Wilk
Gość
|
 |
« Odpowiedz #25 : Sierpień 24, 2012, 19:06:05 » |
|
Przestaùcie ju¿ panikowaÌ, oczywiœcie ze to przejœcie nast¹pi i nikomu kto podj¹³ decyzje o przejœciu na poziomie Duszy nic siê nie stanie, przejdzie. Ju¿ pisa³am ogl¹da³am ten proces , widzia³am jak Energie "zwijaj¹" swoje materialne "wypustki" siebie Cz³owieka i podnosz¹ go do góry w postaci œwietlistej iskry na czas dematerializacji ziemi i wy³onienia siê z jej wnêtrza "Starej -Nowej" Ziemi" nastêpnie Ludzie ponownie zachodz¹ na ziemie w postaci Iskry Energii , która "rozwija " swoje cia³o materialne. Wcale nie bêdziemy identyczni jak teraz , bo nasze wzorce ¿ycia odtworz¹ nasze cia³a materialne zdrowe , m³odsze oraz piêkniejsze. Nowa ziemia IV wymiar to du¿o wy¿szy potencja³ energetycznych mo¿liwoœci, nie ma potrzeby doœwiadczania na niej kalectwa i wielu u³omnoœci niepe³nych wzorców energetycznych. Wrócê do tego fantastycznego przekazu przy kolejnym poœcie i napiszê co jest tam œciem¹ i dlaczego tak jest. Zwierzêta przechodz¹ ale nie wszystkie gatunki maj¹ potrzebê ¿ycia w IV wymiarze, bo s¹ stwarzane wy³¹cznie dla III. Kiara  ps. Naprawdê nasze wzniesienie nie zosta³o odwo³ane , ono nast¹pi, wezm¹ w nim udzia³ wszyscy , którzy tylko podejm¹ tak¹ decyzjê na poziomie Duszy, wszyscy jeszcze nie gotowi energetycznie do tego procesu otrzymaj¹ energetyczn¹ pomoc. Jak widzia³aœ ten proces? Wizja? Sen? Ciekawy jestem  Ja nie pamiêtam swoich snów 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hiacynt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #26 : Sierpień 24, 2012, 20:09:47 » |
|
Ca³a ta historia przypomina nieco kampaniê wyborcz¹. Obiecujemy Ci....... Tylko wybierz nas( bo bardzo Ciebie potrzebujemy) poniewa¿ nas bardzo potrzebujesz w tej podró¿y.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #27 : Sierpień 24, 2012, 20:22:18 » |
|
Bardzo celnie to uj¹³eœ >Hiacynt'cie<.  Ale >Kiara< równie¿ ma racjê. Rzeczywiœcie wszyscy przejd¹, bo i od wieków/eonów przechodz¹ - problem tylko w tym, ¿e wci¹¿ powracaj¹. i to w³aœnie czeka tych, którzy daj¹ siê mamiÌ, ¿e jeœli podjêli decyzjê, nawet "na poziomie duszy" to ju¿ maj¹ zagwarantowane przejœcie. Nic bardziej mylnego. Mamy zagwarantowane, ¿e nie zostaniemy zdegradowani do ni¿szych poziomów, natomiast co do przejœcia na wy¿szy poziom, to ju¿ praca nad sob¹, duu¿a praca, nie jakieœ widzimisiê, czy obiecanki ET/obcych/bytów. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #28 : Sierpień 24, 2012, 20:30:06 » |
|
. Mamy zagwarantowane, Âże nie zostaniemy zdegradowani do niÂższych poziomĂłw, natomiast co do przejÂścia na wyÂższy poziom, to juÂż praca nad sobÂą, duuÂża praca, nie jakieÂś widzimisiĂŞ, czy obiecanki ET/obcych/bytĂłw. GWARANTUJESZ?? ty?  a wczoraj pisales inaczej ... oj, karty powoli odkrywaja sie same.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2012, 20:34:04 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
greta
Gość
|
 |
« Odpowiedz #29 : Sierpień 24, 2012, 20:40:28 » |
|
Nie bylo mnie jakis czas,ale byly to moje obowiazki,jakie chce wykonywac. Po przeczytaniu wszystkich postow,od pamietnego przekazu,na ktory odpowiedzialam,dalej nie jestem przekonana o co chodzi? Dalej jest to wyobrazanie sobie przez nas tego co ma byc.Bo akurat w to co ma byc wierze.Tylko wiecie mysle,ze my jestesmy dalej pionkami w tej grze,tak uwazam,ze to jest jakas gra,tylko w tym momencie jestesmy pionkami,bez ktorych zadna roszada sie nie wydarzy.Tak wiec stad to cykanie"nam odpowiedniej wiedzy,zebysmy wiecej w tym momencie nie wiedzieli,bo moze gdybysmy wiedzieli,to by sie wszystko zmienilo. Wg.mnie ktos chce cos ugrac,pytanie jest tylko co?
Ze jestesmy wazni swiadczy to,ze jestesmy informowani,bo gdybysmy byli nie wazni,tak jak to bylo dotad przez wiele tysiacleci,nikt nie zwracal na nas uwagi.Wzieli co chcieli,baraszkowali w nami,bawili sie,kosztowali zycia w koncu zerujac na naszej niewiedzy zrobili sie bogami i jakos nie odslonili tej zaslony,tylko smiali sie ze maja glupkow do dyspozycji i moga z nimi zrobic co chca!
Halo,Panowie i Panie!Nie tedy droga! Wiedzieli doskonale,ze przyjdzie taki czas jak teraz,a pomimo to pchali nas w to bagno,w ktorym bylismy! Co zmienilo sie teraz? Co takiego zaszlo,ze Panowie musza zgiac kark przed parobkami?
Uwazam,ze dotyczy to calego wszechswiata.Wszystkich istot i planet/a co jak isc to na calosc!/ i stad to cale zamieszanie.Stad ten boom technologiczny w XX wieku,stad te kontakty z wielkimi tego danego czasu.Tylko skoro wiedzieli,bo maja swiadomosc co bedzie,dlaczego stawiali na zle konie? Dlaczego przypatrywali sie,jak sie nawzajem zabijamy,obojetnie jak,i wtedy nic nie robili.Podnosili swoja wiedze,maja wspaniala technike,ach w ogole czego oni nie maja i teraz,wlasnie teraz wszystko to,nam dadza?
Przepraszam,ale nie wierze w bezinteresownosc!
Kim jestesmy,ze nagle stalismy sie tacy wazni? Oto jest pytanie.
Kiaro,to co piszesz jest bardzo wazne dla mnie,jestes bardzo madra osoba,tak to ja odbieram.Wiele nowego dowiedzialam sie z Twoich postow.Staram sie zrozumiec wszystko o czym piszesz.Ja jednak chcialabym spojrzec na to nasze przejscie z innego punktu widzenia.Jakiego?Wlasnie takiego jak napisalam.
Pozdrawiam.Greta
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #30 : Sierpień 24, 2012, 20:41:06 » |
|
jak to mówi³ C.Eastwood- "chcesz gwarancji, kup se pan toster" "Proroctwo trzecie"Na koùcu cyklu ka¿dy cz³owiek bêdzie swoim w³asnym sêdzi¹. A kiedy wejdzie do sali luster, ¿eby przeanalizowaÌ wszystko co zrobi³ w ¿yciu zostanie oceniony wed³ug przymiotów, które zdo³a³ rozwin¹Ì w swoim ¿yciu; jego sposób postêpowania dzieù po dniu, jego postêpowanie wobec innych i jego poszanowanie dla naszej Planety. Wszyscy umieszcz¹ siê sami w miejscu odpowiednim do tego, jakimi bêd¹. http://prisonerofmind.blog.onet.pl/
"nie zostaniemy zdegradowani do niÂższych poziomĂłw"- bo teraz ÂźrĂłdÂło robi wdech. wracamy 
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2012, 20:58:19 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
hiacynt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #31 : Sierpień 24, 2012, 20:58:58 » |
|
NiewÂątpliwie z jakichÂś wzglĂŞdĂłw (zupeÂłnie nam,o przepraszam! mi) nie znanych jesteÂśmy niezwykle waÂżni i chyba waÂżne jest podjĂŞcie przez nas decyzji. Absolutnie samodzielnej i stÂąd brak ingerencji oprĂłcz oczywiÂście mamienia... ByĂŚ moÂże, jak ktoÂś juÂż napisaÂł, jesteÂśmy jakimiÂś komandosami,jednostkÂą specjalnÂą o szczegĂłlnej sile(energii) ktĂłrÂą warto mieĂŚ za sprzymierzeĂąca. Ăwiczymy nieÂświadomie w 3 wymiarze a rzeczywistÂą moc i byĂŚ moÂże szczegĂłlne umiejĂŞtnoÂści w nim nabyte objawimy po wzniesieniu,uwolnieniu,przemianie,przejÂściu...(*niepotrzebne skreÂśliĂŚ)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #32 : Sierpień 24, 2012, 21:39:12 » |
|
Tak widzê ¿e jedni tutaj jest za tym ¿eby JA wypleniÌ a drudzy ¿e nie a ja wam powiem ¿e nie wiem i postanowi³em obserwowaÌ  Bo ma³o jeszcze wiem a nie chcê wysun¹Ì b³êdnych wniosków. Obserwacja niech zatem stanie siê naturalnym stanem. Resztê zobaczysz wyraŸnie kiedy samo stanie siê oczywiste . Stan obserwacji to œwietny stan, a NIE WIEM to wspania³y punkt wyjœcia. Zawsze to utrzymuj, a nie zb³¹dzisz. @ Kiara ŒwiadomoœÌ to inaczej JA wcielone w materiê , które prezentuje siebie zale¿ne od poziomu osobistego rozwoju. To JA wcielone- ŒwiadomoœÌ to nic innego jak Energia osobowoœciowa , która stworzy³a sobie materialne "ubranko" cia³o fizyczne dla doœwiadczania kontaktu z drug¹ tak¹ wcielon¹ lub nie wcielon¹ energi¹. Podpiê³aœ JA pod ŒwiadomoœÌ tak samo ³atwo, jak to robi¹ wszyscy inni i ka¿dy ka¿demu od dziecka. Bezrefleksyjnie. Przykre to jest ,ale pozostajesz dalej podpiêta pod myœlowy implant, który steruje energi¹ w Kiarze. Ka¿e Ci jechaÌ do odleg³ych miejsc - jedziesz. Ka¿¹ stan¹Ì gdzieœ - stajesz. Oczywiœcie Ty twierdzisz, ¿e odczuwasz sercem i¿ tak nale¿y. Mo¿liwe, ¿e "oni" maj¹ nawet Twoje serce. Ale spokojnie, weryfikacja , a wraz z ni¹ odciêcie jest ju¿ blisko.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2012, 21:49:49 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #33 : Sierpień 24, 2012, 21:48:55 » |
|
No có¿ jak zwykle zaczynaj¹ siê podzia³y i ka¿dy siê okopuje siê przy koncepcji, która mu pasuje. To co napisa³em nie jest panikowaniem, tylko bardzo realnym spojrzeniem z poziomu 3W, oczywiœcie ma³o to ma wspólnego z "duchowoœci¹", ale jest absolutnie rzeczywiste w 3W. Rozpatruj¹c "okopy" z jednej strony mamy chyba ju¿ z kilkadziesi¹t wizji i przepowiedni osób powszechnie znanych i nie o przejœciu typu "3 dni ciemnoœci" tak jak wizji Kiary, mówimy o typie, niewa¿ne czy 3 dni, czy 3 sekundy. Drugi potê¿ny obóz to przejœcie ewolucyjne, powolne, krótko mówi¹c tu na 21.12 przewidziano praktycznie tylko zmianê percepcji, a co za tym idzie œwiadomoœci w wyniku czegoœ równie¿ bli¿ej nieokreœlonego. Jest grupa katastrofistrów, choÌ dla niektórych katastrofy przesuniêto w czasie (oczywiœcie w przysz³oœÌ). No i jest grupa sceptyków, którzy nie oczekuj¹ zmian, a je¿eli to fizycznych, politycznych itp. Pozosta³e 9? % nic nie wie. Na to wszystko nak³ada siê "bêbnienie" naszych "braci i sióstr" z GFOL, a mo¿e w wielu przypadkach z amerykaùskiej NSA. Ten przekaz wstawi³em w zasadzie prowokacyjnie, bo przekazy GFOL wstawiam niezmiernie rzadko, w³aœciwie, tylko te najbardziej "szokuj¹ce", jak darmowe elektrownie domowe (to ju¿ we wrzeœniu!) itp. Trzy pierwsze grupy przyjmuj¹ za pewnik dzia³anie energii zewnêtrznych, niewa¿ne w jakiej formie. Jedni wymagaj¹ ciê¿kiej pracy, a inni tylko godnego ¿ycia. Zrobi³em ten skrócony przegl¹d dla ogólnej oceny sytuacji. Oczywiœcie ka¿dy wybiera sam, gdzie chce byÌ i co chce robiÌ. Decyzja duszy i kontrakty duszy to du¿y temat chyba na inny topic. Ja osobiœcie uwa¿am, ¿e ka¿da komplikacja, zw³aszcza du¿a s³u¿y do przes³aniania celu, a nie jego odkrywania. Dla mnie Stwórca jest absolutn¹ prostot¹. Greto, tobie jeszcze raz odpowiem krótko. W 3w mamy dualnoœÌ i ocena zdarzeù z naszego punktu widzenia mo¿e nie byÌ kompletna i moim zdaniem nie jest. Ca³y nasz wszechœwiat ma siê wznieœÌ, czyli wszyscy awansuj¹ o jeden z¹bek wy¿ej. Ale to my zaczynamy ten "show", bez nas nie dadz¹ rady, nie wiem sk¹d to wynika, ale lata tego wszystkiego du¿o, wszyscy chc¹ "zobaczyÌ" ten pocz¹tek. Naprawdê nie jestem przekonany, ¿e zgodnie z oœwiadczeniami Ashtar i GFOL ciemnych nie ma w tym rejonie galaktyki. Tyle na teraz, bo pisanie idzie mi wolno.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2012, 21:49:22 wysłane przez blueray21 »
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #34 : Sierpień 24, 2012, 22:15:00 » |
|
WydzieliÂłem ten wÂątek, jako osobny, bo choĂŚ te zagadnienia byÂły juÂż poruszane, to zagubiÂły siĂŞ w "morzu" postĂłw i tematĂłw. Od siebie dodam, Âże od tego postu >>, w innym wÂątku moÂżna siĂŞ cokolwiek wiĂŞcej dowiedzieĂŚ. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Laguna__
Gość
|
 |
« Odpowiedz #35 : Sierpień 24, 2012, 22:20:05 » |
|
Chyba nie ma sensu zadzierac glowy , aby patrzec w niebo. Warto obserwowac samego siebie i kierowac sie w glab siebie Obecnie nastapilo odblokowanie czakry ziemi -3 oka ,( w srode) ,moze warto zastanowic sie jak czuliscie sie w srode?
Wszystkie czakry ziemi pracuja na bardzo duzych obrotach , zwlaszcza te blokowane najmocniej.
W zeszlym tygodniu bardzo intensywnie pracowaly czakry , serca oraz czakra przyjemnosci i podstawy .
To co w nas to i w ziemi . ciekawe obserwacje -polecam obserwowac siebie i porownywac to- z tym co dzieje sie na ziemi. Zobaczymy wtedy prawdziwy fenomen natury oraz poczujemy jaka mala czastka jestesmy , a jednoczenie jakze duza. Ja juz nawet nie czytam przekazow , dla mnie to strata czasu i jak pisze Kiara odciaganie od naszego rozwoju duchowego. pozdrawiam wszystkich
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #36 : Sierpień 24, 2012, 23:00:11 » |
|
faÂłszywi prorocy, faÂłszywi prorocy - ale to ju z byÂło sygnalizowane prawie 2000 lat temu, wiĂŞc po co to zdziwienie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hiacynt
Gość
|
 |
« Odpowiedz #37 : Sierpień 25, 2012, 06:29:15 » |
|
Spróbujê naszkicowaÌ teraz bardziej pozytywny scenariusz owego przejœcia-wzniesienia którego oczekujemy a raczej uczestnictwa w nim wszelkich bytów ,istot z innych wymiarów. Ogl¹da³em kiedyœ program przyrodniczy o pewnym gatunku ptaków. Ptaki te buduj¹ gniazda w dziuplach wydr¹¿onych w drzewach na du¿ej wysokoœci nad ziemi¹. Wychowuj¹ tam pisklêta i oczywiœcie w pewnym momencie pisklêta wylatuj¹ z gniazda. Spektakl owej próby lotu jest ciekawy o tyle ¿e m³ode ptaki nie maj¹ szansy na wiêcej ni¿ jedn¹ próbê. Albo polec¹ albo spadn¹ na ziemiê i zgin¹ od razu( ewentualnie za chwilê w zêbach,szponach jakiegoœ drapie¿nika). Do gniazda nie ma powrotu a przed lotem nie ma warunków do Ìwiczeù jest to zatem moment decyduj¹cy. Wszystkie m³ode wylatuj¹ jednoczeœnie na znak rodziców a nie jak siê tam które czuje. Trochê analogiczna sytuacja do naszej gdzie bez wzglêdu na stopieù rozwoju duchowego,emocjonalnego ,œwiadomoœciowego mamy podobno doœwiadczyÌ wzniesienia,ujawnienia,oœwiecenia,przejœcia czy jak tam zwa³... Obserwatorzy, byÌ mo¿e niektórzy rzeczywiœcie nam ¿yczliwi, czekaj¹ na tê chwilê gdy zaczniemy "wyfruwaÌ" z naszego gniazda. Tak jak w przyrodzie ingerencja nie jest w takim momencie wskazana bo wszystko musi odbywaÌ siê zgodnie z prawami natury (stworzenia) ale obserwacja procesu mo¿e byÌ okazj¹ do wspania³ych prze¿yÌ dla "kibiców" przypominaj¹cych sobie swój w³asny pierwszy samodzielny lot....
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2012, 07:11:52 wysłane przez hiacynt »
|
Zapisane
|
|
|
|
Laguna__
Gość
|
 |
« Odpowiedz #38 : Sierpień 25, 2012, 07:42:30 » |
|
Oglądałem kiedyś program przyrodniczy o pewnym gatunku ptaków. Ptaki te budują gniazda w dziuplach wydrążonych w drzewach na dużej wysokości nad ziemią. Wychowują tam pisklęta i oczywiście w pewnym momencie pisklęta wylatują z gniazda. Spektakl owej próby lotu jest ciekawy o tyle że młode ptaki nie mają szansy na więcej niż jedną próbę. Albo polecą albo spadną na ziemię i zginą od razu( ewentualnie za chwilę w zębach,szponach jakiegoś drapieżnika).
Ogladalam ten sam film o ktorym piszesz , sila rzeczy zrobil na mnie wrazenie , zmusil do zastanowienia sie nad sila natury. To tak jak z nauka jazdy samochodem , ktos moze wyjasnic Ci zasade obslugi jednak jezdzic trzeba nauczyc sie samemu.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2012, 08:42:21 wysłane przez Laguna__ »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #39 : Sierpień 25, 2012, 08:38:20 » |
|
Ziemia nie jest maÂło znaczÂącÂą grudkÂą materii na peryferiach galaktyki.
Wszystko, co siê na niej dzieje jest g³êboko powi¹zane z innymi œwiatami.
Wydarzenia na Ziemi wp³ywaj¹ na przesz³oœÌ i przysz³oœÌ wielu cywilizacji.
Dlatego tak liczne cywilizacje zabiegajÂą o to, Âżeby mieĂŚ na nadchodzÂące zmiany wpÂływ. http://www.fioletowyplomien.com/swiatloducha3
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #40 : Sierpień 25, 2012, 08:52:15 » |
|
Tak, songo, to jest logiczne. Przyjmuj¹c koncepcjê czasu choÌby podobn¹ do tej, któr¹ "lansuj¹" wierni Towarzysze w Manuskrypcie Przetrwania to wszystko t³umaczy, tak¿e powiedzenie Kasjopean: "jesteœmy wami z przysz³oœci". Istniejemy w oceanie zdarzeù, tylko na dziœ nie potrafimy przemieszczaÌ siê miêdzy nimi. Pozostaje druga kwestia, nie mniej zasadnicza: Wszystko jest ze sob¹ powi¹zane i mo¿emy do koùca ¿ycia tylko dyskutowaÌ jak to wygl¹da, czy bezpoœrednio, czy poœrednio przez ród³o. W tym kontekœcie nie powinny nikogo dziwiÌ sformu³owania zarówno galaktycznych, jak i niebiaùskich, ¿e wszyscy jesteœmy JEDNOŒCI¥. I to jest wszystko co jest. ¯eby nie by³o niejasnoœci, nie twierdzê, ¿e jesteœmy bezkszta³tn¹ mas¹, w oceanie ka¿dy ma swoj¹ to¿samoœÌ!
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
greta
Gość
|
 |
« Odpowiedz #41 : Sierpień 25, 2012, 09:00:11 » |
|
Skad oni to wiedza?
Dalej troche s.f. Jestesmy w kieszeni,bo ktos te kulke pn.ziemia wrzucil do kieszeni.Jest ciemno."Latarka" zapala sie w zaleznosci w jakim polozeniu jestesmy,raz na dluzej,raz na krocej.Wszyscy sie do tego przyzwyczaili. Nagle okazuje sie,ze ten kto trzyma reke w kieszeni,bawi sie ta kulka i ona przesuwa sie ku wyjsciu.Zaczyna sie robic coraz jasniej.
Drobne "zyjatka",ktore sa na tej kulce,zaczynaja doswiadczac czegos innego.Sami nie wiedza co sie dzieje,czuja jeszcze te reke,ktora bawi sie kulka,ale czuja tez,ze wkrotce to sie zmieni.Byc moze reka wysunie sie wreszcie a wraz z nia i "kulka"?
Nie wiedza one tylko,co bedzie pozniej.Czy kulka spadnie i gdzie? Czy moze,ta dlon polozy ja na jakims stole,gdzie bedzie bezpieczna? A moze pofrunie jak balonik,wyzej i wyzej?
Coz.Nadzieja jest tym,co trzyma ich przy zyciu. Wierza,ze bedzie dobrze tam,gdzies,gdzie nie ma juz "latarki" oswietlajacej ciemnosci,bo na wiecznosc zagosci swiatlo,i bedzie cieplutko i milo.Wszyscy beda sie kochac i radowac.Nie beda juz myslec o rece,ktora wepchnela ich do kieszeni,a pozniej znowu ja wyjela,bo znudzila jej sie zabawa.
Nadzieja...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #42 : Sierpień 25, 2012, 09:41:54 » |
|
Ale¿ tak blu... cywilizacje usi³uj¹ce pomóc lub zablokowaÌ Cz³owieka na ziemi s¹ nami z przysz³oœci, o tym fakcie ja tez ju¿ kilkakrotnie pisa³am. Poniewa¿ s¹ dwa rody o bardzo ro¿nym systemie wartoœci i ro¿nych wizjach opcji przysz³oœÌ nie tylko ziemskiej ale i komicznej zatem powsta³y olbrzymie sprzecznoœci prowadz¹ce bardzo czêsto do tragicznych i okrutnych wojen. "Siewcy ¿ycia" w kosmosie zbudowali ziemiê jako najwiêksz¹ i najwspanialsz¹ szko³ê rozwoju duchowego dla wszystkich Energii -Dusz chc¹cych dokonywaÌ osobistego rozwoju i staÌ siê w przysz³oœci nowymi siewcami ¿ycia. A to wymaga³o nie ingerencji bezpoœredniej w ewolucjê ziemskiego ¿ycia , bowiem mia³a ona dokonywaÌ siê naturalnie w rytmie ¿yj¹cych na niej Ludzi. Wiedza na ziemi by³a przekazywana bezpoœrednio przez wzorce z pola morfogenetycznego , kontakt bezpoœredni nastêpowa³ tylko wówczas gdy nale¿a³o wesprzeÌ wiedz¹ czy inspiracj¹ LudzkoœÌ. Zachowana by³a akceptacja wolnostojeùstwa Cz³owieka i rytmu jego rozwoju. Jednak gdy ziemia zosta³a czasowo przekazana ( stworzono obecn¹ na pierwotnej by mog³y zaistnieÌ w³aœciwe warunki ¿ycia dla grupy Energii-Dusz o du¿o ni¿szej wibracji - poziomie rozwoju uczuÌ nie mog¹cej jeszcze ¿yÌ w warunkach pierwotnej ziemi z powodu zbyt wysokiej wibracji na niej) rozpocz¹³ siê d³ugi cykl nauki i wzrostu duchowego ( technologiczny oni posiadali bardzo dobry) by otworzyÌ serca i korzystaÌ , a nie wykorzystywaÌ poznane technologie. To bardzo d³uga opowieœÌ o wielu tragediach spowodowanych egoizmem tych Dusz z braku rozwiniêtych uczuÌ. D³uga walka o w³adzê , materie i autorytety , czyli tak naprawdê o z³udzenia , która trwa do dzisiaj. Zawsze ci Ludzie na ziemi otrzymywali pomoc i wsparcie w ro¿nych formach swoich braci z drugiego rodu , ale wiedza ta by³a ukrywana , wykorzystywana do w³adzy przez pewne elity i niszczona lub niepe³na albo przekrêcona rozpowszechniana , by LudzkoœÌ nie mog³a dziêki niej dokonaÌ rozwoju osobistego. Nic nie mo¿na by³o zrobiÌ dopóki gatunek sam sobie nie otworzy³ œwiadomoœci rozwojowej na poziomie zrozumienia sytuacji i chêci uwolnienia siê z niej. Ta pora po raz kolejny nadesz³a w naszych czasach z tego powodu pojawi³y siê na ziemi ( przez wcielenia) Energie z drugiego rodu by wesprzeÌ sob¹ i swoim dzia³aniem proces wzrostu wibracji na ziemi i otwierania siê pól wiedzy pierwotnej ,a nie tej zmanipulowanej. Ale obecni w³adcy ziemi uwik³ani w uzale¿nienia od swoich s³aboœci równie¿ rozpoczêli ostr¹ walkê o zatrzymanie tego procesu i zablokowanie ca³ej ewolucji kosmicznej. Z tego powodu ta masa przeró¿nych przekazów z których bardzo du¿a czeœÌ jest z ziemi , to wykorzystanie wiedzy któr¹ mo¿na manipulowaÌ mózg i sterowaÌ na odleg³oœÌ myœlami Cz³owieka , co za ró¿nica z jakiej odleg³oœci? I czy s¹ to przekazy bezpoœrednie do mózgu , czy poœrednie przez ksi¹¿ki , muzykê, obrazy malowane i filmy, rodzaj jedzenia , leków czy rozpylane œwiùstwa w powietrzu? W³adcy technologii wykorzystuj¹ wszystko co siê da , tworz¹c wiry przeciwne do ruchu zegara by œci¹gaÌ ludzkoœÌ i ziemiê w dól blokuj¹c jej wzniesienie. To jest ca³y czas olbrzymia walka ( tym razem nie bezpoœrednio tworz¹ca kataklizm niszcz¹cy ca³¹ cywilizacjê ziemsk¹ jak poprzednie), tak dzieje siê teraz. Poniewa¿ jest to czas ostateczny , czyli decyduj¹cy o tym której z opcji bêdzie podlegaÌ ziemia i ludzkie losy , a zarazem byÌ albo ju¿ nigdy wiêcej nie byÌ na ziemi opcji III wymiarowej st¹d te przejawy tak wielkiego zainteresowania LudŸmi. Wczeœniej gdy nie by³o "zagro¿enia" utraty swoich niewolników i w³adzy nad nimi nie by³o potrzeby ujawniaÌ siê z tymi przekazami. S³u¿¹ one przekierowaniu uwagi i podpiêciu ludzi pod now¹ okrutn¹ opcjê ich wegetacji , która jest w finale wyboru ich opcji dobrowolnie ale poprzez fa³szywe informacje. Istnieje wiele ostrze¿eù przed tymi galaktycznymi przeró¿nej maœci i s¹ one jak najbardziej uzasadnione. Jednak Cz³owiek prowadzony przez drug¹ opcje w kierunku osobistego wyczuwania i odró¿niania podstêpu , budzi swoj¹ intuicjê idzie za g³osem serca i omija efektywnie wiele pu³apek. W³aœciwie dla ca³okszta³tu ludzkiej cywilizacji nie ma ju¿ ¿adnych zagro¿eù, dokona³a ona wyboru wejœcia w IV wymiar i to siê dzieje nieodwo³alnie. Ale istnieje jeszcze walka o grupy dusz oraz pojedyncze dusze , które da siê uwieŸÌ w zamkniêtym III wymiarze i nadal wykorzystywaÌ jako niewolników. I to tyle. Kiara 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #43 : Sierpień 25, 2012, 10:50:31 » |
|
W porz¹dku, przyjmujê to i myœlê podobnie, ale chcia³em zwróciÌ uwagê na ten "ogó³", na dziœ fizycznie nieœwiadomy. Jeœli o przejœciu decyduje wybór duszy, to oni nie maj¹ nic do zrobienia, bo i tak go nie znaj¹. Jeœli ma decydowaÌ wybór fizyczny - czy galaktyczni ( lub przebieraùcy udaj¹cy niebiaùskich), którzy jak widaÌ maj¹ nieograniczony dostêp informacyjny - czy "niebiaùscy", czyli w³asny rozwój "do wnêtrza" - to na dzisiaj "jest jak jest" i wizja 30% zbawionych z apokalipsy wygl¹da bardzo optymistycznie, bo do 30% obudzonych i pracuj¹cych nad sob¹ to jeszcze daleko, nawet jeœli uwzglêdniÌ syntetyki w/g twojej oceny. Bez czegoœ naprawdê spektakularnego o zasiêgu globalnym nie ma co marzyÌ o masowym "przebudzeniu". W uk³adzie œwiadomego wyboru w 3W i pracy nad sob¹ "Wzniesienie" dotyczy³oby naprawdê elitarnej grupy osób. Coœ mi tu nie gra, przynajmniej na razie. Po co tylu ich lata (bo lata, to siê zwiêkszy³o wielokrotnie), skoro i tak absolutn¹ wiêkszoœÌ trzymaj¹ w garœci? A jak widaÌ praca nad rozwojem (duchowym), uczuÌ, czy wibracji, jak by to nie nazwaÌ wcale taka zaraŸliwa nie jest. Gdzie sens takiego nat³oku?
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #44 : Sierpień 25, 2012, 11:12:23 » |
|
hiacynt cyt Spróbujê naszkicowaÌ teraz bardziej pozytywny scenariusz owego przejœcia-wzniesienia którego oczekujemy a raczej uczestnictwa w nim wszelkich bytów ,istot z innych wymiarów. Ogl¹da³em kiedyœ program przyrodniczy o pewnym gatunku ptaków. Ptaki te buduj¹ gniazda w dziuplach wydr¹¿onych w drzewach na du¿ej wysokoœci nad ziemi¹. Wychowuj¹ tam pisklêta i oczywiœcie w pewnym momencie pisklêta wylatuj¹ z gniazda. Spektakl owej próby lotu jest ciekawy o tyle ¿e m³ode ptaki nie maj¹ szansy na wiêcej ni¿ jedn¹ próbê. Albo polec¹ albo spadn¹ na ziemiê i zgin¹ od razu( ewentualnie za chwilê w zêbach,szponach jakiegoœ drapie¿nika). Do gniazda nie ma powrotu a przed lotem nie ma warunków do Ìwiczeù jest to zatem moment decyduj¹cy. Wszystkie m³ode wylatuj¹ jednoczeœnie na znak rodziców a nie jak siê tam które czuje. Trochê analogiczna sytuacja do naszej gdzie bez wzglêdu na stopieù rozwoju duchowego,emocjonalnego ,œwiadomoœciowego mamy podobno doœwiadczyÌ wzniesienia,ujawnienia,oœwiecenia,przejœcia czy jak tam zwa³... Obserwatorzy, byÌ mo¿e niektórzy rzeczywiœcie nam ¿yczliwi, czekaj¹ na tê chwilê gdy zaczniemy "wyfruwaÌ" z naszego gniazda. Tak jak w przyrodzie ingerencja nie jest w takim momencie wskazana bo wszystko musi odbywaÌ siê zgodnie z prawami natury (stworzenia) ale obserwacja procesu mo¿e byÌ okazj¹ do wspania³ych prze¿yÌ dla "kibiców" przypominaj¹cych sobie swój w³asny pierwszy samodzielny lot.... oby to nie byl lot nad kukulczym gniazdem - "tunel 4 wymiaru". greta cyt Nie wiedza one tylko,co bedzie pozniej.Czy kulka spadnie i gdzie? Czy moze,ta dlon polozy ja na jakims stole,gdzie bedzie bezpieczna? oby tylko nie byl to stol "operacyjny". Pisalam na poczatku watku o bialych fartuchach. Tak wyglada "Przedsiebiorstwo turystyczne Charon & s-ka z ograniczona odp." 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #45 : Sierpień 25, 2012, 11:17:05 » |
|
to jeszcze fragment z w/w art.System iluzji to program inteligentny. Ka¿dy usuniêty element jest natychmiast zastêpowany przez nowy, zmodyfikowany. Usuniêcie nawet bardzo wielu elementów jednoczeœnie powoduje ich natychmiastowe zast¹pienie inn¹ wersj¹. Jedyna mo¿liwoœÌ zmiany to ca³kowita likwidacja systemu iluzji.
Zmiany ³agodne, powolne i stopniowe, oznaczaj¹ w praktyce wy³¹cznie jedno:
Brak zmian!
Czy zmiany mogÂą byĂŚ Âłagodne?
O nie, nie proÂście o zmiany Âłagodne!
Niechaj bĂŞdÂą Âłagodne w swej burzliwoÂści,
Przede wszystkim jednak niech bĂŞdÂą skuteczne!
ZadrÂży Ziemia,
WystÂąpiÂą z brzegĂłw oceany,
ZmyjÂą Âślady ucisku i bezprawia.
To nic,
To porĂłd...
Ziemia wie, Âże juÂż czas.
Nie powstrzymujcie jej!
Otoczcie jÂą swÂą miÂłoÂściÂą i ÂłagodnoÂściÂą,
Jednak to co siĂŞ ma wydarzyĂŚ,
Niech siĂŞ wydarzy do koĂąca. potrzebna jest duÂża iskra, ktĂłra rozpocznie proces, ale co to bĂŞdzie..?
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2012, 11:18:20 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #46 : Sierpień 25, 2012, 11:24:22 » |
|
blu cyt W ukÂładzie Âświadomego wyboru w 3W i pracy nad sobÂą "Wzniesienie" dotyczyÂłoby naprawdĂŞ elitarnej grupy osĂłb. Gdy Ty blu uprawialbys ogrodek, i nadszedlby czas zbiorow, to nie oddzielilbys zdrowego ziarna od chorego? I co w tym dziwnego. Powrot do matrycy idealnej. Tyle o tym piszecie, a wciaz nie potraficie zrozumiec, ze to "Wzniesienie" to wlasnie selekcja. greta pyta w tytule watku skad to nagle zainteresowanie...hmmm jakie nagle, wypuscili linie produkcyjna, testowali, eksperymentowali, i wybieraja najlepsze okazy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #47 : Sierpień 25, 2012, 12:16:30 » |
|
WÂładcy technologii wykorzystujÂą wszystko co siĂŞ da , tworzÂąc wiry przeciwne do ruchu zegara by ÂściÂągaĂŚ ludzkoœÌ i ziemiĂŞ w dĂłl blokujÂąc jej wzniesienie. Kiaro, Ziemia jest w ukÂładzie sÂłonecznym constans. Nie moÂżna zmieniĂŚ jej orbity, bo grozi to unicestwieniem Âżycia. Nie moÂżna tego zrobiĂŚ rĂłwnieÂż z UkÂładem SÂłonecznym, bo jest integralnÂą czĂŞÂściÂą galaktyki i ma w niej swoje miejsce. To samo tyczy galaktyki. O jakim wiĂŞc wzniesieniu mĂłwimy? Chyba jedynie o symbolicznym, tzn wzniesieniu ÂświadomoÂści ludzkiej. I co za tym idzie stworzeniu innych, lepszych warunkĂłw do bytowania. Tak sÂądzĂŞ. Ale fantazja ludzka nie ma granic. RĂłwnieÂż podatnoœÌ na cudze projekcje. SiĂŞ zobaczy niedÂługo… czy Ziemi wyrosnÂą skrzydÂła...  Ups, zapomniaÂłam, Âże to z jÂądra starej Ziemi ma wyleŸÌ nowa i siĂŞ naÂłoÂżyĂŚ... czyli nici ze skrzydeÂł? 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #48 : Sierpień 25, 2012, 12:33:00 » |
|
Co zmienilo sie teraz? Co takiego zaszlo,ze Panowie musza zgiac kark przed parobkami? Hm, oni nie zginaj¹ siê przed nami, ale te¿ nabrali do nas wiêkszego szacunku. Sk¹d to wynika i dlaczego akurat teraz? Tak sobie kontemplujê  (na szczêœcie jeszcze siê nie poplu³em), ¿e jest to wynikiem naszego wzrostu duchowego. Wczeœniej, w zamierzch³ych czasach, gdy byliœmy du¿o bardziej rozwiniêci cywilizacyjnie i duchowo, mieli nas oni w g³êbokim powa¿aniu i skutecznie sprowadzili nas do roli prymitywnych roboli. Jednak ten prymityw, choÌ bardzo ograbiony z wszelkich, naturalnie nale¿nych mu praw i przywilejów mia³ czelnoœÌ i si³ê dŸwign¹Ì siê z poziomu parteru na równe nogi, a do tego jeszcze dumnie patrzy w górê. ChoÌ jeszcze nie wszyscy (mówiê o ludzkoœci) tak siê wyprostowali, to wystarczaj¹ca nas iloœÌ, by oni to docenili - i przyznaÌ nale¿y, ¿e doceniaj¹, choÌ nie odpuszcz¹, póki nie zakoùczy siê ten akt. Nasza s³aboœÌ jest nasz¹ si³¹ i to im imponuje.  Tak mniej wiêcej to sobie wyobra¿am. 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #49 : Sierpień 25, 2012, 13:31:59 » |
|
AleÂż ptaku, skrzydeÂłka to majÂą tylko ptaki, motyle i inne robale oraz always. Gdzie tam Ziemia ze skrzydeÂłkami? Czy Wzniesienie bĂŞdzie symboliczne? Raczej nie, nawet jeÂśli skoĂączyÂłoby siĂŞ tylko na tym co piszesz: zmianie percepcji i rozszerzeniu ÂświadomoÂści, to i tak bardzo duÂżo. I w zasadzie niewaÂżne jaka metodÂą, czy bĂŞdziemy siĂŞ zwijaĂŚ w iskrĂŞ, a potem rozwijaĂŚ, czy nas coÂś innego przywali super energiÂą. Czy astronomiczne zmiany sÂą moÂżliwe? Wszystko na to wskazuje, Âże tak, ziemia ponoĂŚ miaÂła inne nachylenie i parametry orbity niegdyÂś. Co mogÂłoby je spowodowaĂŚ bez zagÂłady Âżycia to inny temat. A w ogĂłle nie moÂżemy tÂłumiĂŚ fantazji, bo staniemy w miejscu. Zobacz jakÂą reakcjĂŞ spowodowaÂł "fantazyjny" przekaz. JeÂżeli prawdÂą jest gÂłoszony powszechnie poglÂąd, Âże "Wzniesieniem" jest podniesieniem (skokowym) czĂŞstotliwoÂści wibracji (wszystkiego), to z technicznego punktu widzenia zmiany mogÂą byĂŚ niewyobraÂżalne. Poza tym juÂż chyba odeszliÂśmy od poglÂądu, Âże jesteÂśmy jedyni we wszechÂświecie i gdy do tego doÂłoÂżymy, Âże istnieje wiĂŞcej niÂż jeden wymiar fizyczny, ktĂłry znamy, to moÂżliwoÂści przestajÂą byĂŚ ograniczone. WiĂŞc wypijmy za fantazjĂŞ, na zdrowie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2012, 13:33:21 wysłane przez blueray21 »
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
|