Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #125 : Styczeń 09, 2013, 00:16:29 » |
|
No wiêc >nagum<, aby zakoùczyÌ te inwektywy i wszelkie przepychanki, w³aœnie z powodu, o którym wspomnia³eœ: Dla ludzi interesuj¹cych siê nieco ezoteryka sam fakt przejêcia kontroli nad forum przez pewne osoby i utrata niezale¿noœci ma du¿y aspekt natury metafizycznej ... oraz kilka innych, o których doœÌ obszernie i oficjalnie pisaliœmy na tym forum, by³y powodem przeniesienia sie na prywatny serwer. Nikt nic nie chce przejmowaÌ. Serwer nale¿y (chyba dobrze to uj¹³em) do osoby zwi¹zanej z forum i ca³a administracja (admini i modzi) s¹ ci sami co tu. Przejêcie, o jakim wspominasz, bardzo mocno zaczê³o zagl¹daÌ nam w oczy w³aœnie tu, na tym forum. Coraz wiêcej osoby postronne, nie maj¹ce dostepu do panelu administracyjnego zaczê³y ingerowac w nasz e forum, poza naszymi plecami. Tego unikniemy, a przynajmniej zminimalizujemy na trzecim forum. I myœlê, ze nie ma ju¿ o czym dyskutowaÌ. "jeszcze siê taki nie urodzi³, co by ka¿demu w gusta dogodzi³". 
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
Racjonalista
Gość
|
 |
« Odpowiedz #126 : Styczeń 10, 2013, 00:08:54 » |
|
Skoro tyle osób wyra¿a sprzeciw PCH to czemu oni id¹ na to nowe forum, które nadal bazuje wokó³ PCH? to mnie w³aœnie dziwi. Gdyby by³o tak Darku, ¿e za³o¿y³byœ nowe forum, a tam nagle nikt nie przyszed³ i nikt siê nie zarejestrowa³ to za pewne wróci³byœ tutaj bo by³byœ do tego zmuszony. Ale prawda jest taka, ¿e powolutku, powolutku rozpadacie siê. Dla mnie treœci tego forum iskrz¹ takim samym k³amstwem jak sesje tych z³odziei i k³amców, którzy oszukali ludzi. Tyle razy ju¿ przeczyta³em tutaj, ¿e niby nie macie nic wspólnego z PCH, ¿e nie wierzycie im itd. A jednak ku dziwo jakimœ dziwnym trafem dzia³y poœwiêcone temu Projektu nadal tutaj istniej¹  i to jest w³aœnie ta zagadka. Kto tak na prawdê wierzy i dalej rozwija ich temat, ale odpowiedŸ pozostaje jednoznaczna. Administratorzy tego forum. I warto by³oby ujawniÌ to na tle publicznoœci, ale nie przyznacie siê do tego, bo ruszy na was fala krytyki i pytaù z którymi na pewno nie poradzicie sobie i za³amiecie siê. A chyba nie chcielibyœcie utraciÌ w³adzê nad ludŸmi, którymi tak na prawdê rz¹dzicie dopóki zale¿y im, aby tutaj pisaÌ. Ciekawe co jeszcze ci¹gnie tam ludzi, którzy sami przecie¿ powiedzieli, ¿e niby wyrzekli siê PCH i nie maj¹ z tym nic wspólnego. PogódŸcie siê z faktem, ¿e tak na prawdê ok³amujecie samych siebie.I to jest podstawowy b³¹d, który pope³niliœcie odnajduj¹c to miejsce i œrodowisko o tej¿e tematyce jak¹ st¹d znamy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 00:10:48 wysłane przez Racjonalista »
|
Zapisane
|
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #127 : Styczeń 10, 2013, 02:14:27 » |
|
@racjonalista, idÂź pan spaĂŚ bo gÂłupoty piszesz, a i zaraz pod groÂźby karalne niektĂłre okreÂślenia podejdÂą 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #128 : Styczeń 10, 2013, 02:16:05 » |
|
Skoro tyle osób wyra¿a sprzeciw PCH to czemu oni id¹ na to nowe forum, które nadal bazuje wokó³ PCH? to mnie w³aœnie dziwi. Gdyby by³o tak Darku, ¿e za³o¿y³byœ nowe forum, a tam nagle nikt nie przyszed³ i nikt siê nie zarejestrowa³ to za pewne wróci³byœ tutaj bo by³byœ do tego zmuszony. Ale prawda jest taka, ¿e powolutku, powolutku rozpadacie siê. Dla mnie treœci tego forum iskrz¹ takim samym k³amstwem jak sesje tych z³odziei i k³amców, którzy oszukali ludzi. Tyle razy ju¿ przeczyta³em tutaj, ¿e niby nie macie nic wspólnego z PCH, ¿e nie wierzycie im itd. A jednak ku dziwo jakimœ dziwnym trafem dzia³y poœwiêcone temu Projektu nadal tutaj istniej¹  i to jest w³aœnie ta zagadka. Kto tak na prawdê wierzy i dalej rozwija ich temat, ale odpowiedŸ pozostaje jednoznaczna. Administratorzy tego forum. I warto by³oby ujawniÌ to na tle publicznoœci, ale nie przyznacie siê do tego, bo ruszy na was fala krytyki i pytaù z którymi na pewno nie poradzicie sobie i za³amiecie siê. A chyba nie chcielibyœcie utraciÌ w³adzê nad ludŸmi, którymi tak na prawdê rz¹dzicie dopóki zale¿y im, aby tutaj pisaÌ. Ciekawe co jeszcze ci¹gnie tam ludzi, którzy sami przecie¿ powiedzieli, ¿e niby wyrzekli siê PCH i nie maj¹ z tym nic wspólnego. PogódŸcie siê z faktem, ¿e tak na prawdê ok³amujecie samych siebie.I to jest podstawowy b³¹d, który pope³niliœcie odnajduj¹c to miejsce i œrodowisko o tej¿e tematyce jak¹ st¹d znamy. jakbyœ chcia³ edytowaÌ posta, bo tu wolno ci¹gle - to jest cytat u mnie  podkreœlenie u góry moje, kolor inny czujê, ¿e jesteœ za PiSem i Smoleùskiem, taki sam jad jak u kaczora i pisowców... ja jestem za PO i razi w oczy taki jêzyk pisowy!
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 02:19:50 wysłane przez KapÂłan 718 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Racjonalista
Gość
|
 |
« Odpowiedz #129 : Styczeń 10, 2013, 04:02:38 » |
|
@racjonalista, idŸ pan spaÌ bo g³upoty piszesz, a i zaraz pod groŸby karalne niektóre okreœlenia podejd¹  Proszê rozwiù i uzasadnij swoj¹ przem¹dr¹ wypowiedŸ. Czy¿bym siê myli³ co do PCH? chcesz powiedzieÌ, ¿e to nie oszuœci, ani z³odzieje? ¿e s¹ to uczciwi ludzie wspó³pracuj¹cy pod natchnieniem Mi³oœci co ukaza³ roz³am Lucyny £. miêdzy Wojcikiewiczem i nagle zrobi³y siê dwa projekty jeden na lucynalobos.pl drugi na cheops.com? Na tym maj¹ polegaÌ dzia³ania czysto sumienne? zreszt¹ co tu dalej gdybaÌ, min¹³ 21 grudzieù, ludzie zdziwieni nie wiedz¹ teraz co siê dzieje wokó³ nich dzieje, dlaczego tak dali wystawiÌ siê na manowce, a oni œpi¹ dzisiaj na kokosach i tylko tyle z tego po naszej czczej gadce. Tak¿e po tym co siê wydarzy³o to ju¿ mo¿ecie co najwy¿ej zak³adaÌ sobie nowe fora i dla zabawy kopiowaÌ to co zota³o na starym i tak w kó³ko.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 05:50:44 wysłane przez Racjonalista »
|
Zapisane
|
|
|
|
Racjonalista
Gość
|
 |
« Odpowiedz #130 : Styczeń 10, 2013, 05:34:14 » |
|
Skoro tyle osób wyra¿a sprzeciw PCH to czemu oni id¹ na to nowe forum, które nadal bazuje wokó³ PCH? to mnie w³aœnie dziwi. Gdyby by³o tak Darku, ¿e za³o¿y³byœ nowe forum, a tam nagle nikt nie przyszed³ i nikt siê nie zarejestrowa³ to za pewne wróci³byœ tutaj bo by³byœ do tego zmuszony. Ale prawda jest taka, ¿e powolutku, powolutku rozpadacie siê. Dla mnie treœci tego forum iskrz¹ takim samym k³amstwem jak sesje tych z³odziei i k³amców, którzy oszukali ludzi. Tyle razy ju¿ przeczyta³em tutaj, ¿e niby nie macie nic wspólnego z PCH, ¿e nie wierzycie im itd. A jednak ku dziwo jakimœ dziwnym trafem dzia³y poœwiêcone temu Projektu nadal tutaj istniej¹  i to jest w³aœnie ta zagadka. Kto tak na prawdê wierzy i dalej rozwija ich temat, ale odpowiedŸ pozostaje jednoznaczna. Administratorzy tego forum. I warto by³oby ujawniÌ to na tle publicznoœci, ale nie przyznacie siê do tego, bo ruszy na was fala krytyki i pytaù z którymi na pewno nie poradzicie sobie i za³amiecie siê. A chyba nie chcielibyœcie utraciÌ w³adzê nad ludŸmi, którymi tak na prawdê rz¹dzicie dopóki zale¿y im, aby tutaj pisaÌ. Ciekawe co jeszcze ci¹gnie tam ludzi, którzy sami przecie¿ powiedzieli, ¿e niby wyrzekli siê PCH i nie maj¹ z tym nic wspólnego. PogódŸcie siê z faktem, ¿e tak na prawdê ok³amujecie samych siebie.I to jest podstawowy b³¹d, który pope³niliœcie odnajduj¹c to miejsce i œrodowisko o tej¿e tematyce jak¹ st¹d znamy. jakbyœ chcia³ edytowaÌ posta, bo tu wolno ci¹gle - to jest cytat u mnie  podkreœlenie u góry moje, kolor inny czujê, ¿e jesteœ za PiSem i Smoleùskiem, taki sam jad jak u kaczora i pisowców... ja jestem za PO i razi w oczy taki jêzyk pisowy! Kap³an ty to lepiej nie rozspiuj siê ju¿ tyle, bo jeszcze niechc¹cy drug¹ ksi¹¿kê tutaj wydasz.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 05:34:34 wysłane przez Racjonalista »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #131 : Styczeń 10, 2013, 06:14:03 » |
|
@racjonalista, idŸ pan spaÌ bo g³upoty piszesz, a i zaraz pod groŸby karalne niektóre okreœlenia podejd¹  Wiesz co ''kap³an'' ? Ju¿ Ci kiedyœ nie raz, nawet nie dwa zwracano uwagê, abyœ bezceremonialnie nie obje¿d¿a³ ludzi. Tymbardziej, ¿e nie przedstawiasz ¿anych argumentów, a wymianê intelektualn¹ przemieniasz na prostackie egoizmy, typu '' id¿ spaÌ bo g³upoty gadasz '' Cz³owieku zrób coœ z sob¹ ? To, ¿e jesteœ m³ody nie zwalnia Ciê z ¿adnego obowi¹zku w miarê normalnej komunikacji miêdzyludzkiej. Ka¿da bez wyj¹tku przestrzeù jest miejscem wymiany myœli i wiedzy, a nie traktowania rozmówcy jak jakiœ obiekt sformatowany. Do Racjonalisty .... Jesteœ w tej chwili wed³ug mnie jedynym u¿ytkownikiem na tym forum otwartym na argumenty innego, co jest podstaw¹ do konstruowania sensów, wymiany myœli i wzajemnych dialogów, bo na tym w³aœnie polega sztuka rozmowy. Osobiœcie by³em za zmian¹ forum, jakieœ tam poczynania i rozmowy prowadzi³em, czy nawet by³em gotowy ponieœÌ pewne koszty. Ale, sam siê zastanawiam po co ten relikt przesz³oœci (Cheops) w nazwie domeny i nazwy forum ? Tak, czy inaczej ( podobnie jak moja siostra Ptak) w dn. 15. Stycznia koùczê t¹ zabawê w u¿ytkownika forum na starym i jak nowym forum. Intersuj¹ mnie wartoœci transcendentalne, poszukiwane sensów, a nie jakieœ pragmatyczne wymiany plików (czêsto poza wszelkimi argumentami) zmierzaj¹ce do zniewolenia rozmówcy.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 06:22:29 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #132 : Styczeń 10, 2013, 11:06:27 » |
|
Racjonalista & Astre, wy z jednej gliny wiêc napiszê wspólne przes³anie vel wyjaœnienie do obu, ok? jestem obok Projektu Cheops od 2006 roku, na pocz¹tku blisko, dostawa³em wszelkie newsy na maila przed publikacj¹, dobrze wiem co siê dzia³o za kurtyn¹, teraz te¿ wiem, ci¹g³a korespondencja ma miejsce, wiêc mam cholerne prawo, ¿eby broniÌ PCh, co do roz³amu pomiêdzy p. Wójcikiewiczem a p. Lucyn¹, có¿, zdarza, siê to tylko ludzie, nie ma co wymagaÌ nie wiadomo czego, nie bêdê oceniaÌ tego konfliktu bo to nie moja rola  Zanim mnie zaczniecie atakowaÌ zobaczcie z kim macie do czynienia, mam jeszcze jeden szczególny powód, ¿eby staÌ za PCh, osobisty, podczas analiz wiele siê potwierdzi³o ze s³ów Samuela, prywatne sesje z nim nigdy nie publikowane równie¿ wiele wyjaœni³y  to chyba tyle, Kap³an 718
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kate
Gość
|
 |
« Odpowiedz #133 : Styczeń 10, 2013, 13:19:39 » |
|
cyt AstreIntersujÂą mnie wartoÂści transcendentalne, poszukiwane sensĂłw, a nie jakieÂś pragmatyczne wymiany plikĂłw (czĂŞsto poza wszelkimi argumentami) zmierzajÂące do zniewolenia rozmĂłwcy. Mnie tez to interesuje. Glownie, co inni mysla, a nie czytanie zlinkowanych artykulow prasowych o niskim stopniu wiarygodnosci. Czyli takich pod publiczke. Kiara maczuga u mnie zawsze pod reka:) Zajrze do Was, ale bardziej dryfujecie w strone bloggowania i monologow. Do Dariusza! Obejrzalam to nowe forum i zmrozilo mnie, gdy przeczytalam co wpisales "Horoby psychiczne" Choroba jasna! Poprawiaj to natychmiast! 
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 13:20:22 wysłane przez Kate »
|
Zapisane
|
|
|
|
Racjonalista
Gość
|
 |
« Odpowiedz #134 : Styczeń 11, 2013, 15:10:33 » |
|
Do Racjonalisty ....
JesteÂś w tej chwili wedÂług mnie jedynym uÂżytkownikiem na tym forum otwartym na argumenty innego, co jest podstawÂą do konstruowania sensĂłw, wymiany myÂśli i wzajemnych dialogĂłw, bo na tym wÂłaÂśnie polega sztuka rozmowy.
Osobiœcie by³em za zmian¹ forum, jakieœ tam poczynania i rozmowy prowadzi³em, czy nawet by³em gotowy ponieœÌ pewne koszty. Ale, sam siê zastanawiam po co ten relikt przesz³oœci (Cheops) w nazwie domeny i nazwy forum ?
Tak, czy inaczej ( podobnie jak moja siostra Ptak) w dn. 15. Stycznia koùczê t¹ zabawê w u¿ytkownika forum na starym i jak nowym forum. Intersuj¹ mnie wartoœci transcendentalne, poszukiwane sensów, a nie jakieœ pragmatyczne wymiany plików (czêsto poza wszelkimi argumentami) zmierzaj¹ce do zniewolenia rozmówcy. Dziêkujê Astre i pamiêtaj, ¿e to co napisa³eœ równie¿ i o Tobie œwiadczy. Dobrze wiedzieÌ, ¿e jest ktoœ z kim mo¿na siê zrozumieÌ. Odwzajemniam Astre  Zanim mnie zaczniecie atakowaÌ zobaczcie z kim macie do czynienia, mam jeszcze jeden szczególny powód, ¿eby staÌ za PCh, osobisty, podczas analiz wiele siê potwierdzi³o ze s³ów Samuela, prywatne sesje z nim nigdy nie publikowane równie¿ wiele wyjaœni³y Uœmiech Ale¿ Szanowny Panie Kap³anie My o nic wiêcej nie prosimy jak jedynie o dowody. Wiêc jakbyœ móg³ rozwin¹Ì swoj¹ wypowiedŸ i uzasadniÌ na bazie czysto logicznych argumentów, na spokojnie bez stresowo, bez zbêdnych ataków s³ownych, wœciek³oœci, wybuchu emocji, niekontrolowanych zachowaù... to pewnie by³o by wszystkim mi³o  prywatne sesje z nim nigdy nie publikowane równie¿ wiele wyjaœni³y Uœmiech No i tutaj siê z tob¹ zgadzam. Min¹³ 21 grudnia i faktycznie wszystko z tych sesjii siê wyjaœni³o  Zanim mnie zaczniecie atakowaÌ zobaczcie z kim macie do czynienia z kim?
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2013, 15:29:58 wysłane przez Racjonalista »
|
Zapisane
|
|
|
|
Szmer
Gość
|
 |
« Odpowiedz #135 : Styczeń 11, 2013, 15:53:34 » |
|
Bo¿e jakie tu Trololowisko siê zrobi³o... PogódŸcie siê z faktem, ¿e tak na prawdê ok³amujecie samych siebie. Myœlê ¿e jedyn¹ osob¹, która ok³amuje sama siebie jesteœ Ty sam. Odnoszê wra¿enie ¿e poza PCh nie umiesz kompletnie nic innego na tym forum przeczytaÌ... czyli zapewne nie przeczyta³eœ minimum 80% tematów, które by³y tutaj poruszane. Mnie nigdy nie interesowa³ za bardzo Projekt Cheops i praktycznie nigdy (mo¿e z pojedynczymi wyj¹tkami) nie bra³em udzia³u w dyskusji na ten temat. Mimo to siedzê tu ju¿ kilka lat. Nie sposób ogarn¹Ì wszystkich tematów poruszanym na tym forum. Ale Ty nie potrafisz tego dostrzec... starasz siê tak oponowaÌ ca³emu PCh ¿e to chyba Ci przys³oni³o ca³¹ resztê... ok³amujesz sam siebie. Tak¿e och³où troszeczkê i przyjrzyj siê temu jeszcze raz bo póki co twój nick traktuje bardzo ironiczne 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sventer
Gość
|
 |
« Odpowiedz #136 : Styczeń 12, 2013, 13:46:26 » |
|
Jeszcze trochĂŞ i wojenka siĂŞ skoĂączy, a to forum umrze wraz z tymi wszystkimi trolami. Gorsze bĂŞdzie jak siĂŞ wszyscy przeniosÂą na nowe forum.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kate
Gość
|
 |
« Odpowiedz #137 : Styczeń 12, 2013, 20:01:29 » |
|
A moze zostawmy to stare tak jak jest. Problem lezalby w zmianie regulaminu (nie mowie o chamstwie-oszukanstwie). Bo druzyna jest wierna.
P.S. Problem lezalby tez w zmianie kompetencji "moderatorow". Bo Darek robil dobra robote.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2013, 20:02:07 wysłane przez Kate »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #138 : Styczeń 12, 2013, 22:59:41 » |
|
Jeszcze trochĂŞ i wojenka siĂŞ skoĂączy, a to forum umrze wraz z tymi wszystkimi trolami.
CzyÂżbyÂś mĂłwiÂł o sobie? O tych wojenkach i trolach....? Chyba, Âże Ci te ( -7 pnkt. ) same spadÂły z nieba ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Racjonalista
Gość
|
 |
« Odpowiedz #139 : Styczeń 13, 2013, 00:22:29 » |
|
Bo¿e jakie tu Trololowisko siê zrobi³o... PogódŸcie siê z faktem, ¿e tak na prawdê ok³amujecie samych siebie. Myœlê ¿e jedyn¹ osob¹, która ok³amuje sama siebie jesteœ Ty sam. Odnoszê wra¿enie ¿e poza PCh nie umiesz kompletnie nic innego na tym forum przeczytaÌ... czyli zapewne nie przeczyta³eœ minimum 80% tematów, które by³y tutaj poruszane. Mnie nigdy nie interesowa³ za bardzo Projekt Cheops i praktycznie nigdy (mo¿e z pojedynczymi wyj¹tkami) nie bra³em udzia³u w dyskusji na ten temat. Mimo to siedzê tu ju¿ kilka lat. Nie sposób ogarn¹Ì wszystkich tematów poruszanym na tym forum. Ale Ty nie potrafisz tego dostrzec... starasz siê tak oponowaÌ ca³emu PCh ¿e to chyba Ci przys³oni³o ca³¹ resztê... ok³amujesz sam siebie. Tak¿e och³où troszeczkê i przyjrzyj siê temu jeszcze raz bo póki co twój nick traktuje bardzo ironiczne  Nie, to Ty w tym momencie oszukujesz siebie samego i najprawdopodobniej wiele jeszcze st¹d ludzi. PowiedzieÌ Ci dlaczego? Po pierwsze odnalaz³o to forum mnóstwo osób, którzy ingeruj¹ w tak zwany "Rozwój Duchowy". Czym jest "Rozwój Duchowy"? ¿eby jasno to sprecyzowaÌ ju¿ wyjaœniam: Rozwój duchowy to podnoszenie swoich wibracji poprzez oczyszczanie i rozszerzanie swojej œwiadomoœci oraz dostrajanie siê do wibracji mi³oœci. Rozwój duchowy to samorealizacja i urzeczywistnianie w sobie mi³oœci oraz wszystkiego co najlepsze dla najwy¿szego dobra swojego i innych. W Rozwoju duchowym poznajesz siebie i swoje mo¿liwoœci duchowe. Uczysz siê z nich korzystaÌ i wprowadzaÌ do swojego ¿ycia. W Rozwoju duchowym mamy do dyspozycji miêdzy innymi modlitwy, medytacje, kursy, praktyki i kontemplacje. Jest to praca przede wszystkim nad oczyszczaniem swojego umys³u i serca, a tak¿e nad pozytywnym nastawieniem do siebie oraz do œwiata.Czyli wyjaœni³o siê ju¿, ¿e mówimy tutaj o tak zwanej Mi³oœci, ¿e forum, które w znacznej mierze poœwiêca swoj¹ uwagê "Rozwoju Duchowemu" teoretycznie propaguje ideê nauczania o Mi³oœci. No tak to mo¿na przyj¹Ì i zrozumieÌ, bo inaczej konkretnie siê nie da. Drugim elementem z którego siê sk³ada oprócz nawo³ywania do Rozwoju Duchowego jest Projekt Cheops, którego metoda werbowania równie¿ polega³a na œpiewaniu o Mi³oœci. Co wiêcej, bo ma³o jeszcze powiedziane... nazwa³bym to nawet metod¹ bombardowania mi³oœci¹. Na czym ma polegaÌ to bombardowanie mi³oœci¹? ju¿ wyjaœniam: Bombardowanie mi³oœci¹ - technika psychomanipulacji stosowana w sektach, polegaj¹ca na otoczeniu nowego cz³onka sekty wyj¹tkow¹ serdecznoœci¹, z jak¹ raczej nie spotyka³ siê w dotychczasowym ¿yciu.
Pojawia siĂŞ ona w poczÂątkowym etapie relacji z grupÂą, a celem tej techniki jest zbudowanie silnego zwiÂązku emocjonalnego i przywiÂązanie jednostki do grupy.
Ÿród³o: http://pl.wikipedia.org/wiki/Bombardowanie_mi%C5%82o%C5%9Bci%C4%85I co siê dalej dzieje? A no zjawiaj¹ siê na forum ludzie, którzy teoretycznie popieraj¹ pogl¹dy serwowane przez forum i œrodowisko ezoteryczne jakie rozpowszechnia. Mowa o Rozwoju Duchowym i Projekcie Cheops równie¿ nawo³uj¹cym do tego has³a chodŸ w tym przypadku dla w³asnej korzyœci i nieznanego celu o raczej nie szczerej intencji co udowodni³y niepotwierdzone zdarzenia z treœci ich sesji. No wiêc zjawiam siê tutaj Ja czyli cz³owiek zwany Racjonalist¹, a no Racjonalist¹, bo racjonaliœci to ludzie specjalizuj¹cy siê w umiejêtnoœci zadawania trudnych pytaù czasem nawet prostych ale dorzecznych, które w przypadku waszego forum, jego dzia³alnoœci jak i równie¿ PCH mog¹ byÌ za ciê¿kim, a nawet niebezpiecznym orzechem do zgryzienia bo to jest najprostsza metoda udowodnienia prawdy, a mianowicie zadawanie pytaù przed którymi nie którzy nie potrafi¹ zdo³aÌ wyzwaniu i tak oto zjawiaj¹c siê tutaj co ja napotykam? a no wyjaœniam: - Totalny brak zorganizowania, zgody, tolerancji, a ju¿ na pewno œladu jakiejkolwiek mi³oœci miêdzy wami. - Brak szacunku widoczny w arogancki niekiedy sposób wyra¿ania siê przez u¿ytkowników forum. - Z³oœliwoœÌ i chêÌ zdyskredytowania drugiej osoby czêsto podwa¿aj¹c prezentowane przez nich pogl¹dy. - S³abo rozwiniêta "goœcinnoœÌ" wobec nowo przyby³ych osób, które postanowi³y do³¹czyÌ do was czy nawet zaprzyjaŸniÌ z wami. (widoczna równie¿ ze strony administracji czego oblicze ujawini³o siê w regulaminie na nowym forum, gdzie wyraŸnie mo¿na odczuÌ brak akceptacji dla osób nie uleg³ym na ich narzucony program pos³uszeùstwa) I teraz pytanie kto tak na prawdê oszukuje siebie? Jeœli jesteœcie osobami, które na prawdê "rozwijaj¹ siê duchowo" u których w intencjii le¿y ca³kowita tolerancja, dobroÌ, szacunek i nastawienie przyjazne wobec nowo przyby³ych osób to dlaczego dzia³acie wbrew ideii i logice rozwoju duchowego? Jeœli powiecie mi, ¿e to nie jest forum o projekcie cheops i g³ównie rozwoju duchowym, a w zwi¹zku z czym nie musicie kierowaÌ siê ¿adnymi duchowymi wartoœciami - to po co w takim razie tutaj jesteœcie i o czym w koùcu jest to forum? Bo ani z waszej, ani ze strony administracji nie widaÌ wcale, aby iskrzy³ tutaj jaki kolwiek zal¹¿ek rozwoju duchowego oprócz o tym, ¿e tylko o tym rozmawiacie (ju¿ wolê nie komentowaÌ tego jak wygl¹daj¹ te rozmowy). Wiêc na czym to wszystko ma polegaÌ? Czy to ma jakiœ sens? cel? dla jakiegoœ opopólnego ogó³u dobra dla innych? mo¿e w imiê mi³oœci? Skoro jeszcze tutaj jesteœcie to z dwóch g³ównych powodów. Albo dlatego, ¿e na czymœ wam zale¿y skoro tu jesteœcie albo dlatego, ¿e jesteœcie po prostu uzale¿nieni od tego miejsca, a uzale¿nienie to ju¿ niestety problem na pod³o¿u psychologicznym. I szczerze mówi¹c mentalnoœÌ tutejszego spo³eczeùstwa i pogl¹dów jakie wyra¿a forum po przez administracje kieruj¹ca nim okreœli³bym problemem na tle psychologicznym. Nie muszê udowadniaÌ tego, ¿e tak w³aœnie jest bo wystarczy wejœÌ z wami gadkê, aby przekonaÌ siê, ¿e mo¿na tego po¿a³owaÌ. Mo¿e osamotnienie? poczucie braku akceptacji ze strony otoczenia? nie mój problem i szczerze nie wnikam, ale nurtuje mnie kilka pytaù, które dopóki tu jeszcze jestem ciekawi¹ mnie i dlatego tu jestem. Wiêc wracaj¹c do ciebie, dobrze i na spokojnie przemyœl to czy aby przypadkiem sam siebie nie oszukujesz bêd¹c tutaj. Bo ja trafi³em tutaj w roli sceptyka i osoby ogólnie sceptycznie nastawionej wobec tutejszej bran¿y i dlatego ja nie podlegam ¿adnym zasadom rozwoju duchowego co nie upowa¿nia mnie do przeœladowania kogoœ czy poni¿ania go jeœli krytykuje moj¹ osob¹ b¹dŸ to co piszê ale w tym momencie zaczynam nabieraÌ podejrzeù czy oby taka osoba przypadkiem nie oszukuje siebie bêd¹c tutaj. Jeœli tak to ciesze siê, ¿e mam okazjê wskazaÌ komuœ drogê i przywróciÌ rozum do g³owy. Darek zawin¹³ manatki i w pop³ochu gwizdn¹³ st¹d bo ba³ siê prawdy, ¿e zjawi siê tutaj ktoœ taki jak ja kto zrzuci mu koronê z g³owy i nawierzch wygarnie mu jego brak kompetencji, odpowiedzialnoœci i powo³ania do prowadzenia forum o takiej dzia³alnoœci do jakiej nawo³uje. Mo¿liwe, ¿e obawia³ siê oœmieszenia, utraty w³adania nad wami co uwidoczni³ przez regulamin stworzony na nowym forum od którego wyraŸnie bije aroganckim i nie tolerancyjnym nastawieniem do drugiej osoby, a ju¿ na pewno do respektowania jego wolnej woli o której niby tak g³oœno nawo³uje rozwój duchowy na jaki siê powo³uje. I to jest to co mo¿e zniszczyÌ was wyimaginowany œwiat, a mianowicie prawda, która ujawni wasze jedno wielkie ... zak³amanie w stosunku do samych siebie. (Zaznaczam nie do wszystkim to mowa, bo nie wszystkich jeszcze st¹d znam, no ale Ci, którzy najaktywniej wypowiadaj¹ siê na tym forum zd¹¿yli ju¿ pokazaÌ jacy s¹ na prawdê).
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2013, 00:32:40 wysłane przez Racjonalista »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #140 : Styczeń 13, 2013, 20:21:10 » |
|
jakbyÂś chciaÂł edytowaĂŚ posta, bo tu wolno ciÂągle - to jest cytat u mnie  Dlaczego myÂślisz, Âże inni mieliby powielaĂŚ Twoje wzorce zachowaĂą - wszak to wÂłaÂśnie Ty swojego czasu - gdy jak zwykle brakowaÂło Ci argumentĂłw - lÂżyÂłeÂś, a potem... szybciutko edytowaÂłeÂś post... cynicznie stwierdzajÂąc "a udowodnijcie mi to". Jednak propozycja ujawnienia print screena szybko i skutecznie zgasiÂła Ci lakoniczny uÂśmiech z twarzy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #141 : Styczeń 13, 2013, 20:22:01 » |
|
Szlachetny w Intencjach Swych, o Racjonalisto Panie!widzê w powy¿szej wypowiedzi co najmniej kilka niekonsekwencji, szkoda, ¿e wolê pos³uchaÌ dobrej muzyki np. takiej: http://www.youtube.com/watch?v=h8tuTSi6Sck, ani¿eli wy³uszczaÌ zdanie po zdaniu, niespójnoœci owe. jednak¿e osobiœcie zapewniam, ¿e podda³em nie raz jeden kwestiê tzw. rozwoju duchowego w w¹tpliwoœÌ, uwa¿aj¹c w ogóle za sztuczne i wydmuchane okreœlenie tego, co Pan chce definicyj¹ wyjaœniÌ, a czego w ¿aden i podobny sposób wyjaœniÌ siê nie da, bo jest ze swej natury bzdurnym podzia³em, nie wiadomo specjalnie czego przez co...  istnieje bowiem tylko energia i ró¿ne jej stany ( i to nieustannie zmieniaj¹ce siê) zagêszczenia. zatem duch- materia - to te¿ niez³a iluzja. rozwijaÌ siê mo¿na jedynie ca³oœciowo poprzez budzenie Œwiadomoœci, a reszta to jakieœ dyrdyma³ki, którymi Pan ¿eœ siê za bardzo siê wzi¹³ i przej¹³. masz, Pan, jak jasno widaÌ i s³ychaÌ Racjonalisto Panie wci¹¿ wobec innych (WAS) jakieœ oczekiwania. a np. taki koliberek chce sobie czasem z kimœ porozmawiaÌ na inne jeszcze i mniej codzienne tematy. i z innymi jeszcze osobnikami spoza jego codziennego, powszedniego otoczenia... i tylko tyle i tak wiele zarazem... ot, czasem tu, czasem gdzie indziej lubi siê te¿ podzieliÌ myœl¹ swoj¹ jak¹, dobr¹ muzyk¹, obrazem...informacj¹... i zasadnicze pytanie? to jest tu sekta "bombarduj¹ca mi³oœci¹", skoro nikt tej mi³oœci nie przejawia, skoro nikt siê nie chce "nowymi zaopiekowaÌ"? a mo¿e ludzie na co dzieù, na ulicy, nie maj¹ mo¿liwoœci uczestniczenia w pewnych procesach, nie znajduj¹ tam istotnych odpowiedzi na swoje odwieczne pytania, mo¿e istotnie s¹ samotni, bo oddzieleni w "blokowych klatkach" i marz¹ o bli¿szych kontaktach, choÌby i wirtualnych i to z ludŸmi mniej wiêcej, lub podobnie myœl¹cymi, o podobnie otwartych umys³ach, a mo¿e chc¹ siê nauczyÌ rozmawiaÌ inaczej, konfrontowaÌ...no, bo có¿ Pan tu innego robisz? a mo¿e oni chc¹ zbawiaÌ, skoro i nawet Pan Racjonalista zbawiÌ chce wszystkich innych tu od niewiedzy i g³upoty swej wyraŸ -nej! kto wie, kto wie....naj³atwiej jednak oceniÌ, gorzej konstruktywnie wspó³uczestniczyÌ, a je¿eli siê nie chce, lub nie potrafi, to z godnoœci¹ uszanowaÌ, nawet jeœli to sekta i wycofaÌ siê w subtelnym podrygu, co siê tolerancj¹ zdaje nazywaÌ. ... i za bardzoœ siê Pan tego projektu cheops w mniemaniu moim, tj. koliberkowym, wzi¹³ i uczepi³. swego czasu osób parê zachwyci³o siê ide¹ ratowania naszej Mateczki Ziemi (i chwa³a im za te wspania³e intencje!!!) mniej wiêcej tak jak i Pan nas teraz chcesz ratowaÌ przed nami samymi; ale potem zaczê³o Racjonalnie myœleÌ i siê uniezale¿ni³o ( osób tych parê...) od tej nad wyraz szlachetnej w zamiarze (ludzkim na pewno) idei...a potem ? a potem do³¹czy³o szereg osób w ogóle nie zwi¹zanych z ¿adnym projektem, jak chocia¿by koliberek, który ceni jednak kilka wa¿nych tutaj, pomimo wszystko, wypowiedzi i czegoœ próbuje siê nauczyÌ. tak¿e i z paùskiej wypowiedzi wnioski jakoweœ m¹dre wyci¹gn¹Ì chcia³by.. Jeœli Pan ³askawie w ogóle pozwoli... a ¿em siê od przyjemnych zajêÌ wzi¹³ i oderwa³ bardzo, to skoùczê ju¿ moj¹ tu pisaninê serdecznie Pana pozdrawiaj¹c koliberek trzydziesty trzeci   i specjalnie dla Pana:Deep Purple - Smoke On The Water (Live At Montreux 2006)http://www.youtube.com/watch?v=arpZ3fCwDEw
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2013, 23:43:55 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
 |
« Odpowiedz #142 : Styczeń 13, 2013, 22:29:59 » |
|
Koliberku drogi... Coœ mi ta muza, tony i dzwiêki powy¿sze nie chc¹ wchodziÌ do ucha. Czemu ? Tego nie wiem ? Lecz, wiem, ¿e to czego szukam - piêkna, które niewidoczne, a jednak mo¿liwe do zobaczenia odnajdujê np. tutaj : http://www.youtube.com/watch?v=usvUNEFoIPACo do mi³oœci ? Mogê powiedzieÌ, ¿e s³owo ''Mi³oœÌ' conajwy¿ej mogê odebraÌ jako rzecz zgo³a nie na temat. Ewentualnie jako coœ zarezerwowane na specjaln¹ okazjê, która przydarza siê (czasem?) jako coœ emferycznego , która poch³ania jednostkê, ale nie rzadko te¿ j¹ niszczy. Czym zatem jest mi³oœÌ, brzmi przecie nie¿yciowo i patetycznie ? Wydaje siê, ¿e to zauroczenie, a nie ¿adna mi³oœÌ. Mo¿e i przyjemne, ale... czy mi³oœÌ ma byÌ tym co czujê, czy mo¿e dzia³aniem, którego prawdziwa wartoœÌ posiada swoj¹ cenê i koszty. To co pisze Racjonalista o ''bombardowaniu'' mi³oœci¹, to taka kolejna wariacja na ten temat, taka przy okazji te¿ stosowana przez PCH - odarta nawet z estetycznego sentymentalizmu i patosu. Jednak¿e idee fixe P-CH, to nie mi³oœÌ, lecz wybitnie natrêtna i obsesyjna myœl - Misja Ratowania Ziemii... Misja, w której bohaterowie tego spektaklu, to aktorzy bezsilnoœci na scenie teatru, którzy sami sob¹ pokazuj¹ w³asn¹ frustracjê, lêk i ucieczkê od swoich w³asnych problemów. Istoty ulepione z takiej gliny potrzebuj¹ guru, potrzebuj¹ siê kimœ podpieraÌ, gdy¿ w ich subiektywnym mniemaniu jego brak mo¿e oznaczaÌ kapitulacjê. Tylko, ¿e wbrew wizjom Racjonalisty, którego jak na moje oko nieco siê g³êboko zapêdzi³, my tu mamy tyle wspólnego z PCH, co NIC i z ¿adnym egregorem siê nie uto¿asamiamy jedynie piszemy pod starym zmursznia³ym, przykrytym grub¹ warstw¹ kurzu i patyny szyldem o nazwie PCH. Równie¿ tematy, setki tematów, które zosta³y tu poruszane, momentami by³y strategiczne. Tylko nale¿a³oby ich przeczytaÌ i odczytaÌ treœÌ w treœci, a to zale¿y ju¿ od klasy umys³u w³aœciciela. Wracj¹c do mi³oœci, to zastanawiam siê po dziœ dzieù co Ptak mia³ na myœli pisz¹c, ¿e wierzy w mi³oœÌ ? Bo tak siê akurat sk³ada, ¿e u¿ywaj¹c tego archaicznego myœlokszta³tu ''wiara'' jego prawdziwe oblicze pojawia siê po rozwianiu wszelkich w¹tpliwoœci. A wtedy, to nie jest ju¿ wiar¹... !
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2013, 22:41:20 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #143 : Styczeń 13, 2013, 23:17:18 » |
|
...no, nareszcie Ciê "z³apa³em", Drogi Astre, bo lubiê Twoje myœli czytaÌ, jeno szkoda, ¿e tylko tutaj... a ten "Dym na wodzie" w wykonaniu Purpli, to dla Racjonalisty by³...  ....a mi³oœÌ??? ju¿em siê nieraz tu wypowiada³ o dziwnoœci tej zbyt jednoznacznej i nadto zdewaluowanej definicji, alem bardzo odosobniony w myœlach na ten temat by³....i oburzy³em by³ te¿ speców od kwestii delikatnej owej...  taa... nie "wierzy³bym"  w wiarê tê....a zw³aszcza w wiarê w mi³oœÌ  bo czym ¿e ona w istocie jest? serce mi siê raduje na ten kontakt, wiêc i mo¿e Cheopsa i niejednego takiego w grobie poruszy, jeœli sens jakikolwiek siê w tym zawiera, to czemu nie? Serdecznoœci Tobie wiele, bardzo wiele œlê:  a to dla Ciebie coœ o wiele spokojniejszego: http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=qqr7cEB2bj0
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2013, 23:30:13 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Racjonalista
Gość
|
 |
« Odpowiedz #144 : Styczeń 13, 2013, 23:48:59 » |
|
Astre napisa³:Tylko, ¿e wbrew wizjom Racjonalisty, którego jak na moje oko nieco siê g³êboko zapêdzi³, my tu mamy tyle wspólnego z PCH, tyle co NIC i ¿adnym egregorem siê nie uto¿asamiamy jedynie piszemy pod starym zmursznia³ym, przykrytym gruba warstw¹ kurzu i patyny szyldem o nazwie PCH. Równie¿ tematy, setki tematów, które zosta³y tu poruszane, momentami by³y strategiczne, tylko nale¿a³oby ich przeczytaÌ i odczytaÌ treœÌ w treœci, a to zale¿y ju¿ od klasy umys³u w³aœciciela. Po tych s³owach myœlê, ¿e Ty ju¿ zrozumia³eœ w czym tutaj siedzisz wiêc mi³o mi poznaÌ kolejn¹ racjonaln¹ osobê. Tylko ciekawe do którego momentu kwestia racjonalnoœci koùczy siê kiedy zaczyna siê temat o KK i religiach bo to jest dziedzina, która mnie osobiœcie doœÌ interesuje i ciekawe czy na tym szlaku równie¿ znajd¹ siê podobni racjonaliœci, ale póki co pogl¹dów religjnych jeszcze tutaj nie wyrazi³em. Szykowa³em siê na to, ale forum ma zostaÌ zamkniête wiêc mo¿emy co najwyzej podziêkowaÌ sobie za racjonalne rozmowy, a reszcie uzale¿nieùców od PCH ¿yczyÌ powodzenia na swoim nowym okrêcie. Religie i historia KK to bardziej przyziemny temat o tyle lepszy od ezoteryki, ¿e przynajmniej tyczy tego co dzieje siê tutaj u nas na Ziemii, nie gdzieœ w kosmosie na innych planetach, gwiazdozbiorach itd...itd... chodŸ fakt faktem religia jest tak samo zak³amana i zamkniêta na przedstawianie dowodów podobnie jak œrodowisko ezoteryczne. I w tym i w tym przypadku tak zwany motyw "Mi³oœci" jest g³ówn¹ inspiracj¹ do realizowania swoich nie racjonalnych intencji, a wiadomo, ¿e to co nie racjonalne to tak¿e nie zdrowe dla naszego rozwoju w prawdziwie szlachetnym i wartoœciowym uduchowianiu œwiata. Kroczenie za g³osem serca mo¿e zaprowadziÌ co najwy¿ej do œlepeku zauku i punktu wyjœcia kiedy w tym wypadku nie s³ucha siê równie¿ g³osu rozumu. I w tym przypadku doza racjonalizmu mo¿e okazaÌ siê wrêcz zbawienna. Ludzie, którzy przejrzeli na oczy i zobaczyli co siê dzieje tak na prawdê w tym ca³ym teatralnym zak³amanym przedstawieniu (na przyk³adzie tego forum dotyczy to PCH) mog¹ podziêkowaÌ jedynemu istotnemu daru jakim jest w³aœnie "Rozum" i wbrew wszelkich religijnym i ezoterycznym pozorom wcale nie pochodz¹cym od ¿adnego Boga, a jedynie udowodnionego przez naukê czyli na przyk³adzie zrozumia³ych logicznie dowodów opartych na archeologicznych i biologicznych argumentach daru od natury. Naprawdê wielu st¹d ludzi nie jest œwiadoma, a byÌ mo¿e ju¿ posiada œwiadomoœÌ umiejêtnego wykorzystywania tego daru w postaci filozoficznej m¹droœci jak¹ dysponuje, dziêki której moglibyœcie zburzyÌ stare zabobony i stworzyÌ forum o tak potê¿nych mo¿liwoœciach, ¿e zyskalibyœcie wiêkszy pos³uch i wiarygodnoœÌ nawet od PCH. I co ciekawe nie potrzeba w tym ¿adnego guru jak sam napisa³eœ, a jedynie wskazania ludziom drogi do jedynej prawdy jaka tkwi w nich samych. A t¹ wskazówk¹ jest w³aœnie Rozum. koliberek33masz, Pan, jak jasno widaÌ i s³ychaÌ Racjonalisto Panie wci¹¿ wobec innych (WAS) jakieœ oczekiwania. a np. taki koliberek chce sobie czasem z kimœ porozmawiaÌ na inne jeszcze i mniej codzienne tematy. i z innymi jeszcze osobnikami spoza jego codziennego, powszedniego otoczenia... i tylko tyle i tak wiele zarazem... Ok zwracam honor, teraz przynajmniej coœ o Tobie wiadomo Panie "koliberku trzydzieœci trzy" chodŸ co do tego banera na koùcu twojego postu z bia³ymi napisami na czarnym tle zaleca³bym równie¿ i tobie zawiesiÌ na nim oko. I szczerze mówi¹c zalecaj¹c siê do niego równie¿ osobiœcie chêtnie napisa³bym Ci coœ ale rodzi siê pytanie czy jest sens skoro forum zostanie zamkniête, a w raz z tym nie bêdzie ju¿ sensu rozwijaÌ go dalej? I od tej strony ten w³aœnie b³¹d pope³nia administrator forum. ¯e zamiast rozwijaÌ sens ludzi tutaj uczestnicz¹cych to rozwija sens forum. Zamiast rozwijaÌ potencja³ u¿ytkowników to stara siê rozwijaÌ zasób jego materia³ów myœl¹c, ¿e forum rozwinie siê wtedy kiedy lepiej wzbogaci siê je o tematy, a nie kiedy lepiej samemu wzbogaciÌ je o w³asne s³owa, które mog³yby trafiÌ do serc i rozumu ludzi ogl¹daj¹cych i uczestnicz¹cych tutaj. No ale tak jak powiedzia³em przyczyna le¿y w braku odpowiedzialnoœci i kompetencji administracji do prowadzenia dzia³alnoœci o takim oto profilu jaki znamy z tego forum. Jeœli siê mylê to œmia³o strzelaÌ, ale oby tylko... racjonalnie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2013, 23:55:30 wysłane przez Racjonalista »
|
Zapisane
|
|
|
|
koliberek33
Gość
|
 |
« Odpowiedz #145 : Styczeń 14, 2013, 00:26:18 » |
|
...a tak, koliberek przede wszystkim sobie powy¿szy obrazek ten przypomina; a tak przy okazji dzieli siê te¿. z innymi...a wstawiaj¹c go spodziewa³ siê nawet tego zarzutu; na szczêœcie jednak ¿adnym guru, ni innym oœwieconym nie jest, wiêc czyni³ to z czystym sumieniem...  to forum, jak ju¿ wiadomo, by³o ograniczane i usuniêto z niego szereg istotnych treœci. ingerencja nie jest mile widziana nigdzie. i oto zasadnicza przyczyna. poza tym fajnie jest siê odœwie¿yÌ. zacz¹Ì od nowa. osobiœcie co roku wyrzucam z szaf w czasie mrozów wszystkie ubrania i je wymra¿am. ot, tak!  wszak forum istnieje praktycznie dalej i ka¿dy ma prawo siê zarejestrowaÌ i sercem, oraz rozumem, co na szczêœcie ³¹czysz i piêknie podkreœlasz, barwiÌ nowe strony. osobiœcie tam piszê o wiele wiêcej, ani¿eli tutaj. bo jest tam przytulniej, a nawet bezpieczniej, albowiem pisz¹ spokojni i bardzo serdeczni, oraz kulturalni ludzie. i czuje siê dziêki temu, o dziwo, ale ogromn¹ przestrzeù. albowiem nikt na nikogo nie krzyczy, nie zag³usza i mo¿e st¹d spokojne Polaków rozmowy oraz dzielenie siê informacjami, przemyœleniami, w³asnymi doœwiadczeniami. có¿, zwyczajnie odpoczywam tam....  nie czujê tak¿e, by mnie ogranicza³ regulamin, wszak twierdzê od bardzo dawna, i¿ wolnym mo¿na czuÌ siê wszêdzie, nawet w wiêzieniu. to jest tylko kwestia œwiadomoœci, a nie czysto zewnêtrznych ograniczeù....których tak naprawdê nie ma... zatem jeœli szanujê i siebie i innych najlepiej jak potrafiê, to nawet w wiêzieniu bêdê czu³ siê swobodny jak ptak. rozmowy o religi te¿ s¹, a decyzjê podj¹Ì mo¿esz tylko Ty sam Racjonalisto Drogi!serdecznoœci Ci œlê wiele  jak zwykle niezadu¿y koliberek ps.
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2013, 00:32:19 wysłane przez koliberek33 »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #146 : Styczeń 14, 2013, 00:34:47 » |
|
Wracj¹c do mi³oœci, to zastanawiam siê po dziœ dzieù co Ptak mia³ na myœli pisz¹c, ¿e wierzy w mi³oœÌ ? Braciszku drogi, mi³oœÌ to nie zauroczenie, ani ¿adna inna fatamorgana. Mi³oœÌ, to poziom œwiadomoœci, co przek³ada siê na uczucie, myœlenie i dzia³anie. Ludzie potrafi¹ bywaÌ w owym stanie, potrafi¹ kochaÌ, potrafi¹ byÌ piêkni. I chocia¿ czasami trwa to krótko, to wierzê, ¿e stan ów coraz bardziej bêdzie obejmowaÌ ludzkoœÌ. Jest to nasza jedyna droga, jedyna szansa na zmianê tego œwiata. Dowody? Spójrz na owoce mi³oœci i na owoce jej przeciwieùstwa. Definicje nic nie maj¹ do rzeczy, s¹ jedynie pust¹ form¹ dla s³ów i pojêÌ. To pa, po raz ostatni na tym forum, szkoda...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Gość
|
 |
« Odpowiedz #147 : Styczeń 14, 2013, 09:29:38 » |
|
Wracj¹c do mi³oœci, to zastanawiam siê po dziœ dzieù co Ptak mia³ na myœli pisz¹c, ¿e wierzy w mi³oœÌ ? Braciszku drogi, mi³oœÌ to nie zauroczenie, ani ¿adna inna fatamorgana. Mi³oœÌ, to poziom œwiadomoœci, co przek³ada siê na uczucie, myœlenie i dzia³anie. Ludzie potrafi¹ bywaÌ w owym stanie, potrafi¹ kochaÌ, potrafi¹ byÌ piêkni. I chocia¿ czasami trwa to krótko, to wierzê, ¿e stan ów coraz bardziej bêdzie obejmowaÌ ludzkoœÌ. Jest to nasza jedyna droga, jedyna szansa na zmianê tego œwiata. Dowody? Spójrz na owoce mi³oœci i na owoce jej przeciwieùstwa. Definicje nic nie maj¹ do rzeczy, s¹ jedynie pust¹ form¹ dla s³ów i pojêÌ. To pa, po raz ostatni na tym forum, szkoda... hmm, ptaku oœwiecony, mi³oœÌ to nie poziom swiadomoœci, raczej jej zaprzeczenie, jej Ÿrod³em nie jest racjonalizm i œwiadomoœÌ a wrêcz zaprzeczenie owych, posiadaj szczescie i zachwycaj siê jej Ÿrod³em o ile nie odkryjesz jej tajemnicy bo mo¿na kochaÌ góry lub doliny, morza albo chmury choÌ wielu nie dostrzega w tym ¿adnej ró¿nicy; ty jak mniemam cenisz tylko chmury,  lub przekornie wszystko
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2013, 09:30:34 wysłane przez nagumulululi »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #148 : Styczeń 14, 2013, 10:46:45 » |
|
hmm, ptaku oÂświecony, miÂłoœÌ to nie poziom swiadomoÂści, raczej jej zaprzeczenie, jej ÂźrodÂłem nie jest racjonalizm i ÂświadomoœÌ a wrĂŞcz zaprzeczenie owych, posiadaj szczescie i zachwycaj siĂŞ jej ÂźrodÂłem o ile nie odkryjesz jej tajemnicy bo moÂżna kochaĂŚ gĂłry lub doliny, morza albo chmury choĂŚ wielu nie dostrzega w tym Âżadnej ró¿nicy; ty jak mniemam cenisz tylko chmury,  lub przekornie wszystko Nagu, a nazywaj miÂłoœÌ jak chcesz.  Ja wiem z wÂłasnej obserwacji, Âże uczucie to wznosi i pozwala na wydobycie swojej najlepszej czÂąstki, ktĂłra kaÂże zachwycaĂŚ siĂŞ zarĂłwno gĂłrÂą jak i dolinÂą, dniem jak i nocÂą. MiÂłoœÌ, to nie lukier na powierzchni dziegciu. Gdy czÂłowiek kocha, jest szczĂŞÂśliwy i kaÂżdemu tego Âżyczy. A chmury? To Âżyciodajna otulina. Jak wiĂŞc ich nie ceniĂŚ?  MiÂłoœÌ jak najbardziej jest poziomem ÂświadomoÂści, tylko jej ciĂŞÂżar przesuniĂŞty do serca. WĂłwczas racjonalizm staje siĂŞ moÂże mniej logiczny, za to bardziej serdeczny. GÂłowa nierzadko potrafi zabetonowaĂŚ siĂŞ i postrzegaĂŚ Âświat przez pryzmat korzyÂści. A czasami strata jest najwiĂŞkszÂą korzyÂściÂą. Tylko, czy rozum to rozezna? MIÂŁOÂŚĂ... spoiwo WszechÂświata, jego osnowa i najwyÂższy sens. Nie da siĂŞ jej opisaĂŚ sÂłowami. Gdy jÂą czujesz, wiesz wszystko co trzeba. Trwasz w stanie wyjÂątkowym a jednoczeÂśnie tak zwyczajnie prostym. Czasami gubimy jej dotyk, czasami egotyczny umysÂł poprzez tworzenie podzia³ów oddziela nas od naszej najg³êbszej istoty, naszej przyrodzonej wÂłaÂściwoÂści. Ale, by poznaĂŚ smak sÂłodki musisz doÂświadczyĂŚ gorzkiego. Tak wiĂŞc i stan niemiÂłoÂści jest potrzebny, niesie okreÂślonÂą wiedzĂŞ. MIÂŁOÂŚĂ... marzymy o niej, zamiast niÂą BYĂ... chociaÂż tak wiele mamy jej w sobie… 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nagumulululi
Gość
|
 |
« Odpowiedz #149 : Styczeń 14, 2013, 11:05:10 » |
|
hmm, ptaku oÂświecony, miÂłoœÌ to nie poziom swiadomoÂści, raczej jej zaprzeczenie, jej ÂźrodÂłem nie jest racjonalizm i ÂświadomoœÌ a wrĂŞcz zaprzeczenie owych, posiadaj szczescie i zachwycaj siĂŞ jej ÂźrodÂłem o ile nie odkryjesz jej tajemnicy bo moÂżna kochaĂŚ gĂłry lub doliny, morza albo chmury choĂŚ wielu nie dostrzega w tym Âżadnej ró¿nicy; ty jak mniemam cenisz tylko chmury,  lub przekornie wszystko Nagu, a nazywaj miÂłoœÌ jak chcesz.  Ja wiem z wÂłasnej obserwacji, Âże uczucie to wznosi i pozwala na wydobycie swojej najlepszej czÂąstki, ktĂłra kaÂże zachwycaĂŚ siĂŞ zarĂłwno gĂłrÂą jak i dolinÂą, dniem jak i nocÂą. MiÂłoœÌ, to nie lukier na powierzchni dziegciu. Gdy czÂłowiek kocha, jest szczĂŞÂśliwy i kaÂżdemu tego Âżyczy. A chmury? To Âżyciodajna otulina. Jak wiĂŞc ich nie ceniĂŚ?  MiÂłoœÌ jak najbardziej jest poziomem ÂświadomoÂści, tylko jej ciĂŞÂżar przesuniĂŞty do serca. WĂłwczas racjonalizm staje siĂŞ moÂże mniej logiczny, za to bardziej serdeczny. GÂłowa nierzadko potrafi zabetonowaĂŚ siĂŞ i postrzegaĂŚ Âświat przez pryzmat korzyÂści. A czasami strata jest najwiĂŞkszÂą korzyÂściÂą. Tylko, czy rozum to rozezna? MIÂŁOÂŚĂ... spoiwo WszechÂświata, jego osnowa i najwyÂższy sens. Nie da siĂŞ jej opisaĂŚ sÂłowami. Gdy jÂą czujesz, wiesz wszystko co trzeba. Trwasz w stanie wyjÂątkowym a jednoczeÂśnie tak zwyczajnie prostym. Czasami gubimy jej dotyk, czasami egotyczny umysÂł poprzez tworzenie podzia³ów oddziela nas od naszej najg³êbszej istoty, naszej przyrodzonej wÂłaÂściwoÂści. Ale, by poznaĂŚ smak sÂłodki musisz doÂświadczyĂŚ gorzkiego. Tak wiĂŞc i stan niemiÂłoÂści jest potrzebny, niesie okreÂślonÂą wiedzĂŞ. MIÂŁOÂŚĂ... marzymy o niej, zamiast niÂą BYĂ... chociaÂż tak wiele mamy jej w sobie…  to wiedzÂą wszyscy, powszechnie znana prawidÂłowoœÌ , ale kiedy zadamy sobie dziecinne pytanie dlaczego i czy moÂżna przebiĂŚ sie przez oczywistoœÌ? lepiej nie przykÂład: love: Valentine's Day is all about love, in its vast range of associations and expressions. Equally vast is the lexical offspring of the Indo-European root *leubh- from which the word love derives. The lexical descendants of *leubh- include words for "love" (English love, German Liebe, Latin libido), but also words signifying "praise" (German Lob) and "belief" (German glauben, English believe). The Old English lovely originally meant "lovable", but in the late 13th century it started to mean "beautiful", and this is how it is used today. Lupercalia: Valentine's Day is believed to have descended from the ancient Roman festival of the Lupercalia, held on February 13th through 15th. The name of the celebration means "wolf festival" (from Latin lupus, wolf) because it was observed in honor of the she-wolf that suckled Romulus and Remus, the founders of Rome. Originally a fertility ritual, the Lupercalia eventually became a lovers' holiday. ulegasz zÂłudzieniu Âże twoje rozumienie miÂłosci jest prawem globalnym i galaktycznym, a nie jakimÂś tam drobnym odczuciem zniewolonego umysÂłu
|
|
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2013, 11:19:25 wysłane przez nagumulululi »
|
Zapisane
|
|
|
|
|