Niezale¿ne Forum Projektu Cheops Niezale¿ne Forum Projektu Cheops
Aktualno¶ci:
 
*
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj. Grudzieñ 22, 2024, 05:01:16


Zaloguj siê podaj±c nazwê u¿ytkownika, has³o i d³ugo¶æ sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: Wie¶ci od Lightworker  (Przeczytany 59905 razy)
0 u¿ytkowników i 6 Go¶ci przegl±da ten w±tek.
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #75 : Wrzesieñ 20, 2012, 14:46:08 »

Szacowny Dariusz, jak zada³e¶ sobie trud przeczytaæ ca³y mój tekst to wiesz, ¿e zastrzeg³em, ¿e chcia³bym siê myliæ i nie chcia³bym nikogo osadzaæ Du¿y u¶miech
Chcia³bym siê myliæ i wiedzieæ, ¿e nie traktuj± ludzi jak ofiary w ciekawy i czytelny sposób opisany przez szacownego Astre U¶miech
Co do szacownego Astre
Z ca³ym szacunkiem pozwolê sobie w tym, ¿e dusza nie istnieje nie zgodziæ siê z szacownym.
Spieszê te¿ powiadomiæ, ¿e nie jest te¿ ona wymy¶lona przez filozofów nazwana tak wymy¶lona nie.
Dusza czy te¿ programator czy jak zwa³ tak zwa³ to jeden z elementów budowy ca³o¶ciowej U¶miech Cz³owieka. U¶miech
Spieszê te¿ poinformowaæ, ¿e spe³nia role ³±cznika miêdzy ¦wiadomo¶ci±, a cia³em fizycznym U¶miech
Nastêpna jej funkcja to magazynowanie wniosków z do¶wiadczeñ, w które powinno nasze cia³o fizyczne wej¶æ na planie fizycznym, oczywi¶cie te w które weszli¶my s± odhaczone Du¿y u¶miech
Nastêpna spraw± która mnie dziwi u Ciebie szacowny Astre to fakt krytyki odczuæ szacownej ptak odno¶nie kontaktów z jej wnêtrzem - dusz± - ze sob±.
Hm ¶pieszê z poinformowaniem Ciê szacowny, ¿e nawi±zanie takiego kontaktu skutkuje nie powtarzaniem do¶wiadczeñ, które ju¿ przerobili¶my U¶miech
Z reszt± krytykowanie tzw ,,Czuciowców" by³o bardzo powszechne przez nie tylko KK, ale i naukê i....
Intuicja d³ugo by³a o¶mieszana i to jest fakt.
Wnioski z tego faktu przyda³o by siê wyci±gn±æ - to te¿ fakt Du¿y u¶miech
Znaczy, ze jak nie widzimy oczami cia³a fizycznego ¶wiata energii to on nie istnieje nie ma go jak easta Du¿y u¶miech
Pozwolê wiêc nie zgodziæ siê z tym brakiem duszy u szacownej ptak choæ zgodzê siê, ¿e wiêkszo¶æ cz³owieka duszy nie ma
Dlatego te¿ pozwoli³em sobie krytycznie odnie¶æ siê do tych tzw Lightworker, którzy twierdz±, ¿e Widz± a nie widz± jak kto¶ jest zbudowany.
Có¿ jak to mówi szacowny Blu zejde z tych Lightworker by ich uszy nie piek³y Du¿y u¶miech
to pa Du¿y u¶miech
 
 
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 20, 2012, 14:48:19 wys³ane przez Przebi¶nieg » Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #76 : Wrzesieñ 20, 2012, 14:57:51 »

Przebisniegu szacowny nie musisz schodzic z lightworkerow, bo to tylko taka nazwa. Sam wskazywales w innym watku na pewne kobiety, ktore Tobie pomogly (czy jedna z nich) - pisales o Warszawie i Olsztynie. A nie przeszlo Ci na mysl, ze to wlasnie mogly byc takie lightworkerki?

Astre nie chcesz rozmawiac, to nie mow AMEN.
Ale byc moze inni tez maja racje? Nie zawsze medrca szkielko i oko... nie zapominaj, o intuicji pisal trafnie powyzej Przebisnieg szacowny.
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #77 : Wrzesieñ 20, 2012, 14:58:22 »

Astre, oczywi¶cie, ¿e tworzê swoj± wiarê. I mo¿e masz racjê, mo¿e komunikujê siê nie z dusz±,
a z czym¶ innym? Tego nie wiem na 100%, ale wierzyæ mi wolno, ¿e to dusza, bo jako¶ wspó³gra ze mn±,
albo ja z ni± .  Mrugniêcie Zreszt±, jak widzisz wiara ta nie jest sztywna, dopuszcza pomy³kê.

Pos³ugujemy siê jêzykiem, s³owami, które nie s± jednoznaczne i dla ka¿dego nios± ró¿ne tre¶ci.
St±d wzajemne niezrozumienia, st±d trudno¶æ przekazu. Dlatego wa¿niejszy staje siê odbiór intuicyjny,
wibracyjny. Jeste¶ z kim¶ i od razu masz odczyt, zanim ten kto¶ wypowie s³owo.
Pó¼niejsze racjonalizowanie tylko niepotrzebnie m±ci.
Ja p. Rajskiej nie spotka³am osobi¶cie, wiêc nie mam bezpo¶redniego odbioru. Byæ mo¿e by³by zgodny z Twoim?

Ale i tak ka¿dy uk³ada swoj± uk³adankê. Czy to na p³aszczy¼nie wiary, czy wiedzy. I nic w tym z³ego.
I z takich elementów sk³ada siê rzeczywisto¶æ, z nas, tworz±cych swoje ¶wiaty.
A problemem Wszech¶wiata jest pogodziæ te ¶wiaty, u³o¿yæ z nich jak±¶ mozaikê, lub po prostu skasowaæ. 
Równie¿ nie wykluczam takiej mo¿liwo¶ci.

To pa braciszku, póki ¿ycie w nas i ¶wiatopogl±dy kwitn±.   Chichot

Ja tam Ciebie akceptujê, od g³owy do stóp.   Mrugniêcie
A humanizm? Niech siê ¶wiêci. Rdzeñ go skryguje, po swojemu.  Du¿y u¶miech
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #78 : Wrzesieñ 20, 2012, 15:11:54 »

Humanizm? Jak to rozumiec?
Znam takie powiedzenie "homo homini lupus est" - bo tyle widac dookola.
Czy humanizm musi oznaczac poswiecenie sie na rzecz innych? Dzielenie sie chlebem, opieke, sponsoring itp.
A moze wlasnie zaakceptowanie siebie jako wydajacego polecenia, jak kapitana na statku, takim jakim sie jest, ta akceptacja polaczona z odwaga to prawdziwy humanizm.
Ale sily ciemnosci tego nie lubia. Wiem.
Przekonalam sie na wlasnej skorze. Gdy przejeta idealami humanizmu, poswiecenia, bycia grzecznym i poslusznym zatracilam siebie, ale znalezli sie pomocnicy. Otworzyly sie moje oczka i poszlam za ich wskazowkami.
Mysle, ze to lightworkerzy, choc inaczej sie nazywali.
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #79 : Wrzesieñ 20, 2012, 16:12:18 »

Je¶li tylko maj± ich piec uszy, to mo¿emy im jeszcze podokuczaæ. Je¶li chodzi o naszych lajt... (no sami siê tak nazwali), to widaæ, ¿e znacznie ³atwiej jest napisaæ m±dr± ksi±¿kê, ni¿ utrzymaæ postawê na co dzieñ. I nie wa¿ne czy kto¶ usi³owa³ wyt³umaczyæ, czy nie. Nie ma wydarzenia - nie ma t³umaczenia.
Lady gdzie¶ tu próbowa³a okre¶liæ postawê lightworkers. To do¶æ trudne. My¶lê, ¿e wiêkszo¶æ prawdziwych lightworkers pracuje po cichu, w cieniu - nie pchaj± siê "na afisz". St±d trudno ich sklasyfikowaæ, je¶li kto¶ musi. Czy tych g³o¶nych mo¿na zaliczyæ do tej grupy? Moim zdaniem mo¿na, bo propaganda te¿ jest potrzebna i oni s± nieco przekrzywion±, ale twarz± pozosta³ych, którzy dzia³aj± spokojnie.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Przebi¶nieg
Go¶æ
« Odpowiedz #80 : Wrzesieñ 20, 2012, 18:12:32 »

Fair Lady
Cytuj
Przebisniegu szacowny nie musisz schodzic z lightworkerow, bo to tylko taka nazwa. Sam wskazywales w innym watku na pewne kobiety, ktore Tobie pomogly (czy jedna z nich) - pisales o Warszawie i Olsztynie. A nie przeszlo Ci na mysl, ze to wlasnie mogly byc takie lightworkerki?
Przysz³o mi szacowna tylko je¿eli tak by³o to ja je tak nazwa³em a je¿eli nie tak to np dobrodziejki lub inaczej jeszcze w ka¿dym razie ja nie one same.
Dodam te¿ i zastrzegê ¿e nie chodzi o lokalny patriotyzm tylko o wibracje nie nazwa³bym nigdy drugiego po angielsku dla wibracji.
to pa Du¿y u¶miech

PS
Szacowna ptak tworzy religiê no no Du¿y u¶miech
Zapisane
ptak
Go¶æ
« Odpowiedz #81 : Wrzesieñ 20, 2012, 19:49:19 »

Cytat: Przebi¶nieg
  PS
Szacowna ptak tworzy religiê no no   

Przebi¶niegu szacowny, a jak±¿ to religiê tworzy ptak?  Szok

to pa  Du¿y u¶miech
Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #82 : Wrzesieñ 20, 2012, 20:37:50 »

Ja dodam jedynie tyle , nie wa¿ne o czym kto pisze i jakie teorie publikuje , ale co  z tego wynika dla tego kogo¶ i innych ludzi.

Co do P. Rajskiej publikuje to co w przekazach uzna³a za prawdê , czy jest to prawda , czy nie niebawem siê oka¿e. Nie mniej jednak uczciwie dodaæ trzeba co ona w tym hotelowym wywiadzie powiedzia³a. A powiedzia³ i¿ grupa energii  z któr± ona siê kontaktuje nie jest t± z" najwy¿szej pó³ki", nie oni s± siewcami ¿ycia i nie oni maj± decyduj±ce zdanie w kwestiach ostatecznych.
To siewcy ¿ycia ( Rajska jako¶ ich nazwa³a) s± grup± nadrzêdnych Energii której jest podporz±dkowana  grupa Rajskiej.

Dla mnie wniosek jest jeden , grupa Rajskiej stoi w opozycji do siewców ¿ycia i propaguje swoj± wiedzê , tamci akceptuj±c woln± wolê wszystkich  i nie ingeruj± na  te "cudowno¶ci" przekazywane przez  Rajsk±  ale nie tylko przez ni±.  Robi± swoje wiedz±c i¿ dzia³ania o najwy¿szej mocy i tak zapisz± przysz³o¶æ wszystkich ni¿szych grup w³±cznie z Rajsk±, co ona potwierdzi³a w tym wywiadzie.

Zatem nie rozumie roztrz±sania jej wiarygodno¶ci ? Ona  jest przedstawicielem pewnej opcji , która chce zdominowaæ ludzi swoimi rewelacyjnymi informacjami w pewnym sektorze wiedzy. Ale poniewa¿ nie ma to zbyt wielkiego znaczenia w w globalnej ewolucji , nie jest czynnikiem wznoszenia siê Ludzko¶ci , a wrêcz przeciwnie blokuje uwagê na technicznych informacjach miast propagowaæ otwieranie dostêpu do w³asnej wiedzy wewnêtrznej mo¿na ni± wodziæ ludzi za nos.

Nie pierwsza Rajska jest tak u¿ywana i nie ostatnia, tak masz racje Lady... s± to sprawdziany dla Ludzi którzy miast zacz±æ my¶leæ samodzielnie i analizowaæ cel przekazu skupiaj± siê wy³±cznie na jego tre¶ci i zach³ystuj± , z³udzeniem , kasy , autorytetu i wyj±tkowo¶ci bycia wybran±... Do czego? Do zrobienia w balona na scenie walcz±cych miêdzy sob± "wielkich mistrzów duchowych"...

Nie mam zamiaru ich oceniaæ , nie moja to sprawa, ale dopóki mamy jeszcze te trzy miesi±ce czasu ¿yczê im przetarcia oczu i zrozumienia i¿ mistrzem ka¿dy ma byæ dla siebie , oraz im mniej masz "uczni" tym wiêkszym jeste¶ nauczycielem..... Paradoks? Ale prawdziwy.


Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 20, 2012, 21:46:32 wys³ane przez Kiara » Zapisane
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #83 : Wrzesieñ 20, 2012, 21:10:55 »

Ja dodam jedynie tyle , nie wa¿ne o czym kto pisze i jakie teorie publikuje , ale co  z tego wynika dla tego kogo¶ i innych ludzi.


No w³a¶nie co wynika ?
A to co wynika, nie zale¿y ani od Rajskiej, ani od Ciebie, odemnie, czy kogokolwiek. Zale¿y tylko od tego jakie kto posiada mo¼liwo¶ci obróbki informacji. I jak sobie prze³o¿y i u³o¿y tre¶ci, które do jego ucha i oka docieraj±.
Je¿eli np. p.Rajska pisze o g³ównych tezach funkcjonowania Wszech¶wiata przedstawiaj±c jego model, to na czym polega problem ?
Polega na tym, ¿e rz±dzi tutaj przecie¿ od wieków, ¿e tak powiem ''jaszczurowa nauka'', która nie dopuszcza innych alternarnatyw, bo jej to nie na rêkê.

Wiêc pytanie zasadnicze ?
Kto robi ch³am ?
Nauka, czy Rajska ?

Nie rozumiem wogóle jak na podstawie  w³asnej mniemanologii i jakich¶ tam wyczytanych w sieci opini mo¿na budowaæ wobec kogokolwiek oskar¿enia ?

Tylko, ¿e oskar¿enia s± tworzone po to, bo kto¶ ma w tym interes.
Owszem niech ma, ale my te¿ mamy swoje interesy !


A p³ytkie i b³êdne interpretacje s± nieodpowiedzialne i mog± narobiæ szkody.I ju¿ narobi³y i tu nie chodzi tylko o J.Rajsk±, bo problem jest globalny !

« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 20, 2012, 21:14:49 wys³ane przez Astre » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #84 : Wrzesieñ 20, 2012, 21:28:57 »

Lepiej bym tego nie uj±³. Du¿y u¶miech
I tyczy siê to nie tylko p. Rajskiej ale wszystkich, których w mniejszym b±d¼ wiêkszym stopniu próbuje siê sprowadziæ do parteru za odwagê g³oszenia przez niego czego¶, co nie przystaje do stereotypów.  Smutny
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #85 : Wrzesieñ 20, 2012, 21:40:31 »

Wiedzieæ powinni¶my i¿ wiedza szczególnie techniczna  istniej±ca w naszym III wymiarze nie jest pe³n± wiedz±, a co za tym idzie nie mo¿na na jej podstawie uzyskaæ prognoz dotycz±cych wy¿szego IV wymiaru. Informacje przekazywane przez ro¿ne grupy Energii  s± wiedz± czê¶ciow± na której bazie zbudowano to, co my uznajemy za nasz± ca³o¶æ.
Zatem przekroczenie bram wy¿szego wymiaru ( niezale¿nie od tego jak go zwa³) zmieni± ca³kowicie wiedzê o wszystkich zasadach i podstawach dotychczasowej wiedzy. Teraz przeciêtny cz³owiek nie potrafi sobie tego wyobraziæ , ani poj±æ dotychczasowymi parametrami zmys³owymi.
 
Czy zatem informacje pochodz± od P. Rajskiej , czy innej pani lub pana to nie jest wa¿ne, wa¿ne jest i¿ za najbli¿sze 3 miesi±ce zdezaktualizuj± siê te informacje i ¿e s± tylko czê¶ciowo prawdziwe w obliczu wiedzy ca³kowitej.
Tak jak pisa³am powy¿ej grupa energii  której przedstawicielk± jest P. Rajska nie jest decydentem drogi przysz³o¶ci ni Ludzko¶ci ni galaktyki ni wszech¶wiata.
Nie ma ¿adnego globalnego problemu z "gadami" , nie ma ¿adnego problemu, s± to wymys³y grup , które tworzeniem tych problemów chc± utrzymaæ zainteresowanie Ludzi na swojej pozornej wa¿no¶ci.

Przechodzenie  w wy¿szy wymiar ( które nastêpuje i jest w trakcie) automatycznie spala wzorce  ni¿szych  formy ¿ycia mog±cych aktywizowaæ siê w wy¿szych wymiarach, pora to w koñcu zrozumieæ.
Nie bêdziemy krêciæ lodów w piecu martenowskim... bo nie jest to mo¿liwe, tak samo nie jest mo¿liwe ¿eby fizyczne formy z II wymiaru ( którymi s± gadzie formy) mog³y ¿yæ fizycznie w IV wymiarze.
W koñcu dosyæ ju¿ tego straszenia i wykorzystywania sensacyjnych informacji dla zwrócenia na siebie uwagi.

I jeszcze jedno....

Cytuj
Umie¶æ cytat
Cytat: Kiara  Wrzesieñ 20, 2012, 21:37:50
Ja dodam jedynie tyle , nie wa¿ne o czym kto pisze i jakie teorie publikuje , ale co  z tego wynika dla tego kogo¶ i innych ludzi.

To co wynika z osobistej pracy ka¿dego z nas jest , by³o i bêdzie zale¿ne tylko od nas. Bowiem praca nasza jest zasiewem energetycznym... jakim?  Ano takim jaki sami  potrafimy zrobiæ ,ale i zbiory s± na  miarê naszego zasiewu. Jakie? Zgodne z w³o¿on± weñ energi±. Albo wznosz± dobrem , rado¶ci± i szczê¶ciem wspieraj±cym innych, albo obni¿aj± strachem , blokad± niemo¿no¶ci i wprowadzeniem  w cierpienie z tego powodu.
No có¿ siejesz i zbierasz.

Kiara U¶miech U¶miech
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 21, 2012, 14:06:16 wys³ane przez Kiara » Zapisane
blueray21

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #86 : Wrzesieñ 20, 2012, 22:14:25 »

To teraz p. Rajska ma wypieki. Z drugiej strony trudno siê temu dziwiæ. Je¶li siê staje na ¶wieczniku, to i automatycznie na celowniku, choæ Kiara odnosi siê g³ównie efektów jej zaanga¿owania. Nie wiem czy s± jakie¶ istotne, nowe materia³y z tego ¼ród³a, sprawdza³ kto¶?
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Astre
Go¶æ
« Odpowiedz #87 : Wrzesieñ 20, 2012, 23:03:09 »


Czy zatem informacje pochodz± od P. Rajskiej , czy innej pani lub pana to nie jest wa¿ne, wa¿ne jest i¿ za najbli¿sze 3 miesi±ce zdezaktualizuj± siê te informacje i ¿e s± tylko czê¶ciowo prawdziwe w obliczu wiedzy ca³kowitej.

Równie¿ informacje pochodz±ce od Ciebie siê zdeaktualzuj±.
Chyba, ¿e uwa¿asz, ¿e g³oszisz tutaj jedyn± ¶wiêt± i niepodwa¿aln± prawdê. A wszyscy inni to przecie¿  owce, które ani gwiazd, ani ¶wiata nie widzia³y.


Nie ma ¿adnego globalnego problemu z "gadami" , nie ma ¿adnego problemu, s± to wymys³y grup , które tworzeniem tych problemów chc± utrzymaæ zainteresowanie Ludzi na swojej pozornej wa¿no¶ci.

Tak. Wszystko jest ok. Nie ma oczywi¶cie ¿adnych problemów.
Usi±d¼my i nic nie róbmy. I wypijmy jeszcze czerwone wino za przej¶cie do czwartego wymiaru. Bo przecie¿  wszystko jak za machniêciem czarodziejskiej ró¿d¿ki siê zdeaktualizuje.
To jest w³a¶nie NEW AGE.
Czekaæ na zbawcê .... , który nadejdzie sk±d¶, wszystko zdeaktualizuje i bêdziemy istnieæ niczym anio³y w tym ca³ym ''czwartym wymiarze''.
Tak, zgadza siê. Bêdziesz w czwartym wymiarze, ale po swojej ¶mierci.

Tymczasem Matka Ziemia umiera, a My razem z ni±.
Czujesz ten ból ?

Wiêc co robisz cz³owieku ? 

« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 20, 2012, 23:13:02 wys³ane przez Astre » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #88 : Wrzesieñ 21, 2012, 00:48:49 »

Po pierwsze dyskutujemy nie o P. Rajskiej, a o jej naukach i nie o mnie w tym momencie, wiêc nie widzê powodu ³±czenia tych tematów. Braku argumentów w dyskusji   nie mo¿na zast±piæ przeniesieniem uwagi na kogo¶ innego .
Po drugie nie czujê ¿adnego umierania ziemi ( nie kupujê tych sloganów) ,czujê jej transformacjê i transformacjê innych ludzi, a co za tym idzie rozpad wszystkiego co jest zu¿yte, zak³amane i zbêdne.
Nie dam siê zakrêciæ zastraszaniem o gadach , wêzach , smokach i innych gro¼nych którzy za chwilê mnie zjedz±.
Nie ma ¿adnej czarodziejskiej ró¿d¿ki ni cudownych ksi±¿ek o budowie kosmosu , które mog± zast±piæ Ludziom drogê ich rozwoju osobistego. Takie osoby ze swoimi rewelacjami  kosmicznymi odwracaj± tylko  uwagê innych od najwa¿niejszej sprawy , któr± jest etyka ¿ycia i wiêkszy poziom uczuæ w stosunku do siebie oraz ca³ego ¶wiata zewnêtrznego.
Zatem nie wa¿ne czy kto¶ jest naukowcem czy sprz±taczkom , wa¿ne jak ¿yje i co sposób jego ¿ycia czyni dobrego jemu i innym ludziom.

Jak to zrozumiesz to za ¿adne pieni±dze nie splamisz siê prac± której efektem jest rozpacz , ból i cierpienie innych ludzi, bo siejesz  niskie wibracje i zbierzesz ich plon.
Zatem powtórzê jeszcze raz nie poziom informacji o czym kolwiek jest dowodem rozwoju kogo¶ a sposób ¿ycia czyni±cy dobro.A wiêksze  dobro mo¿e czyniæ ekspedientka w sklepie z u¶miechem i sercem traktuj±ca wszystkich klientowski ni¿ kto¶ kto przeczyta³ , pozna³ i przekazuje informacje z ksi±g w których zawarte s± najwiêksze sekrety istnienia.

Chcesz wiedzieæ co robiê dla dobra mojego i innych ludzi? ¯yjê godnie , w sposób prawy , pochylam siê nad potrzebami innych i staram siê zawsze przynosiæ wsparcie i u¶miech nie czekaj±c nigdy na ¿adn± zap³atê , nie wygl±daj±c nigdy ¿adnej korzy¶ci.
¯yjê skromnie fizycznie ale bardzo bogato duchowo i jestem z tego powodu bardzo ale to bardzo szczê¶liwa. U¶miech


Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #89 : Wrzesieñ 21, 2012, 08:31:12 »

cyt Astre
Cytuj
Tymczasem Matka Ziemia umiera, a My razem z ni±.
Czujesz ten ból ?

Co za brednie. I po co to komu? No chyba, ze globalne straszenie, bo czymze innym niz strachem mozna trzymac chlam w ryzach.

Co do p. Rajskiej zas, to wiedze otrzymana wykorzystala piszac ksiazke (czy ksiazki). Czyli czula potrzebe podzielenia sie z tym, a nie przekazu cichaczem. Kiara tez moglaby ksiazke napisac, bo jej przemyslenia sa rowniez trafne, i tez jestem pewna, ze wiedza skads przyszla. Nie wiem, jak zyje, ale dzieli sie z reszta ogolu i to tez jest forma nauczania.

Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #90 : Wrzesieñ 21, 2012, 09:02:51 »

Je¶li tylko maj± ich piec uszy, to mo¿emy im jeszcze podokuczaæ. Je¶li chodzi o naszych lajt... (no sami siê tak nazwali), to widaæ, ¿e znacznie ³atwiej jest napisaæ m±dr± ksi±¿kê, ni¿ utrzymaæ postawê na co dzieñ. I nie wa¿ne czy kto¶ usi³owa³ wyt³umaczyæ, czy nie. Nie ma wydarzenia - nie ma t³umaczenia.
Lady gdzie¶ tu próbowa³a okre¶liæ postawê lightworkers. To do¶æ trudne. My¶lê, ¿e wiêkszo¶æ prawdziwych lightworkers pracuje po cichu, w cieniu - nie pchaj± siê "na afisz". St±d trudno ich sklasyfikowaæ, je¶li kto¶ musi. Czy tych g³o¶nych mo¿na zaliczyæ do tej grupy? Moim zdaniem mo¿na, bo propaganda te¿ jest potrzebna i oni s± nieco przekrzywion±, ale twarz± pozosta³ych, którzy dzia³aj± spokojnie.
Lightworkers to dziwne twory. Sami siebie tak nazywaj±, dla kogo pracuj± ? Zapewne odpowiedzi siê posypi±, ¿e dla dobra ludzi i ludzko¶ci, dla ¦wiadomo¶ci, dla ¦wiat³a, dla Boga, i czego tam jeszcze nie podpi±æ, ale tak na prawdê pucuj± tylko ludzkie JA , poczucie wa¿no¶ci i wielko¶ci Cz³owieka. No i koncepcje, prawdy jedyne, objawione siê mno¿± jak króliki z kapelusza Du¿y u¶miech

To samo robi± niemal wszyscy "mistrzowie new age". Nawet tacy, którzy stanowczo odcinaj± siê od New Age. Bez wzglêdu na pobudki i cele (domniemane lub faktyczne) , to nawet Kiarê mo¿na by nazwaæ Lightworkerk± Du¿y u¶miech

W skrócie sprowadza siê to do RELIGII , wyznania , które mo¿na podsumowaæ tak :
Cytuj
¿yczê im przetarcia oczu i zrozumienia i¿ mistrzem ka¿dy ma byæ dla siebie
A jeszcze krócej chodzi o RELIGIÊ JA .

I wszystkie opcje graj± do tej brameczki, a to, co na tym ¿eruje tylko zaciera rêce. Odzwierciedleniem tego jest ¶wiat w którym ¿yjemy, politycy walcz±, Pañstwa walcz± , wiêkszo¶æ walczy o och³apy DLA SIEBIE ,a lush zbieraj± hodowcy króliczków-JA hihihi

Och jest ich wielu, na prawdê i s± bardzo Za¶wiatowi równie¿. Po co maj± siê wcielaæ i ponosiæ trudy egzystencji, jak im lush sp³ywa  przez sztuczne implanty ? Majstersztyk. A implanty bêd± walczyæ o SIEBIE i budowaæ z tego RELIGIÊ nawet wiêc system siê samonapêdza Du¿y u¶miech I nawet nie trzeba tego pilnowaæ.

Na szczê¶cie hodowcy przegiêli z kontrol±. ¯ycie siê budzi  ze snu iluzji Du¿y u¶miech

@Astre
Cytuj
A p³ytkie i b³êdne interpretacje s± nieodpowiedzialne i mog± narobiæ szkody.I ju¿ narobi³y i tu nie chodzi tylko o J.Rajsk±, bo problem jest globalny !
Oczywi¶cie, ¿e problem jest globalny z powodu globalnej edukacji, walki z Wiedzeniem Intuicyjnym poprzez przymusowe znakowanie ludzkiej hodowli (numerki przy narodzinach) , poprzez edukacjê, wychowanie, a¿ do zaganiania do zagród -farm Systemu, obozów pracy.

W tym kontek¶cie , kontek¶cie sensu i celu ¶wietnie wypowiada siê Astre . Siêgnijmy poza formê i tre¶æ. Komu to ma ostatecznie s³u¿yæ ?
odp : KOMU¦ .

Owszem i w równym stopniu tzw lightworkers s± odpowiedzialni za uprawianie "swojej" grz±dki dla obcych panów. Tyle, ¿e jest to grz±dka nieco inna ni¿ si³owe prasowanie umys³ów, ale przez to nie mniej gro¼na. Oni daj± ludziom z³udn± nadziejê. Z³udn±, bo opart± na fa³szywym za³o¿eniu , na wierze w to, ¿e JESTE¦.

@Kiara
Cytuj
Zatem nie rozumie roztrz±sania jej wiarygodno¶ci ? Ona  jest przedstawicielem pewnej opcji , która chce zdominowaæ ludzi swoimi rewelacyjnymi informacjami w pewnym sektorze wiedzy. Ale poniewa¿ nie ma to zbyt wielkiego znaczenia w w globalnej ewolucji , nie jest czynnikiem wznoszenia siê Ludzko¶ci , a wrêcz przeciwnie blokuje uwagê na technicznych informacjach miast propagowaæ otwieranie dostêpu do w³asnej wiedzy wewnêtrznej mo¿na ni± wodziæ ludzi za nos.
Bardzo dobrze, ze to widzisz Kiaro, ale jako¶ nie potrafisz tego zobaczyæ u siebie, tak jak na to wskaza³ Astre .

(Astre do Kiary : Równie¿ informacje pochodz±ce od Ciebie siê zdeaktualzuj±.)

I nie chodzi o Twoj± osobê, bo jeste¶ tylko cynglem w rêkach My¶licieli, ale o sens i cel pracy ,któr± wykonujesz.
Informacje z my¶licielskich stref równie¿ siê rozp³yn± niczym mg³a. S± rozpaczliw± prób± wej¶cia w nowy ¶wiat, którego nikt, nawet sam Stwórca ( o czym by³o w jednym z przekazów (snów) ,który wrzuci³ Songo by³o) nie jest w stanie przewidzieæ.

Pewne jest jedynie to, ¿e zmiana idzie i rozpuszczenie wszystkich uk³adów, tre¶ci i pieczo³owicie budowanych latami systemów warto¶ci.
Komu ¿al tego , ten pop³ynie za tymi tre¶ciami i tam zostanie ... sam. No, chyba, ¿e do swojej strefy na¶ci±ga wyznawców Du¿y u¶miech

@Astre
Cytuj
Bo przecie¿  wszystko jak za machniêciem czarodziejskiej ró¿d¿ki siê zdeaktualizuje.
To da siê zrobiæ Chichot
Ale jednocze¶nie dla opornych bêdzie to d³ugi i bolesny proces. Zale¿y na jaki radykalizm Ciebie staæ hahaaha.

@Kiara
Cytuj
Po drugie nie czujê ¿adnego umierania ziemi ( nie kupujê tych sloganów) ,czujê jej transformacjê i transformacjê innych ludzi, a co za tym idzie rozpad wszystkiego co jest zu¿yte, zak³amane i zbêdne.
A z tym wnioskiem tu rezonuje akurat. Rozpad wszystkiego , ka¿dej wie¿yczki z pere³ek tre¶ci , przekonañ i wyobra¿eñ. Oto transformacja , a nie umieranie, chocia¿ niektórym to siê bêdzie z utrat± ¿ycia kojarzyæ. A to zaledwie tylko Ty znikniesz Du¿y u¶miech

Zapisane
blueray21

Skryba, jakich ma³o


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomo¶ci: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #91 : Wrzesieñ 21, 2012, 09:18:43 »

Chyba jednak najwiêkszy problem mamy z nazewnictwem. Nauczanie zdecydowanie wszystkim kojarzy siê ¼le. Niestety to skojarzenie wprogramowa³ nam system i jego pozbycie siê jest niesamowicie trudne, tak, jak przyzwyczajeñ. W systemie trzeba by³o siê nauczyæ od - do i ciê sprawdzano, nie wa¿ne co to by³o, ale zbyt efektywne nie by³o, bo by³ jaki¶ rodzaj przymusu.
Co chwilê kto¶ tu oskar¿a Kiarê o "nauczanie", a ona siê broni, ¿e tylko prezentuje "swoj± prawdê lub wiedzê".
Popatrzmy na stary plemienny / wspólnotowy "system" nauczania, a w³a¶ciwie jego brak. Dzieci krêci³y siê wokó³ starców, mêdrców, dziadków i babæ, s³ucha³y i pyta³y o to co je aktualnie interesowa³o. I nauka by³a natychmiastowa i jednorazowa i zapamiêtana, bo przyjêta z uwag±.
Czyli efektywny system to pobranie informacji zgodnej z potrzeb± ucznia w czasie dla niego dogodnym.
Podobnie mamy na forum, wymienione "grono" prezentuje jak±¶ wiedzê, a "uczeñ" odbiera to co mu pasuje, zdecydowanie nie wszystko jest dla wszystkich.
Wiêc wszelkie uwagi, docinki i walki z prezentuj±cymi jaki¶ materia³ na prawdê s± bezsensowne, a w zasadzie s± prób± cenzurowania wed³ug "w³asnej wiedzy", a czasami braku takowej.
Oczywi¶cie mo¿emy polemizowaæ z "cudz±" prawd±, czy wiedz±, przedstawiaj±c swoj±, ale to inny poziom dyskusji, a odbiorcy wybior± z czym im po drodze.
Ka¿dy prezentuje swoj± wiedzê i prawdê aktualn± na moment prezentacji, to mo¿e siê zmieniæ i po to  jest dyskusja, ale zwalczanie cudzych pogl±dów to ju¿ przesada.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagra¿a.
Lucyfer
Go¶æ
« Odpowiedz #92 : Wrzesieñ 21, 2012, 09:25:29 »

Cytat: east
Rozpad wszystkiego , ka¿dej wie¿yczki z pere³ek tre¶ci , przekonañ i wyobra¿eñ. Oto transformacja , a nie umieranie, chocia¿ niektórym to siê bêdzie z utrat± ¿ycia kojarzyæ. A to zaledwie tylko Ty znikniesz  Du¿y u¶miech

east siê pojawi, poniewa¿ jest przekonany ¿e nie istnieje  Du¿y u¶miech
Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #93 : Wrzesieñ 21, 2012, 09:30:17 »

east nie istnieje, ale my¶li przepisuj±ce sie tutaj ju¿ "wiedz±" , ¿e ¿ycie nie zniknie . Jest tylko ono. Ca³a reszta siê zdekomponuje.
East te¿ nie wie, co bêdzie.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

P³eæ: Mê¿czyzna
Wiadomo¶ci: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #94 : Wrzesieñ 21, 2012, 09:53:30 »

Cytat: east
Lightworkers to dziwne twory. Sami siebie tak nazywaj±, dla kogo pracuj± ?

Tak, trudno za nimi trafiæ, bo nazwa zwodnicza i mo¿na j± podpi±æ niemal pod ka¿dego, kto niesie niby o¶wiecenie.
To tak jak z Galaktyczn± Federacj±. Póki by³a po naszej stronie by³a Galaktyczn± Federacj±, jak przesz³a na stronê ZETA/DRACO stali siê Galaktyczn± Federacj± ¦wiat³a.
No przecie¿ nios± ¶wiat³o, o¶wiecenie ludeczkom, prawda?
Trzeba uwa¿aæ, równie¿ z tymi, którzy pos³uguj± siê tymi "¶wietlanymi" nazwami.
Nie twierdzê, ¿e wszyscy m±c± nam we ³bach, ale gros z nich, jak najbardziej. Du¿y u¶miech
Zapisane

Pozwól sobie byæ sob±, a innym byæ innymi.
Lucyfer
Go¶æ
« Odpowiedz #95 : Wrzesieñ 21, 2012, 10:02:34 »

Cytuj
east nie istnieje, ale my¶li przepisuj±ce sie tutaj ju¿ "wiedz±" , ¿e ¿ycie nie zniknie . Jest tylko ono. Ca³a reszta siê zdekomponuje.
East te¿ nie wie, co bêdzie.

 Du¿y u¶miech

To inaczej

My¶li przepisuj±ce siê tutaj stan± siê przekonaniami i wyobra¿eniami easta, który o¿yje.
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #96 : Wrzesieñ 21, 2012, 10:10:17 »

Proponuje powtorke z historii nauczania w Polsce (choc nie wiem, czy na mapie juz byla).

Sylwetka Grzegorza Piramowicza - jezuity.

I oto cyt. z wiki, ale dajacy do myslenia.

"Najwiêksze jednak osi±gniêcie wydawnicze w dziedzinie nauki elementarnej stanowi± „Powinno¶æ nauczyciela” Piramowicza, zaliczane do klasycznej polskiej literatury pedagogicznej. Dzie³ko to sk³ada siê z czterech czê¶ci. W pierwszej szkicuje Piramowicz sylwetke wzorowego nauczyciela szko³y parafialnej, w drugim mówi o fizycznym wychowaniu dzieci, w trzeciej o sprawach wychowawczych, czwart± po¶wiêca problemom metodycznym. Bardzo wysoko ustanawia Piramowicz wymarzony przez siebie wzór nauczyciela parafialnego. Ma to byæ osoba o wielkiej wewnêtrznej kulturze, o szerokim widzeniu zadañ wychowawczych i spo³ecznych, wreszcie o humanitarnym, nasyconym wra¿liwo¶ci± pedagogiczn± stosunku do dziecka. Winien posiadaæ odpowiednie przygotowanie naukowe do pracy w szkole, a jednocze¶nie potrzebê ustawicznego samokszta³cenia, pog³êbiania wiedzy, znajomo¶æ wybitnych wspó³czesnych mu twórców, w¶ród których wymienia Bacona, Rollina, Fleury’ego. Trzeba odrzuciæ dawny model nauczyciela wiejskiego niegodny zawodu pedagoga. „Jest zatem powinno¶ci± twoj±- zwraca siê Piramowicz do nauczyciela- sposobiæ siê do tej wielkiej wagi pos³ugi dla ludzi. Nie rozumiej, ¿e kiedy umiesz czytaæ, pisaæ i liczyæ, ju¿ jeste¶ zdatny, jak nale¿y dawaæ wychowanie dzieciom”. Nauczyciel musi siê równie¿ poczuwaæ do solidarno¶ci z ludem, „broniæ ich krzywdy upominaj±c krzywdzicielowi od dworu i urzêdu”.
« Ostatnia zmiana: Wrzesieñ 21, 2012, 10:11:58 wys³ane przez Fair Lady » Zapisane
Kiara
Go¶æ
« Odpowiedz #97 : Wrzesieñ 21, 2012, 10:46:54 »

east.
Cytuj
east nie istnieje, ale my¶li przepisuj±ce sie tutaj ju¿ "wiedz±" , ¿e ¿ycie nie zniknie . Jest tylko ono. Ca³a reszta siê zdekomponuje.
East te¿ nie wie, co bêdzie.
O tak zniknie wszystko co jest fizyczne pozostanie tylko to kom jeste¶ Twoje JAM JEST bowiem jest on rdzeniem osobowo¶ci energetycznej ka¿dego z nas , jest czyst± ¶wietlist± energi±. Energia jest niezniszczalna zatem w tej ca³ej transformacji i dematerializacji pozostanie tylko ONA. I to ONA sama zdecyduje o tym co bêdzie tworzy³a i jak w przestrzeni w której znajdzie mo¿liwo¶æ dalszego swojego rozwoju. W jakiej przestrzeni? Zgodnej harmonijnie z jej wibracj±, jej ¶wiat³o¶ci± i jej wol± w³asnego wzniesienia.
Po co wiêc siê upieraæ przy odchodz±cych formach materialnych i zach³ystywaæ przemijaj±c± wiedza na ich temat?

Kiedy tak naprawdê wa¿na jest  tylko wiedza duchowa o mo¿liwo¶ci osobistego rozwoju , o naszych blokadach energetycznych oraz sposobach wychodzenia ponad nie. zrozumienie nieprzemijaj±cych zasad rozwoju duchowego , poznanie systemu warto¶ci , który albo wznosi albo blokuje wznoszenie ewolucyjne jest ( moim zdaniem) o wiele bardziej cenne ( szczegulnie w naszych czasach) ni¿ poznanie zasad dzia³ania najbardziej nowoczesnych technologii ¶wiata , który za "piêæ minut" nie bêdzie juz istnia³.
Owszem dla wielu jest to pasjonuj±ca wiedza, zwodzi i daje chwilowe poczucie wielko¶ci i wyj±tkowo¶ci , ale to tylko chwilowe majaki.
To co zostanie i przetrwa oraz stanie siê baz± naszej egzystencji w nowym wymiarze to osobista wibracja , jej moc i ¶wiat³o¶æ oraz barwa i tylko tyle poniewa¿ JESTE¦MY WIECZNYMI ENERGIAMI i tylko chwilowymi LUD¬MI.

Zatem z tego jakimi jeste¶my Energiami stworzymy sami dla siebie formê i obraz twórczego nowego Cz³owieka. Jednak tylko z tego co niesie w sobie nasza m±dro¶æ i moc energetyczna.

A rozwój duchowy wobec ziemi i za¶wiatów? My wszyscy go tworzymy MY którzy jeste¶my ogniwami w ³añcuchu zdarzeñ otaczaj±cym ca³± ziemiê. £añcuch nie sk³ada siê z jednego ogniwa i nie ma w w nim wa¿nych i mniej wa¿nych , wszystkie s± potrzebne i niezbêdne, ale jedne s± silniejsze inne s³absze mieni±ce siê ro¿nymi barwami.
A, pisanie ksi±¿ek? Dla mnie to nie jest wa¿na sprawa , tak siê utar³o w naszym spo³eczeñstwie i¿ ludziom je pisz±cym nadaje siê rangê  wiêksz± ni¿ innym. Tak ludzie ustanowili czasowo , dlaczego? Bo trudno¶æ ich wydawania by³a miara si³y tych ludzi , bo czêsto stanowi³y jedyne ¼ród³o informacji i , bo cena za ni± p³acona by³a walorem wyj±tkowo¶ci ich posiadaczy... tak by³o. Dzisiaj jest inaczej, jest ³atwo¶æ i bezmiar informacji trudnych do weryfikacji w prawdomówno¶ci. Ale te¿ ze wzglêdu na inne mo¿liwo¶ci pobierania wiedzy , ksi±¿ka jest ograniczon± bardzo mo¿liwo¶ci± jej przekazu.

Ja wybra³am inaczej stosownie do czasu i si³y mojego przekazu , zdecydowanie wolê dzieliæ siê moj± wiedz± przez net, wiêksza du¿o ilo¶æ czytelników ( sprawdzi³am statystyki tego forum , to okolu 8000 dziennie czytelników) , to jedno. A drugie wiedza moja ewoluuje ( odkrywam na nowo jej nowe aspekty) mam mo¿liwo¶æ na sta³e jej korekty , czego nie ma w ksi±¿kach. A trzecia sprawa zainteresowanie ni± i moc energetyczna moja oraz akceptuj±cych j± czytelników wpisuje j± w pole morfogenetyczne jako wiedzê p³yn±c± w przestrzeni z wdychanym powietrzem do wszystkich ludzi. Jak? Poprzez nowo modelowane cz±stki wody zawarte w nim z bardziej doskona³ym wzorcem inspiruj±cym ze swojego przekazu do nowych decyzji , ale ju¿ z wy¿szego poziomu ¶wiadomo¶ci. To proces , który trwa wiele lat, do d³uga  i ¿mudna praca , która naprawdê przynosi efekty.
Zatem posiadaj±c t± wiedzê wola³am byæ bardzo aktywna w przekazie mojej informacji na forum ni¿ zaj±c siê pisaniem ksi±¿ek.


Kiara U¶miech U¶miech
Zapisane
Fair Lady
Go¶æ
« Odpowiedz #98 : Wrzesieñ 21, 2012, 11:36:55 »

Slusznie zrobilas Kiaro, wybralas zywe slowo. Ale kiedys mozesz spisac memuary, starczy poczytac Twe posty, zanim zrobi to kto inny.
8000 czytelnikow, to nieslychane. W innym watku stoi, ze 700 utworzylo Nowe Krolestwo w Europie Szok

Mrugniêcie

Zapisane
east
Go¶æ
« Odpowiedz #99 : Wrzesieñ 21, 2012, 11:55:24 »

Cytuj
east nie istnieje, ale my¶li przepisuj±ce sie tutaj ju¿ "wiedz±" , ¿e ¿ycie nie zniknie . Jest tylko ono. Ca³a reszta siê zdekomponuje.
East te¿ nie wie, co bêdzie.

 Du¿y u¶miech

To inaczej

My¶li przepisuj±ce siê tutaj stan± siê przekonaniami i wyobra¿eniami easta, który o¿yje.
Jednakowo¿ utrzymanie "wycofania" wobec tego co siê tu z my¶li przepisuje nie zrekonstruuje ju¿ easta , nie o¿ywia jEGO golema .
To, co postawione raz we  wszechogarniaj±cym  ¶wietle nie rzuca swojEGO cienia Du¿y u¶miech

Widaæ od razu gdyby siê zrekonstruowa³o , "o¿y³o" JA. A wtedy CI¡Æ ³eb hydrze Du¿y u¶miech

@Kiara
Cytuj
O tak zniknie wszystko co jest fizyczne pozostanie tylko to kom jeste¶ Twoje JAM JEST
Odwrotnie. Do¶wiadczenie ¿ycia pokazuje, ¿e to co fizyczne istnieje dalej, nic nie znika - ha , jak sobie wyobra¿asz znikniêcie ¦WIADOMO¦CI ? (¶wiadomo¶æ=energia=masa) . Zniknie tylko poczucie "Moje JAM JEST". Do¶wiadczenie pt "east" "widzi" , ¿e owo znikniêcie nie zabija ¿ycia, a przeciwnie, nagle wszystko o¿ywa Chichot . Wszystko jest ¿ywe, we wszystkim jest "ona" czyli ¦wiadomo¶æ - nie ma w tym tylko Ciebie Du¿y u¶miech
To, co ¿ywe komunikuje siê teraz ze swoim istnieniem. Teraz.

Cytuj
Po co wiêc siê upieraæ przy odchodz±cych formach materialnych i zach³ystywaæ przemijaj±c± wiedza na ich temat?
No nie ma co siê upieraæ. Modele te te¿ nie od razu znikn± zasilane przez swoich wyznawców, ale jakie¶ wyzerowanie wiedzy nast±pi. Ksi±¿ki dyktowane przez kolesi z za¶wiatów równie¿ siê rozp³yn±. "To te¿ minie " (co bardzo rozweseli³o Salomona Du¿y u¶miech ).

Cytuj
wznoszenie ewolucyjne jest ( moim zdaniem) o wiele bardziej cenne ( szczegulnie w naszych czasach) ni¿ poznanie zasad dzia³ania najbardziej nowoczesnych technologii ¶wiata , który za "piêæ minut" nie bêdzie juz istnia³.
Pieczo³owicie budowane systemy warto¶ci i wznoszenie tzw ewolucyjne (ja sobie dla siebie i przez siebie) te¿ s± bezwarto¶ciowe, bo ju¿ w³a¶ciwie jest "za sekundê przed" tym jak mijaj±, albo i nawet po ich czasie Du¿y u¶miech

Cytuj
Owszem dla wielu jest to pasjonuj±ca wiedza, zwodzi i daje chwilowe poczucie wielko¶ci i wyj±tkowo¶ci , ale to tylko chwilowe majaki.
Dobrze ,¿e to widzisz ju¿ Kiaro. Gorzej ¿e nie widzisz i¿ "Twojej" wiedzy to te¿ dok³adnie dotyczy Mrugniêcie
Cytuj
To co zostanie i przetrwa oraz stanie siê baz± naszej egzystencji w nowym wymiarze to osobista wibracja , jej moc i ¶wiat³o¶æ oraz barwa i tylko tyle
"Tylko tyle" to brzmi jak eufemizm Du¿y u¶miech
Oto bowiem szczycisz siê moc± , barw± i osobist± wibracj±, a przecie¿ to co najwy¿ej chwilowy przejaw tu i teraz. Nic specjalnego, ani wyj±tkowego - ot chwilowe poczucie wielko¶ci i wyj±tkowo¶ci, takie chwilowe majaki.

Nic z tego nie jest prawdziwe. Nie jeste¶my energiami. ¦wiadomo¶æ tworzy ten i "tamten" ¶wiat i wszystkie formy tu i "tam". Nie ma nic wiecznego prócz wibruj±cej i zawsze zmiennej ¦wiadomo¶ci d±¿±cej zawsze KU doskona³o¶ci, ale jej nie osi±gn±wszy , niczym liczba niewymierna PHI .
Niewymierna, lecz harmoniczna , rekursywna i niedestrukcyjna.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.035 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho x22-team opatowek watahaslonecznychcieni granitowa3