east
Gość
|
|
« Odpowiedz #50 : Listopad 19, 2012, 14:14:34 » |
|
I tu siê objaœnienia , szacowny , przydadz¹ ka¿dy sam zafunduje weryfikacje swojemu cia³u tzn swojej œwiadomoœci zewnêtrznej, Nale¿y rozumieÌ, ¿e Twoje cia³o tu wystêpuje, w Twoim rozumieniu, jako œwiadomoœÌ zewnêtrzna ? która bêdzie obejmowaÌ nowe cia³o Jakie nowe cia³o ? Czyli cia³o obejmie nowe cia³o ? o ile wczeœniej w syntezie ze œwiadomoœci¹ wewnêtrzn¹ zadba o stworzenie nowej przestrzeni dla siebie Ekhm .. a jak ma zadbaÌ, cia³o-zewnêtrzna œwiadomoœÌ o stworzenie nowej przestrzeni ? Kto i dla jakiego siebie ? Siebie wewnêtrznego czy zewnêtrznego czy jeszcze jakiegoœ innego JA-SIEBE ??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #51 : Listopad 19, 2012, 16:27:35 » |
|
Szacowny bracie bardzo dziêkuje Ci za zwrócenie mi s³usznej zreszt¹ uwagi Wiem, ¿e przyzwyczajenie siê do Waszego szacownego grona skutkuje pisaniem na skróty, a nas czytaj¹ przecie¿ i goœcie. Wiêc oczywiœcie, ze œwiadomoœÌ zewnêtrzna to nie cia³o fizyczne tylko Ty jako Cz³owiek Ca³oœÌ by dotkn¹Ì wszystkiego podzieli³eœ siê Podzieli³eœ tez œwiadomoœÌ na zewnêtrzn¹ i wewnêtrzn¹ mimo, ¿e na pocz¹tku byleœ Ca³oœci¹ i w Ca³oœci jak i jeszcze siê mówi w Jedni - Jednoœci Podzieli³eœ i mózg na dwie pó³kule. Ano i jest kobieta i mê¿czyzna Ano tak jak jest polaryzacja mêska i ¿eùska No plus i minus. Myœl - reakcja No jest œwiat energii i œwiat materii To czego dotkniesz i wywnioskujesz œwiadomoœci¹ zewnêtrzn¹ poprzez cia³o fizyczne zapisujesz w œwiadomoœci wewnêtrznej. O dualizmie ju¿ pisa³em wiec proszê powtarza³ siê nie bêdê bo i za leniwy jestem przepraszam Oczywiœcie tak jak po potopie ziemia wesz³a w nowy proces i zamiast tworzenia energi¹ przeszliœmy na pracê fizyczn¹ tak teraz w nowym procesie stworzymy sobie z cz¹stek, które pozostan¹ po rozpadzie naszych starych cia³ inne takie które jak najlepiej bêd¹ siê nadawa³y do pracy w innej przestrzeni Ano wiêc œwiadomoœÌ zewnêtrzna po³¹czy siê z wewnêtrzn¹, nie bêdzie dwóch pó³kul mózgowych itd, ale ka¿dy z nas to czego doœwiadczy³(wnioski) œwiadomoœci¹ wewnêtrzn¹ i zapisa³ w œwiadomoœci wewnêtrznej wniesie ze sob¹ oczywiœcie moim skromnym zdaniem to pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 19, 2012, 16:31:48 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
sfinks
Gość
|
|
« Odpowiedz #52 : Listopad 19, 2012, 18:54:39 » |
|
WspaniaÂły , a zarazem niezmiernie prosty przekaz Marka Tarana dotyczy nas wszystkich i nadchodzÂącego czasu,jedynym portalem tajemnym jest nasze SERCE i nic wiĂŞcej! KaÂżdy kto tylko logikÂą gÂłowy usiÂłuje analizowaĂŚ i oceniaĂŚ siebie i innych tak naprawdĂŞ bardzo daleko jest od odkrycia prawdy tej najprostszej i najwaÂżniejszej dla siebie. jedynÂą energiÂą ktĂłra przeniesie nas do Nowej epoki IV wymiaru jest ENERGIA MIÂŁOÂŚCI ZDEPONOWANA W NASZYCH SERCACH i nic wiĂŞcej. SÂłuszne jest stwierdzenie Marka iÂż wiele siÂł zakulisowych ( w pozornej trosce o nas) tak naprawdĂŞ usiÂłuje doprowadzaĂŚ , do awantur, wojen ,i wszelkiego rodzaju niezgody miĂŞdzy ludÂźmi. widaĂŚ to zarĂłwno na tym forum jak i w polityce Âświatowej, dla nich nie jest waÂżne kto z kim jest w niezgodzie, waÂżne jest Âżeby ona byÂła i generowaÂła strach. Bardzo to prymitywne gierki ale nadal skuteczne jak widaĂŚ. Gdy pojawia siĂŞ spokĂłj , skupienie na sobie i uczuciach natychmiast pojawia siĂŞ wichrzyciele wprowadzajÂący dysharmoniĂŞ i strach..... dlaczego? BojÂą siĂŞ oni wejÂścia Ludzi do swoich ÂświÂątyĂą serca ( owej 'czarnej gwiazdy w nas, czyli jaskini serca , sacrum, ÂświĂŞtego , ÂświĂŞtych...), wejÂście w tÂą przestrzeĂą dla kaÂżdego z nas to uzyskanie niesamowitej mocy wÂładania swoim Âżyciem , wÂładania ÂżywioÂłami i tworzenia wszystkiego o tylko chcemy osiÂągn¹Ì. czyli stanie siĂŞ rĂłwnym naszym dotychczasowym wÂładcÂą , ktĂłrzy kryjÂą tÂą wiedzĂŞ przed nami korzystajÂąc z niej przeciwko nam. OsiÂągniĂŞcie MOCY TWĂRCZEJ to wejÂście do wÂłasnego wnĂŞtrza i uwolnienie jej do procesu transformacji naszego ciaÂła fizycznego, jak to zrobiĂŚ? TÂą wiedzĂŞ przekazywali staroÂżytni kapÂłani BiaÂłego Braterstwa ( nie ci ktĂłrzy dzisiaj uÂżywajÂą tej nazwy, oni nie majÂą nic wspĂłlnego ze staroÂżytna wiedzÂą) najwiĂŞkszymi kapÂłanami ujawniajÂącymi peÂłniĂŞ tej wiedzy byli Jezus i MM. Dlatego pewne ugrupowania ÂŻydowskich kapÂłanĂłw wymazali ich z KsiĂŞgi ÂŻycia , wymazali ich osoby z historii Âświata. WÂłaÂśnie za ujawnianie wiedzy ktĂłra dawaÂła LudzkoÂści wolnoœÌ. DrogÂą do IV wymiaru jest rozkwit RĂÂŻY SERCA czyli osiÂągniĂŞcie peÂłnej mocy miÂłoÂści w stosunku do siebie, dopiero gdy posiadamy peÂłniĂŞ miÂłoÂści w sobie samych moÂżemy niÂą obdarowaĂŚ innych.Nic nie pomoÂże czcze gadanie Âże ja..... gdy czyny ÂświadczÂą o czymÂś innym , gdy z nich pÂłynie niska wibracja pokazujÂąca szaroœÌ osoby.ProwokujÂąca rĂłwnieÂż w innych wzbudzanie szaroÂści. Gdy zrozumiemy iÂż naprawdĂŞ nie o to chodzi , skupimy siĂŞ na sobie, nie pozwolimy nikomu ingerowaĂŚ w nasze wnĂŞtrze ni swoimi sÂłowami , ni czynami, stajemy siĂŞ silni.Nic nas juÂż nie dotyka i nie burzy wewnĂŞtrznej harmonii , dopiero wĂłwczas moÂżemy bĂŞdziemy mogli skorzystaĂŚ z wewnĂŞtrznej mocy w jaskini serca. JedynÂą drogÂą dotarcia do niej jest wyzbycie siĂŞ strachu , brak strachu otwiera dostĂŞp do MOCY MIÂŁOÂŚCI!WÂłaÂśnie MOCY MIÂŁOÂŚCI najbardziej bojÂą siĂŞ nasi dotychczasowi wÂładcy, ona odbiera im na zawsze ich wÂładze nad nami. Bo ich wÂładza polegaÂła i polega nadal na tworzeniu przestrzeni strachu, ktĂłry wÂładaÂł myÂślami , , uczuciami , sÂłowami i czynami Ludzi. To juÂż koniec tej farsy , tej epoki ciemnoÂści, LudzkoœÌ przebudziÂła siĂŞ i nie chce ÂżyĂŚ jak do tej pory wartoÂściami opartymi na strachu. Kiara Brawo Kiara ,trafiÂłaÂś w samo sedno .Tylko miÂłoœÌ serca ma si³ê i wolĂŞ nieprzejednanÂą ,wyzbytÂą strachu ,tchĂłrzostwa i wszystkiego co ,,niskie,, MiÂłoœÌ serca ,to prawoœÌ ,stanowczoœÌ ,nieugiĂŞtoœÌ .Nie ma do niej dostĂŞpu ciemna siÂła ,kierujÂąca siĂŞ faÂłszem ,obÂłudÂą i kÂłamstwem .Ludzie nieprawego serca dziaÂłajÂą zastraszaniem ,krzykiem ,szantaÂżem ,wywoÂłujÂą wojny ,napady zbrojne ,wprowadzajÂą rygor ,k³ótnie ,sprzeczki ,dyskusje ciÂągnÂące siĂŞ w nieskoĂączonoœÌ ,a wszystko po to aby uzyskaĂŚ przewagĂŞ nad innymi ,zyskaĂŚ wÂładzĂŞ ,postawiĂŚ na swoim ,gĂłrowaĂŚ nad innymi ludÂźmi . MiÂłoœÌ nie dba o to ,jest wolna ,ÂświatÂła ,mÂądra ,silna i mimo ,Âże podeptana przez ciĂŞÂżkie buty ludzi bez serca ,podniesie siĂŞ i wygra .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chlebo
Gość
|
|
« Odpowiedz #53 : Listopad 20, 2012, 09:12:08 » |
|
Moja wypowiedz jest podparta tym ¿e znalaz³em w mi³oœci, g³êbiej jakieœ pok³ady z³oœci które kategoryzuje do tego co siê nazywa karm¹ tego ¿ycia. Brama do królestwa niebieskiego jest ciasna jak dziurka w szpilce.. W zasadzie to mo¿na to t³umaczyÌ na tysi¹ce sposobów. No coœ trzeba z t¹ z³oœci¹ zrobiÌ i to co napisane jest tam w tym linku przez OSHO jest najbardziej precyzyjnym i spójnym alfabetem jak transformowaÌ owe zjawiska ¿yciowe. Zreszt¹ ca³a wypowiedz jego na owej pojedynczej stronie mogê wyraziÌ w owej sentencji: Z³oœÌ jako pieù innych negatywnych uczuÌ jako wynik fa³szywej identyfikacji przejmuje nad nami kontrolê jest to nieœwiadome dzia³anie. Szukasz siebie w ¿yciu, nie wiem czy zgodzisz siê z tym ¿e tak jest lecz jeœli tak jest to w³aœnie te nieprzyjemne doœwiadczenia ucz¹ nas najwiêcej, badanie z³oœci nie jest przyjemne. Uczucie mi³oœci jest o wiele przyjemniejsze.. czujesz siê bezpiecznym.. tylko kto? mo¿e to myœli siê boj¹ a mo¿e myœli niema a mo¿e to tylko szlaczek obok Ciebie.. owe pytania sobie nie raz zada³em ju¿.. to cz¹stka moich przemyœleù i autorytatywny sposób wypowiedzi wynika chyba z miloœci do mówienia tego co zgodne jest z sumieniem i z tego ¿e doskonale sobie zdaje sprawê ¿e myœli nie maj¹ w sposób bezpoœredni zwi¹zku z uwolnieniem od identyfikacji. Bezpoœrednio to ¿ycie nas dotyka ³¹cznie z myœlami. Ludzie którzy nie wypowiadaj¹ siê autorytatywnie to po prostu tchórze którzy boj¹ siê pope³niÌ b³¹d i byÌ poprawionym przez brata swojego na tej ziemi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #54 : Listopad 20, 2012, 09:44:51 » |
|
No dobrze. To jest twoje widzenie / zrozumienie, tego co znalaz³eœ. Dla mnie to jest nielogiczne. Mi³oœÌ nie mo¿e zawieraÌ z³oœci! Ona po prostu JEST. Z³oœÌ jest emocj¹ wynikaj¹c¹ z niemocy, bezsilnoœci czy nie umiejêtnoœci poradzenia sobie z czymœ, czyli jest pochodn¹ obaw, lêków, a generalnie strachu. Gdybyœ napisa³, ¿e znalaz³eœ z³oœÌ pod mi³oœci¹, czy pokrywk¹ mi³oœci, obok, czy otoczon¹ mi³oœci¹ to by³oby oczywiste. Te dwie nigdy siê nie mieszaj¹! Mi³oœÌ mo¿e przetwarzaÌ z³oœÌ, ale nigdy jej zawieraÌ. Jeœli coœ zawiera z³oœÌ, to nie jest to Mi³oœÌ, albo mamy ró¿ne pojêcia tego.
Edit: nie bierz tego do siebie, ale czĂŞsto ludzie wyraÂżajÂący siĂŞ autorytatywnie prĂłbujÂą w ten sposĂłb przysporzyĂŚ sobie autorytetu.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2012, 09:46:46 wysłane przez blueray21 »
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #55 : Listopad 20, 2012, 12:30:26 » |
|
(..) , a nas czytaj¹ przecie¿ i goœcie. W³aœnie, bo odczucie tego co chcesz przekazaÌ jest w³aœciwe, ale to jeszcze w s³owa zda³oby siê ubraÌ i zdania zrozumia³e .Wiadomo , ¿e nie ³atwe, no ale próbujemy , wszyscy ... Wiêc oczywiœcie, ze œwiadomoœÌ zewnêtrzna to nie cia³o fizyczne tylko Ty jako Cz³owiek Ca³oœÌ by dotkn¹Ì wszystkiego podzieli³eœ siê Podzieli³eœ tez œwiadomoœÌ na zewnêtrzn¹ i wewnêtrzn¹ mimo, ¿e na pocz¹tku byleœ Ca³oœci¹ i w Ca³oœci jak i jeszcze siê mówi w Jedni - Jednoœci Podzieli³eœ i mózg na dwie pó³kule. Ano i jest kobieta i mê¿czyzna Ano tak jak jest polaryzacja mêska i ¿eùska (...) To czego dotkniesz i wywnioskujesz œwiadomoœci¹ zewnêtrzn¹ poprzez cia³o fizyczne zapisujesz w œwiadomoœci wewnêtrznej. Zatem ŒwiadomoœÌ owa teraz ,tutaj, na nowej Ziemi , siê przejawiaÌ zaczyna. Ona zawsze tu by³a, ale ciê¿ar uto¿samieù utrzymywa³ to nierozpoznanym przy -jak go nazywasz - Intelekcie . Teraz , na skutek wzrostu wibracji , sk³adowej wszak Œwiadomoœci jako Ca³oœci , punkt "JA" przesuwa swój œrodek po skali radyjka jakim jest konstrukcja Cz³owiek , w stronê rozpoznania owej Ca³oœci. Coraz wiêcej ludzi zdaje sobie sprawê , ¿e nie s¹ ... ju¿ oddzieleni. JednoœÌ zaczyna siê manifestowaÌ na ró¿ne sposoby. Jedni z krukami gadaj¹, inni odnajduj¹ braterskie dusze ... Oczywiœcie tak jak po potopie ziemia wesz³a w nowy proces i zamiast tworzenia energi¹ przeszliœmy na pracê fizyczn¹ tak teraz w nowym procesie stworzymy sobie z cz¹stek, które pozostan¹ po rozpadzie naszych starych cia³ inne takie które jak najlepiej bêd¹ siê nadawa³y do pracy w innej przestrzeni Ano masz na myœli, ¿e to ŒwiadomoœÌ przemieni swoj¹ formê wyra¿ania siê w fizycznoœci. (....) ale ka¿dy z nas to czego doœwiadczy³(wnioski) œwiadomoœci¹ wewnêtrzn¹ i zapisa³ w œwiadomoœci wewnêtrznej wniesie ze sob¹ Stary zapis informacyjny bêdzie dostêpny w nowej przestrzeni lecz tylko jako informacja, mniej wiêcej tak , jakbyœ spogl¹da³ na siebie z dzieciùstwa i na zabawki ,którymi siê wtedy bawi³eœ. Z rozczuleniem, ale bez przywi¹zania do nich, do tamtego "siebie". @ chlebomo¿e to myœli siê boj¹ a mo¿e myœli niema a mo¿e to tylko szlaczek obok Ciebie.. owe pytania sobie nie raz zada³em ju¿.. (..) doskonale sobie zdaje sprawê ¿e myœli nie maj¹ w sposób bezpoœredni zwi¹zku z uwolnieniem od identyfikacji
A tu ciekawie piszesz , mo¿esz uchyliÌ dalej r¹bka tego rozpoznania ? Bezpoœrednio to ¿ycie nas dotyka ³¹cznie z myœlami . A to ju¿ wiesz KIM jesteœ ? Ludzie którzy nie wypowiadaj¹ siê autorytatywnie to po prostu tchórze którzy boj¹ siê pope³niÌ b³¹d i byÌ poprawionym przez brata swojego na tej ziemi. Dlaczego przypinasz innym ³atki , a jednoczeœnie jak wy¿ej, rozpoznajesz (chyba za w³aœciwe) uwolnienie siê od identyfikacji ? Metkowanie jest Ci niezbêdne do samookreœlania siê ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #56 : Listopad 20, 2012, 12:48:36 » |
|
JednoœÌ zaczyna siê manifestowaÌ na ró¿ne sposoby. Jedni z krukami gadaj¹, inni odnajduj¹ braterskie dusze ... sk¹d te braterskie dusze..http://www.youtube.com/watch?v=wcai256K_gI&hd=1mo¿e?
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #58 : Listopad 22, 2012, 21:42:42 » |
|
Ostatnio znani channelerzy coraz mniej channeluj¹, za to pisz¹ swoje przemyœlenia w ró¿nych formach. Ten "artyku³" dotyczy takich przemyœleù Brendy Hofman na temat New Age, czyli Nowego Wieku. Bior¹c pod uwagê wszelkie inne okolicznoœci trudno siê nie zgodziÌ, ¿e trzeciowymiarowym myœleniem na podstawie prze¿ytych doœwiadczeù nie da siê stworzyÌ nowej spo³ecznoœci. Dlatego powinniœmy uwolniÌ nasze oczekiwania, bo po prostu nas ograniczaj¹.
Fizycznie, Nowy Wiek, nie jest tym, co sobie wyobraÂżacie
Drodzy,
Mo¿e czujesz siê jakbyœ by³ w œrodku burzy - nie wiele dzieje siê w Twoim ¿yciu, ale to samo nie jest prawd¹, wokó³ ciebie. A mo¿e jesteœ w burzy, a ci wokó³ ciebie s¹ spokojni. Oba stany s¹ oczekiwane. Niektórzy z was wyczyœcili problemy. A inni dopiero zaczynaj¹ swoj¹ podró¿ Nowego Wieku.
Efekty tej podró¿y s¹ fizycznie ró¿ne od tego, co sobie wyobra¿a³eœ. Wyœwietlasz stare obrazy Starego Wieku w swoje ¿ycie nowego Wieku. Filmy science fiction z 1930 roku s¹ przestarza³e, poniewa¿ ich obrazy s¹ oparte na stylu ¿ycia, 1930. Tak te¿ jest dla ciebie.
Nowy Wiek nie jest taki, jak obecny Âświat fizyczny. Domy nie bĂŞdÂą wiĂŞksze lub mniejsze wersje popularnych amerykaĂąskich McMansions. Nie muszÂą one wyglÂądaĂŚ, jak budynki innych krajĂłw w dowolnym okresie. Projekty, ktĂłre stworzysz bĂŞdÂą mieszaĂŚ siĂŞ i rozszerzaĂŚ twoje otoczenie.
Wynalazki, ktĂłre konceptualizujesz zaprezentujÂą rozwiÂązania trudnoÂści, ktĂłrych nie jesteÂście Âświadomi. TrochĂŞ jak prĂłbowaĂŚ wyjaÂśniĂŚ komuÂś z 1850 r znaczenie bezpieczeĂąstwa internetowego.
Nowy Wiek to po prostu – Nowy Wiek. Nie moÂżecie zrozumieĂŚ, jak to bĂŞdzie wyglÂądaĂŚ, gdyÂż jeszcze go nie doÂświadczyliÂście.
Twoja wewnêtrzna istota skieruje Ciê do systemów, wynalazków, obrazów i interakcji, które bêd¹ w pe³ni oddawa³y piêkno i radoœÌ Nowego Wieku.
MoÂże czujesz, Âże niektĂłre pomysÂły wewnĂŞtrznej istoty sÂą gÂłupie. Nie tylko te delikatne przypomnienia sÂą waÂżne, bĂŞdÂą one kontynuowane nadal przez eony. Twoja wewnĂŞtrzna istota tworzy twĂłj Nowy Wiek z innymi, podobnie myÂślÂącymi wewnĂŞtrznymi istotami.
Dodaliœmy "podobnie myœl¹cymi" gdy¿ rzeczywiœcie odkrywacie swoje nisze, a zatem swoj¹ spo³ecznoœÌ. W przeciwieùstwie do przesz³oœci niepowtarzalnoœÌ bêdzie wa¿nym elementem. Nie bêdziecie ju¿ podró¿owaÌ przez œwiat widz¹c te same typy spo³ecznoœci, z te same sklepy i wszystkich nosz¹cych na sobie podobny strój. To jest Nowy Wiek.
To prawda, ¿e ci, z którymi wspó³brzmicie wydadz¹ siê bardzo podobni. Ale nie ma ju¿ oczekiwanego ogólnego wygl¹du, postawy lub dzia³alnoœci. Niektóre wspólnoty / podmioty bêd¹ œwiêtowaÌ Bo¿e Narodzenie w grudniu, trochê na wiosnê, a niektóre w ogóle.
Nie bĂŞdzie juÂż tam medycznych, naukowych lub religijnych gÂłosĂłw. ByĂŚ moÂże wierzysz, Âże takie dziaÂłania stworzÂą niezgody miĂŞdzy grupami. Jest odwrotnie. Kiedy wszystkie opcje, w tym wielu nowych jest dopuszczonych, nikt nie bĂŞdzie musiaÂł wydawaĂŚ siĂŞ lepszy, silniejszy, bogatszy i mÂądrzejszy od drugiego. SpoÂłecznoÂści uformujÂą siĂŞ na wspĂłlnocie interesĂłw. Gdy te zainteresowanie siĂŞ zmieniÂą, niektĂłrzy lub wszyscy przesunÂą siĂŞ lub utworzÂą nowÂą wspĂłlnotĂŞ.
Nowy Wiek to jest wolnoœÌ i akceptacja. Niektórzy z was bêd¹ ¿yli w spo³ecznoœciach zbudowanych z materia³ów stworzonych przez cz³owieka. Inni bêd¹ wybieraÌ ró¿ne doœwiadczenia ¿ycia.
Œwiat bêdzie otwarty dla wszystkich. Ju¿ nie bêd¹ obywatele (obywatele to jest przestarza³y termin.) ubiegaÌ siê do rz¹dów, aby ¿yÌ w innej czêœci œwiata. Œwiat stanie siê bardziej jak w Stanach Zjednoczonych - z mniejsz¹ iloœci¹ ograniczeù. Podobnie jak wiêkszoœÌ Obywateli Stanów Zjednoczonych ³atwo mo¿e przenieœÌ siê z jednego stanu do drugiego, tak te¿ bêdzie to wa¿ne dla tych, którzy przemieszczaj¹ siê z jednego kontynentu na drugi. Tam nie bêdzie ju¿ paùstw, lecz wspólnoty interesów.
Chcemy poszerzyÌ wasze przekonania co do wyników. Niewielu z was zaawansowanych Lightworkers wiele myœla³o, co oznacza globalna wolnoœÌ.
NiektĂłrzy z was nadal sÂą zaniepokojeni tymi czĂŞÂściami Âświata, ktĂłre teraz "kontrolujÂą" finanse lub dostawy ÂżywnoÂści. Znaczniki kontroli zniknÂą jak znajdziecie swoje spoÂłecznoÂści. KaÂżdy z was bĂŞdzie uczestniczyĂŚ w fizycznym tworzeniu Nowego Wieku tak, jak kierowany przez swojÂą wewnĂŞtrznÂą istotĂŞ. ProszĂŞ pamiĂŞtaĂŚ, Âże Nowy Wiek jest wielkÂą przemianÂą zaprojektowanÂą przez Was.
Teraz, gdy wielu z was zaawansowanych Lightworkers pragnie doœwiadczyÌ Nowego Wieku, trzeba przypomnieÌ o wielkich ró¿nicach miêdzy dwoma Wiekami.
Fizyczne przejœcie waszej spo³ecznoœci bêdzie takie, jak to by³o dla was osobiœcie. Twoja istota duchowa najpierw zaakceptowa³a Nowy Wiek. Wtedy twoja emocjonalna istota oczyœci³a twoje lêki, wiêc mo¿esz wygodnie ¿yÌ w Nowym Wieku. Wreszcie, fizyczny byt rozpocz¹³ dostosowywaÌ siê odpowiednio.
Wiêc to zale¿y od was. Zaakceptowaliœcie radoœÌ i mi³oœÌ jako dominuj¹ce emocje Nowego Wieku. Duchowo, rozumiesz, ¿e nawet jeœli bêdzie wyj¹tkowy, Twoja wyj¹tkowoœÌ pomo¿e stworzyÌ piêkn¹, melodyjn¹ harmoniê Nowego Wieku. Teraz jest czas, aby zrozumieÌ, jak twój œwiat siê zmienia fizycznie.
UnikalnoœÌ rzeczywiÂście krĂłlowaÂła w fizycznych krĂłlestwach. A miÂłoœÌ bĂŞdzie kluczem w wyborze twojej domowej bazy – jednak tak dÂługo, jak czujesz siĂŞ dobrze - i Twoja spoÂłecznoœÌ i przyjaciele. Nie-ludzkie podmioty bĂŞdÂą rĂłwnieÂż do³¹czaĂŚ siĂŞ do tych obszarĂłw lub wspĂłlnot, w ktĂłrych czujÂą siĂŞ dobrze.
Gdy wibracje ziemi i Twoje siê zmieni¹, bêdziesz doœwiadcza³ ró¿nych innych aspektów twojej istoty, ni¿ te, których doœwiadcza³eœ przedtem. To samo odnosi siê do systemów ekologicznych ziemi.
Niektórzy ludzie wybieraj¹, aby nie mieÌ zwierzaka. Inni mog¹ wybraÌ, aby przywi¹zaÌ siê do podmiotu, który teraz wydaje ofensywny, jak skunks. Lub podmiotów, których nie jesteœcie jeszcze w pe³ni œwiadomi jak wró¿ki lub krasnale.
Czy taka myÂśl was rozÂśmiesza? Nie ma krasnali ... czy istniejÂą? Kto chciaÂłby siĂŞ zaprzyjaÂźniĂŚ ze skunksem?
Czy teraz rozumiecie jak ograniczone s¹ wasze fizyczne obrazy Nowego Wieku? Nadszed³ czas, aby to zaakceptowaÌ i oczekiwaÌ Nowego Wieku z ca³¹ jego fizyczn¹, emocjonaln¹ i duchow¹ urod¹. OdrzuÌcie swoje przekonania o tym, jak powinien wygl¹daÌ i jakim byÌ. I zaakceptujcie, ¿e Nowy Wiek jest wiekiem wszystkich waszych aspektów i ziemi.
Naœladuj swoj¹ wewnêtrzn¹ istotê, a znajdziesz radoœÌ w dowolnej formie, któr¹ stworzysz. Podtrzymuj swoje obrazy Starego Wieku jak Nowy wiek powinien wygl¹daÌ, a znajdziesz siê sfrustrowany i ograniczony.
OtwĂłrz oczy, uszy i wszystkie inne zmysÂły - te znane i te jeszcze do odkrycia – a przejdziesz do Nowego Wieku z chichotem. UÂżyj bie¿¹ce piĂŞĂŚ zmys³ów do zbadania ziemi, jak to jest teraz, a ograniczysz swojÂą istotĂŞ do powtarzania tego, co powtarzaÂłeÂś przez wieki - jedno Âżycie Starego Wiek po drugim.
Tak bĂŞdzie. Amen. Brenda Hoffman 21 listopada 2012 www.LifeTapestryCreations.com
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2012, 21:44:37 wysłane przez blueray21 »
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Kate
Gość
|
|
« Odpowiedz #59 : Listopad 22, 2012, 22:14:21 » |
|
ÂŚwiat stanie siĂŞ bardziej jak w Stanach Zjednoczonych A Indianie gdzie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #60 : Listopad 22, 2012, 22:30:17 » |
|
Cieszy mnie bardzo i¿ inni ludzie w innych miejscach ziemi przekazuj¹ bardzo podobne informacje jak ja. Czyli myœlimy podobnie , po³¹czy nas podobne, to wspaniale bo to podobne jest pochodn¹ osobistego rozwoju. ca³y czas k³adê nacisk na bezsensownoœÌ medytacji i wizualizacji... nie mo¿na stworzyÌ nowego , tego czego jeszcze nie by³o z wyobra¿eù tego co ju¿ jest. To s¹ bowiem przestarza³e formy dotycz¹ce przesz³oœci, a nie przysz³oœci. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #61 : Listopad 23, 2012, 10:46:59 » |
|
Kolejny przekaz prze Ute, ktĂłry potwierdza brak moÂżliwoÂści tworzenia kreacji Nowej Ziemi poprzez stary dualny umysÂł.
GAIA: KREACJA Z SERCA
Image by Ute Posegga-Rudel, Copyright © 2012
Ukochani Przyjaciele! W przesz³oœci czasami robi³em medytacje ziemia-niebo, , gdzie mo¿na po³¹czyÌ siê z rdzeniem Gai i centrum Galaktyki (inni mog¹ to robiÌ tak¿e z naszym S³oùcem lub Alcyone), podczas gdy energie z powy¿ej i poni¿ej rozp³ywaj¹ siê w naszym sercu. Niedawno, po tym jak dozna³em nieograniczonej ekspansji œwiadomoœci Gai, poczu³em, ¿e jestem pod³¹czony do niej wszêdzie i skupianie siê na rdzeniu tej planety nie by³o nawet ju¿ konieczne. Jednak jakoœ czu³em siê tak, jak gdybym odszed³ od Niej. A wiêc poprosi³em Gaie, aby wyjaœni³a to dla mnie. Jej przes³anie, jak zawsze, by³o bardzo owocne i jest baz¹ mojego prawdziwego doœwiadczenia to, co Ona opisuje. To równie¿ dotyczy wszystkich, choÌ mówi³a na pocz¹tku do mnie osobiœcie. Ona nie tylko mówi o medytacji Ziemia-Niebo, ale tak¿e o nowym procesie tworzenia.
Cieszcie siê! Mój drogi, Mi³o mi z tob¹ rozmawiaÌ! To, czego jesteœ œwiadomy, Mnie w tej wszechstronnej œwiadomoœci, jest oznak¹ twojej w³asnej Unii z Powszechnym Duchem. Wiêc to, co dostrzegasz w zwi¹zku z tym, to jest Moja ŒwiadomoœÌ, i to rzeczywiœcie Ona nie ma centrum i peryferii, nie ma g³êbokoœci i wysokoœci, poniewa¿ jest wszechogarniaj¹cym, Ÿród³em wszystkich moich dzie³, obejmuj¹c¹ Moje stare i Moje nowe cia³o i wszystkie istoty, które tam ¿yj¹. Jednak pamiêtaj, ¿e moja ŒwiadomoœÌ jest w tym samym czasie Jednym z Energi¹ / Shakti. A Shakti jest Moc¹ Manifestacji, ale tak¿e Moc¹ wyzwolenia z niewoli Kreacji. Na przyk³ad twoje fizyczne cia³o jest manifestacj¹, istniej¹c¹ na mojej starej postaci, i jako takie nie jest bez formy, ale pojawia siê w okreœlonej formie i wymiarach. Dlatego pytanie jest, czy skupiasz siê na formie, czy czystej œwiadomoœci, na cz¹steczkach czy falach, mo¿na powiedzieÌ. Do zjednoczenia ze Mn¹ w medytacji Yogi ziemia - niebo, wymaga siê zgodnoœci cia³a, w odniesieniu do mojego cia³a. Jest to tylko kwestia punktu widzenia. Z punktu widzenia cia³a, mo¿esz po³¹czyÌ siê z moim Planetarnym wewnêtrznym rdzeniem, i jeœli to zrobisz, Ja odpowiadam, jak wiesz, w sposób, który mo¿esz dostrzec fizycznie - energetycznie i jako impuls w twoim sercu. Gdy nastêpnie po³¹czysz siê z centrum Galaktyki, które czujesz nad g³ow¹, i otrzymasz odpowiedŸ energetyczn¹, doœwiadczasz Mojej energii zjednoczonej z energiami z centrum galaktyki w twoim sercu. Te zjednoczone energie tworz¹ zupe³nie now¹ Kwantow¹ Energiê, która przekazuje konkretne informacje. Oczywiœcie informacja ta przenosi równie¿ œwiadomoœÌ, i przejawia siê w pewnej, unikalnej jakoœci œwiat³a, energii lub Shakti. ŒwiadomoœÌ tej informacji, nie mo¿e byÌ jednak w porównana z wszechogarniaj¹c¹ Œwiadomoœci¹, jak¹ postrzegasz Mnie i która nie ma w³aœciwoœci, jak opisano powy¿ej, a które nie zna Centrum lub peryferii. Chocia¿ œwiadomoœÌ Informacji, która oznacza moj¹ Uniê z Galaktycznym Centrum w twoim sercu, wydaje siê równie¿ byÌ nieskoùczona, to jest inna od Wszechogarniaj¹cej Œwiadomoœci, przez atrybut jakoœci. To jest jak nak³adka na Wszechogarniaj¹c¹ Œwiadomoœci. Ale to nie jest identyczne z Nieuwarunkowan¹ Œwiadomoœci¹, t¹ "pustk¹", cisz¹ neutraln¹ i cich¹, jak oko cyklonu. Raczej jakoœÌ unii miêdzy Mn¹ i Centrum Galaktyki nosi cechy wibracji lub manifestacji. WiêkszoœÌ ludzi nie uwa¿a Mnie za Czyst¹ ŒwiadomoœÌ, ale s¹ przede wszystkim postrzegaj¹ Moje fizyczne i energetyczne istnienie. Ale kto postrzega mnie jako Czyst¹ ŒwiadomoœÌ, udziela mi pe³nej swobody rozwoju i wznosi moje fizyczne istnienie w sposób, który nie jest regulowany lub kierowany przez ograniczone umys³owe programy i wspiera bezpoœrednio ewolucyjny skoku w przeze Mnie po¿¹dany najwy¿szy potencja³. Dlatego w rzeczywistoœci, nie oddalasz siê ode mnie, ale jesteœ zjednoczony ze Mn¹ fundamentalnie, gdzie jesteœmy Jednym z Wszystkimi i Wszystkim! I dziêkujê ci za to! Pamiêtaj jednak, ¿e nie ma w tworzeniu punktu zerowego samego w Sobie, gdy¿ to jest kolebka wszystkich mo¿liwoœci i kreacji. Jest jeszcze punkt spokoju, w którym ka¿de ludzkie serce powinno przejœÌ na emeryturê. Bo to jest t³o, na którym nowe kreacje pojawi¹ siê w ich mo¿liwie najwy¿szym, Boskim Potencjale. Dlatego te¿ s¹ one ca³kowicie zgodne z Wol¹ Najwy¿szego Stwórcy, nietkniêt¹ przez jednostki mniejszej woli, które musz¹ podlegaÌ ograniczeniom.
Kto chce wzi¹Ì udzia³ w stworzeniu Mojego Nowego Œwiata w sposób najdoskonalszy, mo¿e to zrobiÌ, podczas wejœcia punkt zerowy Serca, i wtedy, przez wykroczenie poza osobist¹ wolê, Obserwuje pojawianie siê nowej Kreacji! Odkryjecie, ¿e pierwsz¹ kreacj¹ praca w tym procesie jest Mi³oœÌ, która wznosi siê jak poranne s³oùce, lub która rozwija jak zapach rozkwitu, wspania³ej czerwonej ró¿y. I linia planu pojawi siê, a na jej horyzoncie ekstaza radoœci promieniuje swoj¹ obecnoœÌ wszêdzie. Mo¿ecie zaobserwowaÌ na tej linii planu wszystkie Kreacje, które stanowi¹ Moj¹ Now¹, piêciowymiarow¹ Egzystencjê. Te Kreacje rodz¹ siê w czystej, niepodzielnej Œwiadomoœci Serca, i nie s¹ tworzone przez umys³, który jest oparty na sferze podwójnych par, które by³y wykorzystywane do tej pory przez wiêkszoœÌ ludzkoœci w manifestacji. Taki umys³ zawsze tworzy œwiat, który naœladuje prawa dualnoœci. Nie mo¿e zatem stworzyÌ prawdziwego Boskiego œwiata Jednoœci, poniewa¿ tworzy z zamiarem otrzymania oddzielonych od siebie obiektów, wielkich lub subtelnych. Nacisk k³adziony jest na odrêbnoœÌ œwiadomoœci, który ogranicza siê do zwyk³ej œwiadomoœci mózgu. Tak d³ugo, jak wasz mózg nie jest przekszta³cony jeszcze, i funkcjonuje w dwóch, oddzielonych od siebie po³ówkach, dzia³a ze œwiadomoœci¹, ¿e nie jest w stanie s³u¿yÌ Czystej Woli Najwy¿szego Stwórcy. Dlatego nie zaleca siê wykorzystywaÌ jedynie na mózgu jak instrumentu przynosz¹cego Nowe kreacje. On po prostu nie mo¿e tego zrobiÌ. Œwiaty stworzone w ten sposób, s¹ zawsze ograniczone, uszkodzone i podlegaj¹ prawom dualnoœci i separacji. Gdy wasze istnienie ju¿ coraz bardziej siê zmienia, przez obecnoœÌ nowej wschodz¹cej œwiadomoœci i jej potê¿nych energii, bêdziecie mieÌ trudnoœci, aby manifestowaÌ swoje pragnienia, tak d³ugo, jak pracowaÌ ze zwyk³ymi czêstotliwoœciami mózgu. Aby P³yn¹Ì z Now¹ Kreacj¹, konieczne jest, aby wejœÌ w swoje serce, aby znaleŸÌ przestrzeù ciszy i CzekaÌ na sygna³y, które zjednocz¹ wasze nowo rozwijaj¹ce siê ¿ycie z Wol¹ Najwy¿szego Stwórcy. W tej Unii doœwiadczycie Jednoœci, której wszyscy pragniecie. Ze wzglêdu na tê JednoœÌ równie¿ wasze Prawdzie Boskie i autentyczne Kreacje bêd¹ siê rozwijaÌ, dziêki czemu Wasze indywidualne kreacje s¹ w doskona³ej harmonii z Kreatywn¹ Intencj¹ Najwy¿szego Stwórcy. Obejmujê Was wszystkich moim b³ogos³awieùstwem i Moj¹ Mi³oœci¹! Niech te s³owa inspiruj¹ i prowadz¹ was w kierunku Boskich Czynów. JESTEM GAIA! Przekaz przez Ute 22 listopada 2012 Channeler: Ute http://radiantlyhappy.blogspot.com.au/2012/11/gaia-creation-from-heart.html
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #62 : Listopad 23, 2012, 11:36:18 » |
|
Na przykÂład twoje fizyczne ciaÂło jest manifestacjÂą, istniejÂącÂą na mojej starej postaci, i jako takie nie jest bez formy, ale pojawia siĂŞ w okreÂślonej formie i wymiarach. Dlatego pytanie jest, czy skupiasz siĂŞ na formie, czy czystej ÂświadomoÂści, na czÂąsteczkach czy falach, moÂżna powiedzieĂŚ. To bardzo dobre pytanie . Ewolucja ludzkoÂści nie ustaje . Ona siĂŞ caÂły czas rozkrĂŞca, nie zatrzymaÂła siĂŞ na postaci homo sapiens sapiens. Kiedy okoÂło 200 tys lat temu czÂłowiek rozpocz¹³ mocny rozwĂłj w kierunku materii i logiki za pomocÂą umysÂłu uczyniÂł on niebywaÂły postĂŞp technologiczny . PoczÂąwszy od opanowania ÂźrĂłdÂła energii jakim byÂł ogieĂą na bazie minera³ów Ziemi. Od tamtej pory powolutku i nieustannie skupiano siĂŞ na materii ( ró¿nie to bywaÂło, ale w koĂącu materialna, mĂŞska energia okazaÂła siĂŞ dominujÂąca ). To wÂłaÂśnie byÂło ujĂŞcie "czÂąsteczkowe". W tym rozwoju materialnym ludzkoÂści zawsze towarzyszyÂła energia ÂżeĂąska nieustannie pracujÂąca gdzieÂś w tle. To wÂłaÂśnie jest natura falowa. Falowa natura materii znacznie lepiej i proÂściej wyjaÂśnia funkcjonowanie WszechÂświata. W jej Âświetle czÂąsteczki to nie materia, ale wibrujÂące fale energii. PatrzÂąc z tego punktu widzenia caÂły WszechÂświat nabiera dynamiki , a wszelakie statyczne "depozyty" choĂŚby w postaci czÂąsteczek zmieniajÂą swoje znaczenie. Kulki materii jako takie nie istniejÂą, istnieje WZĂR . Istnieje nieskoĂączony ruch, przemiana, falowanie, oczywiÂście nie chaotyczne , ale uporzÂądkowane , lecz i nie statyczne. NauczyliÂśmy siĂŞ emitowaĂŚ fale - na przykÂład radiowe - oraz je odbieraĂŚ poprzez dostrojenie odbiornika jednakÂże nie zmieniliÂśmy dotÂąd wzorcĂłw myÂślowych. LudzkoœÌ dalej opiera siĂŞ na strukturach skostniaÂłych, czÂąsteczkowych. Wystarczy w szkole zobaczyĂŚ czego siĂŞ uczÂą dzieciaki. Przedstawia siĂŞ im model DNA jako podwĂłjnÂą, statycznÂą helisĂŞ o ÂściÂśle przyporzÂądkowanych wartoÂściach par i tak w kaÂżdym aspekcie rozwoju czÂłowieka poczÂąwszy od spoÂłecznego modelu funkcjonowania - JA . CzÂłowiek zmienia poglÂądy , przyjmuje ró¿ne wartoÂści w Âżyciu, ale niezmiennie jako jakieÂś JA . To on, jak uwaÂża, stanowi oÂś WszechÂświata coÂś niezmiennego, wyró¿nionego, najbardziej istotnego. Tymczasem falowa natura rzeczywistoÂści pokazuje coÂś zgoÂła odmiennego. CaÂła konstrukcja WszechÂświata jest wypeÂłniona dynamicznymi falami ktĂłre jedynie w pewnych okreÂślonych punktach drgajÂą w sposĂłb ,ktĂłry modelowo umysÂł ujmuje jako czÂąsteczkĂŞ. Model nie jest sam w sobie zÂły dopĂłki nie utoÂżsamiamy go z PrawdÂą JedynÂą. Model to tylko model , to iluzja , wyobraÂżenie. Zmiana myÂślenia z "czÂąsteczkowego" na "falowe" to zmiana postrzegania rzeczywistoÂści z oddzielenia na po³¹czenie. I to zdaje siĂŞ czeka ludzkoœÌ ewoluujÂącÂą teraz . Na bazie tego nowego postrzegania powstanÂą manifestacje fizyczne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #63 : Listopad 23, 2012, 11:45:13 » |
|
Zmiana myÂślenia z "czÂąsteczkowego" na "falowe"
wczeœniej ju¿ pad³o takie stwierdzenie, ¿e "prawda jest bezmyœlna",- a tu mo¿na dodaÌ, ¿e œwiadomoœÌ te¿ jest bezmyœlna, bo na pewno nie korzysta z mózgu,- myœlenie "mózgowe" posiada w³asne ograniczenia- teraz mamy od "ogarniêcia" nowej ziemi u¿yÌ serca,- z pewnoœci¹ jego mo¿liwoœci zwi¹zane z wy¿szymi wibracjami s¹ o wiele wiêksze ni¿ mózgu..
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Kate
Gość
|
|
« Odpowiedz #64 : Listopad 23, 2012, 12:21:43 » |
|
east - ale aby te fallistosc Wszechswiata zrozumiec nalezy poznac zasady dzialania. Bo one sa wlasnie, i to jest tak sprytnie przemycone do naszej 3D rzeczywistosci, aby miec ciagla kontrole nad tym naszym pozornym JA! (nie zapominaj o duszyczce, to tez czesc skladowa). A w szkole to ucza juz od dawna oklepanych wzorcow. Tez nie jest to przypadkiem, ale tak sie nauczylismy chodzic po tym labiryncie (rezerwacie), aby garstka mogla nami sterowac, my bedziemy tylko placic - placic wszystkim, energia zwlaszcza. Nowa Ziemia... falista
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #65 : Listopad 23, 2012, 12:30:31 » |
|
Tak, songo , owszem , serce, lecz i rozs¹dek .To s¹ czasy maria¿u serca i rozs¹dku na g³êbszym ni¿ materialny, poziomie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #66 : Listopad 23, 2012, 12:43:45 » |
|
GAIA: KREACJA Z SERCA"Tak d³ugo, jak wasz mózg nie jest przekszta³cony jeszcze, i funkcjonuje w dwóch, oddzielonych od siebie po³ówkach, dzia³a ze œwiadomoœci¹, ¿e nie jest w stanie s³u¿yÌ Czystej Woli Najwy¿szego Stwórcy. Dlatego nie zaleca siê wykorzystywaÌ jedynie na mózgu jak instrumentu przynosz¹cego Nowe kreacje. On po prostu nie mo¿e tego zrobiÌ. Œwiaty stworzone w ten sposób, s¹ zawsze ograniczone, uszkodzone i podlegaj¹ prawom dualnoœci i separacji."..... Ciekawe twierdzenie ale rownie¿ bardzo podstêpne jak dla mnie... bo... gdyby nie by³o dualnoœci czyli ró¿nicy potencja³ów w odmiennoœci ¿ycie by nie istnia³o , bo by³a by ca³kowita stagnacja bez ruchu. A ruch jest warunkiem ¿ycia nic wiêcej. Zatem zawsze musi byÌ dualnoœÌ i bêdzie , jedyna ró¿nica to wiêksza harmonia, bez walki. ale nawet w IV wymiarze ona bêdzie. Kalifikacja osobowoœci pó³kul mózgu to wielki podst¹p wyeliminowania wiedzy Cz³owieka o sobie o ró¿nicach p³ci a co za tym idzie ró¿nicach energetycznych , które s¹ inspiracj¹ twórcz¹. Jak sobie wyobra¿acie now¹ pleÌ bez p³ci? mamotatm czy tatomamat? Nie mili moi rodzic tylko ¿e rodzic odnosi siê do matki przez urodzenie , ale to tez da siê usun¹Ì przekodowuj¹c znaczenie s³owa 9 tak jest stosowane od dawna), czyli likwidujemy p³eÌ ,zastepuj¹c j¹ uczuciami serca. Jednym s³owem bezwolne uzale¿nienie , lub brak uczuÌ na rzecz obowi¹zku, zale¿y od poziomu uczuÌ cz³owieka. A sk¹d wezm¹ siê dzieci dla których (dwaj ojcowie lub dwie matki) inaczej rodzice bêd¹ naturalnoœci¹... to tylko wstêpna droga do klonowania., jednak najpierw trzeba wodowaÌ nowe wzorce zachowaù w œwiadomoœÌ i podœwiadomoœÌ. jak to siê robi? po pierwsze akceptacja ma³¿eùstw tej samej p³ci ( maja byÌ norm¹), po drugie prawo ich do adopcji ( jako naturalnoœÌ posiadania dzieci) , po trzecie prawne zmiany nazewnictwa w dokumentach ( ojciec , matka zast¹pione rodzicami) , by wyeliminowaÌ wiedzê o p³ci prawdziwych rodziców. To siê ju¿ dzieje w wielu aspektach ¿ycia , tu na ziemi. Ukaza³o siê rownie¿ na tle tego przekazu, pozbawienie ludzi osobowoœci mózgu czyli wyeliminowanie wiedzy o swojej p³ci to nieograniczona w³adza nad nimi. To sterowanie bezp³ciowymi robotami impulsami zewnêtrznymi , przez emocjonalnoœÌ, to wielkie gadanie o mi³oœci serca ( wstepne0 której wcale nie ma w takim uk³adzie. Mózg ( dyskutujemy o fizycznoœci) jego wiedza jest niezbêdny do zbierania doœwiadczeù i analizowania ich wiedz¹ logiczn¹, na niej opiera siê wiele aspektów ¿ycia w œwiecie fizycznym. Identycznie jest z sercem, uczucia musz¹ tworzyÌ inspiracjê do coraz wy¿szych poziomów zachowaù na swojej bazie,gdyby tak nie by³o byli byœmy zaprogramowanymi robotami reaguj¹cymi tylko na impulsy elektryczne. Czyli zarówno uczucia jak i logiczne myœlenie s¹ niezbêdne w dualistycznym sprzê¿eniu rozwojowym. Rozwijamy siê ca³y czas uczuciowo , korzystaj¹c z wiedzy , raz aspektu ¿eùskiego ( fizycznoœÌ i osobowoœÌ mêska) , nastêpnym razem z aspektu mêskiego ( fizycznoœÌ i osobowoœÌ mêska), tak wygl¹da nasz dualizm. Kto i w jakim celu nas go chce pozbawiÌ? ¯eby to wiedzieÌ polecam ksi¹¿kê " Nowy wspania³y œwiat" Aldous HUXLEY. Poniewa¿ nie ma czasu w przestrzeni poza fizycznej ( jest on tylko w fizycznoœci) warto zdaÌ sobie sprawê i¿ to co ma byÌ u nas na ziemi w naszym teraz ju¿ jest w bezczasie. Zatem wcale nie jest a¿ tak trudno dotrzeÌ do tej wiedzy. To co robimy i uda³o nam siê tym razem to cofniêcie w czasie do momentu stworzenia i uruchomienie pierwotnej linii ¿ycia bez tej wersji gdzie Cz³owiek sta³ siê niewolnikiem bezosobowym androidów. Druga nie mniej wa¿na kwestia. Planeta Ziemia nie jest osobowoœci¹ indywidualna samo stanowi¹c¹ o sobie ni kreuj¹c¹ w³asn¹ przysz³oœÌ , nie rozwija siê z w³asnej woli nie ma uczuÌ i nie jest twórczyni¹ niczego! To wa¿ne bo ci¹gle wmawia siê nam inn¹ wiedzê koduj¹c ja w nas i uzale¿niaj¹c od czegoœ co nie jest prawd¹. trzeba siê w koùcu zastanowiÌ , pomyœleÌ i wyci¹gn¹Ì samodzielne wnioski co to jest myœl¹ca i tworz¹c¹ istota , oraz jak przejawiaj¹ siê jej uczucia? Czy Ziemia planeta spe³nia te kryteria?Nie, nie spe³nia ona nie rodzi niczego samoistnie gdy nie w³o¿ymy w ni¹ nasienia czegoœ , nic nie wyroœnie. Czy samo ¿ycie na ziemi jest chociaz przez chwilkê mo¿liwoœci¹ przyjêcia jej uczuÌ? Uczucia przekazuj¹ nam istoty posiadaj¹ce energiê wcielon¹ samoœwiadome siebie. Czy ziemia sama z siebie coœ stworzy³a, czy tylko na niej i w niej odbywaj¹ siê te procesy? Ziemia jest zbudowana jako miejsce naszego fizycznego ¿ycia identycznie jak nasz fizyczny dom czy szko³a ( dok³adnie z tych samych elementów i pierwiastków w innych ustawieniach i proporcjach) , ¿adne z nich nie jest nasza matk¹. Zatem czemu s³u¿y ta d³ugotrwa³a manipulacja informacj¹ z przekodowaniem wiedzy? Czy aby nie wymazaniu nam z pamiêci i zapomnieniu naszym , naszego prawdziwego pochodzenia? to d³ugoterminowe przekodowanie wiedzy w nas ma daÌ efekt nie szukania nigdy niczego poza ziemi¹, wszak , to nasza matka i nasz dom. Czyli perfekcyjne niewolnictwo na jednej planecie z w³asnej woli... a ja tej manipulacji mówiê NIE! NIE! NIE! STOP! i BASTA! Na szczêœcie tym razem nie uda siê zniewoliÌ tak ludzi i przekodowaÌ ich wiedzy , odci¹Ì im dostêpu do ich wewnêtrznej wiedzy i m¹droœci serca. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #67 : Listopad 23, 2012, 13:04:18 » |
|
WspaniaÂły , a zarazem niezmiernie prosty przekaz Marka Tarana dotyczy nas wszystkich i nadchodzÂącego czasu,jedynym portalem tajemnym jest nasze SERCE i nic wiĂŞcej! KaÂżdy kto tylko logikÂą gÂłowy usiÂłuje analizowaĂŚ i oceniaĂŚ siebie i innych tak naprawdĂŞ bardzo daleko jest od odkrycia prawdy tej najprostszej i najwaÂżniejszej dla siebie. jedynÂą energiÂą ktĂłra przeniesie nas do Nowej epoki IV wymiaru jest ENERGIA MIÂŁOÂŚCI ZDEPONOWANA W NASZYCH SERCACH i nic wiĂŞcej. Kiara
Kolejny przekaz prze Ute, ktĂłry potwierdza brak moÂżliwoÂści tworzenia kreacji Nowej Ziemi poprzez stary dualny umysÂł.
GAIA: KREACJA Z SERCA
Image by Ute Posegga-Rudel, Copyright © 2012
Ukochani Przyjaciele! W przesz³oœci czasami robi³em medytacje ziemia-niebo, , gdzie mo¿na po³¹czyÌ siê z rdzeniem Gai i centrum Galaktyki (inni mog¹ to robiÌ tak¿e z naszym S³oùcem lub Alcyone), podczas gdy energie z powy¿ej i poni¿ej rozp³ywaj¹ siê w naszym sercu. Niedawno, po tym jak dozna³em nieograniczonej ekspansji œwiadomoœci Gai, poczu³em, ¿e jestem pod³¹czony do niej wszêdzie i skupianie siê na rdzeniu tej planety nie by³o nawet ju¿ konieczne. Jednak jakoœ czu³em siê tak, jak gdybym odszed³ od Niej. A wiêc poprosi³em Gaie, aby wyjaœni³a to dla mnie. Jej przes³anie, jak zawsze, by³o bardzo owocne i jest baz¹ mojego prawdziwego doœwiadczenia to, co Ona opisuje. To równie¿ dotyczy wszystkich, choÌ mówi³a na pocz¹tku do mnie osobiœcie. Ona nie tylko mówi o medytacji Ziemia-Niebo, ale tak¿e o nowym procesie tworzenia.
Chocia¿ œwiadomoœÌ Informacji, która oznacza moj¹ Uniê z Galaktycznym Centrum w twoim sercu, wydaje siê równie¿ byÌ nieskoùczona, to jest inna od Wszechogarniaj¹cej Œwiadomoœci, przez atrybut jakoœci. To jest jak nak³adka na Wszechogarniaj¹c¹ Œwiadomoœci. Ale to nie jest identyczne z Nieuwarunkowan¹ Œwiadomoœci¹, t¹ "pustk¹", cisz¹ neutraln¹ i cich¹, jak oko cyklonu. Raczej jakoœÌ unii miêdzy Mn¹ i Centrum Galaktyki nosi cechy wibracji lub manifestacji. WiêkszoœÌ ludzi nie uwa¿a Mnie za Czyst¹ ŒwiadomoœÌ, ale s¹ przede wszystkim postrzegaj¹ Moje fizyczne i energetyczne istnienie. Ale kto postrzega mnie jako Czyst¹ ŒwiadomoœÌ, udziela mi pe³nej swobody rozwoju i wznosi moje fizyczne istnienie w sposób, który nie jest regulowany lub kierowany przez ograniczone umys³owe programy i wspiera bezpoœrednio ewolucyjny skoku w przeze Mnie po¿¹dany najwy¿szy potencja³. Dlatego w rzeczywistoœci, nie oddalasz siê ode mnie, ale jesteœ zjednoczony ze Mn¹ fundamentalnie, gdzie jesteœmy Jednym z Wszystkimi i Wszystkim! I dziêkujê ci za to!
JESTEM GAIA! Przekaz przez Ute 22 listopada 2012 Channeler: Ute http://radiantlyhappy.blogspot.com.au/2012/11/gaia-creation-from-heart.html
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #68 : Listopad 23, 2012, 13:33:40 » |
|
"WiêkszoœÌ ludzi nie uwa¿a Mnie za Czyst¹ ŒwiadomoœÌ, ale s¹ przede wszystkim postrzegaj¹ Moje fizyczne i energetyczne istnienie. Ale kto postrzega mnie jako Czyst¹ ŒwiadomoœÌ, udziela mi pe³nej swobody rozwoju i wznosi moje fizyczne istnienie w sposób, który nie jest regulowany lub kierowany przez ograniczone umys³owe programy i wspiera bezpoœrednio ewolucyjny skoku w przeze Mnie po¿¹dany najwy¿szy potencja³. Dlatego w rzeczywistoœci, nie oddalasz siê ode mnie, ale jesteœ zjednoczony ze Mn¹ fundamentalnie, gdzie jesteœmy Jednym z Wszystkimi i Wszystkim! I dziêkujê ci za to! JESTEM GAIA!" Nie wiek kto podaje siê za œwiadomoœÌ ziemi i u¿ywa takiej nazwy dla siebie , ale wiem dobrze i¿ planeta ziemia nie posiada œwiadomoœci osobowoœciowej i nie rozmawia z nikim jako taka œwiadomoœÌ. PostrzegaÌ cudze fizyczne i energetyczne istnienie ( w œwiecie fizycznym dotyczy ono wszystkiego istniej¹cego w nim) to jedno , a mieÌ osobowoœÌ indywidualn¹ , która rozwija siê duchowo i kreuje rzeczywistoœÌ uczuciow¹ to drugie. Jak sobie wyobra¿asz to dalsze istnienie ziemi i jej ewolucjê duchowa w obliczu i¿ ziemia z trzeciego wymiaru przestanie istnieÌ zdematerializuje siê ca³kowicie? to chyba coœ nie halo z tymi informacjami? Czy ziemia posiada faktycznie serce i tworzy energiê mi³oœci sama? Czy j¹dro ziemi deponuje ta energiê gdy stworzy j¹ Cz³owiek? gdyby ziemia sama ¿y³a i tworzy³a energiê mi³oœci w stosunku do zamieszkuj¹cych ja istot , to nie dosz³o by nigdy do upadku jej w ni¿sze wymiary wibracyjne. Jej mi³oœÌ do wszystkich istot ¿yj¹cych na niej nie dopuœci³a by do tego, a jednak tak nie jest, czyli wniosek z tego iz ziemia nie jest istot¹ œwiadoma tworz¹c¹ sama mi³oœÌ. Nape³nianie energi¹ mi³oœci j¹dra ziemi zale¿ne jest tylko i wy³¹cznie od LUDZI od ich poziomu mi³oœci w ich sercach.Jadro ziemi korzysta z tej energii identycznie jak silnik napêdowy i albo nas wznoœ , albo z braku energii opadamy w niskie wibracje oddalaj¹c siê od Ÿród³a ¿ycia. Czyli jeszcze raz to samo... Ka¿dy kto tylko logik¹ g³owy usi³uje analizowaÌ i oceniaÌ siebie i innych tak naprawdê bardzo daleko jest od odkrycia prawdy tej najprostszej i najwa¿niejszej dla siebie. Jedyn¹ energi¹ która przeniesie nas do Nowej epoki IV wymiaru jest ENERGIA MI£OŒCI ZDEPONOWANA W NASZYCH SERCACH i nic wiêcej. Cz³owiek i jego serce, mi³oœÌ , jej poziom w Ludzkim sercu ( a nie w j¹drze planety) jest czynnikiem rozwojowym na ziemi i w ca³ym wszechœwiecie. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 23, 2012, 13:34:37 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #69 : Listopad 23, 2012, 13:44:56 » |
|
Dlatego nie zaleca siĂŞ wykorzystywaĂŚ jedynie na mĂłzgu jak instrumentu przynoszÂącego Nowe kreacje. On po prostu nie moÂże tego zrobiĂŚ. ÂŚwiaty stworzone w ten sposĂłb, sÂą zawsze ograniczone, uszkodzone i podlegajÂą prawom dualnoÂści i separacji.".....
Ciekawe twierdzenie ale rownie¿ bardzo podstêpne jak dla mnie... bo... gdyby nie by³o dualnoœci czyli ró¿nicy potencja³ów w odmiennoœci ¿ycie by nie istnia³o , bo by³a by ca³kowita stagnacja bez ruchu.A ruch jest warunkiem ¿ycia nic wiêcej Ruch jest zawsze i jest w³aœciwie tylko on, przep³yw energii. We wspomnianym fragmencie wskazano na mózg jako na narzêdzie , instrument, oraz na zagro¿enie wynikaj¹ce z uto¿samieniem siê z tym narzêdziem. Bo jeœli z czymœ siê uto¿samiasz to nastêpuje przywi¹zanie i jeœli na tym budujesz dalej swoje œwiaty , to one opieraj¹ siê na tylko jednej mo¿liwej wersji spoœród nieskoùczonych .. I tylko tyle. Nie ma tam mowy o z³ej dualnoœci jako takiej tylko o tym ,¿e oparcie siê o mózg zawê¿a wszystko do tej¿e dualnoœci i do w¹skiej perspektywy na czym nie da siê stworzyÌ stabilnych rzeczywistoœci, tylko w pewnym stopniu zawsze u³omych. . Zatem zawsze musi byÌ dualnoœÌ i bêdzie , jedyna ró¿nica to wiêksza harmonia, bez walki. ale nawet w IV wymiarze ona bêdzie. WyobraŸ sobie , ¿e oprócz dualnoœci jest wielowymiarowoœÌ. Równoczeœnie dzieje sie ona tu i teraz tylko ¿e ludzki mózg wybiórczo dekoduje rzeczywistoœÌ w oparciu o rezyduj¹cy na nim program (nazwe znacie hahahaha ) . Jeœli zafiksujesz siê na okreœlonym odbiorze to na nim zostaniesz , a tym samym odetniesz siê od wielowymiarowoœci. Jak sobie wyobra¿acie now¹ pleÌ bez p³ci? mamotatm czy tatomamat? A kto tu mówi o nowej p³ci ? Czegoœ nie rozumiesz. Nawet w systemie nerwowym cz³owieka, Twoim równie¿ , TERAZ , w mikrotubulach nastêpuje koherencja fal ,któr¹ to kohenerncjê niektórzy nazywaj¹ Œwiadomoœci¹, w oparciu o TRZY mo¿liwe stany. Nazwijmy je modelowo "0" , "1" oraz "0-1" . Ten ostatni to stan "spl¹tany" ,takie kiarowe "mamotata" My obecnie opieramy siê na postrzeganiu zero jedynkowym (albo zero albo jeden), dualizm. W rzeczywistoœci Przyroda u¿ywa trzech mo¿liwoœci "wymieszanych" jakoœciowo . Czyli 0-1-"0-1" , 1-0-"1-0" itd itp . Wydaje siê ,¿e opisowo zosta³o to przedstawione w Trójcy , tylko ¿e trochê zmanipulowane , jako "ojciec" , "syn" i "duch œwiêty" ,czyli , jeœli potraktowaÌ to jako model bez czepiania siê s³ówek - jako dwie przejawione wartoœci oraz jedna ,która jest niematerialna. (mo¿na inaczej "matka" , "ojciec" i "duch" , to tylko etykietki). Mózg ( dyskutujemy o fizycznoœci) jego wiedza jest niezbêdny do zbierania doœwiadczeù i analizowania ich wiedz¹ logiczn¹, na niej opiera siê wiele aspektów ¿ycia w œwiecie fizycznym. Identycznie jest z sercem To napisz Kiaro gdzie znajduje siê owo duchowe SERCE . Gdzie konkretnie ? W klatce piersiowej w okolicy mostka znajduje siê organ. O to serce Ci chodzi ? Czy w takim razie cz³owiek ze sztucznym sercem to ju¿ wg Ciebie nie ma uczuÌ i nadaje siê tylko do likwidacji ? Oczywiœcie, ¿e nie, bo nie o organ tu chodzi. Serce to symbol uczuÌ pojawiaj¹cych siê sk¹d ? CO jest Ÿród³em uczuÌ , owego serca ? Konktretnie proszê . Nie da siê tego wskazaÌ prawda ? Nie da siê poniewa¿ uczucia s¹ pozbawione p³ci, s¹ jakby .. skwantyzowane. Nie nale¿¹ tylko do kobiety . , uczucia musz¹ tworzyÌ inspiracjê do coraz wy¿szych poziomów zachowaù na swojej bazie,gdyby tak nie by³o byli byœmy zaprogramowanymi robotami reaguj¹cymi tylko na impulsy elektryczne. A sk¹d wiesz, czy nie istniej¹ jeszcze wy¿sze wibracje ni¿ uczucia ? Mo¿e uczucie te¿ podlega prawom fizyki i dla istoty "boskiej" (z ludzkiej, ¿abiej perspektywy) uczucia i myœli to s¹ takie ³adunki elektryczne dla sterowania robocikiem . To , ¿e siê nam to nie mieœci w g³owie jeszcze niczego nie przes¹dza . Czyli zarówno uczucia jak i logiczne myœlenie s¹ niezbêdne w dualistycznym sprzê¿eniu rozwojowym. Rozwijamy siê ca³y czas uczuciowo , korzystaj¹c z wiedzy , raz aspektu ¿eùskiego ( fizycznoœÌ i osobowoœÌ mêska) , nastêpnym razem z aspektu mêskiego ( fizycznoœÌ i osobowoœÌ mêska), tak wygl¹da nasz dualizm.Kto i w jakim celu nas go chce pozbawiÌ?
Owszem to jest jakaœ koncepcja, jakieœ wyobra¿enie. Zbudowa³aœ sobie na nim swój œwiat i bronisz go Doszukujesz siê KOGOŒ ,kto chce Ciê go pozbawiÌ, a to nieprawda. Otrzymujesz dodatkowy element "0-1" . Ciesz siê nim zamiast siê przed nim broniÌ ¿e chce Ciê czegoœ pozbawiÌ. On od zawsze funkcjonuje w Naturze. Korzystaj¹c z niego liœÌ pozyskuje i przetwarza energiê wprost ze S³onca i jest w tym bardzo sprawny (98% sprawnoœci). warto zdaÌ sobie sprawê i¿ to co ma byÌ u nas na ziemi w naszym teraz ju¿ jest w bezczasie. Zatem wcale nie jest a¿ tak trudno dotrzeÌ do tej wiedzy.
Owszem to juÂż TU jest i funkcjonuje, tylko umysÂł-JA broni siĂŞ przed tym trzymajÂąc siĂŞ kurczowo swoich koncepcji. To co robimy i udaÂło nam siĂŞ tym razem to cofniĂŞcie w czasie do momentu stworzenia i uruchomienie pierwotnej linii Âżycia bez tej wersji gdzie CzÂłowiek staÂł siĂŞ niewolnikiem bezosobowym androidĂłw.
A mo¿e i to doœwiadczenie by³o potrzebne . Druga nie mniej wa¿na kwestia. Planeta Ziemia nie jest osobowoœci¹ indywidualna samo stanowi¹c¹ o sobie ni kreuj¹c¹ w³asn¹ przysz³oœÌ , nie rozwija siê z w³asnej woli nie ma uczuÌ i nie jest twórczyni¹ niczego! To wa¿ne bo ci¹gle wmawia siê nam inn¹ wiedzê koduj¹c ja w nas i uzale¿niaj¹c od czegoœ co nie jest prawd¹. trzeba siê w koùcu zastanowiÌ , pomyœleÌ i wyci¹gn¹Ì samodzielne wnioski co to jest myœl¹ca i tworz¹c¹ istota , oraz jak przejawiaj¹ siê jej uczucia? Czy Ziemia planeta spe³nia te kryteria? Mo¿liwe , ¿e masz racjê. Ziemia nie posiada ODSEPAROWANEGO JA . Jest ¿yj¹c¹ œwiadomoœci¹ zbiorow¹ . Nie musi spe³niaÌ Twoich ograniczonych kryteriów i raczej nie chcia³aby, gdyby nawet posiada³a JA Nie, nie spe³nia ona nie rodzi niczego samoistnie gdy nie w³o¿ymy w ni¹ nasienia czegoœ , nic nie wyroœnie.
Hola hola , nie tak od razu. WiedziaÂłaÂś Âże w jaÂłowej probĂłwce tylko na skutek jej postawienia w Âświetle pojawiÂło siĂŞ Âżycie ? DoÂświadczenie Gariajeva. Ziemia to ÂŻYCIE . ZresztÂą , jest tylko ono bez wzglĂŞdu na to co sobie wykombinuje umysÂłowy kontroler. Czy samo Âżycie na ziemi jest chociaz przez chwilkĂŞ moÂżliwoÂściÂą przyjĂŞcia jej uczuĂŚ? Uczucia przekazujÂą nam istoty posiadajÂące energiĂŞ wcielonÂą samoÂświadome siebie.
To jest za³o¿enie i nic wiêcej. Opierasz siê ci¹gle na perspektywie JA . Tylko z niej oceniasz œwiat . Nie wiesz czy kwiat czuje bo nie masz mo¿liwoœci zmierzenia tego ,ani wspó³-odczucia, wiêc zak³adasz, ¿e nie czuje . Jednoczeœnie t¹ cudown¹ harmoniê œwiata przypisujesz przypadkowoœci , a mo¿e ona w³aœnie pokazuje , wielowymiarowo , ca³¹ paletê odczuÌ ? To na co patrzysz wspó³odczuwa i jest Œwiadomoœci¹ jako Ca³oœÌ. We wszystkim jest œwiadomoœÌ w pewnym sensie. Czy ziemia sama z siebie coœ stworzy³a, czy tylko na niej i w niej odbywaj¹ siê te procesy? Nie ¿artuj proszê. Nie wiesz tego, ¿e Ziemia - jako czêœÌ ca³ej Œwiadomoœci - tworzy coraz to nowe gatunki najprzeró¿niejszych, bardzo skomplikowanych form ¿ycia a potem wyczyszcza je , a w ich miejsce tworzy nowe ? To oczywiœcie nie jest robione przez jakieœ JA, bo ŒwiadomoœÌ ma naturê rozproszon¹, jest zerojedynkowa ale równie¿ zerowa i jedynkowa w najró¿niejszych kombinacjach Ziemia jest zbudowana jako miejsce naszego fizycznego ¿ycia identycznie jak nasz fizyczny dom czy szko³a ( dok³adnie z tych samych elementów i pierwiastków w innych ustawieniach i proporcjach) , ¿adne z nich nie jest nasza matk¹. W ka¿dym elemencie jest i "matka" i "ojciec" . Odrzucanie tego, to utrzymywanie sztucznego oddzielenia od ¿ycia . Zatem czemu s³u¿y ta d³ugotrwa³a manipulacja informacj¹ z przekodowaniem wiedzy? Czy aby nie wymazaniu nam z pamiêci i zapomnieniu naszym , naszego prawdziwego pochodzenia?
Kiaro, wyra¿asz jak¹œ swoj¹ prawdê, a resztê odrzucasz nazywaj¹c manipulacj¹. Mo¿e po prostu nie dysponujesz pe³nymi danymi st¹d braki powoduj¹ w Tobie takie wzburzenie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #70 : Listopad 23, 2012, 14:53:44 » |
|
Wiesz east juÂż od dawna nie mam czasu i ochoty na prowadzenie dysput z tobÂą na temat twoich wyobraÂżeĂą o tym co miaÂłam na myÂśli piszÂąc jakiÂś tekst, ani manipulacji wybranymi z kontekstu zdaniami. Masz chĂŞĂŚ na takie fantazje... twoja sprawa , ja w to nie wejdĂŞ. tak to sobie moÂżna tworzyĂŚ ciÂągi filologiczne na podstawie cudzych filozofii opartych o filozofiĂŞ wymyÂślone. MiÂłej zabawy. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #71 : Listopad 23, 2012, 15:23:13 » |
|
Kiaro , nie musisz dyskutowaĂŚ z eastem, ale widzisz chociaÂż jaki pojawia siĂŞ odczyt tego ,co wypisujesz. PojawiajÂą siĂŞ pytania na ktĂłre nie chcesz odpowiadaĂŚ zgodnie ze swoimi przekonaniami - OK niech tak zostanie. MoÂże innym one siĂŞ przydadzÂą .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #72 : Listopad 23, 2012, 15:32:00 » |
|
Widzê usiln¹ chêÌ manipulowania tym co napisa³am przez wyjmowanie zdaù z kontekstu i twierdzenie i¿ napisa³am coœ zupe³nie innego. Nie ponoszê odpowiedzialnoœci za to co ktoœ sobie wyobra¿¹ an podstawie moich wypowiedzi , a tylko za ich treœÌ. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #73 : Listopad 23, 2012, 15:42:30 » |
|
Widzê usiln¹ chêÌ manipulowania tym co napisa³am przez wyjmowanie zdaù z kontekstu i twierdzenie i¿ napisa³am coœ zupe³nie innego. Przy okazji tego co napisa³aœ pojawia siê feedback - sprzê¿enie zwrotne. To s¹ ró¿ne myœli, wra¿enia, odbicia ... Mo¿esz to odebraÌ bardzo osobiœcie, albo i nie. Ty widzisz to tak jak widzisz, a manipulacji tu nie ma tylko przedstawienie innego odbioru . Nie ponoszê odpowiedzialnoœci za to co ktoœ sobie wyobra¿¹ an podstawie moich wypowiedzi , a tylko za ich treœÌ.
OczywiÂście, Âże tak. UkÂłony szanownej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #74 : Listopad 23, 2012, 15:43:32 » |
|
Ka¿da treœÌ, u ka¿dego niesie inne wyobra¿enia. I ca³e szczêœcie. Inaczej ŒWIADOMOŒà ukisi³aby siê.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|