https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/nasza-b%C5%82%C4%99kitna-planeta-czyli-eksperyment-jakiego-jeszcze-nigdy-nie-by%C5%82o/428863977176579Motto: W³asn± g³upotê ludzie zwykli nazywaæ do¶wiadczeniem, mawia³ Oscar Wilde! Oby to do¶wiadczenie zd±¿y³o zaowocowaæ m±dro¶ci±…
Bardzo i nteresujace informacje. Pozdrawiam Rafaela
Temat dziur ozonowych i chemitralis trwa od co najmniej 30 lat! By³ 2000 roku, gdy przeczyta³am artyku³ w „Rzeczpospolitej”(04.2000) na temat dramatycznie powiêkszaj±cej siê dziury ozonowej nad Antarktyd±. Poruszy³o mnie to bardzo i zdo³owa³o na d³ugo, bo zda³am sobie sprawê czym to grozi dla nas wszystkich. Zaczê³am czytaæ wszystko co pisali naukowcy i dziennikarze. Zbiera³am ró¿ne artyku³y, które pó¼niej zaowocowa³y trzema prelekcjami dla psychotroników - w COP w Gdyni i Gdañsku. Moim celem by³o ostrzec ¶rodowisko psychotroników w Trójmie¶cie o tym co nas czeka oraz szukaæ jakiego¶ niezale¿nego wyj¶cia w miarê swoich mo¿liwo¶ci. Podczas 3 prelekcji powiedzia³am im o znaczeniu ozonu w ¿yciu cz³owieka i od tamtej pory nie porusza³am tego tematu poniewa¿ ignorowali sprawê. Okaza³o siê, ¿e mówienie o ozonie i ekologii to temat TABU. Gdy zaczyna³am o tym mówiæ w¶ród znajomych psychotroników by³am traktowana jak natrêtna maniaczka, która ma swojego „konika” na punkcie ozonu. Z lekcewa¿eniem mówili, ¿e ta sprawa ma niewielkie znaczenie dla przysz³o¶ci naszej cywilizacji. Czy¿by??? Absolutnie nic do nich nie dociera³o! Nie mog³am zrozumieæ dlaczego og³upiaj± ludzi bzdetami odwracaj±c uwagê od rzeczywisto¶ci. Obserwuj±c to ¶rodowisko zrozumia³am kim s± i co robi±, dlatego odciê³am siê od tego „towarzystwa wzajemnej adoracji”.
Do dzisiaj - spo¶ród licznych moich znajomych 1 osoba na 100 rozumie co nas czeka. Te 99 osób to nie s± ludzie ograniczeni umys³owo, bo w wiêkszo¶ci z wy¿szym wykszta³ceniem lub naukowym. Czy to ¶wiadczy o faktycznym stanie ich inteligencji oraz zdolno¶ci logicznego my¶lenia? Czy nie czytaj± co pisz± na ten temat w prasie i nie ogl±daj± programów w TV? Czy trudno im zrozumieæ dramat, który nad nami wisi i to w czasie naszego pokolenia, a nie za sto czy tysi±c lat? Mo¿na to obrazowo uj±æ tak… Wszyscy siê bawi±, a TYTANIK tonie!
To co wówczas zrozumia³am by³o dla mnie bardzo wa¿ne i sta³o siê potê¿nym „kopem” psychicznym do tego stopnia, ¿e wbrew wszystkim znanym psychotronikom i ich „dobrych rad” oraz wbrew naukowcom kontynuowa³am badania megalitów. Dlaczego? Jako wizjonerka i badaczka megalitów zrozumia³am, ¿e naukowcy nigdy nie odkryj± prawdy o tym czym s± kamienne krêgi, bo znacznie szybciej zabraknie ozonu nad Ziemi± co oznacza koniec naszego ¶wiata! Czy siê mylê? Wiedzia³am, ¿e przy tak zniszczonej warstwie ozonowej mam kilkana¶cie lat na zrozumienie i wykonanie tego zadania. Skupi³am siê na kamiennych krêgach oraz tajemnicy ¦wiêtej Góry w Gdyni (ksi±¿ka). Zrozumia³am ¿e jest to KAMIENNY TESTAMENT pozostawiony dla nas przez inteligentnych przodków. Przewidzieli, ¿e pope³nimy TEN SAM B£¡D, dlatego pozostawili nam bezcenne informacje za pomoc± kamieni na ca³ej Ziemi, jednak mog± one byæ zrozumia³e dopiero w naszych czasach, gdy¿ mamy odpowiedni± wiedzê. To co odkrywa³am opisywa³am, a cyniczni i z³o¶liwi naukowcy oraz psychotronicy i dziennikarze niezmiennie od lat o¶mieszaj± i blokuj±. A co w tym czasie robili moi „ulubieni” psychotronicy? Przyje¿d¿aj± do kamiennych krêgów swoimi luksusowymi samochodami i urz±dzaj± idiotyczne obrzêdy i rytua³y oraz koncerty gongów tybetañskich jak ludzie pierwotni. Takim zachowaniem chc± odwróciæ uwagê od prawdziwego przeznaczenia tych odwiecznych kamiennych krêgów. Kim oni s±?? Dla mnie s± oszustami i wci±¿ to potwierdzaj±!
Jest 2012 rok i nieoczekiwanie dla siebie wróci³am do sprawy ozonu, gdy¿ na wszystkich forach i w ró¿nych grupach w Internecie oraz Facebooku a¿ huczy od dyskusji na temat ozonu i chemtralis, CO2, HARP, Niburu, projektu Cheops, Wolnej Ludzko¶ci, itp. Psychotronicy nagle „obudzili siê” i o dziwo odkryli w sprawie dziur ozonowych „teorie spiskowe”, bo „truj± nas!”, a oni przecie¿ s± wybrañcami i obroñcami NATURY. W koñcu nie wytrzyma³am i napisa³am kilka zdañ na swoim profilu na Fb i w kilku grupach.
„To co widzimy na niebie ka¿dego s³onecznego dnia, to „cerowanie” dziur ozonowych, które powsta³y nad nami z powodu nadmiaru ró¿nych gazów, np. freonów, wybuchów nuklearnych, itp. - zobacz np. ENCYKLOPEDIA (7 tomowa)! Bez warstwy ozonowej nad Ziemi± nie ma ¿ycia, gdy¿ pada 100% promieniowanie kosmiczne i s³oneczne, które jest ¶mierciono¶ne dla cz³owieka, zwierz±t, ro¶lin, a nawet ryb w wodzie! Musz± byæ zmienione napêdy i ró¿ne technologie, aby zatrzymaæ proces niszczenia ozonu nad Ziemi±, a to w najbli¿szych latach jest ma³o realne. Wiêc jak d³ugo to potrwa i ile jeszcze wytrzymamy opryski tlenkami azotu, tlenkami aluminium, itd? To jest agonia naszej cywilizacji! Ja to wiem... ale uduchowieni i „anio³y” nic z tego nie rozumiej± i robi± „zadymy” na ró¿nych forach o to ¿e politycy i wojsko „robi± co¶ za naszymi plecami”... A co robi± „mistrzowie duchowo¶ci”? Po mistrzowsku bajeruj± o cudownej przysz³o¶ci naszej cywilizacji...”
No i zaczê³y siê dyskusje… Od razu pokazali swoje mistrzostwo!
Zatelefonowa³ Robert Le¶niakiewicz mówi±c:
- Co¶ w tym jest co napisa³a¶… Prze¶lij materia³y, albo razem to napiszemy?
- Prze¶lê, ale najpierw muszê je „odkopaæ” ze stosu papierów.
Odszuka³am dwa art. „Znaczenie ozonu w ¿yciu cz³owieka czyli b³êkitny p³aszcz nad Ziemi±” z dnia 27.02.2001 oraz „Czy medycyna naturalna ma przysz³o¶æ?” z 19.03.2002. Te dwa teksty koncentruj± siê wokó³ sprawy ozonu, a poniewa¿ s± obszerne wybra³am kilka najistotniejszych w±tków dotycz±cych ozonu. Jest 2012 rok i od tamtego czasu dosz³o wiele innych pomys³ów i wynalazków naukowych ratowania cywilizacji. Czy wyjdziemy z tego piek³a? - sami oceñcie!
**********
Skok cywilizacyjny ostatniego 100-lecia jest olbrzymi i to wszystko dzieje siê w³a¶ciwie w czasie jednego pokolenia – naszego pokolenia! Jest to zbiorowy wysi³ek ludzko¶ci, która usi³uje w okre¶lonym czasie przekroczyæ próg rzeczywisto¶ci, ale napotyka niewidzialn± barierê, któr± nie sposób lekcewa¿yæ! Jest ni± ozonosfera. Nagle okaza³o siê, ¿e znaczenie ozonu dla naszego ¿ycia i cywilizacji jest zasadnicz± spraw±. Bez dok³adnego zrozumienia problemu dziur ozonowych nie jest mo¿liwe powstrzymanie niszczenia ozonu, a to w konsekwencji doprowadzi do nieodwracalnych skutków dla ca³ej cywilizacji. Dlatego wa¿na jest w³a¶ciwa interpretacja tera¼niejszo¶ci i obecnych zjawisk oraz procesów, zachowañ (!) i decyzji z punktu widzenia przysz³ych konsekwencji.
To co powiem nie jest czym¶ nowym, ale problem jest w tym, ¿e od lat ten temat jest starannie omijany i przemilczany w ¶rodowisku wydawa³oby siê ludzi inteligentnych i wra¿liwych. Jest to wiêc moje spojrzenie na nasz± rzeczywisto¶æ oraz przysz³o¶æ o której ludzie nie my¶l± i nie chc± my¶leæ.
Zanim przejdê do przedstawienia problemu b³êkitnego p³aszcza nad Ziemi± chcê opowiedzieæ anegdotê, która jest wstêpem oraz puent± i doskonale oddaje sens tego co nas czeka. Nieliczni to rozumiej±, a ju¿ na pewno nie psychotronicy - zwolennicy religii wschodnich, których symbolem jest W¡¯…
Miesi±c wcze¶niej (luty 2002 rok) spotka³am siê z pani± prof. L.F. z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdañskiego w Gdyni. Rozmowa dotyczy³a Zatoki Gdañskiej i morza. Przez 0,5 godziny rozmawia³y¶my na temat Zatoki Gdañskiej, ale w koñcu pani profesor zaintrygowana zapyta³a;
- A o co w³a¶ciwie pani chodzi? Do czego potrzebne s± pani te informacje? Nie widzê… ¶wiat³a zrozumienia, sensu, zwi±zku z czym mog³abym to po³±czyæ. Czym siê pani zajmuje? Kim pani jest?
- Nie jestem pracownikiem naukowym. Samodzielnie zajmujê siê badaniem kamiennych krêgów, megalitów oraz pasm kosmicznych… i wszystko zmierza do Ba³tyku. Wszyscy wiemy, ¿e w Ba³tyku s± pok³ady ropy naftowej, gazu oraz pok³ady bursztynu…
- No tak! - odpowiedzia³a pani profesor.
- A ten bursztyn to sk±d?
- Jak to sk±d? Z ¿ywicy!
- A ta ¿ywica to z czego? (Pani profesor patrzy³a na mnie w¶ciek³ym wzrokiem my¶l±c – co za idiotyczne pytania, jednak odpowiedzia³a.)
- Oczywi¶cie z sosen!
- A te sosny w morzu to sk±d?
Pani profesor d³ugo patrzy³a na mnie bez s³owa, jej wzrok nagle z³agodnia³, a po chwili patrz±c w okno ze smutkiem powiedzia³a co¶ dziwnego, co doskonale rozumia³am jako wizjonerka.
- A to jab³ko zerwane z rajskiej jab³oni jeszcze nie ca³kiem do koñca zosta³o zjedzone… A w Raju by³y dwa drzewa. Drzewo m±dro¶ci i drzewo wiedzy dobra i z³a… czy jak to tam by³o…
Patrzy³am z u¶miechem na pani± profesor, bo ona zrozumia³a o co mi chodzi bez d³ugiego t³umaczenia.
Od co najmniej 30 lat wszyscy s³yszymy i czytamy o dziurze ozonowej nad Antarktyd±, a warstwa ozonowa nad Ziemi± z roku na rok siê zmniejsza, ale kogo to obchodzi?
Co wiemy o OZONIE?
Ozon jest to niebieskawy gaz o charakterystycznym zapachu, który otacza jak p³aszcz Ziemiê, skutecznie oddzielaj±c j± od szkodliwego promieniowania s³onecznego i kosmicznego. W³a¶nie z powodu tego gazu Ziemia jako planeta widziana z kosmosu ma kolor niebieski – b³êkitny. Nasza cudowna b³êkitna planeta…
Ozon w normalnych warunkach ca³kowicie poch³ania szkodliwe promieniowanie kosmiczne i s³oneczne, ale w przypadku braku os³ony ozonowej na nasze g³owy dos³ownie wali siê ¶mierciono¶ne promieniowanie niczym gilotyna.
W naturze najwiêcej ozonu znajduje siê w lasach sosnowych. W naturalny sposób ozon powstaje równie¿ podczas wy³adowañ atmosferycznych w czasie burzy.
Ozon w du¿ym stê¿eniu jest szkodliwy, ale w odpowiednim stê¿eniu jest ¶rodkiem silnie utleniaj±cym, bakteriobójczym, wirusobójczym i grzybobójczym, dlatego w ostatnich latach w Polsce stosuje siê go np. do oczyszczania wody pitnej zamiast chloru. Ozon w niewielkiej ilo¶ci jest równie¿ sk³adnikiem powietrza, którym oddychamy. Czysty ozon jest niebezpieczny dla zdrowia, gdy¿ szczególnie silnie dzia³a na p³uca - niczym ¿r±ca substancja.
W dolnej warstwie atmosfery ozon wystêpuje w niewielkich ilo¶ciach. Jego zawarto¶æ znacznie wzrasta w górnych warstwach atmosfery czyli w ozonosferze na wysoko¶ci od 10 do 50 km nad ziemi±. Maksymalna koncentracja ozonu wystêpuje na wysoko¶ci 23 km. W górnej warstwie atmosferycznej ziemi w stratosferze ozon tworzy warstwy ró¿nej grubo¶ci i stanowi jedyn± naturaln± barierê przed najbardziej szkodliwym ultrafioletowym promieniowaniem emitowanym przez S³once.
Ozon ca³kowicie poch³ania promieniowanie nadfioletowe o d³ugo¶ci poni¿ej 295 nm, które jest bardzo szkodliwe dla wszystkich organizmów ¿ywych, a wiêc dla cz³owieka, zwierz±t, ptaków, ryb, ro¶lin. Pomiary prowadzone od koñca lat siedemdziesi±tych wykazuj± systematyczny spadek ca³kowitej zawarto¶ci ozonu w atmosferze. Najwiêkszy spadek powiêkszaj±cy siê z roku na rok obserwuje siê na pó³kuli po³udniowej nad Antarktyd± w czasie wiosny i jesieni. Do zesz³ego roku – jak podaje NASA (2000 rok) powiêkszenie dziury ozonowej wynosi³o ponad 60% ! Uwa¿aj±, ¿e dziura ozonowa bêdzie siê powiêkszaæ jeszcze przez co najmniej 10-20 lat, a to oznacza ocieplenie klimatu i topnienie lodowców na biegunach o czym krzycz± naukowcy od 30 lat!
To dzieje siê na biegunie po³udniowym naszej planety, a na biegunie pó³nocnym najwiêksze spadki ozonu wystêpuj± w ¶redniej szeroko¶ci geograficznej, a wiêc dok³adnie nad nami! (2000r.!) Jest to efekt dzia³alno¶ci gospodarczej cz³owieka i ska¿enia ¶rodowiska.
Pocz±tkowo s±dzono, ¿e g³ównym i jedynym sprawc± niszczenia warstwy ozonowej jest freon stosowany w lodówkach, zamra¿arkach, klimatyzatorach, aerozolach, w przemy¶le elektronicznym i w innych sprawach. Jednak okaza³o siê, ¿e freon raz dostawszy siê do atmosfery mo¿e tam kr±¿yæ od 50 do 100 lat rozprzestrzeniaj±c siê po ca³ej ziemi. A tymczasem produkcja freonów wzrasta³a z ka¿dym rokiem. ¯eby zobrazowaæ problem, to w 1974 roku naukowcy amerykañscy stwierdzili, ¿e do atmosfery nap³ywa systematycznie tysi±ce ton freonu w samych tylko Stanach Zjednoczonych. Roczna produkcja freonu wynosi³a wówczas 380 000 ton, a w pozosta³ych krajach uprzemys³owionych proporcjonalnie do obszaru. A wiec rocznie do atmosfery ziemskiej dostaje siê nie tysi±ce ton, ale miliony ton freonu (do dzisiaj), który tam pozostaje nie 50-100 lat, ale setki, a mo¿e nawet tysi±ce lat niszcz±c ozon! Dlatego wci±¿ ubywa ozonu, a ¶mierciono¶ne promieniowanie s³oneczne i kosmiczne proporcjonalnie wzrasta.
Sk±d siê bior± dziury ozonowe na biegunach skutych lodem?
Nad biegunami jest najcieñsza warstwa ozonowa z powodu braku ro¶linno¶ci, która wytwarza tlen. Tymczasem wzrost ilo¶ci freonów, które przemieszczaj± siê w atmosferze powoduje spustoszenie nad biegunami. W ¶wiecie nauki wywo³a³o to konsternacjê, a przeciêtni obywatele do dzisiaj nie rozumiej± skali zagro¿enia. Przemawia do nich np. widok ska¿onego jeziora, rzeki, morza, obumar³ych drzew, a w przypadku ozonu nie maj± wra¿eñ wizualnych i nie potrafi± tego sobie wyobraziæ wiêc zadaj± pytania - czy to prawda? A mo¿e nie prawda, mo¿e naukowcy zmy¶laj±?
Po tych naukowych odkryciach w 1978 roku kraje produkuj±ce freon podpisa³y w WIEDNIU protokó³ w sprawie redukcji freonu na skalê przemys³ow± i o ochronie ozonu.
Siedem lat pó¼niej w 1985 roku sprawê podjêto na nowo, gdy¿ cz³onkowie brytyjskiej ekspedycji antarktycznej stwierdzili ubytek ponad 40% ozonu w stratosferze poczynaj±c od 1985 roku! Opublikowane odkrycia w maju 1985 roku wprawi³y w os³upienie fizyków atmosferycznych. Potwierdzi³y to równie¿ pomiary satelitarne. Ubytek ozonu by³ tak nag³y i gwa³towny, ¿e komputery odbieraj±ce sygna³y z satelity nie uwzglêdnia³y tych wyników, uznaj±c je za B£ÊDNE!!! Naukowcy nie mogli w to uwierzyæ, a có¿ dopiero przeciêtni ludzie. NASA potwierdzi³a szokuj±ce odkrycie!
W sierpniu 1986 roku po¶piesznie zebrano zespó³ naukowców, którzy wyruszyli na Antarktydê w celu przeprowadzenia pierwszych dok³adnych badañ nad tym l±dem. Badania niestety potwierdzi³y teoriê o znacz±cej roli freonu w zniszczeniach ozonu stratosferycznego. W efekcie tego, we wrze¶niu 1987 roku przedstawiciele 31 krajów spotkali siê w MONTREALU, aby podpisaæ UMOWÊ bêd±c± pierwszym wa¿nym krokiem na drodze rozwi±zania nabrzmia³ego problemu miêdzynarodowego, po to, aby stopniowo wycofaæ siê z produkcji freonu oraz stosowania go w przemy¶le.
To nie wszystko… Naukowcy nagle zrozumieli, ¿e to co dzieje siê na Antarktydzie mo¿na porównaæ do naci¶niêcia peda³u redukcji ozonu i ¿e mo¿e to zdarzyæ siê wszêdzie na ca³ej Ziemi!
W marcu 1988 roku opublikowano wyniki badañ i analiz z satelity oraz na ziemi – pracowa³o nad tym ponad 100 naukowców z USA i agencji ONZ. Okaza³o siê, ¿e na pó³nocnej pó³kuli na szeroko¶ci geograficznej od 30-60 stopni , a wiêc w pasie najgêstszego zaludnienia obszarów Ameryki, Kanady, Europy, Zwi±zku Radzieckiego, Chin, Japonii – w latach 80-tych poziom ozonu zmniejszy³ siê ¶rednio ok. 3%. ( Obecnie dramatycznie wiêcej!) A poniewa¿ freony pozostaj± w atmosferze przez dziesi±tki, setki lat, wiêc ich niszcz±ce dzia³anie trwaæ bêdzie jeszcze d³ugo, d³ugo po wej¶ciu w ¿ycie porozumienia w Montrealu.
Dalsze badania w latach 90-tych ujawni³y i¿ dotychczasowe wyniki badañ nie pozwalaj± na jednoznaczne okre¶lenie przyczyn zmniejszania siê koncentracji ozonu w atmosferze ziemskiej, gdy¿ wiele danych przemawia za tym, ¿e jest to efekt dzia³alno¶ci gospodarczej cz³owieka, czyli freony i halony, które s± sk³adnikami aerozoli, czynniki ch³odnicze i inne, ale tak¿e tlenki azotu, jako efekt spalania paliw stosowanych do napêdu samochodów, samolotów, rakiet i promów kosmicznych, ale tak¿e wybuchów j±drowych – w tym awarii elektrowni atomowych!
Jaki jest wp³yw prób nuklearnych na atmosferê Ziemi czyli warstwê ozonow±? Czynniki te w pewnych warunkach powoduj± ³añcuchowy rozpadu ozonu! (PWN –wyd. 1995 r.)
Bior±c pod uwagê liczbê testów musia³y one wp³yn±æ dramatycznie na nasz± atmosferê, lecz nie ma ¿adnego oficjalnego raportu - wiadomo dlaczego! Naukowcy zrozumieli dlaczego tak szybko znika warstwa ozonowa nad Ziemi± i nagle zaprzestali prób nuklearnych oraz zakazali je TRAKTATEM pilnuj±c tego skrupulatnie. Obserwuj± ka¿dy wybuch nuklearny który niszczy ozonosferê i obci±¿aj± te kraje ró¿nymi sankcjami. Dotychczasowa przybli¿ona liczba prób nuklearnych - Stany Zjednoczone 1030; Zwi±zek Radziecki 715 testów w ramach których wykonano 962 eksplozje; Francja 210; Wielka Brytania 45; Chiny 45; Indie 6; Pakistan 6; Korea Pó³nocna 2.
Razem co najmniej 2306 prób nuklearnych! Obecnie przygotowuje siê do prób nuklearnych Izrael. Nie znamy wiêkszej si³y niszcz±cej ni¿ wybuchy j±drowe. (¼ród³o – Internet)
Do tego nale¿a³oby dodaæ ca³y arsena³ broni atomowej i wszelkiej innej, statki podwodne o napêdzie atomowym i setki elektrowni atomowych. Zrozumia³am czym to grozi dla naszej planety… Jak to wszystko kiedy¶ wybuchnie, np. z powodu… pêkania p³yt tektonicznych to ca³a Ziemia rozleci siê na kawa³ki! Czy naukowcy o tym nie wiedz±? Komu na tym zale¿y, aby zniszczyæ cywilizacjê i planetê??
Jak s±dzicie pañstwo, co mo¿na w tej sytuacji zrobiæ? Czy psychotronicy ze swoimi „cudownymi” mo¿liwo¶ciami mog± co¶ zrobiæ , aby ratowaæ cywilizacjê i Ziemiê?
Patrzy³am na skamienia³e twarze i b³yszcz±ce oczy s³uchaczy siedz±cych w ponurym milczeniu. Odpowiedzia³ blisko mnie siedz±cy starszy mê¿czyzna:
- Nic! Przecie¿ ¶wiatem rz±dz± politycy, biznesmeni. Oni maj± pieni±dze! Przecie¿ nie zlikwiduj± np. w Kuwejcie rafinerii naftowej, a przecie¿ je¼dzimy samochodami na paliwo. Samoloty te¿ s± na paliwo! Wszystko trzeba zmieniæ od razu, a to jest chyba niemo¿liwe?! Tym którzy maj± pieni±dze to wszystko „wisi”…
- Ma pan racjê! Patrz±c i s³uchaj±c tylko moich znajomych, s±siadów, rodzinê, widzê, ¿e tak jak pan powiedzia³ – „im to wisi”, gdy¿ nikogo z nich nie interesuje ozon, a co za tym idzie katastrofalny koniec cywilizacji i to w krótkim czasie… Gdyby im o tym mówi³ ksi±dz w ko¶ciele to pewnie by uwierzyli, ale oni nie mówi± wiêc na pewno to nie jest prawda! Oni tylko mówi± o przepowiedniach i proroctwach dotycz±cych „koñca ¶wiata”, ale nie rozumiej±, ¿e to siê zdarzy w naszym pokoleniu. W ten sposób cyniczni kap³ani prowadz± swoje „stado” bezmy¶lnych „baranów i owiec” na zag³adê. A o czym najczê¶ciej im prawi± na kazaniach, w radiu i TV? O polityce, o aborcji i eutanazji, ale o tym ¿e niebawem czeka nas globalna aborcja i eutanazja - nie!
Wszyscy moi znajomi dorabiaj± siê i odk³adaj± kapita³ na kontach, aby mieæ lepsz± przysz³o¶æ. Jak± przysz³o¶æ? Aby by³a przysz³o¶æ dla nas, naszych dzieci i wnuków musimy zacz±æ od siebie, a potem zacz±æ to natychmiast realizowaæ, bo pozosta³o ma³o czasu! Trzeba dok³adnie to zrozumieæ, prze¿yæ nawet szok – tak jak ja – po to, aby zacz±æ inaczej my¶leæ i patrzeæ krytycznie na wszystkich i wszystko w kontek¶cie nadchodz±cej zag³ady, po to, aby mieæ w³asne zdanie na ten temat - niezale¿nie od tego co mówi± i robi± autorytety ¶wiatowe, jak np. papie¿, Dalaj Lama, politycy, biznesmeni, naukowcy, lekarze, psychotronicy, ekolodzy, dziennikarze czy rodzina.
¦wiadomo¶æ straszliwego zagro¿enia zmusza naukowców do szukania innych rozwi±zañ technicznych. Oczywi¶cie trzeba zmieniæ napêdy samochodów, samolotów, promów kosmicznych, itd. - a co robi±? Z roku na rok wzrasta ilo¶æ luksusowych samochodów proporcjonalnie do ilo¶ci ludzi na Ziemi! Widaæ to szczególnie na zakorkowanych ulicach i autostradach wszystkich miast na Ziemi! Co naukowcy robi± ze spraw± napêdów?? W³a¶ciwie niewiele… Amerykanie np. planuj± najpó¼niej do 2025 roku zmieniæ napêdy spalinowe na elektryczne, ale czy rzeczywi¶cie jest to najlepsze rozwi±zanie wiedz±c jak wytwarza siê elektryczno¶æ? Od dawna s± inne rozwi±zania, ale naukowcy jako¶ nie kwapi± siê, aby to zrealizowaæ. Dlaczego? Czy komu¶ zale¿y aby jak najpó¼niej zacz±æ nad tym pracowaæ? Dlaczego? Czas dzia³a na nasz± szkodê i niszczenie ozonu…
To samo dotyczy samolotów! Obecnie co SEKUNDÊ gdzie¶ na ziemi startuje samolot. Rocznie startuje ponad 15 milionów samolotów!!! Ozonu ubywa, a wzrasta poziom CO2! Badania naukowe (2000 rok) osadów morskich oraz muszli dowodz±, ¿e zawarto¶æ dwutlenku wêgla CO2 w atmosferze jest dzisiaj najwy¿sza od 20 milionów lat! (EKO- ¦wiat 09/2001 oraz Wiedza i ¯ycie 01/2001)
Ozon znika szybciej ni¿ s±dzili naukowcy, a w zastraszaj±cym tempie wzrasta promieniowanie kosmiczne i s³oneczne powoduj±c ocieplenie klimatu i gwa³towne topnienie lodowców na biegunach.
Bez os³ony ozonowej promieniowanie ultrafioletowe docieraj±c do ziemi zwiêksza ryzyko raka skóry oraz powoduje uszkodzenie oczu u cz³owieka (¶lepotê), a u zwierz±t zmiany w systemie immunologicznym (odporno¶ciowym). Zwiêkszone dawki tego promieniowania mog± równie¿ mieæ nieobliczalne skutki dla ¶wiata ro¶linnego i zwierzêcego
Do tego trzeba dodaæ pierwiastki promieniotwórcze kr±¿±ce w powietrzu jako efekt prób j±drowych lub awarii elektrowni atomowych, itd. Rozpad np. uranu trwa 800 – 1000 lat! Te pierwiastki wdychamy razem z powietrzem do p³uc i co siê dzieje w naszym organizmie?? Dramatycznie wzrasta ilo¶æ zachorowañ na nowotwory. W tej sytuacji mówienie o zdrowej ¿ywno¶æ to kpina z naiwno¶ci ludzkiej! To co siê dzieje w atmosferze ziemskiej to spustoszenie!
Co w tej sytuacji robi± naukowcy i wojsko?
Czy siedz± z za³o¿onymi rêkoma przed TV i ogl±daj± idiotyczne seriale, lub modl± siê do obrazów i figur, lub mantruj±, medytuj± i oczyszczaj±c siê duchowo z brudów energetycznych (?) licz±c ¿e bêdzie cud? ¯adnego cudu nie bêdzie! Cudem bêdzie gdy bêd± ludzie, którzy bêd± usi³owali co¶ w tej sytuacji robiæ!
Co w tej sytuacji zrobili naukowcy, rz±dy i wojsko?
Konsekwencj± UMOWY w MONTREALU z 1987 r., naukowcy opracowali strategiê awaryjn±, przy pomocy symulacji komputerowej. Wziê³o w niej udzia³ 300 naukowców z ca³ego ¶wiata. Zgodzili siê na eksperyment o zasiêgu globalnym, aby sch³odziæ klimat przy pomocy „lustra” odbijaj±cego promieniowanie s³oneczne za pomoc± py³ków aluminium i kwarcu w stratosferze nad pañstwami sprzymierzonymi w szczególno¶ci!
Symulacja komputerowa wykaza³a, ¿e mo¿e to powstrzymaæ ocieplenie planety o ponad 85 % pomimo spodziewanego podwojenia siê dwutlenku wêgla CO2 w atmosferze w ci±gu najbli¿szych 50 lat.
Pod koniec 1997 roku rozpoczêto rozpylanie chemikaliów w atmosferze przy pomocy samolotów wojskowych. Najpierw rozpylano w USA i Kanadzie, a nastêpnie za zgod± pañstw sprzymierzonych UK£ADEM równie¿ w Europie (w tym równie¿ nad Polsk±) oraz w Azji i Australii - nad g³owami niczego nie domy¶laj±cych siê ludzi. Na niebie pojawi³y siê smugi w kszta³cie szachownicy, linii, kó³, ixsów, itp.
Skutki uboczne tego niebywa³ego eksperymentu jakiego nie by³o i nigdy nie bêdzie jest to, ¿e ludzie w czasie tych „oprysków” odczuwali: silne bóle g³owy, chroniczne bóle stawów i miê¶ni, zawroty g³owy i omdlenia, ostre bezgor±czkowe objawy grypopodobne, zaniki pamiêci i to du¿ej liczy ludzi naraz - tak ¿e nie wiedzieli gdzie s± i gdzie np. zostawili samochody, bóle gard³a i krtani, kaszel, chrypki, ból dzi±se³ i zêbów, alergie, zaburzenia uk³adu nerwowego i immunologicznego, chroniczne zmêczenia, stresy, powa¿ne choroby serca, stwardnienie rozsiane, itd. Lista by³a d³uga… Okaza³o siê równie¿, ¿e m.in. opady py³ków aluminium zak³óca³y prace radarów. (Nexus)
Wszystko to jest nie tylko efektem samych oprysków, ale równie¿ wzrostem promieniowania kosmicznego i ska¿enia ¶rodowiska!
Jak „zacerowaæ” dziury ozonowe?
Naukowcy g³owili siê nad tym d³ugo. W Anglii przypadkiem odkryli, ¿e spaliny samochodów czyli tlenki azotu + promieniowanie s³oneczne powoduje, ¿e zwi±zki te reaguj± z wolnym tlenem przekszta³caj±c go w OZON. Ten ozon potem wyp³ywa z miast na podmiejskie ³±ki i uprawy rolne, gdzie sieje spustoszenie po¶ród wra¿liwych na ten gaz ro¶lin i obni¿a ich odporno¶æ na choroby i paso¿yty. A jak to wp³ywa na odpoczywaj±cych ludzi na podmiejskich ³±kach, dzia³kach i ogrodach?
Ozon w czystej postaci jest truj±cy i szkodliwy dla ludzi, zwierz±t, ro¶lin, ptaków i ryb.
Naukowcy w czasie lotu badawczego w górnej troposferze przypadkiem odkryli, ¿e silniki samolotów mog± równie¿ stymulowaæ produkcjê czystego ozonu. Zmierzyli stê¿enie ró¿nych sk³adników wp³ywaj±cych na bilans ozonu, szczególnie na górnej warstwie troposfery, gdzie odbywa siê najwiêkszy ruch samolotów poniewa¿ jest tam ma³o pary wodnej. Okaza³o siê, ¿e tlenek azotu NO wytwarzany w du¿ej ilo¶ci przez silniki samolotów i spalanie du¿ej ilo¶ci materii organicznej znacznie przy¶piesza produkcjê ozonu w górnej warstwie troposfery i umo¿liwia rozprowadzanie ozonu po s±siednich warstwach uzupe³niaj±c ubytki. No, ale tlenek azotu NO ulega przetworzeniu w kwas azotowy w ni¿szych warstwach i w konsekwencji mamy opady kwa¶nego deszczu, a to nie jest obojêtne dla zdrowia ludzi, zwierz±t, ro¶lin i ryb w wodzie, a wiêc dotyczy tak¿e zdrowej ¿ywno¶ci. ( ¦wiat Wiedzy 04/97) Pomimo to w sprawie ratowania ozonu zastosowano rozpylanie tlenku azotu NO w górnych warstwach ozonowych, który mia³ zwi±zaæ i zwiêkszyæ ilo¶æ ozonu, czyli „zacerowaæ” dziury ozonowe nad Ziemi±. Oczywi¶cie do „cerowania” u¿yto setki samolotów wojskowych.
Oba eksperymenty rozpoczêto jednocze¶nie - „cerowanie” warstwy ozonowej i sch³adzanie klimatu! Rz±d Polski i Wojsko równie¿ bierze udzia³ w tym eksperymencie, podobnie jak inne kraje zwi±zane UMOW¡ o ochronie ozonu.
Jest 2012 rok i niebywa³y EKSPERYMENT TRWA NADAL!
Kilka lat temu w Japonii zebrali siê eksperci z ca³ego ¶wiata, aby m.in. kolejn± UMOW¡ ograniczyæ wydzielanie CO2 do atmosfery. Ograniczenia s± maksymalne, po to aby ochraniaæ warstwê ozonow±, a co robi± „¶wietli¶ci” psychotronicy? Z nimi w ¿aden sposób nie mo¿na siê dogadaæ!
Gdy przed laty o tym mówi³am smugi chemiczne by³y widoczne kilka razy w roku, a teraz coraz czê¶ciej - kilka razy w tygodniu. To oznacza, ¿e ozonu ubywa dramatycznie. To jest powolna agonia naszej cywilizacji… Wiele lat temu w moich wizjach widzia³am umieraj±cych ludzi w strasznych mêczarniach. Wówczas nie rozumia³am dlaczego, a¿ do dnia gdy przeczyta³am artyku³ o powiêkszaj±cej siê dziurze ozonowej. Od dwóch lat masowo padaj± ró¿ne gatunki ptaków i ssaków morskich i wiem, ¿e moje wizje nied³ugo zaczn± siê realizowaæ, gdy¿ zabraknie warstwy ozonowej nad Ziemi±.
Oznacza to jedno… nasza cywilizacja jest skazana na zag³adê tak jak cywilizacja naszych przodków - Adama i Ewy w Raju na Ziemi! Pos³uchali rad symbolicznego WʯA ( jak na obrazkach) i zostali cynicznie oszukani… Czy wygl±da³o to tak samo jak dzieje siê to od wielu lat w naszej cywilizacji – co opisa³am wy¿ej?
„A to jab³ko zerwane z rajskiej jab³oni jeszcze nie ca³kiem do koñca zosta³o zjedzone… A w Raju by³y dwa drzewa. Drzewo m±dro¶ci i drzewo wiedzy dobra i z³a… czy jak to tam by³o…”
Jab³ko zerwane z „drzewa wiedzy dobra i z³a” utknê³o (naukowcom) ADAMOWI w gardle, a Ewa (uduchowieni) mówi ¿e „nas truj±”. Bez warstwy ozonowej nasza cywilizacja zostanie „naga” jak symboliczny Adam i Ewa w Raju, bo zabije nas 100% promieniowanie s³oneczne i kosmiczne.
Pytanie zasadnicze – ile naprawdê pozosta³o ozonu??
Ta wiedza pozwoli nam zrozumieæ ile czasu pozosta³o do koñca naszej cywilizacji. Czy naukowcy powiedz± nam prawdê o stanie ozonu czy bêd± utrzymywaæ do koñca wszystko w tajemnicy? Pamiêtaæ przy tym nale¿y, ¿e nieodwracalnie zosta³a naruszona równowaga ekologiczna na Ziemi, a skutki tego s± lawin±, która na nas zaczyna spadaæ… Niesamowite zagro¿enie jest nie tylko z powodu braku os³ony ozonowej, ale równie¿ kataklizmów na ziemi, morzach i oceanach. Wybuchaj± u¶pione wulkany (które równie¿ niszcz± ozon), zaczê³y pêkaæ p³yty tektoniczne…
P³yty tektoniczne euroazji, które przez miliony lat(?) nachodzi³y na siebie teraz rozdzielaj± siê. P³yta europejska zmieni³a kierunek i nachodzi na p³ytê afrykañsk±, dlatego w Europie jest coraz wiêcej trzêsieñ ziemi. Z moich wizji i snów wynika, ¿e Europa bêdzie wysp±!! To samo dotyczy Ameryki Pó³nocnej! Kataklizmu w ¿aden sposób nie unikniemy, jedynie co mo¿na zrobiæ to czê¶ciowo zneutralizowaæ skutki. Ale aby to zrobiæ ludzie musz± byæ ¶wiadomi i przygotowani na to co nas czeka. Ludzie nie przygotowani na tak straszny kataklizm nie bêd± wstanie opanowaæ paniki i chaosu.
Jak to siê skoñczy dla naszej cywilizacji?
O tym mówi± stare proroctwa biblijne i Apokalipsa, ale nie religie wschodnie i ich zwolennicy w Polsce i na ca³ej Ziemi. A o czym mówi± psychotronicy w obliczu zag³ady? Wci±¿ s³odko mówi± o mi³o¶ci, o wybaczaniu innym i sobie (?!), o planecie Niburu, jakie¶ projekty cheops, o wolnej ludzko¶ci i innych bzdetach… S± jak „ko³tun” na g³owie ka¿dego my¶l±cego cz³owieka w obliczu zag³ady!
Wszyscy my¶l±cy ludzie (tak jak pani profesor L.F.) wiedz±, ¿e opis biblijnego Raju to symbole, za którymi kryje siê dramatyczna rzeczywisto¶æ cywilizacji naszych przodków, a my ich potomkowie pope³niamy ten sam b³±d! Adam i Ewa zjedli zakazany „owoc” z „drzewa wiedzy dobra i z³a” na którym siedzia³ W±¿ - bazy kosmiczne cywilizacji Wê¿a na Ziemi. Jako kolejna cywilizacja znowu „konsumujemy” owoce z ich „drzewa wiedzy dobra i z³a”. Okaza³o siê, ¿e to dobro jest dla nas z³em, gdy¿ niszczy warstwê ozonow± i cywilizacjê. Co w tej sytuacji jest prawdziwym dobrem a co z³em? Kogo pos³uchali naukowcy i psychotronicy - w tym równie¿ ko¶ció³ i dlatego pope³niaj± b³êdy za które zap³acimy wszyscy wygnaniem z Raju jakim jest Ziemia?
W³asn± g³upotê ludzie zwykli nazywaæ do¶wiadczeniem – mawia³ Oscar Wilde. Czy dlatego psychotronicy i niektórzy naukowcy nadal nie wyci±gaj± wniosków z tego co siê dzieje na Ziemi i kto za tym stoi? Ja wyci±gam wnioski i dlatego mówiê oraz piszê co my¶lê! Jestem wizjonerk±, a to upowa¿nia mnie do pisania tak jak ja to widzê, a nie tak jak im siê podoba. Nie s³ucha³am ludzi WʯA i odszuka³am „drzewo m±dro¶ci” w naszym RAJU.
Czym jest symboliczne „drzewo m±dro¶ci”?
To olbrzymi DYSK – Baza Kosmiczna Króla Jahwe wraz ze 123 dyskami na wielkim obwodzie, na terenie Polski i Europy, ale wiem, ¿e jest ich wiêcej na ca³ej Ziemi. S± ukryte w ziemi oraz w morzach i oceanach od pocz±tku istnienia cywilizacji CZ£OWIEKA na Ziemi. Król Jahwe przyby³ wraz ze swoimi lud¼mi z odleg³ej galaktyki nazwanej przez astronomów „Radio¼ród³o 3c 123” pozornie na tle gwiazdozbioru Byka. Jak wiemy z opisu biblijnego dosz³o do buntu anio³ów za spraw± cywilizacji Wê¿a. G³ówna Baza Kosmiczna Króla Jahwe jest w STREFIE 3c 123 na Kaszubach, gdzie w 1991 roku „p³onê³o” setki drzewa jak w opisie biblijnym Moj¿esza. To jest najwa¿niejsza dla nas wskazówka astronomiczna, fizyczna, techniczna i mistyczna. Jest to wa¿ne dla ludzi my¶l±cych i szukaj±cych wyj¶cia z pu³apki w jakiej znalaz³a siê nasza cywilizacja. Pisa³am na ten temat wielokrotnie. Ma to szczególnie znaczenie w sytuacji, gdy znika b³êkitny p³aszcz nad Ziemi±, a naukowcy szukaj± wyj¶cia z tej dramatycznej sytuacji. Ta Baza Kosmiczna pozwali uruchomiæ wyj¶cie awaryjne dla naszej cywilizacji. Jest to symboliczne „drzewo m±dro¶ci” na szeroko¶ci geograficznej rajskiej jab³oni! Zacznijmy je¶æ „owoce” z „drzewa m±dro¶ci” CZ£OWIEKA, a nie z drzewa „dobra i z³a” cywilizacji WʯA (szaraków), bo „konsumuj±c” ich „owoce” czeka nas zag³ada! Ale jak ugry¼æ „owoc” m±dro¶ci? Pomy¶lcie… Zacznijcie badaæ ten teren tak jak ja badam od blisko 20 lat!
Eksperyment jakiego jeszcze nigdy nie by³o na Ziemi…
Strefa 3c 123 na Kaszubach
http://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/mapa-zasi%C4%99g-strefy-3c-123/504036236288920W 2004 roku nada³am sygna³ do Bazy Kosmicznej Króla Jahwe i otrzyma³am odpowied¼ akustyczn± wg wzoru Fibonacciego. Pisa³am na ten temat wielokrotnie. Nadajcie sygna³ do bazy kosmicznej! Sprawd¼cie to sami na wszelkie sposoby! Wg przepowiedni wszystko mia³o zacz±æ siê od Polski! Stwórca – Bóg i Król Jahwe nigdy nie pozostawi nas bez wyj¶cia - je¿eli tego chcemy i szukamy. Na tym polega nasza wiara od tysiêcy lat! Prawdziwi wizjonerzy zawsze uprzedzali o nadchodz±cych zdarzeniach oraz co nale¿y zrobiæ! Fa³szywi wizjonerzy robi± odwrotnie – co w naszych czasach widaæ na ró¿nych portalach ezoterycznych!
Gdy po blisko 12 latach od czasu moich prelekcji na temat ozonu s³yszê jak „¶wietli¶ci” psychotronicy i chodz±ce „anio³y” z sekt religii wschodnich mówi± o spisku i truciu nas za pomoc± chemitralis, itp., to wiem, ¿e znowu „gadaj±” przewrotnie zwodz±c ludzi, bo wcale nie chodzi im o nasze dobro. Czy te „upad³e anio³y” naprawdê nic nie wiedz± o zniszczeniu warstwy ozonowej i dlaczego tak siê dzieje? Kto jak kto, ale „anio³y” powinny o tym wiedzieæ najlepiej! Niech te „anio³y” zostawi± swoje luksusowe auta i przesi±d± siê na rowery, to przestan± niszczyæ ozon i zatruwaæ powietrze spalinami! 12 lat temu w Polsce by³o zarejestrowanych ponad 70 tysiêcy psychotroników, a teraz jest ich co najmniej dwa razy tyle! A ilu jest takich ludzi na Ziemi i co robi± ci „mistrzowie duchowo¶ci”? „Po mistrzowsku bajeruj± o cudownej przysz³o¶ci naszej cywilizacji...” Jakiej przysz³o¶ci gdy ozonu dramatycznie ubywa ka¿dego dnia? Aby ratowaæ ozon naukowcy chc±c co¶ robiæ wymy¶lili opryski chemikaliami, które spadaj± równie¿ w ludzi. Je¿eli psychotronicy chc± dobra ludzi i Ziemi niech zaczn± od siebie, tak jak ja zaczê³am… Niech zrozumiej± problem zniszczonej ozonosfery oraz dlaczego tak siê sta³o, a potem niech szukaj± rozwi±zañ, bo czasu pozosta³o niewiele... Tyle, aby wyci±gn±æ wnioski dotycz±ce zniszczonej warstwy ozonowej i przysz³o¶ci cywilizacji, póki „to jab³ko zerwane z rajskiej jab³oni jeszcze nie ca³kiem do koñca zosta³o zjedzone…”
Ka¿dy ma woln± wolê i rozum. Wybór nale¿y do was…
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/usa-przygotowuje-sie-masowy-pomor-mieszkancow