Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 13:04:44


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 3DD - 3 dni ciemnoÂści - zastĂłj - Anundant Hope  (Przeczytany 73134 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #25 : Wrzesień 27, 2012, 13:14:59 »

Songo na tak¹ obserwacjê wystarcz¹ oczy szeroko otwarte na rzeczywistoœÌ (banki jako instytucje zaufania, gie³dy pracy) , niekoniecznie wyobraŸnia Mrugniêcie
Ale sÂłuszna uwaga, Âże takie zbieranie do baku to otwarcie na spekulacje i aÂż zaproszenie do "gieÂłdy".
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #26 : Wrzesień 27, 2012, 13:25:15 »

Jak to sie wszystko czyta tak solidnie (dzienny urobek forumowy UÂśmiech) to az dziw bierze, ze te prymitywne, ciemne sily, o niskich wibracjach  Afro i blagajace o laske przetrwania, az taka moc maja wlasnie poprzez banki, rynek pracy, policje, wojsko, wywiad, no i siec miedzynarodowych laboratorii farmacetyczno-chemiczno-genetycznych.

My im jeszcze pokazemy! Szok

Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Wrzesień 27, 2012, 13:38:10 »

..no nie wiem, czy aÂż tak powinno dziwiĂŚ,-
wiêkszoœÌ tych bezwolników na ³asce w³adców marionetek, alias ciemnych braci Du¿y uœmiech robi to nieœwiadomie,-
ale z w³asnej bezwoli, ale có¿ siê dziwiÌ- do teraz ma³ym ludzikom po urodzeniu wmawia³o siê, ¿e ten œwiat w³aœnie tak wygl¹da i tak ma byÌ,-
nie ma co z tym walczyĂŚ- tylko robiĂŚ swoje, a indoktrynacja koÂścielno-naukowa wieĂączyÂła dzieÂło.
aÂż do teraz..MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 13:53:16 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Wrzesień 27, 2012, 13:41:20 »

Nie musimy im nic "pokazywaĂŚ", szkoda energii, uwagi czy ÂświadomoÂści dla nich jakby tego nie nazwaĂŚ.
Sami siĂŞ we wÂłasnym sosie uduszÂą, jeÂśli ich "lekĂłw" nie bĂŞdziemy potrzebowali, ani kupowali, podobnie jak Chiny majÂące problem z produkcjÂą iloÂściowÂą wobec braku zbytu w USA i Europie.
To tylko problem poszerzenia ÂświadomoÂści na masowÂą skalĂŞ, ale jestem przekonany, Âże efekt setnej maÂłpy szybko zadziaÂła.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
east
Gość
« Odpowiedz #29 : Wrzesień 27, 2012, 14:08:43 »

To tylko problem poszerzenia ÂświadomoÂści na masowÂą skalĂŞ, ale jestem przekonany, Âże efekt setnej maÂłpy szybko zadziaÂła.
Tak . Efekt setnej maÂłpy to wyraz przejawiajÂącej siĂŞ  ÂświadomoÂści ,ktĂłra jest coraz sÂłabiej separowana od ludzkich form za pomocÂą wpojonych przekonaĂą. Ludzie siĂŞ budzÂą rozpoznajÂąc faÂłsz , co bywa doœÌ nieprzyjemne kiedy dotyczy tzw "siebie".

System bazuje nie tyle na faÂłszywych przekonaniach, co na tych, ktĂłrzy ulegajÂą tym przekonaniom. Istniejesz taki , a nie inny , a chociaÂż siĂŞ zmieniasz, to jednak caÂły czas trzymasz siĂŞ tego, Âże jesteÂś. To z kolei czyni CiĂŞ widzialnym . PokazujÂąc JA (protestujÂące) wystawiasz gniazdko w ktĂłre da siĂŞ wetkn¹Ì kolejnÂą wtyczkĂŞ, tylko pozornie bĂŞdÂącÂą czymÂś innym (kolejnÂą matrycÂą ileÂś-tam-D). 

Jest na to jedno remedium , doœÌ drakoùskie , ale skuteczne. PrzyjrzeÌ siê sobie Chichot
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #30 : Wrzesień 27, 2012, 14:44:17 »

Dodam tylko Âże tego co sÂłychaĂŚ tam ceny energii rosnÂą szybciej niÂż u nas ceny paliw DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #31 : Wrzesień 27, 2012, 14:45:23 »

UbawiÂłam siĂŞ Âświetnie czytajÂąc iÂż siÂła - moc, to ÂświadomoœÌ....  DuÂży uÂśmiech Nie waÂżne co z kim rezonuje ale czym jest w rzeczywistoÂści.

ÂŚwiadomoœÌ  to wiedza , a wiedza to wiĂŞcej niÂż informacja to przebyte zdarzenia fizycznie, to doÂświadczenie czegoÂś. MĂłwimy jestem Âświadoma czegoÂś... to znaczy WIEM to.
ÂŚwiadomoœÌ moÂże byĂŚ  elementem mocy wspierajÂącym dziaÂłanie, ale wcale byĂŚ  nim nie musi , bo eksperymenty opierajÂą siĂŞ na braku wiedzy - ÂświadomoÂści. One szukajÂą jej dziĂŞki nim dopiero jÂą poznajemy  czyli osiÂągamy ÂświadomoœÌ czegoÂś.

Z równie wielk¹ moc¹ mo¿na coœ zrobiÌ œwiadomie i nieœwiadomie, zatem sama œwiadomoœÌ nie jest si³¹ , moc¹ dzia³ania.

Trzeba zadaĂŚ trochĂŞ inaczej pytanie, moÂże nie co jest mocÂą dziaÂłania, a co powoduje uzyskanie mocy w dziaÂłaniu?
I tu jest ju¿ du¿o ³atwiej znaleŸÌ odpowiedz,moc w nas powoduje pokonywanie trudnoœci, do której potrzebna jest wola ich pokonania. inaczej Czym wiêkszy wysi³ek wk³adasz w dzia³anie tym wiêksza moc uzyskujesz na wskutek zakoùczenia dzia³ania. Ta moc wbrew krzykom easta nie rozp³ywa siê w przestrzeni, my ni¹ dysponujemy , jest nasza osobista moc¹ w kolejnym dzia³aniu. Wynosi nas w przestrzeù coraz wy¿szej wibracji i daje mo¿liwoœÌ korzystania z wy¿szych mo¿liwoœci twórczych.

Nie jest tak iÂż wszyscy pÂływamy w takiej samej wibracji i mamy dostĂŞp do tego samego rĂłwnoczeÂśnie.owszem jesteÂśmy zanurzeni w tym samym oceanie Âżycia , ale na roÂżnych jego poziomach wibracyjnych. Wchodzenie na kolejny poziom wymaga wysiÂłku i chĂŞci jak wejÂście po schodach na kolejne piĂŞtro.
Na kaÂżdym poziomie sÂą podobieĂąstwa ale nie identycznoœÌ, bowiem kaÂżdy poziom jest inny.Wiemy iÂż  przedszkolak nie siĂŞgnie poziomu studenta identycznie ktoÂś z poziomu I nie siĂŞgnie X , musi przejœÌ proces rozwojowy identycznie jak dziecko do dorosÂłoÂści. Jak na dole tak na gorze i nie ma co temu zaprzeczaĂŚ na si³ê. Cykle rozwojowe sÂą faktem w skali mikro i makro, ludzi i kosmosu. Pokonywanie przestrzeni je dzielÂących to osiÂąganie wiedzy- ÂświadomoÂści  i mocy sprawczej.
Co zatem jest owÂą tajemniczÂą mocÂą?  WysiÂłek wÂłoÂżony w dziaÂłanie , to on jÂą tworzy.
Nie wierzycie? To popatrzcie na sportowców, uzyskuj¹ moc dziêki wysi³kowi w³o¿onemu w systematyczne Ìwiczenia, sama wiedza - œwiadomoœÌ jak to zrobiÌ mocy sprawczej nikomu nie da³a.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 15:02:52 wysłane przez Kiara » Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #32 : Wrzesień 27, 2012, 14:52:31 »

Dobra zabawa nie jest zÂła DuÂży uÂśmiech
to pas DuÂży uÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #33 : Wrzesień 27, 2012, 15:01:25 »

Cytat: ptak
SiÂła, ta prawdziwa, bierze siĂŞ ze ÂŚWIADOMOÂŚCI.   

Cytat: Kiara
Ubawi³am siê œwietnie czytaj¹c i¿ si³a - moc, to œwiadomoœÌ....

NieuwaÂżnie (nie chcĂŞ powiedzieĂŚ bez zrozumienia, by nie uraziĂŚ  MrugniĂŞcie) Kiaro czytasz,
ale grunt to zabawa. Popieram. TeÂż Âświetnie bawiĂŞ siĂŞ czytajÂąc ró¿ne ró¿noÂści.  Chichot

Istota Âświadoma bezwysiÂłkowo osiÂąga moc. Czerpie jÂą wÂłaÂśnie ze ÂŚWIADOMOÂŚCI.  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #34 : Wrzesień 27, 2012, 15:06:52 »

Nigdy nie sÂłyszaÂłaÂś o wielkich siÂłaczach , ktĂłrzy byli niemalÂże debilami? A dysponowali przeolbrzymiÂą mocÂą? Oni nie mieli ni wiedzy ni ÂświadomoÂści na duÂżym poziomie , ale dysponowali olbrzymiÂą mocÂą , ktĂłrÂą wykorzystywali inni. Albo oni sami do roÂżnych bardzo prostych czynnoÂści.
Moc i œwiadomoœÌ wiedza wcale nie musz¹ iœÌ ze sob¹ w parze.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 15:07:35 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #35 : Wrzesień 27, 2012, 15:15:35 »

Debilni siÂłacze? Có¿… nie uwaÂżam, Âżeby dysponowali prawdziwÂą MOCÂĄ, a o takiej rozmawiamy.
Przynajmniej ja o takiej piszĂŞ.  Chichot
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Wrzesień 27, 2012, 15:17:33 »

Moc to krótko mówi¹c jest umiejêtnoœÌ kierowania energi¹, œwiadomie lub nie.
Jednak kierowanie œwiadome niezaprzeczalnie daje znacznie wiêksz¹ przyjemnoœÌ, a co za tym idzie doskonale podbudowuje ego. I weso³o te¿ mo¿e byÌ z tego powodu, a nawet wypiÌ piwo na zdrowie te¿ nie zaszkodzi.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
ptak
Gość
« Odpowiedz #37 : Wrzesień 27, 2012, 15:23:20 »

Jest ¶wiadomo¶æ i ¦WIADOMO¦Æ. I tu pies pogrzebany.
Gdy ktoÂś ma dobre ³¹cze z  POLEM ÂŚWIADOMOÂŚCI, czerpie prawdziwÂą MOC.
Ego wtedy w odstawce.  DuÂży uÂśmiech

Ale piwo zawsze moÂżna wypiĂŚ, dla przyjemnoÂści.  Chichot
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #38 : Wrzesień 27, 2012, 15:38:05 »

Istota Âświadoma bezwysiÂłkowo osiÂąga moc. Czerpie jÂą wÂłaÂśnie ze ÂŚWIADOMOÂŚCI.  DuÂży uÂśmiech
DokÂładnie tak Chichot

Kiara interpretuje pojêcia inaczej . Mo¿e dobrze wyjaœniÌ te ró¿nice, które przedpiœcy doskonale rozumiej¹ intuicyjnie, a Kiara jakoœ nie mo¿e Mrugniêcie

Cytuj
ÂŚwiadomoœÌ  to wiedza

Efektem ubocznym ÂświadomoÂści moÂże byĂŚ wiedza, ale sama wiedza nie jest czystÂą ÂŚwiadomoÂściÂą. Wiedza jest czymÂś wtĂłrnym, pobocznym.

Cytuj
, a wiedza to wiĂŞcej niÂż informacja to przebyte zdarzenia fizycznie, to doÂświadczenie czegoÂś.

Zatem wiedza to w¹ski wycinek sprowadzaj¹cy siê do doœwiadczenia czegoœ. ŒwiadomoœÌ obejmuje o wiele wiêcej ni¿ doœwiadczenie, ni¿ doœwiadczaj¹cego. Ona jest immanentn¹ cech¹ Przestrzeni , równie¿ tego jej aspektu, który siê nie przejawia, a wiêc nie doœwiadcza w ogóle. Mo¿na powiedzieÌ, ¿e ona o¿ywia to co widzialne i niewidzialne.

Cytuj
MĂłwimy jestem Âświadoma czegoÂś... to znaczy WIEM to.
Tutaj sprowadasz œwiadomoœÌ do potocznego jej rozumienia. W jêzyku polskim nie ma rozró¿nienia tak jak w ang na "to be aware" = byÌ œwiadomym czegoœ (co jest bardzo zawê¿onym pojmowaniem œwiadomoœci o czym piszesz) , a "Consciousness" = stanem bycia, Œwiadomoœcia (nieuchwytn¹, niepodporz¹dkowywaln¹ nikomu i niczemu)

Cytuj
bo eksperymenty opierajÂą siĂŞ na braku wiedzy - ÂświadomoÂści. One szukajÂą jej dziĂŞki nim dopiero jÂą poznajemy  czyli osiÂągamy ÂświadomoœÌ czegoÂś.
Tutaj bardzo zawê¿asz ŒwiadomoœÌ do "to be aware", a¿ wrêcz odzierasz j¹ z jej pierwotnego znaczenie tylko pytanie czy robisz to celowo, czy te¿ tak po prostu przejê³aœ od Myœlicieli ?

Brak wiedzy to brak wiedzy, co siĂŞ ma kompletnie nijak do ÂŚwiadomoÂści bo nie sÂą synonimy.
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Wrzesień 27, 2012, 15:42:10 »

Jakby siê nie krêci³, zawsze d... z ty³u. Ptaku, w³aœnie zrobi³aœ to z czym walczysz, tzn. podzieli³aœ œwiadomoœÌ.
Dla mnie nie ma ró¿nych Œwiadomoœci. Jest jedna, s¹ tylko jej ró¿ne poziomy. Niestety to te¿ odzwierciedla hierarchiê lub jakieœ stopniowanie, chc¹c to jakoœ nazwaÌ.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
ptak
Gość
« Odpowiedz #40 : Wrzesień 27, 2012, 15:52:24 »

@ Blueray21
To tylko nazewnictwo, jakoÂś trzeba nazwaĂŚ. Nie ma nic wspĂłlnego z dzieleniem.
Wiadomo, ¿e ka¿dy cz³owiek ma inn¹ œwiadomoœÌ (dlatego z ma³ej litery). Mo¿na nazwaÌ to
indywidualnÂą wiedzÂą, jak kto woli.
Ale… czĂŞsto jest tak, Âże taka „wiedza” utrudnia dostĂŞp do POLA ÂŚWIADOMOÂŚCI.
No bo przecieÂż trudno jest porzuciĂŚ dorobek swego Âżycia, mozolnie gromadzony system przekonaĂą,
mimo, Âże czĂŞsto sÂą to zwyczajne Âśmieci. Nie nalejesz do peÂłnego dzbana.  MrugniĂŞcie

A i we wÂłasnym bunkrze wydajesz siĂŞ sobie mocarzem.  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #41 : Wrzesień 27, 2012, 16:02:07 »

east co kraj to obyczaj -
piszesz
Cytuj
"Consciousness"  = stanem bycia,

A moze bys uzyl slowa polskiego przytomnosc (umyslu).

Swiadomosc to zupelnie co innego niz wiedza, kto tu miesza? Swiadomosc niesie w sobie posmak wartosciowania, jestem swiadomy, czyli moje sumienie tak chce. Wszystko czego dokonuje sie swiadomie jest w zgodzie z glosem wewnetrznym.
Swiadomosc jest wielowymiarowa.
Jestem swiadomym to znaczy odpowiadam za swoje mysli, uczynki i slowa.
Swiadomosc niesie za soba ogromna doze odpowiedzialnosci. Czlowiek swiadomy staje sie przywodca.
Ale o tym mozna rozprawiac dlugo.

edit:

Ciekawe jest tez sadowanie maluckich - zrobil to swiadomie, czy nie?  MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 16:04:54 wysłane przez Fair Lady » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #42 : Wrzesień 27, 2012, 16:33:55 »

Jakby siê nie krêci³, zawsze d... z ty³u. Ptaku, w³aœnie zrobi³aœ to z czym walczysz, tzn. podzieli³aœ œwiadomoœÌ.
Dla mnie nie ma ró¿nych Œwiadomoœci. Jest jedna, s¹ tylko jej ró¿ne poziomy. Niestety to te¿ odzwierciedla hierarchiê lub jakieœ stopniowanie, chc¹c to jakoœ nazwaÌ.


Tak jest dok³adnie jak napisa³eœ , jest jedna œwiadomoœÌ jako wiedza ca³okszta³tu ¿ycia ( takimi okreœleniami operujemy w jêzyku polskim i tego nale¿y siê trzymaÌ, by by³o czytelne) i jest ŒwiadomoœÌ indywidualna JA, które "p³ywa " w oceanie œwiadomoœci , staj¹c siê coraz bardziej samoœwiadomy , co znaczy poznaje siebie na tle najwiêkszej œwiadomoœci Ÿród³a.
Ale to nadal nie jest mocÂą, moÂże byĂŚ tylko elementem inspirujÂącym do uzyskiwania coraz wiĂŞkszej mocy.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. A, z tym to  juÂż kompletnie siĂŞ nie zgodzĂŞ "iÂż wszystko co dokonujemy Âświadomie jest zgodne z sumieniem i jest zgodne z gÂłosem wewnĂŞtrznym "...
A co to jest gÂłos wewnĂŞtrzny i czyj gÂłos wewnĂŞtrzny moÂżemy sÂłyszeĂŚ, czy zawsze wÂłasny? Wielu ludzi dokonuje Âświadomie wielu przestĂŞpstw, Âświadomie  wbrew swojemu sumieniu , sprzeniewierzajÂąc siĂŞ sobie dla konkretnych korzyÂści.

Posiadaj¹ wiedzê dobra i z³a ale zupe³nie œwiadomie ( z pe³n¹ wiedz¹ konsekwencji im gro¿¹cych) dokonuj¹ ³amania prawa. czyli jak najbardziej pytanie czy by³eœ œwiadomy czegoœ w danej sytuacji , czyni¹c wbrew prawu ? Oznacza czy mia³eœ wiedzê pe³n¹ na dany temat, i to jest œwiadomoœÌ pe³nia wiedzy w temacie, znaczy to wiedza zarówno negatywu jak i pozytywu.
InnÂą sprawa jest iÂż roÂżne poziomy ÂświadomoÂści zbiorowej ( oceanu istnienia), posiadajÂą ró¿ne poziomy ÂświadomoÂści, czyli  zawartej w nich wiedzy. Korzystanie z niej lub nie ( moÂże byĂŚ tylko mentalnym przemyÂśleniem) lub uÂżyciem w dziaÂłaniu fizycznym dajÂące konkretne efekty jest wonczas gdy uÂżyta jest moc tworzÂąca te efekty.
Ale sama wiedza i sama moc gdy siê ze sob¹ nie splataj¹ nie daj¹ efektów twórczych. mo¿na posiadaÌ bateriê o wielkiej mocy i mo¿na mieÌ wiedzê - pe³n¹ œwiadomoœÌ efektów jakie da jej u¿ycie i nigdy ich razem nie po³¹czyÌ, bo s¹ to dwie oddzielne wartoœci niezale¿ne od siebie.

CzÂłowiek w 100% Âświadomy , czyli posiadajÂący peÂłniĂŞ wiedzy wcale nie musi staĂŚ siĂŞ Âżadnym przywĂłdcÂą, walka o wÂładzĂŞ i priorytety zazwyczaj jest poza zainteresowaniami Ludzi samoÂświadomych.
Oni poszukujÂą cenniejszych wartoÂści niÂż wÂładanie innymi i przewodzenie im, a wierz mi iÂż sÂą takie.

Moc sama w sobie nie posiada ÂświadomoÂści.

ŒwiadomoœÌ , to zdawanie sobie z czegoœ sprawy co inaczej znaczy posiadanie pe³ni wiedzy w temacie lub wielu tematów.

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiadomo%C5%9B%C4%87
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 17:06:09 wysłane przez Kiara » Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : Wrzesień 28, 2012, 19:22:10 »

To kolejny, krĂłtki przekaz ze ÂźrĂłdÂłowej strony, ktĂłry zapowiada fale przychodzÂących energii, ktĂłre wykonajÂą konieczne dostrojenia przed wystÂąpieniem trzech dni ciemnoÂści.

PrzychodzÂące fale energii

Nebadonia przezRubens 21 wrzeÂśnia 2012

Witaj Rubens, tu twoja siostra Nebadonia, tak, ta sama, ma³¿onka twojego brata CM. Jestem tutaj, aby ogÂłosiĂŚ przybycie fal energii oraz zwiÂązane z tym wytrÂącanie serii wydarzeĂą, ktĂłre muszÂą wystÂąpiĂŚ na waszej ukochanej planecie Gai. Co takie przybycie uczyni, to jest, aby wszystkie elementy, zestroiÂły siĂŞ wÂłaÂściwie tak, jakby przez Boskie rĂŞce tak, Âże manifestacja trzech dni ciemnoÂści (3DD), ktĂłrej tak oczekujecie na Ziemi, bĂŞdzie miaÂła miejsce  w sposĂłb, w ktĂłry powinna bez tworzenia spustoszenia na ziemi, co nie znaczy, Âże nie bĂŞdzie Âżadnych katastrof wystĂŞpujÂących w trakcie i po tym wydarzeniu, ale jest to coÂś w rodzaju amortyzacji wielu ciosĂłw (jak to pojmujecie z waszego punktu widzenia), wiĂŞc my nie wywoÂłamy o wiele wiĂŞcej, niÂż konieczne w warunkach geologicznych wydarzeĂą i ich wtĂłrnych wystÂąpieĂą na ziemi.

To, co jest bardzo potrzebne wydarza siĂŞ, bo juÂż jakiÂś czas temu byÂło przewidziane i sÂą Boskimi Wydarzeniami, gdyÂż wystÂąpienie musi mieĂŚ miejsce, aby stworzyĂŚ atmosferĂŞ niezbĂŞdnÂą, aby mieĂŚ odpowiedni teren, ktĂłry zobaczy widoczny poczÂątek dÂługiego procesu wchodzenia w ÂŚwiatÂło i ÂŻycie. Tak, kochani, jak juÂż wiecie, to jest cel tego wszystkiego, co ma nastÂąpiĂŚ. Ja Nebadonia, TwĂłrczy Duch Nebadonu jestem radosna na myÂśl o tym, co stanie siĂŞ wkrĂłtce waszym dÂługo oczekiwanym zwrotem wydarzeĂą.

Jestem Nebadonia i pozdrawiam was wszystkich, do widzenia, w nadziei, Âże ujrzymy siebie szybko.
Adieu moje dzieci
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #44 : Wrzesień 29, 2012, 14:45:47 »

Dodam, ¿e no ŒwiadomoœÌ to hm sk³ania³bym siê do tego, ¿e nazwy tego samego s¹ ró¿ne.
Bo przecieÂż kaÂżdy CzÂłowiek przez duÂże C jest przejawem wÂłasnej ÂŚwiadomoÂści na tych planach na ktĂłrych pracuje, uczy siĂŞ, doÂświadcza i ...i hm pije piwko DuÂży uÂśmiech
WiĂŞc nie ma jednej  ÂŚwiadomoÂści  ja wiĂŞc, Âże by to sobie uproÂściĂŚ to co realizujemy przejawiajÂąc siĂŞ nazywam ZamysÂłem DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #45 : Wrzesień 30, 2012, 08:24:55 »

Trzy dni ciemnoÂści
5 wrz, 09:00 Dr Wincenty ÂŁaszewski / Egzorcysta
3 dni ciemnoÂści

„Trzy dni mroku” to jeden z g³ównych tematĂłw wspó³czesnych objawieĂą apokaliptycznych.

Na caÂły Âświat zstÂąpiÂą nieprzeniknione ciemnoÂści, ktĂłre bĂŞdÂą trwaÂły trzy dni i trzy noce.

BÂł. Anna Maria Taigi

REKLAMA

Nie ma powodu, by zapowiadane „trzy dni” uwaÂżaĂŚ jedynie za mglistÂą metaforĂŞ. To dni mierzone tykaniem zegara. Wtedy caÂłe piekÂło wyjdzie na ziemiĂŞ.

MarĂ­e Julie Jahenny

WedÂług KsiĂŞgi Apokalipsy trzy dni ciemnoÂści stanowiÂą zawartoœÌ piÂątej z siedmiu czasz, ktĂłrÂą w dniach ostatnich anioÂłowie wylejÂą na ziemiĂŞ: A piÂąty wylaÂł swÂą czaszĂŞ na tron Bestii i w jej krĂłlestwie nastaÂły ciemnoÂści (Ap 16, 10). PrzyjdÂą dni nieprzeniknionych ciemnoÂści – zapewniajÂą mistycy i ÂświĂŞci. ÂŚpiewa o nich Hildegarda z Bingen (†1179), opowiada sÂługa BoÂża Marie Martel (†1673), zwiastuje sÂłynny jezuita o. Charles-Auguste Nectou (†1777), a takÂże ci ÂżyjÂący za ostatnim zakrĂŞtem czasu: Rosa-Colomba Asdente, bÂł. Elizabeth Canori-Mora, bÂł. Anna Maria Taigi, Palma d’Oria, bÂł. Marie Baourdi. TuÂż za nami sÂłychaĂŚ niepokojÂący gÂłos mistyka Pere’a Lamy, bretoĂąskiej stygmatyczki MarĂ­e Julie Jahenny, Âśw. Ojca Pio i wspó³czesnych: Patricii Talbot, Luz Amparo Cuevas, Johna Learry’ego. Ich szept goni nas i niepokoi.
Mistycy i ÂświĂŞci o trzech dniach ciemnoÂści
Niezliczone legiony demonĂłw bĂŞdÂą przebiegaĂŚ Âświat i wykonywaĂŚ rozkazy Boskiej SprawiedliwoÂści.

BÂł. Elizabeth Canori-Mora

Morze podniesie siê, a rycz¹ce fale zalej¹ kontynent. Niebo bêdzie p³on¹Ì, ziemia bêdzie dr¿eÌ a¿ po fundamenty. Chmury czerwone jak krew bêd¹ pêdziÌ po niebie. Huk grzmotu bêdzie wstrz¹sa³ ziemi¹, a ponure b³yskawice ogo³oc¹ niebo z pór roku.

MarĂ­e Julie Jahenny



Niczego nie bĂŞdzie moÂżna zobaczyĂŚ,powietrzem nie bĂŞdzie moÂżna oddychaĂŚ.

Luz Amparo Cuevas

[Powietrze] bĂŞdzie przepeÂłnione zarazÂą. Kto z ciekawoÂści otworzy okno i wyjrzy lub opuÂści dom, padnie martwy na miejscu.

BÂł. Anna Maria Taigi

W czasie trzech dni przeraÂżajÂących ciemnoÂści nie wolno otworzyĂŚ Âżadnego okna, nikt bowiem nie moÂże zobaczyĂŚ ziemi i straszliwego koloru, jaki bĂŞdzie ona miaÂła w dniach kary.

MarĂ­e Julie Jahenny

Ludzie winni pozostaÌ w swych domach, odmawiaÌ ró¿aniec i b³agaÌ Boga o mi³osierdzie.

BÂł. Anna Maria Taigi

Jedyne ÂświatÂło dostarczaĂŚ bĂŞdÂą ÂświĂŞte Âświece.

Luz Amparo Cuevas

Nie bĂŞdzie moÂżliwe uÂżycie jakiegokolwiek oÂświetlenia wymyÂślonego przez czÂłowieka, tylko poÂświĂŞcone Âświece.

BÂł. Anna Maria Taigi

Jedna Âświeca wystarczy na czas trwania tej piekielnej nocy.

MarĂ­e Julie Jahenny

Mœciwe ramiê Boga uderzy w z³ych ludzi, a Jego wielka moc ukarze ich pychê i zarozumia³oœÌ. Do wytêpienia tych bezbo¿ników i heretyków pragn¹cych obaliÌ Koœció³ i zburzyÌ jego fundamenty Bóg zatrudni potêgê piek³a. Nic na ziemi nie zostanie oszczêdzone.

BÂł. Elizabeth Canori-Mora

Ojciec Pio zapowiada, Âże „wszystko rozpocznie siĂŞ w bardzo zimnÂą noc; wiatr zacznie przeraÂźliwie huczeĂŚ i wyĂŚ; po krĂłtkim czasie usÂłyszycie grzmoty”. Wtedy koniecznie chroĂąmy siĂŞ w domach i zamykajmy szczelnie okna.

Czy to, o czym mĂłwiÂą, dotknie naszego pokolenia?

Mamy prawo skin¹Ì gÂłowÂą… „Trzy dni mroku” to jeden z g³ównych tematĂłw wspó³czesnych objawieĂą apokaliptycznych. DziÂś wizje ujawniajÂą ten gĂŞsty ciemny szew… Przebiegnie on takÂże przez nasze Âżycie.

Kiedy przykryje nas ciemna zasÂłona?

Znamy kilka szczegó³ów. Ojciec Pio zapowiada, ¿e wszystko rozpocznie siê w bardzo zimn¹ noc; wiatr zacznie przeraŸliwie huczeÌ i wyÌ; po krótkim czasie us³yszycie grzmoty. Wtedy koniecznie chroùmy siê w domach i zamykajmy szczelnie okna.

MarĂ­e Julie Jahenny (†1941) dodaje, Âże dni ciemnoÂści zacznÂą siĂŞ we czwartek i bĂŞdÂą trwaÂły do soboty. To bĂŞdÂą trzy dni bez jednej nocy.

Dlaczego trzy dni?

Trzy to liczba, ktĂłra symbolizuje przeÂłom. To czas Jonasza w ciemnych wnĂŞtrznoÂściach wielkiej ryby. To czas Chrystusowego Tryduum – dni mĂŞki i Âśmierci Zbawiciela, okres pozornego triumfu zÂła. Ten symbol ma wpisaĂŚ siĂŞ rĂłwnieÂż w nasze Âżycie. MĂłwi o przejÂściu przez cierpienie i ciemnoœÌ w zwyciĂŞstwo – w zupeÂłnie nowÂą jakoœÌ „mi³¹ Bogu”.

Nie ma powodu, by zapowiadane „trzy dni” uwaÂżaĂŚ jedynie za mglistÂą metaforĂŞ. To dni mierzone tykaniem zegara. Takie byÂły przecieÂż dni „przejÂścia” Chrystusa.

Dlaczego czwartek–piÂątek–sobota?

To dni NajÂświĂŞtszego Sakramentu, KrzyÂża i Matki NajÂświĂŞtszej – tÂłumaczy MarĂ­e Julie Jahenny. Otrzymujemy waÂżnÂą wskazĂłwkĂŞ: zapowiedzi mĂłwiÂą o chronologii

i teologii z jej znakami odwoÂłujÂącymi siĂŞ do ostatnich dni Jezusa.

Pierwszy – wszystko to nastÂąpi wĂłwczas, gdy KoÂśció³ stanie siĂŞ przedmiotem coraz bardziej jawnych atakĂłw ze strony politycznego sanhedrynu i zdrady wÂłasnych pasterzy. Od 1947 roku temat ten podejmuje kaÂżde objawienie! Czas zacznie przyspieszaĂŚ, aÂż nadejdzie chwila ostatecznej zdrady – publicznego zaparcia siĂŞ Boga. Wybija godzina „czwartku”.

Drugi – dni nieprzeniknionego mroku zacznÂą siĂŞ wtedy, gdy – ileÂż objawieĂą o tym mĂłwi! – na Âświecie zgaÂśnie wieczna lampka pÂłonÂąca przed EucharystiÂą. NajÂświĂŞtszy Sakrament stanie siĂŞ powszechnym przedmiotem kpin i bluÂźnierstw, a ci, ktĂłrzy bĂŞdÂą do niego przystĂŞpowaĂŚ, nie wierzÂąc juÂż w grzech, bĂŞdÂą

przyjmowaĂŚ go w sposĂłb ÂświĂŞtokradczy. I ÂświatÂło Eucharystii zniknie, a wraz z nim jej moc, podtrzymujÂąca Âświat. „Czwartek” zacznie przechodziĂŚ w „piÂątek”.

Trzeci – zabraknie Eucharystii i wtedy w naszym Âżyciu pojawi siĂŞ cierpienie, krzyÂż. „PiÂątek” bĂŞdzie czasem prĂłby naszej wiernoÂści Panu. BĂŞdzie to „czas katakumb”, ktĂłry czeka takÂże PolskĂŞ. Wie o tym rektor Fatimy z czasu wielkich poÂświĂŞceĂą Niepokalanemu Sercu Maryi dokonanych przez Jana PawÂła II. MĂłwiÂł o tym do PolakĂłw na poczÂątku milenium.

Czwarty – to Maryja. Kres ciemnoÂści nastÂąpi w „sobotĂŞ”, po interwencji NajÂświĂŞtszej Panny. W jednym z objawieĂą w 1993 roku Matthew Kelly sÂłyszaÂł MaryjĂŞ mĂłwiÂącÂą: Jestem ÂświeÂżym powiewem w nowym dniu. Jestem ÂświatÂłem, posÂłanym, by rozproszyĂŚ ciemnoœÌ. Gdy papieÂże nazywajÂą MaryjĂŞ nadziejÂą nowego lepszego Âświata, Ona sama zapowiedziaÂła w Fatimie, Âże bĂŞdzie to triumf Jej Niepokalanego Serca. Ostateczny, bezpieczny port. Siostra ÂŁucja tÂłumaczyÂła: Jej Serce jest bezpiecznym schronieniem na trudne czasy KoÂścioÂła i Âświata.

Nie dziwi, Âże Benedykt XVI przypomina KoÂścioÂłowi, Âże Maryja naprawdĂŞ siĂŞ liczy. Gdzie Ona, tam zwyciĂŞstwo.

Czas liczyĂŚ na NiÂą… Bo – tÂłumaczy Chrystus – sÂą trzy miejsca schronienia na czas udrĂŞki: Moje Boskie Serce, MĂłj Boski KrzyÂż i Moja Ukochana Niepokalana Matka.

To musi zacz¹Ì siê ju¿ dziœ. Trzeba uprzedziÌ ten czas i ju¿ dziœ zwi¹zaÌ swe ¿ycie z Eucharysti¹, wyrzeczeniem i ofiar¹, z Maryj¹. Wtedy bêdziemy bezpieczni. Jak w Arce unosz¹cej siê na wodach potopu.

Strefa Tajemnic na Facebooku - do³¹cz do nas
Autor: Dr Wincenty ÂŁaszewski

www.onet.pl
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Październik 08, 2012, 11:13:46 »

Kolejne odniesienie do 3DD pochodzi z kompilacji Steve Beckov'a z jego "wywiadów" z Archanio³em Micha³em póŸniejszych ni¿ dot¹d u nas publikowane.
Ca³oœÌ dotyczy odczuwania przebiegu Wzniesienia.


S: Czy bĂŞdÂą trzy dni ciemnoÂści? ...

AAM: ... Pomyœl o tym jak o mrugniêciu. Czy kiedykolwiek mrugn¹³eœ i pokój wyda³ siê jaœniejszy nagle? To dzieje siê ca³y czas w twojej medytacji. ...

WiĂŞc to jest bardziej jak mrugniĂŞcie. MoÂżecie mieĂŚ doÂświadczenia fizycznoÂści - gdyÂż to jest czĂŞÂściÂą radoÂści bycia na tej Ziemi - jeÂśli chcecie. Jest to zmiana w potencjale, w jaki sposĂłb dziaÂłacie i jak wszystko .... WiĂŞc to jest tak, jakby wszyscy naraz byli zaÂłogÂą sprzÂątajÂącÂą (oczyszczajÂącÂą). I co jest zmiecione, co jest wymiecione, ukochani, to resztki strachu, nienawiÂści, ciemnoÂści. (1)

Czym bĂŞdzie rzeczywiste doÂświadczenie Wzniesienia?

W tej chwili to, co nazywamy chwilÂą, jest wyborem. I moÂże siĂŞ zdarzyĂŚ natychmiast, poniewaÂż tak wielu z was poÂłoÂżyÂło fundamenty – czy chcecie byĂŚ w samym sercu JednoÂści MiÂłoÂści? Czy chcecie byĂŚ w wyÂższej czĂŞstotliwoÂści? W ostatniej sekundzie, wszystko, co trzeba powiedzieĂŚ, to „tak”, i pozwoliĂŚ sobie na zalanie przez coÂś, o czym moÂżecie myÂśleĂŚ, jako fali energii, ktĂłra bĂŞdzie zamiataĂŚ planetĂŞ. Dlatego mĂłwimy, Âże wszyscy sÂą zaproszeni. (2)

Poczucie bêdzie, ¿e lecisz do góry. To bêdzie fizyczne poczucie ruchu. I pamiêÌ, lub odczuwanie pamiêci, ¿e macie skrzyd³a, lub zdolnoœÌ do latania. Wiêc to jest uczucie Wznoszenia siê œwiêt¹ spiral¹.

Bêdzie równie¿ w tym okresie, który mo¿e byÌ momentem, lub kilkoma godzinami, [uczucia] poczucie od³¹czenia, które nawet jeœli otworzycie oczy, nawet jeœli spojrzycie na pod³ogê, to zobaczycie, ¿e jest zrobiona tylko z cz¹stek, cz¹stek, cz¹steczek subatomowych kwantowych, które nie s¹ sta³e. Wiêc zaczniecie natychmiast mieÌ prawdziw¹ sensacjê lub wizjê jak rzeczy mo¿na zobaczyÌ, i jak s¹ one widziane, byÌ mo¿e, z tej strony.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Październik 08, 2012, 11:56:23 »

te umowne 3 dni ciemnoÂści- to chyba czas na "czyszczenie dysku" ze starych programĂłw.. MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #48 : Październik 08, 2012, 18:45:09 »

Albo uwolnienie siĂŞ od AA  DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Październik 08, 2012, 20:48:05 »

WedÂług tej opcji 3dd to czas na zabranie stÂąd "ciemnych braci", bo w Âśrodku trzech dni ma byĂŚ okres "zastoju", tydzieĂą lub wiĂŞcej gdzie bĂŞdÂą mogli ich zabraĂŚ bez ÂświadomoÂści tego faktu. Czas zastoju nie bĂŞdzie w ogĂłle postrzegany.

A teraz ostatnie wiadomoÂści od AH, u nas jesieĂą, a oni szykujÂą siĂŞ do Âżniw.


WyjaÂśnienie procesu energetycznego.
CM przez Adama
7 paÂździernika 2012


Adam: Czy jest przesÂłanie?

CM Aton: Tak. Dobry wieczĂłr, Adam.

Lightworkers domagajÂą siĂŞ "update." Jestem tu, aby wam powiedzieĂŚ, Âże nowy etap projektu, jak myÂślicie o nim, jest juÂż w toku. Jest brak zrozumienia, co siĂŞ dzieje i to jest godne poÂżaÂłowania.

Energia bombardujÂąca Wasz Âświat zmieniÂła siĂŞ na staÂłe i to jest waÂżnym krokiem. Energia ta bĂŞdzie oczyszczaĂŚ drogĂŞ dla waÂżnych i dramatycznych zmian, ktĂłre muszÂą wystÂąpiĂŚ. WkrĂłtce bĂŞdzie punkt zwrotny, ktĂłry pozwoli na fizyczne manifestacje, ktĂłre bĂŞdÂą rozpoznawalne i wyraÂźne.

Ten proces ju¿ siê rozpocz¹³. Nie czekamy na koncesjê lub jakiekolwiek dzia³ania ciemnych. Posuwamy siê nad nimi. Oni wstrzymywali temat.

Niech bĂŞdzie wiadomo, Âże jesteÂśmy na poczÂątku etapu Âżniw teraz. Prawdziwe natury wszystkich ludzi zostanÂą ujawnione im samym i nam i Sortowanie siĂŞ rozpocznie. KaÂżdy bĂŞdzie znaÂł instynktownie swoje miejsce i ÂścieÂżkĂŞ i bĂŞdzie zmierzaĂŚ w tym kierunku bez pomyÂłki. Nie moÂże byĂŚ w inny sposĂłb.

Niektórzy z was zaczêli zauwa¿aÌ pocz¹tki tego. Nadal patrzcie i jasnoœÌ bêdzie.

To wszystko na razie.

 http://abundanthope.net/pages/adam/Clarification-of-Energy-process.shtml
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.034 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wypadynaszejbrygady opatowek watahaslonecznychcieni zipcraft maho