Bia³e Braterstwo istnia³o na ziemi, osi±gniêcie w nim poziomu najwy¿szego kap³añstwa oznacza³o osi±gniecie maksymalnego poziomu wiedzy duchowej/tajemnej w III wymiarze. Oczywi¶cie nie ka¿dy nale¿a³ do tego kap³añstwa i nie ka¿dy osi±gn±³ w nim najwy¿szy poziom.
Dodaæ jeszcze nale¿y i¿ wiedza jak± posiadali wtajemniczeni ludzie nie by³a gwarantem i¿ bêd± oni z niej korzystali w sposobi prawy i etyczny dla dobra wszystkich , a nie tylko osobistego.
Przecie¿ ludzie koñcz±cy najwy¿sze fakultety i stopnie naukowe posiadaj± widzê , któr± dla korzy¶ci osobistej sprzedaj± innym nadu¿ywaj±cym jej do niewolenia i wykorzystywania ogó³u ludzko¶ci. Zatem wykszta³cenie i wiedza techniczna nie s± gwarantem czynienia dobra.
Dlatego pomimo i¿ kap³ani Bia³ego Braterstwa posiadali wiedzê tworzenia , materializacji i dematerializacji , zmiany przestrzeni , oraz kopiowania w³a¶ciwie wszystkiego co ¿y³o na ziemi nie wszyscy korzystali z niej dla dobra ogó³u. By³y takie grupy które chc±c dorównaæ Stwórcy skopiowa³y technicznie ¿ycie i przenios³y je w formie energetycznej w przestrzeñ kosmiczn± tworz±c wokó³ ziemi ¶cis³± energetyczn± otoczkê szumu d¼wiêkowego , który odcina³ ziemi dostêp do przestrzeni ponad ni±.
W ten sposób stworzono ziemskie wiêzienie Energii wcielaj±cym siê w ludzkie cia³a, które zatrzymano na ziemi i sztucznie stworzonej przestrzeni astralnej (zwanej tez "Rajem, Parkiem, " s± tez inne nazwy) , które uniemo¿liwia³y im opuszczenie ziemskiego wymiaru po zakoñczeniu ludzkiego ¿ycia.
Wiêzienie to , czyli ziemia po oddzieleniu eksperymentalnym ni¿szej matrycy energetycznej dla wcieleñ trzecio wymiarowych zaopatrzono w fa³szywe ( nie kompletne i nieprawdziwe, uniemo¿liwiaj±ce ewolucjê Ludziom) wzorce zachowañ zdeponowane w sieci energio informacyjnej wokó³ ziemi i po³±czono je z mózgami ludzkimi. W ten oto prosty sposób Cz³owiek w trakcie swojego ¿ycia nie móg³ nigdy osi±gn±æ poziomu rozwoju energetycznego , który uwolni³ by go z matni ci±g³ych wcieleñ ( karmy) wi±¿±cych w kolejnych zej¶ciach reinkarnacyjnych by tego dokonaæ.
Zablokowanie ludziom dostêpu do prawdziwej wiedzy, stworzenie systemu religij z ca³a gam± z fa³szywych informacji z prawdziwych przekazów oraz systemem kar , nagród zakazów , nakazów i przysiêg których Cz³owiek nie móg³ dotrzymaæ , to tylko czê¶æ manipulacyjnego systemu.
Druga czê¶æ to stworzenie androida , robota ( formy ludzkiej na podstawie Adama) , który jest idealn± kopi± Cz³owieka i mo¿e dziêki wieloletnim do¶wiadczeniom programistów i genetyków ¿yæ jak Cz³owiek w ziemskich warunkach bêd±c nie odró¿nialnym przez zwyk³ych ludzi.
Wiadomo i¿ w tworzone biologicznie cia³o materialne wciela siê Energia-Dusza - Iskra ¯ycia , ale mo¿e siê te¿ wcieliæ energia kopia Iskry ¯ycia , która w swojej wi±zce energetycznej ma program wcieleniowy. To nie jest wcale trudne i wysy³anie takich przesy³ek energetycznych oraz monta¿ ich w biologicznych komputerach ludzkich. Zasada jest podobna do wirusów przejmuj±cych cudze komputery i zarz±dzaj±ce nimi .
Co za ró¿nica jaki wygl±d ma komputer i jak± energia zasila siê jego dzia³anie?
Ro¿nica miêdzy androidem a Cz³owiekiem polega tylko na Energii wcielonej stymuluj±cej jego ¿ycie, oraz niemo¿liwo¶ci androida- syntetyka ¿ycia ponad przestrzeni± trzeciego wymiaru. Wy³±cznie z powodu wy¿szej wibracji zasilaj±cej system ¿ycia , przez niemo¿liwo¶æ prze¿ywania mi³o¶ci o wy¿szej wibracji ni¿ uczucia emocjonalne. Cz³owiek ¿yj±cy mi³o¶ci± korzysta z czakry serca , uczuæ serca i m±dro¶ci serca , gdzie nie siêgaj± oprogramowania programistów kopiuj±cych stworzenie ¿ycia.
Trzeba wiedzieæ i¿ program wcielony - android- syntetyk ma cia³o fizyczne ale nie posiada wszystkich cia³ subtelnych jak Cz³owiek, a szczegulnie wa¿nego teraz cia³a astralnego na bazie którego zbudujemy kolejne cia³o duchowe. Zatem ¿ycie wy¿szym wymiarze wymagaj±ce transformacji energetycznej wszystkich cia³ nie jest mo¿liwe dla androida -syntetyka , bo zwyczajnie ich nie posiada.
Jedynym sposobem dla Cz³owieka uwolnienia siê z tej matni energetycznych blokad jest wyj¶cie ponad przestrzeñ trzeciego wymiaru, który podlega trzeciej czakrze , czakrze splotu s³onecznego i wej¶cie w czwarty wymiar , wymiar czakry serca. Bowiem energii mi³o¶ci bezwarunkowej któr± zawiaduje czakra serca , skopiowaæ nie mo¿na, nie mo¿na jej zaprogramowaæ i nie mo¿na jej zniewoliæ.
Nasi przedstawiciele Bia³ego Braterstwa , którzy zapragnêli w³adaæ innymi wiedzieli i wiedz± o tym dok³adnie, zatem zniewolili samych siebie ( swoje aspekty ziemskich inkarnacji) poprzez mumifikacje materialnych cia³ i uwiêzienie przy nich w fikcyjnym ¶wiecie dostatku, swoich Iskier ¯ycia , by nie mogli utraciæ tej pozornej w³adzy w przysz³ych inkarnacjach , które chcia³y by, byæ mo¿e ewoluowaæ i rozwijaæ siê duchowo.
Perfekcja g³upoty zablokowa³a ich energiê w martwych cia³ach mumii, uwolnienie musia³o nast±piæ by mogli pozbieraæ swoje wszystkie dawne inkarnacje w drodze do domu. I nast±pi³a kilka lat temu w Kairskim muzeum.
Sami ukryli ksiêgi z pradawn± wiedz± i zbudowali systemy je chroni±ce by nikt pó¼niej nie móg³ z niej korzystaæ i dokonaæ tego co oni dokonali wcze¶niej. Wspó³czesny Cz³owiek nie dysponuje wiedz± ni tajemn± ni techniczna, któr± u¿ywali dawni kap³ani wtajemniczeni w Bia³ym Braterstwie, dlatego wspó³czesny cz³owiek nie jest w stanie poj±æ i¿ mogli i potrafili nie znaj±c technologii maszynowej budowaæ takie monumenty.
Moc twórczych my¶li Cz³owieka zamieniono w jego niemoc, a mo¿liwo¶ci mentalne zast±piono skonstruowanymi na tej zasadzie maszynami.
Nie zapominajmy i¿ wszystkie mo¿liwo¶ci techniczne tworzone zewnêtrznie z materii i w materii s± tak naprawdê tylko kopiami naszych wewnêtrznych mo¿liwo¶ci kreacji rzeczywisto¶ci, kopiowanych w uk³ady geometryczne.
I to s± wszystkie sekrety Bia³ego Braterstwa, które z czasem trac±c swoj± prawdziw± wiedzê stawa³o siê tylko nik³± kopi± swojego prawdziwego pierwowzoru.
Dodaæ trzeba i¿ Bia³e Braterstwo sk³ada³o siê z dwóch opcji "prawej i lewej strony, albo prawego i lewego oka Horusa, by³y to dwa oddzielne stronnictwa dysponuj±ce przeogromn± wiedz± i m±dro¶ci±, posiadaj±ce swoje ¶wi±tynie i arcykap³anów. Dopiero zjednoczenie tej wiedzy ( symbolicznie przedstawiane w postaci Gwiazdy Dawida) dawa³o jej pe³niê.
Gdy ¯ydzi albo Hebrajczycy jak kto¶ woli bêd±cy w Egipcie osi±gnêli poziom rozwoju duchowego umozliwiaj±cy stanie siê wzorcem rozwojowym dla pozosta³ej ludzko¶ci nadszed³ moment ostatecznego egzaminu w ekstremalnych warunkach, czyli wyj¶cie " na pustyniê" , a tak naprawdê do Oazy Siwa w której by³y g³ówne ¶wi±tynie Bia³ego Braterstwa i zdanie tam koñcowego egzaminu ze swojego rozwoju duchowego.
Oczywi¶cie ¿e Moj¿esz by³ kap³anem Bia³ego Braterstwa i oczywi¶cie i¿ mia³ szansê otrzymaæ wiedzê ca³kowit± od Stwórcy.
Musia³ spe³niæ warunki przekazane mu na "kamiennych tablicach", nie potrafi³ , nie móg³ , nie by³ jeszcze gotowy i wystraszy³ siê, powierzona rola go przeros³a, pot³uk³ je i napisa³ w³asne prawa.
Górê wziê³a s³abo¶æ cz³owieka, zamieni³ wiêc wiedzê Stwórcy na system praw nakazowo , zakazowych , a wiedzê w rytua³y wyznaczaj±ce rytm ¿ycia jego ludowi.
Niestety nie wype³ni³ warunków ma³¿eñskich ketuby i nie otrzyma³ prawa do "ziemi obiecanej" posagu swojej ¿ony Miriam (imiê Miriam, to tylko imiê okre¶laj±ce funkcjê kap³añsk± i ma³¿eñsk± identycznie jak znana nam Maria) jego "siostry" ale to jest okre¶lenie zakonne "siostra i brat" , a nie rzeczywisty zwi±zek rodzinny.
Moj¿esz nigdy nie wszed³ do "ziemi obiecanej" ze swoim ludem, Miriam zosta³a zabita strza³± ¶mierci w trakcie rytualnego tañca przed Ark± Przymierza.
Ka¿de z nich posiada³o symboliczn± bia³± piramidkê z wyrytym na niej przekazem wiedzy, ale tylko po³±czenie ich w jedniê dawa³o wiedzê nieskoñczono¶ci. Do tego aktu nigdy nie dosz³o z powodu strachu Moj¿esza. Piramidkê Moj¿esza posiadaj± ¯ydzi , swoj± piramidkê Miriam ukry³a na pustyni poza Oaz±, nigdy nie zosta³a ona odnaleziona. Oczywi¶cie piramidki s± symbolik± , wa¿niejszy jest Cz³owiek gdy¿ on jest "¿yw± piramid± wiedzy". W symbolice graficznej po³±czenie tych piramidek to Gwiazda Dawida a w przestrzennej to MER KA BA. czyli powrót rozdzielonych aspektów Boskich ( kobiety i mê¿czyzny) do JEDNI.
Tamta historia nie znalaz³a jeszcze zakoñczenia , kolejnym jej etapem by³ Jezus i Maria Magdalena, ale jak widaæ istniej± bardzo silnie w³adaj±ce si³y ciemno¶ci ,które wszelkimi sposobami blokuj± ¯ydom przekroczenie kolejnego progu ich ewolucji.
Przed nami ostatnie miesi±ce tej pasjonuj±cej historii , czy siê komu¶ to podoba czy nie to ten konkretny ród by³ wybrany i tak d³ugo testowany na ziemi by przez niego przesz³a wiedza Stwórcy dla ca³ej Ludzko¶ci. Dlatego od wieków s± si³y które usi³uj± za wszelk± cenê wymazaæ jego istnienie z planu ziemi i stworzyæ wokó³ niego przedziwne opowie¶ci degraduj±ce tych Ludzi do najni¿szego poziomu. Co nie jest prawd± i¿ oni tacy s± , natomiast wprowadzenie androidów do rodu spowodowa³o degradacjê moralno¶ci , prawo¶ci , etyki i obni¿y³o bardzo wibracje energetyczn± wszystkich ludzi , których nazywamy ¯ydami. Brak wiedzy na temat tworzy uogólnienia które z kolei tworz± blokady ich akceptacji przez inne ¶rodowiska.
Na szczê¶cie My wszyscy jako Ludzko¶æ przekroczyli¶my poziom do którego ju¿ nie siêga dawna manipulacja uniemo¿liwiaj±ca realizacjê zamys³u Stwórcy ewolucji dla Ludzko¶ci. Zatem ten piêkny dar dla nas wszystkich zostanie przekazany nam wszystkim.
Kiara