba zdrowia, polityka, s¹downictwo. Jako czêœÌ systemu te instytucje nie pe³ni¹ swojej s³u¿alczej roli ,a staj¹ siê aparatem kontroli i nacisku na spo³eczeùstwo.
To jest chore .

Cytuj
Bez nieskoĂączonej iloÂści „JA” stanowiÂących jednorodne pole ÂświadomoÂści nie przejawiaÂłoby siĂŞ istnienie.
Ale tu piszesz w ujĂŞciu "komĂłrkowym" - tak jakby kaÂżda , niby wyodrĂŞbniona komĂłrka "posiadaÂła" jednoczeÂśnie dostĂŞp do CaÂłoÂści poprzez mechanizm natychmiastowej wymiany informacji (kwantowy? a moÂże bardziej falowej natury ).Tak czy inaczej z owego po³¹czenia wynika to, Âże juÂż choĂŚby zmiana jakoÂści informacji - myÂśli - kr¹¿¹cych w owym ekosystemie  , spowoduje zmianĂŞ jakoÂściowÂą w caÂłoÂści natychmiast , "w mgnieniu oka". Jest to potĂŞÂżne zadanie dlatego trwa w czasie i wymaga rĂłwnieÂż makrokosmicznych ustawieĂą tylko na jeden moment, na jednÂą chwilkĂŞ w konkretnym czasie. Tak to moÂżna by rozumieĂŚ.

Cytuj
nie ma potrzeby ³¹czyÌ siê ponownie z ca³oœci¹, skoro wci¹¿ jesteœ i zawsze by³eœ cz¹stk¹ ca³oœci.
Tak, zawsze jest tylko ca³oœÌ i nie ma potrzeby siê ponownie z ni¹ ³¹czyÌ. Jedyna praca do wykonania to zobaczyÌ i¿ tak w istocie jest, a to, co zas³ania³o pe³en obraz samo siê rozwieje.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Lipiec 26, 2012, 16:20:07 »

26 lip 2012


by krystal28 in Adrial, Bren-Ton

Macie przed sobÂą trzy moÂżliwoÂści

Pozdrawiamy: Jestem Adrial, Istota NiebiaĂąska z tego WszechÂświata. A ja jestem Bren-Ton z Andromedy. Bardzo nam miÂło komunikowaĂŚ siĂŞ dzisiaj z wami.

Od kilkunastu lat mĂłwimy wam, Âże nadejdzie czas wyborĂłw.  Ten czas wÂłaÂśnie nadszedÂł.  MĂłwiliÂśmy wam, Âże Ziemia przeksztaÂłci siĂŞ i przejdzie do lÂżejszej gĂŞstoÂści.  MĂłwiliÂśmy, Âże wszystko, co ma zostaĂŚ na Ziemi powinno podnieœÌ swoje wibracje, by zgadzaÂły siĂŞ z jej wibracjami.

W chwili obecnej macie przed sobÂą trzy moÂżliwoÂści. Po pierwsze, moÂżecie podnieœÌ swoje wibracje do tego poziomu, kiedy wzniesiecie siĂŞ do wyÂższej/lÂżejszej gĂŞstoÂści, tym samym usuwajÂąc siĂŞ z powierzchni Ziemi.  Po drugie, moÂżecie zdecydowaĂŚ, Âże pozostaniecie w 3. gĂŞstoÂści, czego obecnie trzyma siĂŞ wiĂŞkszoœÌ mieszkaĂącĂłw Ziemi, wybierajÂąc paradygmat oparty na strachu.  Albo po trzecie moÂżecie zdecydowaĂŚ, Âże pozostaniecie na Ziemi, w trakcie gdy ona przetransformuje siĂŞ do wyÂższej/lÂżejszej gĂŞstoÂści.

Podstawowe prawo WszechÂświata mĂłwi, Âże moÂżecie egzystowaĂŚ tylko w tych wibracjach, ktĂłre sÂą zgodne z waszymi.  JeÂśli bĂŞdziecie otoczeni przez wibracje niepodobne do waszych, odkryjecie, Âże znaleÂźliÂście siĂŞ w sytuacji, ktĂłrej nie moÂżecie tolerowaĂŚ.  To przydarza siĂŞ obecnie wielu osobom.  CzujÂą, Âże nie pasuje do nich przewaÂżajÂąca gĂŞstoœÌ strachu, przemocy, oddzielenia i skupiania siĂŞ na sobie. UsuwajÂą siĂŞ z tych sytuacji, ktĂłre nie pasujÂą do ich wyÂższych wibracji.  Prowadzi to niektĂłrych do fizycznego przemieszczenia siĂŞ w sytuacje bardziej odpowiadajÂące, bardziej pasujÂące do ich wyÂższych wibracji.  Inni odnajdujÂą sposoby wycofania siĂŞ w swoim obecnym miejscu przebywania.

ChcielibyÂśmy przypomnieĂŚ wam, Âże nie wystarczy jedynie chcieĂŚ przebywaĂŚ w pewnych wibracjach. Musicie dostrajaĂŚ siebie do tego stanu w kaÂżdej chwili.  JeÂśli obecnie wibrujecie w 3. wymiarze, stale umacniacie swojÂą egzystencjĂŞ w tej wibracji, przez danie zgody na utrzymanie tej energii.  JeÂśli przebywacie w otoczeniu, ktĂłre jest przenikniĂŞte strachem, mĂłwicie sobie, Âże to jest miejsce, gdzie Âżyczycie sobie byĂŚ.  Ach, moÂżecie mieĂŚ chwile, kiedy pragniecie czegoÂś innego, lecz w koĂącu osiadacie w
 tym, co macie i akceptujecie to jako czêœÌ waszego Âżycia.

Z drugiej strony, jeÂżeli Âżyjecie w wibracjach opartych na miÂłoÂści, stale umacniacie swÂą egzystencjĂŞ w tym Âśrodowisku.  Tak wiĂŞc macie wybĂłr pomiĂŞdzy dwiema wibracjami; wyÂższej, opartej na miÂłoÂści i niÂższej   opartej na strachu.  Jakiego wyboru dokonacie?

JeÂśli jesteÂście osadzeni w egzystencji opartej na strachu, wiedzcie, Âże nie pozostaniecie na Ziemi ani nie wzniesiecie siĂŞ do poziomu wyÂższych bytĂłw.  Obie te ÂścieÂżki nie sÂą kompatybilne z waszymi niÂższymi wibracjami.  Ci o niÂższych wibracjach bĂŞdÂą takÂże decydowaĂŚ siĂŞ na ÂśmierĂŚ i reinkarnacjĂŞ lub zostanÂą przetransportowani do innego miejsca, gdzie bĂŞdÂą mogli kontynuowaĂŚ swojÂą opartÂą na strachu egzystencjĂŞ, aÂż w koĂącu przebudzÂą siĂŞ do ÂświatÂła.  Nie osÂądzamy ich.  Oni po prostu robiÂą wybĂłr.

Ci, ktĂłrzy wibrujÂą w wyÂższej/lÂżejszej gĂŞstoÂści -  zauwaÂżcie, nie powiedzieliÂśmy: ci, ktĂłrzy “wybrali” wibracje wyÂższej/lÂżejszej gĂŞstoÂści.  Ci, ktĂłrzy naprawdĂŞ wibrujÂą w Âświetle, majÂą przed sobÂą dwie moÂżliwoÂści:  MogÂą wybraĂŚ wzniesienie do bytu bezcielesnego, co wy nazwalibyÂście formÂą duchowÂą, gdzie zostanÂą przyjĂŞci przez byty o podobnym rezonansie.  Tam zdecydujÂą siĂŞ na swĂłj nastĂŞpny krok w swej podró¿y wzwyÂż, ku zjednoczeniu ze ÂŹrĂłdÂłem.

AlternatywÂą do tej ÂścieÂżki jest to, co my nazywamy ÂścieÂżkÂą OpiekunĂłw.  Opiekunowie nowej Ziemi bĂŞdÂą szczegĂłlnÂą rasÂą ludzi, nigdy przedtem nie widzianÂą w tym WszechÂświecie. Opiekunowie bĂŞdÂą mieli ciaÂła fizyczne przepojone wyÂższymi gĂŞstoÂściami.  Ci nowi ludzie Ziemi, obdarowani krystalicznymi ciaÂłami, ktĂłre sÂą mÂłode, zdrowe i peÂłne energii, bĂŞdÂą Âżyli setki lat.  Ci nowi ludzie Ziemi bĂŞdÂą porozumiewaĂŚ siĂŞ telepatycznie i manifestowaĂŚ, i bĂŞdÂą wspó³brzmieĂŚ z innymi obywatelami kosmosu.  StworzÂą oni nowÂą cywilizacjĂŞ Ziemi, peÂłnÂą chwaÂły cywilizacjĂŞ, ktĂłra przyciÂągnie wielu goÂści z systemu gwiezdnego, ktĂłrzy bĂŞdÂą podziwiali jÂą i wchodzili z niÂą we wspó³dziaÂłanie.

Tak wiĂŞc powtarzamy, Âże jesteÂście obecnie w chwili dokonywania wyboru.  W jaki sposĂłb przeÂżywacie swoje Âżycie?  Czy sÂą rzeczy, ktĂłre powstrzymujÂą was od tego, byÂście stali siĂŞ tym, kim moÂżecie byĂŚ? Teraz jest czas na to, by odrzuciĂŚ to wszystko, gdyÂż nie moÂżecie ÂżyĂŚ w wyÂższych/lÂżejszych wibracjach, skoro zatrzymuje was bagaÂż niÂższej gĂŞstoÂści.  Czy macie nawyki, uzaleÂżnienia, przekonania, przywiÂązania lub zalegajÂące emocje i myÂśli, ktĂłre wam nie sÂłu¿¹?  PozbÂądÂźcie siĂŞ ich.  Czy odczuwacie
 lĂŞk przed zrobieniem nastĂŞpnego kroku w swoim rozwoju?  BÂądÂźcie ponad te lĂŞki, poniewaÂż one wam nie sÂłu¿¹.  Czy coÂś rozprasza was w obecnej egzystencji? – odseparujcie siĂŞ od tego.

Teraz jest wasz czas na dokonanie wyboru.  Nie martwcie siĂŞ tym, co was otacza, nowoÂściami dnia, dziaÂłaniami innych czy waszymi  ustanowionymi poglÂądami.  UnieÂście siĂŞ ponad nie.  Patrzcie na peÂłnÂą chwaÂły przyszÂłoœÌ, ktĂłra na was czeka.  Wasze nowe Âżycie rozpoÂściera siĂŞ zaraz po waszej nastĂŞpnej decyzji.  Nie macie juÂż dÂłuÂżej luksusu, aby odkÂładaĂŚ tĂŞ decyzjĂŞ.  Wasza osobista transformacja jest w zasiĂŞgu rĂŞki.  “Sprawy jak zwykle” wabiÂą was, abyÂście nie wprowadzali Âżadnych zmian.  DziaÂłanie,  ktĂłre sÂłuÂży waszym dÂługofalowym interesom, nie polega na odnawianiu ustalonych wzorcĂłw.

JeÂśli uwaÂżacie, Âże bĂŞdziecie  w stanie przylgn¹Ì do wyÂższych/lÂżejszych wibracji, podczas gdy chaos transformacji jest wokó³ was, jesteÂście w grubym b³êdzie.  BĂŞdziecie w stanie utrzymaĂŚ wyÂższe wibracje jedynie przez oczekiwanie tego, co jest przed wami, a nie przez ucieczkĂŞ od waszego starego Âżycia w  strachu.

Utrzymanie tych wyÂższych wibracji wymaga praktyki.  Praktykujcie tak dÂługo, aÂż te wyÂższe wibracje stanÂą siĂŞ waszÂą drugÂą naturÂą.  Praktykujcie tak dÂługo, aÂż z ÂłatwoÂściÂą utrzymacie te wyÂższe wibracje w obliczu tego, co  napotykacie w  3. wymiarze i praktykujcie tak, aby wasze konwencjonalne Âżycie, jakiekolwiek by ono nie byÂło, zostaÂło za wami.  Zacznijcie juÂż od teraz w³¹czaĂŚ siĂŞ w wyÂższe wibracje.  Praktykujcie to juÂż tego dnia.

Z przyjemnoÂściÂą podzieliliÂśmy siĂŞ z wami naszym zrozumieniem.

Adrial i Bren-Ton

Mark Kimmel,  6 lipca 2012 r.

http://www.cosmicparadigm.com/athabantian/higherlighter-vibrations/

PrzetÂłumaczyÂła Anna Bogusz-Dobrowolska   http://jagathon8.blogspot.com/
http://krystal28.wordpress.com/
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #34 : Lipiec 26, 2012, 17:46:06 »

to chyba przyjemnoœÌ by³a tylko po ich stronie Jêzyk
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Lipiec 26, 2012, 20:58:03 »

Przebiœniegu, staram siê zrozumieÌ twoj¹ niechêÌ do channelingów, ale ciê¿ko mi idzie. Nie ³apiê dlaczego wszystko i wszystkich ³adujesz do jednego wora. Rozumiem twoje doœwiadczenia z istotami pozaziemskimi, ale weŸ pod uwagê, ¿e bazuj¹c choÌby na iloœci odkrytych systemów gwiezdnych i przyjmuj¹c w/g naukowców wiek naszej galaktyki i innych, to iloœÌ cywilizacji pozaziemskich powinna byÌ imponuj¹ca. Zgodnie z teori¹ prawdopodobieùstwa powinny istnieÌ cywilizacje o znacznie ni¿szym stopniu rozwoju, ale te¿ o znacznie wy¿szym, nawet nie bior¹c pod uwagê ró¿nych gêstoœci i wymiarów, bazuj¹c tylko na 3W. Nie osi¹gnêliœmy koùca naszych mo¿liwoœci w tym wymiarze, ani technologicznych, ani innych, dlatego bardzo prawdopodobne jest, ¿e s¹ równie¿ bardziej zaawansowane cywilizacje, które chc¹ i mog¹ wspieraÌ nasz rozwój. Jeœli zachowuj¹ prawo nie interweniowania (nie przeszkadzania) to jak takie kontakty mia³yby wygl¹daÌ?
Mimo wszystko naprawdĂŞ "oÂświeconych" jest tu bardzo maÂło i majÂą niewielki wpÂływ na cokolwiek, biorÂąc pod uwagĂŞ "ciemnÂą stronĂŞ mocy". Kiara twierdziÂła, Âże channelingi sÂą kodowane dla trzech poziomĂłw ÂświadomoÂści, ja myÂślĂŞ, Âże tych poziomĂłw jest wiĂŞcej. Od kwalifikacji "obudzonych" jest tu kolega JACK...., ale z mojego punktu widzenia ludzkoÂści daleko jeszcze do osiÂągniĂŞcia 1% populacji w tym zakresie.
WiĂŞc kaÂżdy sposĂłb jest dobry, pamiĂŞtaj, Âże channeling istniaÂł na dÂługo przed obecnÂą cywilizacjÂą.
Tak czy owak mamy przejœÌ operacjê zwan¹ Wzniesieniem - razem z Ziemi¹, ¯eby wyniki tego nie by³y
podobne do apokaliptycznych ktoÂś / coÂś musi budziĂŚ, teraz juÂż szybko, bo terapia szokowa nie bĂŞdzie do przeÂżycia dla niektĂłrych, a wtedy Nowa Ziemia bĂŞdzie nieco pusta w sensie sÂłabo zaludniona.
Znamy energetycznÂą wizjĂŞ Kiary, no i Stephena Cooka.
Jeœli masz jak¹œ wizjê czy inne info, przeczucia, przemyœlenia to zapraszam do podzielenia siê nimi.

Ptak, east - nieco odlecieliœcie z tymi myœlami, ale ¿eby to zakoùczyÌ dodam, ¿e w jakimœ przekazie, chyba "Niebiaùskich" by³ ten temat wa³kowany i stwierdzono, ¿e rzeczywiœcie ok. 90% myœli nie jest naszych. G³ównie "odbieramy" œwiadomoœÌ masow¹, ale tak¿e myœli tych wokó³ nas (nieœwiadomie, na razie), a tak¿e "szturchniêcia" i nakierowania z wy¿szych wymiarów, raczej sporadycznie.
Dlatego ich "zaleceniem" by³o, aby siê nie identyfikowaÌ natychmiast z ka¿d¹ myœl¹, tylko próbowaÌ zaj¹Ì pozycjê "obserwatora" myœli, co ma pozwoliÌ wy³apaÌ, a raczej wypuœciÌ te, które nie s¹ nasze i nam nie s³u¿¹ dobrze. £atwo im powiedzieÌ - a my mielibyœmy to robiÌ.
Natomiast "wÂłasne" myÂśli sÂą pochodnÂą ÂświadomoÂści, oczywiÂście z podbudowÂą uczuĂŚ i emocji.
Ale tak jak w przekazie nie wystarczy wybraĂŚ Wzniesienia, tak rĂłwnieÂż nie wystarczy tylko o nim myÂśleĂŚ, trzeba coÂś robiĂŚ, bo wibracji nie podniesie nam Âżadne urzÂądzenie, czy istota.


Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #36 : Lipiec 26, 2012, 21:05:28 »

UwaÂżam, Âże >PrzebiÂśnieg< doskonale zdaje sobie sprawĂŞ z ró¿norodnoÂści i mnogoÂści Âżycia w naszym, i nie tylko wszechÂświecie.  MrugniĂŞcie
Co do jego powÂątpiewania w channelingi, rozumiem go. To najpowszechniejsza, bo najprostsza forma przekazu i tym samym najbardziej obarczona moÂżliwoÂściÂą manipulacji.
Ot i wszystko.  DuÂży uÂśmiech
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #37 : Lipiec 27, 2012, 08:31:28 »

cyt blu
Cytuj
Przebiœniegu, staram siê zrozumieÌ twoj¹ niechêÌ do channelingów, ale ciê¿ko mi idzie. Nie ³apiê dlaczego wszystko i wszystkich ³adujesz do jednego wora. Rozumiem twoje doœwiadczenia z istotami pozaziemskimi, ale weŸ pod uwagê, ¿e bazuj¹c choÌby na iloœci odkrytych systemów gwiezdnych i przyjmuj¹c w/g naukowców wiek naszej galaktyki i innych, to iloœÌ cywilizacji pozaziemskich powinna byÌ imponuj¹ca.

Czyli znowu odnosimy sie do autorytetu "naukowcow". Albo autorytetu glosow i przekazow (quasi pozaziemskich).
Jak posluszni uczniowie w szkole zycia. A tu moze wszystko jest zupelnie inne, trzeba wejsc na nowe tory myslenia, zaczac uczyc sie decydowania i podejmowania odpowiedzialnosci, a nie nasladownictwa (malpowania:), ale to sztuka nie lada! Bo lepiej chowac sie za przekazami "wyzszej" strony niz samemu tworzyc przyszlosc.

Przebudzeni, to wlasnie ci, ktorzy siadaja u sterow, bo juz widza, jaka role w systemie pelnia.
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : Lipiec 27, 2012, 10:56:33 »

Lady, ciebie teÂż czĂŞsto nie rozumiem, choĂŚ nie ja jeden i nie dotyczy powyÂższego posta.
NapisaÂłaÂś o nowych torach myÂślenia, a chwilĂŞ dalej o obudzonych i siadaniu za sterami, co ewidentnie dotyczy starego paradygmatu. W nowym ma byĂŚ brak sterowania, kontroli, zamiast tego - sÂłuÂżenie innym.
Celowo przywoÂłaÂłem autorytety 3W, Âżeby nie podpieraĂŚ siĂŞ channelingami.
Chc¹c siê uczyÌ trzeba od czegoœ zaczynaÌ. Nie wsadzisz oseska na rowerek, bo ma trudnoœÌ z zachowaniem równowagi na czworakach. Nauka niestety jest powolna, dlatego dla chc¹cych siê uczyÌ mo¿liwoœci na ró¿nych poziomach powinny byÌ dostêpne ca³y czas. Nawet jeœli oœwiecenie przyjdzie do kogoœ jak "grom z jasnego nieba" to musi to byÌ poprzedzone tward¹, a czêsto bolesn¹ nauk¹.
Zmiana sposobu myœlenia nie jest automatyczna, "bo siê wznosimy", to nastêpuje wskutek dzia³ania wielu czynników i w pocz¹tkowej fazie s¹ to czynniki wy³¹cznie zewnêtrzne, g³ównie informacje. Dopiero potem w wyniku pracy "nad sob¹" czynniki wewnêtrzne zaczynaj¹ odgrywaÌ coraz wiêksz¹ rolê poczynaj¹c od intuicji, a na wiedzy "wewnêtrznej" koùcz¹c poprzez ró¿ne stany poœrednie typu wizje, czy kontakty poza zmys³owe.
ÂŻeby ktoÂś mĂłgÂł siĂŞ przestawiĂŚ na nowe tory myÂślenia musi siĂŞ dowiedzieĂŚ najpierw, Âże one istniejÂą.
Ciekawi mnie, jaki miaÂłabyÂś sposĂłb, aby "laika" wstawiĂŚ na te tory. Po mojemu wrzucanie haseÂł, czy zagadek absolutnie nie zadziaÂła. Chyba, Âże mamy czekaĂŚ na "cud oÂświecenia" w postaci zewnĂŞtrznej energii, ale on teÂż ma maÂłe szanse zadziaÂłania wobec nie przebudzonych. WiĂŞc jakie rozwiÂązanie "przebudzania" widzisz?
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #39 : Lipiec 27, 2012, 11:12:50 »

blu
Gdybys uwazniej czytal moje posty zauwazylbys, ze staram sie innym przekazywac wiedze, nauczam Gi Gonga, dziele sie umiejetnosciami, tlumacze z innych jezykow, to nazywa sie procesem nauczania.
Ty zas kopiujesz.
Czegoz to nie rozumiesz w mych slowach? //Albo nie chcesz zrozumiec//

Przebudzenie nie dokona sie na rozkaz, albo widzimisie. To cos glebszego i indywidualnego. To rowniez rodzaj selekcji.
Wyobraz sobie, ze czeka na "nas" statek luksusowy transatlantyk - wygralismy wycieczke! - ale sa tam rozne kategorie kajut. To tak mniej wiecej. Plan realny.

Jakie hasla i zagadki wrzucam? Wyjasnij, to odpowiem, zawsze mozna zapytac sie, gdy sie czegos nie rozumie, to podstawa rozwoju, "kto pyta nie bladzi", dziala rowniez przy wzniesieniu, czy jak to tam zwal.






Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #40 : Lipiec 27, 2012, 12:42:59 »

@blue
Cytuj
Nawet jeÂśli oÂświecenie przyjdzie do kogoÂś jak "grom z jasnego nieba" to musi to byĂŚ poprzedzone twardÂą, a czĂŞsto bolesnÂą naukÂą.
A dlaczego musi ? OÂświecenie przyjdzie jak nie nie bĂŞdzie tego, kto/co blokuje ten przepÂływ. Kogo musi boleĂŚ i dlaczego musi ?
BolÂące mogÂą byĂŚ lekcje pokazujÂące przeszkody oddzielajÂące od nurtu Âżycia. Boli pĂłki jest kogo boleĂŚ, pĂłki siĂŞ tego kogoÂś trzymasz kurczowo, pĂłty bĂŞdzie bolaÂło.

Cytuj
Zmiana sposobu myœlenia nie jest automatyczna, "bo siê wznosimy", to nastêpuje wskutek dzia³ania wielu czynników i w pocz¹tkowej fazie s¹ to czynniki wy³¹cznie zewnêtrzne, g³ównie informacje.
Zgoda. Nic nie jest automatyczne i nie dzieje siê od razu, bo jeszcze jakiœ czas dzia³aj¹ uwarunkowania tak jak w syndromie odstawienia palenia papierosów pojawia siê g³ód. Z czasem wygaœnie, ale na pocz¹tku jest silny, bo dzia³aj¹ stare kana³y przep³ywu energii w których brak nikotyny natychmiast wywo³uje ssanie - do umys³u idzie komunikat by zdobyÌ brakuj¹cy element. Chyba, ¿eby rozproszyÌ od razu ów kana³. Wtedy sygna³ nie pójdzie bo nie bêdzie siê móg³ nawet uformowaÌ i to jest mo¿liwe do zrobienia ,ju¿ s¹ takie metody rzucania palenia (biorezonans). Na tym przyk³adzie widaÌ jak ró¿ne s¹ drogi Wzniesienia. Zale¿y od którego koùca siê zaczê³o . Mo¿na iœÌ d³uuug¹ i ciernist¹ drog¹ w ci¹g³ej pracy nad "sob¹" (kana³ ssania) , a mo¿na te¿ przeciwnie, od razu rozpuœciÌ sam kana³. To co przyjdzie niech bêdzie obserwowane. Przejdzie mimo, bo nie bêdzie ju¿ kogo z³apaÌ, a¿ znikn¹ te same od lat wzorce myœlenia. W drodze ,byÌ mo¿e znikn¹ wszelkie upierdliwe myœli oddzielaj¹ce "ciebie" szczelnym szalem od ¿ycia i to bêdzie jak olœnienie, oœwiecenie.
Ró¿nie ludzie reagujÂą i ró¿ne majÂą doznania w takiej chwili. To przychodzi na zachĂŞtĂŞ i trwa niewiele dÂłuÂżej niÂż moment, a  potem znika znĂłw za zasÂłonÂą, ale to wystarczy ,aby zmieniĂŚ na zawsze wszystko i nic juÂż nie pozostaje takie jakim byÂło.

Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : Lipiec 27, 2012, 12:49:41 »

Lady, jak zwykle najpierw odzywa siê w tobie wojownik, ale to nie istotne. Piszesz, ¿e nauczasz, t³umaczysz itd. i chwa³a ci za to. Racz tylko zauwa¿yÌ, jak trudna twoja nauka jest, jak piszesz sama "za³apa³aœ" po kliku latach i "wizycie". Pomijaj¹c nawet to, ¿e mimo wszystko jest to "szko³a walki" nie dasz rady wrzuciÌ ucznia na "g³êbok¹ wodê". Inne œcie¿ki rozwoju maj¹ tak samo! Piszesz, ¿e ja kopiujê - prawda, choÌ ty teoretycznie mo¿esz dodawaÌ swoje doœwiadczenia, wymyœlaj¹c np. Ìwiczenia, a ja t³umacz¹c staram siê oddaÌ wiern¹ treœÌ uwzglêdniaj¹c swoje doœwiadczenia, nie s¹ to wielkie ró¿nice, choÌ drastycznie ró¿ne œcie¿ki.
Twoja z zasady jest konfrontacyjna, moja z zasady jest unikaniem konfrontacji, nie publikujĂŞ "rewolucyjnych" channelingĂłw, nawet jeÂśli siĂŞ pojawiajÂą.
Oczywiœcie s¹ ró¿ne rodzaje kajut dla ró¿nych poziomów œwiadomoœci i nie ma przebudzenia z samej chêci, choÌ to ju¿ wybór. Jednak nie odpowiedzia³aœ na pytanie o twój sposób "przebudzania", jeœli w ogóle to le¿y w twoich zainteresowaniach.
Ja robiĂŞ to powiedzmy na niskim poziomie publikujÂąc rĂłwnieÂż zmanipulowane przekazy.
Mistrzowie nie muszÂą ich juÂż czytaĂŚ, prawdziwi mistrzowie nie identyfikujÂą siĂŞ z niczym, sÂą doskonaÂłymi obserwatorami, sÂą jakby "nie z tej ziemi" dlatego mogÂą byĂŚ przykÂładem dla innych, niezaleÂżnie czy sÂą tu obecni ciaÂłem, czy tylko sÂłowem.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : Lipiec 28, 2012, 07:12:08 »

RADA 12-tu 26.07.2012. Zagadki rozwiÂązujÂą siĂŞ.


 26.07.2012 Zagadki rozwiÂązujÂą siĂŞ. RADA 12 (RADA 12-tu)

ÂŚciÂągnij ten wpis jako PDF



W Grze ÂŚwiatĂłw rozstrzyga siĂŞ teraz,
CO ma pozostaĂŚ w Grze i KTO ma zostaĂŚ z Gry zabrany.


To nie wszystko, nadszedÂł czas bo Decyzje
juÂż wchodzÂą w Âżycie i tworzÂą Realia,
Nowe Realia, RzeczywistoœÌ Œwiat³a.


G³êbokie têsknoty Ludzi siê teraz spe³niaj¹,
to g³êbokie ¯yczenie, aby wiecznemu ¿yczeniu
SzczĂŞÂścia, SprawiedliwoÂści i ObfitoÂści na tej Ziemi
sta³o siê zadoœÌ.


Niebo juÂż dawno wysÂłuchaÂło waszego woÂłania
i teraz stawiamy kroki konieczne do tego
aby PODNIE¦Æ T¡ PRZEMIANÊ DO RZECZYWISTO¦CI.


Polegajcie na tym, nawet jeÂśli juÂż zostaÂło
to Wam ogÂłoszone, polegajcie na tym bo ÂŚwiatÂło
zawsze zwyciĂŞÂża i zawsze siĂŞ przedrze, teraz,
bo CiemnoœÌ „wpycha siĂŞ” jeszcze raz w Wasze ÂŻycie.


NajwiĂŞkszÂą gÂłupotÂą ktĂłrÂą moÂże zrobiĂŚ CzÂłowiek
jest jego zachwianie siĂŞ w Zaufaniu w Nowy Czas,
wtedy kiedy zamknie siĂŞ on na Nowy Czas,
wypierajÂąc siĂŞ wiary i wewnĂŞtrznej Wiedzy
dotyczÂącej Przemiany, gdy odpuÂści sobie
urz¹dzanie Nowej Ziemi bo doœÌ ma ju¿ czekania.


Ta Gra trwa do KoĂąca, tak jak kaÂżda Gra ktĂłra trwa
do „koĂącowego gwizdka”. Ten ktĂłry nie moÂże siĂŞ go
doczekaĂŚ, ten traci go z rÂąk, przegrywa GrĂŞ, wtedy
jest ona przerwana – nie zakoĂączona – i musi byĂŚ
kontynuowana w innym Czasie.


DziÂś jest to Temat dla wielu PracownikĂłw ÂŚwiatÂła
- dla Ludzi ktĂłrzy zmĂŞczeni sÂą czekaniem, dla tych
ktĂłrzy juÂż wiĂŞcej nie ufajÂą zapowiedziom ÂŚwiatÂła,
dla tych którzy coraz mniej mog¹ coœ pocz¹Ì
z Przekazami ze ÂŚwiatÂła bo majÂą wraÂżenie Âże one
siĂŞ nie speÂłniajÂą.


Tak d³ugo jak Ludzki Duch pobiera ca³¹ Wiedzê
z Poziomu Liniowego tzn z Intelektualnego
Rozumienia ÂŚwiata – ponosi on klĂŞskĂŞ.
Albowiem naleÂży byĂŚ wytrwaÂłym, naleÂży
ogarn¹Ì wszystkie Rzeczy bêd¹ce aktualnymi
poza Czasem i PrzestrzeniÂą.


Albowiem cierpliwoœÌ mo¿liwa jest tylko
dla tych Ludzi, ktĂłrzy ogarniajÂą
„wielki ÂŁuk ÂŻycia”, potrafiÂą go naciÂągn¹Ì
i potrafiÂą dotrzeĂŚ do obszarĂłw bezgranicznego
postrzegania ich ÂŚwiadomoÂści.
Kto teraz rzuci swojÂą broĂą na ziemiĂŞ, kto teraz
krĂłtko przed koĂącem wszystkich upÂływajÂących
terminĂłw sam zabierze siĂŞ z Gry, zostanie zaprowadzony
z powrotem do Gry w INNYM CZASIE,
lecz przegapi GodzinĂŞ Prawdy ktĂłra stoi teraz
przed ZiemiÂą i Rodzajem Ludzkim.


Tak, to nie jest proste by ogarn¹Ì Ca³oœÌ, Wszystko,
Kosmiczny Obraz i poj¹Ì Przemianê Poza Czasem,
ale jest to konieczne i z kaÂżdym dniem czekania
jest to coraz bardziej naglÂące, albowiem jedynie
w Zaufaniu w to speÂłniÂą siĂŞ te wielkie oczekiwania.


I nic nie jest niedorzeczne,
nic z tego co oczekujecie
nie jest nieodpowiednie, nic.


Wy to wiecie bo w Waszej pamiĂŞci komĂłrkowej
zapisane sÂą te Ostatnie Dni LudzkoÂści.
Wy to wiecie, lecz to Wasz UmysÂł rozsiewa
wÂątpliwoÂści, rozsiewa niepokĂłj i jest on maÂło
wyĂŚwiczony w cierpliwoÂści.


My woÂłamy Was do nas!


ChodÂźcie, abyÂśmy mogli Was wyposaÂżyĂŚ
we wszystko czego potrzebujecie by pozostaĂŚ
niezachwianym, jednak proszĂŞ, chodÂźcie.
ÂŁÂączcie siĂŞ codziennie ze ÂŚwiatÂłem a nigdy
nie zeœlizgniecie siê z powrotem w CiemnoœÌ.


Dla Was skoĂączyÂł siĂŞ ten Czas,
nawet jeÂśli jesteÂście jeszcze tym Czasem otoczeni.
Do jaskini nie przenika ÂŚwiatÂło, Âżadne ÂŚwiatÂło,
nawet jeœli dawno ju¿ oœwietla ca³¹ Ziemiê
i Wy o tym nic nie wiecie gdy¿ wci¹¿ jeszcze
jesteœcie w jaskini. OpuœÌcie to miejsce niepokoju
i ociĂŞÂżaÂłoÂści.


I to miejsce to jest Wasz UmysÂł
ktĂłry wci¹¿ Wam przypomina o tym co jest „wykonalne”,
o tym co jest „moÂżliwe”, ale nigdy nie pozwala Wam
na spojrzenie poza tÂą granicĂŞ, tam,
gdzie niemoÂżliwe czeka na swoje speÂłnienie
i gdzie wszystko jest wykonalne.


Albowiem dopiero poza UmysÂłem zaczyna siĂŞ myÂślenie
kosmicznymi zaleÂżnoÂściami – bo to „myÂślenie”
odpowiada Przebudzonej ÂŚwiadomoÂści Istoty
i nie bierze swojego poczÂątku w mĂłzgu CzÂłowieka.


Teraz naleÂży przejœÌ ten Czas w „mistrzowskim stylu”
i staĂŚ siĂŞ  Mistrzem tego Czasu.
I Wy jesteÂście tymi, ktĂłrym jest to pisane.
Zagadki rozwi¹zuj¹ siê, K³êbowisko Czasu zostanie
rozpl¹tane, lecz jedynie wyjustowany na WiecznoœÌ
Duch moÂże to uczyniĂŚ i nie waha siĂŞ ani chwili.
MoÂże on oczekiwaĂŚ tego co czĂŞsto siĂŞ ukazuje, jeszcze
zanim zostaje to zakotwiczone i staje siĂŞ prawdziwym
na wszystkich poziomach Ludzkiego SpoÂłeczeĂąstwa.


StwĂłrca do Was przyszedÂł i ON pozostanie
i wtedy gdy najmniej GO oczekujecie
przyjdzie i weÂźmie Was w posiadanie
jeÂśli pozwolicie i jesteÂście na to gotowi.
Dopiero wtedy jesteÂście wolni, bo wtedy
przestajecie byÌ czyj¹œ (*obc¹) w³asnoœci¹.


Wy nale¿ycie tylko do jednego: do STWÓRCY.
Wy naleÂżycie tylko do Was samych bo sami
jesteÂście boscy!
Wy naleÂżycie do ÂŻycia ktĂłre jest
WSZYSTKO-JEST-JEDNYM w WiecznoÂści.


Oczekujcie Nieoczekiwanego
i oczekujcie przede wszystkim od Was samych
tego iÂż bezwarunkowo ufaĂŚ bĂŞdziecie w Wasze
WewnĂŞtrzne Wizje kierujÂące Wami od EonĂłw
a ktĂłre teraz wÂłaÂśnie siĂŞ speÂłniajÂą.
Oczekujcie tego, bo to nadchodzi i Wy moÂżecie w to ufaĂŚ.


My wysÂłaliÂśmy dla Was miĂŞkko w naszej MiÂłoÂści,
chodÂźcie i przyjmijcie to, bo Prezenty Nieba sÂą Wasze.



http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/rada-12-tu-26072012-zagadki-rozwiazuja.html
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2012, 21:01:03 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #43 : Lipiec 28, 2012, 19:52:39 »

Czyta siê ³adnie ale có¿ hm, ze tak siê wyra¿ê oczekiwa³em kiedyœ prezentu normalnie oczekiwa³em ba i mia³em nadziejê Du¿y uœmiech
Mam takÂą beczkĂŞ wkopana pod rynnĂŞ a ze 200 litrĂłw DuÂży uÂśmiech
Otó¿ jak kiedyœ w jednym channelingów przeczyta³em, i¿ bêdziemy dostawaÌ prezenty to liczy³em, ¿e prezentem mo¿e bêdzie zamiana wody w beczce na piwo Du¿y uœmiech
ToĂŚ podobno jednemu w prezencie zamieniono wodĂŞ na wino  DuÂży uÂśmiech
Co to ludzie nie wymyÂślÂą DuÂży uÂśmiech
Powiem tylko Âże w takie obiecanki to juÂż nie wierzĂŞ i dodam z caÂłym szacunkiem i z za przeproszeniem iz ma je w du....
no to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : Lipiec 28, 2012, 20:22:51 »


Mam takÂą beczkĂŞ wkopana pod rynnĂŞ a ze 200 litrĂłw DuÂży uÂśmiech
Otó¿ jak kiedyœ w jednym channelingów przeczyta³em, i¿ bêdziemy dostawaÌ prezenty to liczy³em, ¿e prezentem mo¿e bêdzie zamiana wody w beczce na piwo Du¿y uœmiech

ja teÂż mam, ale w tym roku mam peÂłno maÂłych jabÂłek i chyba zdecydujĂŞ siĂŞ na Cydr Chichot

no to Pa MrugniĂŞcie

PS. jak chcesz coÂś wypiĂŚ- to zrĂłb to sam UÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Lipiec 28, 2012, 20:45:47 »

Songo, to chyba wkleiÂło ci siĂŞ 3 razy, czy w oryginale teÂż tak byÂło?
Jak widaÌ, na razie ka¿dy musi spe³niaÌ swoje marzenia sam. W tym zakresie chyba Wzniesienie te¿ niewiele zmieni. A swoj¹ drog¹, skoro tych energii tyle nap³ywa to mo¿e ju¿ warto rozpocz¹Ì próby manifestacji, co wy na to?
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Lipiec 28, 2012, 21:02:33 »

Songo, to chyba wkleiÂło ci siĂŞ 3 razy, czy w oryginale teÂż tak byÂło?
Jak widaÌ, na razie ka¿dy musi spe³niaÌ swoje marzenia sam. W tym zakresie chyba Wzniesienie te¿ niewiele zmieni. A swoj¹ drog¹, skoro tych energii tyle nap³ywa to mo¿e ju¿ warto rozpocz¹Ì próby manifestacji, co wy na to?

dziĂŞki juÂż poprawiÂłem  Zawstydzony
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Jack1967
Gość
« Odpowiedz #47 : Lipiec 28, 2012, 22:36:12 »

<a href="http://www.youtube.com/v/J3UzUUA_aTY?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/J3UzUUA_aTY?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
raczej juÂż stary film ale za to z doœÌ mÂłodÂą B.Marciniak...  MrugniĂŞcie

Film ukazuj¹cy proces wzniesienia od jego zarania w XX wieku, a¿ po przysz³e czasy kolejnego Z³otego Wieku na Ziemi. Przedstawia on szereg istot, które s¹ w to dobrowolnie zaanga¿owane i nale¿y siê im za to uznanie ¿e godz¹ siê doznawaÌ wielu cierpieù, aby pomóc podnieœÌ wibracje i poziom œwiadomoœci na Ziemi. Na Ziemi ¿y³o ju¿ wiele cywilizacji, które przesz³y proces wzniesienia, ale my TU i TERAZ mamy mo¿liwoœÌ najwiêkszego wzniesienia z dotychczas znanych na ziemi, gdy¿ znajdujemy siê w maksymalnym oddaleniu(?)przypis-nigdzie nie jest daleko..) od ród³a i od siebie samych, a nasze cia³a ¿yj¹ krótko i choruj¹. Mo¿emy to wszystko przezwyciê¿yÌ i raz na zawsze zakoùczyÌ manifestowanie siê zjawisk nale¿¹cych do trzeciego wymiaru dualizmu takich jak w³aœnie starzenie siê, cierpienie i œmierÌ. Ka¿dy mo¿e wybraÌ, czy chce funkcjonowaÌw starym, czy w rodz¹cym siê nowym œwiecie.
(to komentarz znajdujÂący siĂŞ pod filmem na you tube-jedyny przypis mĂłj)

ps.znowu niestety problem z bezpoÂśrednim umieszczeniem tu filmu..

ad.@songo1970:
moÂże do mÂłotkĂłw trzeba jakimÂś mÂłotkiem a nie poematem? Szok (chodzi tylko o "metodĂŞ" przekazywanie informacji MrugniĂŞcie
zreszt¹ ka¿dy wybierze sam - dla spóŸnialskich magiczne drzwi siê nie otworz¹ w ostatniej chwili(to nie tanie linie..)
ka¿dy wybiera ju¿ TERAZ(im szybciej tym ma potencjalnie wiêksze szanse) - bo musi siê wczeœniej przygotowaÌ ¿eby zwyczajnie daÌ radê - i niby czym wiêcej 'klientów' tym lepiej - ale jak bym powiedzia³ to raczej liczy siê nie iloœÌ a jakoœÌ.. (oczywiœcie sorki za wprost,brutalnoœÌ etc.- ale niestety tak to w³aœnie wygl¹da..)

poprawiÂłem okienko filmu- powinno wyglÂądaĂŚ tak: [*flash=600,400]http://www.youtube.com/v/J3UzUUA_aTY?version=3&amp;hl=pl_PL[/flash]
*- bez tej gwiazdki w nawiasie. Songo
« Ostatnia zmiana: Lipiec 29, 2012, 05:51:58 wysłane przez songo1970 » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #48 : Lipiec 29, 2012, 00:09:34 »

coz wszechswiat do funkcjonowanie potrzebuje albo krwi albo swiatla...UÂśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Lipiec 29, 2012, 09:39:05 »

Dziêki Jack-u za ten film. Jest on ilustracj¹ ewolucyjnego Wzniesienia, "wspomaganego" z zewn¹trz, w doœÌ powolnym tempie. Ale ju¿ na jego przyk³adzie widaÌ, ¿e "nic nie jest wykute w kamieniu" w tym zakresie, jak zwykli mówiÌ niebiaùscy. Od czasu stworzenia tego filmu, warunki i opcje znacz¹co siê zmieni³y. Wyszliœmy choÌby z opcji katastrof o zasiêgu globalnym, ale mamy wiele innych pomniejszych opcji w realizacji. Jak widaÌ nie tylko scenariusz, ale i rozk³ad czasowy jest inny, ale idziemy do przodu, choÌ nie wszêdzie w dobrym tempie. Na bie¿¹co wiêkszoœÌ "pozaziemskich" twierdzi, ¿e jesteœmy dok³adnie tam, gdzie powinniœmy byÌ, a reszta to tylko nasza niecierpliwoœÌ.
Co do m³otków, jestem odmiennego zdania. Ka¿dy ma swój cykl i tryb dzia³ania i budzenia. U¿ycie "m³otka" powodowa³oby powstanie nowego cyklu karmicznego dla obydwu stron, dlatego w moim rozumieniu tego problemu, ci co mog¹ i potrafi¹ dostarczaj¹ (zasiewaj¹) informacjê i to jest doœÌ, ka¿dy ma woln¹ wolê wyboru, co z tym zrobiÌ i dzia³a wy³¹cznie na swoj¹ odpowiedzialnoœÌ.
Czêsto nadgorliwoœÌ jest znacznie gorsza ni¿ brak gorliwoœci w ogóle. Przyk³adów tego w historii i na bie¿¹co mamy pod dostatkiem, zreszt¹ to typowa cecha dualizmu i jednoczeœnie nasza wada narodowa - z jednej skrajnoœci w drug¹.
A do Wzniesienia potrzeba rĂłwnowagi na kaÂżdym poziomie.
Prawdziwe drzwi nie zamykaj¹ siê nigdy, bo "spóŸnialscy" mog¹ siê za³apaÌ na nastêpny d³ugi cykl i tak a¿ do skutku.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 ... 15 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.054 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho granitowa3 zipcraft gangem phacaiste-ar-mac-tire