Nowa Ziemia

[blueray21]

Dzisiejszy przekaz Brendy Hoffman, chyba za namow¹ east'owego motta, rozprawia siê z wierzeniami i przekonaniami wiêkszoœci Lightworkers (myœlê, ¿e nie tylko ich), co natury przejœcia, transformacji czy Wzniesienia. Jest, mo¿na powiedzieÌ, ¿e wiêkszoœÌ, publikacji, które wskazuj¹ na ³agodne, stopniowe, etapowe, czyli podsumowuj¹c ewolucyjne przejœcie - i do tej kategorii nale¿y ten przekaz.


Kto powinien byĂŚ "Ocalony" 12.12.12 lub 21.12.12?

Drodzy,

Jak sÂądzicie, co siĂŞ stanie 12.12.12 lub 21.12.12?

Wasze przekonania tworz¹ wasz¹ rzeczywistoœÌ.

Ci, którzy umieraj¹ lub odchodz¹ z ziemi tworz¹ œrodowisko, które uwa¿aj¹ za prawdziwe przed ich odejœciem z ziemi. Niektórzy uwa¿aj¹, ¿e nale¿¹ oni do otoczenia takiego jak piek³o - wiêc je stwarzaj¹. Inni, ¿e bêd¹ p³ywaj¹cy w chmurach i graÌ na harfie (ale nigdy na werblach lub akustycznej gitarze!). Wiêc tak bêdzie.

Ale ten stan pomiĂŞdzy ziemiÂą a rzeczywistoÂściÂą nie trwa dÂługo dla wiĂŞkszoÂści. Nowo przesiedleni szybko zdajÂą sobie sprawĂŞ z radoÂści odkrywania nowych obszarĂłw.

To samo jest prawdziwe dla tego w co wierzycie, Âże siĂŞ wydarzy 12/12/12 / lub 21.12.12. ByĂŚ moÂże wierzycie, Âże moÂżecie wznieœÌ siĂŞ na  innÂą pÂłaszczyznĂŞ. Albo, Âże ci, ktĂłrzy pozostajÂą w trzecim wymiarze zniknÂą z ziemi.

Takie przekonania sÂą ograniczajÂącymi wierzeniami jak przekonania tych, ktĂłrzy oczekujÂą nudnej wiecznoÂści grajÂąc na harfie.

MoÂże obawiacie siĂŞ stworzenia waszego  odejÂścia z ziemi lub Âśmierci z waszymi bie¿¹cymi wierzeniami o Wzniesieniu. Takie nie jest. Wasza wyÂższa jaŸù nie pozwoli wam na przejÂście z powodu waszych przekonaĂą 3D. WiĂŞcej, wszechÂświaty nie pozwalajÂą wam spĂŞdzaĂŚ duÂżo czasu unoszÂąc siĂŞ w chmurach przed popchniĂŞciem was w kolejnÂą ekscytujÂącÂą przygodĂŞ.

A mo¿e jesteœcie rozczarowani, ¿e równoleg³a ziemia nie zostanie stworzona, ¿e nie bêdziecie wznosiÌ i rakiety i sztuczne ognie nie wyst¹pi¹. Dla wielu 12.12.12 i 21.12.12 i nie ró¿ni¹ siê znacznie od innych dni.

OczywiÂście, ci z was zainteresowani otwarciem waszego bytu na inne wymiary, mogÂą mieĂŚ takie wskaÂźniki, Âże to siĂŞ dzieje. ByĂŚ moÂże szum w gÂłowie, bĂłl gÂłowy lub podobne nie nadzwyczajne doznania, ktĂłre wskazujÂą, Âże coÂś siĂŞ zmienia.

Czy moÂżecie sobie wyobraziĂŚ globalny emocjonalny bĂłl podzielenia ziemi na dwie kategorie tych, ktĂłrzy teraz chcÂą byĂŚ czĂŞÂściÂą innych wymiarĂłw i tych, ktĂłrzy nie chcÂą? Kto decyduje, ktĂłre jednostki majÂą wystarczajÂąco duÂże zainteresowanie istnienia na innej ziemi? Czy to powinno siĂŞ wydarzyĂŚ pierwszego dnia kwestionowania Âżycia w 3D? Lub pierwszego dnia dla wierzÂących w Âżycie po Âśmierci? Lub wtedy, gdy jednostka zaczyna przeskakiwaĂŚ wymiar?

Czy widzicie trudnoœci w okreœlaniu, kto powinien byÌ "ocalony" lub umieszczony na nowej ziemi i kiedy? Czy wiecie, jak taki podzia³ faktycznie opóŸni³by rozwój wszystkiego, na co macie nadziejê i wierzycie? Osoby o zaciêciu bardziej naukowym mog¹ mniej prawdopodobnie chcieÌ, aby przejœÌ do New Age / nowego wagonu zespo³u ziemi pozostawiaj¹c luki w globalnym procesie zmiany. Albo, jeœli tylko ci o podobnych myœlach, byliby uwzglêdnieni, nikt nie podwa¿y³by wa¿noœci doœwiadczenia - lub bardziej na miejscu, doda³ iskry do procesu rozwoju.

Wielu jest nieco ÂświĂŞtoszkowatych w tym, co stanie siĂŞ z wierzÂącymi.

Ale potem, istniejÂą podziaÂły nawet w obrĂŞbie wyznawcĂłw tzw. NiektĂłrzy uwaÂżajÂą, Âże jedynÂą drogÂą do nowego wymiaru jest medytacja lub specyficzne diety. Inni uwaÂżajÂą, Âże to nie jest istotne. Jednak obie grupy sÂą pewne, Âże sÂą tymi, ktĂłrzy zostanÂą ocalone. Czy takie myÂśli nie sÂą podobne do religijnego odrodzenia 3D?

Nowa Ziemia / New Age – to jest wolnoœÌ. WolnoœÌ do postĂŞpu w tempie i do Âżycia, w ktĂłrym czujecie siĂŞ najbardziej odpowiednio dla Siebie. Ale wtedy, nie jest prawdopodobne, dla wiĂŞkszoÂści na ziemi w tym czasie, gdyÂż wy wci¹¿ tworzycie i przesuwacie wasze nowe istoty. Przyznajemy, wy Lightworkers moÂżecie byĂŚ nieco zaawansowani w tych obszarach, ale co dobrego wynikÂłoby z waszego procesu i oczyszczania w przypadku tych, ktĂłrych zostawiliÂście na waszym etapie rozwoju w tyle?

Wszyscy sÂą rĂłwni.

Wy zaawansowani Lightworkers jedynie przyjĂŞliÂście innÂą rolĂŞ niÂż ci, co jeszcze nie zaczĂŞli siĂŞ budziĂŚ. To przejÂście jest dla wszystkich, nie tylko dla nielicznych, ktĂłrzy uwaÂżajÂą, Âże znajÂą prawdĂŞ.

Wasz¹ rol¹ jest nie przeniesienie siê do innego œwiata, dziêki czemu mo¿ecie sobie pogratulowaÌ swoich umiejêtnoœci i wczesnego zainteresowania tym przejœciem. Ale zamiast tego, b¹dŸcie chwa³¹ waszych nowych umiejêtnoœci i zainteresowaù, dla tych, którzy chc¹ obudziÌ siê do roli nowego œwiata / New Age - maj¹ wiele kochaj¹cych wzorców do wyboru. Niezwykle wa¿ne stwierdzenie dla was wszystkich.

To nie ma znaczenia, Âże twoje wewnĂŞtrzne samopoczucie oÂświadcza, Âże miĂŞso jest niewÂłaÂściwe, a innego nie. To oznacza tylko, Âże postĂŞpujesz wedÂług swoich wewnĂŞtrznych wiadomoÂści. Nie wiadomoÂści multimedialnych lub wiadomoÂści twoich znajomych. Ale twoich wÂłasnych.

Twoje wewnêtrzne samopoczucie jest tylko przewodnictwem potrzebnym, aby przenieœÌ ciê do twojego ¿ycia w radoœci. Nie jesteœ m¹drzejszy, ani mniej m¹dry ni¿ ktokolwiek.

Wszyscy z was, przenosicie siĂŞ do tego samego punktu koĂącowego - miÂłoÂści. Co najwaÂżniejsze, miÂłoÂści do siebie. To nie jest moÂżliwe, jeÂśli uwaÂżasz, Âże jesteÂś lepszy, czy nie tak dobry, jak ktoÂś inny. JuÂż to samo myÂślenie to jest Stary Wiek.

Cudowne przejÂście wystĂŞpuje. Wasza rola w tej transformacji jest zapewniana przez wasze wewnĂŞtrzne samopoczucie. Rola, ktĂłra jest czĂŞÂściÂą wiĂŞkszego gobelinu niÂż tylko tych z was, ktĂłrzy sÂą teraz zainteresowani lub sÂą czĂŞÂściÂą New Age / Nowej Ziemi. JesteÂście wzorem do naÂśladowania, a nie guru.

JesteÂście cudowni, ale tak samo jest kaÂżdy, na tyle odwaÂżny, aby byĂŚ na ziemi w tym czasie lub pomagaĂŚ z innych wymiarĂłw, gdy ziemia i jej podmioty wchodzÂą w nowe przebudzenie duchowe.

Jesteœ kochani i utalentowani, jak wszyscy. Nie ma ró¿nic klasowych w tym przejœciu. WierzyÌ, ¿e tylko niektórzy bêd¹ czêœci¹ nowej fizycznej ziemi, jest odtworzeniem klasy podzia³ów, które uczyni³y ¿ycie na ziemi tak niewygodnym.

Wszyscy, ktĂłrzy chcÂą byĂŚ czĂŞÂściÂą Nowej Ziemi, w tym Âżyciu bĂŞdÂą - czy to przed, czy po 21.12.12. Tak bĂŞdzie. Amen.

12 grudnia 2012
Channeler: Brenda Hoffman
www.LifeTapestryCreations.com

[east]

@blueray21

Dzisiejszy przekaz Brendy Hoffman, chyba za namowÂą east'owego motta, rozprawia siĂŞ z wierzeniami i przekonaniami wiĂŞkszoÂści Lightworkers (myÂślĂŞ, Âże nie tylko ich), co natury przejÂścia, transformacji czy Wzniesienia.

Tu taka myœl przysz³a, ¿e jeœli ,ale tylko JEŒLI, rzeczywistoœÌ zmienia siê w kierunku przejawiaj¹cej siê energii przez ka¿d¹ jednostkê, jeœli to by³aby prawda, to faktycznie wszystko w "okolicy" easta bêdzie manifestowa³o "jego motto" , nawet przekazy i channelingi, jak i ludzie w fizycznoœci. Nie znaczy to ¿e bêd¹ siê zgadzaÌ ,ale ka¿da energia bêdzie W£AŒCIW¥ manifestacj¹ . Relacje z otoczeniem te¿ bêd¹ takie a nie inne ,adekwatne na danej, "eastowej" linii ¿ycia (w niej s¹ inni rezonuj¹cy z t¹ lini¹).

I tak samo Blue i wszyscy postrzegani przez easta stajÂą siĂŞ bardziej jakby kompatybylni. I dokÂładnie TO SAMO dzieje siĂŞ w innych wersjach Blue na innej "linii czasu" . Na ktĂłrejÂś z tych linii np east siĂŞ juÂż "wzniĂłsÂł" bo tak go postrzegÂła inna wersja Blue i razem poszli na piwko . Na innych liniach east i blue to zaciekli wrogowie w twardej i okrutnej linii 3D.

ByĂŚ moÂże tak, byĂŚ moÂże nie. Jest tylko TERAZ i obecny stan rzeczywistoÂści taki, jaki jest. 
Ot takie myÂśli siĂŞ zamanifestowaÂły.

[blueray21]

Dobrze, nie bĂŞdĂŞ tu z tobÂą walczyÂł, to nie ta linia. PozostaÂł jeden MYK. Wszystkie linie czasowe obecnie siĂŞ zbiegajÂą, mieszajÂą i transformujÂą. Od 21.12.2012 pozostaje i obowiÂązuje tylko jedna, "jedynie sÂłuszna" linia czasowa. Ciekawe co o tym sÂądzÂą ci ktĂłrzy "nie wiedzÂą" lub "ÂśpiÂą".

[songo1970]

Ciekawe co o tym sÂądzÂą ci ktĂłrzy "nie wiedzÂą" lub "ÂśpiÂą".

oni jadÂą w tym "pociÂągu" w wagonach sypialnych,-
jak siĂŞ przebudzÂą bĂŞdziemy juÂż na miejscu

[blueray21]

No nie, ty to masz podejÂście. To po co siĂŞ mĂŞczyĂŚ, skoro i tak nas "podwiozÂą"? Wprawdzie twierdzÂą, Âże BĂłg jest najmniej skomplikowanÂą istotÂą we wszechÂświecie, ale nagradzanie lenistwa to chyba w gÂłowie siĂŞ nam nie mieÂści.

[songo1970]

Wprawdzie twierdzÂą, Âże BĂłg jest najmniej skomplikowanÂą istotÂą we wszechÂświecie, ale nagradzanie lenistwa to chyba w gÂłowie siĂŞ nam nie mieÂści.

nam tak, jednak prawdopodobnie podejÂście z punktu widzenia wyÂższych wymiarĂłw nie-materialnych,-
jest zgoÂła inne i trudne dla nas do zrozumienia

[sfinks]

Dzisiejszy przekaz Brendy Hoffman, chyba za namow¹ east'owego motta, rozprawia siê z wierzeniami i przekonaniami wiêkszoœci Lightworkers (myœlê, ¿e nie tylko ich), co natury przejœcia, transformacji czy Wzniesienia. Jest, mo¿na powiedzieÌ, ¿e wiêkszoœÌ, publikacji, które wskazuj¹ na ³agodne, stopniowe, etapowe, czyli podsumowuj¹c ewolucyjne przejœcie - i do tej kategorii nale¿y ten przekaz.


Kto powinien byĂŚ "Ocalony" 12.12.12 lub 21.12.12?

Drodzy,

Jak sÂądzicie, co siĂŞ stanie 12.12.12 lub 21.12.12?

Wasze przekonania tworz¹ wasz¹ rzeczywistoœÌ.

Ci, którzy umieraj¹ lub odchodz¹ z ziemi tworz¹ œrodowisko, które uwa¿aj¹ za prawdziwe przed ich odejœciem z ziemi. Niektórzy uwa¿aj¹, ¿e nale¿¹ oni do otoczenia takiego jak piek³o - wiêc je stwarzaj¹. Inni, ¿e bêd¹ p³ywaj¹cy w chmurach i graÌ na harfie (ale nigdy na werblach lub akustycznej gitarze!). Wiêc tak bêdzie.

Ale ten stan pomiĂŞdzy ziemiÂą a rzeczywistoÂściÂą nie trwa dÂługo dla wiĂŞkszoÂści. Nowo przesiedleni szybko zdajÂą sobie sprawĂŞ z radoÂści odkrywania nowych obszarĂłw.

To samo jest prawdziwe dla tego w co wierzycie, Âże siĂŞ wydarzy 12/12/12 / lub 21.12.12. ByĂŚ moÂże wierzycie, Âże moÂżecie wznieœÌ siĂŞ na  innÂą pÂłaszczyznĂŞ. Albo, Âże ci, ktĂłrzy pozostajÂą w trzecim wymiarze zniknÂą z ziemi.

Takie przekonania sÂą ograniczajÂącymi wierzeniami jak przekonania tych, ktĂłrzy oczekujÂą nudnej wiecznoÂści grajÂąc na harfie.

MoÂże obawiacie siĂŞ stworzenia waszego  odejÂścia z ziemi lub Âśmierci z waszymi bie¿¹cymi wierzeniami o Wzniesieniu. Takie nie jest. Wasza wyÂższa jaŸù nie pozwoli wam na przejÂście z powodu waszych przekonaĂą 3D. WiĂŞcej, wszechÂświaty nie pozwalajÂą wam spĂŞdzaĂŚ duÂżo czasu unoszÂąc siĂŞ w chmurach przed popchniĂŞciem was w kolejnÂą ekscytujÂącÂą przygodĂŞ.

A mo¿e jesteœcie rozczarowani, ¿e równoleg³a ziemia nie zostanie stworzona, ¿e nie bêdziecie wznosiÌ i rakiety i sztuczne ognie nie wyst¹pi¹. Dla wielu 12.12.12 i 21.12.12 i nie ró¿ni¹ siê znacznie od innych dni.

OczywiÂście, ci z was zainteresowani otwarciem waszego bytu na inne wymiary, mogÂą mieĂŚ takie wskaÂźniki, Âże to siĂŞ dzieje. ByĂŚ moÂże szum w gÂłowie, bĂłl gÂłowy lub podobne nie nadzwyczajne doznania, ktĂłre wskazujÂą, Âże coÂś siĂŞ zmienia.

Czy moÂżecie sobie wyobraziĂŚ globalny emocjonalny bĂłl podzielenia ziemi na dwie kategorie tych, ktĂłrzy teraz chcÂą byĂŚ czĂŞÂściÂą innych wymiarĂłw i tych, ktĂłrzy nie chcÂą? Kto decyduje, ktĂłre jednostki majÂą wystarczajÂąco duÂże zainteresowanie istnienia na innej ziemi? Czy to powinno siĂŞ wydarzyĂŚ pierwszego dnia kwestionowania Âżycia w 3D? Lub pierwszego dnia dla wierzÂących w Âżycie po Âśmierci? Lub wtedy, gdy jednostka zaczyna przeskakiwaĂŚ wymiar?

Czy widzicie trudnoœci w okreœlaniu, kto powinien byÌ "ocalony" lub umieszczony na nowej ziemi i kiedy? Czy wiecie, jak taki podzia³ faktycznie opóŸni³by rozwój wszystkiego, na co macie nadziejê i wierzycie? Osoby o zaciêciu bardziej naukowym mog¹ mniej prawdopodobnie chcieÌ, aby przejœÌ do New Age / nowego wagonu zespo³u ziemi pozostawiaj¹c luki w globalnym procesie zmiany. Albo, jeœli tylko ci o podobnych myœlach, byliby uwzglêdnieni, nikt nie podwa¿y³by wa¿noœci doœwiadczenia - lub bardziej na miejscu, doda³ iskry do procesu rozwoju.

Wielu jest nieco ÂświĂŞtoszkowatych w tym, co stanie siĂŞ z wierzÂącymi.

Ale potem, istniejÂą podziaÂły nawet w obrĂŞbie wyznawcĂłw tzw. NiektĂłrzy uwaÂżajÂą, Âże jedynÂą drogÂą do nowego wymiaru jest medytacja lub specyficzne diety. Inni uwaÂżajÂą, Âże to nie jest istotne. Jednak obie grupy sÂą pewne, Âże sÂą tymi, ktĂłrzy zostanÂą ocalone. Czy takie myÂśli nie sÂą podobne do religijnego odrodzenia 3D?

Nowa Ziemia / New Age – to jest wolnoœÌ. WolnoœÌ do postĂŞpu w tempie i do Âżycia, w ktĂłrym czujecie siĂŞ najbardziej odpowiednio dla Siebie. Ale wtedy, nie jest prawdopodobne, dla wiĂŞkszoÂści na ziemi w tym czasie, gdyÂż wy wci¹¿ tworzycie i przesuwacie wasze nowe istoty. Przyznajemy, wy Lightworkers moÂżecie byĂŚ nieco zaawansowani w tych obszarach, ale co dobrego wynikÂłoby z waszego procesu i oczyszczania w przypadku tych, ktĂłrych zostawiliÂście na waszym etapie rozwoju w tyle?

Wszyscy sÂą rĂłwni.

Wy zaawansowani Lightworkers jedynie przyjĂŞliÂście innÂą rolĂŞ niÂż ci, co jeszcze nie zaczĂŞli siĂŞ budziĂŚ. To przejÂście jest dla wszystkich, nie tylko dla nielicznych, ktĂłrzy uwaÂżajÂą, Âże znajÂą prawdĂŞ.

Wasz¹ rol¹ jest nie przeniesienie siê do innego œwiata, dziêki czemu mo¿ecie sobie pogratulowaÌ swoich umiejêtnoœci i wczesnego zainteresowania tym przejœciem. Ale zamiast tego, b¹dŸcie chwa³¹ waszych nowych umiejêtnoœci i zainteresowaù, dla tych, którzy chc¹ obudziÌ siê do roli nowego œwiata / New Age - maj¹ wiele kochaj¹cych wzorców do wyboru. Niezwykle wa¿ne stwierdzenie dla was wszystkich.

To nie ma znaczenia, Âże twoje wewnĂŞtrzne samopoczucie oÂświadcza, Âże miĂŞso jest niewÂłaÂściwe, a innego nie. To oznacza tylko, Âże postĂŞpujesz wedÂług swoich wewnĂŞtrznych wiadomoÂści. Nie wiadomoÂści multimedialnych lub wiadomoÂści twoich znajomych. Ale twoich wÂłasnych.

Twoje wewnêtrzne samopoczucie jest tylko przewodnictwem potrzebnym, aby przenieœÌ ciê do twojego ¿ycia w radoœci. Nie jesteœ m¹drzejszy, ani mniej m¹dry ni¿ ktokolwiek.

Wszyscy z was, przenosicie siĂŞ do tego samego punktu koĂącowego - miÂłoÂści. Co najwaÂżniejsze, miÂłoÂści do siebie. To nie jest moÂżliwe, jeÂśli uwaÂżasz, Âże jesteÂś lepszy, czy nie tak dobry, jak ktoÂś inny. JuÂż to samo myÂślenie to jest Stary Wiek.

Cudowne przejÂście wystĂŞpuje. Wasza rola w tej transformacji jest zapewniana przez wasze wewnĂŞtrzne samopoczucie. Rola, ktĂłra jest czĂŞÂściÂą wiĂŞkszego gobelinu niÂż tylko tych z was, ktĂłrzy sÂą teraz zainteresowani lub sÂą czĂŞÂściÂą New Age / Nowej Ziemi. JesteÂście wzorem do naÂśladowania, a nie guru.

JesteÂście cudowni, ale tak samo jest kaÂżdy, na tyle odwaÂżny, aby byĂŚ na ziemi w tym czasie lub pomagaĂŚ z innych wymiarĂłw, gdy ziemia i jej podmioty wchodzÂą w nowe przebudzenie duchowe.

Jesteœ kochani i utalentowani, jak wszyscy. Nie ma ró¿nic klasowych w tym przejœciu. WierzyÌ, ¿e tylko niektórzy bêd¹ czêœci¹ nowej fizycznej ziemi, jest odtworzeniem klasy podzia³ów, które uczyni³y ¿ycie na ziemi tak niewygodnym.

Wszyscy, ktĂłrzy chcÂą byĂŚ czĂŞÂściÂą Nowej Ziemi, w tym Âżyciu bĂŞdÂą - czy to przed, czy po 21.12.12. Tak bĂŞdzie. Amen.

12 grudnia 2012
Channeler: Brenda Hoffman
www.LifeTapestryCreations.com

Ja chcĂŞ ,bardzo chcĂŞ .Tylko bojĂŞ siĂŞ ,Âże to kolejna bujda ludzkoÂści.

[acentaur]

Witaj sfinksie,

Ja chcĂŞ ,bardzo chcĂŞ .Tylko bojĂŞ siĂŞ ,Âże to kolejna bujda ludzkoÂści.

na tym wlasnie to jedzie.
A nasz Saturn czyli Kronos czyli jak w zanej religii Noe, pozera potomstwo, czyli czas unicestwia materie, i robi to cyklicznie. Materia sie tez po tym odradza. Saturn czyli Noe mial trzech synow, najmlodszy Cham czyli Zeus jest naszym ojcem. Przypadla mu Afryka do rzadzenia.
Byl jeszcze Japhet czyli Neptun, i dostal on wody do zarzadzania, albo wyspy otoczone woda. Byl i Sem czyli Pluton, ktory dostal podziemna czesc.
Wiec nad czym tu debatowac? Oczywiscie to kolejna bujda z calego mrowia bujd. Poza sloganami nie ma w tym nic.
pozdrawiam

[blueray21]

Sfinksie, jak zwykle; chciaÂłabym, a bojĂŞ siĂŞ.
Po pierwsze zamiast samej chĂŞci podejmij decyzjĂŞ: zrĂłb wybĂłr - udajĂŞ siĂŞ (na to chyba nie ma odpowiedniego sÂłowa) w wyÂższy wymiar. I przestaĂą siĂŞ baĂŚ, czegokolwiek i kogokolwiek. Czy dziecko przestaje siĂŞ uczyĂŚ chodziĂŚ dlatego, Âże klapnie na tyÂłek, albo i na twarz?
To masz za sobÂą, czyli gorzej juÂż byÂło, czyli nie ma czego siĂŞ baĂŚ. Masz swojÂą "artystycznÂą" wizjĂŞ, zaaplikuj jÂą rĂłwnieÂż do przyszÂłoÂści.
I nie waÂżne co inni mĂłwiÂą, lub robiÂą, tak na prawdĂŞ juÂż tam jesteÂś - stare powiedzenie - tam jesteÂś gdzie serce twoje.
Wiêc w³ó¿ w to serce swoje i tam jesteœ, tam gdzie twoja myœl. Przejœciowo zas³ony 3D nie pozwalaj¹ ci tego zobaczyÌ i poczuÌ, ale to minie, mo¿e nie jak pstrykniêcie palcem, ale szybciej ni¿ siê spodziewasz.
Ten proces wydaje siĂŞ nam powolny, ale on ma charakter lawiny, na poczÂątku nic siĂŞ nie dzieje, a poczÂątek byÂł dopiero wczoraj.

[acentaur]

Witaj blueray21,
no to mamy co najmniej dwa sady.    I dziekuje, ze moja wypowiedz tak spokojnie potraktowales.
pozdrawiam

[east]

cytujÂąc Ace: "  najmlodszy Cham czyli Zeus jest naszym ojcem " .. no có¿ , skoro Cham jest naszym ojcem to czego sie spodziewaĂŚ po chamskich dzieciach  ?

[blueray21]

Witaj Ace,
to nie byÂło Âłagodne potraktowanie, tylko nie widziaÂłem twojego posta, przed napisaniem swojego, ale to nic nie zmienia, bo i tak z natury jestem Âłagodny. Mamy dwa punkty widzenia. Ok.  Tym co mnie przekonuje do mojego jest ewolucja.
Obejrza³em niedawno taki film, w³aœciwie to prelekcja faceta (ktoœ go nazwa³ naukowcem), który zapowiedzia³ cztery dalsze i znikn¹³.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=rxMymXI4KAg
Film uzmys³awia bardzo dobrze, ¿e w kosmosie nie ma nic sta³ego, choÌ w pewnym zakresie istnieje cyklicznoœÌ, to nigdy nie jest to to samo co przedtem.
Dlatego ja nie próbujê rozkminiaÌ podstaw lub przyczyn obecnego stanu, tylko wyjœÌ poza to. Przesz³oœÌ ju¿ by³a i dziêkujemy jej za to. Niektórych czegoœ nauczy³a, innych nie. Je¿eli przyj¹Ì zasadê cykli, to one nigdy nie powtarzaj¹ siê w tych samych warunkach.
StÂąd mĂłj pewnego rodzaju optymizm, ktĂłry moÂżesz nazwaĂŚ jak chcesz.
OdpowiadajÂąc sfinksowi przywoÂłaÂłem jednÂą z zasad naszego szacownego PrzebiÂśniega: kaÂżdy kowalem swego losu.
Z mojego doœwiadczenia ¿yciowego wynika, ¿e optymizm jest olbrzymi¹ si³¹ napêdow¹, choÌ nie powiem, ¿e by³o mi lekko, ale bez tego by³oby mi znacznie gorzej.
I chociaÂż kompletnie nic nie czujĂŞ to po 12.12.12 mam jeszcze wiĂŞcej optymizmu, bez logicznych przesÂłanek.

[sfinks]

Witajcie! OczekiwaÂłam na ten dzieĂą 12. 12. 2012 r. poniewaÂż tak szumnie byÂło zapowiadane ,ze coÂś siĂŞ ma wydarzyĂŚ -i nic!
DzieĂą jak co dzieĂą ,nic ,kompletnie nic siĂŞ nie zmienia ,Âżycie pÂłynie leniwie ,tak jak dotÂąd pÂłynĂŞÂło .
MoÂże jestem niegodna?
Mam przeczucie ,ze tak samo moÂże byĂŚ z 21 .12. 2012 r .
Zbyt wiele kÂłamstw i zawodĂłw mnie w Âżyciu spotkaÂło ze strony ludzi ,bym miaÂła im wierzyĂŚ bez zastrzeÂżeĂą .
Gdyby to ,co mi ludzie w Âżyciu przyrzekali i obiecywali ,speÂłniÂło siĂŞ ,powinnam byĂŚ dzisiaj -piĂŞkna ,bogata i szczĂŞÂśliwa .
Z piĂŞknoÂściÂą mojÂą to jest rzecz dyskusyjna ,bogatÂą nigdy nie byÂłam i do szczĂŞÂśliwoÂści mi daleko.
A przecieÂż robiĂŞ wszystko co moÂżna zrobiĂŚ ,aby byĂŚ godnym szacunku i uczciwym czÂłowiekiem ,wiĂŞc dlaczego niegodna?

[songo1970]

witaj sfinks

zmiany zachodz¹ ca³y czas i nawet skrajni hipokryci nie mog¹ zaprzeczyÌ oczywistym zmian¹ wokó³ nas na ca³ym œwiecie,-
to co wiêkszoœÌ oczekuje jako jak¹œ spektakularn¹ zmianê w "matrixie"- to co jest w toku, to coœ co zmienia matrix od wewn¹trz na zewn¹trz,-
a nie odwrotnie- œwiadomoœÌ ducha w materii zmienia swoim przebudzeniem obraz rzeczywistoœci.
Oczywiœcie ciemnoœÌ tak ³atwo nie odpuœci- przyk³ad z wczoraj USA, ale wszystko zale¿y te¿ od tego na czym skupiamy swoj¹ uwagê,-
jeÂśli jÂą skupiasz na ciemnoÂści, tj. ciemni tego chcÂą nigdy nie zauwaÂżysz zmiany, choĂŚby reszta wszechistnienia byÂła rozÂświetlona ÂświatÂłem miÂłoÂści,-
a to ich sztuczki i o to im wÂłaÂśnie chodzi, aby nie odwracaĂŚ wzroku od ciemnoÂści.

pozdrawiam

[PrzebiÂśnieg]

Songo
Na bazie moich doÂświadczeĂą wiem, Âże najgorsze co moÂże spotkaĂŚ CzÂłowieka to napompowanie swojego ego.
Dzieje siĂŞ to wĂłwczas, gdy przekonasz drugiego.
OczywiÂście kierujÂą TobÂą szlachetne pobudki, wzniosÂłe cele, chĂŞĂŚ pomocy....
Nie na darmo siĂŞ mĂłwi, Âże piekÂło jest wybrukowane szlachetnymi pobudkami
PozwolĂŞ sobie jeszcze dodaĂŚ, Âże tzw ,,Przekonany" to najgorsza ,,odmiana" istoty ludzkiej oczywiÂście moim skromnym zdaniem.
Otó¿ przekonuj¹c drugiego wpuszczasz go do swojej przestrzeni, by uwierzy³ - nie wiedzia³ - uwierzy³ np Tobie szacowny zasilasz w³asn¹ energi¹, a wiêc pakujesz siê w ZASILANIE MECHANIZMU STAREGO PROCESU
Skutek jest taki, ¿e przekonany i tak nie zrozumie, a Ty szacowny prêdzej czy póŸniej przestaniesz go zasilaÌ bo nikt nie ma nadwy¿ek.
Oczywiœcie mo¿na doprowadziÌ do tego, ¿e stworzy siê coœ i zostanie siê liderem tego czegoœ i ileœ tam ludzi bêdzie skupiaÌ uwagê myœli na liderze wiêc jakaœ czêœÌ energii wróci z powrotem, ale to moim skromnym zdaniem bêdzie ch³am
Wiêc zak³adaj¹c, ¿e nie za³o¿ysz czegoœ by Ciê zasila³o to Twój ,,Przekonany" bêdzie Ci ci¹¿y³ coraz bardziej i wreszcie zmêczony przestaniesz w niego ³adowaÌ jak Europa w Grecjê.
9 na 10 przekonanych resztki energii zuÂżywa na atak na dawnego ,,przyjaciela", ktĂłry im ,,pomagaÂł" naruszajÂąc przy tym dwa prawa opieki i rozwoju 
Dodam te¿, ¿e tzw Przekonany nie Wie on zwyczajnie wiarê w koœció³, boga, czy tam co innego zamienia na wiarê w guru, mentora, idola czy tam...

sfinks

Witajcie! OczekiwaÂłam na ten dzieĂą 12. 12. 2012 r. poniewaÂż tak szumnie byÂło zapowiadane ,ze coÂś siĂŞ ma wydarzyĂŚ -i nic!
DzieĂą jak co dzieĂą ,nic ,kompletnie nic siĂŞ nie zmienia ,Âżycie pÂłynie leniwie ,tak jak dotÂąd pÂłynĂŞÂło .

PozwolĂŞ sobie tylko dodaĂŚ, Âże duÂżo na tym forum pisaliÂśmy o tym, Âże tzw daty sÂą elementem Starego Procesu i dopĂłki trwaÂł to konstruktorzy poprzez swoich wykonawcĂłw informowali ,,wybranych" co bĂŞdzie siĂŞ kiedy dziaÂło, by ci wybrani byli przygotowani.
OczywiÂście czyta siĂŞ co siĂŞ chce i co siĂŞ chce pisze toĂŚ dla kaÂżdego co innego

sfinks

Zbyt wiele kÂłamstw i zawodĂłw mnie w Âżyciu spotkaÂło ze strony ludzi ,bym miaÂła im wierzyĂŚ bez zastrzeÂżeĂą .

Zgadzam siĂŞ szacowna z TobÂą czas najwyÂższy wyciÂągn¹Ì wnioski z doÂświadczeĂą, a zamiast wierzyĂŚ  wiedzieĂŚ 
to pa

[songo1970]

PozwolĂŞ sobie jeszcze dodaĂŚ, Âże tzw ,,Przekonany" to najgorsza ,,odmiana" istoty ludzkiej

tak, przekonany o tym Âże nie sposĂłb zmieniĂŚ tej rzeczywistoÂści na lepszÂą!

pozdrawiam

[blueray21]

Tu siĂŞ zgadzam w 100%, a nawet wiĂŞcej.
Ci przekonani czekajÂą na "wydarzenie" zewnĂŞtrzne, ale nic nie robiÂą, wiĂŞc zgodnie z prawem przyciÂągania dostajÂą "nic".
By³o powiedziane tysi¹ce razy, ¿e nikt nie przybêdzie nas ocaliÌ, ale wiêkszoœÌ czeka na "mesjasza" powtórnie albo coœ takiego.
KaÂżdy kowalem..., wiĂŞc jak nie kuje to nie wykuje. Amen

[sfinks]

Tu siĂŞ zgadzam w 100%, a nawet wiĂŞcej.
Ci przekonani czekajÂą na "wydarzenie" zewnĂŞtrzne, ale nic nie robiÂą, wiĂŞc zgodnie z prawem przyciÂągania dostajÂą "nic".
By³o powiedziane tysi¹ce razy, ¿e nikt nie przybêdzie nas ocaliÌ, ale wiêkszoœÌ czeka na "mesjasza" powtórnie albo coœ takiego.
KaÂżdy kowalem..., wiĂŞc jak nie kuje to nie wykuje. Amen

Bardzo Ciebie przepraszam ,nie chcĂŞ aby moja wypowiedÂź zabrzmiaÂła niegrzecznie ,bo nie o to mi chodzi,ale chciaÂłabym siĂŞ dowiedzieĂŚ czy coÂś dostaÂłeÂś? czy Âświat dla Ciebie siĂŞ zmieniÂł? czy  coÂś odczuÂłeÂś  z obiecywanych nam  rzeczy ?
Napisz co Ty robisz osobiÂście w tej sprawie ,moÂże inni( w tym ja) skorzystajÂą z podpowiedzi.

[arteq]

Blueray, ale przecie¿ Ty sam wklejasz "nauki" w których a¿ kipi, ¿e zmiana bêdzie nag³a i zewnêtrzna oraz czêœÌ - jak nie ca³oœÌ roboty - ktoœ wspania³omyœlnie odwali za nas...

No ale im bliÂżej sÂławetnej 21.12.2012 tym wiĂŞcej propagatorĂłw wszelkiej maÂści "proroctw" cichutko, cichutko, raczkiem...

[PrzebiÂśnieg]

sfinks

czy  coÂś odczuÂłeÂś  z obiecywanych nam  rzeczy ?

Bardzo bym prosiÂł o wyjaÂśnienie komu kto co obiecaÂł.
Bo tzw ,,wierzÂącemu" to jego BĂłg i poÂśrednicy ziemscy tego Boga wiĂŞc chyba do nich trzeba kierowaĂŚ takie pytania bo szacowny blu kapÂłanem nie jest tylko tÂłumaczem
Np jeÂżeli o mnie chodzi to wychodzÂąc z zaÂłoÂżenie, Âże :,,jak sobie poÂścielesz tak siĂŞ wyÂśpisz" staram siĂŞ wypracowywaĂŚ coraz lepszÂą przestrzeĂą wokoÂło siebie 
Co dostaÂłem?
Zdrowie mi dopisuje, wokoÂło mnie sÂą ludzie ktĂłrych lobiĂŞ i ktĂłrzy mnie lubiÂą
WidzĂŞ coraz lepiej, czuje coraz mocniej
Coraz czĂŞÂściej siĂŞ uÂśmiecham
Œpiê spokojnie ca³¹ noc, je¿eli mam sny to zawarta w nich informacja pozwala mi dostrzec to czego patrz¹c nie zauwa¿y³em
Kruk siĂŞ do mnie wprowadziÂł i kot i kocur
aha i jeszcze lubi mnie szacowna ptak
WiĂŞcej wyliczaÂł nie bĂŞdĂŞ bo to chyba by siĂŞ przerodziÂło w chwalenie
Inaczej by,m rzekÂł tworzĂŞ wÂłasnÂą przestrzeĂą
 

Bardzo Ciebie przepraszam ,nie chcĂŞ aby moja wypowiedÂź zabrzmiaÂła niegrzecznie ,bo nie o to mi chodzi,ale chciaÂłabym siĂŞ dowiedzieĂŚ czy coÂś dostaÂłeÂś? czy Âświat dla Ciebie siĂŞ zmieniÂł?

Szacowna sfinks dziwnym byÂło by obraziĂŚ siĂŞ na szczerze zadane pytanie, oczywiÂście moim skromnym zdaniem.
Wprawdzie pytanie nie do mnie adresowane ale ja co dzieĂą zauwaÂżam jak siĂŞ moja przestrzeĂą zmienia na hm ogĂłlnie mĂłwiÂąc lepszÂą.
PozwolĂŞ teÂż sobie powiedzieĂŚ, Âże punkt widzenia zaleÂży od punktu siedzenia
PatrzÂąc na swojÂą przestrzeĂą z punktu widzenie stworzonego liczysz na kogoÂś, komuÂś wierzysz, przestajesz pracowaĂŚ (nie mam na myÂśli pracy zarobkowej) a jeÂżeli nie to jest to praca nie bĂłjmy siĂŞ rzec minimalna.
Lejce od bryczki na ktĂłrej podró¿ujesz oddajesz woÂźnicy 

songo

tak, przekonany o tym Âże nie sposĂłb zmieniĂŚ tej rzeczywistoÂści na lepszÂą!

PóŸniej zaczynaj¹ siê pretensje, ale czy one na coœ s¹ lekarstwem ?
Nawet jak siĂŞ psami poszczuje woÂźnice ktĂłremu siĂŞ zaufaÂło to jak siĂŞ samemu nie weÂźmie do pracy to pretensje bĂŞdÂą trwaĂŚ dalej i pomogÂą tak jak Âśrodek przeciw bĂłlowy - na krĂłtko

sfinks

Napisz co Ty robisz osobiÂście w tej sprawie ,moÂże inni( w tym ja) skorzystajÂą z podpowiedzi.

PozwolĂŞ sobie odesÂłaĂŚ szacowna do wczeÂśniejszych postĂłw, w ktĂłrych opisane jest jak nawiÂązaĂŚ kontakt ze sobÂą
Jak wyciszaĂŚ umysÂł i ciaÂło
Oraz dodam, Âże warto pamiĂŞtaĂŚ o zasadzie ,,tam jesteÂś gdzie twoja myÂśl" wiĂŞc zamiast siĂŞ skupiaĂŚ na kimÂś kto nas kopn¹³ w ÂżyĂŚ to lepiej na Nowej przestrzeni, tzn moim skromnym zdaniem, ale có¿ dla kaÂżdego co innego bo kaÂżdy jest inny 
JeÂżeli jeszcze o moje doÂświadczenia chodzi to fajnie dziaÂła patrzenie na to co wokoÂło oczami stwĂłrcy 
to pa

[sfinks]

Witam Was! Zrozumia³am z wypowiedzi na tym forum ,¿e trzeba zamkn¹Ì oczy na rzeczywistoœÌ ,wyciszyÌ siê i czekaÌ . Tylko na co?
Ja chcĂŞ aby Âświat byÂł teraz godny ,aby czÂłowiek chciaÂł w nim ÂżyĂŚ ,Âżebym siĂŞ nie baÂła wychodziĂŚ wieczorem z domu ze strachu ,Âże mnie ktoÂś napadnie ,okradnie ,pobije albo zgwaÂłci .
ÂŻebym siĂŞ nie baÂła wchodziĂŚ do wÂłasnej bramy w budynku ,poniewaÂż miaÂłam w niej wiele nieprzyjemnych przygĂłd.
ChciaÂłabym ze spokojem korzystaĂŚ z bankomatĂłw ,aby ktoÂś mnie nie napadÂł,albo podejrzaÂł przemyÂślnie mĂłj kod PIN w celu oczyszczenia mojego skromnego zresztÂą konta.
BojĂŞ siĂŞ przy sobie nosiĂŚ wiĂŞkszej sumy pieniĂŞdzy ,poniewaÂż jest wiele przypadkĂłw kradzieÂży torebek lub portfeli ( osobiÂście znam takie przykre zdarzenia)Mam strach odbieraĂŚ mai-le poniewaÂż moÂże byĂŚ zawirusowany( przez zÂłoÂśliwcĂłw i bezmyÂślnych)
MoÂże czÂłowiek przez zwykÂłe klikniĂŞcie zaliczyĂŚ wpadkĂŞ, za ktĂłrÂą moÂże zapÂłaciĂŚ pokaÂźnÂą sumĂŞ .Tak samo w telefonie ,aÂż siĂŞ roi od przemyÂślnych naciÂągaczy ,ktĂłrzy jedzÂą wyÂłudzony od niewinnych ludzi chleb i nie staje on im koÂściÂą w gardle.
W miÂłoÂści nie jest lepiej ,partnerzy oszukujÂą ,kÂłamiÂą zdradzajÂą i nie majÂą wyrzutĂłw sumienia .RoznoszÂą wszelkiego rodzaju choroby (nawet Âśmiertelne )i majÂą siĂŞ dobrze.

ÂŚwiat to bagno, a to co wymieniÂłam to drobna kropelka z caÂłego draĂąstwa ludzkoÂści .
O gĂłwnie zawiniĂŞtym w zÂłoty papierek  ,nie moÂżna mĂłwiĂŚ Âże go nie ma ,bo go nie widaĂŚ i nie wydziela zapachu.
KaÂżdy wie ze jest ,ale udaje Âże wszystko w porzÂądku ,poniewaÂż zÂłote opakowanie Âświeci im po oczach.

Ja nie chcĂŞ ÂżyĂŚ w takim Âświecie ,ĂŚwiczyĂŚ JogĂŞ(joba) doskonaliĂŚ siĂŞ wewnĂŞtrznie ,dbaĂŚ o siebie ,rozwijaĂŚ siĂŞ i ciÂągle siĂŞ baĂŚ ,co mnie moÂże przykrego jutro spotkaĂŚ?
PrzecieÂż ,Âżaden wilk w owczej skĂłrze nie oszczĂŞdzi mnie i nie powie ,,ona jest nietykalna,, bo siĂŞ rozwija ,robi wiele aby byĂŚ godnym szacunku czÂłowiekiem ,wiĂŞc jÂą oszczĂŞdzimy .
ZÂłodzieje, cwaniacy ,bandyci i kombinatorzy nie majÂą wzglĂŞdu na osobĂŞ ,dlatego nie siedzĂŞ cicho zamkniĂŞta w swoim Âświecie i nie udajĂŞ Âże wszystko jest w porzÂądku ,ze to ja jestem winna tego caÂłego zÂła,tylko krzyczĂŞ gÂłoÂśno ,chociaÂżby w internecie ,bo mi siĂŞ zÂło nie podoba.
Nie podoba mi siĂŞ nawet wÂłasne zÂło,kiedy Âźle postÂąpiĂŞ cierpiĂŞ z tego powodu,a Âże czasami Âźle postĂŞpujĂŞ to nie jest nic wyjÂątkowego ,przecieÂż pochodzĂŞ z tego zakÂłamanego ,,miotu,, jak kaÂżdy.

Dlatego to wszystko postrzegam jako gnĂłj w ktĂłrym siĂŞ topiĂŞ.

ZdenerwowaÂłam siĂŞ poniewaÂż z tych tekstĂłw ktĂłre nasz kolega tÂłumaczyÂł wynikaÂło ,Âże juÂż jesteÂśmy skÂąpani w Âświetle miÂłoÂści ,Âże otacza nas pozytywna energia ,a ziemia juÂż od dawna siĂŞ przeksztaÂłca w piĂŞkny Âświat, a widzĂŞ Âże tutaj to samo gĂłwno co byÂło przedtem .

[ptak]

Dlatego to wszystko postrzegam jako gnĂłj w ktĂłrym siĂŞ topiĂŞ.

ZdenerwowaÂłam siĂŞ poniewaÂż z tych tekstĂłw ktĂłre nasz kolega tÂłumaczyÂł wynikaÂło ,Âże juÂż jesteÂśmy skÂąpani w Âświetle miÂłoÂści ,Âże otacza nas pozytywna energia ,a ziemia juÂż od dawna siĂŞ przeksztaÂłca w piĂŞkny Âświat, a widzĂŞ Âże tutaj to samo gĂłwno co byÂło przedtem .

Dlatego nie czytam tÂłumaczonych przez caÂłkiem miÂłego kolegĂŞ niebiaĂąskich tekstĂłw i omija mnie
zdenerwowanie.    MoÂżliwe, Âże tym na gĂłrze czasy siĂŞ nieco mylÂą, bo oglÂądajÂą szersze horyzonty i z nieco
innej perspektywy? A tu, pole obserwacji zawĂŞÂżone.

ZresztÂą, nie ma ono (znaczy to pole) zbyt wielkiego znaczenia, bo znaczenie ma wewnĂŞtrzna przestrzeĂą.
JeÂśli w niej czujesz siĂŞ dobrze i bezpiecznie, bez lĂŞku przejdziesz przez ciemnÂą bramĂŞ i Âżaden bandzior CiĂŞ
nie napadnie. Bo rezonans nie ten. JeÂśli siĂŞ boisz, przyciÂągasz nieprzyjemne zdarzenia.
Jest to sprawdzone przez wielu. Uwaga wiĂŞc na myÂśli, bo utopiĂŚ siĂŞ moÂżna i to niekoniecznie w wodzie.

JakieÂś prawo pewnie o tym mĂłwi. 

[janusz]

U Progu Nowego ÂŚwiata

<a href="http://www.youtube.com/v/CVFW0_mnf9s?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/CVFW0_mnf9s?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Otwarte Forum Tematyczne - 11.12.2012 - Sandra Niemczyk

[blueray21]

Sfinksie, tak wiele napisano na tej stronie odnoÂśnie twoich pytaĂą, Âże trudno byÂłoby mi coÂś do tego dodaĂŚ, ale jako wywoÂłany sprĂłbujĂŞ coÂś naskrobaĂŚ.
Osobiste odczucia: 12.12 nie odczuwaÂłem nic, 13.12 jak to east mĂłwi przypÂłynĂŞÂła do mnie duÂża porcja optymizmu, i jeszcze mnie nie opuÂściÂła. Czy coÂś dostaÂłem, do rĂŞki nie, zdecydowanie nie. Czy mĂłj Âświat siĂŞ zmienia, tak teÂż zdecydowanie, oczywiÂście sÂą wzloty i upadki, ale per saldo znowu decydowanie na plus.
Nie jest moim zamiarem byĂŚ dla kogokolwiek, guru, czy wzorem do naÂśladowania, to jest wprost niemoÂżliwe, bo kaÂżdy jest inny.
Czy mogĂŞ coÂś podpowiadaĂŚ - prĂłbujĂŞ, jak i pozostali przede mnÂą.
Co robiĂŞ - to co zwykle, to co muszĂŞ, lub lubiĂŞ, poniewaÂż dla mnie istota nie polega na robieniu, tylko Byciu.
Oczywiœcie móg³bym skopiowaÌ twoje pretensje do ludzi i dla mnie by³yby te¿ w ca 80% prawdziwe, ale w ogóle siê tym nie zajmujê, bo dla mnie przesz³oœÌ ju¿ by³a i dziêkujê jej za to.
Nie mo¿esz pójœÌ dalej w przysz³oœÌ, jeœli nie opuœcisz, nie uwolnisz przesz³oœci!
GdzieÂś deklarowaÂłaÂś, Âże jesteÂś juÂż spokojna, Âże ciĂŞ to juÂż nie obchodzi itd., a dziÂś proszĂŞ - wrĂłciÂło w ostrej formie.
Przekazy s¹ ró¿ne, z ró¿nych Ÿróde³, ale w/g mnie warto czytaÌ prawie wszystkie, chyba ¿e, ju¿ jest siê oœwieconym, albo jak to Przebiœnieg okreœla po³¹czonym ze sob¹. W ka¿dym przekazie znajdzie siê czêœÌ prawdziwa (niech bêdzie, ¿e to jest moja prawda, lub odbiorcy, bo zaraz zostanê zaatakowany) i warto te czêœci wy³uskiwaÌ, daje to bardzo znacz¹ce widzenie "ca³ego obrazu".
ÂŁykanie wszystkiego, bez ostrej selekcji, ma podobne dziaÂłanie jak literalne traktowanie zapisĂłw Biblii, czy mitĂłw.
Dla treningu proszĂŞ przeanalizuj sobie np. ostatni przekaz Arkturian i Jeshua, ktĂłre wstawiaÂłem. Zobacz o czym mĂłwiÂą i co ewentualnie obiecujÂą.
Zdecydowanie nikt nas nie wybawi, jeÂśli juÂż to bliÂższa jest mi wizja Manuskryptu, Âże to my kogoÂś wybawimy. Dla mnie jest to proces.
Czy coÂś moÂżna zrobiĂŚ nagle, jak pstrykniĂŞcie palcami? OczywiÂście CoÂś moÂżna, bo moÂżna coÂś nagle zrozumieĂŚ, czego siĂŞ latami nie obejmowaÂło rozumem.
Ale trzeba rozumieÌ, ¿e ten sam proces wygl¹da bardzo ró¿nie jeœli patrzeÌ na niego z ró¿nych stron. Inaczej, w ka¿dym znaczeniu tego s³owa, wygl¹da jeœli patrzy siê z punktu widzenia energii, inaczej z punktu widzenia ducha, a jeszcze inaczej z naszego ludzkiego punktu widzenia.
Dlatego traktowanie opisĂłw pewnych energetycznych procesĂłw jako obietnic, jest nieporozumieniem.
St¹d wynika mnóstwo nieporozumieù, a w³aœciwie to jest brak zrozumienia, brak rozró¿nienia tych punktów widzenia.
OczywiÂście jest sporo "przebieraĂącĂłw" w przekazach, ale nie wierzĂŞ, Âże Âśrednio rezolutny czÂłowiek tego nie zobaczy.
Publikowa³em, nawet ostatnio jakieœ "zasady" rozró¿niania, to mo¿e byÌ proste.
Czy mnie przekazy coÂś daÂły - o tak bardzo wiele,  informacji, ocen, punktĂłw widzenia, ktĂłre potem prĂłbowaÂłem weryfikowaĂŚ, oczywiÂście wyniki weryfikacji bywaÂły ró¿ne co zawsze daje jak¹œ osobistÂą ocenĂŞ wiarygodnoÂści ÂźrĂłdÂła.
WracajÂąc do twoich ... (trudno mi to nazwaĂŚ), to mam na dziÂś tylko takie spostrzeÂżenie, a co zrobisz twoja sprawa.
Gdy do mnie wraca wspomnienie osoby, sprawy w moim odczuciu negatywnej, czy we œnie, zawsze uwalniam t¹ osobê, sprawê, pozwalam jej odejœÌ, pozwalam ¿eby wy¿sza Instancja zabra³a j¹ do Œwiat³a. Robiê to dla osób ¿yj¹cych i zmar³ych, zreszt¹ nie tylko kojarz¹cych mi siê negatywnie, wszystkich, które moja pamiêÌ, lub sen przywo³a³y. Nie mam ¿adnego ich nat³oku teraz, sporadycznie. Tak robiê, aby myœleÌ o przysz³oœci, a nie zajmowaÌ siê tym co by³o.
TrochĂŞ dÂługie wyszÂło, ale chciaÂłaÂś wiedzieĂŚ.


Edit: JeÂśli coÂś uwolnionego powraca, uwalniam zawsze dopĂłki wraca.

[sfinks]

blueray21DziĂŞkujĂŞ za obszerne wyjaÂśnienie ,brzmi przekonujÂąco.Przepraszam za moje zÂłoÂści ,ale czasami czujĂŞ siĂŞ tak oszukana,
Âże nie mogĂŞ poradziĂŚ sobie z Âżalem do ludzkoÂści .PóŸniej mi to przechodzi, jednak gdy trwa, chciaÂłabym wyrzuciĂŚ z siebie wszystkie ÂświĂąstwa Âświata  o ktĂłrych wiem.