Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 08:28:42


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: SZYSZYNKA -Melanina i "Grzyb Wodny"  (Przeczytany 77319 razy)
0 u¿ytkowników i 3 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #75 : Sierpieñ 26, 2011, 18:25:59 »

Cytat: kiaa
... ( ju¿ kiedy¶ o tym pisa³am w temacie przestawienia osi ziemi o 45 stopni do ty³u w kierunku pó³nocnym) czyli cofniêcie wskazówki zegara do 9 i 3. ...

Nie wiem czy dobrze rozumiem? Mówisz o cofniêciu wskazówek zegara, czy z 9 na 3?
je¶li tak to owe cofniêcie nast±pi³o o 180 st. nie o 45. By nast±pi³a warto¶æ podana przez Ciebie w stopniach, a wyra¿ona w przyk³adzie z zegarem, to owe cofniêcie musia³oby nast±piæ np. z 9 na 6, albo z 3 na 12. Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 26, 2011, 18:27:36 wys³ane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #76 : Sierpieñ 26, 2011, 20:46:14 »

Cytat: kiaa
... ( ju¿ kiedy¶ o tym pisa³am w temacie przestawienia osi ziemi o 45 stopni do ty³u w kierunku pó³nocnym) czyli cofniêcie wskazówki zegara do 9 i 3. ...

Nie wiem czy dobrze rozumiem? Mówisz o cofniêciu wskazówek zegara, czy z 9 na 3?
je¶li tak to owe cofniêcie nast±pi³o o 180 st. nie o 45. By nast±pi³a warto¶æ podana przez Ciebie w stopniach, a wyra¿ona w przyk³adzie z zegarem, to owe cofniêcie musia³oby nast±piæ np. z 9 na 6, albo z 3 na 12. Mrugniêcie

Tak masz racjê poda³am nieprawid³owy przyk³ad.
Powinno byæ na po³owie æwiartki miêdzy dziewi±t± a dwunastkom i trójkom a szóstkom.

Ju¿ poprawi³am.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 26, 2011, 20:48:07 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #77 : Sierpieñ 26, 2011, 21:12:20 »

@Kiara
Cytuj
Mo¿ecie mi wyja¶niæ o co wam tak naprawdê chodzi w tych dociekaniach?

Tak. Mnie chodzi o pokazanie ¶cie¿ki w jaki sposób ¶wiadomo¶æ przejawia siê w nas i jak mo¿na j± wzmocniæ RZECZYWI¦CIE, a nie poprzez s³owotok, którego nikt nie rozumie. Dla mnie takim s³owotokiem trudnym do rozszyforwania ( bo nie zarzucam nieprawdy ) jest to poni¿ej

Cytuj
Gdy osi±gnie t± moc w proces w³adcza siê Stwórc± ( po³±czony zawsze "z³otym sznurem) z ka¿dym Ludzkim sercem nios±cym w sobie Iskrê Stwórcz±.
Przez ten "z³oty sznur" pop³ynie energia s³oñca uzupe³niaj±ca nasz± moc w otworzeniu "bramy miêdzy wymiarowej - szyszynki".
Cala zdeponowana w nas energia jest w p³ynach ustrojowych , ta s³oneczna bêdzie absorbowana przez melaninê.
Po³±czone razem stworz± reakcjê podobn± do wodorowego wybuchu , który przemieni wodê w parê i w trakcie tego dzia³ania roz¶wietli nasze cia³o zamieniaj±c go w czyst± energiê na jaki¶ czas a pó¼niej ponownie w fizyczn± strukturê ale ju¿ o innych parametrach ni¿ to które posiadamy obecnie.

Mo¿esz wyja¶niæ o co Tobie tak na prawdê chodzi ?

To jest taki jêzyk, który trudno zrozumieæ. Naszpikowany dziwnymi terminami, jakimi¶ sznurami ,iskrami, stwierdzeniami bez pokrycia ,opisami zjawisk fizycznych, takich jak parowanie wody w  ludzkim ciele  - no PROOOOSZE ...... o jaki¶ s³ownik choæby. Mrugniêcie

 Je¶li mamy t³umaczyæ co i jak to róbmy to na zrozumia³y dla wspó³czesnych sposób.
Zapisane
Thotal
Go¶æ
« Odpowiedz #78 : Sierpieñ 27, 2011, 09:18:49 »

Jest to jeden z powodów, dlaczego nie czytam "zmielonej papki" czego¶, co stara siê zrozumieæ, ale nie do koñca, sam autor Jêzyk




Pozdrawiam - Thotal U¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #79 : Sierpieñ 27, 2011, 09:52:52 »

Thotal, ja nie twierdzê, ¿e sam autor k³amie ,czy fantazjuje czy co¶. Cz³owiek, który dozna o¶wiecenia, któremu , byæ mo¿e, pokazano niepoznane jeszcze skarby wiedzy niekoniecznie potrafi to przekazaæ w zrozumia³y sposób. Ba - nawet niekoniecznie sam rozumie na co patrzy³.

Na posty Kiary staram siê patrzeæ przez "Daenikenowskie" okulary Mrugniêcie Daeniken w rze¼bach Inków widzia³ odwzorowanie skomplikowanych urz±dzeñ, technologii, ale wyra¿onych za pomoc± artystycznego CZUCIA, a nie przez in¿yniera. Taki Ink mia³ poczucie wielkiej wagi tego, na co patrzy³, ale nie rozumia³ tego. Inspirowa³o go to, uskrzydla³o, czu³ jaki¶ nieokre¶lony rezonans z tym co zosta³o mu  objawione wiêc zawzi±³ siê by to przekazaæ pokoleniom - uwieczniaj±c, rze¼bi±c w kamieniu  ..."wê¿e","iskry", "ptaki", esyfloresy "sznurów" i "szyszek" Mrugniêcie  - dla potomno¶ci.

Inaczej na te same "rze¼by" patrzy in¿ynier, a inaczej artysta, inaczej polityk etc.
Podobnie budowniczowie gotyckich katedr "zaklinali" w kamieniu wiedzê -proporcje - których mroczne umys³y Watykanu nie by³y w stanie poj±æ, choæ patrzy³y nañ i nawet - odprawiali w ¶rodku swoje rytua³y. Oto kapsu³y czasu.

Skoro istniej± zaklête w kamieniu, to byæ mo¿e równie¿ w umys³ach ludzkich ?

Co wiêcej. "¦wiêta" wiedza zawarta jest w naszych w³asnych cia³ach, w orkiestrze 50 trylionów komórek zharmonizowanych zgodnie przez wewnêtrzny rezonans ,przez kwantow± spójno¶æ inteligentn± jak sama ¶wiadomo¶æ. Znajdziemy tam "bramê miêdzywymiarow±" (mikrotubule ) i "z³ote sznury" wewn±trz systemu nerwowego (meridiany) , "iskry boskie" - biofotony -no¶niki ¶wiadomo¶ci , etc.
To tylko moja interpretacja, ale mo¿e byæ komu¶ przydatna .

pozdr
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #80 : Sierpieñ 27, 2011, 12:24:08 »

ciekawie siê z³o¿y³o ¿e ten Mickiewicz siê pojawi³ w tym momencie(skutek/przyczyna),-
pisz±æ o tym "czterdzie¶ci i cztery", chyba te¿ nie wiedzia³ o co come/on..? Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 27, 2011, 12:24:17 wys³ane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to co¶ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj± wszystkie mo¿liwo¶ci. To jest Absolutna ¦wiadomo¶æ; co¶ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #81 : Sierpieñ 28, 2011, 10:57:51 »

@Kiara
Cytuj
Mo¿ecie mi wyja¶niæ o co wam tak naprawdê chodzi w tych dociekaniach?

Tak. Mnie chodzi o pokazanie ¶cie¿ki w jaki sposób ¶wiadomo¶æ przejawia siê w nas i jak mo¿na j± wzmocniæ RZECZYWI¦CIE, a nie poprzez s³owotok, którego nikt nie rozumie. Dla mnie takim s³owotokiem trudnym do rozszyforwania ( bo nie zarzucam nieprawdy ) jest to poni¿ej

Cytuj
Gdy osi±gnie t± moc w proces w³adcza siê Stwórc± ( po³±czony zawsze "z³otym sznurem) z ka¿dym Ludzkim sercem nios±cym w sobie Iskrê Stwórcz±.
Przez ten "z³oty sznur" pop³ynie energia s³oñca uzupe³niaj±ca nasz± moc w otworzeniu "bramy miêdzy wymiarowej - szyszynki".
Cala zdeponowana w nas energia jest w p³ynach ustrojowych , ta s³oneczna bêdzie absorbowana przez melaninê.
Po³±czone razem stworz± reakcjê podobn± do wodorowego wybuchu , który przemieni wodê w parê i w trakcie tego dzia³ania roz¶wietli nasze cia³o zamieniaj±c go w czyst± energiê na jaki¶ czas a pó¼niej ponownie w fizyczn± strukturê ale ju¿ o innych parametrach ni¿ to które posiadamy obecnie.

Mo¿esz wyja¶niæ o co Tobie tak na prawdê chodzi ?

To jest taki jêzyk, który trudno zrozumieæ. Naszpikowany dziwnymi terminami, jakimi¶ sznurami ,iskrami, stwierdzeniami bez pokrycia ,opisami zjawisk fizycznych, takich jak parowanie wody w  ludzkim ciele  - no PROOOOSZE ...... o jaki¶ s³ownik choæby. Mrugniêcie

 Je¶li mamy t³umaczyæ co i jak to róbmy to na zrozumia³y dla wspó³czesnych sposób.

Tak east masz racjê kilkana¶cie lat temu widzia³am takie energetyczne sznury u siebie.
Widzia³am srebrny , który mia³ grubo¶æ mniej wiêcej mojego kciuka i z³oty trochê grubszy od przegubu mojej rêki.

Srebrny by³ po³±czony ze splotem s³onecznym . czakr± mocy , z³oty z czakr± serca.

Jak to wygl±da? Kiedy¶ ju¿ opisywa³am je na tym forum. Jest to strumieñ ¶wiat³a zloty bardzo jasny w którym ca³y czas poruszaj± siê maleñkie z³ote cz±steczki , mo¿e z³ote iskierki?

Taki sam jest srebrny ¶wietlisty  strumieñ i w nim poruszaj± siê srebrne drobinki.

Srebrny sznur to energia ¿ycia fizycznego , ³±czy równie¿ nas z nasz± matryc± astraln±, przerwanie go oznacza natychmiastow± ¶mieræ zawsze , jest to sznur ¿ycia.

Z³oty sznur po³±czony z czakr± serca ³±czy nas  z nasz± Energi± niewcielon±  inaczej naszym niewcielaj±cym siê Duchem. S±dzê i¿ on równie¿ ma po³±czenie innym "sznurem"  brylantowym ze Stwórc±.
Bowiem pomimo indywidualno¶ci i wolno¶ci osobistej stanowimy ca³o¶æ po³±czon± ze sob± energetycznie.


Cz³owiek ¿yj±cy w ¶wiecie fizycznym 3 wymiaru chc±c przekroczyæ próg 4 musi osi±gn±æ poziom energetyczny przekraczaj±cy jego 3 czakrê czyli po³±czenie astralne i wej¶æ w oktawê wibracji serca , czakry serca Wówczas dopiero otwiera w sobie mo¿liwo¶æ  pe³niejszego z korzystania z energii z³otej bior±cej udzia³ w transformacji wszystkich naszych cia³ w nowe w którym ¿yæ bêdziemy ju¿ w 4 wymiarze.

Te dwie energie z³ota i srebrna musz± osi±gn±æ równowagê by móc uniezale¿niæ siê od warunków fizycznych naszego wymiaru i ten poziom musi osi±gn±æ Cz³owiek sam.
pop³yn±æ w gorê na fali fotonowej.
Gdy to zaistnieje otworzy sobie mo¿liwo¶æ do korzystania z tej z³otej energii , energii S³oñca , która wesprze ca³y ten proces transformacji niezbêdny do ¿ycia w 4 wymiarze.
Nie wiem co jeszcze napisaæ , jak masz pytanie to zadawaj je bo wówczas jest mi ³atwiej wej¶æ w depozyt informacji.

Ja to wiem , ale mój sposób wiedzy i jej przekaz w moim stylu nie zawsze jest czytelny.

Te sznury energetyczne to zwyczajne ¶wiat³o wody zrobione z energii i w nich poruszaj± siê cz±steczki energii , ka¿dy wymiar ma inny charakterystyczny dla siebie ¶wiat³o wód i inn± barwê energii niesie o innej wibracji.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 28, 2011, 11:23:31 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #82 : Sierpieñ 28, 2011, 20:49:16 »

No i znowu kogel -mogel U¶miech

Cytuj
kilkana¶cie lat temu widzia³am takie energetyczne sznury u siebie.

S³ówko "sznur" wg mnie wyra¿a splot z "dusz±"  - czyli linkê, która de facto jest pleciona z dwóch, trzech warstw nitek wokó³ jeszcze innej linki biegn±cej wewn±ŧrz. Przypominaæ to mo¿e wir, ale równie¿ ... miktotubule



Cytuj
Widzia³am srebrny , który mia³ grubo¶æ mniej wiêcej mojego kciuka i z³oty trochê grubszy od przegubu mojej rêki.

Tylko zale¿y teraz w jakiej skali to widzia³a¶. Je¶li pozwolono Ci wnikn±æ w skalê rzêdu nanometrów to byæ mo¿e tak to wygl±da³o ..

Cytuj
Srebrny by³ po³±czony ze splotem s³onecznym . czakr± mocy , z³oty z czakr± serca.
Nie mam na to ¿adnej analogii, poza t±, i¿ organy o których mówisz s± jakby  nerwowymi wêz³ami w organizmie. Kolory mog± odpowiadaæ czêstotliwo¶ciom fal ¶wietlnych, albo te¿ to indywidualne odczucie estetyczne. Tak to postrzega Twój umys³.
Cytuj
Jak to wygl±da? Kiedy¶ ju¿ opisywa³am je na tym forum. Jest to strumieñ ¶wiat³a zloty bardzo jasny w którym ca³y czas poruszaj± siê maleñkie z³ote cz±steczki , mo¿e z³ote iskierki?
A mo¿e raczej fotony, gdyby dostroiæ swoje postrzeganie do prêdko¶ci takiej, ¿eby obserwowaæ ¶wiat³o ,mo¿liwe i¿ wygl±da³yby jak "iskierki".

Cytuj
Srebrny sznur to energia ¿ycia fizycznego , ³±czy równie¿ nas z nasz± matryc± astraln±, przerwanie go oznacza natychmiastow± ¶mieræ zawsze , jest to sznur ¿ycia.
Z³oty sznur po³±czony z czakr± serca ³±czy nas  z nasz± Energi± niewcielon±  inaczej naszym niewcielaj±cym siê Duchem.

Od³±czenie kr±¿enia ¶wiat³a - czyli ¶wiadomo¶ci - w mikrotubulach prowadzi³oby do totalnego i natychmiastowego rozstrojenia wszystkich funkcji komórek oraz zupe³nego braku komunikacji, jakiejkolwiek koordynacji miêdzy nimi, a w konsekwencji  natychmiastowej ¶mierci.
Cytuj
S±dzê i¿ on równie¿ ma po³±czenie innym "sznurem"  brylantowym ze Stwórc±.

Je¶li wszech¶wiat jest fraktalny to po³±czenia istniej± na ka¿dym poziomie.

Cytuj
Bowiem pomimo indywidualno¶ci i wolno¶ci osobistej stanowimy ca³o¶æ po³±czon± ze sob± energetycznie.

Zgadza siê.

Cytuj
Cz³owiek ¿yj±cy w ¶wiecie fizycznym 3 wymiaru chc±c przekroczyæ próg 4 musi osi±gn±æ poziom energetyczny przekraczaj±cy jego 3 czakrê czyli po³±czenie astralne i wej¶æ w oktawê wibracji serca , czakry serca Wówczas dopiero otwiera w sobie mo¿liwo¶æ  pe³niejszego z korzystania z energii z³otej bior±cej udzia³ w transformacji wszystkich naszych cia³ w nowe w którym ¿yæ bêdziemy ju¿ w 4 wymiarze.
Mówisz o procesach, których szybko¶æ przekracza mo¿liwo¶ci przetwarzania danych przez umys³. Porównanie komputera binarnego z kwantowym.
 To tak jakby¶ chcia³a pieszo dogoniæ pêdz±cy 200km/h superekspres TGV i jeszcze co¶ w biegu przy nim pomajstrowaæ. Wed³ug mnie to siê stanie ,ale z zupe³nie innego poziomu. My co najwy¿ej mo¿emy siê postaraæ, by ten superekspress nas nie rozjecha³.  Du¿y u¶miech
Cytuj
Te dwie energie z³ota i srebrna musz± osi±gn±æ równowagê by móc uniezale¿niæ siê od warunków fizycznych naszego wymiaru i ten poziom musi osi±gn±æ Cz³owiek sam.

Z pewno¶ci± pewna , wy¿sza czê¶æ nas dokona niezbêdnych, choæ trudno przewidzieæ, czy takie jak opisa³a¶ , czynno¶ci, ale raczej nie liczy³bym na to, ¿eby przy tym majstrowaæ.
Cytuj
pop³yn±æ w gorê na fali fotonowej.

bardzo obrazowe, czemu nie ...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #83 : Sierpieñ 29, 2011, 14:16:15 »

Post >barneyos'a< przenios³em do: "Sznury " energetyczne....
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #84 : Sierpieñ 30, 2011, 19:21:09 »

Co¶ znalaz³am....


Jeste¶my coraz bli¿ej odkrycia niewidzialnych wrót do innych wymiarów
przysz³o¶æ, Nauka, podró¿e w czasie i przestrzeni

Jak dot±d pozostawa³y one jedynie w zasiêgu lektur takich jak Harry Potter czy Alicja w Krainie Czarów. Jednak naukowcy wysnuli now± teorie, która mo¿e przybli¿yæ nas do podró¿y miêdzy-wymiarowych. Kluczem jest specjalna technika znana pod nazw± optycznej transformacji. Dziêki niej mo¿na zmieniæ drogê fal ¶wietlnych, które mog± pozwoliæ na stworzenie specjalnego portalu, niewidzialnego dla ludzkiego oka. Bazuj±c i rozwijaj±c prawo odbicia, grupa naukowców z Hong Kongu i Szanghaju potwierdzi³a, ¿e pomys³ takich niewidzialnych wrót jest jak najbardziej realny. Poprzez blokadê fal elektromagnetycznych, inne obiekty bêd± mia³y mo¿liwo¶æ przej¶cia przez nie. A jak staj± siê niewidzialne?

Ca³a magia polega na przekszta³ceniu optyki, z³o¿onej z fotonowych kryszta³ów, które wywo³uj± iluzje postrzegania przedmiotów. Je¿eli wiêc zaburzymy kierunek promieniowania elektromagnetycznego, uda nam siê ukryæ portal. Wcze¶niejsze próby stworzenia niewidzialnych wrót zatrzymywa³y siê jedynie na etapie chwytania niewielkich wi±zek widzialnego ¶wiat³a lub innych form promieniowania elektromagnetycznego. Dodatkowo wiadomo¶ci pochodz±ce z New Journal of Physics, potwierdzaj±, ¿e takowe zjawisko mo¿e byæ zdalnie sterowane - w³±czane i wy³±czane. Ludzie za¶ stoj±cy na zewn±trz tych wrót mogli by widzieæ wszystko podobnie jak w odbiciu lustrzanym. Byæ mo¿e podró¿e w czasie i przestrzeni s± teraz bardziej realne. A to, o czym pisa³ Carroll nie jest tylko zwyk³± bajk±

http://zerotabu.pl/niewidzialne-wrota-fikcja-czy-calkiem-bliska-przyszlosc


Jakie s± zabezpieczenia w przekraczaniu wymiarów? Bo ¿e s± to jest pewne , jednak potrzebny jest ten klucz......  U¶miech U¶miech


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 30, 2011, 19:23:32 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #85 : Sierpieñ 31, 2011, 13:09:43 »

MELANINA - nowe fakty
Ciekawie siê robi...


Cytuj
dr Ekaterina Dadachova, profesor medycyny nuklearnej oraz mikrobiologii i immunologii w College’u Einsteina – jeden z g³ównych autorów odkrycia.

Grzyby, które ¿ywi± siê radiacj± musz± posiadaæ melaninê, pigment, który mo¿na znale¼æ w wiêkszo¶ci grzybów. Jednak do teraz biologiczna rola melaniny w ¿yciu grzybów by³a tajemnic±.

    „Wystarczy pigment chlorofilu, aby zamieniæ ¶wiat³o s³oneczne na energiê chemiczn±, która pozwala zielonym ro¶linom ¿yæ i rozwijaæ siê. Nasze badania wskazuj±, ¿e melanina mo¿e u¿ywaæ zupe³nie innego elektromagnetycznego spektrum – zjonizowanej radiacji – by wykorzystywaæ j± z po¿ytkiem dla grzybów, które j± posiadaj±”

– powiedzia³a dr Dadachova.

Badania rozpoczêto piêæ lat temu kiedy to dr Casadevall przeczyta³ w internecie o tym, jak to robot wys³any zosta³ do wnêtrza uszkodzonego reaktora w Czernobylu i wróci³ z próbk± czarnych, bogatych w melaninê grzybów, które ros³y na ¶cianach reaktora.

    „Uzna³em to za bardzo interesuj±ce i zaczêli¶my dyskutowaæ z kolegami o tym, czy grzyby mog³yby wykorzystywaæ promieniowanie jako ¼ród³o energii”

– powiedzia³ dr Casadevall
Naukowcy przeprowadzili tak¿e fizyczno-chemiczne badania na temat mo¿liwo¶ci poch³aniania radiacji przez melaninê. Mierz±c rezonans obracaj±cych siê elektronów, po tym jak melanina zosta³a wystawiona na zjonizowane promieniowanie, okaza³o siê ¿e melanina wchodz±c w reakcjê z promieniowaniem zmienia strukturê elektronow±. Jest to zasadniczy krok do poch³aniania promieniowania i przetwarzania go w inn± formê energii po to, by tworzyæ ¿ywno¶æ.
(..)
Dr Casadevall zauwa¿y³ tak¿e, ¿e melanina w grzybach nie jest ró¿na chemicznie od tej jak± posiadamy w naszej skórze.

    „Jest to czysta spekulacja lecz nie poza realn± mo¿liwo¶ci±, ¿e melanina mog³aby produkowaæ energiê dla komórek skory”

– powiedzia³.
[/size]

http://nowaatlantyda.com/2011/06/02/grzyby-i-radiacja/

Otó¿ i mamy melaniniê ,któr± pos±dza siê o przetwarzanie radiacji na ... ¿ywno¶æ ( energiê ¿yciow± ?) .Melanina u grzybów nie ró¿ni siê  od tej w naszej skórze ! To by wyja¶nia³o dlaczego ludzie powrócili do mieszkañ wokó³ Czernobyla, a tak¿e, i¿ niektórzy ludzie prze¿yli wysok± radiacjê po katastrofie czernobylskiej.
Skoro melanina mo¿e produkowaæ energiê dla komórek skóry z radiacji .. hmm to zmienia podej¶cie do samej radiacji...to w ogóle zmienia wiele w ¶wietle tego, o czym tu piszemy.
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #86 : Sierpieñ 31, 2011, 14:25:29 »

Tak east zwraca³am na to uwagê , bo to jest wyt³umaczeniem dlaczego mo¿emy od¿ywiaæ siê tylko ¶wiat³em?

Ale nie wszyscy , bo nie wszyscy posiadaj± te mo¿liwo¶ci , maj± je tylko Ludzie , czyli organizmy istniej±ce na bazie wêgla a nie krzemu.

Od dwóch miesiêcy obserwujê w mojej okolicy niesamowite zjawisko ( ja wiem o co chodzi) wyrastaj± u mnie wszêdzie wielkie grzyby , piêkne , na wszystkich trawnikach.
Kapelusze maj± jak du¿e talerze , rosn± niesamowicie szybko...  Mrugniêcie Chichot

Zieleñ jest tak cudna , soczysta jak na wiosnê.

Oj sporo mo¿na zauwa¿yæ , sporo....


Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #87 : Sierpieñ 31, 2011, 15:48:22 »

@Kiara
Cytuj
Od dwóch miesiêcy obserwujê w mojej okolicy niesamowite zjawisko ( ja wiem o co chodzi) wyrastaj± u mnie wszêdzie wielkie grzyby , piêkne , na wszystkich trawnikach.
Kapelusze maj± jak du¿e talerze , rosn± niesamowicie szybko


Trzeba by zbadac poziom melaniny w grzybach, a poza nimi poziom radiacji. Mo¿e uda siê powi±zaæ jedno z drugim. Mrugniêcie

Naukowcy mówi± tylko, ¿e melanina umo¿liwia niektórym grzybom "przerabianie" promieniotwórczo¶ci na  energiê ¿yciow±.
Nie oznacza to, jak sugerujesz, ¿e melanina mo¿e poch³aniaæ energiê s³oneczn± i w ten sposób od¿ywiaæ cz³owieka . Mo¿liwe, ¿e od¿ywianie bêdzie dotyczyæ komórek skóry, ale raczej niewiele wiêcej .

Gdyby by³o inaczej to Afrykanie w ogóle nie musieliby nic je¶æ, a przecie¿ wiemy, ¿e codziennie umiera masowo z g³odu tysi±ce dzieci. Ich skóra zawiera ogromne ilo¶ci melaniny dlatego nie ulegaj± oparzeniom s³onecznym, lecz tej energii nie wystarcza ju¿ na od¿ywianie ca³ego organizmu, niestety.

Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #88 : Sierpieñ 31, 2011, 17:12:08 »

A nie , nie ... east to , nie ten tok my¶lenia. Ja np. nie jadam grzybów wcale, one , ich nadzwyczajny wzrost jest tylko dla mnie informacjom o radiacji w tym miejscu. Wiêkszej ni¿ zawsze do tej pory.

A skoro jest taka radiacja to ma wp³yw na nasz± melaninê , a melanina na dalsze procesy. Melanina ma dwa okresy zwiêkszonej aktywno¶ci obydwa jednakowo wa¿ne ale ciutkê inne maj± znaczenie dla nas.

¯eby rozpocz±³ siê przez nas  proces absorpcji energii s³onecznej i zamiana jej na energiê ¿ycia  u konkretnego Cz³owieka musi on osi±gn±æ odpowiedni poziom rozwoju duchowo- energetycznego by móg³ jego organizm korzystaæ z tej energii.
To nie jest automatyczne , chcê , mówiê i tak ¿yjê, o nie.
Po za tym s± dwa rodzaje melaniny jeszcze nie wiem ja to wyt³umaczyæ ( mo¿liwo¶æ jej przemiany , lub utrwalenie siê tylko w barwie) , my¶lê i¿ to te¿ znajdê.

Wiem i¿ organizmy fizyczne w ró¿nych momentach swojego rozwoju inaczej korzystaj± z energii i inn± rolê dla nich pe³ni± te same czynniki.
Organizmy Afrykan nie s± jeszcze przystosowane do od¿ywiania siê energiom , melanina pe³ni w nich i dla nich inn± funkcjê. Mo¿e nie dla wszystkich? Nie wiem? Ale jako rasa jeszcze nie.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 31, 2011, 17:14:11 wys³ane przez Kiara » Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #89 : Sierpieñ 31, 2011, 18:55:14 »

Cytuj
MELANINA - nowe fakty
Ciekawie siê robi...

Mrugniêcie skalar miary dzia³aæ mo¿e w jakim¶ stopniu w oparciu o ten mechnizm
bo ilo¶æ cia³ na ziemi prawdopodobnie
jesliby wpisac je w piramidê
- to kolejne pola kazdej (wirtualnej) kondygnacji zwi±zane s± ze zwiêkszon± zdolnosci± transformacji promieniowania(jakosci±).. i mniejszym upakowaniem-ilo¶ci± (te pola malej± ku szczytowi)...
co jako uk³ad mo¿e stanowiæ równowagê/homeostazê spoleczn±
Proporcjê jakosciowo-ilo¶ciow± wspó³zale¿no¶ci etapów rozwojowych.

Grzyb nuklearny by³by prezentacj± formy
z nad£adowanym ilo¶ciowo Polem potencja³u Wysokiej transformacji(bezinercjalnych) - niezrównowazonej ilo¶ciowym niedoPe³nieniem pola potencjalu niskiej transformacji (lecz wysokiej kinetyki - inercji)
(Pieñ grzyba)

takie odwzorowanie niematerialistycznych falowych zjawisk w materialistycznym kszta³towym swiecie
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 31, 2011, 20:51:09 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #90 : Sierpieñ 31, 2011, 20:41:32 »

@Kiara
Cytuj
¯eby rozpocz±³ siê przez nas  proces absorpcji energii s³onecznej i zamiana jej na energiê ¿ycia  u konkretnego Cz³owieka musi on osi±gn±æ odpowiedni poziom rozwoju duchowo- energetycznego by móg³ jego organizm korzystaæ z tej energii.
To nie jest automatyczne , chcê , mówiê i tak ¿yjê, o nie.

A kto lub co decyduje o W£A¦CIWYM poziomie rozwoju duchowo-energetycznym ? Jakie¶ koncesje ,limity ?
Mrugniêcie
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 31, 2011, 20:41:54 wys³ane przez east » Zapisane
arteq
Go¶æ
« Odpowiedz #91 : Sierpieñ 31, 2011, 21:37:11 »

A nie , nie ... east to , nie ten tok my¶lenia. Ja np. nie jadam grzybów wcale, one , ich nadzwyczajny wzrost jest tylko dla mnie informacjom o radiacji w tym miejscu. Wiêkszej ni¿ zawsze do tej pory.
Natomiast u siebie - wiêksz± ilo¶æ grzybów, ich lepszy wzrost wi±¿ê przede wszystkim z du¿o wiêksz±... ilo¶ci± dni deszczowych ni¿ zazwyczaj...
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #92 : Sierpieñ 31, 2011, 21:46:53 »

@Kiara
Cytuj
¯eby rozpocz±³ siê przez nas  proces absorpcji energii s³onecznej i zamiana jej na energiê ¿ycia  u konkretnego Cz³owieka musi on osi±gn±æ odpowiedni poziom rozwoju duchowo- energetycznego by móg³ jego organizm korzystaæ z tej energii.
To nie jest automatyczne , chcê , mówiê i tak ¿yjê, o nie.

A kto lub co decyduje o W£A¦CIWYM poziomie rozwoju duchowo-energetycznym ? Jakie¶ koncesje ,limity ?
Mrugniêcie


Zawsze tak samo, to MY nasz rozwój duchowo , energetyczny wy³±cznie decyduje o tym. Poziom energii w naszym organizmie powoduje zmiany.
Identycznie jak proces z gotowaniem wody , poziom energii powoduje proces zmiany  stanu skupienia , wody w parê.

Jednak zawsze niezbêdna jest energia , my sposobem ¿ycia , prze¿ywaniem zdarzeñ albo j± zwiêkszamy , albo tracimy.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Sierpieñ 31, 2011, 21:47:13 wys³ane przez Kiara » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #93 : Wrzesieñ 01, 2011, 07:47:09 »

@Kiara
Cytuj
zawsze niezbêdna jest energia , my sposobem ¿ycia , prze¿ywaniem zdarzeñ albo j± zwiêkszamy , albo tracimy.
(..)
To nie jest automatyczne , chcê , mówiê i tak ¿yjê, o nie.

Skoro cz³owiek decyduje o sposobie ¿ycia i prze¿ywaniu zdarzeñ, to automatycznie oznacza, ¿e CHCE ,MÓWI, I TAK ¯YJE - jak wybra³.
Dlaczego zaprzeczasz ,ze to nie to samo, skoro w³a¶nie to napisa³a¶. Chyba ,¿e potrzebne s± dodatkowe warunki - jakie ?
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #94 : Wrzesieñ 01, 2011, 09:24:40 »

Czy ka¿dy Cz³owiek ¿yje tak samo , czy podejmuje w identycznej sytuacji identyczne decyzje?
Zawsze s± one na miarê jego ¶wiadomo¶ci , jego systemu warto¶ci i jego woli do¶wiadczania czego¶ tak , a nie inaczej.

Ka¿da z decyzji powoduje inn± jako¶æ prze¿ywania sytuacji , oraz inn± wibracjê energetyczn±  o innej barwie tworzy , daj±c inny potencjalny mocy.
I to jest ca³y sekret. Co tworzysz to masz.... i tym czym stworzy³e¶ zarz±dzasz , mo¿esz wykorzystaæ do swojego wznoszenia siê , do ewolucji w ka¿dym indywidualnym aspekcie.

Czy sytuacje oceniane przez nas samych jako niskie ciê¿kie ( typu , k³amstwo , kradzie¿ , wykorzystywanie innych , zabijanie, itp.... ogólnie krzywdzenie siebie oraz innych ) tworz± energiê dobra , mi³o¶ci , rado¶ci , lekko¶ci , wynosz±c±?
A jednak wiêkszo¶æ ludzi tak ¿yje , bo na koñcu tych decyzji czêsto s± korzy¶ci materialne , lub rado¶æ z poni¿ania kogo¶. S± to dla nich cenne warto¶ci , taki maj± jeszcze osobisty system warto¶ci w³asny.

Wszystko co posiada warto¶ci przeciwn± ni¿ w/w  ma inn± energiê o innym potencjale  i to ona jest sekretem rozwojowym , ona i tylko ona otwiera nam mo¿liwo¶ci na wy¿szych poziomach wiedzy.

Naprawdê nie maj± tu wiêkszego znaczenia same s³owa , one musz± byæ poparte czynami , które tworz± potencja³ energetyczny.

Tak wiêc samo CHCENIE i MÓWIENIE jest nie wystarczaj±ce , bo to jak ¯YJESZ zawsze jest widoczne w twoim ciele energetycznym , naprawdê zawsze! Tego nie da siê niczym zmieniæ , zatuszowaæ , zakolorowaæ to zwyczajnie JEST!

¦wiat Energii  ( Twoja Energia niewcielona i Stwórca) ocenia Cz³owieka po tym co jest efektem jego twórczo¶ci ( dobro , lub z³o)  , a nie po jego deklaracjach s³ownych.
Dodam tylko i¿ intencje owej twórczo¶ci maj± równie¿ du¿e znaczenie , dodaj± koloryt naszej aurze.

Kiara U¶miech U¶miech









Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #95 : Wrzesieñ 01, 2011, 10:31:27 »

Cytuj
¦wiat Energii  ( Twoja Energia niewcielona i Stwórca) ocenia Cz³owieka po tym co jest efektem jego twórczo¶ci ( dobro , lub z³o)  , a nie po jego deklaracjach s³ownych.

A wiêc jednak kto¶ OCENIA. Jak oceni to potem co zrobi - odblokowuje w nagrodê nowe mo¿liwo¶ci ? Niczym siê to t³umaczenie nie ró¿ni od katechezy szkolnej.

Widzisz jak ³atwo siê zagubiæ ? . Nawet teraz zgubili¶my temat Mrugniêcie

 S±dzê ,¿e jest to raczej kwestia rezonansu z czêstotliwo¶ciami, które w nas s± , a s± wszystkie wibracje . Nikt tu nie ocenia, niczego nie odblokowuje, bo nie ma czego odblokowaæ - wszelkie wibracje s± ju¿ w nas,s± jawne i dostêpne, tak samo jak jest w nas ¦wiadomo¶æ.
Tu raczej chodzi o to, jak± charakterystykê fali  cz³owiek sam reprezentuje, jak± zgodno¶æ rezonansow± jest w stanie osi±gn±æ z tym co JEST. Je¶li w³asna charakterystyka nie jest kohenentna, zgodna ,to nie ma ¿adnych efektów.

I odwrotnie. Szaman nie musi byæ idea³em cz³owieka, mo¿e mieæ swoje wady, ale potrafi, poprzez wibracje , dostroiæ siê na przyk³ad do kroniki Akaszy, pola morfogenetycznego czy innego ¶wiata duchowego. On wie jak.
Niektórzy mog± ¿ywiæ siê pran±, choæ nie s± ¶wiêtymi na pewno. Po prostu znaj± osobisty ton ,czêstotliwo¶æ rezonansow±, dla nich to co¶ naturalnego.
Genialny pianista nie zagra na byle czym . Jemu nie potrzeba wiêkszego geniuszu, tylko stroiciela ! Mrugniêcie ... choæ podobno mistrz Paganini potrafi³ wyczarowaæ koncert z jednej struny ..
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #96 : Wrzesieñ 01, 2011, 10:54:02 »

Tak.... tak ... mo¿na dostroiæ siê wielkim wysi³kiem do jednej mo¿liwo¶ci wykorzystuj±c jak±¶ informacjê i calom swoj± energie ( lub w wypadku szamana, czy nieprawych mistrzów) wykorzystaæ do tego równie¿ energiê pod³±czonych do siebie  i uzale¿nionych uczniów.
Ale to nie jest rozwój duchowy i to nie jest przekraczanie wymiaru.

To jest funkcja , jedna , dwie... mo¿e kilka , które mo¿na wielkim wysi³kiem osi±gn±æ. Mistrzowie buddyjscy wiedz± to doskonale , czasami czytam o tych zwodniczych ideach.
Cz³owiek to nie maszyna  któr± mo¿na zaprogramowaæ , pod³±czyæ pod energiê i ona dostroi siê do wykonania programu.  Cz³owiek To ¿ywa ewokuj±ca Energia my¶li i uczuæ nie mo¿na jej programowaæ , bo uczucia s± nieprzewidywalne do koñca.

Widzê i¿ z zapartym tchem oczekujesz recepty i programu na... , który zast±pi Twój rozwój , Twój wysi³ek , Twoj± pracê.

No có¿ nic z tego , rozczarujê Ciê taka ewentualno¶æ nigdy nie nast±pi.
A z tymi szamanami to ro¿nie bywa , czyta³e¶ ju¿ relacje Aborygenów , jak pochodz± z takiego ¼ród³a to nie musz± byæ rozwiniêci duchowo , nie musz± posiadaæ etyki i moralno¶ci. Do momentu... w którym implant kryszta³owy dzia³a. A pó¼niej? Pó¼niej musi znikn±æ cala rasa bo jest tak opó¼niona w swoim rozwoju i¿ w ¿aden sposób nie da rady d³u¿ej ¿yæ na ziemi w nowych warunkach.

Tak wiêc nie liczy³a bym na pstrykanie i prze³awicenie mo¿liwo¶ci , bo jest to proces rozwojowy obejmuj±cy sob± wszystkie mo¿liwo¶ci Cz³owieka w nowym wymiarze.

I naprawdê decyduje o Tym Stwórca ( mo¿na powiedzieæ Energia wzorca posiadaj±ca samo¶wiadomo¶æ) oraz nasza Energia niewcielona ( która równie¿ jest samo¶wiadomo¶ci±) tak jak mówisz poprzez synchronizacjê siebie z wzorcem Stwórcy ( mo¿na ten fakt opisaæ ro¿nymi pojêciami , ro¿nymi s³owami czytelnymi dla ró¿nych ludzi.)
Ale zawsze jest to proces indywidualnego rozwoju , a nie uruchamianie automatyczne czego¶ , bo .... i wiem jak.

Na tej zasadzie zosta³y tworzone bioroboty , ale równie¿ oni posiadaj± swoich konstruktorów decydentów , którzy decyduj± i eksperymentuj± na ich ludzkich ¿yciach. 

Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #97 : Wrzesieñ 01, 2011, 12:00:37 »

@Kiara
Cytuj
Widzê i¿ z zapartym tchem oczekujesz recepty i programu na... , który zast±pi Twój rozwój , Twój wysi³ek , Twoj± pracê.
No có¿ nic z tego , rozczarujê Ciê taka ewentualno¶æ nigdy nie nast±pi.

Ale¿ ale¿.. nie oczekujê recept, te sobie sam wynajdujê U¶miech. To jest praca nad sob±, masz racjê, mój rozwój, wysi³ek , moja praca. Próbujê Ci tylko pokazaæ CZ£OWIECZ¡ ró¿norodno¶æ. Wibracje, kolory, wszystko tu masz, tutaj na Ziemi i nie ma co sobie z tego robiæ ikonki. Po co mi Twoje wzory skoro nie pasuj± do mnie ?
Szamani , Aborygeni, jogini, - to s± te¿ ludzie, nie ¿adne bioroboty. Ich "zdolno¶ci" to kwestia treningu i odpowiedniej wiedzy, tak samo jak konstrukcja samolotu sprawiaj±ca, ¿e tony ¿elastwa mog± ¿eglowaæ w powietrzu. Nie ma w tym ¿adnej tajemnicy, ¿adnej nieprzewidywalno¶ci uczuæ. W pewnym sensie to jest to taka sama technologia jak uzdrawianie energi±.

Czarowanie jakimi¶ specjalnymi zezwoleniami od Stwórcy to nadu¿ycie.
Cytuj
I naprawdê decyduje o Tym Stwórca ( mo¿na powiedzieæ Energia wzorca posiadaj±ca samo¶wiadomo¶æ) oraz nasza Energia niewcielona ( która równie¿ jest samo¶wiadomo¶ci±) tak jak mówisz poprzez synchronizacjê siebie z wzorcem Stwórcy ( mo¿na ten fakt opisaæ ro¿nymi pojêciami , ro¿nymi s³owami czytelnymi dla ró¿nych ludzi.)
Ale zawsze jest to proces indywidualnego rozwoju , a nie uruchamianie automatyczne czego¶ , bo .... i wiem jak.

Ok, skoro decyduje Decydent to dlaczego nie zablokuje tym cwaniaczkom joginom i szamanom ich sztuczek ? Tak tak, wolna wola, ale to niczego nie wyja¶nia. Powiedzmy, ¿e gdzie¶ kto¶ przekracza granicê i zaczyna nadu¿ywaæ swoich umiejêtno¶ci przeciwko ludziom- choæ pocz±tkowo przekroczy³ poziomy, zakwalifikowa³ siê do grona wybrañców, odblokowano mu to i owo, bo by³ kochaj±cy i dobry i w ogóle cacy prymus inter pares. A¿ tu nagle -bo jeste¶my jak sama zauwa¿asz nieprzewidywalni - kolo siê zaczyna upajaæ swoimi umiejêtno¶ciami i przechodzi na ciemn± stronê. Nikt mu niczego nie wy³±cza, nic siê takiego nie dzieje. Jak teraz wypada Decydent -Stwórca ? Pomyli³ siê ? Co¶ takiego wchodzi w ogóle w grê?
Mo¿na takie paranoje mno¿yæ i mno¿yæ. Tym samym wpychaj±c Stwórcê w do¶æ niezrêczn± sytuacjê..

Wg mnie nie ma ¿adnego Decydenta poza nami samymi -samo¶wiadomo¶ci±, któr± jeste¶my. Nie ma potrzeby dzieliæ ludzi na tych, którzy zas³uguj± na co¶ i na tych, co nie zas³u¿± nigdy. Dlatego, troszkê przewrotnie, pyta³em Ciebie o KRYTERIA , a nie o recepty dla siebie. Nawet gdyby¶ mi przekaza³a jakie¶ recepty to bym ich nie u¿y³, poniewa¿ nie zadzia³a³yby u mnie.
Zapisane
PHIRIOORI
Go¶æ
« Odpowiedz #98 : Wrzesieñ 01, 2011, 13:16:16 »

Cytuj
Otó¿ i mamy melaniniê ,któr± pos±dza siê o przetwarzanie radiacji na ... ¿ywno¶æ ( energiê ¿yciow± ?)
Podejrzewam, ze ¯aden enzym (czy czym tam jest ta menelanina) Mrugniêcie Nie przetwarza radiacji ..co najwyze bierze znaczny udzia³ w tym przetworzeniu. Myslê ze ten artyku³ stanowi³ raczej takie pobie¿ne przybli¿enie materialistom potencja³u takowej transformacji. A materialista musi miec namacalny enzym, cz±steczke, pierwiastek, elektron.. korpusku³ê odpowiedzialn±
U¶miech

..by sobie potem poklasyfikowac:
Cytuj
Ale nie wszyscy , bo nie wszyscy posiadaj± te mo¿liwo¶ci , maj± je tylko Ludzie , czyli organizmy istniej±ce na bazie wêgla a nie krzemu.

A to procesy bardziej z³ozone i proste zarazem (zaleznie w³a¶nie od rozwoju pojeciownika osobistego..
czyli np. cia³a mentalnego, którego w sercu nie znajdziesz. Dlatego Ci z sercem rozwinietym to czuja (i owszem),
lecz jak sie zabior± za wyk³ady i komunikacjê mentaln± prezentacje.. to wiadomo co siê stanie.
By rozwin±æ swój mental siê pchaja w mentalne rewiry choæ moglibyt sercem komunikowaæ (ale nie by³oby ich rozwoju)

Dlatego nie lubiê chanelingów robiæ - a pismo inspirowane bardzo!
bo sie bajzlu nie pomnaza tak.

Skoro zgadzam siê z wami obydwoma, a odnoszê wra¿enie iz sprzeczacie siê opozycyjnie - to znaczy ¿e nie potraficie uwspólniæ i doprecyzowaæ tematu omówienia.

Czesto takie pozorne nieporozumienie inicjuje wewnêtrzny paso¿yt.
Niechluj mentalny np. albo uczuciowy.

A rzecz jest banalnie prosta.

Cytuj
To nie jest automatyczne , chcê , mówiê i tak ¿yjê, o nie.

Cytuj
A kto lub co decyduje o W£A¦CIWYM poziomie rozwoju duchowo-energetycznym ? Jakie¶ koncesje ,limity ?

Decyduje o tym poziom wypracowanego NadPrzewodnictwa.
A to temat, który zaprezentujê szerzej u siebie na forum.

np. Decyzjê o idei jakiego¶ postepowania, czy ¿ycia mo¿na podi±c na poziomie athmanicznym - ale zanim to siê prze³o¿y na w³a¶ciwe warto¶ci koincydencje zdarzeniowe w prowadzeniu swoich do¶wiadczeñ zyciowych i sposób myslenia..
a¿ do poziomu fizycznych nawyków i spontanicznego wyplywaj±cego z wnêtrza dzia³ania
...to mamy obraz tej inercji wynikaj±cej z oporu (Gdy jest nadprzewodnictwo - to inercji nie ma)

Wiec mówicie o róznych przypadkach szczególnych abstrapenisuj±c od tego jak¿e wazkiego zjawiska.

Po jego uwzglêdnieniu wszelkie etapa¿e rozwojowe (i ograniczenia z tym zwi±zane) macie umiejscowione w swoich modelach terenu.
Te stany Nadprzewodnictwa s± jak Uprzejmie us³u¿ni straznicy kluczy - Otwieraj± wszystkie bramy jak tylko powstaje idea przej¶cia.
(a nawet wczesniej)
Czyli to jest ta przestrzeñ wypracowania.

Opiera siê ona na spójnosci wszystkich 12-stu poziomów.
Ale jak niektórzy transponduj± np. 5 z nich do 7miu; albo inni przyk³adowo nawe 7 z nich do 5ciu..
to raczej sa na drodze do kolapsu i entropii wymiarów... A wiec nie moze byæ nawet mowy o wypracowaniu nawet przewodnictwa,
co dopiero "Nad". Dlatego mozemy obserwowaæ te procesy.. i dlatego "CHWILA" o któr± mnie pyta³ between w innym watku trwa tyle ile trwa ..indywidualnie i dla kazdego inaczej. Jednak granic± czasów indywidualnych jest czas planetarny.


« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 01, 2011, 13:19:10 wys³ane przez PHIRIOORI » Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #99 : Wrzesieñ 01, 2011, 14:42:20 »

@PHI

Cytuj
Skoro zgadzam siê z wami obydwoma, a odnoszê wra¿enie iz sprzeczacie siê opozycyjnie - to znaczy ¿e nie potraficie uwspólniæ i doprecyzowaæ tematu omówienia.
Czesto takie pozorne nieporozumienie inicjuje wewnêtrzny paso¿yt.
Niechluj mentalny np. albo uczuciowy.

.....albo te¿ sama natura umys³u-paso¿yta.

Byc mo¿e celowo tak to ma wygl±daæ, tak ma byæ. Pamiêtam, gdzie¶ przeczyta³em, ¿e uczniowie zen ca³e dnie spieraj± siê ze sob±. Najpierw jeden jest ZA ,a drugi PRZECIW, a potem odwrotnie - w tym samym temacie.
Æwiczenie o¶wieca o tyle, ¿e po ilu¶ tam sporach obaj uczniowie wyczerpuj± wszystkie argumenty, zaczynaj±c rozumieæ naturê umys³u - on jest narzêdziem do generowania i do rozwi±zywania problemów. Tylko tyle. Uzmys³awia to pozorno¶æ "problemu".


ps.. "niechluj mentalny" , podoba mi siê to wyra¿enie  Du¿y u¶miech
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.032 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire watahaslonecznychcieni zipcraft granitowa3 wypadynaszejbrygady