Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 16:43:21


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: RODOS ... depozyt rodowej wiedzy.....  (Przeczytany 66484 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #50 : Sierpień 20, 2012, 18:57:34 »

Zatem czego siĂŞ Ptaku obawiasz w prezentacji innych opcji , skoro te tyranistyczne wÂładajÂą ziemiÂą?
ByÂłbyÂż to jeszcze wiĂŞkszy miszmasz DuÂży uÂśmiech
IleÂż to nowych sekt by powstaÂło (juÂż powstajÂą jak grzyby po deszczu w zaleÂżnoÂści od kanaÂłu channelingowego MrugniĂŞcie ). Co kosmita, to wÂłasnÂą mĂłgÂłby zaÂłoÂżyĂŚ Chichot

Cytuj
Obawiasz siĂŞ Âżeby oni nie stracili dotychczasowej wÂładzy gdyby pojawili siĂŞ prezentujÂący pozytywne wartoÂści i przekaz wiedzy dla Ludzi?
Nie tyle ich naleÂżaÂłoby siĂŞ obawiaĂŚ, co ludzkiego oszoÂłomstwa, a w zwiÂązku z tym licznych nowych ÂświĂŞtych wojenek. Na takie rozdrobnienie "elektoratu" ani PaĂąstwa, ani korporacje, ani wielkie religie Âświata nie sÂą gotowe. Wszak tort (ludzkie bateryjki ) juÂż podzielony. Jedynie mogÂłoby im "wyznawcĂłw" ubyĂŚ MrugniĂŞcie
ZrobiÂłoby siĂŞ ostro na rynkach.

Cytuj
Boisz siê znikniêcia wszystkich syntetyków i uwolnienia siê Ludzkoœci z pod ich madziaryzacja przewagi liczebnej tworz¹cej nisk¹ jakoœÌ ¿ycia?
Syntetyki to ci, ktĂłrych rzekomo najwiĂŞcej na Ziemi ?
Jak zniknÂą to siĂŞ jeszcze bardziej "elektorat " skurczy DuÂży uÂśmiech ZresztÂą te znikajÂące syntetyki uwalniajÂą Istnienie z okowĂłw  utoÂżsamieĂą i wcale im nie sÂą  potrzebne pragnienia utoÂżsamionych. Nic im juÂż nie jest potrzebne, ani chciwoœÌ, ani ¿¹dze, bo ich nie ma DuÂży uÂśmiech

Kurcze, chyba syntetyk "mi" zanikÂł DuÂży uÂśmiech

Cytuj
Nie martw siĂŞ MyÂśliciele to w 100% postacie duchowe , czyste Energie nie skaÂżone zaleÂżnoÂściami materii.
Kiaro, a moÂże  - taka myÂśl przyszÂła - to MyÂślicie konstruujÂą ludzkÂą toÂżsamoœÌ ? Wszak myÂślami rzÂądzÂą, i  przysyÂłajÂą odpowiednie wedÂług nich sterujÂąc czÂłowiekiem w bardzo subtelny i wyrafinowany sposĂłb. Taki, Âże czÂłowiek sam tego pragnie, jak narkotyku. ZasÂłodziĂŚ siĂŞ teÂż jest niezdrowo.

Cytuj
A co widzisz niegodnego dla CzÂłowieka w etycznym , moralnym i peÂłnym piĂŞknych uczuĂŚ Âżyciu?
Ja w tym niczego nie widzĂŞ, bo mnie nie ma DuÂży uÂśmiech
Lecz faktycznie juÂż lepiej niech bĂŞdÂą sobie toÂżsamoÂści zaplÂątane w te wyÂższe wibracje, bo to mniej szkodliwe dla CaÂłoÂści MrugniĂŞcie

Cytuj
zaÂściankowe , ciemne i strachliwe myÂślenia niektĂłrych ludzi nie powstrzymajÂą ich.
Myœli nie nale¿¹ do ludzi. Jeœli ju¿ to œl¹ je jacyœ "upadli" Myœliciele Mrugniêcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #51 : Sierpień 20, 2012, 19:01:45 »

Ka¿dy snuje rozkazania na w³asn¹ miarê zrozumienia tematu, no có¿? widaÌ musz¹ byÌ i takie.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #52 : Sierpień 20, 2012, 19:10:42 »

NieÂładnie Kiaro tak manipulowaĂŚ. Doskonale wiesz, czego pragnĂŞ a czego nie.
Od szeÂściu lat o tym piszĂŞ. I nie kupujĂŞ Twoich opowieÂści, mam swojÂą wewnĂŞtrznÂą prawdĂŞ.
Wg niej MyÂśliciele sÂą CywilizacjÂą i to niezbyt nam przyjaznÂą. A Âże tyle mĂłwiÂą o wartoÂściach?
A czyÂż siÂły ciemne nie uÂżywajÂą parawanu miÂłoÂści, by siĂŞ za nim skryĂŚ? 
Kto ma oczy, ten zobaczy.  DuÂży uÂśmiech

Nie ma we mnie i nie bĂŞdzie nigdy przyzwolenia dla ciemnych siÂł. Jakkolwiek by siĂŞ nie nazwali.
JeÂśli zaÂś chodzi o kontakty z istotami nam przyjaznymi, jestem na tak. I zawsze byÂłam.

Za parĂŞ miesiĂŞcy okaÂże siĂŞ,  jak to jest z tymi Twoimi przepowiedniami. CierpliwoÂści.  Chichot

No i Ziemianie wci¹¿ podlegaj¹ negatywnym wp³ywom. Wystarczy popatrzeÌ na to,
co siĂŞ dzieje na naszej planecie. I jakie szataĂąskie plany sÂą realizowane.
Powiesz pewnie, Âże to syntetyki? A nad WarszawÂą wiszÂą anioÂły?

Byleby nam na gÂłowy nie pospadaÂły.  MrugniĂŞcie

Pa  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #53 : Sierpień 20, 2012, 19:31:50 »

WracajÂąc do Rodos...   jednym z wielkich sekretĂłw tej wyspy sÂą naturalne wyÂładowania energetyczne powodujÂące przerwy w dopÂływie energii elektrycznej. SzczegĂłlnie znany pod tym wzglĂŞdem jest obszar Faliraki.
Zdarza siĂŞ tam czasami bardzo dziwne wypadki iÂż dotkniĂŞcie rĂŞkÂą do drzewa moÂże spowodowaĂŚ poraÂżenie energetyczne. Dzieje siĂŞ tak w Âśrodku lata gdy jest najwiĂŞksze nasÂłonecznienie oraz najwiĂŞkszy napÂływ energii z Psiej Gwiazdy.
Rodos jest wyspÂą wulkanicznÂą strukturalna budowa wyspy powoduje iÂż gromadzi siĂŞ w jej ziemi niesamowita energia, wzmacnia jÂą rĂłwnieÂż fakt iÂż jest wyspÂą i pobiera rĂłwnieÂż energiĂŞ z morza.
Jej uÂłoÂżenie geograficzne w stosunku do ukÂładu planet powoduje iÂż w momencie najwiĂŞkszego przepÂływu energii kosmicznej tworzy siĂŞ z niÂą idealnie  kÂąt prosty, czyli najwiĂŞkszy przypÂływ energii przez niÂą do jÂądra ziemi. Wyspa staje siĂŞ w ten sposĂłb bardzo specyficznym akumulatorem energetycznym, tworzÂącym zapÂłon w pewnych okreÂślonych zdarzeniach kosmicznych.

Szkoda iÂż tak maÂło jest informacji na temat Rodos , ze tak bardzo odwrĂłcona jest od niej uwaga, bo jest to wyjÂątkowa wyspa i ma wyjÂątkowÂą rolĂŞ w naszych czasach.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #54 : Sierpień 20, 2012, 19:37:03 »

Cytat: Kiara
bo jest to wyjÂątkowa wyspa i ma wyjÂątkowÂą rolĂŞ w naszych czasach.

A konkretnie, jakÂą to wyjÂątkowÂą rolĂŞ peÂłni w naszych czasach wyspa Rodos?
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #55 : Sierpień 20, 2012, 20:17:50 »

ptaku -

W tym momencie tylko zapytam, czy dobrze przeczytalas poczatek watku?
Bo wlasnie masa informacji i rownorzednie odpowiedz na Twe pytanie tkwi tam.
Poczytaj, a wtedy moze przyblizysz sie do mysli przewodniej, ktora Kiara probowala przekazac.

//Ale Ty pytasz - a dlaczego?? probuje te wiedze przekazywac. To tak mozna w nieskonczonosc, bo jest to jej subiektywne spojrzenie.
kazdy tu na forum niezaleznym ma takie prawo - glosic wewnetrzne przeslanie!//

P.S. Metody przekazu informacji miedzygalaktycznych leza w neuronach (wlacznie duch), a nie w materii rodem z seriali SF (choc zgadzaja sie, bo ktos im to wlasnie w program wklikal, jak ... kazdemu zreszta...

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #56 : Sierpień 20, 2012, 20:19:50 »

KiedyÂś dawno temu pewna grupa Energii wcielonych wykorzystaÂła energiĂŞ tego miejsca do odciĂŞcia czĂŞÂściowego  ziemi od wpÂływu energii kosmicznej na procesy ewolucyjne na ziemi. WykorzystujÂąc tÂą zgromadzonÂą w Rodos energiĂŞ stworzono blokady energetyczne wokó³ ziemi.Przez caÂły czas utrzymywania ich wykorzystywano depozyt energii Rodos.

W przybli¿eniu przez to miejsce "od³¹czono" ziemiê od nieba w maksymalnie mo¿liwy sposób. Ponowne po³¹czenie musia³o nast¹piÌ równie¿ na Rodos, czyli zdjêcie tej blokady energetycznej i uruchomienie ponownego dop³ywu energii z kosmosu do ziemi. W pewnym sensie jest ona katalizatorem rozpoczêcia przemiany materii w sub atomy.
To tak w skrócie , bo nie potrafiê opisaÌ wszystkich procesów energetycznych, ale wiem i¿ energia ta wy³¹czy³a sztuczny ksiê¿yc Saturna , który stymulowa³ wzorce ¿ycia syntetyków na ziemi , a przez sieÌ energio informacyjn¹ , blokowa³ nasze naturalne pochodz¹ce z naszego ksiê¿yca i maj¹ce zwi¹zek z procesami wodnymi w materii.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2012, 20:21:26 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #57 : Sierpień 20, 2012, 20:51:42 »

I moÂżna nawet domyÂśliĂŚ siĂŞ, kto zdj¹³ z Ziemi blokadĂŞ.  MrugniĂŞcie

Ciekawe, czy ciaÂło tego ktosia staÂło siĂŞ juÂż subatomowe? Na tej wyspie.  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #58 : Sierpień 20, 2012, 21:06:24 »

I moÂżna nawet domyÂśliĂŚ siĂŞ, kto zdj¹³ z Ziemi blokadĂŞ.  MrugniĂŞcie

Ciekawe, czy ciaÂło tego ktosia staÂło siĂŞ juÂż subatomowe? Na tej wyspie.  DuÂży uÂśmiech

NaprawdĂŞ nie jest waÂżne kto to zrobiÂł , bo nie o waÂżnoœÌ tych osĂłb chodzi a o skutki pozytywne dla nas wszystkich. Strasznie siĂŞ uwiĂŞziÂłaÂś w zazdroÂści o waÂżnoœÌ..  oceniajÂąc ludzi i wartoÂściowaniu ich czynĂłw.  ZupeÂłnie nie o to chodzi , zmieĂą sposĂłb myÂślenia to zauwaÂżysz wiĂŞcej bez pytania.

Je¿eli ja przekazujê jakieœ informacje to nie w celu dowartoœciowania mojej osoby , a wy³¹cznie poinformowania co i gdzie zaistnia³o , o czym ja wiem.

PoniewaÂż nigdy nie miaÂłam intencji czynienia zÂła nikomu , nie mam powodu do ukrywania tego co robiĂŞ. CzĂŞsto , albo zazwyczaj po fakcie jestem w peÂłni  Âświadoma  rangi dobra czynu jaki wykonujĂŞ. RobiĂŞ to  tylko z powodu inspiracji dobra pÂłynÂącego z mojego serca.
SÂłyszaÂłaÂś kiedyÂś Âżebym z tych rzeczy czerpaÂła jakieÂś zyski , czy jakie kolwiek korzyÂści? Nie zrobiÂłam niczego dla Âżadnych osobistych korzyÂści, nigdy. Zatem proszĂŞ nie czyĂą faÂłszywego Âświadectwa , ani z premedytacji , ani z powodu braku peÂłnej wiedzy w temacie.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. Nie zaspokojĂŞ Twojej ciekawoÂści , musisz siĂŞ z tym pogodziĂŚ.

« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2012, 21:08:23 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #59 : Sierpień 20, 2012, 21:17:30 »

SÂłyszaÂłaÂś kiedyÂś Âżebym z tych rzeczy czerpaÂła jakieÂś zyski , czy jakie kolwiek korzyÂści? Nie zrobiÂłam niczego dla Âżadnych osobistych korzyÂści, nigdy. Zatem proszĂŞ nie czyĂą faÂłszywego Âświadectwa , ani z premedytacji , ani z powodu braku peÂłnej wiedzy w temacie.
Marna nadzieja, ale có¿, spróbujê. Kiaro, czy wedle Twojej opinii wyjechanie na wycieczkê za któr¹œ ktoœ zap³aci³ to korzyœÌ czy te¿ nie?
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #60 : Sierpień 20, 2012, 21:22:53 »

Dlaczego Kiaro wszystkim, kto nie wierzy w Twoje bajeczki przypisujesz uczucie zazdroÂści?
I co CiĂŞ tak denerwuje? ZresztÂą, pytanie retoryczne.  Chichot
To Ty wci¹¿ oceniasz ludzi i wiele by³o fa³szywych œwiadectw czynionych przez Ciebie.

Pa  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #61 : Sierpień 20, 2012, 21:27:39 »

Drodzy forumowicze wasze posty sÂą nie na temat. ProszĂŞ wiĂŞc swoje dalsze ''Âżale'' przenieÂś do dziaÂłu wyraÂź siebie. UÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #62 : Sierpień 20, 2012, 21:30:47 »

...ale ja nie mam Âżalu, to co mam przenieœÌ?  DuÂży uÂśmiech

Pozdrawiam CiĂŞ serdecznie.  Chichot
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #63 : Sierpień 20, 2012, 21:35:53 »

Moje pytanie poœrednio wi¹¿e siê z Rodos - jak i kogo nak³oniÌ na zasponsorowanie wycieczki - tak¿e na Rodos...
Zapisane
janusz


Wielki gaduÂła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #64 : Sierpień 20, 2012, 21:42:23 »

Witam serdecznie wszystkich UÂśmiech
Kiara zaÂłoÂżyÂła ten temat i jego ''rozbijanie'' w jakikolwiek sposĂłb jest nieÂładne.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2012, 21:44:57 wysłane przez janusz » Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #65 : Sierpień 20, 2012, 21:44:32 »

Jak wynika z tego co t³umaczê tych satelitów, baz jest 3 szt z czego jeden okr¹¿aj¹cy szybko ziemiê, chocia¿ najmniejszy. Jednak ze wzglêdu na mo¿liwoœÌ bezpoœredniego wp³ywu na cokolwiek na ziemi, mo¿e spowodowaÌ ró¿ne zawirowania. Kiaro, czy wiesz coœ na temat jego "misji"?
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #66 : Sierpień 20, 2012, 21:45:49 »

Jak to juÂż wszystko  od moich nieustajÂących "wielbicieli i adoratorĂłw"? to idziemy dalej.
Rodos jest wysp¹ o wyj¹tkowej iloœci wody posiada wiele Ÿróde³ wody pitnej i termalnej. Jest takie miejsce na wyspie w którym jest 7 Ÿróde³, woda kolejno z nich wyp³ywaj¹ca ³¹czy siê w jeden strumieù wp³ywaj¹cy do piêknie po³o¿onego jeziorka.

Moment po³¹czenia siê siedmiu Ÿróde³ w jeden strumieù tworzy podziemny przep³yw który ujêto w wymurowany tunel ( dosyÌ d³ugi idzie siê nim ze 100m albo wiêcej)przechodzi siê tym tunelem w nurcie p³yn¹cej wody. Symbolizuje ona centralny kana³ energetyczny cz³owieka i energiê ³¹cz¹c¹ 7 podstawowych czakr z 8-sm¹ czakr¹ nad przestrzenn¹.
To przejÂście pod ziemiÂą po kolana w wodzie w ciemnym zupeÂłnie tunelu jest  jednÂą  z bardzo  przyjemnych  atrakcji na tej gorÂącej latem wyspie.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps.
Cytuj
Jak wynika z tego co t³umaczê tych satelitów, baz jest 3 szt z czego jeden okr¹¿aj¹cy szybko ziemiê, chocia¿ najmniejszy. Jednak ze wzglêdu na mo¿liwoœÌ bezpoœredniego wp³ywu na cokolwiek na ziemi, mo¿e spowodowaÌ ró¿ne zawirowania. Kiaro, czy wiesz coœ na temat jego "misji"?

Tak wiem.

arteq, Ludzie ktĂłrzy kiedyÂś pomagali mi w realizacji wspĂłlnych wypraw ( bo byli tacy) robili to z czystej intencji ich serca wypÂływajÂącej   ze zrozumienia potrzeby zaistnienia zdarzeĂą. Serdecznie dziĂŞkuje im za to jak rĂłwnieÂż za pomoc poprzez ich uczestnictwo w tych zdarzeniach. To naprawdĂŞ ich sprawa , anie twoja, Âżadna z tych osĂłb nie nie traktuje tej pomocy jako jakieÂś moje osobiste zyski , a zyski nas wszystkich Ludzi.
Jest to moje  ostatnie sÂłowo w tej kwestii.
W temacie uzyskania sponsorowania dÂługo terminowego najlepszy jest KRK , po poradĂŞ udaj siĂŞ do tej instancji. Jak dowiesz siĂŞ od kogoÂś prawdy , to moÂżesz ÂżyĂŚ bez pracy do koĂąca Âżycia. Wierni zmanipulowani  wyznawcy za sponsorujÂą wszystko.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2012, 21:59:15 wysłane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #67 : Sierpień 21, 2012, 09:04:17 »

arteq juz nie gadaj, ze wycieczka na Rodos to az taki wielki wydatek. Bierzesz "last minute" i wychodzi taniej, obnizysz klase hotelowa do "bed & breakfast" i dalej uzywaj - zwiedzisz, zobaczysz i wtedy bedziesz mial o czym z Kiara do pogadania.

//Ja moge ciebie zasponsorowac ale, co powie na to malzonka:)MrugniĂŞcie??//

Mnie ogromnie zainteresowalo to co pisala i o Rodos, i o jej roli w skali miedzygalaktycznej. Zaczelam sie nawet zastanawiac, czy wyspy jako takie wogole nie maja specjalnego zadania w calym tym ukladzie.

Satelity sztuczne, czy ksiezyce Saturna, to juz insza inszosc i wyzsza poleczka. Co w niebie tak i na ziemi, wiec odpowiedzi nalezy szukac tu, a nie wsrod gwiazd. I mysle, ze wielu z nas to wlasnie robi. Ale uprzedzam prawda nie jest taka rozowa, wiec nic dla tych, ktorzy maja slabe nerwy.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #68 : Sierpień 21, 2012, 11:02:47 »

@Kiara
Cytuj
Zdarza siĂŞ tam czasami bardzo dziwne wypadki iÂż dotkniĂŞcie rĂŞkÂą do drzewa moÂże spowodowaĂŚ poraÂżenie energetyczne.
Czy to jest jakoÂś weryfikowalne ? "PoraÂżenie energetyczne" to, zdaje siĂŞ inna kategoria niÂż poraÂżenie elektryczne hmhmh,  bardzo subiektywne.
Cytuj
wiem i¿ energia ta wy³¹czy³a sztuczny ksiê¿yc Saturna , który stymulowa³ wzorce ¿ycia syntetyków na ziemi , a przez sieÌ energio informacyjn¹ , blokowa³ nasze naturalne pochodz¹ce z naszego ksiê¿yca i maj¹ce zwi¹zek z procesami wodnymi w materii.
No to nieÂźle namieszaÂłaÂś w kosmosie , Kiaro MrugniĂŞcie
Tak czy inaczej wycieczka z TobÂą nie byÂła dla sponsorĂłw nudna, oj nie  DuÂży uÂśmiech JuÂż nawet nie waÂżne skÂąd im przyszÂła myÂśl do gÂłowy, Âże akurat Rodos i koniecznie z TobÂą (MyÂślicielska to sprawka MrugniĂŞcie ?)
Cytuj
PoniewaÂż nigdy nie miaÂłam intencji czynienia zÂła nikomu , nie mam powodu do ukrywania tego co robiĂŞ. (..)RobiĂŞ to  tylko z powodu inspiracji dobra pÂłynÂącego z mojego serca.
A jeÂśli jesteÂś tylko narzĂŞdziem myÂślicielskim ?
No bo skoro pe³nisz wa¿n¹ rolê na statku-matce (wisz¹cym nad Warszaw¹) i masz ³¹cznoœÌ z dowództwem (Myœliciele) , to ta ³¹cznoœÌ mo¿e byÌ utrzymana w formie inspiracji nad którymi wszak sama piszesz, ¿e nie masz kontroli. Nie masz, bo nie s¹ Twoje. Ale z powodu uto¿samienia z "Twoim" sercem s³uchasz wszystkiego ,co nadaj¹.
MajÂą Ciebie na sznurku. Powtarzasz, Âże nikogo siĂŞ nie sÂłuchasz, ale to nie jest tak. SÂłuchasz siĂŞ SIEBIE. Tego implantu.

W jaki sposĂłb siĂŞ to dzieje rÂąbka uchyla celne zdanie FL :

@Fair Lady
Cytuj
Metody przekazu informacji miedzygalaktycznych leza w neuronach (wlacznie duch), a nie w materii rodem z seriali SF
A wiadomo, Âże serce jest wyposaÂżone w "mĂłzg" czyli komĂłrki nerwowe podobne tym, ktĂłre znajdujÂą siĂŞ w mĂłzgu. To sÂą neurony. WewnÂątrz neuronĂłw w strukturach zwanych mikrotubulami zachodzi rezonans - pojawia siĂŞ informacja. KtoÂś ,kto wie jak wykorzystaĂŚ czĂŞstotliwoÂści rezonansowe charakterystyczne dla danego serca moÂże nadawaĂŚ informacje , a jeÂśli odbiorca jest przekonany, Âże to sÂą JEGO WÂŁASNE informacje, z JEGO WÂŁASNEGO serca, to bierze wszystko jak leci za dobrÂą monetĂŞ i wykonuje polecenia jak po sznurku.

Dlaczego tym razem padÂło na Rodos ? KtoÂś tu ustawia warunki dla ulepszonej hodowli humaneros ...

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #69 : Sierpień 21, 2012, 11:21:50 »

JeÂżeli juÂż tak bardzo interesuje CiĂŞ east  temat sponsoringu , to podaj jakieÂś udokumentowania iÂż mnie ktoÂś sponsorowaÂł? Bo jeÂżeli nie masz Âżadnych potwierdzeĂą , to nie siej dezinformacji i kÂłamstw.Nie wiem czy robisz to z gÂłupoty czy z zawiÂści czy teÂż w tobie tkwi taka perfidia?

Czy sÂłyszaÂłeÂś chociaÂż raz Âżebym powiedziaÂła Âże jestem na jakimÂś statku? No moÂże morskim gdy pÂływaÂłam turystycznie to tak , i nie jeden raz. Nie podejrzewaÂłam Ciebie rĂłwnieÂż o inklinacje plotkarskie.
Ale, chĂŞtnie przyjmĂŞ zaproszenie na statek kosmiczny jeÂżeli siĂŞ pojawi fizycznie , przetestuje go dla innych....  DuÂży uÂśmiech JĂŞzyk Buziak
Kontroli to Ty nad niczym nie masz , z prostej przyczyny iÂż Ciebie zwyczajnie nie ma, zatem jakiÂś bot stuka w klawiaturĂŞ i wypisuje gÂłupoty od dawna w Twoim imieniu. Buziak
W koĂącu moÂże napisz coÂś o mnie prawdziwego , bo wypisujesz takie idiotyzmy, Âże siĂŞ czytaĂŚ nie daje ,moÂże juÂż siĂŞ wymieĂą miejscami z tym kto ciĂŞ zastĂŞpuje jak Ciebie nie ma. Afro

MyÂślisz iÂż mi dowaliÂłeÂś east, i jesteÂś teraz zadowolony i szczĂŞÂśliwy? Nie nic siĂŞ takiego nie zadziaÂło , takie zagrywki uwaÂżam za naiwnÂą dziecinadĂŞ, takie tarmoszenie mnie  za sukienkĂŞ z krzykiem .. ja tu jestem!

Widzisz obecnie  maski spadajÂą  z ludzkich twarzy, bo to czas na to wÂłaÂściwy i pokazujÂą siĂŞ powykrzywiane twarze tych co to niby chcÂą "dobra ludzi.."Ale gdy to dobro zaczyna siĂŞ przejawiaĂŚ uwalnianiem blokad energetycznych i powrotem  LudzkoÂści do ich pierwotnych moÂżliwoÂści i praw, to zwyczajnie szlak niektĂłrych  trafia i rozpoczynajÂą wojnĂŞ. A niby to tak Âładnie pisali.... pisaĂŚ moÂżna i paplaĂŚ teÂż moÂżna, ale z czynieniem dobra... o! co to, to nie! Moje mojsze i lepsze i waÂżne...moje osobiste dobro , o tak, ale cudze?

Jeszcze ciutkê i wszystkie maseczki pospadaj¹ , bo sztuczny ksiê¿yc Saturna ju¿ ich dalej trzymaÌ nie mo¿e , 9 dni trwa wy³¹czanie jego funkcji. Resztê zrobi ods³aniaj¹ca siebie i innych natura.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. Ty jeszcze nie wiesz iÂż uczuciem nie moÂżna sterowaĂŚ ? Tyle lat Âśw. geometrii i juÂż to zapomniaÂłeÂś? SterowaĂŚ  CzÂłowiekiem to moÂżna za pomocÂą emocji , ale nie uczuciami prawdziwymi. Niech Ci siĂŞ przypomni stare polskie przysÂłowie "Serce nie sÂługa..." . mÂądroœÌ serca jest ponad automatycznÂą logikÂą mĂłzgu.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 21, 2012, 12:38:30 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #70 : Sierpień 21, 2012, 13:06:36 »

OdpowiedÂź Kiarze w wÂątku "wyraÂź siebie". Coby nie zaÂśmiecaĂŚ tu tematu.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 21, 2012, 13:06:47 wysłane przez east » Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #71 : Sierpień 21, 2012, 16:45:36 »

Cytat: east
A wiadomo, Âże serce jest wyposaÂżone w "mĂłzg" czyli komĂłrki nerwowe podobne tym, ktĂłre znajdujÂą siĂŞ w mĂłzgu. To sÂą neurony. WewnÂątrz neuronĂłw w strukturach zwanych mikrotubulami zachodzi rezonans - pojawia siĂŞ informacja. KtoÂś ,kto wie jak wykorzystaĂŚ czĂŞstotliwoÂści rezonansowe charakterystyczne dla danego serca moÂże nadawaĂŚ informacje

<a href="http://www.youtube.com/v/6HGbEXzz1W8?version=3&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/6HGbEXzz1W8?version=3&amp;</a>

http://www.ted.com/talks/tan_le_a_headset_that_reads_your_brainwaves.html
http://emotiv.com/index.php

Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #72 : Sierpień 22, 2012, 11:19:55 »

Nie przekonales mnie Lucyfer... MrugniĂŞcie

Na targach w Hannoverze byl prezentowany aparat o nazwie Flipper, ale nie bede robic offa, tylko tyle gwoli dygresji, bo nie wszystko co ujrzymy na ekranie monitora musi byc prawda... MrugniĂŞcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #73 : Wrzesień 01, 2012, 09:10:25 »

http://nwonews.pl/findposts,5,SymboleSymbolika templariuszy jest prawie taka sama jak Rycerzy JoanitĂłw z Rodos. Nie ze wszystkimi interpretacjami siĂŞ zgadzam , du¿¹ czeœÌ z nich uwaÂżam za naiwnÂą i pozbawiona prawdziwej wiedzy o symbolach. w duÂżej mierze  sÂą to odczyty z bardzo powierzchniowych znaczeĂą , pozbawione prawdziwej g³êbi zrozumienia.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


Domingo30gda w temacie symbolika templariuszy

 

PieczĂŞcie templariuszy


DwoistoœÌ jednoœci
Symbolika wizerunku dwóch rycerzy przedstawiona w sfragistyce templariaùskiej Symbologia jest wiedz¹ œcis³¹, nie zaœ swobodn¹ gr¹ marzeù
Rene Guenon

Wœród w¹tków ikonograficznych reprezentowanych przez sfragistykê templariaùsk¹, bez w¹tpienia najwiêksz¹ popularnoœÌ zyska³ wizerunek dwóch rycerzy na jednym koniu.

Jak pisze Johan Huizinga w swojej ksi¹¿ce "Jesieù œredniowiecza", dla umys³owoœci œredniowiecznej, symbolika i alegoria mia³y nawet w swych najbardziej p³askich wcieleniach o wiele ¿ywsz¹ wartoœÌ uczuciow¹, ni¿ mo¿emy to sobie wyobraziÌ dzisiaj. Funkcja symbolicznego porównania i personifikacji by³a rozwiniêta do tego stopnia, ¿e ka¿da myœl mog³a niemal¿e automatycznie przekszta³ciÌ siê w widowisko pe³ne nak³adaj¹cych siê znaczeù.

Aby przybli¿yÌ sobie chocia¿by w sposób cz¹stkowy rozmaite idee, cz³owiek, jako istota duchowo - zmys³owa, potrzebuj¹ca symboli, zawsze próbuje ustaliÌ ukryte znaczenia przekazywanych form i treœci. Trzeba jednak pamiêtaÌ, ¿e sztuka symboliczna uwydatnia w swoim obrazie zaczerpniêtym z przyrody tylko to, co jest konieczne do wskazania na treœÌ duchow¹, jednak¿e sens symbolu jest zrozumia³y tylko dla wtajemniczonego.

Powszechnie sens i kontekst widniejÂącego na pieczĂŞci wizerunku, prĂłbuje siĂŞ interpretowaĂŚ jako symbol ubĂłstwa zakonu. Jednak wedÂług mojej oceny, zarĂłwno sens schematu kompozycyjnego sceny, jak i kontekst miejsca, czasu i otoczenia, w ktĂłrym pojawiaÂł siĂŞ wspomniany motyw, jak rĂłwnieÂż  porĂłwnanie go z innymi symbolami, sugerujÂą bardziej skomplikowanÂą interpretacjĂŞ. Proponowana dotychczas interpretacja jest bardzo infantylna i poprzez nie uwzglĂŞdnianie  realiĂłw epoki z natury b³êdna. Wystarczy wspomnieĂŚ, Âże na znak ubĂłstwa Cystersi z zakonu ÂŚw. Bernarda nie nosili biaÂłych habitĂłw (jak siĂŞ powszechnie uwaÂża), lecz odzieÂż z nie barwionej weÂłny, ktĂłra dopiero pod wpÂływem czĂŞstego prania przybieraÂła barwĂŞ bia³¹.

PostaĂŚ rycerza od samego poczÂątku zdominowaÂła obraz Âśredniowiecznego Âświata. Od XI wieku na typowej pieczĂŞci ksi¹¿êcej, jej wÂłaÂściciel jest przedstawiany konno i w peÂłnej zbroi, a wiĂŞc nie jako wÂładca, ale raczej jako rycerz. Przedstawienie to miaÂło bardzo silne podÂłoÂże emocjonalno spoÂłeczne i zwiÂązane byÂło niewÂątpliwie z rodzÂącÂą siĂŞ ideÂą rycerstwa. Templariusze sÂą zaÂś niewÂątpliwie czĂŞÂściÂą tej ogĂłlnej idei rycerstwa, czĂŞÂściÂą specyficznÂą i wyjÂątkowÂą. To w personifikacji zakonu przejawia siĂŞ idea rycerstwa jako przedmurza spoÂłeczeĂąstwa przeciw anarchii i nieporzÂądkowi. Status rycerza nie zaleÂżaÂł od posiadania majÂątku ziemskiego, opieraÂł siĂŞ zaÂś na szczegĂłlnym kodeksie postĂŞpowania, ktĂłrego charakter byÂł oparty na naukach i zaleceniach KoÂścioÂła, ktĂłry  z kolei widziaÂł pozycjĂŞ tego stanu jako majÂącego okreÂślone moralne obowiÂązki w stosunku do spoÂłeczeĂąstwa, ktĂłre wspiera jego dziaÂłanie. To dopiero w po³¹czeniu z pochodzeniem miaÂło byĂŚ Âświadectwem przynaleÂżnoÂści do szlachty.

Zwierzêta w symbolice odgrywaj¹ ogromn¹ rolê, tak ze wzglêdu na swe cechy jak i z racji swych stosunków z cz³owiekiem. Umiejscowienie zwierzêcia w przestrzeni b¹dŸ w polu symbolicznym, jego usytuowanie i poza s¹ nader istotne dla rozró¿nienia niuansów symbolicznych.

Symbolika konia jest bardzo zÂłoÂżona i do pewnego stopnia niezbyt okreÂślona. Zgodnie z ogĂłlnÂą symbolikÂą koĂą symbolizuje rozbuchanie pragnieĂą i instynktĂłw. JednakÂże naleÂży pamiĂŞtaĂŚ o tym, Âże bardzo charakterystyczne jest "zwierzĂŞ ujarzmione", a jego sens moÂże byĂŚ inwersjÂą sensu, jaki miaÂłoby ono w stanie dzikim.

Rumak od najdawniejszych czasów by³ symbolem bogactwa i pozycji spo³ecznej. Od samych pocz¹tków œredniowiecza uwa¿ano wojownika walcz¹cego konno za kogoœ lepszego od reszty spo³eczeùstwa. Mê¿czyzna na koniu ma bowiem pewne znaczenie mistyczne. Ju¿ rzymscy cesarze starali siê zapewniÌ sobie nieœmiertelnoœÌ, ka¿¹c przygotowywaÌ z br¹zu pos¹gi przedstawiaj¹ce ich na koniu.

Rycerz  bezwzglĂŞdnie podkreÂśla symbolikĂŞ wierzchowca. W takim zestawieniu kompozycyjnym jaki mamy w interesujÂącej nas pieczĂŞci, rycerz to wÂładca, rozum, duch dominujÂący nad wierzchowcem symbolizujÂącym materiĂŞ. Moc bĂŞdÂąca w rĂŞkach rycerza musi byĂŚ wykorzystywana w sposĂłb prawidÂłowy, jeÂżeli chce on siĂŞ okazaĂŚ godny swego rycerstwa i uzasadniĂŚ rycerskie prawo do przewodzenia innym poprzez fakt pewnego rodzaju uÂświĂŞcenia. Ale aby tak zinterpretowaĂŚ owe wyobraÂżenie naleÂży pamiĂŞtaĂŚ, Âże staje siĂŞ to moÂżliwe dopiero dziĂŞki skomplikowanemu terminowaniu.

W tym aspekcie symboliczna figura sfragistyki templariaĂąskiej powiÂązana jest z liczbÂą dwa, poprzez wprowadzenie do wizerunku drugiego rycerza zakonnika. Liczba dwa symbolizuje niedoskonaÂłoœÌ procesu twĂłrczego, gdyÂż bĂŞdÂąc  pierwszÂą liczbÂą parzystÂą, oznacza oddzielenie od jednoÂści. Nie jest caÂła, bo podzielona i dlatego niedoskonaÂła.

U OjcĂłw KoÂścioÂła pojawia siĂŞ jednak takÂże pozytywne wyjaÂśnienie liczby dwa, ktĂłrzy odnoszÂą jÂą do dwĂłch TestamentĂłw, dwĂłch tablic Prawa, dwĂłch natur w Chrystusie, czy chociaÂżby dwĂłch rodzajĂłw Âżycia, kontemplacyjnego i czynnego.

Wed³ug mnie treœÌ ideowa wizerunku wskazuje na ten rzetelny wysi³ek zmierzaj¹cy do stworzenia nowego typu ludzkiego - rycerza - góruj¹cego nad innymi ludŸmi. Mo¿liwe jest to jednak wtedy gdy formu³a kszta³towania rycerza opiera siê nie tylko na wzmocnieniu jego cia³a, ale równolegle i w wiêkszym jeszcze stopniu edukacji jego duszy i ducha, poczuciu moralnym i intelekcie. Tylko wówczas rycerz bêdzie w stanie opanowaÌ i umiejêtnie pokierowaÌ œwiatem rzeczywistym, symbolizowanym przez konia, a tak¿e doskonale wspó³uczestniczyÌ w hierarchicznych strukturach œwiata, zorganizowanego wed³ug modelu hierarchii niebieskich - od barona po króla. Nawet mnisi, kap³ani b¹dŸ ludzie œwieccy, o ile tylko utrzymuj¹ w cuglach swe wierzchowce i nie utrac¹ ich, nale¿¹ do duchowego (symbolicznego) rycerstwa, jakie mamy na myœli, poszukuj¹c punktów jego zazêbienia z rycerstwem rozumianym historyczno- spo³ecznie. Tê ogóln¹ symbolikê rycerza odnajdujemy we wszystkich tradycjach.

W interesujÂącej nas pieczĂŞci, zgodnie z alegorykÂą ÂśredniowiecznÂą, wyobraÂżenia poszczegĂłlnych symboli wchodzÂą miĂŞdzy sobÂą w dynamiczne relacje, opierajÂąc siĂŞ jedne na drugich, wzajemnie siĂŞ przenikajÂąc i tworzÂąc hierarchicznÂą strukturĂŞ, podstawĂŞ ktĂłrej stanowi naturalna symbolika kosmosu, bĂŞdÂąca bezpoÂśrednim kontekstem tego sfragistycznego wizerunku.

Poprzez zestawienie wizerunku dwĂłch rycerzy, ogĂłlny sens kompozycji sceny tej figury symbolicznej, nieodparcie wskazuje rĂłwnieÂż na wielki mit o bardzo dawnej proweniencji, mit BliÂźniÂąt.

W symbolice kosmosu BliŸniêta stanowi¹ trzeci znak zodiakalny, bêd¹cy etapem okreœlonej fazy procesu kosmicznego, zwanego mianem "ko³a przemian", a odzwierciedlaj¹cym moment, w którym czysta si³a twórcza symbolizowana przez znak Barana i Byka rozszczepia siê w dwoistoœÌ. Natura BliŸni¹t ma dwie strony - bosk¹ i œmierteln¹, bia³¹ i czarn¹, (por. rozwa¿ania nt, sztandaru templariuszy), czy tworz¹c¹ i zabijaj¹c¹. Ta dwoista natura BliŸni¹t znajduje odzwierciedlenie w rozmaitych mitologiach, gdzie czêsto pojawiaj¹ce siê postaci BliŸni¹t, uchodz¹c za potomstwo boga-nieba s¹ jako personifikacja przeciwieùstw, g³ównym symbolem inwersji, wszystkie najpewniej zwi¹zanej z istnieniem dualistycznego stadium rozwoju wspólnoty.
Jak zauwa¿a Marius Schneider w swoim dziele "El origen musical de los animales simbolos en la mitologia y la escultura antiguas", (Barcelona 1946) ,"wobec dynamicznego charakteru wszelkich przeciwieùstw, gdzie biel d¹¿y ku czerni, noc pragnie staÌ siê dniem, z³o wzdycha do dobra, a ¿ycie biegnie ku œmierci, œwiat fenomenalny ma za fundament system wiecznych inwersji." Wszystkie symbole i znaki wskazuj¹ce na tê "sytuacjê inwersji" wyró¿niaj¹ siê tym, ¿e s¹ podwójne i jako takie oznaczaj¹ wspó³istnienie pierwiastków rozbie¿nych - "tezy i antytezy, raju i piek³a, mi³oœci i nienawiœci, pokoju i wojny, narodzin i œmierci, chwalb i zniewag, jasnoœci i ciemnoœci, rozpalonych s³oùcem ska³ i bagnisk otaczaj¹cych Ÿród³a i wody ocalenia".

Z dualistycznych wizji poczÂątkĂłw Âświata, wedÂług ktĂłrych w akcie stworzenia i jego porzÂądku uczestniczyÂł niebiaĂąski BĂłg i jego mitologiczny adwersarz, wynika rĂłwnieÂż gnostyczny wÂątek mitu BliÂźniÂąt, zaakcentowany w interesujÂącym nas przedstawieniu symbolicznym.

Jest czymÂś bardzo ciekawym, Âże wielki mit i symbol BliÂźniÂąt, ma rĂłwnieÂż wersjĂŞ "koĂąskÂą" - w formie pary koni, biaÂłego i czarnego (ÂśmierĂŚ i Âżycie), zaÂś w wielu mitologiach boskie bliÂźniĂŞta, wyobraÂżani byli jako jeÂźdÂźcy na koniach. NaleÂży zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na fakt, Âże na Âśredniowiecznych wyobraÂżeniach zodiaku widniejÂących chociaÂżby na przykÂład w paryskiej katedrze Notre Dame, znak BliÂźniÂąt ma niekiedy podobnÂą postaĂŚ.

S¹dzê, ¿e templariusze wiedzieli, ¿e aby odnaleŸÌ w³asn¹ prawdê o strukturze i ³adzie wszechœwiata nale¿y siê ws³uchiwaÌ siê w rzeczywistoœÌ, i byÌ uwa¿nym wobec wszystkiego, co nam siê przydarza i w jakimœ stopniu znali zasadê, ¿e "symbol jest tym pe³niejszy , potê¿niejszy i tym wiêcej objawia , im bardziej jest niejasny, trudno uchwytny..." ( Umberto Eco)

 

 

KrzyÂż

W 1147 roku papieÂż Eugeniusz III obdarzyÂł templariuszy godÂłem czerwonego krzyÂża noszonym po lewej stronie pÂłaszcza, nad sercem - z czerwonej tkaniny o najprostszym ksztaÂłcie. Jak pisaÂł Mateusz z ParyÂża "...aby im sÂłuÂżyÂł jako triumfalna oznaka i tarcza i aby nie uciekali przed jakimkolwiek niewiernym". Wielu badaczy zaprzeczaÂło aby templariusze posiadali krzyÂź o indywidualnej, charakterystycznej formie. Tymczasem na budowlach bĂŞdÂących pamiÂątkami po dziaÂłalnoÂści tego zakonu, bardzo czĂŞsto znajdujemy pewien szczegĂłlny znak krzyÂża... W rzeczywistoÂści jak siĂŞ bowiem okazuje templariusze posiadali rĂłwnoramienny, najpewniej czerwony krzyÂż, o rozszerajÂących siĂŞ w kierunku zewnĂŞtrznym, zamkniĂŞtych wciĂŞciami ramionach.
PieczĂŞcie

Wed³ug Marion Melville znamy oko³o dwudziestu wzorów pieczêci templariuszy (wielkich mistrzów). Najbardziej popularnym by³o wyobraŸenie centralnej, kopu³owej budowli z wewnêtrznym wieùcem podpór. Chodzi o figuracjê Templum Domini, wczeœniejszej Koubbet el Sakhra w obrêbie dzielnicy Templum w Jerozolimie, rozumianej w czasach wypraw krzyŸowych jako Swi¹tynia Salomona. W rzeczywistoœci by³ to omajadzki meczet wzniesiony w miejscu zrujnowanej Œwi¹tyni Salomona i schrystianizowany w czasach templariuszy. Budowla ta pe³ni³a funkcje koœcio³a g³ównego zgromadzenia i by³a powszechnie kojarzona z jego dzia³alnoœci¹. Niektórzy badacze byli przekonani, Ÿe wizerunek œwi¹tyni s³uŸy³ architektom zakonnym jako ideowy wzorzec dla wznoszonych w prowincjach europejskich œwi¹tyù zakonu templariuszy.

Innym, niezwykle charakterystycznym wizerunkiem wykorzystywanym na pieczêciach zakonnych, by³o wyobraŸenie dwóch jeŸdŸców - rycerzy na jednym koniu. Wed³ug niektórych autorów mia³o to œwiadczyÌ o programowym ubóstwie braci templariuszy. Wydaje sie to jednak nie do pogodzenia z pragmatyzmem jaki cechowa³ templariuszy. Nietrudno sobie wyobraziÌ, Ÿe w takiej sytuacji ucierpa³yby walory bojowe zakonnych zastêpów. Poza tym naleŸy pamiêtaÌ, Ÿe statuty zakonne przypisywa³³y niektórym funkcjonariuszom zakonnym nawet po kilka koni do ich dyspozycji. Niektórzy badacze wreszcie widz¹ w tym przedstawieniu dowód na praktyki sodomiczne wœród templariuszy. NaleŸy jednak za³oŸyÌ, Ÿe to wyobraŸenie posiada charakter czysto symboliczny. Chodzi³o raczej o braterstwo, po³¹czenie w jedno wysi³ków i umiejêtnoœci w walce z niewiernymi.

Nie tylko wielcy mistrzowie, czy mistrzowie prowincjonalni templariuszy posÂługiwali siĂŞ pieczĂŞciami, a co za tym idzie wystawiali dokumenty. Czynili to takÂże wysocy funkcjonariusze zakonni. Tak wÂłaÂśnie byÂło w przypadku Jeana de Tour skarbnika zakonnego w templum paryskim pod koniec XIII i na poczÂątku XIV stulecia. ByÂła to funkcja niezwykle prestiÂźowa, ale teÂź odpowiedzialna. Na zatartym fragmentarycznie wizerunku pieczĂŞci widoczna jest tzw. Wielka WieÂża znajdujÂąca sie w obrĂŞbie domu paryskiego i wybudowana ok. 1290 roku. PeÂłniÂła ona funkcje skarbca zakonnego i krĂłlewskiego zarazem, a jej militarny charakter miaÂł byĂŚ gwarantem jego bezpieczeĂąstwa. Jean de Tour cieszyÂł siĂŞ znacznym autorytetem wÂśrĂłd braci zakonnych. Nic wiĂŞc dziwnego, Âźe krĂłlewscy urzĂŞdnicy po aresztowaniu templariuszy aby zÂłamaĂŚ braci, publicznie zbezczeÂścili zwÂłoki zmarÂłego kilka lat wczeÂśniej skarbnika.


Interesuj¹cym i jak dot¹d nie wyjaœnionym problemem jest umieszczanie wœród g³ównych insygniów zakonnych motywu Agnus Dei - Baranka BoŸego. Takie wyobra¿enia znajdujemy nie tylko na pieczêciach, ale tak¿e poœród detali rze¿biarskich w znamienitych kaplicach templariuszy, takich jak w Londynie czy Metz. Pami¹tk¹ po dzia³alnoœci templariuszy jest takŸe herb Sulêcina, który by³ wszak bardzo istotnym oœrodkiem zakonnym na pograniczu œl¹sko - wielkopolsko - brandenburskim. Zupe³nym zaskoczeniem jest natomiast wizerunek pegaza - skrzydlatego konia, zwi¹zanego z londyùskim templum.

Opracowanie: Romuald Gizowski Maciej SaÂłaĂąski, BÂłaÂźej SkaziĂąski

http://www.templariusze.org


Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #74 : Wrzesień 01, 2012, 10:11:03 »

S¹dzê, ¿e templariusze wiedzieli, ¿e aby odnaleŸÌ w³asn¹ prawdê o strukturze i ³adzie wszechœwiata nale¿y siê ws³uchiwaÌ siê w rzeczywistoœÌ, i byÌ uwa¿nym wobec wszystkiego, co nam siê przydarza i w jakimœ stopniu znali zasadê, ¿e "symbol jest tym pe³niejszy , potê¿niejszy i tym wiêcej objawia , im bardziej jest niejasny, trudno uchwytny..." ( Umberto Eco)



Umberto Eco zaÂś , tak jak i Templariusze , wiedziaÂł, Âże tylko w tym stanie wycofanej uwaÂżnoÂści siĂŞ osiÂąga PeÂłniĂŞ . PrzebywajÂąc w niej odpÂływajÂą przywiÂązania i wyobraÂżenia. RzeczywistoœÌ ukazuje siĂŞ taka, jakÂą jest, bez Ciebie w tym i bez lĂŞku o cokolwiek. Zatem nieustraszonoœÌ w walce staje siĂŞ  naturalnym stanem (bo bez obawy o siebie ) i tacy byli Templariusze.
W stanie uwaÂżnoÂści stapiasz siĂŞ w Jedno.
Symbol dwĂłch rycerzy na koniu to wÂłaÂśnie wyraz JednoÂści.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady zipcraft ostwalia x22-team phacaiste-ar-mac-tire