MAGICZNA ÂŚLĂÂŻA...
utworzona przez uÂżytkownika Zofia PiepiĂłrka w dniu 13 wrzeÂśnia 2012 o 06:49 ·
GĂłra ÂŚlĂŞÂża piĂŞkna na tle pogodnego nieba, straszna w czasie burz byÂła w dawnych wiekach miejscem pogaĂąskiego kultu religijnego miejscowych plemion, uznawana za "siedzibĂŞ bogĂłw" - ÂŚlÂąski Olimp. W czasie przesilenia astronomicznego na ÂŚlê¿ê idÂą rzesze ÂŚlÂązakĂłw oraz fanĂłw z caÂłej Polski. CoÂś ich tam przyciÂąga jak magnes, a gdy tam juÂż dotrÂą co robiÂą? Jak za dawnych czasĂłw odprawiajÂą swoje rytuaÂły i obrzĂŞdy, a nawet koncerty gongĂłw tybetaĂąskich rodem ze wschodnich religii i kultur. Ale po co? Jest XXI wiek, czy to miejsce ma zwiÂązek z innÂą religiÂą i kulturÂą i dlatego idÂą tam jak „ĂŚmy” do swojego „ÂświatÂła”, aby w ten sposĂłb pokazaĂŚ swojÂą przynaleÂżnoœÌ duchowÂą, ktĂłrÂą manifestujÂą jak aktorzy w pantomimie? Jest to bardzo istotne dla zrozumienia tajemnicy tej gĂłry…
ZainteresowaÂłam siĂŞ GĂłrÂą ÂŚl꿹 z kilku powodĂłw. Ma to zwiÂązek z moimi badaniami i odkryciami dotyczÂącymi kamiennych krĂŞgĂłw na Pomorzu, co w rezultacie zaowocowaÂło odkryciem tajemnic Gdyni - opisaÂłam to w ksi¹¿ce pt. „ÂŚwiĂŞta tajemnica Gdyni”. Niedawno jeden z czytelnikĂłw z Gdyni przesÂłaÂł mi link, ktĂłry potwierdza to co piszĂŞ na temat Kamiennej GĂłry w Gdyni, a co znajduje siĂŞ rĂłwnieÂż w gĂłrze ÂŚlĂŞÂży i widzieli to niewolnicy z GdaĂąska podczas II Wojny ÂŚwiatowej. Wnioski wyciÂągniecie sami.
Jest tam „wielka grota w ksztaÂłcie jaja, Âściany idealnie gÂładkie, a na Âśrodku wielki krysztaÂł. KsztaÂłt i kolory jakby co chwilĂŞ siĂŞ zmieniaÂły. W czĂŞÂści centralnej byÂło coÂś na ksztaÂłt swastyki - byĂŚ moÂże to byÂł czarny wir, ale ja widziaÂłem swastykĂŞ. Gdy nas tam przywieziono byÂła wiosna. Ile czasu byÂłem pod ziemiÂą nie wiem, moja skĂłra byÂła szara, rĂŞce od ciĂŞÂżkiej pracy wyglÂądaÂły jak szpony. Co utkwiÂło mi w pamiĂŞci to zastrzyki, po ktĂłrych mogÂłem pracowaĂŚ bez przerwy i jedzenia, potem zapadaÂłem w dziwny letarg, z ktĂłrego wyrywaÂły mnie owe zastrzyki. Jednak rysunki jakie malowaÂł i szkicowaÂł Rosjanin (nazywaÂł siĂŞ Zwiezdin) najbardziej utkwiÂły mi w pamiĂŞci. RysowaÂł gĂłrĂŞ, na ktĂłrej pracowaliÂśmy, opowiadaÂł o niej bez przerwy. Przed wojnÂą byÂł geologiem, zajmowaÂł siĂŞ poszukiwaniem z³ó¿ Âżelaza, teraz jednak szukaÂł innej rudy, takiej z ktĂłrej moÂżna wyprodukowaĂŚ super bombĂŞ. Lecz nie to go oÂżywiaÂło najbardziej lecz wnĂŞtrze gĂłry, byÂł to ponoĂŚ nie wybuchÂły wulkan, a w jego wnĂŞtrzu znajdowaÂły siĂŞ naturalne groty, hale i chodniki. Niemcy znaleÂźli podziemne komnaty ogromnych rozmiarĂłw, na jej Âśrodku staÂł wielki diament, ÂźrĂłdÂło gigantycznej mocy, sam Himmler przyjechaÂł aby go obejrzeĂŚ. OpowieÂści i rysunki tego Rosjanina wyryÂły siĂŞ g³êboko w mojej pamiĂŞci. TuÂż przed wkroczeniem Rosjan, Zwiezdina wywieziono gdzieÂś w okolice Waldenburga (WaÂłbrzych). Ja natomiast jako elektryk, zostaÂłem zabrany pod ziemiĂŞ do czĂŞÂści gĂłry, ktĂłrej nie znaÂłem. MieliÂśmy wszystko demontowaĂŚ i zasypywaĂŚ chodniki, ktĂłre wczeÂśniej dr¹¿yliÂśmy i wtedy widziaÂłem diament pierwszy i ostatni raz - byÂł piĂŞkny, taki jak opowiadaÂł Zwiezdin, magiczny, mieniÂł siĂŞ wszystkimi kolorami tĂŞczy, hipnotyzowaÂł - trwaÂło to chwilĂŞ, lecz nigdy tego widoku nie zapomnĂŞ...
Od 70 lat szukam drogi prowadz¹cej do owej komory. To, co my zasypywaliœmy, próbowali odkopaÌ Rosjanie, bezskutecznie, wiêkszoœÌ tuneli zosta³a wysadzona, nawet sama góra jakby stara³a siê ukryÌ sw¹ tajemnicê. Dziwne osuwiska ziemi samoczynnie zakry³y nasze prace. Góra mruczy - mówili niektórzy, gdy w 1945 roku opuszcza³em Œlê¿ê, a góra faktycznie jakby dr¿a³a i odczuwalne by³y wstrz¹sy. Stary miejscowy Niemiec skomentowa³ to tak - góra zosta³a okaleczona, teraz leczy swoje rany.
CoÂś w tym przekazie jest, faktycznie w miejscach, ktĂłre odwiedzam regularnie rosnÂą nowe kamienie. SÂą to te same kamienie, ktĂłrymi zasypywaliÂśmy chodniki - one tam nie pasujÂą i gĂłra je oddaje.
Mam 86 lat, niewiele czasu mi juÂż pozostaÂło. Mieszkam od 20 lat we WrocÂławiu, a pochodzĂŞ z GdaĂąska, jestem Kaszubem. Po wojnie prĂłbowaÂłem zapomnieĂŚ lecz bezskutecznie. JakaÂś magnetyczna siÂła, jakiÂś zew mnie tu przywoÂłuje. Nie tylko mnie, ostatnio spotykam tu wielu NiemcĂłw po 80. i starszych, wÂśrĂłd nich poznaÂłem jednego z SSmanĂłw, wyglÂądaÂł dokÂładnie jak 70 lat temu, byÂł przewodnikiem, opowiadaÂł im o ÂźrĂłdle mocy, ktĂłre jest we wnĂŞtrzu gĂłry, o wiecznej mÂłodoÂści, wÂładzy oraz sile jakÂą daje diament z wnĂŞtrza GĂłry.
MoÂżesz siĂŞ ÂśmiaĂŚ z bajaĂą starego czÂłowieka, lecz ja i tak wiem co widziaÂłem...”
http://moje-riese.blogspot.com/ oraz
http://moje-riese.blogspot.com/2012/02/list-od-zyczliwego.html W bazie kosmicznej OBCYCH - w gĂłrze ÂŚlĂŞÂży w czasie II WÂŚ byÂły prowadzone badania naukowcĂłw hitlerowskich nad broniÂą rakietowÂą, latajÂącymi pojazdami oraz eksperymenty genetyczne z ludÂźmi i na ludziach w ich laboratoriach. Nasza nauka jeszcze w czasie II WÂŚ nie znaÂła tych metod, gdyÂż nie byÂło takich laboratoriĂłw i wiedzy. Obecnie istniejÂą takie laboratoria i sÂą w nich prowadzone ró¿ne daleko posuniĂŞte eksperymenty naukowe na ludziach i zwierzĂŞtach jak np. klonowanie lub hybrydy oraz eksperymenty techniczne nad nowymi technologiami – o czym kaÂżdy moÂże przeczytaĂŚ w Internecie. Gdy byÂłam dzieckiem uczyli nas, Âże Mity Greckie o bogach i ich hybrydach to tylko legendy, ale nikt z nas nie wierzyÂł, Âże w naszym pokoleniu bĂŞdÂą robiĂŚ to samo! Dotyczy to rĂłwnieÂż staroÂżytnej kultury i religii egipskiej o czym ÂświadczÂą rysunki w ÂświÂątyniach i grobowcach faraonĂłw, gdzie przedstawione sÂą hybrydy ludzko – zwierzĂŞce, a wiĂŞc historia naszej cywilizacji powtarza siĂŞ ponownie. Komu to zawdziĂŞczamy?
Ten fenomen ma zwiÂązek z KamiennÂą GĂłrÂą w Gdyni, ktĂłra jest pozostaÂłoÂściÂą po legendarnym mieÂście.
Fragment ksi¹¿ki - „ÂŚwiĂŞta tajemnica Gdyni”.
„W maju 1993 roku zatelefonowaÂła do mnie, znana gdyĂąska dziennikarka pani Dorota Abramowicz z proÂśbÂą, abym sprawdziÂła co jest z KamiennÂą GĂłrÂą. Okoliczni mieszkaĂący twierdzili, Âże jest tam jakieÂś szkodliwe promieniowanie, ktĂłre powoduje, Âże ludzie chorujÂą i umierajÂą. ZwrĂłcili siĂŞ w tej sprawie do UrzĂŞdu Miasta i innych instytucji, ale bezskutecznie. W koĂącu zwrĂłcili siĂŞ do redakcji „Wieczoru WybrzeÂża”, gdyÂż nikt nie chciaÂł im pomĂłc. Jedni uwaÂżali, Âże ma to zwiÂązek z dziaÂłalnoÂściÂą hitlerowcĂłw podczas II Wojny ÂŚwiatowej, inni doszukiwali siĂŞ tam tajnego laboratorium. PojechaÂłam tam z dziennikarkÂą, a gdy nastĂŞpnego dnia przekazaÂłam jej opis wizji i opowiedziaÂłam co zobaczyÂłam we wnĂŞtrzu tej gĂłry, byÂła zaskoczona tak samo jak ja, gdyÂż spodziewaÂła siĂŞ zupeÂłnie czegoÂś innego. OkazaÂło siĂŞ, Âże poÂłowĂŞ mojej relacji potwierdzaÂły badania innych osĂłb spoÂśrĂłd jej znajomych, ktĂłre zajĂŞÂły siĂŞ tÂą sprawÂą. To co opisaÂłam byÂło dla niej wrĂŞcz nieprawdopodobne. Mnie samej trudno byÂło to wĂłwczas zrozumieĂŚ, lecz tak to widziaÂłam i opisaÂłam.
W wizji zobaczyÂłam owalne pomieszczenie, jak baszta, chociaÂż wĂłwczas tego nie kojarzyÂłam z wizjÂą „warownego miasta”! WewnÂątrz pomieszczenia byÂły nowoczesne urzÂądzenia techniczne, konsolety, komputery oraz wielkie ekrany na Âścianach. Gdy o tym mĂłwiÂłam - nikt w to nie wierzyÂł, nawet wojskowi, chociaÂż oni byli tym najbardziej zainteresowani. OpisaÂłam to m.in. w ksi¹¿eczce zat. „Hiady i Plejady w gwiazdozbiorze Byka...” wydanej wÂłasnym nakÂładem w 1997 roku. ZacytujĂŞ fragment, gdyÂż nie kaÂżdy ma moÂżliwoœÌ to przeczytaĂŚ.
„StojÂąc za „kulisami” Teatru Muzycznego, w pobliÂżu wskazanego przez dziennikarkĂŞ domu z czasĂłw przedwojennych, skupiÂłam siĂŞ i zobaczyÂłam pod domem zejÂście do piwnicy, skÂąd ukrytym przejÂściem moÂżna zejœÌ jeszcze niÂżej do innego pomieszczenia wielkoÂści garaÂżu. To pomieszczenie byÂło puste, w caÂłoÂści wykonane z duÂżych kamiennych kostek Z tego pomieszczenia, przy pomocy ukrytej dÂźwigni w marmurowej pÂłycie podÂłogi, moÂżna zejœÌ jeszcze niÂżej. Tam zobaczyÂłam coÂś w rodzaju kanaÂłu ze szczeblami wmurowanymi w Âścianie, jak drabina siĂŞgajÂąca kilkadziesiÂąt metrĂłw w dó³. Na dnie, w bocznej Âścianie zobaczyÂłam owalne drzwi, ktĂłre rozsuwaÂły siĂŞ na hasÂło - elektronicznie. Przez otwarte drzwi, jak na statku kosmicznym lub w windzie, wchodzi siĂŞ do olbrzymiego owalnego pomieszczenia. ZobaczyÂłam, Âże ta sala jest wyposaÂżona w super nowoczesne urzÂądzenia techniczne jakich nigdy nie widziaÂłam. (ByÂł rok 1993!) Na Âścianach byÂły biaÂłe, wielkie, prostokÂątne, pÂłaskie ekrany na ktĂłrych widziaÂłam wykresy, plany, ludzi na ulicach wspó³czeÂśnie ubranych. WiĂŞkszoœÌ ekranĂłw byÂła w³¹czona, poniewaÂż obrazy siĂŞ zmieniaÂły, inne byÂły biaÂłe. Wokó³ okrÂągÂłej sali staÂły komputery, konsolety, a na nich kolorowe „guziki”, ÂświateÂłka....
Na Âśrodku tej sali byÂło coÂś w rodzaju okrÂągÂłego stoÂłu jak walec, a na nim staÂł duÂży krysztaÂł w ksztaÂłcie pÂłomienia. JaÂśniaÂł wewnĂŞtrznie czerwonym blaskiem, jak wiecznie pÂłonÂąca lampka. Ten dziwny „krysztaÂł energetyczny” przykuwaÂł mojÂą uwagĂŞ najdÂłuÂżej. MusiaÂłam dÂługo na niego patrzeĂŚ, tak jakbym miaÂła go dobrze zapamiĂŞtaĂŚ i zrozumieĂŚ...”
Zrozumia³am to póŸniej i jest to bardzo wa¿ne dla sprawy istnienia wczeœniejszego miasta na brzegu obecnego miasta Gdyni. Ten kryszta³ jest potwierdzeniem i dowodem istnienia wysoko rozwiniêtej cywilizacji na tym terenie z czasów legendarnej cywilizacji Atlantydy, a nawet du¿o starszej. Je¿eli w tej okolicy mieszkaùcy narzekali na jakieœ szkodliwe promieniowanie, to w³aœnie w tym jest odpowiedŸ. Promieniowanie! Ktoœ musia³ manipulowaÌ kryszta³em dla w³asnych celów i korzyœci. A co bêdzie siê dzia³o póŸniej? Przy pomocy tego kryszta³u mo¿na odwrotnie zaprogramowaÌ przysz³oœÌ miasta. W jaki sposób? OdpowiedŸ jest w czerwonym kolorze kryszta³owego p³omienia. To kolor podstawowy w widmie œwiat³a bia³ego.
„(…) Naprzeciw mnie, w Âścianie tego pomieszczenia, byÂły otwarte drzwi. ByÂło to coÂś w rodzaju biblioteki. Na stalowych pó³kach staÂły w rzĂŞdach kasety video lub pÂłyty (?). NiektĂłre pó³ki byÂły puste. Do tego pomieszczenia wszedÂł wysoki mĂŞÂżczyzna w ciemnym garniturze. ZobaczyÂłam jeszcze g³ówny, doœÌ szeroki korytarz okr¹¿ajÂący tĂŞ salĂŞ, skÂąd moÂżna byÂło przejœÌ do innych pomieszczeĂą i korytarzy, ktĂłre koĂączyÂły siĂŞ gdzieÂś w g³êbi tej gĂłry - wyjÂściem lub wejÂściem. WszĂŞdzie byÂło jasno i cicho, sterylnie i nowoczeÂśnie.”
Wówczas jedynym wyjaœnieniem dla nas by³o to, ¿e jest to tajna baza wojskowa, jakich wiele na ca³ym œwiecie, w której odbywaj¹ siê eksperymenty i st¹d to dziwne promieniowania. Dziennikarka póŸniej napisa³a cykl reporta¿y o Kamiennej Górze w Gdyni.
Czy dlatego widzĂŞ to wszystko w wizjach i snach, bo mĂłj Nauczyciel i Mistrz Duchowy, chce mi pokazaĂŚ co pozostaÂło z tego miasta, abyÂśmy zrozumieli i uwierzyli? PokazaÂł mi rĂłwnieÂż w wizji tych, ktĂłrzy doprowadzili do tego kataklizmu i dlaczego? Czy wspó³czeÂśni mieszkaĂący postÂąpiÂą tak samo jak wĂłwczas?”
Hitlerowcy interesowali siĂŞ nie tylko KamiennÂą GĂłrÂą i ÂŚwiĂŞtÂą GĂłrÂą w Gdyni, ale rĂłwnieÂż ÂŚLĂÂŻÂĄ, GĂłrÂą Âśw. Anny i kaÂżdÂą innÂą legendarnÂą gĂłrÂą w Polsce, Europie i na caÂłej Ziemi. CzyÂżby juÂż wtedy wiedzieli co kryjÂą legendarne gĂłry oraz czym sÂą te krysztaÂły i do czego one sÂłu¿¹? SÂą one Âświadectwem minionych cywilizacji ÂżyjÂących na tych terenach. Czy hitlerowcy manipulowali krysztaÂłami i za ich pomocÂą programowali przyszÂłoœÌ dla wÂłasnych celĂłw? SkÂąd nagle ich naukowcy mieli takÂą wiedzĂŞ w okresie miĂŞdzywojennym np. o technologii dyskĂłw? MiaÂła to byĂŚ tajna broĂą Hitlera, ale po przegraniu wojny wszystkie technologie wraz z naukowcami przejĂŞli Amerykanie i Rosjanie, co daÂło im potem przewagĂŞ technicznÂą i militarnÂą – na ten temat byÂły programy w TV Discovery oraz publikacje ufologĂłw.
GĂRA ÂŚLĂÂŻA
Co oficjalnie wiemy o Górze Œlê¿y - dawniej nazywanej Sobótk¹? Jest najwy¿szym szczytem Masywu Œlê¿y. Oko³o 30 km na po³udniowy zachód od Wroc³awia, z nizinnego krajobrazu wyrasta samotny Masyw Œlê¿y poroœniêty lasami. Najwy¿szy szczyt Œlê¿a (718 m n.p.m.) wznosi siê prawie 500 m nad otaczaj¹ce je: od pó³nocy Równinê Wroc³awsk¹, od zachodu Równinê Œwidnick¹ i od po³udnia Kotlinê Dzier¿oniowsk¹.
W Masywie Œlê¿y wyró¿nia siê trzy grupy górskie. Najwy¿sza - Œlê¿a wraz z s¹siednimi Wie¿yc¹ (415 m), Gozdnic¹ (316 m), Stoln¹ (371 m) wznosi siê pomiêdzy Sobótk¹, a prze³êcz¹ T¹pad³a. Od po³udnia otaczaj¹ Œlê¿ê pó³kolem góry Radunia (573 m) wraz ze Œwierczyn¹ (411 m) i ci¹gn¹cym siê na po³udniowy wschód od prze³êczy S³upickiej pasmem Wzgórz Oleszeùskich. Na po³udniowy zachód od Raduni, oddzielone prze³êcz¹ Jêdrzejewsk¹, ci¹gnie siê pasmo niewielkich Wzgórz Kie³czyùskich.
Masyw Œlê¿y swe przesz³o 500 metrowe wyniesienie zawdziêcza bardzo odpornym ska³om magmowym i metamorficznym. Ska³y magmowe to gabra i granity, a ska³y metamorficzne to amfibolity i serpentynity. Monumentalne rzeŸby kultowe (dwa niedŸwiedzie, mnich, grzyb, postaÌ z ryb¹), znajduj¹ce siê w obrêbie góry i u jej podnó¿a, zosta³y wykonane z rodzimego kamienia - granitu. Masyw ten powsta³ w wyniku kolejnych ruchów górotwórczych, które spowodowa³y oddzielenie i jego wyodrêbnienie tworz¹c górê wyspow¹. Niekiedy b³êdnie przypisuje siê mu miano wygas³ego wulkanu.
Nazwa góry pochodzi prawdopodobnie od staros³owiaùskiego wyrazu œlêg ("wilgoÌ, mokroœÌ, mokra pogoda, b³oto"), który oznacza miejsca podmok³e i spowite czêsto mg³¹. S³owo œlêg ma zwi¹zek z panuj¹cym tutaj swoistym klimatem. Odosobnienie masywu przy znacznych ró¿nicach wysokoœci wzglêdnej (ok. 500 m) spowodowa³o, ¿e klimat charakteryzuje siê stosunkowo du¿¹ iloœci¹ opadów.
Od s³owa œlêg mia³y wzi¹Ì swe nazwy: rzeka Œlê¿a (p³yn¹ca przez rozleg³e mokrad³a), góra Œlê¿a, plemiê Œlê¿anie, a póŸniej nazwa ca³ej krainy - Œl¹sk.
"Owa gĂłra wielkiej doznawaÂła czci u wszystkich mieszkaĂącĂłw z powodu swego ogromu oraz przeznaczenia, jako, Âże odprawiano na niej przeklÂąte, pogaĂąskie obrzĂŞdy" - tak pisaÂł o gĂłrze w poczÂątkach XI wieku niemiecki kronikarz Thiethmar, biskup z Merseburga (975 - 1018), jest to najstarszy znany zapis o ÂŚlĂŞÂży.
Pocz¹tki kultu tej góry siêgaj¹ epoki br¹zu (700 r. p.n.e.), a upadek przypada na pocz¹tki chrystianizacji tych obszarów w X i XI w. Rozkwit sanktuarium zwi¹zany by³ z osadnictwem celtyckich Bojów. Pod koniec IV w. p.n.e. grupy Bojów za³o¿y³y sanktuarium na górze Œlê¿y. Oœrodek kultu na Œlê¿y poœwiêcony by³ przede wszystkim bóstwu s³onecznemu - kult solarny. Pozosta³oœci¹ tamtych czasów jest wiele rzeŸb kultowych i równie tajemniczych kamiennych wa³ów usypanych wokó³ szczytów Œlê¿y, Raduni i Wie¿ycy.
ÂŚlĂŞÂża jeszcze w XI w. sÂłynĂŞÂła z pogaĂąskich praktyk religijnych. Jednym z nich byÂło starosÂłowiaĂąskie ÂświĂŞto KupaÂły - ÂświĂŞto radoÂści i pojednania, ktĂłrego centralnym punktem jest palenie ogniska zwanego SobĂłtkÂą. Ta stara tradycja obchodzona jest do dzisiaj w caÂłej Polsce w najdÂłuÂższy dzieĂą lata czyli w czasie przesilenia astronomicznego.
Œlê¿anie to plemiê przyby³e w okresie wêdrówki ludów (375 - 700 r. n.e.) zamieszkuj¹ce terytorium wokó³ góry Œlê¿y (ich oœrodek kultu religijnego) oraz nad rzek¹ Œl꿹. Nazwa plemienia pochodzi w³aœnie od nazwy góry i rzeki. PóŸniej nazwa plemienia Œlê¿an zosta³a rozci¹gniêta na inne nadodrzaùskie plemienia. W ten sposób w XII wieku ustali³a siê jedna wywodz¹ca siê od plemienia Œlê¿an nazwa dla ca³ego regionu, Œl¹sk. Nazwa krainy historycznej Œl¹sk pochodzi zatem od góry Œlê¿y i rzeki Œlê¿y.
W XIII w. na szczycie gĂłry znajdowaÂł siĂŞ zamek. ByÂł on raczej drewniany, dopiero ksi¹¿e Âświdnicko – jaworski Bolko II w 1353 r. wzniĂłsÂł tu warowniĂŞ murowanÂą. Jak wyglÂądaÂła – teÂż nie wiemy. Badania archeologiczne rozpoczĂŞte w 2005 r. wykazaÂły, Âże pod podÂłogÂą koÂścioÂła znajdujÂą siĂŞ Âśredniowieczne mury. Zamek na przeÂłomie XIV/XV w. staÂł siĂŞ siedzibÂą rycerzy rabusiĂłw, potem husytĂłw i rozbĂłjnikĂłw. Kilka razy go zdobywano, w efekcie juÂż nie odzyskiwaÂł dawnej ÂświetnoÂści. Z koĂącem XV w. opuszczono go, a w 1543 r. zawaliÂła siĂŞ jego wieÂża i staÂł siĂŞ ruinÂą.
Obecnie na szczycie stoi koÂśció³ pod wezwaniem Nawiedzenia NMP. W drugiej poÂłowie XVI w. augustianie wznieÂśli na ruinach zamku drewnianÂą kaplicĂŞ, a w latach 1698 – 1702 murowanÂą ÂświÂątyniĂŞ pw. Nawiedzenia NMP. Niestety, ulegÂła ona caÂłkowitemu zniszczeniu – w czerwcu 1834 r. koÂśció³ spÂłon¹³ od uderzenia pioruna. Odbudowa dokonaÂła siĂŞ w latach 1851 – 1852 i w ten sposĂłb powstaÂł znajdujÂący siĂŞ tam do dziÂś koÂśció³.
A co mĂłwiÂą legendy na temat ÂŚlĂŞÂży?
W moim dokopywaniu siĂŞ do prawdy zawsze zwracam uwagĂŞ na legendy, gdyÂż w nich ukryte jest uniwersalne przesÂłanie w symbolu.
ÂŚlĂŞÂża nie wyró¿niaÂłaby siĂŞ wÂśrĂłd innych gĂłr tak bardzo, gdyby nie zwiÂązane z niÂą mity i legendy. Jak kaÂżda legenda, tak rĂłwnieÂż ta o powstaniu ÂŚlĂŞÂży, musi mieĂŚ w sobie jakieÂś ziarno prawdy, no bo skÂąd miaÂłyby siĂŞ wzi¹Ì wÂłaÂśnie na tej gĂłrze do dziÂś zachowane tajemnicze kamienne rzeÂźby, ktĂłre z racji swoich ksztaÂłtĂłw zyskaÂły nazwy: „NiedÂźwiedÂź”, „Pielgrzym” i „Panna z rybÂą”?
ÂŚlĂŞÂża musiaÂła od tysiÂącleci oddziaÂływaĂŚ na wyobraÂźniĂŞ ludzi, ktĂłrzy mieszkali u jej stĂłp. Jak dowiodÂły badania i ustne przekazy na gĂłrze odprawiane byÂły pogaĂąskie rytuaÂły i modÂły juÂż kilka tysiĂŞcy lat temu. Do ktĂłrego boga wĂłwczas siĂŞ modli? ByĂŚ moÂże ÂŚlĂŞÂża budziÂła wÂśrĂłd nich strach? Nie wiadomo, jeÂśli jednak wierzyĂŚ legendzie przekazywanej z pokolenia na pokolenie – pod gĂłrÂą mieÂści siĂŞ zakopana pod jej ciĂŞÂżarem brama prowadzÂąca wprost do krĂłlestwa Lucyfera – to brama piekielna! Jak to siĂŞ staÂło, Âże gĂłra na wieki zablokowaÂła wejÂście do piekieÂł przez co diabÂły do dziÂś muszÂą siĂŞ w³óczyĂŚ po Âświecie nie mogÂąc odnaleŸÌ drogi powrotnej do swego czarciego krĂłlestwa?
Same diabÂły sÂą sobie winne – a wszystko wziĂŞÂło swĂłj poczÂątek w zazdroÂści. Zanim ÂŚlĂŞÂża zakryÂła wejÂście do piekielnej bramy, diabÂły pod osÂłonÂą nocy wychodziÂły z piekieÂł na ziemiĂŞ, bo byÂła piĂŞkna, porosÂła wielkimi lasami, w ktĂłrych nie brakowaÂło ani zwierzyny, ani roÂślinnoÂści, a ludzie wiedli tu dostatnie Âżycie. DiabÂły bardzo zazdroÂściÂły im dostatku, podchodziÂły wieczorami, a bywaÂło rĂłwnieÂż, Âże o Âświcie do domostw i zachodziÂły w gÂłowĂŞ dlaczego ludzie koĂączÂą albo zaczynajÂą dzieĂą z uÂśmiechami na twarzach, rano ochoczo idÂą do pracy, a wieczorem, choĂŚ zmĂŞczeni caÂłodziennym trudem, przy wieczerzach ze Âśmiechem opowiadajÂą sobie o tym, co spotkaÂło ich za dnia.
W ca³ej okolicy trudno by³o spotkaÌ smutne dziecko, doros³ego, czy starca. Wszyscy wiedli spokojne i szczêœliwe ¿ycie. To diab³om nie by³o w smak, trudno by³o skusiÌ kogoœ do wystêpku i grzechu, diab³y zastanawia³y siê co zrobiÌ, aby uprzykrzyÌ ¿ycie ludziom i sprawiÌ radoœÌ swojemu królowi, Lucyferowi, diabla z³oœÌ z dnia na dzieù potêgowa³a siê, a i Lucyfer coraz bardziej zniecierpliwienie przejawia³!
Postanowi³y wiêc diab³y zasypaÌ ca³¹ piêkn¹ okolicê kamieniami, spustoszyÌ wsie, ³¹ki i rozleg³e lasy, zamieniÌ je w skaliste, niedostêpne góry, pe³ne niebezpiecznych zakamarków, w których przepadaliby na wieki œmia³kowie chc¹cy miêdzy wrogimi górami znaleŸÌ drogê do przyjaŸniejszych cz³owiekowi i zwierzêtom miejsc.
Lucyferowi spodobaÂł siĂŞ pomysÂł poddanych mu diab³ów, wyznaczyÂł wiĂŞc im miejsce i czas dogodny do tego, aby czarciÂą robotĂŞ wykonaĂŚ – wszystko miaÂło siĂŞ zakoĂączyĂŚ w Noc ÂŚwiĂŞtojaĂąskÂą. DiabÂły z ochotÂą przystÂąpiÂły do pracy, wywlekÂły na powierzchniĂŞ wielkie gÂłazy i kamienie, tak wielkie, Âże niektĂłre z nich przypominaÂły duÂże pagĂłrki i wzniesienia, w wielkich skalnych blokach ÂłupaÂły diabÂły jaskinie, pieczary, urwiska – wyobraÂźni czartom nie brakowaÂło, w ich zÂłych oczach migotaÂły zÂłowieszcze bÂłyski, gdy wyobraÂżaĂŚ sobie zaczĂŞÂły ludzi wpadajÂących w osuwiska i ostĂŞpy skalne, widziaÂły diabÂły oczami wyobraÂźni ludzkie przeraÂżone oczy, napawaÂły siĂŞ krzykiem spadajÂących ze skaÂł i z tym wiĂŞkszym zapaÂłem braÂły siĂŞ do pracy, pracowaÂły dniami i nocami, nie pozostaÂło juÂż im wiele czasu do Nocy ÂŚwiĂŞtojaĂąskiej, kiedy praca, zgodnie z rozkazem Lucyfera miaÂła zostaĂŚ zakoĂączona.
RosÂły skaÂły, poÂśrĂłd Âżyznych ziem i rzek stawaÂły skalne bloki, choĂŚ diabÂły same nie mogÂły tego zobaczyĂŚ, to wybudowaÂły juÂż caÂłe ÂłaĂącuchy gĂłrskie, a jak siĂŞ miaÂło okazaĂŚ, byÂły to Sudety ze szczytem najwyÂższym, póŸniej nazwanym ÂŚnieÂżkÂą, diabÂłom wci¹¿ byÂło maÂło – rosÂły w poprzek i na boki kolejne gĂłry i wzgĂłrza, ale jakby juÂż mniejsze, nawet diabÂłom po ciĂŞÂżkiej pracy wykonywanej nieprzerwanie i w dzieĂą, i w nocy, ubywaÂło siÂł, coraz czĂŞÂściej ukÂładaÂły siĂŞ na kamieniach i zamiast pracowaĂŚ, zgodnie z rozkazem Lucyfera, diabÂły, jak to diabÂły, rozleniwiÂły siĂŞ i wygrzewaÂły w promieniach sÂłonecznych.
Lucyfer nie byÂł zadowolony z ich postawy, gdyÂż gĂłry, choĂŚ wysokie, z licznymi zaÂłamaniami, pieczarami, wystĂŞpami, wci¹¿ go nie zadowalaÂły, ponaglaÂł wiĂŞc diabÂły, wybudzaÂł ze snu i wÂściekle ogniem je smagaÂł. Nie zauwaÂżyÂł, Âże do wyrosÂłych z nagÂła gĂłr, ktĂłrych dotÂąd nie byÂło na ziemskich mapach, zbliÂżyÂł siĂŞ hufiec anielski wysÂłany z Nieba ku pomocy ludziom przez diabÂły nagabywanym. Czarty zaniechaÂły wiĂŞc dalszej swej roboty i zaczĂŞÂły – na rozkaz Lucyfera – walkĂŞ z niebiaĂąskimi przybyszami, rzucaÂły wÂściekle kawaÂłami gĂłr i skaÂł w anielski hufiec, walka miĂŞdzy diabÂłami i anioÂłami przybieraÂła na sile, nie zauwaÂżyÂły nawet szeregi Lucyfera, kiedy usypaÂły wielkÂą gĂłrĂŞ z rzucanych w stronĂŞ anio³ów kamieni i skalnych Âścian…
Anio³y rozp³ynê³y siê w b³êkitach wysokiego nieba, a strudzone, ale zadowolone z siebie diab³y, myœl¹c, ¿e bitwê z nimi wygra³y, poczê³y szukaÌ wejœcia do swojego podziemnego, czarciego królestwa. Jakie¿ by³o ich zdziwienie, gdy bramy do piek³a nie znalaz³y, okaza³o siê, ¿e same, usypuj¹c górê z g³azów rzucanych w stronê anio³ów, drogê do królestwa ciemnoœci na wiek wieków zablokowa³y i odt¹d snuj¹ siê po okolicach wci¹¿ u podnó¿a Œlê¿y próbuj¹c odnaleŸÌ szlak prowadz¹cy do piek³a. Czasem pe³ne wœciek³oœci nasy³aj¹ nad Œlê¿ê burzowe chmury i próbuj¹ ognistymi piorunami wyrzeŸbiÌ drogê do piekielnych bram, ale, jak mówi¹ tutejsi bajarze, czarty nigdy nie pokonaj¹ góry, która do koùca œwiata staÌ bêdzie na swoim posterunku.
Tak powstaÂła legenda o ÂŚlĂŞÂży. OdtÂąd na legendarnej diabelskiej gĂłrze okoliczny lud odprawia swoje modÂły, obrzĂŞdy i taĂące. ByÂła to w tych czasach powszechna tradycja w caÂłej Europie oraz na kontynencie afrykaĂąskim. W Starym Testamencie czytamy o tym Âże ludzie schodzili siĂŞ na gĂłry, aby odprawiaĂŚ swoje pogaĂąskie kulty. CzyÂżby wiedzieli Âże te gĂłry kryjÂą bazy kosmiczne OBCYCH bogĂłw?
O jakiej Bramie Piekielnej mĂłwi legenda ÂŚlĂŞÂży?
To jedna z wielu Baz Kosmicznych WĂÂŻA czyli szarakĂłw. Te bazy staÂły siĂŞ celem poszukiwaĂą oraz badaĂą Hitlera i jego ludzi podczas II WÂŚ. Wykorzystali do tej pracy niewolnikĂłw wojennych, ktĂłrych mieli pod dostatkiem w caÂłej Europie. Wojna dawno siĂŞ skoĂączyÂła, ale dawne tradycje i fascynacje w naszym narodzie wrĂłciÂły. Czy odbudujÂą tam starodawne imperium zÂła ze swastykÂą?
Od 1991 roku wspó³pracuje z ufologami i rĂłwnieÂż jestem ufologiem, dlatego mnie interesuje sprawa legendarnych bogĂłw strzegÂących tej gĂłry. Z moich badaĂą tego typu gĂłr, np. w Gdyni, GĂłry WieÂżycy na Pomorzu, Babiej GĂłrze w Beskidach, GĂłra ÂŚwiĂŞtej Anny, GĂłry ÂŚwiĂŞtokrzyskie, itp., wynika iÂż wokó³ kaÂżdej z nich znajdujÂą siĂŞ ró¿ne bazy kosmiczne, ale jedna lub dwie sÂą dominujÂące. WiĂŞc jakie bazy kosmiczne sÂą w Masywie ÂŚlĂŞÂży? MĂłwiÂą o tym „monumentalne rzeÂźby kultowe (dwa niedÂźwiedzie, mnich, grzyb, postaĂŚ z rybÂą), znajdujÂące siĂŞ w obrĂŞbie gĂłry i u jej podnó¿a. ZostaÂły wykonane z rodzimego kamienia – granitu, a wiĂŞc te bazy sÂą w obrĂŞbie tego masywu. Dawni mieszkaĂący tych terenĂłw musieli wiedzieĂŚ o tych bazach kosmicznych, dlatego przekazali tĂŞ wiedzĂŞ w symbolu wykutym w kamieniach, ktĂłre przetrwaÂły do naszych czasĂłw – „NiedÂźwiedÂź”, „Panna” z „RybÂą”, „Pielgrzym” - mnich – baza kosmiczna Plejadan i wiele innych. Wiem, Âże jest tam 20 Baz Kosmicznych w Masywie GĂłry i okolicy. I to jest ta magnetyczna siÂła, jakiÂś zew, ktĂłry przywoÂłuje g³ównie psychotronikĂłw. JadÂą tam, bo czujÂą przyciÂąganie energii krysztaÂłu OBCEJ cywilizacji. W ten sposĂłb za jego pomocÂą wzywajÂą swoich ludzi, ktĂłrzy tam medytujÂą, oczyszczajÂą siĂŞ duchowo, mantrujÂą, odprawiajÂą obrzĂŞdy, robiÂą koncerty gongĂłw tybetaĂąskich, itd. Czy badajÂą tĂŞ gĂłrĂŞ? Czy wiedzÂą co tam jest?
A jaki ma to zwiÂązek z hitlerowskÂą swastykÂą i krysztaÂłem, ktĂłry zobaczyÂł niewolnik z Kaszub? Jak wiemy z lekcji historii symbol swastyki Hitler przej¹³ od religii wschodnich, a wiĂŞc wszystko siĂŞ potwierdza! KaÂżda religia ma swĂłj znak i swoich „bogĂłw”, ktĂłrzy ich inspirujÂą, chroniÂą i kierujÂą. W ten sposĂłb budzÂą siĂŞ stare demony na ÂŚlĂŞÂży i w wielu innych miejscach w Polsce i na Ziemi.
ÂŚlĂŞÂża od tysiĂŞcy lat uznawana byÂła za "siedzibĂŞ bogĂłw" - ÂŚlÂąski Olimp. OczywiÂście takich legendarnych ÂświĂŞtych gĂłr ukrywajÂących bazy kosmiczne ró¿nych OBCYCH cywilizacji w Polsce oraz na caÂłej Ziemi jest wiele. ZwrĂłciÂłam uwagĂŞ, Âże sÂą ludzie dziwnie przywiÂązani do ró¿nych miejsc np. do gĂłr lub kamiennych krĂŞgĂłw! WyjaÂśniÂły mi to badania kamiennych krĂŞgĂłw. Wiem, Âże w ich ustawieniu odwzorowane zostaÂły gwiazdozbiory oraz PLAN BAZ KOSMICZNYCH. Ale czy psychotronicy o tym wiedzÂą? Czy zostali zaprogramowani i muszÂą tam powracaĂŚ, aby wykonaĂŚ swĂłj Âżyciowy cel? PrzyciÂągaĂŚ innych ludzi…
Autor ksi¹¿ki „AnioÂły, kosmici i Antychryst” pisze cyt. "Mack doszedÂł do wniosku, Âże kosmici prowadzÂą doÂświadczenia majÂące na celu umoÂżliwienie im integracji z rodzajem ludzkim po to, by mĂłc zasiedliĂŚ ZiemiĂŞ.
Dr David Jacob, doszedÂł do jeszcze bardziej dramatycznych wnioskĂłw uznajÂąc, Âże takie hybrydy sÂą juÂż faktem i sÂą czĂŞÂściÂą ludzkiego spoÂłeczeĂąstwa – bo nie sposĂłb ich odró¿niĂŚ od innych ludzi. UwaÂża, Âże abdukcja zostaÂła dokonana na milionach osĂłb, a przyszÂłoœÌ ludzkoÂści jest bardzo niepewna, bo obcy chcÂą przej¹Ì nad nami kontrolĂŞ. Hemp kojarzy to z coraz czĂŞstszymi przypadkami spostrzegania UFO, ktĂłre wcale nie przybyÂło na ZiemiĂŞ aby nas uratowaĂŚ, ale Âżeby odebraĂŚ nam naszÂą planetĂŞ i pomĂłc wydostaĂŚ siĂŞ upadÂłym anioÂłom z Tartaru."
http://nowaatlantyda.com/2012/02/23/anioly-kosmici-i-antychryst/Tymczasem „ukrywana prawda o Riese (ÂŚlĂŞÂży) wpisuje siĂŞ jako jedna z wielu w nurt prawd skrywanych przed opiniÂą publicznÂą i jej zg³êbianie i odkrywanie oraz prowokowanie ludzi do myÂślenia o niej jest niezmiernie istotnym i poÂżytecznym dziaÂłaniem uczÂącym nieobojĂŞtnoÂści na historiĂŞ i w ogĂłle nieobojĂŞtnoÂści na poczynania wÂładz kamuflujÂących wszelkie inne tajemnice i ograniczajÂących ludziom dostĂŞp do wiedzy. A dowody? Jest ich caÂła masa dawno znanych, opisanych i zgromadzonych, ale jednak wymagajÂących jeszcze uzupeÂłnienia i dopowiedzenia na podstawie zeznaĂą tych nielicznych jeszcze ÂżyjÂących ÂświadkĂłw oraz odnajdywanych zapiskĂłw. I to ma ogromne znaczenie dla wspó³czesnego obrazu rzeczywistoÂści poniewaÂż na podstawie tych strzĂŞpĂłw informacji jakÂże czĂŞsto pasujÂących do znanych dowodĂłw ludzie mogÂą poznaĂŚ prawdziwy obraz tej dawnej rzeczywistoÂści i zrozumieĂŚ co tak naprawdĂŞ dziaÂło siĂŞ w owych czasach. To ma z kolei przeÂłoÂżenie na ÂświadomoœÌ dzisiejszej rzeczywistoÂści i jej poznanie. (…) Dzisiaj ktoÂś te tajemnice musi opisaĂŚ i wskazaĂŚ ich kierunek. I to kiedyÂś bĂŞdzie inspiracjÂą dla nowych pokoleĂą do ostatecznego ujawnienia tych tajemnic.”
http://moje-riese.blogspot.com/ oraz
http://moje-riese.blogspot.com/2012/02/list-od-zyczliwego.html W Masywie ÂŚlĂŞÂży jest wiele baz kosmicznych w tym baza kosmiczna Plejadan - Mnich. Ta postaĂŚ przypomina mi mnicha z mojej wizji opisanej w ksi¹¿ce „ÂŚwiĂŞta tajemnica Gdyni”. W wizji jest to jak najbardziej negatywna – wroga postaĂŚ, ktĂłra sk³ócaÂła ludzi! Kim wiĂŞc sÂą Plejadanie i co faktycznie tutaj robiÂą?
Przed laty badajÂąc kamienne krĂŞgi w WĂŞsiorach odkryÂłam, Âże w ich ustawieniu sÂą odwzorowane Plejady w gwiazdozbiorze BYKA. W czasie badaĂą zauwaÂżyÂłam pewnÂą prawidÂłowoœÌ dotyczÂąca ludzi, ktĂłrzy tam lubiÂą przebywaĂŚ. SÂą to rzesze psychotronikĂłw, ktĂłrych nie interesujÂą badania lecz obrzĂŞdy i rytuaÂły. Co tam robiÂą? Tak jak GĂłrze ÂŚlĂŞÂży mantrujÂą, urzÂądzajÂą koncerty gongĂłw tybetaĂąskich, obrzĂŞdy, rytuaÂły, szamanizm we wszelkiej postaci - uzdrawianie za pomocÂą wahadeÂł w krĂŞgach, klÂątwy i zaklĂŞcia itp. Jest XXI wiek, wiĂŞc dlaczego zachowujÂą siĂŞ jak zacofani ludzie z zamierzchÂłych czasĂłw? Niczego nie badajÂą, a wiĂŞc niczego nie wnoszÂą dla rozwoju cywilizacji chociaÂż uwaÂżajÂą siĂŞ za inteligentnych ludzi korzystajÂących z dobrodziejstw technicznych cywilizacji! Po wielu latach doszÂłam do wniosku, Âże sÂą to Plejadanie, ktĂłrzy chcÂą ukryĂŚ prawdĂŞ kim sÂą i co tutaj naprawdĂŞ robiÂą. Gdy na podstawie PLANU kamiennych krĂŞgĂłw zaczĂŞÂłam odkrywaĂŚ ich Bazy Kosmiczne m.in. w GĂłrze WieÂżycy na Pomorzu od razu zaczĂŞÂła siĂŞ „wojna”, co daÂło mi to duÂżo do myÂślenia! Kim sÂą ci ludzie i do czego zmierzajÂą? OdpowiedÂź jest w planie kamiennych krĂŞgĂłw – Plejadanie!
Po co i dla kogo zostaÂły przygotowane kamienne krĂŞgi w Europie i na caÂłej Ziemi i kto je zrobiÂł? Jak badajÂą je ludzie nauki i co z tego wynika? RozumiejÂąc kim sÂą bez trudu moÂżna zrozumieĂŚ dlaczego nie potrafiÂą – czy raczej nie chcÂą zrozumieĂŚ prostego ustawienia zapisanego w symbolach matematycznych, astronomicznych, fizycznych, technicznych, mistycznych, itd.! Czy naprawdĂŞ Goci nam to zrobili? Nie, i archeolodzy dobrze o tym wiedzÂą, lecz nie zmieniajÂą zacofanych Niemieckich teorii sprzed 150 lat!
PrzypomnĂŞ kim sÂą Plejadanie
http://radtrap.wordpress.com/2011/12/16/galaktyczna-federacja-kosmicznych-klamstw/GĂłr o nazwie SobĂłtka jest w Polsce wiĂŞcej. Jedna z nich jest w GdaĂąsku – Oliwie nad Zatoka GdaĂąskÂą. Od lat jest zabudowana, ale byÂła pradawnym miejscem kultu miejscowej ludnoÂści tak samo jak gĂłra SobĂłtka w Masywie ÂŚlĂŞÂży. Wiec czym siĂŞ ró¿niÂą Kaszubi od ÂŚlĂŞÂżan? Tylko nazwÂą oraz historiÂą, gdyÂż prawda o nich jest ukryta w bazach kosmicznych Obcych Przybyszy w Polsce i na caÂłej Ziemi. Tego typu miejsc kultu jest bardzo duÂżo w Polsce, w Europie i na caÂłej Ziemi.
Jest teÂż GĂłra WieÂżyca w odlegÂłoÂści ok. 60 km na zachĂłd od GdaĂąska. Zamiast rzeki ÂŚlĂŞÂży jest rzeka Radunia ktĂłra przepÂływa przez tysiÂącletni GdaĂąsk do morza.
Czy zbie¿noœÌ nazw jest przypadkowa czy mo¿e raczej jest to wa¿na wskazówka dla miejsca ukrytych baz kosmicznych OBCYCH cywilizacji w Polsce?
SÂą teÂż inne Bazy Kosmiczne ukryte w ziemi od tysiĂŞcy lat w Polsce i w Europie - utajnione przez prawdziwych wÂłaÂścicieli planety. PiszĂŞ o tym w art. „Mapa - zasiĂŞg Strefy 3c 123” gdzie mottem jest fragment ksi¹¿ki:
„W tajnej bazie kosmicznej ukrytej w gĂłrach - Plejadanie spotkali siĂŞ z przedstawicielami Galaktycznej Federacji. Wszyscy byli zadowoleni, gdyÂż udaÂło siĂŞ wykonaĂŚ PLAN. (…) ZebraliÂśmy siĂŞ tutaj, aby wysÂłuchaĂŚ wasze propozycje i wybraĂŚ nowego krĂłla. (…) NagromadziliÂśmy wystarczajÂąco duÂżo broni nuklearnej, aby caÂłkowicie zniszczyĂŚ planetĂŞ! OsiÂągnĂŞliÂśmy rewelacyjne skaÂżenie Âśrodowiska, wielkie dziury ozonowe, topnienie lodowcĂłw na biegunach, zmiany klimatu! Gdy zabraknie paliwa, ich napĂŞdy i technologie doprowadzÂą do caÂłkowitego wyniszczenia cywilizacji i dojdzie do wybuchu ostatniej wojny. Dalej… perfekcyjnie zmanipulowaliÂśmy ich religie i duchowoœÌ, a ”ojcowie ÂświĂŞci” pobÂłogosÂławiÂą nasze zwyciĂŞstwo! JesteÂśmy ich bogami i odnieÂśliÂśmy sukces w kaÂżdej moÂżliwej dziedzinie! WznieÂśmy toast za zwyciĂŞstwo PLANU „Operacja Ziemia”!
Nagle w³¹czyÂł siĂŞ sygnaÂł i na ekranie komputera pojawiÂła siĂŞ mapa. ZapadÂła cisza. SkoÂśne oczy szarakĂłw zwĂŞziÂły siĂŞ, a b³êkitne oczy Plejadan powiĂŞkszyÂły.”
Czy to sÂą fakty czy tylko czysta fantazja?
Kim s¹ Plejadanie? W legendach, mitologii oraz w astronomii to symboliczne BYKI z rogami i kopytami jak diab³y. W³aœciw¹ odpowiedŸ znalaz³am nie w astronomii czy archeologii, lecz w ufologii, a wszystko razem, to fragmenty tej samej uk³adanki. W ksi¹¿ce pt. "Lata œwietlne" Gary Kinder opisa³ historiê Bili Mayrea - szwajcarskiego kontaktowca z Plejadank¹ o imieniu Semiase. Wyjaœni³a jemu, i¿ ich cywilizacja nie pochodzi z Plejad, ale z Lutni. W wyniku wojen doprowadzili do unicestwienia w³asnej planety i dlatego wyemigrowali do innych gwiazdozbiorów, m.in. na Lirê i Vegê oraz do gwiazdozbioru Byka - na Plejady i Hiady oraz inne gwiazdozbiory. W czasie swoich wêdrówek znaleŸli zamieszka³¹ planetê Ziemiê. Co z nimi sta³o siê póŸniej? OdpowiedŸ jest w historia odkrycia tysiêcy sumeryjskich glinianych tabliczek pokrytych pismem klinowym, opowiadaj¹cych o przybyciu na Ziemiê Annunaki co opisa³ w swoich ksi¹¿kach dr Z. Sitchin.
W 1980 roku astronomowie – MaÂłgorzata i MirosÂław Kubiak z Obserwatorium Astronomicznym w GrudziÂądzu badali ustawienie astronomiczne kamiennych krĂŞgi na przesilenie letnie w Odrach, gdzie odwzorowane sÂą Hiady w gwiazdozbiorze BYKA. Podczas jednej z moich wypraw do Odr wÂłaÂśnie tam ich spotkaÂłam. Przekazali mi swoje materiaÂły naukowe peÂłne tabelek i obliczeĂą astronomicznych. Pan MirosÂław we wnioskach napisaÂł iÂż astronomiczny kierunek ustawienia kamiennych krĂŞgĂłw w Odrach na przesilenie letnie wskazuje na... LUTNIĂ i LirĂŞ! Dlaczego?? Tego nie rozumieli. ByÂł 1994 rok i ja rĂłwnieÂż nie rozumiaÂłam co to oznacza do momentu, gdy przeczytaÂłam ksi¹¿kĂŞ Gary Kinder "Lata ÂŚwietlne". OkazaÂło siĂŞ, Âże Plejadanie, Hiadanie, Veganie i inni to potomkowie tej samej cywilizacji, ktĂłra pochodzi z Lutni. Przybyli na ZiemiĂŞ i ich potomkowie sÂą tutaj pomiĂŞdzy nami… jak rodzina. Dalsze odkrycia i wnioski Zahari Sitchina sÂą zgodne z moimi wizjami. Annunaki skrzyÂżowali siĂŞ z Ziemianami i doprowadzili do pierwszej zagÂłady cywilizacji, potem drugiej i trzeciej. Teraz bĂŞdzie kolejna - czwarta zagÂłada - o czym przestrzegaÂła Semiase i Bili Mayer. BĂŞdzie to ostatnia wojna, gdyÂż nagromadzona broĂą atomowa zniszczy kolejnÂą planetĂŞ... ZiemiĂŞ. O tym w symbolu rĂłwnieÂż mĂłwi proroctwo Apokalipsy. Dlatego od 1993 roku miaÂłam badaĂŚ kamienne krĂŞgi i odszukaĂŚ Bazy Kosmiczne KrĂłla Jahwe - co przedstawiÂłam w art. "Mapa- zasiĂŞg Strefy 3c 123". Jak widaĂŚ wielu PLEJADANOM to siĂŞ nie podoba!
Ró¿ni ludzie pytajÂą mnie o to samo - "dlaczego wÂłaÂśnie „radioÂźrĂłdÂło 3c 123”, a nie np. systemy Arktura czy Vegi lub centralnie czarna superdziura - centrum galaktyki - w Strzelcu A?" Nie jestem astronomem, ale odpowiedÂź znalazÂłam w planie kamiennych krĂŞgĂłw w Odrach i WĂŞsiorach. OkazaÂło siĂŞ iÂż jest to odwzorowanie gwiazdozbioru BYKA na Kaszubach w wielkiej sakli! W tym gwiazdozbiorze odwzorowane jest rĂłwnieÂż „RadioÂźrĂłdÂło 3c 123” skÂąd przybyÂł CZÂŁOWIEK.
Kiedyœ interesowa³am siê odkryciami Z.Sitchina, E.v Danikena, archeologi¹, itd. Od kiedy sta³am siê wizjonerk¹ kierujê siê wskazówkami w wizjach i snach, a wspó³czesna nauka oraz ufologia jedynie to potwierdza lub nie. Jak do tej pory wszystko powoli siê potwierdza.
Historyczni Annunaki o których pisa³ w swoich ksi¹¿kach dr Z. Sitchin to przybysze z Lutni! Wielu psychotroników i ufologów oraz naukowców powo³uje siê na jego ksi¹¿ki, które w tej kwestii s¹ podstaw¹ spraw¹ dla naukowców.
Inny naukowiec na ktĂłrego siĂŞ rĂłwnieÂż powoÂłujÂą to sir Lawrence Gardner - historyk i genealog rodĂłw krĂłlewskich i szlacheckich. NiektĂłre jego teorie wydajÂą siĂŞ bardzo logiczne w porĂłwnaniu z BibliÂą. DziĂŞki swojej dociekliwoÂści doszedÂł do istotnego wniosku, Âże rĂłd Jezusa Chrystusa pochodziÂł z kosmosu w prostej linii od Annunaki czyli przybyszy z Lutni! CzêœÌ ich cywilizacji zasiedliÂła Hiady, ktĂłre sÂą odwzorowane w kamiennych krĂŞgach w Odrach. Ma to zwiÂązek z naszÂą wiara i religia i dlatego badaÂłam je od 1993 roku przez wiele lat. Tam w 1993 roku podczas przesilenia rĂłwnonocy jesiennej, w nocy gdy krĂŞciliÂśmy film stan¹³ obok mnie tajemniczy GOÂŚĂ. ByÂł to mĂłj Nauczyciel… StaÂłam przy kluczowym kamiennym krĂŞgu… wszystko mi pokazywaÂł bez s³ów. OpisaÂłam to spotkanie w ksi¹¿ce pt. „Z pamiĂŞtnika jasnowidzÂącej Tajemnice kamiennych krĂŞgĂłw”. Na ten temat byÂły publikacje w „Nieznanym ÂŚwiecie” oraz w „Wieczorze WybrzeÂża” w 1994 roku. Dlatego odkrycie sir Lawrence Gardner dotyczÂące pochodzenia Jezusa wcale mnie nie zaskoczyÂło, gdyÂż z moich wizji oraz badaĂą kamiennych krĂŞgĂłw w Odrach to samo wynika. Jezus pochodzi z Hiad w gwiazdozbiorze Byka i powrĂłciÂł na ZiemiĂŞ jak zapowiedziaÂł – co opisaÂłam w ksi¹¿ce „ÂŚwiĂŞta tajemnica Gdyni”! Jest synem BOGA Jahwe - jak podaje Biblia, wiĂŞc dlaczego go zabili? PozwoliÂł siĂŞ zabiĂŚ, aby swojÂą ÂśmierciÂą w symbolu i dosÂłownie pokazaĂŚ co zrobili z OJCEM CYWILIZACJI na Ziemi. Jako zaÂłoÂżyciel ChrzeÂścijaĂąstwa spisaÂł wszystko tak jak inni przedstawiciele religii lecz do dzisiaj nikt tych pism nie ujawniÂł! Na tym polega oszustwo kapÂłanĂłw. Komu zaleÂży aby ukryĂŚ tĂŞ prawdĂŞ?
Kto byÂł PIERWSZYM wÂładcÂą Ziemi zanim przybyli Annunaki? ByÂł nim KrĂłl Jahwe, ktĂłry przybyÂł z odlegÂłej galaktyki zwanej przez astronomĂłw brytyjskich „radioÂźrĂłdÂło 3c 123” pozornie w konstelacji BYKA. PrzybyÂł ze swoimi ludÂźmi – anioÂłami aby przygotowaĂŚ ZiemiĂŞ do zamieszkania dla ludzi i zwierzÂąt oraz programem rozwoju dla caÂłej cywilizacji. Z tej odlegÂłej galaktyki pochodzi pierwsza pokojowa cywilizacja Ziemian zanim przybyli Annunaki. Tutaj na Ziemi pozostaÂły ukryte dyski i Bazy Kosmiczne krĂłla Jahwe o ktĂłrych nie wiedzieli(?!) Annunaki? (MAPA) Zabili KrĂłla Jahwe tak jak Jezusa i zaprowadzili swoje porzÂądki, a wiĂŞc popeÂłniajÂą ten sam b³¹d ktĂłry doprowadzi do kolejnej zagÂłady oraz unicestwienia planety, tak jak to zrobili na Lutni. Kim sÂą…?
PisaÂłam juÂż kiedyÂś, Âże te dwie ludzkie cywilizacje to symboliczna para Adam i Ewa w Raju, o ktĂłrej pisaÂł w symbolu MojÂżesz. Ewa to przybysze z Lutni, ktĂłrzy posÂłuchali WĂŞÂża siedzÂącego na drzewie – RDZENIU - i to za jego sprawÂą doszÂło do zagÂłady cywilizacji na Ziemi czyli wygnania z Raju. Ale tym razem bĂŞdzie inaczej i to zapowiada proroctwo Apokalipsy. Polecam te lekturĂŞ wszystkim myÂślÂącym ludziom…
Tak wiêc Góra Œlê¿a pokazuje kim s¹ wspó³czeœni potomkowie Annunaki co doskonale odzwierciedla legenda o powstaniu Œlê¿y oraz to co tam siê dzieje...
Zofia PiepiĂłrka