sfinks
Gość
|
 |
« : Sierpień 15, 2012, 21:44:14 » |
|
wszyscy jesteœmy Chrystusami ,jak to g³osi pewien tytu³ ,znanego polskiego filmu .Ktoœ mo¿e powiedzieÌ ,¿e to nie wa¿ne ,¿e bzdura,¿e nie mo¿na braÌ powa¿nie i dos³ownie wszystkiego co siê na œwiecie pojawi .myœlê inaczej ,ale nie chcia³abym aby ktoœ odebra³ to jako zarozumialstwo ,butê lub wym¹drzanie siê .Wiemy wszyscy ,¿e Bóg nie tworzy bytów bez przyczyny i nie ma w œwiecie nic przypadkowego .Zbêdne elementy w jego konstrukcji s¹ do niczego niepotrzebne ,tak jak ka¿dy twórca i projektant nie pos³uguje siê nie potrzebnym materia³em ,tak samo Bóg. Uwa¿nie przygl¹dnijmy siê œwiatu i miejmy szeroko otwarte oczy .W œwiecie zawarte s¹ informacje dla nas ,informacje bardzo wa¿ne dla naszego rozwoju i zbawienia.Nie chodzi jednak o jakiœ strumieù informacji przekazywany przez skonstruowane do tego odbiorniki lub zrozumia³y tylko dla wybitnych umys³ów .Tak nie jest ,informacje zawieraj¹ siê we wszystkim co istnieje ,istnia³o lub uka¿e siê w przysz³oœci .Mog¹ to byÌ : rzeczy materialne zarówno materii martwej jak i o¿ywionej ,w ka¿dym zdarzeniu ,katastrofie naturalnej lub spowodowanej przez b³¹d cz³owieka .Ka¿da ró¿norodnoœÌ na œwiecie niesie nam jakiœ przekaz ,dlatego nie wolno œmiaÌ siê z innoœci lub odmiennoœci ,poniewa¿ osoby te s¹ ¿ywymi przekaŸnikami jakiœ obrazów lub elementów pewnej ,,uk³adanki,, Wiele osób ponosi ofiarê, gdy ma graÌ rolê niechcianych przez spo³eczeùstwo ,,elementów,, Tak naprawdê wszyscy ludzie s¹ równi i nie mo¿na ich os¹dzaÌ ,tak jak aktorów nikt nie potêpia ¿e graj¹ rolê czarnych charakterów. K³opot z ludŸmi jest tylko w tym ,¿e bywaj¹ uparci jak nie przymierzaj¹c ,,os³y,,nie chc¹ siêgaÌ po wiedzê ,która od³ogiem le¿y na wyci¹gniêcie rêki .Przytoczê tutaj fragment piosenki polskiej,,ksiêgi pe³ne m¹droœci pokry³ kurz...,, mo¿e nie dok³adnie to zacytowa³am ,ale ka¿dy mo¿e pos³uchaÌ tego utworu ,zdaje siê ,¿e œpiewa j¹ Maryla Rodowicz. Kilkadziesi¹t lat temu kiedy by³am zupe³nym laikiem i dopiero zaczê³am interesowaÌ siê sprawami duchowymi ,kiedy mia³am doœÌ siermiê¿nej materii i doœwiadczeù z ni¹ zwi¹zanych ,przeczyta³am pewn¹ myœl Paskala ,a mianowicie ,¿e wszystko co jest na œwiecie ,jest obrazem ,nie wyjaœnia³ on jednak o jakie obrazy chodzi i wypowiedŸ jego by³a dla mnie doœÌ enigmatyczna ,jednak zapad³a mi g³êboko w pamiêÌ .Rozmyœla³am o tym przez d³ugie lata i kombinowa³am co mog³oby to znaczyÌ? Rzecz jasna ¿e nie myœla³am o tym ciêgle ale przychodzi³o mi to czêsto na myœl .Teraz ju¿ wiem co to jest ,a zabawa ludzi w ,,¿ywe obrazy ,,jest tylko symboliczna jak wszystko inne w œwiecie . Wracaj¹c do pocz¹tku mojej wypowiedzi ,czy¿ ka¿dy z nas nie niesie na swoich ramionach jakiegoœ krzy¿a ? Na pewno ka¿dy ,nawet najbogatsi ludzie czy ludzie na wysokich stanowiskach maj¹ swoje ciê¿ary do niesienia . ¯ycie nikomu nie przepuœci ,pieni¹dz nic nie za³atwi ,materia jest taka ,¿e jak z jednej strony za³atasz to z drugiej siê rwie. Chrystus jest wyzwaniem dla ka¿dego, aby siê zbli¿y³ do jego postaci ,czyli upodobni³ siê do niego .Innego wyjœcia nie ma ,bez oczyszczenia siê ze zbêdnych do niczego nie potrzebnych myœli ,pragnieù ,d¹¿eù ,s³ów oraz d¹¿eù za wszelk¹ cenê do zdobywania dóbr je¿eli wi¹¿e siê to za szkod¹ dla innych ludzi lub stworzeù .Poczytajmy ewangelie ,nie obawiajmy siê ¿e nas zaszufladkuj¹ do ciemnoty ,bigotów i dewotów ,w tych pismach jest nauka przekazana dla nas ,jest ona podana w obrazach ,przypowieœciach i wielu m¹drych wypowiedziach .Co nam mówi¹ ewangelie o Jezusie Chrystusie? ¯e by³ ubogi ,ale czy musia³ byÌ ubogi? przeczytajmy dok³adnie. Gdy poœci³ na pustyni ,szatan podsuwa³ mu ró¿ne mo¿liwoœci i propozycje.On jednak wszystkie odrzuci³ ,nawet chleba nie chcia³ chocia¿ by³ g³odny(czego?) stwierdzi³ ¿e s³owo Bo¿e jest dla niego pokarmem .Postawmy siê na jego miejscu,przyk³adowo za³ó¿my ,ze miasto jest pustyni¹ ,cz³owiek w nim ¿yj¹cy jest wêdrowcem i zmierza do jakiegoœ celu ( jak ka¿dy z nas) jest on samotnikiem ,nie ma przyjació³ jest ubogi ,nic nie znaczy - czy ktoœ bêdzie pragn¹³ aby by³ on jego przyjacielem? Nikt! Bêdzie ¿y³ samotnie i marzy³ aby znaleŸÌ takie miejsce gdzie go nakarmi¹ i napoj¹ ( chodzi o mi³oœÌ) czyli o oazie ,ale wêdrówka jego bêdzie ciê¿ka ,pe³na mira¿y i zwodniczej fatamorgany.Kiedy bêdzie myœla³,ze to w³asnie ten napotkany cz³owiek lub œrodowisko da mu szczêœcie i oka¿e siê w nied³ugim czasie ,¿e to pomy³ka doznaje rozczarowania ( mira¿ ,fatamorgana) Do tego na pustyni ¿yj¹ same groŸne i drapie¿ne zwierzêta ,które symbolizuj¹ nas samych ,obawia siê on ich ¿e mog¹ mu uczyniÌ krzywdê w tym przypadku : obmow¹ ,pogard¹ ,oszukaùstwem ,kradzie¿¹ ,wykorzystywaniem a ogólnie brakiem serca.Dalej niech ka¿dy sam rozwa¿y co mog¹ znaczyÌ inne pustynne zjawiska ,poniewa¿ wszystko jest symbolem(obrazem) Mo¿e jeszcze jako przyk³ad inny obraz ,Jezus siedzi przy studni i chce mu siê bardzo piÌ,dlaczego sam sobie nie weŸmie? tylko czeka aby ktoœ mu da³ tej wody ? Jednak nikt nie chcia³ mu daÌ siê napiÌ,tylko przechodz¹ca tamtêdy samarytanka zlitowa³a siê nad nim .Wiadomo ,ze samarytanie byli wtedy w tamtych czasach kimœ gorszym ,od ¿ydów i innych bogobojnych oraz religijnych ludzi .Samarytanka jednak da³a mu siê napiÌ czyli da³a mu : dobre s³owo ,zrozumienie ,wspó³czucie czyli zwyk³¹ ludzk¹ mi³oœÌ( nie myliÌ z mi³oœci¹ cielesn¹) .Jestem przekonana ¿e gdyby ludzie zaczêli siê wg³êbiaÌ w te teksty i zastanawiaÌ siê nad tym porównuj¹c to wszystko do w³asnego ¿ycia ,do swoich pragnieù ,potrzeb ,niezrozumienia przez innych odnaleŸliby klucz do tego co trzeba robiÌ i jak postêpowaÌ aby staÌ siê cz³owiekiem na obraz Chrystusa,czyli takim jakim chce go widzieÌ Bóg. ,,Prawda jest prosta jak drut ,tylko droga do niej jest d³uga i krêta,, znacie to powiedzenie? Na pewno ka¿dy zna? dlatego nie szukajmy rozwi¹zaù w konstrukcjach myœlowych ,które s¹ niezrozumia³e dla prostego cz³owieka .Prawda ma byÌ zrozumia³a dla ka¿dego bez wyj¹tku ,dla cz³owieka oczytanego i wykszta³conego a tak¿e dla analfabety i ma³ego dziecka. Chcia³am dodaÌ ,¿e Chrystus przyjdzie na pewno ,jako obiecany od tysiêcy lat Mesjasz ,który bêdzie g³ównym zbawc¹ œwiata,lecz postarajmy siê aby spotka³ jak najwiêcej ludzi o podobnej jemu naturze.Dlatego oczyszczenie siê ze wszystkiego co zbêdne ,co zamula nam umys³ , jest jak najbardziej na miejscu .Nale¿y pilnie ws³uchiwaÌ siê w s³owo ,czego tak naprawdê od nas oczekuj¹ ?,,Nie samym chlebem cz³owiek ¿yje ale s³owem które pochodzi od Boga,, s¹ to s³owa Jezusa i w tej wypowiedzi zawarte jest wszystko co powinien cz³owiek czyniÌ w ¿yciu. moim d¹¿eniem jest pomoc ludziom ,je¿eli ktoœ chce to proszê skorzystaÌ z owoców mojej ponad 30 letniej pracy . Podjê³am siê tego zadania gdy by³am w wielkiej potrzebie i ¿ycie moje by³o zagro¿one .Nikt mi jednak nie pomóg³ poniewa¿ nie móg³ tego zrobiÌ .Teraz dobrze to rozumiem ,chocia¿ nie zawsze tak by³o.Prze¿y³am wiele ¿alu ,goryczy czasami nawet z³oœci i gniewu a nawet nienawiœci .Mia³am ¿al do ludzi ,¿e znalaz³am siê w sytuacji bez wyjœcia a nikt mi nawet pomocnej d³oni nie poda³ .Z tego powodu zaczê³am sama poszukiwaÌ rozwi¹zaù dla moich trudnych ¿yciowych spraw ,czu³am ze jest wyjœcie i z uporem go szuka³am.Dzisiaj jestem zdrowym cz³owiekiem i mam siê dobrze ,jak widaÌ na moim awatarze,¿ycie moje zmieni³o siê i mimo ,ze nie posiadam nic szczególnego jako swoj¹ w³asnoœÌ ,pieniêdzy mam te¿ niewiele to wiedzie mi siê dobrze co wszyscy widz¹ na co dzieù . Je¿eli ktoœ doczyta³ do koùca moj¹ wypowiedŸ i zainteresowa³a go ona, odbiorê to jako osobisty mój sukces.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #1 : Sierpień 15, 2012, 22:06:18 » |
|
Jak na moje oko przynajmniej, to powinnaÂś, ale chyba pomĂłc sobie.....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sfinks
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : Sierpień 15, 2012, 22:09:59 » |
|
Jak na moje oko przynajmniej, to powinnaÂś, ale chyba pomĂłc sobie.....
Ju¿ sobie pomog³am jak widaÌ na za³¹czonym awatarze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #3 : Sierpień 15, 2012, 22:16:10 » |
|
Odniosê siê do pierwszej czêœci twego d³ugiego startu. Nie ma zbêdnych elementów w konstrukcjach Boga! Nic nie jest przypadkiem, a takie domniemanie wyklucza doskona³oœÌ Boga. To tylko nasze postrzeganie. tak, wszystko, co postrzegamy jest informacj¹ - energi¹. Piszesz, ¿eby nie os¹dzaÌ ludzi, a nastêpnie etykietujesz ich upartoœci¹, to tez os¹d. Ka¿dy cz³owiek ma indywidualn¹ drogê rozwoju i jesteœmy na absolutnie ró¿nych etapach. Co do ewangelii, chyba jest jakiœ w¹tek, i specjalnie nie bêdê siê wypowiada³, a nagrabiê sobie u niektórych stwierdzaj¹c, ¿e jest bardzo zniekszta³cona - dowodów nie przedstawiam. Obrazy, nauka obrazowoœci to HUNA. Trudno to nazwaÌ filozofi¹, ale jest proste jasne i zrozumia³e, a tak¿e pozwala zrozumieÌ inne zapisy, choÌby nieliczne we wspomnianej ewangelii. W/g mnie Chrystus nie jest i nie mo¿e byÌ zbawc¹ œwiata, mo¿e tylko byÌ drogowskazem. To zaprzecza³oby prawa kosmiczne, choÌby zasadê wolnej woli. UwalniaÌ, tak bardzo du¿o trzeba, ale najtrudniej jest uwalniaÌ przyzwyczajenia, z innymi zasz³oœciami na ogó³ idzie nam lepiej. Krótko nie mo¿na osi¹gn¹Ì zrównowa¿enia bez uwolnienia kompletnie przesz³oœci. Bardzo pomaga przyjecie pozycji "obserwatora". To tyle "na gor¹co".
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
sfinks
Gość
|
 |
« Odpowiedz #4 : Sierpień 15, 2012, 22:23:54 » |
|
Odniosê siê do pierwszej czêœci twego d³ugiego startu. Nie ma zbêdnych elementów w konstrukcjach Boga! Nic nie jest przypadkiem, a takie domniemanie wyklucza doskona³oœÌ Boga. To tylko nasze postrzeganie. tak, wszystko, co postrzegamy jest informacj¹ - energi¹. Piszesz, ¿eby nie os¹dzaÌ ludzi, a nastêpnie etykietujesz ich upartoœci¹, to tez os¹d. Ka¿dy cz³owiek ma indywidualn¹ drogê rozwoju i jesteœmy na absolutnie ró¿nych etapach. Co do ewangelii, chyba jest jakiœ w¹tek, i specjalnie nie bêdê siê wypowiada³, a nagrabiê sobie u niektórych stwierdzaj¹c, ¿e jest bardzo zniekszta³cona - dowodów nie przedstawiam. Obrazy, nauka obrazowoœci to HUNA. Trudno to nazwaÌ filozofi¹, ale jest proste jasne i zrozumia³e, a tak¿e pozwala zrozumieÌ inne zapisy, choÌby nieliczne we wspomnianej ewangelii. W/g mnie Chrystus nie jest i nie mo¿e byÌ zbawc¹ œwiata, mo¿e tylko byÌ drogowskazem. To zaprzecza³oby prawa kosmiczne, choÌby zasadê wolnej woli. UwalniaÌ, tak bardzo du¿o trzeba, ale najtrudniej jest uwalniaÌ przyzwyczajenia, z innymi zasz³oœciami na ogó³ idzie nam lepiej. Krótko nie mo¿na osi¹gn¹Ì zrównowa¿enia bez uwolnienia kompletnie przesz³oœci. Bardzo pomaga przyjecie pozycji "obserwatora". To tyle "na gor¹co".
Masz swoj¹ filozofiê i to siê chwali .Ka¿dy myœl¹cy cz³owiek dojdzie wreszcie do takiego rezultatu który mu bêdzie odpowiada³ .Chodzi o to aby wiedzy nie zaciemniaÌ niezrozumia³ymi dla ogó³u konstrukcjami myœlowymi, ale mówiÌ prosto ,wyraŸnie i zrozumiale dla ka¿dej bez wyj¹tku osoby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #5 : Sierpień 15, 2012, 22:40:33 » |
|
@ SfinksJestem przekonana ¿e gdyby ludzie zaczêli siê wg³êbiaÌ w te teksty i zastanawiaÌ siê nad tym porównuj¹c to wszystko do w³asnego ¿ycia ,do swoich pragnieù ,potrzeb ,niezrozumienia przez innych odnaleŸliby klucz do tego co trzeba robiÌ i jak postêpowaÌ aby staÌ siê cz³owiekiem na obraz Chrystusa,czyli takim jakim chce go widzieÌ Bóg
To jest tylko jedna ze œcie¿ek poznania ,które dzieje sie teraz (nie wdaj¹c sie w dyskusje nt osobowego Boga). Na pocz¹tek pytanie - czy wiesz ju¿ kim jesteœ ? Czy znalaz³aœ recepty na ca³e swoje ¿ycie w Biblii ? W temacie w¹tku zawar³aœ proœbê o pomoc w zrozumieniu CIEBIE . To niby mia³oby pomóc innym. Ale to œlepa uliczka. Mo¿na siê staraÌ baaardzo, a jednak ¿adne JA nie wejdzie w skórê drugiego JA. Bêdzie ¿y³ samotnie i marzy³ aby znaleŸÌ takie miejsce gdzie go nakarmi¹ i napoj¹ ( chodzi o mi³oœÌ) czyli o oazie ,ale wêdrówka jego bêdzie ciê¿ka ,pe³na mira¿y i zwodniczej fatamorgany.Kiedy bêdzie myœla³,ze to w³asnie ten napotkany cz³owiek lub œrodowisko da mu szczêœcie i oka¿e siê w nied³ugim czasie ,¿e to pomy³ka doznaje rozczarowania
DuÂżo w tym co piszesz ukrytej pretensji do Âświata i ludzi. Trzymasz siĂŞ swojej historii ,a ona jedynie jest historiÂą, ktĂłra pokazuje prawdĂŞ na talerzu. TĂŞ mianowcie, Âże Ty i Twoje oczekiwania wobec Âświata nic nie znaczÂą, a przynoszÂą jedynie rozczarowania i to nie dlatego, Âże one sÂą zÂłe, a dlatego, Âże jesteÂś TY, ktĂłra projektuje oczekiwania. ZafiksowaÂłaÂś siĂŞ na Chrystusa zupeÂłnie pomijajÂąc pytania podstawowe - czy jesteÂś ? kim jesteÂś ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #6 : Sierpień 15, 2012, 22:47:10 » |
|
Ju¿ sobie pomog³am jak widaÌ na za³¹czonym awatarze.
Nic na za³¹czonym awatarze nie widaÌ ? WidaÌ biochemie o potocznej nazwie -cz³owiek. Pozatem nie wierzê w to co widzê, bo wiem, ¿e to co widzê, to tylko tak widzê, czyli widzê nieprawdê. Jak rzek³ Antoine de Saint Exupery- to co najwa¿niejsze jest NIEwidoczne dla oka.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2012, 22:50:45 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
Robin
Gość
|
 |
« Odpowiedz #7 : Sierpień 15, 2012, 22:57:38 » |
|
Hejka Sfinks  a jak niby masz mi pomĂłc w wysÂłuchiwaniu ciebie ? PowinnaÂś zmieniĂŚ tytuÂł wÂątku np " ludzie wysÂłuchajcie mnie i zrozumcie " Z tego co napisaÂłaÂś wynika Âże to ty potrzebujesz pomocy i rozmowy ,ale nie wiem czy tu na forum ktoÂś ci pomoÂże.WidaĂŚ Âże piszesz szczerze i tak trzymaj.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sfinks
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Sierpień 16, 2012, 08:00:17 » |
|
Kto siê nie chce sam myÌ( porz¹dkowanie w swojej g³owie ,poprzez zdobywanie wiedzy) ten bêdzie musia³ znieœÌ haùbê i wstyd ,,publicznego szorowania,,( ogieù pal¹cy) kto ma rozum ten zrozumie ( m¹drej g³owie doœÌ po s³owie). Jest to obraz chrztu,którego wykonawc¹ bêdzie sam Jezus ( chrzest ogniem) wszystkie winy i b³êdy maj¹ byÌ spalone na wiecznoœÌ .Nie znaczy to ,¿e bêdzie ktokolwiek ludzi pali³ ,to nie inkwizycja . Ludzie ze wstydu sami siê spal¹ i odwróc¹ na zawsze od wszystkich swoich przyziemnych g³upot ,zabobonów oraz zapleœnia³ych i robaczywych myœli . Bêdzie to obiecywany nam od dawna ,,Dzieù S¹du,,.Jezus swoj¹ m¹droœci¹ zniweczy wszystkie durne dzie³a ludzkie,uka¿e nam ka¿dy b³¹d i pokrêtne myœlenie wykazuj¹c nam w sposób przystêpny i zrozumia³y dla wszystkich -co narobiliœmy jeden drugiemu ,swoim egoizmem ,zarozumia³oœci¹ ,brakiem wspó³czucia ,brakiem serca oraz rozumu . Jezus unaoczni nam ,ze nie jesteœmy mi³ymi i przyjemnymi w obyciu owieczkami ,tylko wilkami ,które maj¹ ,,³apy dla niepoznaki umoczone w m¹ce,, dla stwarzania pozorów ,ze nimby byli oni dobrymi pracownikami w ,,m³ynie paùskim,,. Unaoczni nam ,ze nosimy maski ludzkie z pod których czasami ukazuj¹ siê k³y i pazury,wtedy sami zrozumiemy nasze b³êdy ( polecam przeczytaÌ reporta¿e Waùkowicza) Chrystus wie wszystko co ludzie robi¹ swoim braciom ,zw³aszcza tym ,,mniejszym,, i bardziej pokornym .Wie poniewa¿ sam poniós³ ofiarê ¿ycia miêdzy nami ,jako spokojny skromny cz³owiek o prawym charakterze i dobrym sercu. Przyj¹³ na siebie wszystkie nasze winy -czyli doœwiadczy³ na w³asnej skórze ,tego co potrafi¹ bliŸni zrobiÌ spokojnemu cz³owiekowi ,zw³aszcza tacy którzy s¹ hardzi ,zarozumiali i wydaje im siê ,¿e ,,pozjadali wszystkie rozumy,, Spokojny cz³owiek ,nie broni siê poniewa¿ nie ma w sobie nic ze zwierzêcia ,nie posiada ducha walki ,wyszarpywania sobie k³ami i pazurami dóbr i innych nienale¿nych zdobyczy .Przyjmuje taki cz³owiek plucie w twarz , rany serca zadawane przez bezmyœlnych , odebranie mu wszystkiego co tylko mo¿na ( targi o szatê) .Samo przebywanie w œrodowisku ludzi niegodziwych, dla prawego cz³owieka jest przykre i doprowadza go do wielu cierpieù ( napojenie octem). Ocet ,,siedmiu z³odziei jest bardzo nie smaczny dla natury delikatnej ,mo¿na powiedzieÌ ,,boskiej,, Jak my na ziemi siê zachowujemy? Czy ka¿dy z rêk¹ na sercu mo¿e powiedzieÌ ,¿e nikogo nie ok³ama³ ,¿e nie zagarn¹³ podstêpem cudzego mienia , ¿e nie odepchn¹³ drugiego cz³owieka z³ym i przykrym s³owem ,¿e nie traktowa³ nikogo pogardliwie ,¿e nie obsmarowywa³ innym,, ty³ka,, czasami nie sprawiedliwie, poniewa¿ s¹dzi³ kogoœ po pozorach? Czy nie wyk³óca³ siê o byle b³ahostkê ,czy na si³ê nie chcia³ udowadniaÌ swoich racji ,chocia¿ by³y one krzywdz¹ce dla bliŸnich ? To wszystko doœwiadczy³ Jezus na ziemi ,¿yj¹c wœród nas . Czy w koœciele nie œpiewa siê od wieków ,,..nie ma³o cierpia³ nie ma³o ,boœmy byli winni sami ,a ,,s³owo,, cia³em siê sta³o i mieszka³o miedzy nami,,Kto jest odwiecznym ,,s³owem,,?Ka¿ to kto jest trochê obyty w œwiecie wie ,¿e ,,S³owo,, to miano Chrystusa .W koœciele ksi¹dz grzmi na ka¿dej mszy ,,maj¹ oczy a nie widz¹ ,maj¹ uszy a nie s³ysz¹,, To te¿ powinno daÌ do myœlenia ,o co w³aœciwie chodzi z t¹ œlepot¹ i g³uchot¹? Czy ktokolwiek siê nad tym zastanawia³ ?Ne ! poniewa¿ ka¿dy myœli ,¿e dotyczy to innych ,a nie nas.Cz³owiek który zastanawia siê nad swoim ¿yciem ,nad swoim postêpowaniem ,zadaje sobie wiele pytaù i poszukuje na nie odpowiedzi .Poszukiwanie to mo¿e wi¹zaÌ siê z bólem ,¿alem a nawet nienawiœci¹ i gniewem ,dopóki cz³owiek nie dojdzie do koùca œcie¿ki poznania musi prze¿ywaÌ ró¿ne w¹tpliwoœci ,niepewnoœÌ ,z³oœÌ ,rozczarowanie dopiero jak uzyska pe³ny wgl¹d w sens istnienia i zrozumie wszystko ,mo¿e odetchn¹Ì z ulg¹ ( ciemny labirynt ¿ycia) Czasami wiedzê trzeba zdobywaÌ ca³e ¿ycie i jest to doœwiadczenie powolnego zrzucania ,,³usek z oczu,, jest to bolesne poniewa¿ zaczynamy sobie uœwiadamiaÌ ,¿e nie jest tak jak myœleliœmy o sobie ,¿e nie tak myœl¹ i mówi¹ o nas inni jak s¹dziliœmy do tej pory,¿e czyny nasze, nie s¹ prawe, ani m¹dre w wielu przypadkach.Có¿ dopiero mo¿e prze¿ywaÌ cz³owiek gdy siê dowie o tym wszystkim nagle ,hurtem w jednej minucie ? Czy ktoœ mo¿e sobie wyobraziÌ ból ,nagle otwartych oczu niewidomego cz³owieka? Na pewno chcia³by taki ktoœ aby ,,góry na niego upad³y i przykry³y go ,, przed wzrokiem innych ludzi a nawet ca³ym œwiatem ,jest to cytat z pisma œwiêtego i nic tu nie wymyœlam.Poczytajcie przekazy Melchiora Waùkowicza ,on w³aœnie znalaz³ siê w takiej sytuacji .¯y³ na œwiecie ,wszyscy mu ,,kadzili ,, chwalili ,myœla³ mo¿e, ¿e jest godny najwy¿szej chwa³y ,¿e jego inteligencja i zas³ugi dadz¹ mu przepustkê do ,,lepszego œwiata ,, ¿e sam Bóg go pochwali .Jaka jest prawda ? Pisze on sam ,dlaczego to pisze? poniewa¿ chce pomóc innym ludziom aby nie powielali jego b³êdów .Jak sam o sobie pisze ,wstydzi siê swojej ,,szaroœci ,, ¿e brakuje mu œwiat³a ,œwietlanej postaci ,¿e inni s¹ jeszcze w gorszym stanie ,poniewa¿ maj¹ szaty ciemne ( brudne?)Na s¹dzie ostatecznym dokona siê prawid³owe ,,pranie szat,,Je¿eli cz³owiek sam z w³asnej i nie przymuszonej woli, nie chce dokonywaÌ codziennych ablucji ,oœwiecaÌ siê prawd¹ i s³owem bo¿ym ,w którym jest zawarte absolutnie wszystko co jest potrzebne ,abyœmy chodzili w œwiat³oœci ,zostanie ,,wyszorowany jak najwiêkszy brudas ,obroœniêty zastarza³ymi i zapleœnia³ymi przes¹dami ,myœlami nienawistnymi ,postêpowaniem egoistycznym ,niesprawiedliwoœci¹ i z³ym czynem wobec swoich braci ,zw³aszcza tych którzy siê broniÌ nie umiej¹ lub nie mog¹ ze wzglêdu na sw¹ nisk¹ pozycjê lub ma³¹ stopê ¿yciow¹ ( przytyk do wszelkich drapie¿nych rekinów finansjery i biznesu)wszystko to k³adzie siê przykrym cieniem na honorze cz³owieka,nie dale mu spokoju.Nawet Ci którzy byli naszymi przyjació³mi, bêd¹ nas omijaÌ niepewnie, a jeden drugiemu w oczy nie bêdzie mia³ œmia³oœci spojrzeÌ( Waùkowicz)Ktoœ ,kto s¹dzi³ o sobie ¿e jest na szczycie rozwoju ,poniewa¿ wybi³ siê wysoko ponad innych ,bêdzie musia³ prze¿yÌ bolesny upadek.Kto jest najwy¿ej ,tego upadek bêdzie najbardziej bola³. Wszyscy ludzie braÌmi s¹ i nie ma wy¿szych sfer lub gminu. Koniec z takimi podzia³ami ,wszyscy musz¹ równaÌ do szeregu .Dlatego bêdzie bola³o tych co s¹ wysoko i tych co s¹ bardzo nisko .Ci co wybujali ponad innych( przeroœniête ego) czeka bolesne przycinanie, a tych którzy s¹ opóŸnieni we wszystkim ,bolesne wyci¹ganie za uszy do góry.Win¹ ich jest tchórzostwo ,robienie pod siebie ze strach gdy trzeba nadstawiÌ pierœ i pokazaÌ swoj¹ twarz ,w obronie takich wartoœci jak : prawda honor ,sprawiedliwoœÌ w³asna i spo³eczna.Ws³awiaj¹ siê tacy ludzie strzelaniem zza wêg³a ,dekowaniem siê oraz dezercj¹ z pola walki .Lubi¹ jak inni nadstawiaj¹ za nich g³owê ,milcz¹ gdy trzeba stan¹Ì w obronie innych : kole¿anek ,kolegów ,s¹siadów ,rodziny itp.Wszyscy musz¹ znieœÌ prawdê o sobie ,która bêdzie im rzucona w twarz ,ja nie jestem ¿adnym wyj¹tkiem ,te¿ mam obawy co do w³asnego postêpowania i bycia ,,prawdziwym cz³owiekiem,,.Nie piszê tego aby kogokolwiek potêpiÌ ,ale po to aby uzmys³owiÌ mu co nas czeka? Kto jest ostrze¿ony i spodziewa siê z³a, tym samym os³abia jego si³ê, poniewa¿ jest na to przygotowany.Tylko Ci którzy nie chc¹ przyj¹Ì tego ostrze¿enia do wiadomoœci ,lub puszczaj¹ to mimo uszu ,bêd¹ bardzo zaskoczeni tym co ich spotka ,wtedy si³a bólu mo¿e byÌ nawet 100 razy wiêksza.
Pokuszê siê tutaj o analizê s¹du ostatecznego, czym on siê ró¿ni od s¹dów ziemskich? Wiadomo ,¿e s¹dy na ziemi reprezentuje Temida ,ma ona zawi¹zane oczy ,co to mo¿e oznaczaÌ? Dlaczego w³aœnie ona jest symbolem s¹du? Poniewa¿ na ziemi ten wygrywa kto ma uk³ady ,pieni¹dze i wiele ,,papug,, które zrobi¹ dla niego wszystko .Zw³aszcza gdy wyczuj¹ dobrego ,,nadzianego klienta ,nagn¹ wtedy prawa tak aby klient nie poniós³ kary lub zosta³ os¹dzony w jakiœ nie zbyt bolesny sposób .Tylko szary obywatel,za którym nikt nie stoi ,ani nie ma pieniêdzy którymi móg³by siê wywin¹Ì od kary ,przegrywa sprawê nawet wtedy gdyby ukrad³ s¹siadowi kurê ,czy coœ w tym rodzaju .Natomiast z³odziej w bia³ych rêkawiczkach ,jest na co dzieù szanowany,chodzi na wolnoœci i cieszy siê ¿yciem ,wprost przeciwnie do tamtych biedaków ,którzy musz¹ gniÌ za wiêziennymi murami .Dlaczego tak jest? Poniewa¿ Temida ma oczy zamkniête i nic nie rozró¿nia ,kto jej przedstawi bardziej wiarygodne alibi czy dowody( mog¹ nawet byÌ spreparowane czy kupione ) ona przyjmuje to za prawdê ,gdy¿ wydaje jej siê to bardzo wiarygodne . Natomiast s¹d ostateczny, kieruje siê ca³kiem innymi kryteriami ,,spisane bêd¹ wszystkie rozmowy i czyny,, czy¿ nie tak jest napisane w pismach pochodz¹cych od Boga?.Znaczy to ¿e bêdziemy postawieni przed faktami dokonanymi ,przez nas samych .Nast¹pi konfrontacja ,kto co mówi³ i na kogo ,kto mia³ jakie zamys³y i zamiary wobec drugiego cz³owieka ,a nawet zostan¹ ujawnione wszelkie podstêpy ,zdrady ,kombinacje o których myœlimy ,¿e nikt nie wie i siê nie dowie .Tutaj sprawiedliwoœci opaska z oczu spadnie ,bêdzie mia³a czysty niczym nie zm¹cony wzrok i wyda os¹d bez wzglêdu na osobê i jej znaczenie . W takim przypadku stwierdzenie ,ze nie ma zbrodni doskona³ej ,¿e ¿aden skok stulecia nie odejdzie w zapomnienie ,bo nie by³o dowodów i œwiadków ,jest jak najbardziej prawdziwe.RadoœÌ nasza ,¿e uda³y nam siê jakieœ kombinacje ,mo¿e trwaÌ tylko do czasu.wyp³yniêcie prawdy na wierzch ,jak oliwy( oliwa sprawiedliwa) bêdzie przyczyn¹ wielkiego wstydu dla nas samych ,nas którzy mieniliœmy siê dobrymi przyjació³mi ,kolegami ,rodzin¹ a poza plecami robiliœmy komuœ ,,kreci¹ robotê ,, Bêdzie wiadomo wszystko i nic siê nie ukryje za czystymi firankami i szczelnie zamkniêtymi oknami. Podam drobny taki przyk³ad dla unaocznienia sprawy : jak siê bêd¹ mieli ludzie wykorzystuj¹cy seksualnie dzieci ,nawet w³asne rodzone córki ? Albo Ci którzy jeŸdzili na wszelkiego rodzaju,, sekswycieczki,, bêd¹cy w oczach bliŸnich porz¹dnymi ojcami i mê¿ami,którzy za œmieszne pieni¹dze wabili ma³e dziewczynki albo nawet ch³opców aby zakosztowaÌ rozkoszy seksualnych? Którzy ¿erowali na nêdzy i biedzie ludzi zamieszkuj¹cych ma³o rozwiniête kraje ,gdzie jeden dolar jest przepustk¹ do,, raju,, albo tacy którzy handluj¹ ludŸmi i zmuszaj¹ ich do pracy za nêdzne wynagrodzenie, lub sprzedaj¹ kobiety do burdelów rozsianych po ca³ym œwiecie ,wbrew ich woli ? Ci którzy za¿ywaj¹ tam wyuzdanego seksu i myœl¹ ¿e jak daj¹ parê groszy kobiecie ,to mog¹ z ni¹ robiÌ wszystko w³¹cznie z nieludzkim upokarzaniem ? To tylko taki ma³y przyk³ad z morza grzechów ludzkoœci ,na pewno na ka¿dego znajdzie siê jakiœ hak .Ja sama o sobie nie mogê powiedzieÌ ,¿e jestem idealna ,poniewa¿ pamiêÌ ludzka jest zwodnicza i nie chce pamiêtaÌ b³êdów, zw³aszcza swoich.Na pewno nie jestem wyj¹tkiem wœród ludzi i znajdzie siê wiele przykrych spraw, których wola³abym nie pamiêtaÌ . Kto ¿yje na ziemi musi siê wysmarowaÌ i ubrudziÌ ,poniewa¿ jest to œrodowisko wyj¹tkowo brudne i zaœmiecone . Jesteœmy dzieÌmi Boga ,jak ka¿de dziecko brudzimy siê i nam to wcale nie przeszkadza ,dopiero wraz z wzrastaniem zaczynamy dostrzegaÌ ,¿e nam ju¿ to czy tamto nie wypada . Kto nie dostrze¿e w³asnego brudu ,poniewa¿ uwa¿a siê za ,,czystego i umytego ,,a drugim pogardza ,¿e flejtuch ,,syfiarz,, i brudas ,krêci sobie bat na w³asn¹ g³owê .Jak ju¿ napisa³am ,¿e wszystko jest ,,obrazem,, czyli ludzie zewnêtrznie nieczyœci, mog¹ byÌ dani nam ,jako obraz wewnêtrzny nas samych. Mo¿e siê okazaÌ ,ze biedny ,nêdzny ¿ebrak ,mimo pozorów mo¿e byÌ czyœciejszy od nas .OczyœciÌ swoje szaty ,znaczy w porê zobaczyÌ te plamy i brudy i nieczystoœci które s¹ niezbyt widoczne dla oka ziemskiego ,przeanalizowaÌ je i znaleŸÌ sposób ich usuniêcia . Dobrym sposobem jest zrozumienie w³asnych b³êdów ,uzyskanie œwiadomoœci o w³asnej niedoskona³oœci ,czyli zlokalizowanie tego co nie potrzebne ,co nas brudzi i niszczy nasze dobre imiê . Wtedy mo¿na to wszystko z ³atwoœci¹ odsun¹Ì od siebie ,podejmuj¹c decyzjê ,¿e nie bêdê ju¿ tak postêpowaÌ, bo to niegodne cz³owieka . Jest to tak zwane zawrócenie z manowców ,czyli ze z³ych dróg ¿yciowych, na które zaprowadzi³y na mira¿e i b³êdne decyzje nas samych.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2012, 10:48:50 wysłane przez sfinks »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #9 : Sierpień 16, 2012, 09:42:00 » |
|
@ Sfinks
Kto siê nie chce sam myÌ Powinno raczej byÌ - " kto siê nie chce sam zmyÌ"  Ludzie ze wstydu sami siê spal¹ i odwróc¹ na zawsze od wszystkich swoich przyziemnych g³upot ,zabobonów oraz zapleœnia³ych i robaczywych myœli . Bêdzie to obiecywany nam od dawna ,,Dzieù S¹du,,.Jezus swoj¹ m¹droœci¹ zniweczy wszystkie durne dzie³a ludzkie,uka¿e nam ka¿dy b³¹d i pokrêtne myœlenie wykazuj¹c nam w sposób przystêpny i zrozumia³y dla wszystkich -co narobiliœmy jeden drugiemu ,swoim egoizmem ,zarozumia³oœci¹ ,brakiem wspó³czucia ,brakiem serca oraz rozumu Droga Sfinks, owszem, to czym wydaje Ci siê, ¿e jesteœ spali siê .A poniewa¿ siê spali -ulotni - to nie bêdzie ju¿ odbieraÌ " g³upot ,zabobonów oraz zapleœnia³ych i robaczywych myœli" . Ale to nie Jezus ma to zrobiÌ. To samo musi siê "spaliÌ" poprzez obserwacjê i rozpoznanie tego jak jest ,co jest i utrzymywanie odpowiedzi na pytanie "czy jesteœ?". Cz³owiek który zastanawia siê nad swoim ¿yciem ,nad swoim postêpowaniem ,zadaje sobie wiele pytaù i poszukuje na nie odpowiedzi .poszukiwanie to mo¿e wi¹zaÌ siê z bólem ,¿alem a nawet nienawiœci¹ i gniewem ,dopóki cz³owiek nie dojdzie do koùca œcie¿ki poznania musi prze¿ywaÌ ró¿ne w¹tpliwoœci ,niepewnoœÌ ,z³oœÌ ,rozczarowanie dopiero jak uzyska pe³ny wgl¹d w sens istnienia i zrozumie wszystko mo¿e odetchn¹Ì z ulg¹ Tak, to dobrze, ze cz³owiek poszukuje, ¿e zadaje pytania i to nawet bardzo niewygodne pytania. Dobrze, kiedy uczciwie odnajduje odpowiedŸ, jakakolwiek by nie by³a. Czy znalaz³aœ sens istnienia ? Czy ju¿ dosz³aœ co celu ?Jezus tu nic za Ciebie nie zrobi. Nie da Ci gotowych recept na ¿ycie. To, czego siê naczyta³aœ to jedynie wskazówki na drogê, któr¹ przechodzisz osobiœcie w trakcie ¿ycia. Na tej drodze pierwsze pytanie jakie siê powinno pojawiÌ brzmi "czy jestem?" - reszta ju¿ siê pouk³ada. kto s¹dzi³ o sobie ¿e jest na szczycie rozwoju ,poniewa¿ wybi³ siê wysoko ponad innych ,bêdzie musia³ prze¿yÌ bolesny upadek.Kto jest najwy¿ej ,tego upadek bêdzie najbardziej bola³...Ci co wybujali ponad innych( przeroœniête ego) czeka bolesne przycinanie Tak to zwykle bywa. Ego konstruuje sobie jakiœ œwiat opieraj¹c siê na dogmatach. Nauczyciele duchowi nie twierdzili, ¿e jest tak, jak mówi¹ i koniec. WiêkszoœÌ wskazuje tylko i prosi, aby samemu doœwiadczyÌ w nic nie wierzyÌ, tylko sprawdzaÌ. I takie upadki faktycznie siê dziej¹. Cz³owiek wdrapuje siê na szczyt , a tam - jak w znanej piosence zespo³u Kombi - nie ma nic, tylko g³uchy œmiech pokoleù  No i "przycinanie" samo siê dzieje. Samo ¿ycie jest Chrystusem  Kto jest ostrze¿ony i spodziewa siê (..) jest na to przygotowany.Tylko Ci którzy nie chc¹ przyj¹Ì tego ostrze¿enia do wiadomoœci ,lub puszczaj¹ to mimo uszu ,bêd¹ bardzo zaskoczeni tym co ich spotka ,wtedy si³a bólu mo¿e byÌ nawet 100 razy wiêksza. I jest . Nie chodzi o to ,aby unikn¹Ì bólu (odpowiedzialnoœci), ale o to, aby zrozumieÌ KOGO boli i kim jest ten, który cierpi. Czy jest ? Im wiêksze ego i silniejsza to¿samoœÌ, tym wiêkszy ból - bo to ból w³aœnie wskazuje. Ból to nie kara boska, lecz tak samo jak w organizmie ból wskazuje na problem do uleczenia. W tym sensie jest czymœ dobrym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #10 : Sierpień 16, 2012, 10:10:52 » |
|
Sfinksie, to nie jest moja filozofia, jestem daleki od filozofii, to po prostu spostrze¿enia nieœcis³oœci, które zaprezentowa³aœ. Ju¿ sam tytu³ w¹tku, jak koledzy zauwa¿yli jest przewrotny, wys³uchujemy tego, komu chcielibyœmy pomóc, a nie odwrotnie. Z drugiej strony nie mo¿na pomóc / pomagaÌ komuœ, kto nas o to nie poprosi³ - to jest naruszenie jego wolnej woli. Mo¿na i trzeba dostarczyÌ informacjê, je¿eli uwa¿amy, ¿e mo¿e byÌ dla kogoœ przydatna. O tym zdecyduje sam zainteresowany. I tylko tyle. To co prezentujesz w ostatnim poœcie to ju¿ typowa indoktrynacja i parê innych elementów. Nie bêdê siê szczegó³owo do tego odnosi³, ale zapytam: Czy jesteœ w 100% pewna, ¿e masz pe³ny obraz tego, co oceniasz / os¹dzasz? Oczywiœcie ka¿dy jest odpowiedzialny za siebie zgodnie z prawem przyci¹gania / karmy. Czy bêdzie za coœ karany? Moim zdaniem NIE. East powiedzia³by tutaj, ¿e nie ma komu karaÌ. W takim razie czy nastêpne lekcje bêd¹ d³u¿sze lub bolesne? Zgodnie z tym prawem tak, i pomijam w tym momencie zasady oceny i rozró¿niania na dobre / z³e, które obowi¹zuj¹ w tym wymiarze. Tyle w skrócie. I jeszcze ma³a uwaga techniczna: Jeœli chcesz swoim czytelnikom trochê u³atwiÌ czytanie to mo¿e stosuj akapity, oddzielaj jedno zagadnienie od drugiego np. pustym wierszem. Myœlê, ¿e bêd¹ ci za to wdziêczni, ja na pewno.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
chanell
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #11 : Sierpień 16, 2012, 10:33:50 » |
|
Droga Sfinksie Czy Ty masz jakies przekazy z innych wymiarĂłw ? Nie wiem czy inni ,ale ja to tak odebraÂłam.TrochĂŞ chaotycznie piszesz.WyglÂąda mi to na pismo automatyczne,hm...moÂże ktoÂś ci podszeptuje ?MoÂże jest inaczej ,to sÂą tylko moje przemyslenia. Nie obraÂź siĂŞ bo nie chcĂŞ ciĂŞ uraziĂŚ ale i ja teÂż siĂŞ przychylam do prosby blueray21I jeszcze maÂła uwaga techniczna: JeÂśli chcesz swoim czytelnikom trochĂŞ uÂłatwiĂŚ czytanie to moÂże stosuj akapity, oddzielaj jedno zagadnienie od drugiego np. pustym wierszem. MyÂślĂŞ, Âże bĂŞdÂą ci za to wdziĂŞczni, ja na pewno. Wszystkiego dobrego ci Âżycze z caÂłego serca 
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
KsiĂŞga Koheleta 3,1
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #12 : Sierpień 16, 2012, 11:00:33 » |
|
sfinksNa sÂądzie ostatecznym dokona siĂŞ prawidÂłowe ,,pranie szat Czyli z gory wszystko zaprogramowane przez pewna grupe spryciarzy. I faktycznie algorytm jak wirus wije sie poprzez wymiar 3D ziejac ogniem zemsty, bo coz to nie innego, jak chec zadoscuczynienia i wykazania swojej wyzszosci nad maluckim. Ja zas proponuje (juz wielokrotnie o tym pisalam), glebokie spojrzenie we wlasne sumienie. Gdyz tylko ono moze byc sedzia i sadem najwyzszej instancji, jego oszukac sie nie da. Milosc Stworcy jest ogromna, a nie rzadza publicznego biczowania na pregierzu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sfinks
Gość
|
 |
« Odpowiedz #13 : Sierpień 16, 2012, 11:16:41 » |
|
PoprawiĂŞ swĂłj styl pisania ,dopisaÂłam nowy wÂątek do mojej poprzedniej wypowiedzi po przez ,,edycjĂŞ,, moÂże to bardziej coÂś wyjaÂśni ?
Nie wiem skÂąd siĂŞ wziĂŞÂła nagle moja wiedza ,trwa to juÂż od dÂłuÂższego czasu ,ale wypowiadaÂłam siĂŞ na innym forum i stronach.
Zaznaczam jednak ,¿e wiem co piszê i jest to zgodne z moimi odczuciami sprawiedliwoœci ,wolnoœci i mi³oœci .Piszê wed³ug w³asnego wyobra¿enia i postêpowania i nic na si³ê nie próbujê tu wcisn¹Ì .Poszukiwa³am rozwi¹zaù dla swoich trudnych losowych przypadków ,a osi¹gnê³am w³aœnie taki efekt .ByÌ mo¿e ,¿e ktoœ mn¹ kieruje widz¹c moje ogromne zaanga¿owanie w te sprawy ,w ka¿dym razie nie mam zwidów, ani ¿adne g³osy s³yszalne nic mi nie podpowiadaj¹ .To p³ynie ze mnie ,samo ,bez mojego wysi³ku .
Po prostu jestem tak naÂładowana wiedzÂą i energiÂą ,Âże Âżadne tematy nie sprawiajÂą mi trudnoÂści . TrudnoÂści mogĂŞ mieĂŚ tylko w sprawach technicznych ,czy wyÂższej wiedzy dotyczÂącej np.matematyki ,mechaniki i tym podobnie . Natomiast mnie chodzi o to aby ,,czÂłowiek czÂłowiekiem byÂł ,,,aby nie raniÂł bez potrzeby nikogo ,nie wykorzystywaÂł ,aby na Âświecie byÂło miÂło i przyjemnie .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #14 : Sierpień 16, 2012, 11:46:02 » |
|
Przeczytalam edycje. I zauwazam, ze mocno utozsamiasz sie z tym ostatecznym sadowaniem, ze niby kazdy otrzyma to na co zasluzyl. W istocie nalezaloby zmienic na takie rozumowanie "kazdy otrzyma to co sobie wymarzyl i wywizualizowal". Potega naszych wewnetrznych mocy (pragnien) jest ogromna. Ogromna jest rowniez sila strachu. Latwiej o porzadek "w kartonie", gdy sie pogrozi i postarszy, chocby ogniami piekielnymi. Bo bol jest uczuciem niemilym. Uwazam, ze tu wlasnie tkwi ogromne wypaczenie mysli pierwotnej Stworczej. Pozostaje przy swoim, niech kazdy sam siebie oceni, przeanalizuje, doceni, uwolni od strachu, zacheci do cwiczen i wysilku, pokonan lenia, a rowniez wybaczy sobie swe bledy, a wtedy zadne ostateczne sady nikomu potrzebne juz nie beda. Pokochac siebie, takim jakim sie jest, zaakceptowac niedoskonalosci i starac sie wciaz udoskonalac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #15 : Sierpień 16, 2012, 12:00:27 » |
|
na granicach wiĂŞzienia tej rzeczywistoÂści jej twĂłrcy umieÂścili- strach/lĂŞk,- najlepszego straÂżnika jakiego moÂżna stworzyĂŚ poniewaÂż on jest w nas/Âśrodku,- niemalÂże doskonaÂły program nadzorca, aby nigdy nie opuÂściĂŚ wiĂŞzienia- aÂż do teraz... 
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2012, 12:01:29 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #16 : Sierpień 16, 2012, 12:29:52 » |
|
Tym razem trudno coœ dodaÌ do tego, co Lady przywo³a³a. U¿ywaj¹c tylko naszej trzeciowymiarowej logiki to kary i s¹dy wypaczy³yby Boga / ród³o / Absolut. Jeœli duch zst¹pi³ w trzeci wymiar materii i odebrano mu œwiadomoœÌ, to jedyn¹ metod¹ powrotu do œwiadomoœci jest metoda prób i b³êdów. Karanie za naukê by³oby wypaczeniem procesu nauki. Oczywiœcie najszybciej uczymy siê na w³asnych b³êdach, pozytywne rezultaty lekcji zauwa¿amy znacznie trudniej, a b³êdy pamiêtamy i staramy siê ich nie pope³niaÌ ponownie, choÌby dlatego , ¿e to boli. Tak ból jest naszym kompasem, jak to gdzieœ by³o. Dwie podstawowe zasady : wybór i akceptacja tego co jest, powoduj¹ omijanie niepotrzebnych stresów, a po ich stosowaniu œwiat jawi nam siê zupe³nie inaczej. Poza tym wa¿ne jest nasze skupienie na pozytywnych stronach sytuacji, jaka by nie by³a. Energia pod¹¿a za uwag¹. I tyle.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #17 : Sierpień 16, 2012, 12:51:52 » |
|
Poprawiê swój styl pisania ,dopisa³am nowy w¹tek do mojej poprzedniej wypowiedzi po przez ,,edycjê,, mo¿e to bardziej coœ wyjaœni ? to jeszcze w kwestii technicznej , jakbyœ by³a mi³a, to kiedy edytujesz zaznaczaj (wpis EDYCJA )od którego miejsca dodajesz treœÌ lub zmieniasz. Bo oczopl¹su mo¿na dostaÌ  Nie wiem sk¹d siê wziê³a nagle moja wiedza ,trwa to ju¿ od d³u¿szego czasu ,ale wypowiada³am siê na innym forum i stronach.
WidaÌ , ¿e wiele treœci przep³ywa przez Ciebie, ale to jest taki mix , ze hej  Jesteœ na pocz¹tku rozpoznania. W sumie Jezus te¿ dobrze wskazywa³ ,ale kluczem nie s¹ konkretne przypowieœci ile to, co dotyczy CIebie . Piszê wed³ug w³asnego wyobra¿enia i postêpowania i nic na si³ê nie próbujê tu wcisn¹Ì No w³aœnie, ach te wyobra¿enia .Poszukiwa³am rozwi¹zaù dla swoich trudnych losowych przypadków ,a osi¹gnê³am w³aœnie taki efekt .ByÌ mo¿e ,¿e ktoœ mn¹ kieruje widz¹c moje ogromne zaanga¿owanie w te sprawy ,w ka¿dym razie nie mam zwidów, ani ¿adne g³osy s³yszalne nic mi nie podpowiadaj¹ .To p³ynie ze mnie ,samo ,bez mojego wysi³ku . Bo przemiana dzieje siê bezwysi³kowo  .Ty nic nie mo¿esz uczyniÌ aby to zrobiÌ, no, mo¿esz jedynie daÌ sygna³, ¿e poszukujesz  Reszta siê sama z siebie pojawi. O to w³aœnie chodzi ! W sumie jesteœ idealnym przyk³adem na to, co siê pisze przez easta  Nikt Tob¹ nie kieruje. To samo ¿ycie siê wdziera niczym tsunami do istoty ludzkiej. Po prostu jestem tak na³adowana wiedz¹ i energi¹ ,¿e ¿adne tematy nie sprawiaj¹ mi trudnoœci WidaÌ bariery oddzielaj¹ce cz³owieka od Istnienia s¹ ju¿ s³absze .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sfinks
Gość
|
 |
« Odpowiedz #18 : Sierpień 16, 2012, 12:55:33 » |
|
StraÂżnicy naszego uwikÂłania w ten ,,nieciekawy Âświat ,,dotychczas triumfowali ,gdyÂż wiĂŞziÂło nas tutaj ego . Czym wiĂŞcej ego tym mniej Boga i odwrotnie ,czym wiĂŞcej Boga ( natura oczyszczona) tym mniej ego .
Trudno siê wyswobodziÌ z pod w³adzy ego ,gdy jest rozdmuchane ego ,mi³oœÌ do bliŸniego jest zagro¿ona .
Nikogo nie os¹dzam ,tylko mówiê jak jest naprawdê ,je¿eli ktoœ nie widzi tych wszystkich brudnych postêpków i afer w œwiecie ,to có¿ o nim mo¿na powiedzieÌ? Kto nie widzi spraw oczywistych? Czy nie s³usznie jest napisane w pismach natchnionych przez Boga ,¿e ,,maja oczy i nie widz¹ ,,oraz ,,uszy .......,, i tak dalej ?
Czy unaocznianie prawd oczywistych ,mo¿na porównywaÌ do potêpiania ,lub pragnienia unicestwiania czyichœ ulubionych i po¿¹danych przez niego spraw .?
To przecie¿ widaÌ go³ym okiem ,¿e œwiat pachnie zgnilizn¹ .Pokazuj¹ nam to codziennie w telewizji ,pisz¹ obszerne artyku³y ,ksi¹¿ki na ten temat i wiele informacji podawanych w przeró¿ny sposób . Tworzy siê o tym filmy ,sztuki teatralne ,kabarety a ludzie ci¹gle z uporem twierdz¹ ,¿e œwiat jest piêkny ,¿e ¿ycie jest piêkne i po¿¹dane ,kto to mówi ? Chyba tylko Ci ,którym siê dobrze wiedzie ?
Dlaczego nikt nie chce s³uchaÌ ,,do³ów ,, czyli ludzi pokrzywdzonych ? Dlaczego nie dopuszcza siê do g³osu dziewczêta ,których rodzice z bezradnoœci biedy a czasami z wyrachowania sprzedaj¹ do domów publicznych? Widzia³am w ¿yciu tylko taki jeden film ,gdzie dziewczyna z wybitym okiem ,przez rozjuszonego klienta ,p³acz¹c opowiada³a ze wstydem swoj¹ historiê . P³aka³am razem z ni¹ i w tej chwili p³akaÌ mi siê chce na samo wspomnienie jej okaleczenia .
Takich spraw biedy i poni¿enia ludzkiego jest tyle co ca³e ,,morze cierpienia,, Nikt jednak nie chce s³uchaÌ tych ludzi ,którzy czasami z bezradnoœci i braku pomocy pope³niaj¹ samobójstwo .Nikt im nawet nie wspó³czuje tylko dok³ada jeszcze swoje trzy grosze ,¿e to chyba jest psychiczny, lub prze¿y³ zawód mi³osny i w ogóle godny jest pogardy a ju¿ na pewno nie wspó³czucia.
Podadz¹ mo¿e gdzieœ jak¹œ informacjê ,jako,, zajawkê,, i sprawa przyklepana lub przykryta jak,,gówno koronkow¹ serwetk¹,,
Co kogo obchodzi ,¿e ktoœ zamarz³ gdy chwyci³ mróz ,lub jest na dnie poniewa¿ pije ,albo nie ma domu ? Czy ktoœ siê zastanawia kto jest temu winien ? Oczywiœcie wed³ug ogó³u ,to wina samego poszkodowanego ,ale czy zawsze jest to zgodne z prawd¹ ?
Jezus biblijny mia³ tylko jedne sanda³ ki jedn¹ szatê, ale i o to siê pobili ludzie bezwzglêdni i bez serca . Czy ktoœ z mo¿nych chcia³ byÌ jego przyjacielem ? Nikt! Potêpiali go ,¿e ,,pijak i ¿ar³ok ,, a wtedy gdy móg³ odzyskaÌ wolnoœÌ ,gdy¿ by³o podane pod g³osowanie ,kogo uwolniÌ ? Jezusa czy Barabasza ? Ludzie bez rozumni wybrali Barabasza -z³odzieja i barbarzyùcê a cz³owieka prawego i sprawiedliwego , lekk¹ rêk¹ skazali na œmierÌ ,chocia¿ wiadomo wszystkim ,¿e by³ niewinny.
ZauwaÂżyÂł to nawet Âłotr ,ktĂłry byÂł skazany z Jezusem w tym samym czasie na krzyÂż .PowiedziaÂł on swojemu ,,koleÂżce po fachu,, my sÂłusznÂą ponosimy karĂŞ ale ten czÂłowiek jest niewinny.
Tacy niesprawiedliwi sÂą ludzie i nic siĂŞ nie zmieniÂło do dzisiejszych czasĂłw ,nabraliÂśmy tylko trochĂŞ ogÂłady zewnĂŞtrznej poniewaÂż , technika i wysoko rozwiniĂŞta technologia nam to umoÂżliwiÂł
SÂłowa filozofĂłw ,,nic nowego pod sÂłoĂącem ,,i ,,wszystko juÂż byÂło ,, powinny nam dawaĂŚ do myÂślenia .dlaczego Âświat jest zagroÂżony apokalipsÂą? MyÂślĂŞ ,Âże unicestwieniem sÂą zawsze zagroÂżone ,,nieudane dzieÂła ,, kto chciaÂłby hodowaĂŚ jakieÂś nieudane koszmarki?
ProszĂŞ nie wmawiaĂŚ, mi Âże kogokolwiek potĂŞpiam ,poniewaÂż ja nie jestem od tego ,ani od karania .Przyjdzie w koĂącu ktoÂś ,kto bĂŞdzie miaÂł do tego prawo i zgodĂŞ od samego Boga . A moja pomoc w ktĂłrÂą siĂŞ zaangaÂżowaÂłam, polega tylko na zwrĂłceniu uwagi, na pewne aspekty Âżycia i nie zamykanie oczu na to co siĂŞ dzieje naprawdĂŞ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #19 : Sierpień 16, 2012, 13:06:43 » |
|
sama widzisz sfinks, i¿ nawet Jezus nie móg³ naprawiÌ tego œwiata,- ani Budda nie zdj¹³ z nas cierpienia egzystencji, bo szanuj¹ do koùca woln¹ wolê ka¿dej "duszyczki",- i tak jak pisze blu tu wszystko jest lekcj¹, a do gruntownej zmiany potrzebna jest zmiana œwiadomoœci,- czy te¿ jak kto sobie tam nazywa.
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
sfinks
Gość
|
 |
« Odpowiedz #20 : Sierpień 16, 2012, 13:11:13 » |
|
O zmianê œwiadomoœci w³asnie chodzi ,ja niewiele wiem na temat zmiany œwiadomoœci ,ale myœlê ,¿e pora¿enie ludzi ich w³asnymi b³êdami i przewinami i doprowadzenie ich do pal¹cego wstydu ,mo¿e odmieniÌ ich na zawsze .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #21 : Sierpień 16, 2012, 13:26:48 » |
|
sfinksieTo co widzisz dookola i opisujesz jako bulwersujace, to wlasnie obraz piekla, ktorym religie strasza maluckich (owieczki). Bo tak to wlasnie wyglada, ten caly system i zaleznosc hierarchiczna. To cykl przemian I Ging.Kiedys tez myslalam, ze jestesmy wszyscy rowni, ale to nie jest prawda, jestesmy podzieleni. Wyzej postawiony wykorzystuje nizszego, taka drabinka. Ciekawie opisuje to Joanna Rajska w "Hiperfizyce" - choc spotkalam sie tu na forum z negatywna ocena jej wypowiedzi, no coz kazdy ma wybor. http://hiperfizyka.pl/pl/hiperfizyka-artykuly/item/21-dlug-nulifikacyjnyedit:doprowadzenie ich do palÂącego wstydu ,moÂże odmieniĂŚ ich na zawsze . To sa metody sredniowieczne, a'la inkwizycja (oczywiscie, ze w uzyciu lobby do dzis, a jakze). Sa inne sily, ktore to reguluja, kosmiczne. Najwyzsza instancja.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 16, 2012, 13:31:39 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #22 : Sierpień 16, 2012, 14:26:25 » |
|
Sfinksie powtórzê jeszcze raz: PomagaÌ mo¿na tym, którzy o to prosz¹! Podci¹ganie kogoœ "za uszy" to ju¿ interwencja i karma, a efekt zwykle przeciwny do zamierzonego. Nic na si³ê. Tak mo¿na opisywaÌ œwiat na czarno, ale od tego biedy nie ubêdzie, mo¿esz siê zap³akaÌ, ale dziewczynie to oka nie przywróci. Straszenie te¿ ju¿ nie dzia³a, przynajmniej w wiêkszoœci przypadków. Jedyn¹ drog¹ wychodzenia jest wczeœniej przywo³ana przez Lady. Zobacz, zwizualizuj t¹ przyk³adow¹ dziewczynê trochê póŸniej ju¿ w innej sytuacji, szczêœliw¹, ona te¿ ma szanse, wyœlij jej mi³oœÌ (choÌ tu nie jestem pewien czy nie naruszysz jej woli, ale w myœlach zapytaj j¹ czy mo¿esz, kiedyœ odpowiedŸ dostaniesz), twój ¿al i rozpacz tylko j¹ pogr¹¿a, tak jak litoœÌ. Skupiaj¹c siê na negatywnoœci generujesz tego wiêcej! Bior¹c pod uwagê twoje pogl¹dy to "pomódl siê" i uwolnij temat, oddaj go hierarchii duchowej, w koùcu oni nam "doradzaj¹" wiêc wiedz¹ co z tym zrobiÌ i zawsze poszukuj i wyobra¿aj sobie pozytywne rozwi¹zanie.
Lady, o pani Rajskiej wspomniaÂłem w zwiÂązku z przeciekiem pewnych nagraĂą, nie umniejszam jej pracy, choĂŚ nie bardzo mi to "leÂży" w sporej czĂŞÂści.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #23 : Sierpień 16, 2012, 15:09:05 » |
|
Polemika ze SFINKSEMStra¿nicy naszego uwik³ania w ten ,,nieciekawy œwiat ,,dotychczas triumfowali ,gdy¿ wiêzi³o nas tutaj ego . Czym wiêcej ego tym mniej Boga i odwrotnie ,czym wiêcej Boga ( natura oczyszczona) tym mniej ego . Tak ego to wiêzieniei i uwik³anie w sprawy tego œwiata, ale po co do tego mieszaÌ Boga? Trudno siê wyswobodziÌ z pod w³adzy ego ,gdy jest rozdmuchane ego ,mi³oœÌ do bliŸniego jest zagro¿ona .
Tak i to nie tylko do bliŸniego, ale ca³a mi³oœÌ jako taka pozostaje oddzielona/podzielona. A ego to dopiero pocz¹tek. Nikogo nie os¹dzam ,tylko mówiê jak jest naprawdê ,je¿eli ktoœ nie widzi tych wszystkich brudnych postêpków i afer w œwiecie ,to có¿ o nim mo¿na powiedzieÌ? WidaÌ, ale czy ktoœ (ego) powinien siê tym epatowaÌ, podniecaÌ i wci¹¿ wracaÌ do tego i podkreœlaÌ, pokazywaÌ, nurzaÌ siê w tym ? Kto nie widzi spraw oczywistych? Wszyscy widz¹ , ale to jak w tej bajce o ktosiu i nikim i ktokolwiek  By³y sobie cztery osoby: Ka¿dy, Ktoœ, Ktokolwiek i Nikt. Trzeba by³o wykonaÌ bardzo wa¿n¹ pracê i Ka¿dy zosta³ o to poproszony. Ka¿dy by³ pewien, ¿e Ktoœ to zrobi. Ktokolwiek móg³ to zrobiÌ, ale Nikt tego nie zrobi³. Ktoœ zez³oœci³ siê z tego powodu, poniewa¿ by³o to powinnoœci¹ Ka¿dego. Ka¿dy myœla³, ¿e Ktokolwiek móg³ to zrobiÌ, ale ¿adnemu z nich nie przysz³o do g³owy, ¿e Nikt tego nie zrobi³. Skoùczy³o siê na tym, ¿e Ka¿dy obwinia³ Kogoœ za to, ¿e Nikt nie zrobi³ tego, co móg³ zrobiÌ Ktokolwiek. Czy nie s³usznie jest napisane w pismach natchnionych przez Boga ,¿e ,,maja oczy i nie widz¹ ,,oraz ,,uszy .......,, i tak dalej ?
Do tego nie trzeba studiowaÌ ksi¹g.. To przecie¿ widaÌ go³ym okiem ,¿e œwiat pachnie zgnilizn¹ .Pokazuj¹ nam to codziennie w telewizji ,pisz¹ obszerne artyku³y ,ksi¹¿ki na ten temat i wiele informacji podawanych w przeró¿ny sposób . Tworzy siê o tym filmy ,sztuki teatralne ,kabarety a ludzie ci¹gle z uporem twierdz¹ ,¿e œwiat jest piêkny ,¿e ¿ycie jest piêkne i po¿¹dane ,kto to mówi ? Chyba tylko Ci ,którym siê dobrze wiedzie ? (..) Co kogo obchodzi ,¿e ktoœ zamarz³ gdy chwyci³ mróz ,lub jest na dnie poniewa¿ pije ,albo nie ma domu ? Czy ktoœ siê zastanawia kto jest temu winien ?
To jest tak, ze wszystko zaleÂży z jakiego punktu widzenia siĂŞ postrzega. Na pewnym etapie ludzie sÂą strasznie oburzeni i chcieliby wykrzyczeĂŚ ten wewnĂŞtrzny bĂłl caÂłemu Âświatu, Âże tak dalej byĂŚ nie moÂże !! Ale to nic nie daje i dalej jest jak jest. Frustracja narasta i chwyta czÂłek za piĂłro, albo za klawiaturĂŞ  i Âładuje tony bajtĂłw na rĂłznych forach rozpaczliwie krzyczÂąc CHCĂ POMĂC TYLKO MNIE ZROZUMCIE !!!!
Kiedy ju¿ ten etap minie, zaczynasz siê zastanawiaÌ co siê tak na prawdê dzieje i dlaczego siê tak dzieje. Dlaczego nikt nie chce s³uchaÌ ,,do³ów ,, czyli ludzi pokrzywdzonych ? .
Dlatego, ¿e to ju¿ siê sta³o i s¹ to efekty - ju¿ nie wa¿ne z czyjej winy. Sta³o siê. Nale¿y zrozumieÌ czym jest rzeczywistoœÌ i jak funkcjonuje. Tylko w ten sposób mo¿na pomóc. Nie dajesz ryb, dajesz wêdkê. Potêpiali go ,¿e ,,pijak i ¿ar³ok ,, a wtedy gdy móg³ odzyskaÌ wolnoœÌ ,gdy¿ by³o podane pod g³osowanie ,kogo uwolniÌ ? Jezusa czy Barabasza ? Ludzie bez rozumni wybrali Barabasza -z³odzieja i barbarzyùcê a cz³owieka prawego i sprawiedliwego , lekk¹ rêk¹ skazali na œmierÌ ,chocia¿ wiadomo wszystkim ,¿e by³ niewinny.
Teraz mo¿esz rozpoznaÌ KTO to zrobi³, ale wrzucasz wszystkich do jednego worka i potêpiasz i szukasz winnych. Wskazuj¹c ich nawet nie pope³niasz specjalnie b³êdów. To ON, TAMTEN, TAMCI, JA. Tak, to w³aœnie s¹ egotyczne programy, one dzia³aj¹ w ten sposób, ¿e jeœli pokazuje siê im prawdê to gotowi s¹ ukrzy¿owaÌ pos³aùca, który niesie dobr¹ nowinê, bo samej nowiny nie potrafi¹ zniszczyÌ. ONI - to s¹ to¿samoœci. Obcy drapie¿cy w cia³ach ludzkich. Co nie znaczy, ¿e zniszczysz to niszcz¹c cz³owieka. To ¿adne wyjœcie, gdy¿ wtedy wzmacniasz "swojego" drapie¿cê. Ludzie nie s¹ Ÿli - to tylko paso¿yty nimi rz¹dz¹. Rozpoznaj to.
Tacy niesprawiedliwi sÂą ludzie i nic siĂŞ nie zmieniÂło do dzisiejszych czasĂłw ,nabraliÂśmy tylko trochĂŞ ogÂłady zewnĂŞtrznej poniewaÂż , technika i wysoko rozwiniĂŞta technologia nam to umoÂżliwiÂły
"PiĂŞkne "- w majestacie grozy - jest to, Âże TY ich potĂŞpiasz i gotowa byÂłabyÂś moÂże nawet zabiĂŚ oprawcĂłw "JezusĂłw" . Taki jest genialny plan Obcych ,z ktĂłrych jeden siedzi wÂłaÂśnie teraz w Twojej gÂłowie i opluwa tÂą resztĂŞ. MyÂślĂŞ ,Âże unicestwieniem sÂą zawsze zagroÂżone ,,nieudane dzieÂła WÂłaÂśnie tak, jak piszesz. Unicestwienie to jedyne logiczne wyjÂście . Zrobisz to "honorowo" sama, czy nie, ale i tak to nastÂąpi wraz ze Wzniesieniem. Dla kaÂżdego JA to bĂŞdzie apokalipsa. Dla Istnienia dzien wyzwolenia. kto chciaÂłby hodowaĂŚ jakieÂś nieudane koszmarki?
O tym rĂłwnieÂż jest to forum. Kto ? - obcy. Od tysiĂŞcy lat hodujÂą koszmarki w ludzkich gÂłowach, ale ostatnio zaniedbali coÂś hodowlĂŞ, poniewaÂż im siĂŞ rozÂłazi kontrola. .Przyjdzie w koĂącu ktoÂś ,kto bĂŞdzie miaÂł do tego prawo i zgodĂŞ od samego Boga O taaak , zobacz ilu KTOSIĂW siĂŞ pcha, tytuÂłujÂąc siebie nawet ArchanioÂłami MichaÂłami o czym tu na forum nawet moÂżesz poczytaĂŚ oraz inne Przekazy. Oni JUÂŻ tu sÂą  Wprost od Niego - jak sami twierdzÂą. Tyle, Âże coÂś niewiele mogÂą. Nie mogÂą nic, bo NIKT nie moÂże zmieniĂŚ tego Âświata, on sam siĂŞ zmienia poprzez Wzniesienie A moja pomoc w ktĂłrÂą siĂŞ zaangaÂżowaÂłam, polega tylko na zwrĂłceniu uwagi, na pewne aspekty Âżycia i nie zamykanie oczu na to co siĂŞ dzieje naprawdĂŞ Im wiĂŞcej konstruktywnych informacji -ale bez pustego narzekactwa - tym lepiej 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #24 : Sierpień 16, 2012, 15:25:04 » |
|
eastO tym rĂłwnieÂż jest to forum. Kto ? - obcy. Od tysiĂŞcy lat hodujÂą koszmarki w ludzkich gÂłowach, ale ostatnio zaniedbali coÂś hodowlĂŞ, poniewaÂż im siĂŞ rozÂłazi kontrola. Wlasnie o tym wpisalam posta na watku o Fali 2012, mysle, ze ta kontrola zostaje przejmowana poprzez inne sily. Ale jak w kazdej transformacji, zapewne nie obejdzie sie bez ofiar. Bo wszyscy nie wzniosa sie niestety, albo i dobrze tak.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|