ptak
Gość
|
 |
« : Listopad 29, 2012, 16:18:59 » |
|
a sam mogê tylko dodaÌ, ¿e b.bym siê zdziwi³ gdyby siê okaza³o, ¿e jesteœmy sami na jednej jedynej planecie US.,- we wszechœwiecie gdzie jest wiêcej galaktyk ni¿ ziaren piasku na ziemi. Jednak mimo hipotetycznej wieloœci galaktyk i zamieszka³ych planet, wci¹¿ prze¿ywamy swoj¹ samotnoœÌ. Brak rzeczywistego i dog³êbnego wspó³dzielenia myœli oraz uczuÌ z bliŸnim, stwarza nam takie poczucie. Koncepcja Boga, Jedni, po³¹czenia z ca³ym istnieniem ³agodzi owo oddzielenie, g³ównie na poziomie mentalnym, jednak nie znosi ca³kowicie. No i w koùcu owe koncepcje, to nasz produkt, czy równie¿ próba pozbycia siê stanu samotnoœci? Nasze odrêbne JA wyznaczaj¹ punkt, z którego dokonujemy obserwacji oraz penetracji œwiata wewnêtrznego a tak¿e zewnêtrznego. To nasze JA, poprzez inwigilacjê siebie i nieskoùczone wybory z u¿yciem wolnej woli decyduje o swoim dalszym losie. Wydaje siê, ¿e na koùcu drogi czeka nas ostateczny wybór. PozostaÌ odrêbnoœci¹, czy zrezygnowaÌ z niej na rzecz Jedni. Pytanie, czy wówczas poczucie samotnoœci zniknie, czy zostanie zintensyfikowane? Bo Jednia to równie¿ byt jednostkowy, tylko wiêkszy. I co powstaÌ mo¿e ze sklejenia mnóstwa jednostkowych JA? Mega JA? Chyba zagadnienie na poziomie jednostki jest nieweryfikowalne. A samotnoœÌ wci¹¿ jest odczuwana przez cz³owieka, mimo wspó³prze¿ywania ¿ycia, mimo wielu ludzi obok. Sk¹d ona? Z ró¿nic w czêstotliwoœci drgaù osobistych? Gdzie siê zaczyna? W umyœle, sercu? Czy jesteœmy skazani na samotnoœÌ? Dlaczego Astre nam oznajmia³, ¿e czuje siê bardzo samotny pisz¹c o sprawach dla niego oczywistych, a niezrozumia³ych dla innych. Czy na pewno chodzi tylko o nie/zrozumienie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #1 : Listopad 29, 2012, 16:39:39 » |
|
samotnoœÌ to pochodna naszej indywidualnoœci w tym œwiecie 3G/W,- i jak napisa³ w.szacowny Przebiœnieg- poniewa¿ nic nie pamiêtamy przychodz¹c na ten œwiat,- wiara zast¹pi³a nam wiedzê. Ta odrêbnoœÌ ka¿dej jednostki-cz³owiek, powoduje, ¿e mo¿emy czuÌ siê samotni w t³umie,- lub ca³oœci¹ zbioru Mandelbrota nawet fizycznie sami pod gwiazdami, a przecie¿ wystarczy jedno spojrzenie w³aœciwej osoby i ca³y ten mira¿ nie ma ¿adnego znaczenia.  
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2012, 16:42:22 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #2 : Listopad 29, 2012, 16:59:32 » |
|
a przecieÂż wystarczy jedno spojrzenie wÂłaÂściwej osoby i caÂły ten miraÂż nie ma Âżadnego znaczenia. Czyli miÂłoœÌ jako remedium na samotnoœÌ? Szkoda tylko, Âże miÂłoœÌ jest tak nietrwaÂła w tym naszym 3D. DziÂś kochamy, jutro juÂż nie… no i skoro miÂłoœÌ jest w powietrzu… a mimo to… ? SamotnoœÌ, jako stan ÂświadomoÂści, czy stan u/czuciowy? Czy u/czucie = ÂświadomoœÌ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #3 : Listopad 29, 2012, 17:20:08 » |
|
..w 3D wszystko jest nietrwaÂłe, nawet uczucia,- szkoda tĂŞpiĂŚ piĂłro na to co inni, juÂż dawno temu zauwaÂżyli: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7155.msg108933#msg108933
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2012, 17:23:09 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #4 : Listopad 29, 2012, 18:54:33 » |
|
No skoro wielcy dawno temu juÂż zauwaÂżyli, to faktycznie szkoda tĂŞpiĂŚ piĂłro… …bo có¿ maluczcy mogÂą dodaĂŚ? To pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #5 : Listopad 29, 2012, 18:55:11 » |
|
Pozwolê sobie nieœmia³o dodaÌ do tego co piszecie wielce szacowni, ¿e w moim odczuciu to pojêcie wyizolowania, samotnoœci etc,etc,etc wklepaliœmy do budowy najmniejszej cz¹steczki naszego przejawu i najmniejszej iskierki myœli której wydzielon¹ z Ca³oœci czêœci¹ jest ka¿dy z nas.  Ano tu tzn na Ziemi by³ pocz¹tek i tu bêdzie koniec  I nie mam na myœli koùca œwiata czy innych podobnych opowiecie sf tylko mam na myœli koniec nauki z doœwiadczeù.  Z tego co ja wywnioskowa³em to przed procesem zwanym Woln¹ Wol¹, podró¿owaliœmy sobie po ca³ym kosmosie i tworzyliœmy ro¿ne gatunki humanoidalne te¿  Potwierdzeniem tego mog¹ byÌ (choÌ oczywiœcie nie musz¹) harpie, centaurowie, satyry... Czy te¿ rasy opisane z innych planet przez tzw kontaktowców  Otó¿ zatoczyliœmy tzn wszystko co przejawione i stworzone zatoczy³o ko³o dziejów i wróci³o do domu, ¿e tak pozwolê sobie nazwaÌ.  Wiêc, ¿e tak powtórzê nasza œwiadomoœÌ wewnêtrzna ma zapis, ¿e stanowiliœmy Jedn¹ Ca³oœÌ  Niestety na t¹ chwilê œwiadomoœÌ zewnêtrzna tzn ta która doœwiadcza przez cia³o fizyczne tego dopiero siê uczy i dlatego moim skromnym zdaniem mamy odczucie, ¿e jesteœmy sami, jedyni jak zwa³ tak zwa³  ChoÌ dla mnie towarzystwo np wielce szacownej ptak nawet tylko i wy³¹cznie na forum wystarcza bym czu³ ciep³o drugiego  to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #6 : Listopad 29, 2012, 19:02:45 » |
|
No skoro wielcy dawno temu juÂż zauwaÂżyli, to faktycznie szkoda tĂŞpiĂŚ piĂłro… …bo có¿ maluczcy mogÂą dodaĂŚ? To pa  oÂświecony ptak- korespondujÂąc z mÂądroÂściami poprzednikĂłw,- kaÂżdy jest maluczki dopĂłki nie zg³êbi prawdy o sobie, a to prawda o wszystkim- ZbiĂłr Mandelbrota 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #7 : Listopad 29, 2012, 19:21:47 » |
|
AleÂż przebiÂśniegu! Czucie ciepÂła drugiego nie oznacza z automatu braku czucia bycia samotnym na jakimÂś tam poziomie. Niestety, nie jesteÂśmy zjednoczeni do tego stopnia, by nie odczuwaĂŚ swojej odrĂŞbnoÂści, choĂŚ mentalnie tÂłumaczymy naszÂą izolacjĂŞ na ró¿ne sposoby. Mamy doskonaÂłe teorie… i pozostajÂą one tylko teoriami oraz naszÂą wiarÂą w ich prawdziwoœÌ. Bo czy Ty szacowny, tak naprawdĂŞ spotkaÂłeÂś tu jakiegoÂś obcego humanoida czy centaura, czy tylko wierzysz w opowieÂści innych? I to wierzysz tak g³êboko, Âże nawet nie przyjdzie Ci na myÂśl zastanowiĂŚ siĂŞ nad tÂą wiarÂą, nazywajÂąc jÂą wewnĂŞtrznÂą wiedzÂą? A co, jeÂśli wszystko jest jedynie wytworem naszego umysÂłu? NaszÂą fantazjÂą? Wci¹¿ nie wiem, skÂąd to dojmujÂące czasami uczucie samotnoÂści. Mimo, Âże czujĂŞ ciepÂło wielu ludzi. Mimo, Âże kocham wielu… MoÂże to wszystko z niepewnoÂści egzystencjalnej? A moÂże z braku odpowiedzi na waÂżne pytania? OÂświecony songo  , prawdy o sobie nie zg³êbisz poprzez autorytety. 
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2012, 19:24:12 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #8 : Listopad 30, 2012, 05:03:36 » |
|
Szacowna ptak co do centaura to oczywiœcie w tym ciele nie spotka³em siê z nim raczej na 100% choÌ ewolucja ro¿nie u ro¿nych gatunków przebiega  Czytaj¹c mity Greckie oczywiœcie nie biorê ich za pewnik  Co do iluzji naszego œwiata to poniewa¿ nazwy tego samego s¹ ró¿ne to sama widzisz z mojego pisanka, ¿e od czasu do czasu coœ tam dodam do tekstów braciaka choÌ on deklaruje ¿e go niet  Co do niepewnoœci egzystencjalnej to akurat ja poprzez to cia³o mia³em takie doœwiadczenia, ¿e ....wiêc choÌ jak ktoœ mówi, ¿e wszystkiego doœwiadczy³ tzn, ¿e nie doœwiadczy³ niczego  A braku odpowiedzi.... w ka¿dym razie pytania zosta³y zadane i raczej odpowiedzi siê nie lêkam choÌ ....praca i nauka poprzez te cia³o zakoùczy siê z chwil¹...  to pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2012, 05:03:57 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #9 : Listopad 30, 2012, 08:57:08 » |
|
Oœwiecony songo  , prawdy o sobie nie zg³êbisz poprzez autorytety.  o.ptak prawda jest, albo taka sama dla ka¿dego, albo traci status prawdy 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
sfinks
Gość
|
 |
« Odpowiedz #10 : Listopad 30, 2012, 13:45:24 » |
|
JuÂż niedÂługo( mam takÂą nadziejĂŞ) dowiemy siĂŞ wszystkiego .Dowiemy siĂŞ caÂłej prawdy i na pewno nie bĂŞdzie ona skomplikowana.Prawda powinna byĂŚ tak prosta ,Âżeby wzbudziĂŚ w ludziach salwy Âśmiechu .OczywiÂście Âśmiechu z nas samych . Nic siĂŞ nie dzieje bez przyczyny ,wszystko co jest ,jest -po coÂś! Dowiemy siĂŞ po co? MyÂślĂŞ ,Âże to bĂŞdÂą prawdziwe ÂświĂŞta . WesoÂłe ÂświĂŞta ,wreszcie prawdziwie wesoÂłe i zdrowe oraz smaczne .ZaleÂży to tylko od naszego nastawienia ,jeÂżeli bĂŞdziemy dobrze usposobieni i przygotowani ,bĂŞdziemy siĂŞ Âśmiali .Natomiast gdy bĂŞdziemy uparci i bĂŞdziemy na,, nie,, ,peÂłni nienawiÂści i niewiary ,bĂŞdÂą Âłzy Âżalu i wstydu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #11 : Listopad 30, 2012, 14:46:04 » |
|
OÂświecony songo  , prawdy o sobie nie zg³êbisz poprzez autorytety.  o.ptak prawda jest, albo taka sama dla kaÂżdego, albo traci status prawdy  W Âświecie indywidualnoÂści, prawda nie moÂże byĂŚ taka sama dla kaÂżdego. ChociaÂż w jakimÂś zakresie postrzegana bywa podobnie, to czy prawdÂą jest widziany obraz? A jeÂśli nie obraz, to co niÂą jest? Farby, pĂŞdzel i wyobraÂżenie malarza? Albo prawa matematyczne opisujÂące dziaÂłajÂące siÂły? I jakim wzorem opisaĂŚ miÂłoœÌ? Albo uznasz swojÂą prawdĂŞ za prawdziwÂą, albo bĂŞdziesz szukaÂł jej u autorytetĂłw. Czy jednak ich twĂłrczoœÌ jest bardziej wiarygodna od twojej? ....praca i nauka poprzez te ciaÂło zakoĂączy siĂŞ z chwilÂą... PrzebiÂśniegu, aleÂż poniesiesz swoje ciaÂło dalej, trochĂŞ tylko lÂżejsze, trochĂŞ bardziej Âświetliste, trochĂŞ bardziej Âświadome… wiĂŞc i doÂświadczeniom nie bĂŞdzie koĂąca… …tak myÂślĂŞ.  To pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #12 : Listopad 30, 2012, 14:57:28 » |
|
..a wiĂŞc taka wyszÂła prawda,- Âże moja prawda jest jedna dla wszystkich,- a twoja prawda jest inna dla kaÂżdego, niech ci bĂŞdzie o.ptaku 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #13 : Listopad 30, 2012, 15:09:53 » |
|
A mĂłgÂłbyÂś o. songo, przedstawiĂŚ tÂą jednÂą prawdĂŞ dla wszystkich? ChĂŞtnie jÂą poznam. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #14 : Listopad 30, 2012, 16:06:35 » |
|
A mĂłgÂłbyÂś o. songo, przedstawiĂŚ tÂą jednÂą prawdĂŞ dla wszystkich? ChĂŞtnie jÂą poznam.  np. "nikt nie jest doskonaÂły",- a to Âże ktoÂś siĂŞ z tym moÂże nie zgodziĂŚ- to juÂż opinia jednostkowa,- poza tym jak powiada w.szacowny przebiÂśnieg- "dla kaÂżdego coÂś innego" 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #15 : Listopad 30, 2012, 16:48:58 » |
|
np. "nikt nie jest doskonaÂły",- a to Âże ktoÂś siĂŞ z tym moÂże nie zgodziĂŚ- to juÂż opinia jednostkowa,- poza tym jak powiada w.szacowny przebiÂśnieg- "dla kaÂżdego coÂś innego" A to ciekawe.  Bo zaleÂży jak zdefiniujesz tego niedoskonaÂłego ktosia. Czy faktycznie istota, pod nazwÂą czÂłowiek (bo chyba masz na myÂśli czÂłowieka) jest niedoskonaÂły, czy jedynie jego przejaw, funkcjonowanie w Âświecie peÂłnym opinii i poglÂądĂłw jest niedoskonaÂły? JeÂśli uznaĂŚ, Âże jesteÂśmy energiÂą, ÂświatÂłem, wibracjÂą, to trudno tu mĂłwiĂŚ o niedoskonaÂłoÂści. Z jednego tworzywa skÂłada siĂŞ przecieÂż wszystko. JeÂśli uznaĂŚ, Âże jesteÂśmy ÂświadomoÂściÂą, rĂłwnieÂż trudno ÂświadomoœÌ uznaĂŚ za niedoskonaÂłoœÌ. NiedoskonaÂłoœÌ (czegoÂś, kogoÂś), tak jak i doskonaÂłoœÌ, to jedynie jednostkowe opinie powielane lub nie przez inne jednostki. Czy jest to prawdÂą? JeÂśli zaanektujesz to jako prawdĂŞ, to jest. Ale wyznacznikiem prawdy jest twoje jej zatwierdzenie przy uÂżyciu wolnej woli. Bo przecieÂż nie zstÂąpi z niebios jakiÂś BĂłg i nie przystawi pieczĂŞci z napisem "produkt doskonaÂły" lub "niedoskonaÂły"  I tak moÂżemy w nieskoĂączonoœÌ obalaĂŚ wszelkie „prawdziwe” dogmaty, a prawda? Ona sobie skromnie jest, w kaÂżdym z nas, w kaÂżdym przejawie ma swoje odbicie. Nawet w kÂłamstwie. Bo i kÂłamstwo, jako zaprzeczenie prawdy jest prawdÂą o jego zaprzeczeniu. To pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #16 : Listopad 30, 2012, 16:55:27 » |
|
..a wiĂŞc Prawda teÂż nie istnieje,- jak east 
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Sventer
Gość
|
 |
« Odpowiedz #17 : Listopad 30, 2012, 16:55:54 » |
|
Odpowiadaj¹c na nazwê tematu, samotnoœÌ to brak czucia siê czêœci¹ pewnej ca³oœci, np grupy, populacji. Wyobra¿asz sobie siebie samego na œwiecie? Ewolucyjnie jesteœ inaczej zakodowany. SamotnoœÌ nie jest urojona, ona mówi nam ¿e coœ jest nie tak. Przygnêbia i to jest nasze uczucie, która doskwiera LUDZIOM.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #18 : Listopad 30, 2012, 17:15:15 » |
|
..a wiĂŞc Prawda teÂż nie istnieje,- jak east AleÂż PRAWDA istnieje, we wszystkim. East teÂż istnieje ze swojÂą prawdÂą.  Domagamy siĂŞ, by prawda byÂła jedna. I ona jest jedna, lecz w miliardach odmian. Tak jak ÂŚWIADOMOÂŚĂ, w jej nieskoĂączonych przejawach. OdpowiadajÂąc na nazwĂŞ tematu, samotnoœÌ to brak czucia siĂŞ czĂŞÂściÂą pewnej caÂłoÂści, np grupy, populacji. AleÂż ja czujĂŞ siĂŞ czĂŞÂściÂą caÂłoÂści, co nie przeszkadza odczuwaĂŚ samotnoÂści. I dlatego dziwiĂŞ siĂŞ, skÂąd ona, skoro nie jestem sama?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #19 : Listopad 30, 2012, 17:15:26 » |
|
ptakCzy faktycznie istota, pod nazw¹ cz³owiek (bo chyba masz na myœli cz³owieka) jest niedoskona³y, czy jedynie jego przejaw, funkcjonowanie w œwiecie pe³nym opinii i pogl¹dów jest niedoskona³y? Jeœli uznaÌ, ¿e jesteœmy energi¹, œwiat³em, wibracj¹, to trudno tu mówiÌ o niedoskona³oœci. Z jednego tworzywa sk³ada siê przecie¿ wszystko. Jeœli uznaÌ, ¿e jesteœmy œwiadomoœci¹, równie¿ trudno œwiadomoœÌ uznaÌ za niedoskona³oœÌ Dodam do tego co raczy³a napisaÌ oœwiecona i szacowna ptak, ¿e cia³o fizyczne, które ma Cz³owiek te¿ jest doskona³e i to tym razem nie moim skromnym zdaniem tylko uczonych matematyków  Ano twierdz¹ oni, ¿e kula jest doskona³¹ figur¹ geometryczn¹  Kto ich tam wie mo¿e i maj¹ racjê  No w ka¿dym razie w cia³o fizyczne zbudowane jest z cz¹stek kulistych  St¹d mój skromny wniosek  to pa  PS East te¿ istnieje ze swoj¹ prawd¹. Hm tej informacji na trzeŸwo nie zniese 
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2012, 17:17:19 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #20 : Listopad 30, 2012, 17:28:06 » |
|
StÂąd mĂłj skromny wniosek No przecieÂż pisaÂłam, Âże prawda sobie skromnie jest, w kaÂżdym.  To pa, kwiatuszku oÂświecony, coraz wiĂŞcej nas.. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #21 : Listopad 30, 2012, 17:31:16 » |
|
ptakTo pa, kwiatuszku oÂświecony, coraz wiĂŞcej nas. Znaczy wiĂŞcej do pieczenia chleba szacowna?  to pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #22 : Listopad 30, 2012, 21:19:04 » |
|
SamotnoœÌ nie jest urojona, ona mówi nam ¿e coœ jest nie tak.
S¹ ludzie, którym potrzeba samotnoœci...... ByÌ mo¿e dlatego, ¿e w poprzednich ¿ywotach najedli siê a¿ powy¿ej swoich w³asnych uszu ludzkiej ma³ostkowoœci i kompletnego braku sensu na codzieù, który zazwyczaj wyra¿ony jest w : zrób to, zrób tamto, to za d³ugie, to za krótkie, to z³e, to brzydkie, firanka krzywo wisi na oknie, w³¹cz TV, wy³¹cz TV, te ziemniaki z Tesco lepsze jak z Biedronki i ca³a nieskoùczona iloœÌ kompletnych bzdet ... Cz³owiek œwiadomy potrzebuje spokoju i samotnoœci.... Ten spokój i ta samotnoœÌ to medytacja. Ca³e ¿ycie jest medytacj¹.... W tym spokoju i samotnoœci zdala od prymitywnego zgie³ku jesteœ wstanie dostrzec i poczuÌ - majestat i potêgê Wszechœwiata. Oto spokój i samotnoœÌ. SamotnoœÌ i spokój. To jak dwa nieroz³¹czne ptaki, które siedz¹ na tej samej ga³êzi. Wewnêtrzny spokój..... Spokój, którego nic i nikt nie jest wstanie Ci zm¹ciÌ ! Spokój, w którym docierasz do swojej prawdy, swojej to¿samoœci, swojego œwiadectwa....
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2012, 21:27:44 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #23 : Listopad 30, 2012, 21:40:07 » |
|
W Âświecie indywidualnoÂści, prawda nie moÂże byĂŚ taka sama dla kaÂżdego. ChociaÂż w jakimÂś zakresie postrzegana bywa podobnie, to czy prawdÂą jest widziany obraz?
W którymœ w¹tku pochwali³aœ film o alaplancie, w którym to filmie jego bohatera, lekarza, ocznego chirurga, zafascynowa³y oczy namalowane na buddyjskiej œwi¹tyni. Takich oczu nigdzie nie mo¿na by³o spotkaÌ ,ale co ciekawe, ¿e œrednia na³o¿onych oczu wszystkich ludzi ró¿nych kultur takie w³aœnie ,namalowane oczy ukaza³a. Odnosz¹c ten obraz oczu do tutejszych rozwa¿aù - prawda jedna, obiektywna nie istnieje fizycznie w wydaniu jednostkowym, ale jest nieskoùczona i wystêpuje dynamicznie jako œrednia wyra¿anych prawd. Albo uznasz swoj¹ prawdê za prawdziw¹, albo bêdziesz szuka³ jej u autorytetów. Czy jednak ich twórczoœÌ jest bardziej wiarygodna od twojej?
I wÂłaÂśnie taki jest problem z MOJSZÂĄ prawdÂą  Jest rĂłwnoprawna, a jej prawdziwoœÌ relatywna. Tutaj okreÂślenie "MOJA " determinuje prawdziwoœÌ prawdy. ZauwaÂż , Âże na postawione przez Ciebie pytanie mogÂą byĂŚ udzielone trzy odpowiedzi z czego dwie pierwsze poniÂżej wymienione sÂą odpowiedziami konfliktogennymi , a sÂą to : 1. moja prawda jest prawdziwa (wiarygodna) i Âżadna inna. 2. prawda aurotytetu jest prawdziwa, a nie moja, ani Âżadna inna. i 3. Âżadna nie jest bardziej wiarygodna. W odpowiedzi trzeciej okreÂślenia "moja" /"twoja" tracÂą sens. ....praca i nauka poprzez te ciaÂło zakoĂączy siĂŞ z chwilÂą... PrzebiÂśniegu, aleÂż poniesiesz swoje ciaÂło dalej, trochĂŞ tylko lÂżejsze, trochĂŞ bardziej Âświetliste, trochĂŞ bardziej Âświadome… W tym temacie fajne zdanie wyraziÂł Sam Harris, ateista w filmie pt "ÂŚmierĂŚ i chwila obecna" : http://www.youtube.com/watch?v=35fYlxxTeUY&feature=endscreen&NR=1Otó¿ goœÌ ten nie odczuwa samotnoÂści poniewaÂż Âświetnie bawi siĂŞ ze ÂśmierciÂą jak i kaÂżdÂą innÂą chwilÂą .. poniewaÂż zachĂŞca do wejÂścia w CHWILĂ OBECNÂĄ. Wszystko co jÂą wypeÂłnia dzieje siĂŞ tylko TERAZ . Perspektywa obserwatora odrywa CiĂŞ nawet od utoÂżsamieĂą i projekcji przyszÂłoÂści, albo wyobraÂżeĂą o przeszÂłoÂści. Film przydÂługi , ale warto obejrzeĂŚ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #24 : Grudzień 01, 2012, 08:31:22 » |
|
AstreS¹ ludzie, którym potrzeba samotnoœci...... ByÌ mo¿e dlatego, ¿e w poprzednich ¿ywotach najedli siê a¿ powy¿ej swoich w³asnych uszu ludzkiej ma³ostkowoœci i kompletnego braku sensu na codzieù, który zazwyczaj wyra¿ony jest w : zrób to, zrób tamto, to za d³ugie, to za krótkie, to z³e, to brzydkie, firanka krzywo wisi na oknie, w³¹cz TV, wy³¹cz TV, te ziemniaki z Tesco lepsze jak z Biedronki i ca³a nieskoùczona iloœÌ kompletnych bzdet ...
Wielce szacowny moim skromnym zdaniem tak jest naj³atwiej  Naj³atwiej jest za brak wyci¹gniêtych przez siebie wniosków z doœwiadczeù obwiniÌ innych. Proszê bardzo tylko, ¿e ka¿dy kowalem swojego losu  Wiêc nasza œwiadomoœÌ wewnêtrzna popycha nasze cia³o fizyczne by poprzez œwiadomoœÌ zewnêtrzn¹ wejœÌ w takie a takie doœwiadczenie i wyci¹gn¹Ì z tego wniosek  I dzieje siê to (o zgrozo) dopóki nie przyjdzie zrozumienie (nawi¹zanie ³¹cznoœci z wnêtrzem te¿)  Oczywiœcie ka¿dy jest inny wiêc mo¿na obwiniaÌ za swoj¹ ,,œlepotê lub lenistwo" np zbyt du¿¹ iloœÌ skonsumowanego pifka, diab³a, s¹siada co o 4.30 w niedziele gra na akordeonie i œpiewa fa³szuj¹c patriotyczne piosenki ....etc, etc  Dla ka¿dego co innego Dodam te¿ ¿e braciak którego niema pozytywnie mnie zaskakuje tym, ¿e coraz bardziej Jest  to pa 
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2012, 08:31:59 wysłane przez PrzebiÂśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
|