Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 06, 2025, 15:27:57


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wingmakers  (Przeczytany 108064 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #25 : Lipiec 22, 2009, 21:58:04 »

Tak przeczytalam je nie jeden raz (WM), znalazlam polapki , pisalam o nich. Te spostrzezenia sa na poprzednim Cheopsie o tworzeniu swiadomosci zbiorowej.
Mozesz to zauwazyc lub nie, moze Ci to odpowiadac i byc bliskie, Twoj wybor.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #26 : Lipiec 25, 2009, 22:27:14 »

PoniÂższe doniesienie wstawiam w tym wÂątku ze wzglĂŞdu na to, iÂż wÂłaÂśnie WM wspomina o tym, Âże bĂŞdziemy musieli poczyniĂŚ nie lada wysiÂłek, by uporaĂŚ siĂŞ z inteligentnÂą technologiÂą, by ta nas nie przemogÂła, nie zdominowaÂła, czy nawet wyeliminowaÂła.
DziÂś tak siĂŞ tym podniecamy, jutro bĂŞdziemy mieli nielada problem:

Sztuczny ludzki mĂłzg powstanie w ciÂągu 10 lat?
tan2009-07-22, ostatnia aktualizacja 2009-07-23 10:21

Oddany a¿ po szczegó³, dzia³aj¹cy sztuczny ludzki mózg mo¿e powstaÌ w najbli¿szych 10 latach - twierdzi Henry Markram, dyrektor projektu Blue Brain, który pracuje ju¿ nad stworzeniem sztucznego mózgu szczura. - Stworzenie ludzkiego mózgu nie jest niemo¿liwe. Zrobimy to w ci¹gu 10 lat. A gdy nam siê uda, wyœlemy do TED hologram - powiedzia³ na konferencji - donosi BBC.
...

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80355,6850251,Sztuczny_ludzki_mozg_powstanie_w_ciagu_10_lat_.html
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
sarah54
Gość
« Odpowiedz #27 : Grudzień 20, 2009, 23:53:53 »

Heli- jesteÂś jednym z nielicznych, ktĂłrzy kÂładÂą podwaliny pod nowy model egzystencji...
W Nowym Meksyku odkryto miejsce przekazu pozaziemskiej inteligencji. TrochĂŞ informacji przeciekÂło.
Za³¹czam tekst z artefaktu odczytanego w komorze drugiej... (by³o ich 23 i jedna niedokoùczona- tak jak w ludzkim genotypie, który czeka na aktualizacjê)

Komora 2 - ZmieniajÂące siĂŞ Modele Egzystencji    


ÂŚwiadomoœÌ Suwereno-IntegralnoÂści peÂłni rolĂŞ punktu skupiajÂącego instrument ludzki na wnĂŞtrzu, ktĂłre z kolei stanowi bramĂŞ ku RzeczywistoÂści Pierwszego ÂŹrĂłdÂła. Wszelkie wĂŞdrĂłwki ludzkiej ÂświadomoÂści poza RzeczywistoœÌ ÂŹrĂłdÂła, pozbawione sÂą nieodzownych cech RzeczywistoÂści ÂŹrĂłdÂła z powodu stosowania logicznego myÂślenia oraz uporczywej wiary w jĂŞzyk ograniczeĂą napÂływajÂący od hierarchicznych zewnĂŞtrznych oÂśrodkĂłw kontroli.  

RzeczywistoœÌ ÂŹrĂłdÂła stopniowo podlegaÂła „oÂświetleniu” przez prorokĂłw waszego Âświata, tak iÂż w wyniku czego przybraÂła ona raczej postaĂŚ opisĂłw jĂŞzycznych, aniÂżeli ekspresji jej nieodzownych cech. JĂŞzyk powoduje ograniczenie. Stanowi on element tyranii i usidlenia. Praktycznie wszystkie byty we wszechÂświecie czaso-przestrzeni powierzajÂą swÂą zaleÂżnoœÌ hierarchii, ktĂłra rozciÂąga siĂŞ pomiĂŞdzy jednostkÂą a nieodzownymi cechami Pierwszego ÂŹrĂłdÂła. To wÂłaÂśnie hierarchia jest tym, ktĂłry uÂżywa jĂŞzyka jako formy strukturalnego ograniczenia, mimo Âże z innej strony jĂŞzyk wydawaĂŚ siĂŞ moÂże wyzwalajÂącym i poszerzajÂącym moÂżliwoÂści.

RzeczywistoœÌ ÂŹrĂłdÂła jest miejscem przebywania Pierwszego ÂŹrĂłdÂła, i funkcjonuje ona poza konstruktami jakiegokolwiek jĂŞzyka. Jest ona kompletna sama w sobie, a jej jedynym celem jest ukazywanie kolektywnego potencjaÂłu wszystkich gatunkĂłw ÂżyjÂących we WszechÂświecie CaÂłoÂści. Stanowi ona archetyp perfekcji. Jest ona wszechobecnym opiekunem wrodzonego zamysÂłu i ostatecznego celu kaÂżdej istoty. JEJ esencja dalece wykracza poza zdolnoœÌ pojĂŞcia, jako Âże instrument ludzki przejawia tendencje uciekania siĂŞ do formy jĂŞzyka zewnĂŞtrznego -- czyli ostatecznie ku hierarchii -- w definiowaniu RzeczywistoÂści ÂŹrĂłdÂła.  

Poprzez ws¹czanie ewolucyjno-zbawicielskiego modelu egzystencji, hierarchia usi³uje kierowaÌ rozwojem wszystkich istot we Wszechœwiecie Ca³oœci. Po³¹czenie pomiêdzy jednostk¹ a ród³em jest w subtelny sposób podkopywane poprzez warstwy jêzykowe, manipulacjê systemem wierzeù, oraz rytua³y kontrolne zaprojektowane przez hierarchiê celem wnikniêcia pomiêdzy duchow¹ esencjê istot, a ich Ÿród³o, Pierwsze ród³o.

KaÂżda jednostka musi wiedzieĂŚ, iÂż jest wolna od wszelkich form zewnĂŞtrznego polegania. Nie oznacza to, Âże nie powinna ufaĂŚ pozostaÂłym, czy teÂż tworzyĂŚ wspĂłlnych grup i zwiÂązkĂłw przyjaÂźni. Jest to po prostu ostrzeÂżenie, Âże wzglĂŞdna prawda nieustannie zmienia siĂŞ w rĂŞkach tych, ktĂłrzy pragnÂą kontrolowaĂŚ, i chociaÂż ich motywy mogÂą wypÂływaĂŚ z dobrej woli, to nadal jest to forma kontroli. Kiedy hierarchia wstrzymuje informacje, centra interpretacyjne wzglĂŞdnej prawdy pozycjonowane sÂą w konfiguracji pozyskiwania i utrzymywania wÂładzy, aniÂżeli uprzystĂŞpniania upowaÂżnienia rĂłwnoÂści ÂŹrĂłdÂłu.

Istnieje tak wiele warstw wzglĂŞdnej prawdy, Âże jeÂśli wsÂłuchujesz siĂŞ w jĂŞzyk z zewnÂątrz, najprawdopodobniej porzucisz swojÂą wÂłasnÂą moc na rzecz proklamacji przekazywanych poprzez jĂŞzyk. JĂŞzyk wystawia na pokuszenie popĂŞd ego ku wÂładzy i kontroli, jak rĂłwnieÂż tendencjĂŞ umysÂłu do poddawania siĂŞ, i wierzenia w jĂŞzyk z zewnÂątrz. MoÂże on wabiĂŚ nic nie podejrzewajÂących do wiary w konkretne obrazy i idee -- prawdziwe lub wyimaginowane -- w celu utrzymywania jednostek w niewoli pomniejszonej prawdy, lub podporzÂądkowywania jednostek do wspierania hierarchii, kiedy ta nie sÂłuÂży juÂż dÂłuÂżej ich celowi. Szybko zbliÂża siĂŞ czas kiedy to zasÂłony kontroli na wszystkich poziomach hierarchii z racji swej dezaktualizacji zostanÂą zniesione przez istoty, ktĂłrych zadaniem jest ich usuniĂŞcie, i pozwolenie wÂładzy suwerennej wzi¹Ì gĂłrĂŞ nad wÂładzÂą hierarchicznÂą.    

IstniejÂą istoty, ktĂłre splotÂły swÂą przysz³¹ egzystencjĂŞ z TerrÂą-ZiemiÂą, a ich przeznaczeniem jest ukazywanie prawdy o rĂłwnoÂści ÂŹrĂłdÂłu wÂśrĂłd wszystkich istot na wszystkich poziomach ekspresji. Hierarchia obierze sobie to jako swĂłj fundamentalny cel, po czym zacznie powoli usuwaĂŚ owe bariery do rĂłwnoÂści, w taki sposĂłb, aby hierarchia postrzegana byÂła raczej jako zbawiciel ÂświadomoÂści, aniÂżeli opiekun ÂświadomoÂści. Obecni sÂą juÂż tacy, ktĂłrzy zadbajÂą o to, iÂż zasÂłona ta opadnie szybko przed tymi, ktĂłrzy sÂą gotowi byĂŚ rĂłwnymi swemu ÂŹrĂłdÂłu; otwierajÂą siĂŞ na wzniesienie siĂŞ ponad pogmatwane ÂścieÂżki hierarchii; oraz przyjmujÂą swÂą boskoœÌ jako suwerennÂą ekspresjĂŞ RzeczywistoÂści ÂŹrĂłdÂła.  

Hierarchia reprezentuje przeró¿ne interesy, sposoby postrzegania rzeczywistoœci, oraz motywy dzia³ania. Ró¿norodnoœÌ ta powoduje, i¿ hierarchia nie jest skuteczna w doprowadzaniu jednostek do ich statusu równoœci Pierwszemu ród³u. Tym niemniej, ró¿norodnoœÌ ta jest jednoczeœnie tym, co pozwala hierarchii przyci¹gaÌ i wstêpnie przebudzaÌ energiê duchow¹ i centra intuicyjne u jednostek. Niemniej jednak, hierarchia sama schwyta³a siebie w pu³apkê ró¿norodnoœci i nabytych specjalizacji, co tym samym przeszkadza jej w ewoluowaniu z mozolnej drabiny ewolucji do radosnej rzeki Œwiat³a zestrojonej z celem upowa¿niania istot do równoœci ród³u.

Koncepcja zbawicielstwa wynika z odczuwania samo-nieudolnoœci, które nieustannie przemierza zbiorow¹ œwiadomoœÌ ludzkoœci poprzez genetyczny umys³. Odczuwanie to powi¹zane jest z fragmentyzacj¹ instrumentu ludzkiego i jego niezdolnoœci¹ -- wtedy gdy jest pofragmentyzowany -- do pe³nego ogarniêcia jego perspektywy ca³oœci, oraz siêgniêcia do swoich boskich korzeni i zaakceptowania siebie jako równego Pierwszemu ród³u. St¹d te¿ powstaje pozornie niekoùcz¹ce siê poszukiwanie ocalenia od samo-nieudolnoœci i niepewnoœci, jako rezultat fragmentacji instrumentu ludzkiego.

Motywacja do rozwijania œwiadomoœci wywodzi siê z poczucia bycia mniejszym od ca³oœci, a w szczególnoœci, z odczuwania bycia od³¹czonym od Pierwszego ród³a, które to uczucie spowodowane jest wadliwym postrzeganiem wynikaj¹cym z fragmentacji instrumentu ludzkiego. I to w³aœnie przez to odczuwanie fragmentacja utrwala siê dla ca³ego gatunku i jest wnoszona do genetycznego umys³u, który stanowi wspólny fundament instrumentu ludzkiego. Genetyczny umys³ gatunku ludzkiego stanowi najsilniejszy pojedynczy komponent hierarchii; kszta³towany jest on przez warunki funkcjonowania instrumentu ludzkiego w trójwymiarowym, piêcio-zmys³owym kontekœcie postrzegania.

Kiedy istota wnika przy narodzinach w instrument ludzki, jest ona natychmiastowo fragmentyzowana w  fizyczne, emocjonalne, oraz mentalne spektrum postrzegania i ekspresji. Od tego momentu istota jest ostroÂżnie klimatyzowana pod kÂątem adaptacji jak i nawigacji w obrĂŞbie trĂłjwymiarowego, piĂŞcio-zmysÂłowego kontekstu Terry-Ziemi.  W rezultacie czego, istota celowo fragmentyzuje wÂłasnÂą ÂświadomoœÌ, aby mĂłc doÂświadczaĂŚ oddzielenie od caÂłoÂści.

W stanie oddzielenia, istota upoœledza sam¹ siebie, w celu zaistnienia nowego doœwiadczenia oraz g³êbszego zrozumienia Pierwotnego Planu, czy te¿ wielkiej wizji Pierwszego ród³a. Poprzez owe g³êbsze zrozumienie, istota mo¿e za poœrednictwem instrumentu ludzkiego przetransformowaÌ trójwymiarowy kontekst w samoœwiadomy, zintegrowany sk³adnik Wszechœwiata Ca³oœci. To wspania³e i celowe d¹¿enie, wytwarza w ludzkim instrumencie chêÌ odszukania jego ca³oœci oraz ponownego doœwiadczenia jego boskiego pod³¹czenia do Pierwszego ród³a.

Poszukiwanie to, w du¿ym stopniu, stanowi napêd kieruj¹cy jednostkê ku odszukaniu i eksploracji ewolucyjno-zbawicielskiego modelu egzystencji. Dostarcza ono jednostce motywacjê do szukania pomocy i przewodnictwa poœród danej podgrupy hierarchii, a czyni¹c tak, rozwija poczucie przynale¿noœci i jednoœci. Jest to, to samo poczucie przynale¿noœci i jednoœci, które pomaga katalizowaÌ wzrastanie œwiadomoœci fundamentalnego po³¹czenia pomiêdzy instrumentem ludzkim, Œwiadomoœci¹ Istoty, Wszechœwiatem Ca³oœci, Inteligencj¹ ród³a, i Pierwszym ród³em.

Dlatego te¿ ewolucyjno-zbawicielski model stanowi tak prze³omowy element Wielkiego Eksperymentu. Jest to etap, w czasie którego instrument ludzki rozwija poczucie jednoœci i przynale¿noœci. Poczucie zwi¹zku z jak¹œ wielk¹ i wszechogarniaj¹c¹ wizj¹. Z tego w³aœnie powodu hierarchia wspiera zbawicieli. Z tego te¿ powodu hierarchia rozwija i wspiera odczuwanie samo-nieudolnoœci i niepewnoœci. W rzeczywistoœci proces ten przyœpiesza zjednoczenie ludzkoœci, które z kolei przyœpiesza i prowadzi do zjednoczenia ludzkoœci z Wszechœwiatem Ca³oœci.

Nauczyciele duchowi s¹ w stanie wejrzeÌ g³êbiej pod powierzchniê rzeczywistoœci ¿ycia i doœwiadczaÌ tego jak skomplikowanie po³¹czone s¹ ze sob¹ wszystkie formy ¿ycia, i tego jak owa mozaika ¿ycia jest inteligentna, dalece poza percepcyjne i ekspresyjne mo¿liwoœci instrumentu ludzkiego. Z powodu takiego stanu rzeczy, nauczyciele duchowi mog¹ jedynie interpretowaÌ rzeczywistoœÌ, dziêki swoim osobistym zdolnoœciom postrzegania i ekspresji g³êbi wymiarowej ¿ycia oraz bezgranicznej inteligencji. Nikt nie jest w stanie ukazaÌ rozleg³oœci i g³êbi wymiarowej ¿ycia za pomoc¹ narzêdzi jêzyka. W najlepszym wypadku, mog¹ oni jedynie opisaÌ swoj¹ interpretacjê lub odbierane wra¿enia.

Ka¿dy cz³owiek jest wstanie, w ró¿nym stopniu, wejrzeÌ pod powierzchniê rzeczywistoœci ¿ycia i postrzegaÌ oraz wyra¿aÌ swoje osobiste interpretacje Wszechœwiata Ca³oœci. Potrzebny jest jedynie czas i chêÌ do rozwijania owych osobistych interpretacji. I to jest dok³adnie to, czego nauczaj¹ wszyscy wielcy nauczyciele duchowi. G³êbsze znaczenie ¿ycia nie jest absolutem, który mo¿e byÌ doœwiadczony przez garstkê wybranych, ale rozwijaj¹c¹ siê, dynamiczn¹ inteligencj¹ nosz¹c¹ tak wiele twarzy, jak wiele jest form ¿ycia. ¯adna forma ¿ycia ani gatunek nie posiada na wy³¹cznoœÌ portalu do Wszechœwiata Ca³oœci, w którym Pierwsze ród³o wyra¿a SIEBIE w ca³y SWYM majestacie. Portal ten nale¿y do wszystkich, jako ¿e Pierwsze ród³o zawiera siê we wszelkim istnieniu.

Wszyscy wielcy nauczyciele duchowi ¿yj¹cy na Terze-Ziemi, na swój w³asny sposób interpretowali Wszechœwiat Ca³oœci i rolê ludzkoœci wewn¹trz niego. W ten sposób, interpretacje ich, ukazane z punktu widzenia autorytetu i g³êbokiego wgl¹du, sta³y siê obiektem sporu pomiêdzy ró¿nymi podgrupami hierarchii. Spór ten oraz proces dociekania, wytworzy³y polarnoœÌ wierzeù. Dani zwolennicy bêdê sk³aniaÌ siê do obrony i upiêkszania interpretacji swojego konkretnego nauczyciela, podczas gdy wszyscy pozostali bêd¹ j¹ mieli w pogardzie wobec dotychczas utrzymywanych wierzeù.

Ta szczególna metoda tworzenia religii, oparta na interpretacji Wszechœwiata Ca³oœci ukazanej przez zbawiciela lub proroka, charakterystyczna jest dla gatunku eksploruj¹cego ewolucyjno-zbawicielski model egzystencji. Nauczyciele duchowi uznawani za wielkich proroków lub zbawicieli ukazywali wizjê Wszechœwiata Ca³oœci wykraczaj¹c¹ poza to, co w danym czasie zdefiniowane by³o przez hierarchiê. Tworzyli oni nowy portal do Wszechœwiata Ca³oœci, i wyra¿ali chêÌ podzielenia siê swoj¹ wizj¹ kosztem pojawienia siê sporów b¹dŸ prawdopodobnego oœmieszenia. Mê¿czyŸni ci i kobiety byli bramami dla ludzkoœci, prowadz¹cymi j¹ do eksploracji nowych aspektów samej siebie, a to z kolei prowadzi³o do sprzêgniêcia czêœci jej nad-duszy lub uniwersalnej œwiadomoœci, co stanowi³o zasadniczy element w tym konkretnym czasie owego cyklu ewolucyjnego. Jednak¿e interpretacje nauczycieli zbyt czêsto interpretowane s¹ przez uczni pragn¹cych stworzyÌ religiê lub sektê, co powoduje, i¿ pierwotna wizja niezauwa¿alnie oddala siê w rêce hierarchii, gdzie staje siê pozbawion¹ ¿ycia poprzez fakt pod³¹czenia do masywnej struktury, która zarówno j¹ chroni jak i promuje.

Pierwsze ród³o po³¹czone jest z jednostkami, a nie z organizacjami. A zatem hierarchia nie jest po³¹czona ze ród³em w wyraŸny i dynamiczny sposób. Jest ona bardziej po³¹czona ze swym w³asnym kolektywnym pragnieniem pomagania, s³u¿enia, pe³nienia funkcji, która pozwala u¿ywaÌ w³adzy do wspierania wizji jej liderów. Samo w sobie nie jest to b³êdne czy niew³aœciwe. Wszystko to jest czêœci¹ Pierwotnego Planu, który orkiestruje rozwijanie œwiadomoœci od Pierwotnego ród³a do istoty, i od istoty do Kolektywnego ród³a. Stanowi to spiralê integracji, która rodzi ca³oœÌ i nape³nianie piêknem wewn¹trz Inteligencji ród³a.

To, co hierarchia luÂźno nazywa Duchem, symbolizuje bliÂżej jak Âżadne inne sÂłowo InteligencjĂŞ ÂŹrĂłdÂła. Inteligencja ÂŹrĂłdÂła zamieszkuje wszystkie pola wibracji jako przedÂłuÂżenie ÂŹrĂłdÂła. Jest ona emisariuszem Pierwszego ÂŹrĂłdÂła, ktĂłry przeplata siĂŞ z hierarchiÂą jako jej przeciwwaga. Inteligencja ÂŹrĂłdÂła stanowi czynnik integrujÂący i zestrajajÂący, ktĂłry zapewnia, iÂż hierarchia wykonuje swoje cele w obrĂŞbie Pierwotnego Planu. W efekcie czego, Inteligencja ÂŹrĂłdÂła peÂłni rolĂŞ „naukowca”, ktĂłry doglÂąda Wielki Eksperyment, ustanawiajÂąc jego kryteria, wybierajÂąc zmienne, monitorujÂąc Wielki Eksperyment jest ciÂągle trwajÂącÂą transformacjÂą i ekspansjÂą Inteligencji ÂŹrĂłdÂła poprzez wszystkie istoty we wszystkich wymiarach egzystencji. Celem Wielkiego Eksperymentu jest badanie alternatywnych modeli egzystencji pod kÂątem ustalenia, z przybliÂżonÂą pewnoÂściÂą, modelu ktĂłry najlepiej jest w stanie zjednoczyĂŚ ÂświadomoœÌ bez godzenia w suwerennoœÌ istoty i Pierwszego ÂŹrĂłdÂła. Wielki Eksperyment skÂłada siĂŞ z wielu odrĂŞbnych etapĂłw, ktĂłre sÂą wzajemnie po³¹czone, prowadzÂąc do Wielkiej Tajemnicy. WiĂŞkszoœÌ z owych odrĂŞbnych etapĂłw rozgrywa siĂŞ w sposĂłb symultaniczny w obrĂŞbie wszechÂświata czaso-przestrzeni, aÂżeby przygotowaĂŚ wszechÂświat na zbliÂżajÂącÂą siĂŞ ekspansjĂŞ RzeczywistoÂści ÂŹrĂłdÂła we wszystkie wymiary egzystencji.

W przypadku Terry-Ziemi, ma miejsce etap egzystencji zachêcaj¹cy œwiadomoœÌ jednostki do nawi¹zania klarownego po³¹czenia z nieodzownymi cechami Rzeczywistoœci ród³a, bez jakiegokolwiek rodzaju ingerencji hierarchii. Jest to etap, w którym opowieœci i mity historii zostaj¹ dog³êbnie zbadane i staj¹ siê znane takimi, jakimi naprawdê s¹ i zawsze by³y. Jest to czas, w którym jêzyk zostanie przekszta³cony w now¹ formê komunikacji, nosz¹c¹ nieodzowne cechy Rzeczywistoœci ród³a w postaci artyzmu energii i wibracji prze³amuj¹cych wszelkie bariery kontroli.

Jest to czas rozpoznania, iÂż hierarchia rozciÂąga siĂŞ poprzez caÂły kosmos aÂż po najdalsze odkryte granice. Ma ona swoje ga³êzie obecne w kaÂżdym systemie gwiezdnym i kaÂżdym znanym wymiarze; w ujĂŞciu takim praktycznie wszystkie formy Âżycia sÂą „liœÌmi” owego ogromnego kosmologicznego drzewa. Hierarchia ustanawia g³ównÂą indoktrynacjĂŞ gatunkĂłw, duchĂłw, planet, i gwiazd, jako Âże wszystkie one rozwijajÂą siĂŞ dziĂŞki ga³êziom tego drzewa. Jest ona zgromadzeniem tych, ktĂłrzy sÂą na zewnÂątrz i pragnÂą wnieœÌ wsparcie ze swej strony dla podgrupy, ktĂłra osiedliÂła siĂŞ gdzieÂś w granicach najwiĂŞkszej ze wszystkich struktur: hierarchii. Wspomaganie stanowi motyw funkcjonowania hierarchii, i w wiĂŞkszoÂści przypadkĂłw objawia siĂŞ ono w formie zbawicielstwa i nauczycielsko-uczniowskiego sposobu uporzÂądkowania wszechÂświata.

Hierarchia z³o¿ona jest z istot wszelkiego rodzaju motywacji, które zwi¹za³y swe energie z podgrupami. Podgrupy te s¹ oddzielnymi ga³êziami ogromnego kosmologicznego drzewa obejmuj¹cego wszystko co znajduje siê na zewn¹trz Rzeczywistoœci ród³a. Korzenie tego drzewa tkwi¹ w ziemi genetycznej pamiêci i podœwiadomych instynktów. U podstawy drzewa wyrastaj¹ pierwsze ga³êzie, które s¹ najstarsze i reprezentuj¹ rodzime religie gatunków. Œrodkowe ga³êzie s¹ ortodoksyjnymi religiami i instytucjami, natomiast górne ga³êzie reprezentuj¹ wspó³czesne systemy wierzeù, które dopiero wy³aniaj¹ siê poprzez wszechœwiat. Ca³e drzewo, w tej definicji, reprezentuje hierarchiê, a jego nasiono zosta³o pierwotnie sp³odzone, zasiane, i wypielêgnowane przez Inteligencjê ród³a, w celu stymulacji Wielkiego Eksperymentu.

Jest to eksperyment typu: transformacja kontra ewolucja. Ewolucja to Âżmudny, trwajÂący proces przemieszczania wÂłasnej pozycji wewnÂątrz hierarchii -- ciÂągÂłe oszacowywanie swej obecnej pozycji wzglĂŞdem nowej, ktĂłra nĂŞci. Transformacja jest po prostu rozpoznaniem, iÂż istniejÂą szybsze ÂścieÂżki, ktĂłre omijajÂą hierarchiĂŞ prowadzÂąc do suwerennego samostanowienia, aniÂżeli do wspó³zaleÂżnego zbawicielstwa. Owe nowe ÂścieÂżki stajÂą siĂŞ dostĂŞpne poprzez bezpoÂśrednie doÂświadczanie tonu-wibracji rĂłwnoÂści obecnego we wszystkich bytach.  

Ton-wibracja rĂłwnoÂści nie jest tym, co najczĂŞÂściej okreÂślane jest mianem muzyki sfer bÂądÂź wibracjÂą ducha poruszajÂącego siĂŞ poprzez wszechÂświat w rezonacji z celem ÂŹrĂłdÂła. Jest to wibracja skupiajÂąca razem trzy zasady doÂświadczenia transformacyjnego: ZwiÂązek ze wszechÂświatem poprzez wdziĂŞcznoœÌ, G³êboki szacunek do ÂŹrĂłdÂła obecnego we wszelkim istnieniu, oraz  Wspieranie ÂŻycia. Zastosowanie owych zasad Âżyciowych w specyficznym rĂłwnaniu zachowaĂą, oddziela istotĂŞ od kontrolujÂących elementĂłw hierarchii.


 
Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #28 : Grudzień 21, 2009, 17:07:59 »

dziêkujê Saro, nie zapominaj o >>KIARZE<< - co do WingMakers, có¿, zapozna³em siê z tym dawno temu (Staro¿ytn± Strza³ê czyta³em w 2004 roku jako¶) i uwa¿am, ¿e technologia L.E.R.M. (Light Encoded Reality Matrix) jest w rzeczy samej ukazaniem BOGA - tego "czego¶, które jest tam gdzie ju¿ nic dalej nie ma" - mo¿na rozbijaæ atomy na kwarki i tak dalej ale w pewnym momencie ju¿ NIC dalej nie ma - to jest BÓG w³a¶nie - LERM mówi o ujrzeniu za pomoc± ¶wiata nauki ¶wiata ducha...


a na podstawie mojego zrozumienia tego o czym mĂłwi przekaz WingMakers (dokÂładniej - L.E.R.M.) powstaÂł mĂłj G.R.A.A.L. (Generator Reactivation Ampification Absorption Light)

fragment wywiadu z Dr Jamesem NerudÂą - translatorem przekazu WingMakers:


Cytuj
Dr Neruda: "Obiekty kwantowe stajÂą siĂŞ coraz bardziej ziarniste lub klarowniejsze, aÂż do przejÂścia w czystÂą energiĂŞ ÂświatÂła bez masy. Nie sÂą natury fizycznej, majÂą raczej postaĂŚ czystej energii. Energia ta jest dalej dzielona w oktawy wibracji. Innymi sÂłowy, owa energia ÂświatÂła wibruje -- i tak jak muzyka -- podlega podstawowym zasadom i harmonice. Harmonika rezonuje z podstawowÂą wibracjÂą energii i wszystkie czĂŞÂści tej energii brzmiÂą jak chĂłr --tyle, Âże jego gÂłosem jest ÂświatÂło."

"Œpiew ten jest ekwiwalentem œwiadomoœci, która przenika ca³¹ materiê -- ka¿dy fizyczny przedmiot w ca³ym wszechœwiecie. Piêtnastka udowodni³ t¹ wszechobecn¹ œwiadomoœÌ albo jak on to nazwa³ -- Light Encoded Reality Matrix (Kodowana Œwiat³em Matryca Rzeczywistoœci) albo LERM, dla tych z nas, którzy lubi¹ skróty. W ka¿dym b¹dŸ razie, LERM by³a jedn¹ z nowych teorii, potrzebnych do udowodnienia, i¿ BST jest naprawdê mo¿liwe, i ¿e nie jest urojon¹ wizj¹ w umyœle Piêtnastki."

Sara: "Ta wszech-przenikaj¹ca œwiadomoœÌ, o której wspomina³eœ, czy mówisz o duchu albo Bogu?"

Dr Neruda: "DokÂładnie."

Sara: "Teraz to naprawdĂŞ przesadziÂłeÂś. Chcesz mi powiedzieĂŚ, Âże PiĂŞtnastka odkryÂł Boga. ÂŻe on udowodniÂł istnienie Boga?"

Dr Neruda: "Tak, w pewien sposĂłb, ale... ale BĂłg nie jest tym, co my nazywamy LERM. PiĂŞtnastka byÂł caÂłkowicie stanowczy w kwestii, aby nigdy nie odnosiĂŚ siĂŞ do LERM jako do Boga, czy nawet czegoÂś mu podobnego. WolaÂł myÂśleĂŚ o LERM jako o cieniu Boga. UwaÂża on, iÂż ÂświatÂło ktĂłre rzuca cieĂą i obiekt cieniujÂący sÂą niemoÂżliwymi do udowodnienia w sposĂłb naukowy lub przy pomocy innego obiektywnego dochodzenia."

Sara: "Ok...ok. Ale posÂłuchaj mnie przez moment. JeÂżeli LERM jest cieniem Boga, jak ty to okreÂśliÂłeÂś, to znaczy, Âże on udowodniÂł istnienie Boga, prawda?"

Dr Neruda: "Dla tych z nas z Grupy Labiryntu, ktĂłrzy rozumiejÂą pracĂŞ PiĂŞtnastki, odpowiedÂź brzmi tak."


P.S. aktualizacja ludzkiego genotypu zacznie siĂŞ od 2012 roku - juÂż siĂŞ to zaczyna w sumie, a ograniczeni umysÂłowo naukowcy (ci od 95% Âśmieciowego DNA) zrozumiejÂą, Âże te ponad 90 procent DNA to "antena do Boga"




KapÂłan 718'
« Ostatnia zmiana: Grudzień 22, 2009, 00:00:49 wysłane przez KapÂłan 718 » Zapisane
sarah54
Gość
« Odpowiedz #29 : Grudzień 22, 2009, 22:48:51 »

PuÂłapkÂą dla czÂłowieka jest jego umysÂł...

Ewolucja we wszechÂświecie materialnym zapewnia wam wehikuÂł Âżycia, ktĂłrym jest ciaÂło ludzkie. Pierwsze ÂŹrĂłdÂło wyposaÂżyÂło wasze ciaÂło w najczystszy fragment JEGO rzeczywistoÂści, w waszego Nawigatora CaÂłoÂści. Jest on tajemniczym fragmentem Pierwszego ÂŹrĂłdÂła, funkcjonujÂącym na podobieĂąstwo przewodnika ÂświatÂła duszy ludzkiej – ³¹czy aspekty Âśmiertelne oraz wieczne w jednÂą caÂłoœÌ. Czy jesteÂście w stanie poj¹Ì, co to oznacza posiadaĂŚ fragment Absolutnego ÂŹrĂłdÂła zamieszkujÂący waszÂą jak najprawdziwszÂą IstotĂŞ? Czy potraficie sobie wyobraziĂŚ wasze przeznaczenie, kiedy zdecydujecie siĂŞ na fuzjĂŞ z rzeczywistym fragmentem Pierwszego ÂŹrĂłdÂła Wielkiego WszechÂświata? ÂŻadne ograniczenie nie jest przeszkodÂą dla mocy, ktĂłrymi dysponuje wasza OsobowoœÌ, ani dla waszej odwiecznej moÂżnoÂści.
- Komora 15
 P.s. MateriaÂły WM to powĂłd do studiĂłw... Heli- jeÂśli ten sam materiaÂł przeczytasz dwa razy do roku, to gwarantujĂŞ Tobie, Âże TwĂłj odbiĂłr bĂŞdzie na miarĂŞ Twojego pó³rocznego rozwoju.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #30 : Grudzień 23, 2009, 00:45:51 »

Nie , nie mojia mila sarah 54 fuzje to niech sobie banki robia, a i to im nie zawsze na dobre wychodzi. Istota , Energia osobowosciowa jest INDYWIDUALNOSCIA , fuzje to Ona zrobi i winna zrobic ze wszystkimi swoimi dawnymi wcieleniami , ktore sa zablokowane w polach astralnych.

Nie o to chodzi i chodzilo nie bedzie by jakakolwiek materia wladala Energia , to przeszlosc , i roznica polega na nowej wiedzy ,wiedzy przyszlosci w ktorej to; Energia wlada materia, fuzja o ktorej piszesz nie jest nikomu do niczego potrzebna, oprucz tego , ktory chcial zagarnac wszystkie Energie osobowosciowe do swojego pola by konkurowac moca ze Stworca.

Przekret , ktory nie udal sie, to wszystko.


Juz o tym pisalam dawno temu.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
sarah54
Gość
« Odpowiedz #31 : Grudzień 23, 2009, 12:28:55 »

Kiaro- nie zauwaÂżyÂłaÂś, Âże zacytowaÂłam esej filozoficzny ze strony WM dot. komory 15-tej?
NapisaÂłam, Âże to materiaÂł do studiĂłw.
Jesli nie rezonujesz z tymi s³owami dzisiaj, jeœli nie odkrywasz z moc¹ swojego boskiego po³¹czenia z Pierwszym Zród³em, to nic takiego. Masz prawo mieÌ w³asne odczucia.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #32 : Grudzień 23, 2009, 17:10:44 »

Kiaro- nie zauwaÂżyÂłaÂś, Âże zacytowaÂłam esej filozoficzny ze strony WM dot. komory 15-tej?
NapisaÂłam, Âże to materiaÂł do studiĂłw.
Jesli nie rezonujesz z tymi s³owami dzisiaj, jeœli nie odkrywasz z moc¹ swojego boskiego po³¹czenia z Pierwszym Zród³em, to nic takiego. Masz prawo mieÌ w³asne odczucia.

Sarach 54 odpowiem Ci slowami Kaplana 718 , bo bardzo dobrze to ujol ( mysle ze nawet nie swiadomie zupelnie);

"co do WingMakers, có¿, zapozna³em siê z tym dawno temu (Staro¿ytn± Strza³ê czyta³em w 2004 roku jako¶) i uwa¿am, ¿e technologia L.E.R.M. (Light Encoded Reality Matrix) jest w rzeczy samej ukazaniem BOGA - tego "czego¶, które jest tam gdzie ju¿ nic dalej nie ma" - mo¿na rozbijaæ atomy na kwarki i tak dalej ale w pewnym momencie ju¿ NIC dalej nie ma - to jest BÓG w³a¶nie - LERM mówi o ujrzeniu za pomoc± ¶wiata nauki ¶wiata ducha..."

Rozumiesz na czym polega roznica? na tym iz swiata ducha nie mozna ujarzmic swiatem nauki , a LERM i Wingmakers usilowali to zrobic od poczatku.

To Duch kieruje materia nie odwrotnie i odwrotnie nie bedzie.
Natomiast wszystkie technologie sa niezbedne dla tworow cywilizacyjnych , a nie STWORZEN BOSKICH. Mysle ze wiesz na czym polega roznica? Duzo juz o tym pisalismy.

"Studiowaniem" tego zagadnienia zajmowalam sie jakies 3/4 lata temu , naprawde zrozumialam , tak jak niektorzy z tych ludzi piszac ze: GDY WCHODZISZ W PRZESTRZEN MILOSCI , WYCHODZISZ NA ZAWSZE Z POD KONTROLI SLAWETNEJ 15 , I JEST TO DLA NICH NEBEZPIECZNY FAKT TRACENIA SWOICH WYSZKOLONYCH CZLONKOW.
Jak zrozumiesz dobrze te slowa , bedziesz wiedziala na czym polega "ich jednoczenie sie ze "zrodlem" , i jakie to jest zrodlo.

sarah 54 ja naprawde juz dawno temu odkrylam moc polaczenia mojego z Bogiem , ale rowniez z cala Energia Milosci Zaswiatow, tam  nikt od nikogo niczego nie  rzada , nie rzada ponownego zjednoczenia sie w JEDNIE. Moc  energetyczna  ktora by wowczas powstala ( zaluzmy ze tak by sie stalo) doprowadzila by do ponownego wybuchu. Jest to rzecz w praktyce nie mozliwa.

Ale istnieja Byty Zaswiatowe , ktorym marzy sie wielkosc rowna Stworcy , pomimo wiedzy iz nigdy tego nie osiagna. Walcza wiec roznymi podstepnymi sposobami , motajac Ludziom w glowach, chodzi im , o  zdobycie ich swiadomosci. Co rowna sie polaczeniu w tzw. "pierwotne zrodlo", nie ma potrzeby tworzyc takich polaczen , gdyz nigdy , ale to nigdy zaden Czlowiek nie zostal z nim rozlaczony.
Polaczenie istnieje i istniec bedzie wiecznie poprzez Ducha, oraz Iskre Boza -Dusze wcielajaca  sie w materialne cialo Czlowiek.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2009, 19:29:41 wysłane przez Kiara » Zapisane
sarah54
Gość
« Odpowiedz #33 : Grudzień 23, 2009, 18:49:23 »

Kiaro- jesteÂś fantastycznym przeciwnikiem w dyskusjach!
MiaÂłam dylemat, jak poprowadziĂŚ rozmowĂŞ z tobÂą na temat WM, by skorzystali jeszcze inni ludzie, ktĂłrych polubiÂłam na tym forum...
PostanowiÂłam porozmawiaĂŚ z TobÂą "po ludzku" argumentami "miÂłoÂści", ktĂłra jest TwojÂą tarczÂą (nie ma lepszej) ale teÂż przytaczam poniÂżej kilka wybranych wiĂŞkszych cytatĂłw z WM, ktĂłrym zarzucasz okradanie jednostek z energii i w ogĂłle, Âże WM sÂą to byty energetyczne chcÂące wykorzystaĂŚ czÂłowieka....
Zadam Tobie kilka pytaĂą. Nie zamieszczaj na forum odpowiedzi. Pytania te sÂą skierowane rĂłwnieÂż do Tych, ktĂłrzy ze zrozumieniem przeczytajÂą nasze posty.
Jak byÂś siĂŞ czuÂła, gdybyÂś nagle zostaÂła sama- jedyna i wielki wszechÂświat, ktĂłrego nie rozumiesz?
Do kogo chcesz mĂłwiĂŚ, by CiĂŞ zrozumiaÂł, bo wiesz, Âże rozumiesz wiĂŞcej niÂż inni?
Komu tak naprawdĂŞ dajesz swojÂą energiĂŞ zainteresowania? Czy w ogĂłle dajesz jÂą komuÂś? Dlaczego boisz siĂŞ Dawania". Dlaczego uwaÂżasz, Âże ktoÂś ciÂągle CiĂŞ z niej okradA? cO MASZ DO ODDANIA INNYM?
Czy chcesz dzieliĂŚ siĂŞ wiedzÂą, czy miÂłoÂściÂą?. Czy wierzysz, Âże miÂłoœÌ jest wibracjÂą? Po co chcesz dzieliĂŚ siĂŞ wiedzÂą? Czy to jest toÂżsame z  dzieleniem siĂŞ  miÂłoÂściÂą?
 To tyle.

Mia³"Tak jak istniej¹ wzglêdne prawdy, tak i istnieje wzglêdna wolnoœÌ. Jeœli rozwijasz siê poprzez proces hierarchiczny, osi¹gasz coraz to wiêksze uczucie wolnoœci, niemniej jednak wci¹¿ znajdujesz siê pod kontrol¹ zewnêtrznych wibracji poprzez jêzyk, formy myœlowe, czêstotliwoœci koloru i dŸwiêku, oraz pozornie nieusuwalne wytwory genetycznego umys³u. Ka¿dy z tych elementów mo¿e powodowaÌ zale¿noœÌ instrumentu ludzkiego od hierarchii, jako ¿e ta nak³ada poczucie nierównoœci pomiêdzy tob¹ a twoim ród³em. Podstawowe równanie procesu ewolucyjnego wygl¹da nastêpuj¹co: instrument ludzki + Hierarchia = zwi¹zek z Bogiem. W przypadku procesu transformacyjnego jest to: Istota + Inteligencja ród³a = równoœÌ Pierwszemu ród³u. "


"Po³¹czenie samo-zbawicielstwa i uniezale¿nienia siê od hierarchii zapocz¹tkowuje manifestowanie siê modelu syntezowego. Model syntezowy stanowi nastêpny etap Wielkiego Eksperymentu, i w pewnych polach wibracyjnych wielowymiarowego wszechœwiata istniej¹ istoty, które faktycznie doœwiadczaj¹ tego etapu eksperymentu, jako prekursorzy istotowego modelu indywidualizacji ród³a.
Istoty te sÂą ÂściÂśle desygnowane do transmitowania owego przyszÂłego doÂświadczenia do postaci symbolĂłw komunikacyjnych jak i zasad Âżyciowych uprzystĂŞpniajÂących po³¹czenie mostem dwĂłch modeli egzystencji. Poza wstĂŞpnym projektowaniem i konstruowaniem owych „mostĂłw”, istoty te pozostajÂą w znacznej mierze nieznane. JeÂśli wykonywaÂłyby cokolwiek wiĂŞcej, mogÂłyby szybko staĂŚ siĂŞ czĂŞÂściÂą hierarchii, a ich misje zostaÂłyby skompromitowane.   
Owe Suwerenne Istoty nie s¹ obecne we wszechœwiecie czaso-przestrzeni po to, aby byÌ formalnymi nauczycielami. S¹ w nim obecne, aby byÌ katalizatorami i projektantami. S¹ w nim obecne aby zapewniÌ, i¿ Inteligencja ród³a umo¿liwia równowa¿enie dominuj¹cej si³y hierarchii i jej modelu ewolucyjno-zbawicielskiego. Nie bêd¹ one tworzyÌ nowego systemu wierzeù. Zamiast tego, skupi¹ siê one na rozwijaniu nowych symboli komunikacyjnych w postaci rozmaitych form sztuki uprzystêpniaj¹cych uniezale¿nienie siê istoty od kontroluj¹cych aspektów hierarchii. Suwerenne Istoty bêdê tak¿e demonstrowaÌ naturaln¹ ³atwoœÌ przeplatania siê dwóch g³ównych nici egzystencji w model syntezowy. "


"KaÂżda jednostka musi wiedzieĂŚ, iÂż jest wolna od wszelkich form zewnĂŞtrznego polegania. Nie oznacza to, Âże nie powinna ufaĂŚ pozostaÂłym, czy teÂż tworzyĂŚ wspĂłlnych grup i zwiÂązkĂłw przyjaÂźni. Jest to po prostu ostrzeÂżenie, Âże wzglĂŞdna prawda nieustannie zmienia siĂŞ w rĂŞkach tych, ktĂłrzy pragnÂą kontrolowaĂŚ, i chociaÂż ich motywy mogÂą wypÂływaĂŚ z dobrej woli, to nadal jest to forma kontroli. Kiedy hierarchia wstrzymuje informacje, centra interpretacyjne wzglĂŞdnej prawdy pozycjonowane sÂą w konfiguracji pozyskiwania i utrzymywania wÂładzy, aniÂżeli uprzystĂŞpniania upowaÂżnienia rĂłwnoÂści ÂŹrĂłdÂłu.
Istnieje tak wiele warstw wzglĂŞdnej prawdy, Âże jeÂśli wsÂłuchujesz siĂŞ w jĂŞzyk z zewnÂątrz, najprawdopodobniej porzucisz swojÂą wÂłasnÂą moc na rzecz proklamacji przekazywanych poprzez jĂŞzyk. JĂŞzyk wystawia na pokuszenie popĂŞd ego ku wÂładzy i kontroli, jak rĂłwnieÂż tendencjĂŞ umysÂłu do poddawania siĂŞ, i wierzenia w jĂŞzyk z zewnÂątrz. MoÂże on wabiĂŚ nic nie podejrzewajÂących do wiary w konkretne obrazy i idee -- prawdziwe lub wyimaginowane -- w celu utrzymywania jednostek w niewoli pomniejszonej prawdy, lub podporzÂądkowywania jednostek do wspierania hierarchii, kiedy ta nie sÂłuÂży juÂż dÂłuÂżej ich celowi. Szybko zbliÂża siĂŞ czas kiedy to zasÂłony kontroli na wszystkich poziomach hierarchii z racji swej dezaktualizacji zostanÂą zniesione przez istoty, ktĂłrych zadaniem jest ich usuniĂŞcie, i pozwolenie wÂładzy suwerennej wzi¹Ì gĂłrĂŞ nad wÂładzÂą hierarchicznÂą.   
IstniejÂą istoty, ktĂłre splotÂły swÂą przysz³¹ egzystencjĂŞ z TerrÂą-ZiemiÂą, a ich przeznaczeniem jest ukazywanie prawdy o rĂłwnoÂści ÂŹrĂłdÂłu wÂśrĂłd wszystkich istot na wszystkich poziomach ekspresji. Hierarchia obierze sobie to jako swĂłj fundamentalny cel, po czym zacznie powoli usuwaĂŚ owe bariery do rĂłwnoÂści, w taki sposĂłb, aby hierarchia postrzegana byÂła raczej jako zbawiciel ÂświadomoÂści, aniÂżeli opiekun ÂświadomoÂści. Obecni sÂą juÂż tacy, ktĂłrzy zadbajÂą o to, iÂż zasÂłona ta opadnie szybko przed tymi, ktĂłrzy sÂą gotowi byĂŚ rĂłwnymi swemu ÂŹrĂłdÂłu; otwierajÂą siĂŞ na wzniesienie siĂŞ ponad pogmatwane ÂścieÂżki hierarchii; oraz przyjmujÂą swÂą boskoœÌ jako suwerennÂą ekspresjĂŞ RzeczywistoÂści ÂŹrĂłdÂła.   "

=========================================

MoÂże kogoÂś zainteresuje:
Fragment dÂłuÂższego wywiadu, jaki przeprowadziÂł z Jamesem Mark Hempel, administrator strony WM.
PotrzebÂą byÂł szereg pytaĂą od internautĂłw z caÂłego Âświata.
JednoczeÂśnie prĂłbka tzw. "jĂŞzyka" obu mĂŞÂżczyzn, jak rĂłwnieÂż tematyka na czasie.

Mark: MuszĂŞ powiedzieĂŚ, Âże temat roku 2012 jest czĂŞstym pytaniem jakie otrzymujĂŞ, jak rĂłwnieÂż mnĂłstwo innych perspektyw poczynajÂąc od czasĂłw ostatecznych, powtĂłrnego przyjÂścia, a koĂączÂąc na nowej zÂłotej erze. WyglÂąda, Âże dotyczy to kaÂżdego miejsca na mapie i jest to dziwna sprawa, gdyÂż moÂżna by siĂŞ spodziewaĂŚ, Âże zaowocuje to bardziej zbieÂżnymi odczuciami w tym temacie. A jednak, wyglÂąda na to, Âże kwestia roku 2012 jest bardzo rozbieÂżnÂą sprawÂą, a to czego moÂżna siĂŞ spodziewaĂŚ moÂże byĂŚ czymkolwiek, co kiedykolwiek sÂłyszaÂłem w tym temacie.

A wiêc, czy mo¿esz wypowiedzieÌ siê w tej kwestii, mam na myœli, co dok³adnie wydarzy siê w roku 2012 i jak bardzo bêdzie siê to ró¿niÌ od naszej obecnej sytuacji?

16:37 James: A zatem, pozwól ¿e najpierw powiem, i¿ data 2012 jest bardziej kulminacj¹, ani¿eli wydarzeniem samym w sobie. Proces ten jest w trakcie rozwoju od chwili gdy mia³o miejsce pierwsze po³¹czenie atomów w moleku³y, w gwiazdy, w zastêpy anielskie i w ludzkie stworzenie. Jest to proces, który jest... jest wzorcem wibracyjnym wysy³anym przez Pierwsze ród³o i w zwi¹zku z tym, wzorzec ten replikuje siebie ze zawsze zwiêkszaj¹c¹ siê wydajnoœci¹ i koherencj¹.

Ziemia jest nietypowÂą planetÂą poÂśrĂłd tajemniczej iloÂści planet rozrzuconych po wszechÂświecie i na swĂłj sposĂłb intensywnie tĂŞtni Âżyciem. ZbliÂża siĂŞ ona do zestrojenia z tym Âświetlistym polem Pierwszego ÂŹrĂłdÂła, ktĂłre umoÂżliwia planetom dokonanie przesuniĂŞcia swojej czĂŞstotliwoÂści wymiarowej. KaÂżdy z nas, planety i stworzenia w podobny sposĂłb, ascendujÂą (wznoszÂą siĂŞ) wymiarowo poprzez czasoprzestrzeĂą. Ascendencja ta nie jest w Âżadnym razie przypadkowa ani kapryÂśna. Jest ona planem Pierwszego ÂŹrĂłdÂła w dziaÂłaniu.

17:45 Wiem, ¿e wielu ludzi oczekuje, i¿ rok 2012 bêdzie wielkim wydarzeniem, jako ¿e dojdzie do tego zestrojenia pomiêdzy Ziemi¹, a jej centrum galaktycznym. W dos³ownym jej znaczeniu, najwiêksza zmiana zostanie zauwa¿ona przez globaln¹ spo³ecznoœÌ dziesiêciu, mo¿e dwunastu milionów ludzi, którzy funkcjonuj¹ na wy¿szych czêstotliwoœciach; zmiana ta objawi siê w postaci podwy¿szonej percepcji, wiedzy intuicyjnej, wiêkszej iloœci optymalnej wiedzy intuicyjnej, oraz zwiêkszaj¹cego siê po³¹czenia emocjonalnego z innymi ludŸmi.

Ich umiejêtnoœÌ do ¿ycia ¿yciem mi³oœcio-centrycznym poprzez wyra¿anie szeœciu cnót serca zostanie wielokrotnie zwiêkszona. Owa rdzeniowa grupa, maj¹c ju¿ rozwiniête podejœcie p³ynnego rozumowania, spokojnego postrzegania, oraz nie³amliwego zaufania w ¿yczliwoœÌ wszechœwiata z jego ca³¹ super inteligencj¹, posiadaÌ bêdzie nowe moce twórcze, gdy¿ bêd¹ oni funkcjonowaÌ jako ca³oœÌ, a nie jako jednostki. Na pocz¹tku takie funkcjonowanie bêdzie nieco mgliste dla wszystkich, ale niewielka czêœÌ, oko³o jedna osoba na trzy tysi¹ce bêdzie to odczuwa³a i widzia³a, i mówiê tutaj o trzech tysi¹cach istot z grupy dziesiêciu, dwunastu milionów tych, którzy funkcjonuj¹ na wy¿szych czêstotliwoœciach.

A zatem, ten niewielki, cz¹stkowy procent w nadchodz¹cych latach zobaczy to i poczuje to, co wiêcej, równie¿ aktywuj¹ j¹ i stan¹ siê œwiadomi kolektywnej inteligencji, jako ¿e z jej w³asnej woli staje siê ona bardzo potê¿n¹ istot¹ wspó³twórcz¹.

Osoby, ktĂłre ÂżyjÂą w rzeczywistoÂściach opartych-na-strachu, w wiĂŞkszoÂści przypadkĂłw doÂświadczÂą wzmoÂżenia siĂŞ ich wÂłasnego strachu, poniewaÂż napÂływajÂące czĂŞstotliwoÂści i promieniowania nadadzÂą tempo przemian, ktĂłre bĂŞdzie sporÂą trudnoÂściÂą dla ich Âżycia.

Od strony emocjonalnej, mog¹ oni staÌ siê nawet jeszcze bardziej chaotyczni i zamkniêcie w sobie. A wiêc jak widzisz, rok 2012 tak naprawdê reprezentuje ró¿ne doœwiadczenia dla ró¿nych stanów œwiadomoœci. Nie bêdzie to pojedyncze wydarzenie, jak zaÌmienie s³oùca, które mo¿e byÌ obserwowane na wiêkszoœci obszarów planety, lecz mówi¹c otwarcie, nikt naprawdê nie wie czym to dok³adnie bêdzie, jako ¿e nie ma to swojego precyzyjnego odpowiednika, a tego¿ finalny rozdzia³ nie zosta³ jeszcze napisany.

20:08 Dlatego teÂż, w finalnym rozdziale, wszyscy gramy improwizowane role, nie ma scenariusza, nie ma reÂżysera – w oficjalnym znaczeniu tych s³ów. Zamiast tego, Pierwsze ÂŹrĂłdÂło umoÂżliwia nam wybranie naszego przeznaczenia. WybraĂŚ Âżycie Âżyciem miÂłoÂścio-centrycznym i nad¹¿yĂŚ za ascendencjÂą Ziemi, albo wybraĂŚ Âżycie Âżyciem opartym-na-strachu i pozostaĂŚ w siatce czĂŞstotliwoÂści trzecio-wymiarowych wraz z jej nieod³¹cznymi ograniczeniami.

W finalnym oszacowaniu, rok 2012 jest wyborem. Jedynie ci, którzy zdecyduj¹ siê przeprowadziÌ fundamentalne odœwie¿enie, obj¹Ì now¹ perspektywê natury rzeczywistoœci, oraz otworz¹ siê i skorzystaj¹ z energii kolektywnej inteligencji i z tego jak ta inteligencja restrukturyzuje oblicze ludzkoœci, jedynie oni prawdziwie ujrz¹ rok 2012 taki jakim on jest. Wszyscy pozostali ujrz¹ iluzje i w pewnym sensie bêd¹ zmuszeni ¿yÌ w cieniu rzeczywistych wydarzeù.

ScaliÂłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2009, 22:16:46 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #34 : Grudzień 25, 2009, 22:07:09 »

"Ich umiejêtnoœÌ do ¿ycia ¿yciem mi³oœcio-centrycznym poprzez wyra¿anie szeœciu cnót serca zostanie wielokrotnie zwiêkszona. Owa rdzeniowa grupa, maj¹c ju¿ rozwiniête podejœcie p³ynnego rozumowania, spokojnego postrzegania, oraz nie³amliwego zaufania w ¿yczliwoœÌ wszechœwiata z jego ca³¹ super inteligencj¹, posiadaÌ bêdzie nowe moce twórcze, gdy¿ bêd¹ oni funkcjonowaÌ jako ca³oœÌ, a nie jako jednostki."

I tu jest meritum sprawy " gdyÂż bĂŞdÂą oni funkcjonowaĂŚ jako caÂłoœÌ, a nie jako jednostki." Tym sie wlasnie roznimy w perspektywie wydarzen na rok 2012,  nie jako  calosc , ale jako JEDNOSTKI w grupie.
Plan bardzo aktywnie propagowany  przez wiele grup usilujacych stworzyc swiadomosc zbiorowa chcial zjednoczyc wszystkich w calosc , pozbawiajac ich INDYWIDUALNOSCI , na szczescie nie stanie sie to pomimo tylu wysilkow.

Rozwoj indywidualny zostanie zachowany , a kto bedzie chcial zyc inna opcja bedzie musial pozostac w III wymiarze.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2009, 22:30:18 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #35 : Grudzień 25, 2009, 22:15:05 »

PrzeczytaÂłem wszystko co jest na stronie WM i nic takiego nie wywnioskowaÂłem, jak sugerujesz Kiaro.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #36 : Grudzień 25, 2009, 22:27:48 »

PrzeczytaÂłem wszystko co jest na stronie WM i nic takiego nie wywnioskowaÂłem, jak sugerujesz Kiaro.

Juz pisalam , kazdy moze miec inne odbiory zalezne od stopnia uczuc Darku. Mozesz za jakis czas to przeczytac i odczuc tak jak ja. 
Nie mniej jednak , takie odczucia jak moje ma wiele osob , naprawde wiele.
Odczowaja bardzo mocno brak uczuc w przekazach i calkowicie "maszynowa" projekcje tego programu.
Powiem wiecej sugerowano ze caly W.M. jest zrobiony komputerowo.
Wlacznie z tworczoscia , obrazy , poezja i muzyka.

Ale kazdy ma inna wrazliwosc i nie wszyscy odczuja to samo ,  Darku.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 25, 2009, 22:32:10 wysłane przez Kiara » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : Grudzień 26, 2009, 09:15:08 »

Rosyjscy naukowcy odkryli tajemnice DNA

Rosyjski biofizyk i biolog Pjotr Garjajev i jego koledzy przeprowadzili badania nad ezoterycznÂą czĂŞÂściÂą naszego DNA. Nie wierzyli ze 90% naszego DNA jest tzw "Smieciowym DNA".

Najnowsze badania wyjaÂśniajÂą taki fenomen jak przepowiadanie przyszÂłoÂści , intuicja , spontaniczne i celowe uzdrawianie , aury Âświetlne wokĂłl ludzi, wpÂływ umyslu na pogodĂŞ i wiele innych.

Rosyjscy naukowcy odkryli tak¿e, ¿e nasze DNA sprawia zak³ócenia w pró¿ni, produkuj¹c przez to namagnetyzowane dziury czasoprzestrzenne!. Dziury te s¹ mikroskopijnymi równowa¿nikami tak zwanego mostu Einsteina-Rosena w rejonach czarnej dziury (zostawione przez wygas³e gwiazdy).S¹ to po³¹czenia tunelów pomiêdzy ró¿nymi rejonami wszechwœwiata przez które informacje moga byÌ transmitowane poza czas i przestrzeù.

DNA przyciÂąga te kawaÂłki informacji i przesyÂła je nam do naszej Âświadomosci.

To jest "Hiper-komunikacja" , gdzie informacja jest przekazywana przez ró¿ne wymiary. Dzieje siê tak poniewa¿ DNA dzia³a jak "Kosmiczna brama" miêdzy naszym a innymi wymiarami.

Dla przykladu w³oski kompozytor Giuseppe Tartini mia³ sen pewnej nocy w którym diabel usiad³ na jego ³ó¿ku i gra³ na wiolonczeli. Samego ranka Tartini byl w stanie zapisaÌ utwór dokladnie z pamiêcie.Utwor nazwal "Diabelska sonata Trill".

Przez lata 42-letni pielêgniarz œnil o sytuacji gdzie by³ podpiêty do pewnego dysku z wiedz¹. Ró¿ne informacje z wielu dziedzin nauki byly przesy³ane do niego , które póŸniej odtwarzal rankiem. Wszystkie informacje byly prawdziwe. By³o tego tak wiele , ¿e niejedna encyklopedia by jej nie pomieœci³a. WiekszoœÌ faktów by³a poza jego zasiêgiem wiedzy osobistej i siêga³a tak zaawansowanych rzeczy technicznych o których nic nie wiedzia³.

Rosjanie odkryli tak¿e, ¿e informacje mog¹ byÌ przesy³ane poprzez osoby których DNA "jest w³¹czone". To mo¿e wyjaœniÌ jak uzdolnione psychiczne dzieci wymieniaj¹ siê pomys³ami poprzez niewidzialn¹ sieÌ. DNA potrafi komunikowaÌ siê poprzez ogromne odleg³oœci.

Wiemy , tak jak internet, tak DNA mo¿e tworzyÌ sieÌ, pobieraÌ informacje z sieci i tworzyÌ po³¹czenia z innymi u¿ytkownikami. Œwiadome uzdrawianie , telepatia - w koùcu mog¹ zostaÌ wyjaœnione.

Rosyjki wynalazca Dr.Vladimir Poponin umieÂścil DNA w tubie i przepuÂściÂł przez niÂą wiÂązkĂŞ lasera.
Kiedy DNA zostaÂło usuniĂŞte , ÂświatÂło lasera nadal poruszaÂło sie po spirali DNA, tak jakby przechodziÂło przez krysztaÂł.Efekt ten nazywa siĂŞ "Efektem widma".

Przypuszcza siê, ¿e energia z zewn¹trz kosmosu i czasu nadal porusza siê poprzez dziury czasoprzestrzenne nawet gdy zosta³o usuniête z nich DNA. Efekt uboczny zaobserwowany w hiper komunikacji to zak³ócenia w polu elektromagnetycznym. Urz¹dzenia elektryczne mog¹ przestaÌ dzia³ac przez to na wiele godzin.Wielu uzdrowicieli i ludzi o mocach psychicznych zna to ze swojej pracy.

Coraz wiecej dzieci rodzi siĂŞ z tymi zadziwiajÂącymi zdolnoÂściami i coraz bardziej oczywiste staje siĂŞ to, Âże odpowiedzialne jest za to DNA. Nigdy tak czĂŞsto to sie nie dziaÂło w tak duÂżych iloÂściach i wielu naukowcĂłw zgadza sie ze sobÂą, Âże nasze DNA zostanie w pelni aktywowane do konca 2012 roku. Nie jest przypadkiem, Âże w 2012 konczy siĂŞ kalendarz majow i nastĂŞpuje "Galaktyczne ustawienie" a my wychodzimy z ery ryb i wchodzimy w ere wodnika.

Najnowsze badania potwierdzaj¹, ¿e jest g³êbokie powi¹zanie miêdzy naszym DNA , s³oncem i tym co siê dzieje w naszej galaktyce.

ÂŹrĂłdÂło: http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=9177&st=0
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
sarah54
Gość
« Odpowiedz #38 : Grudzień 26, 2009, 09:21:07 »

Darku- jak to zrobi³eœ? Ja jeszcze nie zd¹¿y³am wszystkiego przestudiowaÌ... Bywa, ¿e wracam po kilka razy do danego fragmentu:((

Kiaro nie dziw siĂŞ, Âże strona WM jest przezentacjÂą multimedialnÂą i jest zrobiona przy pomocy komputera.
James mĂłwi, Âże dane te mogÂą byĂŚ przekazane gatunkowi wtedy gdy ten osiÂągnie zdobycze internetu:)
To jedyny sposĂłb, by dotarÂły one do tej grupy, ktĂłra jest juÂż wstĂŞpnie przygotowana na zrozumienie.
 Nie opiniuj tej strony. JĂŞzyk dzieli czÂłowieka. NajwiĂŞkszÂą trudnoÂściÂą jest zrozumienie pojĂŞcia Suwerenno-IntegralnoœÌ. Bo to z pozoru przeciwstawienie jest potĂŞÂżnym motorem w d¹¿eniu do jednoÂści z ludÂżmi. Z zachowaniem caÂłkowitej suwerennoÂści i indywidualnoÂści jednostki.

DoœÌ dobrze t³umaczy katalityczny charakter materia³ów WM wstêp, do którego postaram siê wkleiÌ link;http://wingmakers.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=129&Itemid=309

Na wstêpnej stronie, która podajê, w ostatnim zdaniu jest aktywny wyraz "prazentacja". To on uruchamia zapisanie na Waszym dysku multimedialne wprowadzenie do materia³ów WM.
Nie mo¿na do Was przes³aÌ tego fragmentu. Mo¿na to zrobiÌ osobiœcie . Jest wiele ukrytych z pozoru danych, które wnikliwy badacz bêdzie sam odkrywa³. ByÌ mo¿e Darku, Ty masz za sob¹ przeczytanie materia³ów a ja nawet nie wiem, czy jestem w po³owie:))


Songo- w miĂŞdzyczasie wkleiÂłeÂś bardzo ciekawy tekst, dot DNA i jego aktywacji.
ÂŻeby byÂło na temat- WM w wielu miejscach mĂłwi o tym, Âże zdarzenia sÂą zakodowane ÂświatÂłem. Nasze DNA zostaje aktywowane ÂświatÂłem na nadchodzÂący czas zmian i mogĂŞ przybliÂżyĂŚ fizyczne odczucia, choĂŚ liczĂŞ siĂŞ z tym, Âże kaÂżdy, ktĂłry tego doÂświadczyÂł, moÂże mieĂŚ inne.
To z tego powodu uwaÂżam z niekompletnÂą odpowiedÂź  Samuela w jednej sesji na temat odczuĂŚ zwiÂązanych z aktywacjÂą ÂświatÂłem DNA u  jednego z pytajÂących.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2009, 10:12:24 wysłane przez sarah54 » Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Grudzień 26, 2009, 10:11:52 »

PrzeczytaÂłem wszystko co jest na stronie WM i nic takiego nie wywnioskowaÂłem, jak sugerujesz Kiaro.

Juz pisalam , kazdy moze miec inne odbiory zalezne od stopnia uczuc Darku. Mozesz za jakis czas to przeczytac i odczuc tak jak ja. 
Nie mniej jednak , takie odczucia jak moje ma wiele osob , naprawde wiele.
Odczowaja bardzo mocno brak uczuc w przekazach i calkowicie "maszynowa" projekcje tego programu.
Powiem wiecej sugerowano ze caly W.M. jest zrobiony komputerowo.
Wlacznie z tworczoscia , obrazy , poezja i muzyka.

Ale kazdy ma inna wrazliwosc i nie wszyscy odczuja to samo ,  Darku.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

Witaj Kiaro UÂśmiech
KiedyÂś chyba jeszcze na starym forum dostaÂłam od od Darka ( naszego Dariusza UÂśmiech ) link do WM ,przeczytaÂłam trochĂŞ( nie wiem ile) i stwierdziÂłam Âże nie jest to prawdziwe i dalej siĂŞ tym nie interesowaÂłam. Mam odczucie jakbym czytaÂła jakiÂś scenariusz do flmu.To sÂą tylko moje odczucia jako kompletnego laika w tych sprawach.Wiesz przecieÂż ze ja dopiero raczkujĂŞ w rozwoju duchowym. MoÂże siĂŞ mylĂŞ,tego teraz nie mogĂŞ wiedzieĂŚ ,ale podobno waÂżne sÂą pierwsze odczucia.
MyÂślĂŞ Âże masz racjĂŞ.

Sarah54 UÂśmiech
 MoÂże sprĂłbujĂŞ raz jeszcze Âżeby siĂŞ przekonaĂŚ czy i ty nie masz racji  Chichot moÂże  wtedy jeszcze nie byÂłam na te wiadomoÂści gotowa CoÂś
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2009, 10:19:38 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
sarah54
Gość
« Odpowiedz #40 : Grudzień 26, 2009, 10:15:06 »

"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora."

Chanell- to zdanie jest prawdziwe UÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #41 : Grudzień 26, 2009, 14:25:10 »

Cytat: Sarah
Darku- jak to zrobi³eœ? Ja jeszcze nie zd¹¿y³am wszystkiego przestudiowaÌ... Bywa, ¿e wracam po kilka razy do danego fragmentu:((

Czyta³em to z pó³tora roku temu, jakoœ tak bêdzie.
Podobnie jak Ty czêsto wraca³em do przeczytanych ju¿ czêœci, niektóre ciê¿ko by³o sobie przyswoiÌ. Ale uda³o siê przebrn¹Ì przez ca³e WM. Tak dla jasnoœci, czy wiesz ¿e s¹ jeszcze dwie czêœci:
 - Lyricus
 - Event Temples.
Mo¿esz w nie wejœÌ w lewym górnym rogu na g³ównej stronie WM.

Cytat: Chanel
...przeczytaÂłam trochĂŞ( nie wiem ile) i stwierdziÂłam Âże nie jest to prawdziwe i dalej siĂŞ tym nie interesowaÂłam. Mam odczucie jakbym czytaÂła jakiÂś scenariusz do flmu.

Takie odczucia sÂą niczym nowym. Podobnie tak to odbieraÂłem na poczÂątku, jednak czytajÂąc WM naleÂży pamiĂŞtaĂŚ o uwadze zamieszczonej niemal na samym poczÂątku, Âże wszystko jest specjalnie spisane w formie eseju jakby filozoficzno/sensacyjno/psychologicznego. Wiele rzeczy tam zawartych jest specjalnie ubarwionych. ByĂŚ moÂże to jest wÂłaÂśnie przyczynkiem niezrozumienia WM.
 
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #42 : Grudzień 26, 2009, 14:48:24 »

EVENT TEMPLES
http://www.eventtemples.wingmakers.pl/

LYRICUS
http://lyricus.wingmakers.pl/

pozdr666,
718'
Zapisane
Mobius
Gość
« Odpowiedz #43 : Grudzień 26, 2009, 19:38:11 »

byÂł juÂż kiedyÂś temat Winmakers poruszany na innych forach.
Muzyka Wingmakers jest to zwykÂły ambient,chillout nie jest to Âżadna muzyka z kosmosu czy przyszÂłoÂści .Nie mĂłwiĂŞ Âże muzyka nie jest w jakiÂś sposĂłb uduchowiona ale nie w wiĂŞkszy czy mniejszy sposĂłb niÂż muzyka innych twĂłrcĂłw tworzÂących obecnie.

JeÂśli ktoÂś chce wspomĂłc finansowo Dj-Ăłw ktĂłrzy stworzyli muzykĂŞ wingmakers to mogÂą to zrobiĂŚ na stronie- http://www.soulfoodmusic.com/main_world_rhythm.cfm kupujÂąc ich pÂłyty.

Ju¿ dawno czyta³em ¿e twórcy tego projektu stworzyli muzykê,obrazy do których to dorobili powieœÌ,ale jak ktoœ chce w to wszystko wierzyÌ,ma do tego pe³ne prawo.

Opis muzyki Wingmakers po Angielsku z tej wÂłaÂśnie strony-
Cytuj
WingMakers integrates ambient, electronic and hip-hop beats with cross-cultural chants from the Americas and India, and flute. The music corresponds to chambers 11-17 on wingmakers.com. It was a finalist for NAV’s (New Age Voice) Best Contemporary World Album and Best Art Design. It charted #7 on Nav and was a top pick in Napra Review.

Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #44 : Grudzień 26, 2009, 19:43:37 »

Cytat: Mobius
Muzyka Wingmakers jest to zwykÂły ambient,chillout nie jest to Âżadna muzyka z kosmosu czy przyszÂłoÂści

James (chyba tak ma na imiê twórca WM), sam wspomina i¿ tworzy tê muzykê z ró¿nymi muzykami.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
kot
Gość
« Odpowiedz #45 : Grudzień 26, 2009, 19:47:46 »

Ulubiony mĂłj detektyw Monk rĂłwnieÂż kiedyÂś zdementowaÂł powszechnÂą prawdĂŞ publicznie -kierujac swoje

sÂłowa do dzieci,Âże z tym ÂŚwiĂŞtym MikoÂłajem to jest bajka. UÂśmiech MrugniĂŞcie

P.S.
MusiaÂł powiedzieĂŚ coÂś,co wiedziaÂł ale wszyscy wiemy,ze to co twierdzi NIEPRAWDÂĄ jest. UÂśmiech MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2009, 19:56:40 wysłane przez kot » Zapisane
sarah54
Gość
« Odpowiedz #46 : Grudzień 26, 2009, 21:41:25 »

Z upodobaniem sÂłucham chili zet Cool, mĂłj syn jest DJ+em i wiem, jak pracuje z wyobraÂźnia, by grac to, co mu w duszy gra...
Dlaczego tak trudno Wam zaakceptowaÌ medialne metody dla duchowego wzrostu- wszak to nasze dzieci bêd¹ budowaÌ przysz³oœÌ wed³ug ich wzorców, z którymi przysz³y na Ziemie Mrugniêcie
Charlottenmari+ tak ma na imiĂŞ piĂŞkna wokalistka partii WM+ jak ktoÂś siĂŞ postara moÂżne obejrzeĂŚ zdjĂŞcie...
Mobius...wielu twórcom w duszy gra... i to g³oœno. oni tez musz¹ jeœÌ.
Tworzenie muzyki z pomoc¹ komputera przy wybiorczej selekcji materia³u dŸwiêkowego, to wielce artystyczna umiejêtnoœÌ. Trzeba mieÌ muzyczna wyobraŸnie
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2009, 21:49:21 wysłane przez sarah54 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #47 : Grudzień 26, 2009, 22:44:08 »

To o czym piszesz jest tylko powierzchnia tematu , ktory posiada spod , i to ten spod jest zazwyczaj bardziej interesujacy. Tylko nie latwo tam dotrzec.
Ale , rozne powierzchnie istnieja dla roznych grup ludzi , i dodac trzeba iz przygotowywane bardzo precyzyjnie z okreslonym zamiarem , wlasnie przyszlosciowym.

Tylko co jest tak naprawde wazniejsze ? Zewnetrznosc , czy wewnetrznosc?


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #48 : Grudzień 26, 2009, 22:50:18 »

Ciekawe, ja równie¿ czytam intuicyjnie (choÌ ta niew¹tpliwie u mnie jeszcze raczkuje) i wiele publikacji odrzucam niemal w przedbiegach, tzn. zaraz na wstêpie, bo mi nie "le¿¹". Czytaj¹c WM mia³em zaœ pozytywne odczucia i pomimo i¿, przynajmniej jak dla mnie, nie jest to ³atwa lektura, tzn. doœÌ ciê¿ko siê to czyta.
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
sarah54
Gość
« Odpowiedz #49 : Grudzień 27, 2009, 00:03:31 »

Na ET bywam czasami... gdy mam si³ê dzieliÌ siê mi³oœci¹ i odczuwaniem.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho granitowa3 gangem opatowek watahaslonecznychcieni