Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 13:58:40


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: SKÂĄD to nagÂłe zainteresowanie nami?  (Przeczytany 58909 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #75 : Sierpień 26, 2012, 19:20:41 »

Ha, ha, ha - a dobry Bog juz zrobil co mogl (Tiamat), a teraz trzeba zawolac fachowca...


 MrugniĂŞcie

Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #76 : Sierpień 26, 2012, 19:28:51 »

PozwolĂŞ sobie tylko tak krĂłtko napisaĂŚ takie maÂłe stwierdzonko oparte zresztÂą na starym przysÂłowiu.
,,LiczyÂł dziad na cudzy obiad..."
MoÂżna pisaĂŚ o bogu czy teÂż nie uraÂżajÂąc nikogo Bogu ale jeÂżeli wierzymy, ze ktoÂś zrobi coÂś za nas to przepraszam jak ma siĂŞ do Nauki.
Jak ma siĂŞ WierzĂŞ do Wiem.
Jak ma siê WIERZÊ do sprawdzam potwierdzam .
PozwolĂŞ teÂż sobie ÂżyczyĂŚ powodzenia tym ktĂłrzy liczÂą nad tzw podanie pod nos.
có¿ dla ka¿dego co innego
to pa

ps
Dodam do tego co napisaÂła szacowna Fair Lad zapytywanie dlaczego BĂłg np komary DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2012, 19:30:33 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #77 : Sierpień 26, 2012, 19:35:41 »

Wiare mylisz z bojaznia, a wtedy to tlumaczy Twa konsumpcje piwka...

A ja zapytam prosto z mostu, czy po konsumpcji tez masz te same sily, co przed?? Albo wogole o tym nie myslales??

SILA to moc i mozna ja czerpac ze wszystkiego. Tylko bieguny w tym czerpaniu zmienia kazdy sam. No to pa!

 Cool
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #78 : Sierpień 26, 2012, 19:48:23 »

Wiesz to prawda, Âże jeszcze caÂłego leku nie opanowaÂłem.
Przypomina to zwierzĂŞcy instynkt przetrwania.
Nie bĂŞdĂŞ teÂż kÂłamaÂł twierdzÂąc Âże po wypiciu duÂżej iloÂści piwka mam te same siÂły co przed.
Si³a to moc (energia) któr¹ cz³owiek sobie wypracowuje by wykonaÌ jak¹œ kolejna pracê, która umo¿liwi mu wejœÌ swoj¹ œwiadomoœci¹ zewnêtrzn¹ (cia³o fizyczne)w nowe doœwiadczenie zgodne z potrzeb¹ (zamys³em)
WyciÂągniĂŞcie z tego doÂświadczenia wnioskĂłw umacnia czÂłowiek (procentuje zwiĂŞkszonÂą mocÂą energiÂą) i odwrotnie.
to pa DuÂży uÂśmiech

Zapisane
Xena
Gość
« Odpowiedz #79 : Sierpień 26, 2012, 20:28:29 »

 
Cytat:  PrzebiÂśnieg
Si³a to moc (energia) któr¹ cz³owiek sobie wypracowuje by wykonaÌ jak¹œ kolejna pracê, która umo¿liwi mu wejœÌ swoj¹ œwiadomoœci¹ zewnêtrzn¹ (cia³o fizyczne)w nowe doœwiadczenie zgodne z potrzeb¹ (zamys³em)
WyciÂągniĂŞcie z tego doÂświadczenia wnioskĂłw umacnia czÂłowiek (procentuje zwiĂŞkszonÂą mocÂą energiÂą) i odwrotnie.

No wÂłaÂśnie PrzebiÂśnieg, picie piwka naprawdĂŞ Ci sÂłuÂży..Jak zwykle mÂądrze napisaÂłeÂś.
                                                                                             
                                                                                                                            Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2012, 21:01:12 wysłane przez Xena » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #80 : Sierpień 26, 2012, 21:42:10 »

Cytat: Greta
Darku,czy Oni nabrali do nas szacunku?Nie sadze.Nie tak to widze.
Gdyby ten szacunek byl i wzajemne zaufanie i wzajemna wspolpraca,to byloby inaczej. ...

Szacunek do kogoÂś nie jest rĂłwnoznaczny ze wspó³pracÂą z tym kimÂś.  MrugniĂŞcie
Turcy darz¹ nas ogromnym szacunkiem (za ³upnia jakiego im daliœmy w przesz³oœci), a mimo to jakoœ nasza wspó³praca z nimi nie jest najwy¿szych lotów. Mo¿e ma³o odpowiedni przyk³ad, ale przynajmniej w ma³ym stopniu ukazuje tê relacjê: szacunek - wspó³praca.
Poza tym powinniÂśmy pamiĂŞtaĂŚ, Âże wci¹¿ sÂą siÂły, ktĂłre postrzegajÂą na jako robactwo. Dla nich jesteÂśmy zwierzynÂą, ktĂłrÂą naleÂży wypleniĂŚ aby ustanowiĂŚ na Ziemi dom dla ich potomstwa - i chyba o tych napomykasz.  DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2012, 21:44:05 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #81 : Sierpień 26, 2012, 23:05:25 »

Od wczoraj mnie to nurtuje,wiec musze napisac.
Kiaro,przepraszam ale napisalas,ze "Stworca byl obowiazany zaakceptowac decyzje yokera".
Czegos tu nie rozumiem.
Stworca czyli Bog - tak?

A od kiedy to Bog,jako najwyzsze dobro i milosc musi cos zaakceptowac?
Wydaje mi sie,ze jezeli pozwolil On,do wejscia do gry jokerowi,to tylko na Jego - Boga warunkach!

I nie mowie,ze Bog kogokolwiek kaze,czy tez jest pogromca,czy tez trzyma bat w reku.Nie!

I dalej:"Jednak wygrala opcja milosci,prawosci i godnosci..."
czyli opcja Boga,skoro On tym jest!

Nie potrzeba nad nikim trzymac bata,ani nikogo bic,zeby ten ktos wiedzial co ma robic.
Jest to podswiadomosc?
To mamy w sobie od chwili urodzenia,ale robiac cos zupelnie normalnie wg.nas,nie zastanawiamy sie skad my o tym wiemy,skad wiemy jak to robic.Robimy machinalnie,bez zastanowienia,bo to jest w nas,to cos naturalnego.A to wlasnie jest podswiadomosc.I okazuje sie,ze w tych innych istotach - ludziach,tez to jest i dlatego wiedza co maja zrobic,ale sa nieufni do konca.Bo jak uwierzyc nie przezywszy tego?

Stad wydaje mi sie cale to zamieszanie.
A Bogu trzeba wierzyc,bo nigdy nie chce dla nikogo zle.Kocha nas bezinteresownie.I to jest piekne,a tak trudno to zrozumiec.Nie tylko nam.



Szczerze mówi¹c Greto sama sobie odpowiedzia³aœ na swoj¹ w¹tpliwoœÌ.


"Kiaro,przepraszam ale napisalas,ze "Stworca byl obowiazany zaakceptowac decyzje yokera".

Tak by³ bo da³ woln¹ wolê wszystkim niezale¿nie od systemu wartoœci , który prezentuj¹ te dwie ró¿ne strony, oraz realizowanie swojego dobra przez te dwa ró¿ne systemy wartoœci.

MiÂłoœÌ to miÂłoœÌ ona jednakowo obdarowuje sobÂą zÂłoczyĂącĂŞ oraz ideaÂł dobra. StwĂłrca wszechrzeczy ( o takiej postaci piszĂŞ) nie moÂże nie zaakceptowaĂŚ prawa do wolnoÂści  dla wszystkich stworzeĂą. A prawo do wolnoÂści to moÂżliwoœÌ realizowania swoich zamys³ów wedle swojego , a nie cudzego wyboru.   Zatem to zobowiÂązanie StwĂłrcy wypÂływa z zasady wonostojeĂąstwa wszystkich Istot. 

"
A od kiedy to Bóg,jako najwy¿sze dobro i mi³oœÌ musi coœ zaakceptowaÌ? "

WÂłaÂśnie najwyÂższe dobro  z powodu swojej doskonaÂłoÂści akceptuje prawo cudze do   innego  dobra na rĂłwni z prawem do wÂłasnego. Nie moÂże byĂŚ inaczej, bo  StwĂłrca nie przejawiÂł by swojej doskonaÂłoÂści wĂłwczas.


"I dalej:"Jednak wygrala opcja milosci,prawosci i godnosci..."
czyli opcja Boga,skoro On tym jest!"

I jedna i druga opcja jest opcjÂą StwĂłrcy-Boga, jedna bardziej druga mniej Âświetlista i  mniej napeÂłniona miÂłoÂściÂą , ale obydwie maja prawo istnieĂŚ, gdy sÂą Energie chcÂące takich odmiennoÂści  doÂświadczaĂŚ.
StwĂłrca jako doskonaÂłoœÌ nie moÂże na nikim niczego wymuszaĂŚ , takich zasad nie ma w kosmosie w najwyÂższym przejawie miÂłoÂści bezwarunkowej. Akceptacja odmiennoÂści jest prawem  stosowanym, poprzez swojÂą odmiennoœÌ tworzenia zasad Âżycia. Nikt w zaÂświatach nie jest szykanowany z powodu chĂŞci bycia innym.


"A Bogu trzeba wierzyĂŚ,bo nigdy nie chce dla nikogo Âźle.Kocha nas bezinteresownie"

Skoro kocha BĂłg nas bezinteresownie to nie ma Âżadnego interesu w promowaniu jakiejÂś opcji , bo jednakowo kocha przedstawicieli obydwu.

Co zatem wygraÂło i dlaczego wygraÂło w podjĂŞtej decyzji przez yokera?  Otó¿ zwyciĂŞÂżyÂła mÂądroœÌ serca  , to ona przechyliÂła szalĂŞ na stronĂŞ jasnoÂści. Nie wystarczy bowiem tylko bezgranicznie kochaĂŚ , to zbyt maÂło. SwojÂą  miÂłoÂściÂą nie moÂżna krzywdziĂŚ nikogo , rĂłwnieÂż  siebie i staĂŚ siĂŞ  ofiarÂą z powodu miÂłoÂści do kogoÂś. Ni teÂż niewoliĂŚ  obiektu swoich  uczuĂŚ,  uzaleÂżniajÂąc go od siebie, bo wĂłwczas tworzymy tylko  ukÂład niewolniczy z wieloma uwarunkowaniami od doznawania przyjemnoÂści.Tak powstajÂą zwiÂązki emocjonalne.
Tak byĂŚ nie powinno.

MiÂłoœÌ bezwarunkowa  nie krzywdzi , daje caÂłkowitÂą wolnoœÌ obydwu kochajÂącym siĂŞ  stronÂą , czyli akceptuje absolutnie  (z miÂłoÂści do ukochanej osoby) jej prawo do doÂświadczania wszystkiego, co ta osoba wybierze dla siebie. Ale miÂłoœÌ wie iÂż gdy w sercu ukochanych sobie jest prawdziwa i bezwarunkowa miÂłoœÌ do siebie , to po zakoĂączeniu  cyklu doÂświadczeĂą i tak i tak wrĂłcÂą do siebie. ZrobiÂą to tylko z jednego powodu , z czystej niczym nie uwarunkowanej miÂłoÂści wzajemnej. Stanie siĂŞ tak  niezaleÂżnie do tego ile czasu zabraÂło im odkrywanie tej prawdy.


Zatem prawo dane ciemnej stronie do doÂświadczania wszelakich wybranych dla siebie  zdarzeĂą , odkrywajÂących prawdĂŞ o sobie jest tylko objawem bezwarunkowej miÂłoÂści  StwĂłrcy do nich. Jednak z zaufaniem do peÂłni wiedzy o mÂądroÂści serca , ktĂłrÂą CzÂłowiek kiedyÂś odnajdzie i pĂłjdzie  jej drogÂą , dokonujÂąc wyborĂłw opartych o niÂą.
WĂłwczas nie wystarczÂą juÂż same uczucia i nie wystarczy logiczna analiza korzyÂści wypÂływajÂących z niego , zaczyna siĂŞ  liczy wy³¹cznie  siĂŞ mÂądroœÌ osiÂągniĂŞta doÂświadczalnie.
PoniewaÂż StwĂłrca wybieraÂł sam yokera wiedzÂąc iÂż ma on identyczne po³¹czenie uczuciowe z obydwiema opcjami,  postawiÂł na  mÂądroœÌ jego serca i daÂł mu prawo wyboru opcji przyszÂłoÂści.

Za juÂż niewiele czasu przekonamy siĂŞ o sÂłusznoÂści tej decyzji.

Kiara:) UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2012, 10:13:26 wysłane przez Kiara » Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #82 : Sierpień 27, 2012, 08:09:39 »

Dzieki.
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #83 : Sierpień 27, 2012, 08:21:54 »

Dariusz cyt
Cytuj
Turcy darz¹ nas ogromnym szacunkiem (za ³upnia jakiego im daliœmy w przesz³oœci), a mimo to jakoœ nasza wspó³praca z nimi nie jest najwy¿szych lotów. Mo¿e ma³o odpowiedni przyk³ad, ale przynajmniej w ma³ym stopniu ukazuje tê relacjê: szacunek - wspó³praca.

Osmani wiedzieli co robia, ich geny rozpanoszyli po calej Europie, maja czas odczekaja sobie. Na Polskie tereny lazili po swieza krew (kobiety). Stad tylu wsrod nich niebieskookich.
Wspolpraca turecko-lechistanska polega na handlu ciuchami MrugniĂŞcie, a to tez rodzaj wymiany.
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #84 : Sierpień 30, 2012, 14:52:51 »

W watku "Techniki zabezpieczajace" east napisal m.in.

Chodzi o to, Âże perfidiĂŞ poznaĂŚ po tym iÂż gloryfikujÂą Ciebie. Nie sam rozwĂłj, ale Ciebie, ktĂłra siĂŞ rzekomo ach jak to wspaniale rozwijasz ! Och i ach jak "my" (ci perfidni) CiĂŞ podziwiamy ach jaka/i jesteÂś wspaniaÂła/y ,choĂŚ tego nie widzisz i nie waÂżne, Âże czujesz siĂŞ coraz gorzej (bo coÂś wysysa energiĂŞ) - daj z siebie ile siĂŞ da , a przyjdzie dzieĂą ,Âże zaczniesz siĂŞ czuĂŚ lepiej MrugniĂŞcie . KiedyÂś tam w jakiejÂś przyszÂłoÂści (I czekaj tatka latka).

£api¹ za Ciebie , za marzenia, pragnienia, d¹¿enia Twoje. Bo maj¹ za co i za kogo ³apaÌ. Jak ju¿ siê przyczepi¹ to ssi¹.


Mysle,ze pasuje to rowniez tutaj.
Te przekazy to,wydaje mi sie,tez ssanie.Dlatego czytam tylko to,co podpowiada mi podswiadomosc zeby przeczytac.Jezeli mi cos nie lezy na wstepie,lub tytul jest nie taki,nie czytam.

Ot,jak to mowia caly czas w "Sciezkach mocy" Plejadianie.Jezeli cos co sie nie podoba nie rob tego.Dotyczy to rowniez czytania.Jezeli masz sie czegos dowiedziec,to na pewno we wlasciwym czasie sie dowiesz.Niczego nie przyspieszaj.

Tylko,tak na chlopski rozum,czy potrzeba madrosci Plejadian czy innych,zeby samemu odczytywac zycie i wyciagac z tego wnioski?

Pozdrawiam.Greta
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #85 : Sierpień 30, 2012, 18:20:46 »

PozwolĂŞ sobie dodaĂŚ do tego co napisaÂł szacowny east, Âże moim skromnym zdaniem oni nas (a jak nas to i siebie samych) postrzegajÂą przez nasze ciaÂła fizyczne DuÂży uÂśmiech
Czyli w/g nich CzÂłowiek to tylko ciaÂło fizyczne.
Co za tym idzie dalej jak to pisaÂł szacowny braciak nie zauwaÂżajÂą naszej ogromnej pracy (rozwoju)
WidzÂą natomiast, Âże nasze ciaÂła fizyczne (w ich mniemaniu my) lepiej znoszÂą dziaÂłanie nowych energii.
W ogromnej wiĂŞkszoÂści nie rozpadajÂą nam siĂŞ nagle ciaÂła w kontaktach z nimi, a odwrotnie tak Cool
Nie mamy kÂłopotĂłw z innowacyjnym myÂśleniem a oni tak.
KrĂłtko by siĂŞ nie rozpisywaĂŚ dziaÂłajÂą po starem w/g zresztÂą starych schematĂłw.
CzytajÂąc channelingi szacownego blu widaĂŚ, Âże nie majÂą pojĂŞcia, Âże to bĂŞdzie Inna PrzestrzeĂą, a nie Nowa Era czy Epoka
St¹d có¿ pukaj¹ i pukaj¹ ale na zasadzie wazeliniarstwa zrodzonego ze strachu.
Strachu o wÂłasne tyÂłki, Âże tak pozwolĂŞ sobie napisaĂŚ
to pa DuÂży uÂśmiech

PS
Xena

Cytuj
No wÂłaÂśnie PrzebiÂśnieg, picie piwka naprawdĂŞ Ci sÂłuÂży..
Dziêki szacowna je¿eli tak twierdzisz znaczy ¿e jesteœ bardzo wyrozumia³¹ Kobiet¹ Mrugniêcie
Zobacz nawet moja przyjació³ka z tego forum szacowna Fair Lady opitala mnie za t¹ s³aboœÌ mojego cia³a fizycznego Du¿y uœmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2012, 18:22:47 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #86 : Wrzesień 04, 2012, 12:57:57 »

Dlaczego Cz³owiek jest a¿ tak wa¿ny dla siebie i ziemi? To jest wyjaœnienie dotycz¹ce naszej ewolucji œciœle po³¹czonej ze zmianami wewn¹trz ziemi i na niej. Cz³owiek tego dokonuje swoim systemem myœli i uczuÌ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


 .... W pracy swej staraÂłem siĂŞ zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ na przemoÂżny wpÂływ JEDNOSTKI na OGÓLNY system ENERGETYCZNY GALAKTYKI I ZIEMI. Jestem przekonany , ze ten system przezwyciĂŞÂży to , co Ziemia mu GOTUJE. WIEM tez , ze Ziemia tego moÂże nie przetrwaĂŚ.

To, co przeminĂŞÂło, przeminĂŞÂło bez szansy przemiany na lepsze. Ale to, co przyjdzie, MA TE SZANSE.

Kto ponosi za to winê, ze wygas³y wybuchy wulkanów? Co powoduje ze Ziemia DR¯Y , ze wybuchaj± OGNIE Z WNÊTRZA ZIEMI?
MyÂślicie ze to Ziemia (planeta) , ale tak naprawdĂŞ sprawiajÂą to wibracje przekraczajÂące jej warstwy.

WirujÂące pola wytwarzajÂą sobie kanaÂły przepÂływowe. Zdarza sie , ze taki kanaÂł staje siĂŞ niedroÂżny. Wielki wybuch to wytworzenie w sercu Ziemi nowego KanaÂłu.
OGIEÑ bucha , gdy pora kana³ taki otworzyæ.

Wielki Huk GROMU to odgÂłos przemieszczania zachodzÂącego w Âśrodku Ziemi.
WewnÂątrz OGROMNEJ MASY MATERII zachodzÂą procesy przemian bardzo silnych energii.
Jak to moÂżliwe , ze Ziemia GOTUJE kataklizm swoim wÂłasnym mieszkaĂącom, Ziemianom?

Otó¿ Jest wewn¹trz Ziemi "SERCE" . którego energia przenika przez materie. I przenikanie to Jest BARDZO U£ATWIONE wtedy , GDY OGROMNE pola sil WASZYCH WIRUJ¥ ZGODNIE Z WIRAMI ZIEMI.
JeÂśli zaÂś Wasze wirowanie nie jest zgodne z wirowaniami waszej PLANETY, to dochodzi ze zwielokrotniona silÂą do wybuchĂłw tych ENERGII.
W³¹czaj¹ siê one wówczas w walkê , jaka toczy siê pomiêdzy "SERCEM" Ziemi a Wami, gdy dzia³acie w kierunku odwrócenia Jej wirowania.
Wymuszone jest wtedy przez Was negatywne wirowanie wewnÂątrz Ziemi.
Wy Waszymi wirowaniami zag³uszacie Jej pozytywnoœÌ do tego stopnia , ze tylko w taki sposób , poprzez NAGLE UDERZENIE, potrafi siê Jej pozytywne wirowanie z tego st³amszenia wyzwoliÌ.
Oto WIEDZA , ktĂłrej , jak myÂślĂŞ NIKT z WAS sprawdziĂŚ nie moÂże.

Gdyby ktoÂś chciaÂł tego na sobie doÂświadczyĂŚ, to niech ZAMKNIE siĂŞ w jakimÂś pomieszczeniu i siedzÂąc tam oddaje siĂŞ jedynie zÂłym myÂślÂą. Oszaleje od tego, albo zacznie piĂŞÂściami waliĂŚ w Âściany. jeÂśli trafi na okno , to powybija szyby. I jego myÂśli bĂŞdÂą wywieraĂŚ taki nacisk na tylne Âściany Jego GÂŁOWY , ze rozsadzi Ja. BĂŞdÂą z wielka silÂą dziaÂłaÂły , lub przy pierwszej okazji znajda dla siebie upust na zewnÂątrz.Zacznie wrzeszczeĂŚ, zawoÂła logos , zwymyÂśla. Urodzi siĂŞ w nim agresja i moc negatywnych zachowaĂą.

Podobna serie zachowañ, przejawia Ziemia, GDY NEGATYWNE ZACHOWANIA LUDZI NABIERAJ¡ TAKIEJ MOCY, ze ich sil± t³amsi przep³yw (up³yw) dodatniej energii z jej G£ÊBI.

Organizujecie ro¿ne zbiorowe imprezy na których mo¿ecie siê nacieszyæ WIDOKIEM MASY ludzkiej. Lubicie przebywaæ w t³umie, bo mo¿ecie wtedy siê w nim schowaæ, z ciekawo¶ci± rozgl±dacie siê w okó³ siebie, by zobaczyæ czy PODOBNI Jeste¶cie do tych co stoj± obok. ALE TAKIE ZGROMADZENIA s± kumulacja ODDZIA£YWAÑ BARDZO NEGATYWNYCH.


Jurek.

Przekaz z ksiazki E. Nowalskiej.

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=509.0

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 13:11:59 wysłane przez Kiara » Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #87 : Wrzesień 04, 2012, 13:59:45 »

Kiara
Cytuj
Gdyby ktoÂś chciaÂł tego na sobie doÂświadczyĂŚ, to niech ZAMKNIE siĂŞ w jakimÂś pomieszczeniu i siedzÂąc tam oddaje siĂŞ jedynie zÂłym myÂślÂą. Oszaleje od tego, albo zacznie piĂŞÂściami waliĂŚ w Âściany. jeÂśli trafi na okno , to powybija szyby.
Potwierdzam DuÂży uÂśmiech
TeœÌ mojego kuzyna samotnie siedz¹c zamkniêty w pokoju tak siê na wkurza³ ¿e dosta³ palpitacji serca i pogotowie go zabra³o Du¿y uœmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #88 : Wrzesień 04, 2012, 14:11:34 »

Cytuj
Oto WIEDZA , ktĂłrej , jak myÂślĂŞ NIKT z WAS sprawdziĂŚ nie moÂże.
No tak, Jurek wie ,Âże nikt tego nie sprawdzi, wiĂŞc nadaje w najlepsze na maxa  MrugniĂŞcie
Cytuj
Gdyby ktoÂś chciaÂł tego na sobie doÂświadczyĂŚ, to niech ZAMKNIE siĂŞ w jakimÂś pomieszczeniu i siedzÂąc tam oddaje siĂŞ jedynie zÂłym myÂślÂą.
Niekoniecznie zÂłym. W ogĂłle nie musi nic robiĂŚ. IstniejÂą tzw komory deprywacyjne, czyli miejsca absolutnie pochÂłaniajÂące kaÂżdy dÂźwiĂŞk . W wersji na prawdĂŞ hardcorowej sÂą do dyspozycji kompletnie ciemne komory wypeÂłnione cieczÂą. Osoba w takim miejscu traci z czasem orientacjĂŞ, nie widzi nic, niczego nie sÂłyszy oprĂłcz  ... bicia serca. Nie trzeba siĂŞ w Âżaden sposĂłb nastawiaĂŚ ,bo i tak do gÂłowy przychodzÂą "oszalaÂłe" myÂśli. Ale to tylko myÂśli , nie sÂą one Twoje. Pomimo tego rekord przebywania w takiej komorze to zdaje siĂŞ 45 minut. 

Ludzie majÂą tendencjĂŞ do egocentryzmu dostrzegajÂąc wszĂŞdzie ludzkie zachowanie, ktĂłre przypisujÂą wszystkiemu. I tak wilk byÂł zawsze zÂłym wilkiem, chociaÂż to mit.
Dlatego Jurek kombinuje, Âże ZiemiĂŞ boli gÂłowa i zaraz wybuchnie. Tyle, Âże to o wiele potĂŞÂżniejszy byt niÂż te maÂłe, Âśmieszne pcheÂłki-ludziki na Ziemi ÂżyjÂące.

CaÂła ludzka cywilizacja mogÂłaby zostaĂŚ zamkniĂŞta na powierzchni Australii , a reszta planety byÂłaby od nas wolna. PorĂłwnaj energiĂŞ erupcji wulkanu do ludzkiej dziaÂłalnoÂści - jeden dzieĂą takiej erupcji to wysiÂłek kilku lat ograniczania emisji CO2 przez czÂłowieka, a zatem to kropla w morzu . Jak zresztÂą przyrĂłwnaĂŚ wybuch wulkanu do energii ludzkich myÂśli ?

To inne czĂŞstotliwoÂści ,zupeÂłnie nieprzystajÂąca skala .

Po co wiĂŞc Jurek dokonuje takich manipulacji ?

CzÂłowiek drugiemu przypisuje czĂŞsto wÂłasne wady i wÂłasny strach. Z powodu JA DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #89 : Wrzesień 04, 2012, 14:33:21 »

Twoje pisanie east to tylko maleùki wycinek ludzkiego zrozumienia globalnej wiedzy, która mo¿e i potrafi ogran¹ twój ludzki mózg pracuj¹cy tylko ma³¹ swoj¹ czêœci¹. Zatem te twoje bardzo ograniczone zrozumienia globalnych zagadnieù i przekaz ich jako prawd objawionych raczej nazwa³a bym manipulacj¹.
Jurek to Energia niewcielona , ktĂłra ma caÂłkowity dostĂŞp do 100% WIEDZY , a nie tak jak ty do czĂŞÂściowych informacji czĂŞÂściowo ogarniajÂących je przez twĂłj mĂłzg.
CzÂłowiekowi zazwyczaj nie mieÂści siĂŞ w gÂłowie prostota danej wiedzy , ani fakt iÂż ON jest najwaÂżniejszym i najistotniejszym elementem istoty Âżycia.

Moc CzÂłowieka w odniesieniu do mocy wulkanu naleÂży  rozpatrywaĂŚ w proporcjach materialnych wielkoÂści,a nie jeden wulkan , jeden CzÂłowiek.
JeÂżeli posiadasz wiĂŞkszÂą wiedzĂŞ od Jurka bÂądÂź uprzejmy wydaĂŚ jÂą w ksi¹¿ce (jak On to zrobiÂł  dziĂŞki wspó³pracy z E. NowalskÂą) , a póŸniej porĂłwnamy te wartoÂści i ocenimy.
Na razie to ciebie nie ma i nie posiadasz nawet w³asnych myœli , zatem jak mo¿esz siê równaÌ z kimœ kto dziêki nim tworzy , sprawdza analitycznie swoj¹ twórczoœÌ i przekazuje wiedzê swojej m¹droœci?

Ty jedynie jesteÂś automatem biologicznym przekazujÂącym napÂływajÂące myÂśli od kogoÂś.... wnioski sam sobie wyciÂągnij.

Zasady dzia³aù wielu rzeczy cz³owiek bezpoœrednio sprawdziÌ nie mo¿e, ale mo¿e doœwiadczyÌ ich negatywnych skutków , a po zmianie dzia³aù pozytywnych i t¹ oczywist¹ m¹droœÌ przekazuje w swojej myœli Jurek.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 14:40:59 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #90 : Wrzesień 04, 2012, 14:48:55 »

Cytat: Kiara
…a póŸniej porĂłwnamy te wartoÂści i ocenimy.

PorĂłwnamy i ocenimy. Przez pryzmat czego? Czy wartoÂściowanie, to sÂłuszna droga?
A wartoœÌ, to przecie¿ wartoœÌ. Dla ka¿dego inna, jak rzecze PrzebiœniegDu¿y uœmiech

I kto zmierzyÂł te procenty Jurka?  MrugniĂŞcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #91 : Wrzesień 04, 2012, 15:18:46 »

WartoÂściowanie skutkĂłw dziaÂłaĂą jest jak najbardziej wÂłaÂściwÂą ocenÂą dziaÂłania. Zatem oceniamy dziaÂłanie przez przynoszÂące skutki, albo sÂą one wznoszÂące ,albo obniÂżajÂące w podnoszeni wibracji , czyli tworzeniu dobra.
Nie widzĂŞ potrzeby wartoÂściowania ludzi , ono dokonuje siĂŞ niejako samoistnie ukazujÂąc poprzez czyny czÂłowieka jego system wartoÂści. Dobry czy zÂły? to zaleÂży co ktoÂś wybierze i z czym mu po drodze, nie wszystkim z tym samym i tak samo. zatem coÂś moÂże byĂŚ dobre i wspaniaÂłe dla kogoÂś , bo niezbĂŞdne w jego rozwoju, a zbĂŞdne u drugiego , czyli dla niego zÂłe juÂż.

PoniewaÂż na ziemi jest mnĂłstwo ludzi o roÂżnych poziomach rozwoju osobistego nie widzĂŞ potrzeby oceniania Ludzi przez pryzmat dobry i zÂły... zwyczajnie inny.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ps. ProcentĂłw Jurka mierzyĂŚ nie trzeba ( nie o to mu chodziÂło dzielÂąc siĂŞ swojÂą wiedzÂą) sÂą one  ewidentnie wymierne w skutkach zachodzÂących zmian na ziemi. Nie ma kataklizmĂłw Âżadnych , ziemia i Ludzie wznoszÂą siĂŞ w zaplanowanym przez MyÂślicieli procesie ewolucji.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 15:22:15 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #92 : Wrzesień 04, 2012, 15:24:18 »

Zatem te twoje bardzo ograniczone zrozumienia globalnych zagadnieĂą i przekaz ich jako prawd objawionych raczej nazwaÂła bym manipulacjÂą.
Ok, moÂżna i tak to rozumieĂŚ.  Nic nie jest do koĂąca prawdÂą, a zresztÂą prawda nie istnieje. Masz tylko stronniczy odbiĂłr poprzez filtr wÂłasny.

Cytuj
Jurek to Energia niewcielona , ktĂłra ma caÂłkowity dostĂŞp do 100% WIEDZY , a nie tak jak ty do czĂŞÂściowych informacji czĂŞÂściowo ogarniajÂących je przez twĂłj mĂłzg.

Wybacz, ale Jureczek nadaje caÂłkiem po ludzku chociaÂż niby nie wcielony MrugniĂŞcie A to, Âże nie wcielony to nie znaczy automatycznie, Âże ma caÂłkowity dostĂŞp do 100% wiedzy. Tego nie da siĂŞ zweryfikowaĂŚ w Âżaden sposĂłb.  No i jak tu wierzyĂŚ takiemu ,co go nie ma hahahaha DuÂży uÂśmiech. Nie ma fizycznie ma siĂŞ rozumieĂŚ MrugniĂŞcie Co ON nie wcielony, moÂże wiedzieĂŚ o wcielonym ludzkim Âżyciu ? To trzeba przeÂżyĂŚ .

Cytuj
CzÂłowiekowi zazwyczaj nie mieÂści siĂŞ w gÂłowie prostota danej wiedzy , ani fakt iÂż ON jest najwaÂżniejszym i najistotniejszym elementem istoty Âżycia.
Odwrotnie. CzÂłowiekowi nie mieÂści siĂŞ w gÂłowie, Âże JA nie istnieje, Âże to tylko program i to najmniej istotny w tym caÂłym Âżyciu. Megalomania na to nie pozwala ( a moÂże MyÂśliciele blokujÂą rozpoznanie ?).

Cytuj
Moc CzÂłowieka w odniesieniu do mocy wulkanu naleÂży  rozpatrywaĂŚ w proporcjach materialnych wielkoÂści,a nie jeden wulkan , jeden CzÂłowiek.
Nawet wiecej  - caÂła ludzka dziaÂłalnoœÌ w ciÂągu lat nie jest w stanie wyprodukowaĂŚ tyle CO2 co dzieĂą pracy takiego wulkanu.

Cytuj
JeÂżeli posiadasz wiĂŞkszÂą wiedzĂŞ od Jurka bÂądÂź uprzejmy wydaĂŚ jÂą w ksi¹¿ce (jak On to zrobiÂł  dziĂŞki wspó³pracy z E. NowalskÂą) , a póŸniej porĂłwnamy te wartoÂści i ocenimy.
Jurek ma w nosie dowody naukowe. SÂą moÂże za trudne ?

Cytuj
Na razie to ciebie nie ma i nie posiadasz nawet w³asnych myœli , zatem jak mo¿esz siê równaÌ z kimœ kto dziêki nim tworzy , sprawdza analitycznie swoj¹ twórczoœÌ i przekazuje wiedzê swojej m¹droœci?

Wiedzy nikt nie posiada. Nawet sama twierdzisz, Âże Jurek teÂż ma tylko dostĂŞp (podobno ma, tylko do czego haha ).

Nie posiadam wiedzy, bo ja nie istnieje, nie ma posiadacza. DziĂŞki temu wÂłaÂśnie znika oddzielenie od tego, co JEST, od Istnienia oraz od intuicyjnej wiedzy. Nie ma zupeÂłnie sensu jej spisywaĂŚ bo to nie odda caÂłoÂści, a i tak nie sÂłuÂży temu by jÂą spisywaĂŚ (choĂŚ poÂśrednio to siĂŞ dzieje poprzez pisanie na forach). Ludzie to odbiorniki fal myÂśli oraz fal informacji. Geniusze w rodzaju Nikola Tesli nie wymyÂślali Âżadnej wiedzy, ona do nich przychodziÂła nagle w olÂśnieniu.
Taki jest naturalny stan istoty ludzkiej, a nie blokady jakie zakÂładajÂą Jurkowie, czy inni MyÂśliciele.
Cytuj
Ty jedynie jesteÂś automatem biologicznym przekazujÂącym napÂływajÂące myÂśli od kogoÂś.... wnioski sam sobie wyciÂągnij.
Nie, nie jestem - w ogóle mnie nie ma Du¿y uœmiech A póki co to TY przekazujesz myœli nap³ywaj¹ce od kogoœ ,kto siebie nazywa Jurek. Da siê w tym zauwa¿yÌ pewien automatyzm. Nawet jedziesz tam , gdzie Ci ka¿¹ i robisz tam to, na co Ciebie nakierowuj¹.

Cytuj
Zasady dzia³aù wielu rzeczy cz³owiek bezpoœrednio sprawdziÌ nie mo¿e, ale mo¿e doœwiadczyÌ ich negatywnych skutków , a po zmianie dzia³aù pozytywnych i t¹ oczywist¹ m¹droœÌ przekazuje w swojej myœli Jurek.

Jurek snuje opowieÂści s-f - zero dowodĂłw.

@KIARA
Cytuj
ziemia i Ludzie wznoszÂą siĂŞ w zaplanowanym przez MyÂślicieli procesie ewolucji
O, ale tu pada jakaÂś deklaracja i jakiÂś konkret na reszcie.
MyÂśliciele zaplanowali wzniesienie Ludzi. No no ,ciekawe. Do tej pory nie przeczyÂłaÂś, Âże Wzniesienie to proces cykliczny, nawet w paru miejscach potwierdzaÂłaÂś, poÂśrednio, Âże 3 czy 4 razy siĂŞ ludziom nie udaÂło wykorzystaĂŚ zaistniaÂłego procesu . Nie byÂło wtedy podejrzenia, Âże jakiÂś MyÂśliciel planowaÂł ludziom kroki.
Tym razem  coÂś niby doplanowali i siĂŞ ma niby udaĂŚ. Z Twojego oÂświadczenia wynika, Âże nie tylko Ty, ale wszyscy ludzie sÂą automatami wykonujÂącymi plan MyÂślicieli.
Kto do tego modelu nie  przystaje wrzuca siĂŞ do worka z podpisem "Syntetyk". No to czas na przebudzenie syntetykĂłw.

Hej, Syntetycy, cieszcie siê, ¿e nikt Wam wzniesieù nie planuje. Oni siê Wami zwyczajnie brzydz¹, bo nie ma jak od Was œci¹gn¹Ì lushu Du¿y uœmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 15:31:53 wysłane przez east » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #93 : Wrzesień 04, 2012, 15:44:11 »

WyjaÂśniĂŞ trochĂŞ o Jurku , bo przekazujesz nieprawdziwe informacje o nim. ÂŻyÂł na ziemi bardzo wiele razy przez miliony lat , zatem mnĂłstwo razy byÂł CzÂłowiekiem.  Ale juÂż dawno temu nie musi siĂŞ wcielaĂŚ , bo osiÂągn¹³ jako CzÂłowiek poziom rozwoju duchowego , ktĂłry zapewniÂł mu sta³¹ moc energetycznÂą i caÂłkowite otworzenie na wiedzĂŞ ktĂłrÂą jest kaÂżdy z nas posiadajÂący "ogieĂą Âżycia".  Dlatego teÂż napisaÂłam iÂż ma on otworzony dostĂŞp do wiedzy... wiedzy ktĂłrÂą On rĂłwnieÂż jest jako Energia ZaÂświatowa.

Kto osiÂągnie taki poziom osobisty jak Jurek  bĂŞdzie miaÂł dostĂŞp do identycznej wiedzy, dla CzÂłowieka wcielonego obecnie jeszcze nie jest to moÂżliwe , gdyÂż posiada zbyt niskÂą wibracjĂŞ osobistÂą.

AleÂż zaplanowanie wzniesienia LudzkoÂści przez MyÂślicieli jest jak najbardziej procesem cyklicznym, odbywa siĂŞ zgodnie z czasem rozwoju osobistego LudzkoÂści oraz procesami kosmicznymi. Jednak absolutnie zgodnie z wczeÂśniejszym planem MyÂślicieli , ktĂłrzy sÂą rĂłwnieÂż  "siewcami Âżycia" i d¹¿¹ do tego by LudzkoœÌ , ale nie tylko LudzkoœÌ staÂła siĂŞ rĂłwnieÂż siewcami Âżycia w kosmosie.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. Nie bêdziemy siê spieraÌ o automatyzmy dzia³aù, je¿eli chodzi o moje to s¹ one nadzwyczaj ró¿norodne i nie monotematyczne pt. "Ludzie nie posiadaj¹ swojego JA..."

WyjaÂśniĂŞ Ci dobrze iÂż nikt nigdy nie kazaÂł mi niczego zrobiĂŚ i nigdy nie wskazaÂł mi miejsca do ktĂłrego mam pojechaĂŚ , lub w ktĂłrym stanĂŞÂłam. Zawsze  byÂły to "przypadki" ... tak daleko idÂące iÂż sama siĂŞ dziwiÂłam. moje planowane wyprawy ( ze wzglĂŞdu na ich trudnoÂści wszelakie) tez byÂły moim odczuciem osobistej potrzeby bycia w tym miejscu w okreÂślonym czasie.
Nie ma obok mnie Âżadnych Istot duchowych , ktĂłre informujÂą mnie gdzie i kiedy mam byĂŚ, w przestrzeni Energii z ktĂłrymi siĂŞ kontaktujĂŞ jest to uznawane za formĂŞ ingerencji w mojÂą przestrzeĂą , a tym samym niepoduszczane ze wzglĂŞdu na poszanowanie mojej wolnej woli.
Nawet gdy zapytam czy dobrze jest dla mnie bycie tu , czy tam , odpowiedz jest zawsze identyczna , poczuj to sama.. , to co wybierzesz bĂŞdzie dobre bo bĂŞdzie osobistym wyborem na miarĂŞ mojego obecnego zrozumienia siebie i tego co i jak mam zrobiĂŚ.

WyjaÂśnienia  co jak i dlaczego dziaÂło siĂŞ tam gdzie byÂłam otrzymujĂŞ w bardzo ró¿ny sposĂłb , ale zawsze po czasie , a nigdy przed czy w trakcie.
JeÂżeli myÂślisz iÂż mĂłj Âświat i Energie  ktĂłre mnie wspierajÂą i chroniÂą  sÂą na miarĂŞ Samuela-Enki i jego manipulacji ludÂźmi , to jesteÂś w wielkim b³êdzie.

Siewcy Âżycia akceptujÂą wszelkie jego odmiennoÂści i wspierajÂą ich ewolucjĂŞ , ale wszystkich  i prawa do swojego dobra uznawane sÂą dla wszystkich na tych samych zasadach.  Zatem nie jest akceptowane wymuszenie swojego dobra na cudzym tylko wĂłwczas gdy zachodzi ewentualnoœÌ zagroÂżenia istnienia Âżycia jako takiego i powstrzymanie ewolucji caÂłoksztaÂłtu stworzenia Âżycia.
Gdy zaistnieje takie zagroÂżenie realnie , wĂłwczas istnieje interwencja siewcĂłw Âżycia w postaci wsparcia energetycznego zagroÂżonych opcji.

DopĂłki nie ma takiego niebezpieczeĂąstwa , nie ma interwencji odgĂłrnej. InterwencjÂą sÂą takie przekazy wiedzy jak Jurka, wcielajÂące siĂŞ Energie o bardzo wysokich wibracjach , oraz wsparcie energetyczne z kosmosu systemĂłw zamierajÂącego Âżycia na ziemi.

JeÂżeli potrzebujesz jeszcze jakichÂś wyjaÂśnieĂą to pytaj.

ps.2

Cytuj
@KIARA
Cytuj
ziemia i Ludzie wznoszÂą siĂŞ w zaplanowanym przez MyÂślicieli procesie ewolucji
O, ale tu pada jakaÂś deklaracja i jakiÂś konkret na reszcie.
MyÂśliciele zaplanowali wzniesienie Ludzi. No no ,ciekawe. Do tej pory nie przeczyÂłaÂś, Âże Wzniesienie to proces cykliczny, nawet w paru miejscach potwierdzaÂłaÂś, poÂśrednio, Âże 3 czy 4 razy siĂŞ ludziom nie udaÂło wykorzystaĂŚ zaistniaÂłego procesu . Nie byÂło wtedy podejrzenia, Âże jakiÂś MyÂśliciel planowaÂł ludziom kroki.
Tym razem  coÂś niby doplanowali i siĂŞ ma niby udaĂŚ. Z Twojego oÂświadczenia wynika, Âże nie tylko Ty, ale wszyscy ludzie sÂą automatami wykonujÂącymi plan MyÂślicieli.
Kto do tego modelu nie  przystaje wrzuca siĂŞ do worka z podpisem "Syntetyk". No to czas na przebudzenie syntetykĂłw.

Hej, Syntetycy, cieszcie siê, ¿e nikt Wam wzniesieù nie planuje. Oni siê Wami zwyczajnie brzydz¹, bo nie ma jak od Was œci¹gn¹Ì lushu Du¿y uœmiech

Szczerze mĂłwiÂąc twĂłj wniosek nie Âświadczy o wysokich lotach tego kto ci te myÂśli przekazuje, jest z gatunku ÂżenujÂących.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 16:08:49 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #94 : Wrzesień 04, 2012, 15:50:11 »

Cytat: Kiara
WartoÂściowanie skutkĂłw dziaÂłaĂą jest jak najbardziej wÂłaÂściwÂą ocenÂą dziaÂłania.

Skutki dziaÂłaĂą? By je oceniĂŚ, trzeba wiedzieĂŚ, jakie ostatecznie bĂŞdÂą. Bo to, co widaĂŚ teraz, nie zawsze
jest miarodajne. Jest takie powiedzenie, ‘nie ma tego zÂłego, co by na dobre nie wyszÂło’.

A Jurek? Sam nigdzie nie stwierdziÂł, Âże posiada dostĂŞp do 100% WIEDZY. To juÂż Twoje Kiaro.   MrugniĂŞcie


Cytat: East
No to czas na przebudzenie syntetykĂłw.

Ha, dobre!  Chichot  DrÂżyjcie MyÂśliciele, Samuele…  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #95 : Wrzesień 04, 2012, 16:07:06 »

@Kiara
Cytuj
WyjaÂśniĂŞ trochĂŞ o Jurku , bo przekazujesz nieprawdziwe informacje o nim. ÂŻyÂł na ziemi bardzo wiele razy przez miliony lat , zatem mnĂłstwo razy byÂł CzÂłowiekiem.
JeÂśli prawdÂą jest to, Âże ludzkoœÌ NA ZIEMI jako taka liczy sobie MILIONY LAT .... ale to akurat da siĂŞ zweryfikowaĂŚ DuÂży uÂśmiech DowodĂłw na to zwyczajnie brak. Naukowcy podejrzewajÂą ,Âże na tej planecie ludzie siĂŞ pojawili jakieÂś 200 000 lat temu (tysiĂŞcy lat,  nie milionĂłw)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_%C5%9Bwiata

No dobrze, niechbyÂśmy doliczyli artefakty, to daje max 600 000 lat ludzkoÂści. Zatem, jeÂśli nasz fantasta Jurek twierdzi, Âże ÂżyÂł tutaj miliony lat temu, to "nieco" przesadziÂł, albo teÂż ... nie ÂżyÂł tu jako czÂłowiek, a na przykÂład GAD . Gady wyginĂŞÂły 65 milionĂłw lat temu, to moÂże siĂŞ w te miliony Jurek wpasowuje  ?

Ten Jurek to moze CiĂŞ czarowaĂŚ jak zechce, Kiaro i tyle.

Poza tym , to jak takim hodowcom-planistom ufaĂŚ, kiedy spartolili poprzednie wzniesienia  ?

MoÂże nie tyle siĂŞ rozchodzi o wzniesienie ile o energiĂŞ wielkiego rozczarowania ,kiedy wybujaÂłe nadzieje hodowli popadajÂą w ruinĂŞ MrugniĂŞcie

Cytuj
Nawet gdy zapytam czy dobrze jest dla mnie bycie tu , czy tam , odpowiedz jest zawsze identyczna , poczuj to sama.. , to co wybierzesz bĂŞdzie dobre bo bĂŞdzie osobistym wyborem na miarĂŞ mojego obecnego zrozumienia siebie i tego co i jak mam zrobiĂŚ.

WyjaÂśnienia  co jak i dlaczego dziaÂło siĂŞ tam gdzie byÂłam otrzymujĂŞ w bardzo ró¿ny sposĂłb , ale zawsze po czasie , a nigdy przed czy w trakcie.
Poczuj to sama, bo odczucia przychodzÂą, a oni dobrze Ciebie znajÂą i wiedzÂą co  wybierzesz i jak poczujesz. Jest to sposĂłb na ukrycie kontroli, choĂŚ tak na prawdĂŞ widaĂŚ jak na dÂłoni, Âże to TY jesteÂś tÂą, ktĂłrÂą zarezonuje z okreÂślonymi odczuciami i myÂślami. Odrzucisz wszystkie inne , a przez wewnĂŞtrzne sitko przepÂłynÂą tylko takie, jakie z TOBÂĄ -wczeÂśniej nastrojonÂą antenkÂą - zarezonujÂą.
Zreszt¹ sama piszesz, ¿e PO CZASIE okazuje siê , ¿e te tzw "przypadki" wcale przypadkami nie by³y, ¿e tak mia³aœ post¹piÌ i tak wybraÌ. Co to za trudnoœÌ dla kogoœ, kto wie o Tobie wszystko ? (ten dostêp do 100% wiedzy Jureczka siê k³ania ).
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 04, 2012, 16:18:17 wysłane przez east » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #96 : Wrzesień 04, 2012, 16:17:25 »

Cytat: East
MoÂże nie tyle siĂŞ rozchodzi o wzniesienie ile o energiĂŞ wielkiego rozczarowania ,kiedy wybujaÂłe nadzieje hodowli popadajÂą w ruinĂŞ   

No i mamy wĂłwczas potĂŞÂżnÂą dawkĂŞ luszu. Podobnie, jak bĂŞdzie teraz, gdy nic siĂŞ nie zadzieje w grudniu 2012.

CierpliwoÂści, juÂż niedÂługo…  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #97 : Wrzesień 04, 2012, 16:25:36 »

Mo¿e zacznij czytaÌ east ze zrozumieniem , a zauwa¿ysz iz to nie Myœliciele spaprali coœ..., a Ludzie , których rozwój duchowy nie osi¹gn¹³ poziomu umo¿liwiaj¹cego im otworzenia przejœcia do wy¿szego wymiaru.
Gady powiadasz....  nie wiem czy bĂŞdziesz potrafiÂł zaakceptowaĂŚ iÂż sam nim byÂłeÂś ( pod warunkiem iÂż posiadasz w sercu ogieĂą Âżycia) , a poniewaÂż czasu nie ma to nadal jesteÂś w niÂższej swojej formie.
Nie wiesz przypadkiem skÂąd u Ludzi gadzi mĂłzg? Ja wiem , bo byÂł to proces ewolucji Energii wcielajÂącej siĂŞ w materiĂŞ, ktĂłry dla wielu z nas zakoĂączyÂł siĂŞ juz naprawdĂŞ bardzo, bardzo dawno temu. Ale sÂą rĂłwnieÂż i tacy , ktĂłrzy jeszcze go nie zakoĂączyli i pomimo swojej niedojrzaÂłoÂści energetycznej przeszli przez portale do naszego obecnego wymiaru. Bardzo spodobaÂła im siĂŞ nasza ziemia i chcÂą ja przejÂąc dla siebie. Dlatego na swoje gadzie ciaÂła , ktĂłre sÂą  naturalnymi ubraniami dla ich obecnej  wibracji naÂłoÂżyli ciaÂła Ludzkie. MajÂą istotnie duÂży problem z utrzymaniem ich , ale stosujÂą techniczne sposoby by mĂłc tu byĂŚ mimo wszystko.
PoniewaÂż nie majÂą Âżadnych szans na Âżycie ze swojÂą niskÂą wibracjÂą w IV wymiarze prowadza wspĂłlnie z innymi opcjami walkĂŞ o zablokowanie przejÂścia ziemi do IV. Niestety to ta grupa w duÂżej mierze jest odpowiedzialna za wszelakie nakÂładki dezinformacyjne na  pierwotnÂą wiedzĂŞ i blokowanie wibracji oraz odkrĂŞcanie wirowania czakr ziemi.
Nie ³udŸ siê zatem i¿ wiêkszoœÌ artefaktów naprawdê przekazuje prawdê, s¹ to tylko ma³e jej fragmenty zmyœlnie u¿yte by j¹ udawaÌ , i osi¹gn¹Ì zamierzony cel.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #98 : Wrzesień 04, 2012, 16:45:06 »

Mo¿e zacznij czytaÌ east ze zrozumieniem , a zauwa¿ysz iz to nie Myœliciele spaprali coœ..., a Ludzie , których rozwój duchowy nie osi¹gn¹³ poziomu umo¿liwiaj¹cego im otworzenia przejœcia do wy¿szego wymiaru.
No ,ale twierdzisz ,Âże to MyÂśliciele planujÂą to wzniesienie , a nie Ludzie. CoÂś kiepsko idzie to planowanie MrugniĂŞcie Albo teÂż nadzwyczaj dobrze - z ich punktu widzenia - w Âświetle Âżniw z lushu. DobroczyĂący siĂŞ znaleÂźli  DuÂży uÂśmiech

Cytuj
Gady powiadasz....  nie wiem czy bĂŞdziesz potrafiÂł zaakceptowaĂŚ iÂż sam nim byÂłeÂś ( pod warunkiem iÂż posiadasz w sercu ogieĂą Âżycia) , a poniewaÂż czasu nie ma to nadal jesteÂś w niÂższej swojej formie.
ŒwiadomoœÌ przybiera³a ró¿ne formy w trakcie ewolucji ¿ycia na Ziemi. Mnie w ¿adnej formie nie by³o, choÌ mog³o siê jakiejœ nak³adce-ja wydawaÌ, ¿e by³em. Ju¿ nie jestem, a to oznacza, ¿e nie jestem te¿ w ni¿szej formie Du¿y uœmiech

Cytuj
Nie wiesz przypadkiem skÂąd u Ludzi gadzi mĂłzg? Ja wiem , bo byÂł to proces ewolucji Energii wcielajÂącej siĂŞ w materiĂŞ, ktĂłry dla wielu z nas zakoĂączyÂł siĂŞ juz naprawdĂŞ bardzo, bardzo dawno temu.

Tak , to pozosta³oœÌ ewolucyjna . Tak na prawdê jesteœmy wszystkimi formami ¿ycia. Wznosimy siê razem ze wszystkim, a nie tylko Wy, kontrolowani przez Myœlicieli.

JuÂż sam fakt, Âże ktoÂś usiÂłuje sterowaĂŚ Wzniesieniem powinien byĂŚ niepokojÂący. I w dodatku Ăłw ktoÂś poprzednie niepowodzenia zwala na nieogarniĂŞtych Ludzi wykorzystujÂących zaledwie 5% moÂżliwoÂści umysÂłu, kiedy to oni rzekomo wykorzystujÂą 100%. To nic innego jak forma narzucenia grzechu pierworodnego. Bo to niby przez ludzi nie wyszÂło.

Cytuj
Ale sÂą rĂłwnieÂż i tacy , ktĂłrzy jeszcze go nie zakoĂączyli i pomimo swojej niedojrzaÂłoÂści energetycznej przeszli przez portale do naszego obecnego wymiaru.
A to spryciarze , piwko im siĂŞ naleÂży, co nie , PrzebiÂśniegu ? To pewnie ci, ktĂłrzy inkarnowali w Polsce MrugniĂŞcie

Cytuj
Niestety to ta grupa w duÂżej mierze jest odpowiedzialna za wszelakie nakÂładki dezinformacyjne na  pierwotnÂą wiedzĂŞ i blokowanie wibracji oraz odkrĂŞcanie wirowania czakr ziemi.
A to da siĂŞ je odkrĂŞciĂŚ ? Ty zakrĂŞcasz, a oni potem je odkrĂŞcajÂą ?
JakoÂś wszyscy jadÂą po tych gadach, a na MyÂślicieli nie zwraca siĂŞ uwagi, choĂŚ przecieÂż myÂśli sÂą wysyÂłane do kaÂżdego MrugniĂŞcie Sprytne.

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #99 : Wrzesień 04, 2012, 16:52:27 »

east

Cytuj
Cytuj
Gady powiadasz....  nie wiem czy bĂŞdziesz potrafiÂł zaakceptowaĂŚ iÂż sam nim byÂłeÂś ( pod warunkiem iÂż posiadasz w sercu ogieĂą Âżycia) , a poniewaÂż czasu nie ma to nadal jesteÂś w niÂższej swojej formie.
ŒwiadomoœÌ przybiera³a ró¿ne formy w trakcie ewolucji ¿ycia na Ziemi. Mnie w ¿adnej formie nie by³o, choÌ mog³o siê jakiejœ nak³adce-ja wydawaÌ, ¿e by³em. Ju¿ nie jestem, a to oznacza, ¿e nie jestem te¿ w ni¿szej formie Du¿y uœmiech

Cytuj
Nie wiesz przypadkiem skÂąd u Ludzi gadzi mĂłzg? Ja wiem , bo byÂł to proces ewolucji Energii wcielajÂącej siĂŞ w materiĂŞ, ktĂłry dla wielu z nas zakoĂączyÂł siĂŞ juz naprawdĂŞ bardzo, bardzo dawno temu.

Tak , to pozosta³oœÌ ewolucyjna . Tak na prawdê jesteœmy wszystkimi formami ¿ycia. Wznosimy siê razem ze wszystkim, a nie tylko Wy, kontrolowani przez Myœlicieli.

CoÂś zbyt duÂżo tych sprzecznoÂści, czy nie uwaÂżasz? coÂś ten twĂłj podpowiadacz nie panuje nad przesyÂłkÂą myÂśli...


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem ostwalia wypadynaszejbrygady phacaiste-ar-mac-tire opatowek