Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 08, 2025, 19:16:06


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: DZIEÑ DECYZJI - 21.10.2012  (Przeczytany 32805 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Październik 20, 2012, 09:01:07 »

Ptaku, wracaj¹c do teorii, to wszystkie ³¹cznie z twoj¹ s¹ nadal teoriami. Osobiœcie wydaje mi siê, ¿e w wielu przypadkach problem polega na bezpoœrednim prze³o¿eniu dzia³aù w sferze energii na warunki fizyczne. To tak samo jakby odczytywaÌ symbolikê bezpoœrednio, jak robi wielu "zwolenników" Apokalipsy.
Dlatego przyjmujê bez zastrze¿eù informacjê, ¿e zjawisko / proces bêd¹ inne (ró¿ne) dla ka¿dego.
Klarowny jest rĂłwnieÂż apel o odrzucenie oczekiwaĂą - poniewaÂż kaÂżde oczekiwanie jest ograniczaniem rezultatu.
StÂąd zgadzam siĂŞ z apelem Kiary w zakresie oczekiwania, wyobraÂżania czy "tworzenia" przyszÂłoÂści po 21.12.2012, ale na razie to (deklarowanie) dotyczy teraÂźniejszoÂści i bliskiej przyszÂłoÂści, przed tÂą datÂą.
I dodam, Âże w deklaracjach caÂły czas chodzi o poziom Âświadomy, ktĂłry oczywiÂście jest ograniczony do naszych doÂświadczeĂą.
Na innych poziomach moÂżemy mieĂŚ caÂły zakres doÂświadczeĂą, jednak pĂłki co jest problem z dostĂŞpem.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
arteq
Gość
« Odpowiedz #26 : Październik 20, 2012, 19:45:19 »

Ale... brak oczekiwaĂą, godzenie siĂŞ na kaÂżdy scenariusz to rĂłwnieÂż przyzwolenie aby daĂŚ siĂŞ wyprowadziĂŚ w maliny...
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #27 : Październik 21, 2012, 14:15:41 »

Dodam do tego co piszecie szacowni, ¿e moim skromnym zdaniem Noe buduj¹c statek na pustkowiu s³ysza³ pewnie wiele ró¿nych kpin, idiomów, ¿artów...
Có¿ dla ka¿dego co innego s¹ tacy co lubi¹ ¿eglowaÌ s¹ i tacy co lubi¹ p³ywaÌ Du¿y uœmiech
No skÂąd on wiedziaÂł, Âże potop bĂŞdzie tylu uczonych i mĂŞdrcĂłw tego nie wiedziaÂło DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #28 : Październik 21, 2012, 14:28:00 »

Film jest bardzo piĂŞkny i naprawdĂŞ warto go obejrzeĂŚ , ale jak zawsze jest pewne ale....

Wizualizacja to projekcja obrazĂłw ktĂłre juz mamy stworzyliÂśmy , zapisaliÂśmy w sobie i moÂżemy powracaĂŚ do przeszÂłoÂści ktĂłre one zawierajÂą w swoim zapisie , to nie jest tworzenie nowego, to jest blokada w tym co zaistniaÂło!

Owszem jest pewne ale - ALE TO JEST CALKIEM INNE ALE.

Wiesz droga PO¦REDNICZKO wpiêta POMIÊDZY £ACZA - ¿e wizualizacja rezultatu przyci±ga jego zaistnienie.
Jesli sama wizualizujesz stare - nie oznacza Âże inni podobnie siĂŞtym narzĂŞdziem posÂługujÂą. - To zwykÂła projekcja MrugniĂŞcie))

Wizualizacja sÂłuÂży procesowi FORMOWANIA.
Jedyny sens niewizualizacji - jest zachowanie bezFOREMNOÂŚCI. Ale Âświat materii istnieje i istnieĂŚ bĂŞdzie.
Jedynie co najwyÂżej stracisz udziaÂły we wpÂływie na jego ksztaÂłt - DO CZEGO TAK OCHOCZO NAMAWIASZ INNYCH.
ÂŁadnie uwypukla motywacje podÂświadome.

Ale... brak oczekiwaĂą, godzenie siĂŞ na kaÂżdy scenariusz to rĂłwnieÂż przyzwolenie aby daĂŚ siĂŞ wyprowadziĂŚ w maliny...
To juÂż 3-ci raz od 3-ch lat zgadzam siĂŞ z Arteqiem MrugniĂŞcie w 100% tu.

Ptaku, wracaj¹c do teorii, to wszystkie ³¹cznie z twoj¹ s¹ nadal teoriami. Osobiœcie wydaje mi siê, ¿e w wielu przypadkach problem polega na bezpoœrednim prze³o¿eniu dzia³aù w sferze energii na warunki fizyczne. To tak samo jakby odczytywaÌ symbolikê bezpoœrednio, jak robi wielu "zwolenników" Apokalipsy.
Dlatego przyjmujê bez zastrze¿eù informacjê, ¿e zjawisko / proces bêd¹ inne (ró¿ne) dla ka¿dego.
Klarowny jest rĂłwnieÂż apel o odrzucenie oczekiwaĂą - poniewaÂż kaÂżde oczekiwanie jest ograniczaniem rezultatu.
StÂąd zgadzam siĂŞ z apelem Kiary w zakresie oczekiwania, wyobraÂżania czy "tworzenia" przyszÂłoÂści po 21.12.2012, ale na razie to (deklarowanie) dotyczy teraÂźniejszoÂści i bliskiej przyszÂłoÂści, przed tÂą datÂą.
I dodam, Âże w deklaracjach caÂły czas chodzi o poziom Âświadomy, ktĂłry oczywiÂście jest ograniczony do naszych doÂświadczeĂą.
Na innych poziomach moÂżemy mieĂŚ caÂły zakres doÂświadczeĂą, jednak pĂłki co jest problem z dostĂŞpem.
Z TobÂą w sumie teÂż siĂŞ zgadzam, jednak OWO ALE
tkwi w miejscu ROZPOZNANIA przestrzeni BRAKU OCZEKIWAÑ w szczegó³ach
przy jednoczesnym DOPRECYZOWANIU OCZEKIWAÑ na bardziej elementarnym poziomie.
Problem w tym, ¿e statystycznie wiêkszosÌ porusza siê w szczegó³ach - nie wypracowawszy przez tysi¹ce lat owego "bardziej elementarnego poziomu" - wiêc przypuszczalnie nie maj¹ cz¹stki siebie w tym wymiarze, w którym mozna coœ uœciœliÌ.


Cytuj
poziom Âświadomy, ktĂłry oczywiÂście jest ograniczony do naszych doÂświadczeĂą.
Niekoniecznie.
¦WIADOMO¦Æ polega na tym, ¿e jeste¶ nie tylka ¶wiadomy tego co do¶wiadczy³e¶ - ale i tego,
czego nie doÂświadczyÂłeÂś.

(BezradnoœÌ wzbudza nieustanne tutaj na forum mieszanie pojêÌ i nak³adanie krzywych kalek i analogii)


Cytuj
DZIEÑ DECYZJI - 21.10.2012
DuÂży uÂśmiech) a dzieĂą decyzji to  juÂżmacie za sobÂą. Prawie dokladnie rok min¹³.
Rysuje siê coraz wyraŸniejszy obraz jak owa decyzje was wi¹¿e.

Przyjrzyjmy siê cyrkom jakie dziej¹ siê poœród by³ych pojazdów pod³¹czonych do statku ashtara,
i tego cotam usi³owano wpi¹Ì czy wypi¹c ..toz to rzeŸ w bia³y dzieù.

OczywiÂście tak byĂŚ nie musiaÂło - ale mogÂło.
I jest.


Your wish is my comand - mawiaÂł dÂźin z butElki
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2012, 14:43:58 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Październik 21, 2012, 17:08:35 »

Cytuj
PrzeszÂłe i przyszÂłe jaÂźnie

by krystal28 in Inne kategorie
.
Globalna Medytacja – DzieĂą Decyzji, 22 paÂździernika 2012 o 3.30 czasu polskiego, zainicjowana przez CobrĂŞ.  Po prostu podejmij decyzjĂŞ, co chcesz stworzyĂŚ i wesprzyj to aktywnÂą wizualizacjÂą, InwokacjÂą ÂŚwiatÂła i  fizycznym dziaÂłaniem.
 ___________staĂą siĂŞ zmianÂą. _____________________________________________
.

.
DL Zeta,  20 paÂździernik 2012
 JesteÂśmy w momencie, gdy nie moÂżemy juÂż nawigowaĂŚ Âżyciem tak jak robiliÂśmy to w przeszÂłoÂści. 
W ostatnich latach, wystarczyÂło przechodziĂŚ przez Âżycie z intelektem i rozumem, ale teraz zdecydowana fala zmian coraz bardziej utrudnia Âświadomemu umysÂłowi znalezienie punktĂłw kompasu wÂśrĂłd chaosu tranzycji.
 Czasami otwiera siĂŞ okno do starych punktĂłw odniesienia, a nastĂŞpnie zamyka siĂŞ.
 Jedyny sposĂłb w jaki moÂżemy odnaleŸÌ drogĂŞ to puÂściĂŚ i zaufaĂŚ mÂądroÂści i przewodnictwu naszego WyÂższego Ja.
Nasze WyÂższe Ja wspomaga nas poprzez nasze przeszÂłe i przyszÂłe jaÂźnie.
Nasze WyÂższe Ja orkiestruje nam przewodnictwo i wglÂądy przez aspekty naszej ÂświadomoÂści z obu czasĂłw, przeszÂłego i przyszÂłego.
 Aspekty, ktĂłre pomagajÂą nam, chwila po chwili, to te, ktĂłre posiadajÂą odpowiedÂź na nasze kwestie i pytania obecnej chwili.
 PrzeszÂłe aspekty, ktĂłre pomagajÂą nam, sÂą to czĂŞsto jaÂźnie z przeszÂłego Âżycia z mistrzostwem w pewnym zrozumieniu. 
Nasze przyszÂłe jaÂźnie to te aspekty, ktĂłre istniejÂą na mocy naszych obecnych lekcji i intencji i znajÂą przyszÂłoœÌ, ktĂłrÂą tworzymy  naszymi obecnymi myÂślami, dziaÂłaniami i zamierzeniami.
Kiedy widzimy siebie jako coÂś wiĂŞcej niÂż tylko jako ograniczonÂą istotĂŞ w obrĂŞbie naszego Âświadomego umysÂłu, pozwalamy wszystkim naszym aspektom w czasie do wspó³pracy z nami.                                                                                                                                                                 Ta asysta od innych aspektĂłw naszej istoty wzmacnia nas, gdy nawigujemy czasy tej tranzycji, gdzie jedynymi mapami drogowymi, ktĂłre majÂą zastosowanie to te wyryte w naszej podÂświadomoÂści.
Pliki do pobrania w stanach Âśnienia dostarczajÂą kody i klucze do nowego czasu.
W ciÂągu najbliÂższych kilku miesiĂŞcy pliki do pobrania w stanach Âśnienia bĂŞdÂą zawieraĂŚ sygnatury energetyczne, ktĂłre dostarczÂą kaÂżdemu z nas kody i klucze potrzebne do nawigacji tego przejÂściowego czasu.                                                                                                                Stany Âśnienia sÂą teraz waÂżniejsze niÂż kiedykolwiek i gotowoœÌ do pracy z nimi pozwoli nam przedostaĂŚ siĂŞ przez kaÂżde pozorne bariery i ograniczenia, ktĂłre siĂŞ zaprezentujÂą.
ZdolnoœÌ do zapamiĂŞtywania, rejestrowania i interpretowania snĂłw jest teraz pomocna, ale nie tak bardzo istotna.                                                                                                                          Ten Âświadomy proces przyspiesza naszÂą ekspansjĂŞ do nowego czasu.  JednakÂże tak dÂługo, jak bĂŞdziemy sÂłuchaĂŚ naszych intuicyjnych przeczuĂŚ i zwracaĂŚ uwagĂŞ na bodÂźce i zainteresowania, ktĂłre sÂączÂą siĂŞ do naszego Âświadomego umysÂłu, bĂŞdziemy otrzymywaĂŚ informacje zawarte w plikach do pobrania.                                                                             Ustawienie intencji, aby powitaĂŚ tĂŞ informacjĂŞ otworzy drzwi do tych pobraĂą.
ÂŻywe sny mogÂą siĂŞ pojawiĂŚ
NiektĂłrzy mogÂą teraz otrzymywaĂŚ wyraziste sny, widzÂąc siebie w okolicznoÂściach dziwnych i tajemniczych i z nieznanymi przyjació³mi w obecnym Âżyciu.                                                  ZasÂłony pomiĂŞdzy wymiarami siĂŞ przerzedzajÂą, co pozwala nam odwiedzaĂŚ przeszÂłoœÌ, przyszÂłoœÌ i rĂłwnolegÂłe linie czasowe w naszych stanach Âśnienia.                          Wielowymiarowe podró¿e sÂą najbardziej dostĂŞpne, gdy nasz Âświadomy umysÂł Âśpi i nasza ÂświadomoœÌ wĂŞdruje do naszej podÂświadomoÂści, ktĂłra jest naszÂą bramÂą do wszechÂświata i poza nim.
http://lightworkers.org/channeling/169747/navigating-new-time-through-dream-downloads-and-dimensional-travels
PrzetÂłumaczyÂła Krystal.
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/10/przesze-i-przysze-jaznie-dl-zeta-20.html
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #30 : Październik 21, 2012, 18:39:35 »

songo1970
Cytuj
ÂŻywe sny mogÂą siĂŞ pojawiĂŚ
Niektórzy mog¹ teraz otrzymywaÌ wyraziste sny, widz¹c siebie w okolicznoœciach dziwnych i tajemniczych i z nieznanymi przyjació³mi w obecnym ¿yciu
.
Szacowny chyba stare to coÂś wkleiÂłeÂś bo te Âżywe sny moÂżna juÂż spotkaĂŚ na wielu forach o naszym nie wspomnĂŞ DuÂży uÂśmiech
topa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #31 : Październik 21, 2012, 18:43:29 »

songo1970
Cytuj
ÂŻywe sny mogÂą siĂŞ pojawiĂŚ
Niektórzy mog¹ teraz otrzymywaÌ wyraziste sny, widz¹c siebie w okolicznoœciach dziwnych i tajemniczych i z nieznanymi przyjació³mi w obecnym ¿yciu
.
Szacowny chyba stare to coÂś wkleiÂłeÂś bo te Âżywe sny moÂżna juÂż spotkaĂŚ na wielu forach o naszym nie wspomnĂŞ DuÂży uÂśmiech
topa DuÂży uÂśmiech

"to widaĂŚ, sÂłychaĂŚ i czuĂŚ", warto zapamiĂŞtaĂŚ tÂą nachodzÂącÂą,-
bo moÂże byĂŚ interesujÂąco DuÂży uÂśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Październik 21, 2012, 19:27:19 »

PHI, jak to mówi¹ diabe³ tkwi w szczegó³ach, W³aœnie o te szczegó³y chodzi, pisz¹c o porzucaniu oczekiwaù, w wiêkszoœci przekazów w³aœnie chodzi o ograniczanie "wizji", czy czego tam chcesz szczegó³ami, a nie porzucenie oczekiwaù w ogóle. Rzeczywiœcie dla nieobeznanych z takimi przekazami to móg³ byÌ zbyt du¿y skrót. Np. wizualizujesz niebo w dzieù w kolorze niebieskim. Nawet jeœli jest ³adny i przyjemny to ju¿ jest ograniczenie. Kto powiedzia³, ¿e na nowej Ziemi niebo musi byÌ niebieskie?
StÂąd te apele o nie "dopracowywanie" wizji, zresztÂą kaÂżdy umieszcza tam to co uwaÂża za istotne i tu bĂŞdziemy mieli peÂłny przekrĂłj. Dlatego wystĂŞpujÂą prĂłby "kanalizowania" medytacji czy wizualizacji, ktĂłre Âłatwo podpadajÂą pod manipulacjĂŞ.
KrĂłtko co do ÂświadomoÂści i doÂświadczeĂą.
JesteÂś w peÂłni Âświadomy tylko tego czego doÂświadczyÂłeÂś. To czego nie doÂświadczyÂłeÂś jest zwykle w duÂżym stopniu niewiadomÂą, choĂŚ moÂżesz mieĂŚ jakieÂś przesÂłanki.
Krótki przyk³ad: spêdzi³eœ 100 nocy z ró¿nymi kobietami. Ale nie masz pojêcia jak to by³oby z pani¹ X, dopóki tego doœwiadczenia nie prze¿yjesz. Reszta to gdybanie, wiesz, ¿e nie mia³eœ tego doœwiadczenia, ale nie wiesz jak ono wygl¹da.
StÂąd nie moÂżesz nic projektowaĂŚ na bazie doÂświadczenia, ktĂłrego jeszcze nie przeÂżyÂłeÂś, to byÂłyby tylko twoje fantazje.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #33 : Październik 21, 2012, 19:57:06 »

blueray21
Cytuj
Krótki przyk³ad: spêdzi³eœ 100 nocy z ró¿nymi kobietami. Ale nie masz pojêcia jak to by³oby z pani¹ X, dopóki tego doœwiadczenia nie prze¿yjesz. Reszta to gdybanie, wiesz, ¿e nie mia³eœ tego doœwiadczenia, ale nie wiesz jak ono wygl¹da.
Czy czas trwania tych 100nocy miaÂłby w tym przykÂładzie jakieÂś znaczenie? DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : Październik 21, 2012, 20:02:18 »

Oczywiœcie, na doœwiadczenie sk³ada siê suma wszelkich odczuÌ naszych zmys³ów, wiêc czasu pomin¹Ì siê nie da.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #35 : Październik 21, 2012, 20:05:38 »

Przepraszam, Âże dociekam ale znasz kogoÂś znaczy takiego faceta, ktĂłry by daÂł rade tego czynu dokonaĂŚ? DuÂży uÂśmiech
topa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #36 : Październik 21, 2012, 20:20:48 »

UÂśmiech
http://laitman.pl/tag/jednosc/
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #37 : Październik 21, 2012, 20:24:03 »

PHI, jak to mówi¹ diabe³ tkwi w szczegó³ach, W³aœnie o te szczegó³y chodzi, pisz¹c o porzucaniu oczekiwaù, w wiêkszoœci przekazów w³aœnie chodzi o ograniczanie "wizji", czy czego tam chcesz szczegó³ami, a nie porzucenie oczekiwaù w ogóle. Rzeczywiœcie dla nieobeznanych z takimi przekazami to móg³ byÌ zbyt du¿y skrót. Np. wizualizujesz niebo w dzieù w kolorze niebieskim. Nawet jeœli jest ³adny i przyjemny to ju¿ jest ograniczenie. Kto powiedzia³, ¿e na nowej Ziemi niebo musi byÌ niebieskie?
StÂąd te apele o nie "dopracowywanie" wizji, zresztÂą kaÂżdy umieszcza tam to co uwaÂża za istotne i tu bĂŞdziemy mieli peÂłny przekrĂłj. Dlatego wystĂŞpujÂą prĂłby "kanalizowania" medytacji czy wizualizacji, ktĂłre Âłatwo podpadajÂą pod manipulacjĂŞ.
KrĂłtko co do ÂświadomoÂści i doÂświadczeĂą.
JesteÂś w peÂłni Âświadomy tylko tego czego doÂświadczyÂłeÂś. To czego nie doÂświadczyÂłeÂś jest zwykle w duÂżym stopniu niewiadomÂą, choĂŚ moÂżesz mieĂŚ jakieÂś przesÂłanki.
Tak, ja Ciebie rozumiem. To przeslanie.


Cytuj
Krótki przyk³ad: spêdzi³eœ 100 nocy z ró¿nymi kobietami.
Ale nie masz pojĂŞcia jak to byÂłoby z paniÂą X, dopĂłki tego doÂświadczenia nie przeÂżyjesz.
Reszta to gdybanie, wiesz, Âże nie miaÂłeÂś tego doÂświadczenia, ale nie wiesz jak ono wyglÂąda.
StÂąd nie moÂżesz nic projektowaĂŚ na bazie doÂświadczenia, ktĂłrego jeszcze nie przeÂżyÂłeÂś, to byÂłyby tylko twoje fantazje.

Rzecz w tym, Âże tu juÂż mylisz pojĂŞcia i zjawiska. Ja nie projektujĂŞ. A tym bardziej na bazie doÂświadczenia.
Gdybaniem w tym ujêciu okazuje siê stwierdzenie, ¿e "nie mam pojêcia" - otó¿ mam. Co samego mnie zadziwia.

Odró¿niam fantazje od intuicji  - to sÂą inne przestrzenie.

Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : Październik 21, 2012, 21:03:37 »

Teraz PHI zaskakujesz. Nie moÂżliwe, tak, jak w przykÂładzie nie znasz pani X.
Jeœli powiesz, ¿e to wewnêtrzna wiedza, podœwiadomoœÌ to dobrze, ale nie dla tego konkretnego doœwiadczenia. Jeœli powiesz, ¿e to jest doœwiadczenie z przysz³oœci, nie powiem, ¿e niemo¿liwe, ale w liniowym czasie zostanie"zaliczone" dopiero potem.
Intuicja i przeczucie, czym kurczĂŞ, siĂŞ wszyscy prawie na tym forum chwalÂą, to tylko wspomniane przesÂłanki, a nie przeÂżycia.
PrzeszÂłych ÂżywotĂłw teÂż tu nie zaliczamy, bo to nie ten sam garnitur cielesny.
Snu, czy innych halucynacji teÂż nie zaliczamy, tylko twarde liniowe doÂświadczenie.
MoÂżesz "zaprojektowaĂŚ" wydarzenie, ktĂłre zamanifestujesz póŸniej,  moÂżesz przewidzieĂŚ reakcje drugiej strony, ale nie jest to wiedza doÂświadczenia, przyjdzie potem.
PrzebiÂśniegu, znaÂłem, oczywiÂście to nie byÂło 100 kolejnych nocy, tylko ponad 2 lata, kontakt siĂŞ urwaÂł z koĂącem studiĂłw (bazujÂąc na jego oÂświadczeniach, ale bardzo wiele "kandydatek" widziaÂłem na wÂłasne oczy).
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
Astre
Gość
« Odpowiedz #39 : Październik 21, 2012, 23:39:24 »

I to ci wÂładcy tracÂący swojÂą pozycjĂŞ wszelkimi dostĂŞpnymi sposobami do koĂąca ( po przez ten Âładny film rĂłwnieÂż) walczÂą o utrzymanie swojej dotychczasowej pozycji!



Zasadne pytanie?
To kto tych ''wÂładcĂłw''  stworzyÂł ?  A nawet po co ich stworzyÂł ?

Bo zapewne sami siĂŞ nie stworzyli.

Byli moÂże do czegoÂś potrzebni ? A, Do czego ....CoÂś


StworzyÂł ich prawdopodobnie  niejaki STWÓRCA, PROJKTODAWCA, ANIMATOR, ''BÓG''.

A mo¿e ten STWÓRCA siê myli i to raz za razem ?
A pewnie tak, skoro najlepsza nauka, to na nauka na  b³êdach, bo masz rzeczywisty i prawdziwy punkt odniesienia co sam stworzyÂłeÂś  ....

DziÂś w takiej wolnej dyskusji ze znajomymi doszliÂśmy do wniosku, Âże na tej planecie  dzieje siĂŞ jakiÂś hardcor i potĂŞÂżnych rozmiarĂłw, wrĂŞcz niewyobraÂżalny.
Dlaczego ?
Bo prosze zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ, Âże tylko z powodu wirusa grypy rocznie na tej planecie umiera ok.1.5 miliona ludzi.

Pytanie ?
A, kto stworzyÂł tego wirusa ( i jest to bardzo skomplikowna struktura) .
StworzyÂł i jeszcze go tu skutecznie zaimplementowaÂł ......!
Po co ?
Skoro dobrze ten konstruktor wiedziaÂł, Âże bĂŞdzie on dziesiÂątkowaÂł ludzi !

Wszystko moÂżna piĂŞknie wytÂłumaczyĂŚ, bo papier wszystko przyjmnie...
Na jednych warsztatach/ seminarium zapytaÂłem o to samo bardzo zaawansowanÂą
PaniÂą, ktĂłra opowiadaÂła wspaniaÂłe mÂądroÂści.
A ona odpowiedziaÂła, Âże Pan czegoÂś nie rozumie, bo przecieÂż ciaÂło to tylko obudowa dla duszy.
WstaÂłem z krzesÂła i powiedziaÂłem. ..
ÂŻyczĂŞ Pani i Pani dzieciom, aby zmarÂły na grypĂŞ skoro to tylko obudowa dla duszy.
I opuÂściÂłem te wspaniaÂłe wykÂłady za ciĂŞÂżko zapracowane moje pieniÂądze, bo doszedÂłem do wniosku, Âże nie ma z kim i o czym rozmawiaĂŚ.
Nie ma !
Skoro inni mogÂą umrzeĂŚ na jakiegoÂś dziwnego twora typu grypa (bo o innych tworach to nawet nie wspomnĂŞ), ale ona i jej dzieci, lub Ty i Twoje dzieci nie mogÂą umrzeĂŚ.
PatrzeĂŚ z zimnÂą obojĂŞtnoÂściÂą w oczach jak miliony niewinnych dzieci umiera z powodu jakiegoÂś potworka, bo komuÂś siĂŞ zachciaÂło takiego wytworzyĂŚ ( bo sam siĂŞ na pewno nie wytworzyÂł) to zaprawdĂŞ ciemnota.

Wiesz KIARO !
Traktujê wszystkie formy ³±cznie ze STWÓRC¡, tak samo jak tego wirusa grypy.

Tak. Dla mnie STWÓRCA, (''BÓG), to to samo !
Zapytaj tego STWÓRCÊ, a z jakimi przekonaniami odejdzie umieraj±ce chocby na grypê dziecko ?
Wiesz z jakimi przekonanimi ?
Ten ŒWIAT jest idiotyczny i bezrefleksyjny skoro muszê odejœÌ z tak prymitywnego powodu !

WiĂŞc jak Twoje dziecko, lub Ty czytelniku bĂŞdziesz umieraÂł z powodu jakiegoÂś patogennego nukleoproteida, to wtedy powiesz to samo : Âże ten Âświat jest idiotyczny i logiki i mÂądroÂści w nim tyle co kot napÂłakaÂł.
Ale, pĂłki Âżyje Ci siĂŞ dobrze, TwĂłj wewnĂŞtrzny minister mĂłwi ...hej, to nieprawda.

Nie ma prawdy !
SÂą tylko fakty !

Kicham na tych wÂładcĂłw, o ktĂłrych piszesz jak kicham na to co jest !
I tego STWÓRCÊ traktuje tak samo jak wirusa grypy.
Bo i z pewnoÂściÂą ON -  traktuje mnie tak samo.

I z pewnoÂściÂą jest mu obojĂŞtne, czy 70 milionĂłw ludzi, 700 milionĂłw, 7 mld miliardĂłw umrze z gÂłodu, czy z powodu jakieÂś patogennego takie, lub innego wirusa.

A jak  '' BĂłg'' Kubie, tak Kuba ''Bogu''

A, reszta to zwykÂła filozofia......

Wiêc przyby³em na t¹ Planete, aby pewnym rzeczom przygl¹dn¹Ì siê bli¿ej i z bliska.
Jedyne pytanie, ktĂłre tutaj zadajĂŞ 24/h, to -  dlaczego ?


 



« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2012, 00:02:50 wysłane przez Astre » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #40 : Październik 22, 2012, 02:04:48 »

Astre, jesteÂś w momencie stawiania pytaĂą , bo naprawdĂŞ nie rozumiesz jeszcze wielu rzeczy chociaÂż one sÂą bardzo proste, ale ciĂŞÂżko jest siĂŞ z nimi pogodziĂŚ. A jeszcze trudniej gdy odchodzÂą dzieci , maÂłe istotki , ktĂłre naturalnie kochamy i powinniÂśmy chroniĂŚ , jednak nie zawsze siĂŞ to udaje.

WÂładca..... popatrz na to inaczej nikt  nie stworzyÂł wÂładcy, jest to tylko jedna z wielu  rĂłl w ktĂłrÂą wciela siĂŞ Energia gdy chce poznaĂŚ wiedzĂŞ w niej zawartÂą. WÂładca moÂże byĂŚ dobrym wÂładcÂą lub bardzo zÂłym wÂładcÂą... jakim siĂŞ staje? To zaleÂży od dwĂłch najistotniejszych czynnikĂłw ;

1.Na ile jest juÂż rozwiniĂŞtÂą duchowo energiÂą inaczej jaki poziom wibracji sobÂą reprezentuje, jak ma otworzone serce, czyli jaki system wartoÂści posiada.

2. Na ile po wcieleniu da siĂŞ uzaleÂżniĂŚ od presji otoczenia, mody , stylu i strachu , ktĂłry jest na niego rzutowany gdy chce byĂŚ inny.

Wiele jest rol ¿yciowych które nie tylko chcemy ale musimy przejœÌ by dokonaÌ samorozwoju przez poznawanie siebie na ich tle. Tak naprawdê ka¿dy jest w swoim ¿yciu mniejszym lub wiêkszym w³adc¹ czegoœ i demonstruje sposób u¿ywania swojej w³adzy.
Zatem wÂładcĂłw nikt nie tworzy my sami stajemy siĂŞ nimi na wÂłasne Âżyczenie, otrzymujemy tÂą rolĂŞ by w mniejszym lub wiĂŞkszym zakresie poznaĂŚ siebie i tworzone przez nas skutki.

WÂładcy obecnych czasĂłw to wybrane Energie z tych , ktĂłrzy mogli sprawowaĂŚ wÂładzĂŞ chyba w najgorszy sposĂłb (bynajmniej wiĂŞkszoœÌ z nich),to bardzo ciekawe czasy. Dlaczego tak? Ano dlatego  miĂŞdzy innymi  Âżeby ludziom daĂŚ szanse na bunt , Âżeby ich przebudziĂŚ , Âżeby zechcieli czegoÂś innego. KtoÂś to musiaÂł zrobiĂŚ , ktoÂś musiaÂła zostaĂŚ negatywnym przykÂładem wÂładcy.
Zatem nie jest najwaÂżniejsze co ktoÂś robi , ale jakie pozytywne skutki zaistniejÂą z tego co robi.

ZobaczyĂŚ pozytyw lub negatyw ..... inaczej pozytyw w negatywie.... ( gdy pozytyw i negatyw to bardzo ulotne pojĂŞcia jak dobro i zÂło) zaleÂżne gÂłownie od ÂświadomoÂści czÂłowieka) , to naprawdĂŞ zrozumieĂŚ sens zdarzenia. ZrozumieĂŚ iÂż tak naprawdĂŞ nic nie dzieje siĂŞ Âżeby wyrzÂądziĂŚ nam krzywdĂŞ ( chociaÂż ludzkim pojmowaniem normalnie tak odbieramy zdarzenia), a sÂą to czĂŞsto bardzo drastyczne sytuacje uczÂące nas czegoÂś w skali indywidualnej lub globalnej.

ByĂŚ zanurzonym w tych wydarzeniach, przeÂżywaĂŚ je , a rĂłwnoczeÂśnie byĂŚ ponad ich  dotykiem,  dotykiem emocjonalnym jest niezmiernie trudne.  To bardzo, bardzo dÂługa droga  nauki akceptacji wszystkich otaczajÂących nas istot i dania im prawa do doÂświadczania wybranych nauk z rĂłwnoczesnym niezatraceniem swojej wraÂżliwoÂści , niesieniem pomocy w potrzebie, ale nie ocenianiem przez pryzmat wÂłasnego rozwoju.

Bowiem jesteÂśmy naprawdĂŞ bardzo roÂżni  ,dokonujemy wyborĂłw na wÂłasnÂą miarĂŞ i nie moÂżna oceniaĂŚ swojÂą miarÂą  cudzych wyborĂłw, tak jak nie moÂżna chodziĂŚ w za maÂłych lub za duÂżych cudzych butach. MoÂżemy jedynie nie iœÌ drogÂą cudzych wyborĂłw jeÂżeli na niej sÂą sytuacje nie wspó³grajÂące z podejmowanymi przez nasz system wartoÂści decyzjami.

SprĂłbuj pomyÂśleĂŚ inaczej , moÂże Âłatwiej Ci bĂŞdzie zrozumieĂŚ  iÂż na ziemi ( w szkole rozwoju duchowego) sÂą roÂżne klasy ( poziomy doÂświadczeĂą) i roÂżne przedmioty ( zdarzenia doÂświadczane) dla wcielonych Energii o roÂżnym osobistym poziomie rozwoju.  Zatem nie moÂżna wymagaĂŚ Âżeby ludzie grajÂący te same rolĂŞ np. wÂładcĂłw zagrali je identycznie   , tym bardziej iÂż ich rozwĂłj osobisty jest jeszcze zbyt rozÂświetlony uczuciami.

A druga sprawa to grypa..... tak jest nazwana energia  podnoszÂącej siĂŞ wibracji, ktĂłra zdejmuje blokady energetyczne z ludzkich ciaÂł materialnych , wystĂŞpuje naturalnie cyklicznie gdy wibracja na ziemi wzrasta. Ale teÂż jest ta wywoÂływana sztucznie by spowodowaĂŚ depopulizacjĂŞ.

Wiesz przecieÂż iÂż ludzie to tak naprawdĂŞ wysiane ziarna Âżycia , ktĂłre ÂżyjÂąc rozwijajÂą siĂŞ , jedne ziarna wzrastajÂą Inn obumierajÂą   nie kieÂłkujÂą , jeszcze inne obumierajÂą wczeÂśniej lub póŸniej bo nie posiadajÂą w sobie wystarczajÂącego poziomu energii Âżycia. Nie moÂżna nikomu wbrew jego planowi przedurodzeniowemu narzuciĂŚ innego istnienia ( chociaÂż to czasami bywa robione, ale jest naganne i niesie ze sobÂą póŸniejsze konsekwencje). KaÂżda Energia wcielona ma swĂłj plan ziemskich doÂświadczeĂą uzgodniony wczeÂśniej , potrzebny jej do rozwoju. Zatem kaÂżdy zgon tak naprawdĂŞ jest w tym planie uwzglĂŞdniony, innÂą sprawÂą jest caÂłoksztaÂłt ziemskich zdarzeĂą zaplanowany na bardziej pozytywny lub negatywny plan istnienia.Ten caÂłoksztaÂłt decyduje o pojedynczym poziomie ÂżyĂŚ. Ale gdy zwiĂŞksza siĂŞ poziom rozwoju osobistego  indywidualnoÂści w nim ÂżyjÂących nastĂŞpuje zmiana energii w caÂłoksztaÂłcie i zaczynajÂą istnieĂŚ zdarzeĂą , Âżycia o wiĂŞkszej iloÂści dobra i piĂŞkna. NaprawdĂŞ wszystko jest ze sobÂą po³¹czone i uzaleÂżnione od siebie.
Zatem gdy ludzie rozwinÂą siĂŞ duchowo bardziej  to  bĂŞdÂą wybierali dla siebie zdarzenia Âżyciowe z mniejsza iloÂściÂą traumy , bĂłlu , Âśmierci , nie bĂŞdÂą potrzebowali tyle doÂświadczeĂą z odejÂściem maÂłych dzieci jak teraz.
Chyba wiesz iÂż wszechÂświat odpowiada na potrzeby doÂświadczeniowe ludzi realizujÂąc je poprzez sytuacje ktĂłre oni przeÂżywajÂą,  dlatego w Âżyciach jednych ludzi jest duÂżo tragedii ( potrzebujÂą jeszcze takich doÂświadczeĂą) , a w Âżyciach innych ludzi ich juÂż niema ( bo juÂż ich nie potrzebujÂą). To iÂż coÂś siĂŞ dzieje lub nie jest wypadkowÂą globalnego rozwoju uczuĂŚ LudzkoÂści, wyÂższej lub niÂższej wibracji , ktĂłrÂą oni tworzÂą w przestrzeni danego wymiaru.

To identycznie jak z temperaturÂą niezbĂŞdnÂą do roÂżnych procesĂłw , one zachodzÂą gdy ona jest wystarczajÂąca, zdarzenia niosÂące dobro potrzebujÂą wyÂższej wibracji niÂż te traumatyczne zÂłe. To  tylko my Ludzie tworzymy te wibracje i napeÂłniamy wzorce tych zdarzeĂą nimi , zatem takie one bĂŞdÂą? Takie  jakÂą wibracjÂą je rozÂświetlimy lub zaciemnimy , ciemne i zimne , bolesne , lub   jasne  Âświetliste , ciepÂłe i piĂŞkne, wszystko zaleÂży od nas.

To Âświat jest naszym odbiciem nie odwrotnie.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2012, 09:09:04 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #41 : Październik 22, 2012, 10:17:56 »

Astre, jesteÂś w momencie stawiania pytaĂą , bo naprawdĂŞ nie rozumiesz jeszcze wielu rzeczy chociaÂż one sÂą bardzo proste, ale ciĂŞÂżko jest siĂŞ z nimi pogodziĂŚ. A jeszcze trudniej gdy odchodzÂą dzieci , maÂłe istotki , ktĂłre naturalnie kochamy i powinniÂśmy chroniĂŚ
Czy winniÂśmy rĂłwnieÂż chroniĂŚ te maÂłe istotki zanim siĂŞ urodzÂą? Czy wtedy takÂże je "naturalnie" kochamy czy teÂż... nie/jeszcze nie?
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #42 : Październik 22, 2012, 12:31:55 »

Bo prosze zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ, Âże tylko z powodu wirusa grypy rocznie na tej planecie umiera ok.1.5 miliona ludzi.
Pytanie ?
A, kto stworzyÂł tego wirusa ( i jest to bardzo skomplikowna struktura) .
StworzyÂł i jeszcze go tu skutecznie zaimplementowaÂł ......!
Po co ?
Skoro dobrze ten konstruktor wiedziaÂł, Âże bĂŞdzie on dziesiÂątkowaÂł ludzi !

Jest wirus - juÂż maÂło waÂżne jak i przez kogo stworzony  - to jest i antidotum. Czy wiesz Astre czemu na grypĂŞ ludzie nie umierajÂą latem ? Czemu nigdy nie byÂło epidemii grypy w Afryce ? Ano dlatego, Âże witamina D, ktĂłrÂą produkuje ludzki organizm nie pozwala siĂŞ temu wirusowi rozwin¹Ì. SÂłonce jest antidotum.
Witamina D jest jednÂą z niewielu, bodajÂże jedynÂą, ktĂłrÂą produkuje ludzki organizm. Ze SÂłoĂąca. KiedyÂś , dawno temu, ludzki organizm byÂł wyposaÂżony w inne moÂżliwoÂści produkcji wÂłasnych ÂśrodkĂłw ochronnych. Taki na przykÂład pies sam produkuje 5 gram dziennie wit C. I nie musi siĂŞ martwiĂŚ katarem jak i innymi chorobami cywilizacyjnymi. Tyle, Âże musi dostaĂŚ wraz z poÂżywieniem niezbĂŞdne elementy do produkcji wÂłasnych witamin.

ByĂŚ moÂże grypa byÂła zwykÂłym , nieszkodliwym wirusem jakich wiele w powietrzu dopĂłki czÂłowiek nie utraciÂł na niÂą odpornoÂści.
Nie szukaÂłbym zatem winnych w zaÂświatach lub w kosmosie, ani wÂśrĂłd zarozumiaÂłych wykÂładowcĂłw, ale rozejrzaÂł siĂŞ za tym, co moÂże wyrĂłwnaĂŚ niedobory.

To siĂŞ nazywa pozytywne myÂślenie, Astre ( zdrowsze niÂż Âślepy bunt i strzelanie focha ).

Nie wiadomo na ile prawdziwe jest to , ¿e obcy "bogowie" mieszali nam w genach, ale pewne jest, ¿e ¿ywnoœÌ dzisiaj , pe³na dodatków smakowych, jednoczeœnie nie zawiera niezbêdnego budulca dla ochrony cia³a. Musimy siê suplementowaÌ.

Potrzebna jest rzetelna wiedza na temat zdrowia i duÂżo miÂłoÂści Chichot

Cytuj
Traktujê wszystkie formy ³±cznie ze STWÓRC¡, tak samo jak tego wirusa grypy.
KaÂżda postaĂŚ utoÂżsamienia  to wirus Chichot A na siebie to juÂż nie raczysz zerkn¹Ì ? MrugniĂŞcie

Cytuj
WiĂŞc jak Twoje dziecko, lub Ty czytelniku bĂŞdziesz umieraÂł z powodu jakiegoÂś patogennego nukleoproteida, to wtedy powiesz to samo : Âże ten Âświat jest idiotyczny i logiki i mÂądroÂści w nim tyle co kot napÂłakaÂł.
Ale, pĂłki Âżyje Ci siĂŞ dobrze, TwĂłj wewnĂŞtrzny minister mĂłwi ...hej, to nieprawda.
Nie ma prawdy !
SÂą tylko fakty !
To prawda DuÂży uÂśmiech  Wewnetrzny minister ma wÂłaÂśnie takie zadanie, aby dementowaĂŚ oczywistoœÌ i zamieniaĂŚ jÂą w iluzoryczne po¿¹danie czegoÂś, co jest niemoÂżliwe do osiÂągniĂŞcia , ale jednoczeÂśnie JEST i towarzyszy Ci w kaÂżdej chwili. Nie musisz tego wcale osiÂągaĂŚ,  lub do tego d¹¿yĂŚ. Stop. W tej chwili jest wszystko ,czego potrzeba.

Cytuj
Jedyne pytanie, ktĂłre tutaj zadajĂŞ 24/h, to -  dlaczego ?
Dlatego, abyÂś przestaÂł walczyĂŚ z wiatrakami , drogi don Kichocie. ObudÂź siĂŞ. Tak dÂługo dopĂłki TwĂłj wewn minister bĂŞdzie trzÂąsÂł siĂŞ w ÂświĂŞtym oburzeniu na brak miÂłoÂści, tak dÂługo jej nie zobaczysz. UzupeÂłniaj niedobory i bÂądÂź w dobrym zdrowiu rozprzestrzeniajÂąc to przesÂłanie innym.
howgh DuÂży uÂśmiech
 
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : Październik 22, 2012, 17:49:58 »

Astre, wiesz Âże Âżycia, ani jego celu nie da siĂŞ zrozumieĂŚ tylko na pÂłaszczyÂźnie trzeciowymiarowej. Mamy teorie, najbardziej logiczna to Darwina, ale z olbrzymimi biaÂłymi plamami, ale twardych dowodĂłw maÂło i duÂży problem tej teorii z liniowym czasem. Poza teoriami pozostaje tylko fakt prawa dÂżungli, Âżeby Âżycie opisaĂŚ. W samym trzecim wymiarze nie ma zasad, algorytmĂłw, a jeÂśli ktoÂś uwaÂża, Âże sÂą to nie my je ustaliliÂśmy. East mĂłwi "samo siĂŞ dzieje" i w tym rozumieniu (trzeciego wymiaru) jest najbliÂższy prawdy, bo jak sam stwierdzasz nie mamy bezpoÂśredniego wpÂływu na wszystko.
St¹d nie tylko niedosyt, ale w³aœciwie bezsilnoœÌ wobec zaistnienia ró¿nych faktów.
WiĂŞc jest jasne, Âże na poziomie trzeciego wymiaru nie otrzymasz logicznych odpowiedzi na twoje pytania.
ZauwaÂżyÂło to juÂż bardzo wielu przed tobÂą i wprowadzili do gry "zaÂświaty", co dziÂś nazywamy innymi wymiarami. Tu juÂż bez problemu da siĂŞ okreÂśliĂŚ cel dla wiĂŞkszoÂści "wprowadzajÂących", krĂłtko mĂłwiÂąc kontrola owieczek.
Mimo, Âże wprowadzenie wymiarĂłw pozwoli logicznie odpowiedzieĂŚ na twoje pytania, dowodĂłw jak nie byÂło tak nie ma, a wiara krĂłtko mĂłwiÂąc zostaÂła zdewaluowana.
Nawet jeÂśli masz osobiste wizje, kontakty, odczucia, czy cokolwiek to nadal mogÂą byĂŚ tylko wytwory twojej podÂświadomoÂści. Dowodem na to w zasadzie byÂłoby zaÂżycie ÂśrodkĂłw halucynogennych.
Wiêc niezale¿nie kto i co mówi przez ciebie mówi, mo¿e to byÌ twoja podœwiadomoœÌ.
PĂłki co pozostaje nam wiara, a Kiara tu zaraz przywoÂła wiedzĂŞ wewnĂŞtrznÂą, ale jakby tego nie nazwaÂł ta teÂż pochodzi z naszego trzeciowymiarowego okreÂślenia podÂświadomoÂści, choĂŚ rĂłwnie dobrze moÂże byĂŚ zapisem informacji, ale nie ma jak tego udowodniĂŚ.
Dochodz¹ do tego wszystkiego ró¿ne Ÿród³a zewnêtrzne, jedne wydaj¹ siê bardziej wiarygodne ni¿ inne, sam czasami coœ cytujesz. Niestety ich ogromna obecnie iloœÌ powoduje, ¿e siê wzajemnie wykluczaj¹, lub zaliczaj¹ inne "wpadki". Niestety nie ma ju¿ "jedynie s³usznej drogi", jest ich niezliczona iloœÌ. Ty wybierasz, która interpretacja, jest ci najbli¿sza i dalej zadajesz pytania ... a¿ ci siê znudzi. Wtedy gdy ju¿ "bêdzie ci wszystko jedno" to w/g Shaumbry osi¹gn¹³eœ oœwiecenie, koniec pytaù, jednak zupe³nie inaczej postrzegasz te same zdarzenia które kiedyœ tak ciê porusza³y.
« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2012, 17:50:30 wysłane przez blueray21 » Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
east
Gość
« Odpowiedz #44 : Październik 22, 2012, 18:23:09 »

@blue
Cytuj
Wtedy gdy ju¿ "bêdzie ci wszystko jedno" to w/g Shaumbry osi¹gn¹³eœ oœwiecenie, koniec pytaù, jednak zupe³nie inaczej postrzegasz te same zdarzenia które kiedyœ tak ciê porusza³y.

To byÂło dobre Chichot

<a href="http://www.youtube.com/v/olpnVQxhAvc?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/olpnVQxhAvc?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; width=&quot;560&quot; height=&quot;315&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/olpnVQxhAvc?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/olpnVQxhAvc?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;rel=0&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; width=&quot;560&quot; height=&quot;315&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #45 : Październik 22, 2012, 18:39:25 »

WidziaÂłem kilka osĂłb ktĂłre powiedziaÂły "a mi juz wszystko jedno", jednak nie powiedziaÂłbym, Âże to byÂło podyktowane osiÂągniĂŞtym oÂświeceniem.
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #46 : Październik 22, 2012, 18:56:29 »

arteq
Cytuj
WidziaÂłem kilka osĂłb ktĂłre powiedziaÂły "a mi juz wszystko jedno", jednak nie powiedziaÂłbym, Âże to byÂło podyktowane osiÂągniĂŞtym oÂświeceniem.
Dodam do tego co napisaÂłeÂś szacowny Âże ja nie tylko widziaÂłem, ale widzĂŞ i sÂłyszĂŞ co dzieĂą mojÂą szwagierkĂŞ, ktĂłra tak reaguje na hm niska ocenĂŞ swojej cĂłrki DuÂży uÂśmiech
Czy to oznacza u niej szczyt oÂświecenia?? DuÂży uÂśmiech
Hm no có¿ dla ka¿dego co innego lobie zgodê wiêc co mi tam Du¿y uœmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #47 : Październik 22, 2012, 19:22:53 »

Cytat: blueray21
Wtedy gdy ju¿ "bêdzie ci wszystko jedno" to w/g Shaumbry osi¹gn¹³eœ oœwiecenie, koniec pytaù, jednak zupe³nie inaczej postrzegasz te same zdarzenia które kiedyœ tak ciê porusza³y.

…no to prawie jestem juÂż oÂświecona, wg Shaumbry, oczywiÂście.  Chichot I jest mi doskonale wszystko jedno,
jestem, czy nie jestem ta oÂświecona. NudzÂą mnie juÂż te wszystkie natĂŞÂżenia i naprĂŞÂżenia poszukiwawcze.
Nawet pisaĂŚ mi siĂŞ juÂż nie chce, robiĂŞ to chyba jeszcze tylko z nawyku, zanikajÂącego zresztÂą.

ÂŻyjĂŞ sobie i obserwujĂŞ to, co siĂŞ przejawia. Planowanie poszÂło precz. Oczekiwania to samo.
PrzywiÂązaĂą teÂż coraz mniej. ÂŚmierĂŚ to, wyzwolenie, czy jakaÂś dekadencja?  DuÂży uÂśmiech 
JeÂśli jutro otworzĂŞ oczy, zobaczĂŞ co mam zobaczyĂŚ, usÂłyszĂŞ, co mam usÂłyszeĂŚ.
Usilne poszukiwanie odpowiedzi rodzi niepokĂłj. OdpowiedziÂą na wszystko jest Âżycie.
I partycypowanie w nim, nawet bez wÂłasnej zgody. 

To pa  DuÂży uÂśmiech

Ps. I wiszÂą mi te wszystkie wymiary oraz gĂŞstoÂści. Sama sobie jestem wymiarem. PĂłki co niezbadanym.  MrugniĂŞcie
Zapisane
blueray21


Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #48 : Październik 22, 2012, 19:23:00 »

A na powa¿nie to chodzi o odczucie, które podobno dotyczy³o kiedyœ tylko "mistrzów wzniesionych" , ca³kowite poddanie siê tzw przep³ywowi. Takiemu to nawet ceg³ówka spadaj¹ca na g³ówkê nie stanowi ró¿nicy, traktuje to jako element swojej drogi. To oczywiœcie nie oznacza, ¿e po osi¹gniêciu tego stanu nic nie robi¹, bo im wszystko jedno, wprost przeciwnie, ale to oznacza, ¿e wy³¹czyli ego i kieruj¹ siê jak to teraz siê mówi "sercem".
W skrócie to przestali reagowaÌ na zewnêtrzne zak³ócenia i wirusy i dlatego nie schodz¹ ze swojej drogi.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #49 : Październik 22, 2012, 19:39:11 »

ptak
Cytuj
I wiszÂą mi te wszystkie wymiary oraz gĂŞstoÂści. Sama sobie jestem wymiarem. PĂłki co niezbadanym.
HĂŞ DuÂży uÂśmiech
Szacowna ptak malutkie pytanie dotyczy tego niezbadanego wymiaru DuÂży uÂśmiech
W jaki sposĂłb ma byĂŚ on badany znaczy ten hm wymiar bo ja mam miarkĂŞ krawieckÂą MrugniĂŞcie
Konie to z wielce szacowna bym ukradÂł DuÂży uÂśmiech
Do szacownego blu tez maÂłe pytanie moÂże niedyskretne jesteÂś rzecznikiem czy tÂłumaczem.
Bo twoja ostatnia odp byÂła hm dziwna bym rzekÂł
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek maho watahaslonecznychcieni gangem zipcraft